Annales Academiae Paedagogicae Cracoviensis F o lia 1 9 Studia Linguistica II ( 2 0 0 4 ) Zofia C ygal-k rupa Kolor żółty \złoty w Panu Tadeuszu Wśród stosunkowo licznych i różnorodnych zakresowo i metodologicznie badań1 lingwistycznych nad nazwami barw wyodrębnia się grupę zajmującą się opisem kolorów w idiolektach pisarzy i poetów. Dla pełnego opracowania nazw barw danego języka czy porównawczo różnych języków, wskazane jest wykorzystywanie zróżnicowanej bazy materiałowej3. Teksty artystyczne zajmują w niej miejsce szczególne, dają możliwość ukazania nazw barw na szerokim tle kulturowym, a także w porównaniu z językiem ogólnym, ich zindywidualizowanych modyfikacji semantycznych. Wobec tego wydaje się uzasadnionym podjęcie kontynuacji* opisu barw w P anu T adeuszu. Wybór tego utworu jako bazy materiałowej motywuje się jeg o niezwykłą malowniczością. Wspaniałe obrazy wykreowane przez Poetę za pomocą tworzywa językowego fascynowały i nadal fascynują nie tylko zwykłych czytelników, ale i artystów malarzy. Nie na darmo Stanisław Witkiewicz4 uznał A. Mickiewicza za najlepszy talent poety-kolorysty. 1 Krótki przegląd prac i analiz nazw barw znajdujemy w artykule K. Waszakowej (1997). Natomiast monograficzne ujęcie problemu przynosi książka R. Tokarskiego (1995). Autor omawia w niej kategorie semantyczne nazw barw we współczesnej polszczy źnie, to jest zbiór nazw podstawowych i niepodstawowych. W zakresie tych pierwszych omawia ich prototypowe odniesienia, wewnętrzną strukturę hierarchiczną, łączliwość, konotacje semantyczne i kulturowe oraz ich funkcje metaforyczne. 1 Por. na ten temat R. Tokarski (1995, s. 10) i K. Waszakowa (1997, s. 92). 1 Kolor biały w Panu Tadeuszu i jego francuskim przekładzie Roberta Bourgeois został opisany w publikacji: Z. Cygal-Krupa i I. Śrutek (1999). 4 S. Witkiewicz (1924) jako argument swej oceny wylicza szereg warunków, które w tekstach Wieszcza zostały spełnione. Należą do nich m.in. wierne oddawanie barw lokalnych, wzajemne ich oddziaływanie na siebie w zależności od stopnia oświetlenia i rozproszenia światła, pory dnia, typu pogody, zachowania naturalnej harmonii między kolorami występującymi w naturze; zmiana natężenia barw i ich przełamywania się na tle różnych obiektów.
Mickiewicz tworzy obrazy jako całość zjawiska optycznego, na którą, przede wszystkim, składają się kolory jasne. Dzięki temu uzyskuje on, ja k w przyrodzie, przełamywanie się barw, wszystko je st pełne mchu i życia, błyszczy i mieni się bogactwem kolorów. Wynotowane z całego utworu5 904 przykłady stanowią inwentarz siedmiu nazw barw podstawowych składających się z trzech barw achromatycznych, tj. bieli (121), czerni (50) i szarości (37), czterech chromatycznych obejmujących kolory: czerwony (71), żółty (17), niebieski (26) i zielony (40) oraz podstawowej nazwy chromatycznej barw mieszanych reprezentowanych w P anu Tadeuszu 15 razy kolorem różowym. Obok nich w Pan u T adeuszu występuje duża liczba nazw barw niepodstawowych4, tj. wariantywnych, inaczej pochodnych. Dominują w całym zbiorze nazw kolorów, zarówno prymamych, jak i sekundamych barwy jasne. Wymienimy tu przykłady o znaczącej frekwencji i związane z nimi ciągi synonimiczne. S ą to więc: biały - występuje 121 razy w swej podstawowej formie i ma około dwudziestu hiponimów; jasny (34), gwieździsty (36), srebrny (28), srebrzysty (4), posrebrzany (6), promienisty (17); żółty (17), złoty (62), świecący (łącznie z osobowymi formami czasownika świecić 112 razy), błyszczący (15), słoneczny (wraz z rzeczownikiem słońce 40)7. Właśnie te nazwy barw związane z odbijaniem światła, decydują o wyjątkowej malowniczości tekstu P a n a T adeu sza prześwietlonego, cechującego się blaskiem, błyszczeniem, srebrzeniem się, słońcem i ciepłem. Przedmiotem opisu w niniejszym artykule są nazwy barw pary żółty i złoty poświadczonych w Panu T adeuszu. Kolor żółty, ja k pisze R. Tokarski (1995, s. 106), powołując się na wyniki licznych badań eksperymentalnych psycholingwistycznych obok czerwonego i niebieskiego, zajmuje wśród barw podstawowych8 miejsce najwyższe'*9, cechuje się także najlepszą je j rozpoznawalnością. Fakt ten potwierdza diagram hierarchii implikacyjnej nazw barw Berlina i Kaya10. A. Wierzbicka (1990, s. 127) jako referencję prototypową dla barwy ż ó łtej przyjmuje słońce, je j badania 9 A. Mickiewicz, Pan Tadeusz, wydanie siódme, oprać. S. Pigoń, Biblioteka Narodowa nr 83, Seria I, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk 1972. Z lej edycji pochodzą wszystkie analizowane przykłady i cytaty zamieszczone w niniejszym artykule, a także niektóre ich objaśnienia. 4 Por. Z. Cygal-Krupa, J. Śrutck (1999, s. 282-283). 7 BarwnośC i wyrazistość obrazów w Panu Tadeuszu Poeta uzyskuje również za pomocą dużej rozmaitości zbioru nazw koloru czerwonego (71) i jego nazw wariantywnych, m in. ognisty (34) czy krwisty (58). * Rozumienie nazwy podstawowej kolorów przyjmuję za R. Tokarskim (1995, s. 19). Są to te, które spełniają następujące warunki: a) nie są semantycznie przyporządkowane innej nazwie barwy, np. polski czerwony, a nie np. purpurowy czy szkarłatny; b) cechuje je prostota morfologiczna, tzn. są wyrazami synchronicznie nicmotywowanymi, jak np. żółty, natomiast już nie żółtozielony będący złożeniem derywowanym od dwóch modemów: żółty i zielony; c) mają szeroki zakres lączliwości; d) mają wyrazistość psychologiczną - są najłatwiej identyfikowane i nąjtrwalej zapamiętywane. K. Waszakowa (1997, $. 90) do tego wykazu dodaje jeszcze jedną istotną cechę, zwraca bowiem uwagę na potrzebę ich przynależności do słownictwa podstawowego oraz występowanie w związkach frazeologicznych. 9 Por. R. Tokarski (1995, s. 106). " Tamże. s. 107.
dotyczyły jednak systemu barw w języku angielskim. Jak wiadomo, między językami, nawet należącymi do tego samego kręgu kulturowego, obok pewnych podobieństw i zbieżności pojawiają się również i różnice w zakresie konceptualizacji spektrum kolorów, a w konsekwencji w zbiorze nazw podstawowych i niepodstawowych. Fakt ten potwierdza Sapirowską tezę o relatywizmie językowym. Stąd też R. Tokarski (1997, s. 68) uważa, iż konkurencja w systemie leksykalnym polszczyzny nazw żółtej i złotej doprowadziła do swoistej repartycji semantycznej: postulowany prototyp słońca doskonale motywował semantyczne konotacje barwy złotej, natomiast żółta, obok prototypu słońca, wymagała wprowadzenia drugiego i kulturowo niewątpliwie sekundamego prototypu jesien i czy też jesien n ej zam ierającej przyrody. Konsekwencją zaistnienia w języku polskim wtórnego wzorca prototypowego barwy ż ó łtej są dwubiegunowe konotacje semantyczne, z jednej strony wynikające z wartości ogniskowej sło ń c a, takie ja k radość, doskonałość, ciepło, blask, energia, a z drugiej implikowane