Wywiad z Panem Stefanem Makowskim, właścicielem i założycielem Firmy Usługowo Handlowej STEMAK Marcin Urbańczyk: Czym dokładnie zajmuje się Pana firma? Stefan Makowski: Zajmuje się przewozem materiałów sypkich, takich jak: cement, popiół, suchy piasek itp. M.U.: Kiedy zrodził się u Pana pomysł na własną działalność? Stefan Makowski: W 1988 roku. 1 / 9
M.U.: Co spowodowało, że zdecydował się Pan na rozpoczęcie własnej działalności? Stefan Makowski: Zaczęło się bezrobocie. Brakowało pracy w firmie, w której pracowałem, przez co zaczęto zwalniać pracowników. M.U.: Czy połączył Pan swoje pasje z biznesem? Stefan Makowski: Raczej z miejscem pracy, żeby było gdzie pracować i co przewozić. 2 / 9
M.U.: Czym Pana firma wyróżnia się na rynku? Stefan Makowski: Punktualnością i jakością świadczonych usług. M.U.: Jakie korzyści płyną z prowadzenia własnej działalności? Stefan Makowski: Trudno powiedzieć. Być może satysfakcja z tego, że ma się coś własnego czym się zarządza. M.U.: Co motywuje Pana do prowadzenia własnej działalności? 3 / 9
Stefan Makowski: Motywuje mnie własna ambicja i fakt, że to moja własność, którą potrafiłem stworzyć z niczego. M.U.: Jakie trudności spotkał Pan na swojej drodze i jak Pan sobie z nimi poradził? Stefan Makowski: Największe trudności zjawiły się, kiedy weszły płatności przelewami. Wiążą się z tym przesuwane terminy płatności, nierzetelni w płatnościach kontrahenci. Było i w dalszym ciągu jest wiele firm, które oszukują w płatnościach i ich terminach. M.U.: Jak Pan sobie radzi z tymi problemami? 4 / 9
Stefan Makowski: Od kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu lat współpracuję z bankiem, który zawsze mnie wspiera. M.U.: Czy uważa Pan, że urzędy i instytucje państwowe dostatecznie pomagają początkującym przedsiębiorcom w założeniu własnej działalności? Stefan Makowski: Myślę, że w ogóle nie pomagają. Być może komuś, ale tutaj u nas nie. M.U.: W takim razie jakie ma Pan plany na przyszłość związane z firmą? Stefan Makowski: Powolna likwidacja firmy. 5 / 9
M.U.: Dlaczego likwidacja? Stefan Makowski: Przez coraz gorsze warunki. Powstają duże firmy logistyczne, które mają tylko biurka i telefony. Te firmy wykańczają przewoźników. Także przez wcześniej wspomniane terminy płatności. M.U.: Czy to prawda, że przedsiębiorca pracuje 24 godziny na dobę? Stefan Makowski: Tak, nagminnie. Niemalże zawsze trzeba być pod telefonem. 6 / 9
M.U.: Czy ktoś kto chce poświęcić na to 4 godziny dziennie może odnieść sukces? Stefan Makowski: Wątpię. Może w innej działalności, ale w transportowej na pewno nie. M.U.: Czy uważa się Pan za człowieka sukcesu? Stefan Makowski: Poniekąd tak. M.U.: Co może Pan poradzić osobom, które dopiero zakładają swoją działalność, albo myślą o tym? 7 / 9
Stefan Makowski: Żeby dobrze to przemyślały i nie próbowały wchodzić w taką działalność jak moja. M.U.: Jakie cechy według Pana powinien posiadać młody, początkujący przedsiębiorca? Stefan Makowski: Aby prowadzić działalność transportową powinien dobrze orientować się w branży - na czym to polega, jak wybrnąć z trudnych sytuacji, oraz musiałby być dobrze wykształcony w tym kierunku. M.U.: Czy ma Pan receptę na dobry biznes? 8 / 9
Stefan Makowski: Zmienić to co się dzieje w naszym kraju, w transporcie. W jakiś sposób zwalczać długie terminy płatności i nierzetelnych kontrahentów. Prawo jest prawem, ale i tak nikt go nie przestrzega. 9 / 9