je s ien ią i za m iera ją c ą p rz y rod ą jes ienn ą, czyli ewokujące smutek, starość, zużycie itp. Na tle zasygnalizowanych, aktualnych tez i wyników współczesnych badań nazw barw przejdźmy do opisu12 charakterystycznej ich pary: żó łte j i złote j występującej w P anu Tadeuszu. Żółty Konotacje semantyczne równe podstawowemu znaczeniu leksykalnemu13, w ykazujące bliski związek z prototypem słońca Ilustracją tego typu konotacji nazwy barwy ż ó łtej są niżej przytoczone fragmenty tekstów z P a n a T adeu sza, w których ten przymiotnik występuje i zawiera odniesienia do trzeciego pasma tęczy nazywanego potocznie kolorem żółtym ; wykazuje on powszechną i częstą łączliwość z nazwami różnych desygnatów typu: rośliny, kwiaty, części ubrania, potrawy itp. 11 Przy opisie tych kolorów przyjmuję tezy R. Tokarskiego (1995, s. 103, 109-130) zarówno o ich podwójnym wzorcu prototypowym - słońca i zamierającej przyrody jesiennej, jak również założenie o uporządkowanej i zhierarchizowanej strukturze znaczenia nazw barw. u Słownik języka polskiego, pod red. M. Szymczaka, L 111, Warszawa 1982, s. 1094 w artykule hasłowym: żółty podaje jedno znaczenie omawianego leksemu: 'będący koloru żółtego trzeciego pasma tęczy mający barwę owocu cytryny*, np. żółta farba, żółte światło, żółte tulipany i jego użycie w 5 związkach wyrazowych (terminologicznych): I. anat. ciałko żółte ciałko, gruczoł dokrewny...*; 2. plamka żółta część siatkówki oka zawierająca najgęstsze skupienie komórek barwoczułych*; 3. antropol. żółta odmiana człowieka jedna z trzech odmian człowieka współczesnego, charakteryzująca się Żółtą barwą skóry 4. bot łubin żółty Lupinus lutca, gatunek łubinu o żółtych kwiatach'; S. med. żółta febra ostra, wirusowa choroba zakaźna... *.
Po strzechach gumien - niby ogrody wiszące Różnych roślin: pokrzywa i krokos czerwony Żółta dziewanna, szczyni barwiste ogony (Ks. VI, w. 440-442) Na zielonym obrusie łąk: tu z krągtemi brzegi Surojadki14 srebrzyste, żółte i czerwone Niby czareczki różnem winem napełnione (Ks. III, w. 274-276) Gerwazy (...] Zawsze nosił Horeszków liberyją dawną Kurtę z połami żółtą, galonem oprawną, Który, dziś żółty, dawniej zapewne był złoty. (Ks. II, w. 159, 163-165) Gerwazy wspominał dawne czasy, [...] ze sklepu karczmy beczki wydobywa Trzy: jedną miodu, drugą wódki, trzecią piwa. Wyjął goździe, wnet z szumem trysnęły trzy strugi: Jeden biały jak srebro, krwawnikowy drugi. Trzeci żółty troistą grają w górze tęczą, (Ks. VII, w. 530, 532-536) Z pierwszą referencją prototypową żó łteg o wiąże się też forma osobowa czasownika żó łk n ą ć, określająca jedną z siedmiu barw wschodzącego słońca za pomocą frazy metaforycznej: żółkn ie topazem %to znaczy z zupełnie jasnego, niemal przezroczystego stopniowo nabiera koloru ż ó łteg o, co implikuje jeg o piękno i ciepło. Oto przykład: A oko słońca weszło. Jeszcze nieco senne Przymruża się, drżąc wstrząsa swe rzęsy promienne, Sicdmią barw błyszczy razem: szafirowe razem Razem krwawi się w rubin i żółknie topazem, (Ks. XI, w. 170-173) Chmura z gradem jak balon szybko z wiatrem leci, Krągła, ciemnobłękitna, w środku żółto świeci (Ks. III, w. 640-641) 14 Por. objaśnienie S. Pigonia, (w:] A Mickiewicz, Pan Tadeusz... s. 163: surojadek lub gołąbek - grzyb jadalny także na surowo. Jest ich wiele garunków, różniących się kolorami kapeluszy: czerwone, żółte, fioletowe [...]".
W cytowanym dwuwierszu nazwę barwy ż ó łtej z referencją prototypową sło ń ca wyraża przysłówek żó łto w połączeniu z czasownikiem św ieci. Chodzi tu bowiem o światło słoneczne odbite w gradowej chmurze. Konotacje z drugim w zorcem prototypowym - z je$ieniq i z jesienną zamierającą przyrodą Konotacje te znajdujemy w przytoczonych niżej tekstach: Na zachód obłok [...] Po brzegach p ozłacan y, w głębi purpurowy Jeszcze blaskiem zachodu tlił się i rozżarzał A ż powoli pożółkn iał, zbladnął i poszarzał. S łoń ce spuściło głowę, obłok zasunęło I raz ciepłym powiewem westchnąwszy - usnęło. (Ks. XII, w. 849,851-855) W Już serwis jak planeta koniecznym obrotem. Zmienia porę, ju ż zboża malowane złotem, [...] Nabrawszy ciepła w izbie, powoli topnieją Już trawy pożółkn iały, liścia czerwienieją Sypią się rzekłbyś, iż wiatr jesienny powiewa (K s. X II, w. 172-177) Formy czasownikowe (poświadczone w tych tekstach) pożółkniały p o ż ółkniały ze znaczeniem nabywania cechy, tj. stać się, stawać się określonej barwy, zabarwić się na jakiś kolor*15 konotują barwę ż ó łtą. Jednak owo stawanie się żółtym * kojarzy się z utratą swej prymamej wartości barwy żółtej - jasnej, ciepłej, a więc zmianą stanu na gorszy. Oznacza ją stopniowe przechodzenie od żywego do wyblakłego, aż wreszcie całkiem szarego koloru. P oż ółk łe trawy, to trawy wysychające, obumierające, bowiem ż ó łk n ięc ie sygnalizuje postępujący proces zamierania przyrody jesienną porą Pojawianie się p o ż ó łkły ch liści u roślin ozdobnych, warzyw, bądź w ogóle drzew kojarzy się powszechnie z ich chorobą bądź końcem wegetacji, symbolizuje nastrój smutku i jesieni. Żółty - konotacje wtórne Konotacje takie nie nawiązują bezpośrednio do utrwalonych w danym języku prototypów. Kojarzą się one z wtórnymi14 centrami pojęciowymi, np. żółty w języ ku,s Por. R. Grzegorczykowa ( 1975, $- 76-77). 14 Por. podobne spostrzeżenia u R. Tokarskiego (1997, $. 72).
polskim kojarzy się z ujemnymi stanami emocjonalnymi (ż ó łty z e z ło ś c i), ja k i chorobowymi człowieka, np. ż ó łte z a b a rw ien ie c ia ła je s t symptomem choroby, żó łty z e złością itp. W P anu Tadeuszu ten typ konotacji ilustruje przykład: Żałośnie było widzieć w yżółkfych młokosów Gadających przez nosy a często bez nosów Opatrzonych w broszurki i w różne gazety Głoszące nowe wiary, prawa, toalety (Ks. 1, w. 4 2 1-4 2 4 ) Epitet w yżółkfych m łokosów zawiera zdecydowanie negatywne treści aksjologiczne. W yżółkfy bowiem potocznie oznacza zniszczenie, zużycie danego przedmiotu, obiektu materialnego, np. ubrania, papieru, a w przypadku łączliwości z wyrazem człowiek objaw choroby lub złych emocji. Chodzi tu o zasygnalizowanie francuskiej choroby tych młodzieńców, a więc ujawnia się konotacja z wtórnym somatycznym centrum pojęciowym, jakim jest ciało ludzkie. Dalszy kontekst, mianowicie dwa ostatnie wersy, nawiązuje do kwestii utraty przez nich dobrych obyczajów i właściwego zachowania. Młodzież ta bezkrytycznie ulega francuskiej modzie, zrywa z tradycją narodową i dobrymi obyczajami, o czym mówi Podkomorzy w swej mowie o grzeczności. Mamy tu więc także do czynienia ze swego rodzaju konotacjami kulturowymi nazwy barwy w yżółkfy w polszczyźnie Mickiewicza, gdzie funkcjonuje ona jako metafora zużycia w sferze etyczno-moralnej\ Stąd też zapewne podobnie negatywne i ironiczne skojarzenia semantyczne ma występujące dziś często słowo żółtod ziób17. Uwarunkowania kulturowe, ściśle historyczne, ujawnia semantyka przymiotnika żółty w dialogu Majora z Sędzią na temat żółtej księgi: A czy Sędzia - rzekł M ajor - żółtą księg ę czytał? Co to za żółta księgat * - pan Sędzia zapytał. Księga - rzekł M ajor - lepsza niż wasze statuty, A w niej pisze co słowo: stryczek. Sybir, knuty Księga ustaw wojennych, teraz w Litwie całej Ogłoszonych [...] (Ks. IX, w. 170-175) Jakkolwiek nazwa żó łta w tym wyrażeniu wywodzi się od żółtego koloru okładki francuskiej księgi L ivre ja u n e, tj. zbioru dokumentów dyplomatycznych rozpowszechnianych w parlamencie francuskim, to jednak w cytowanym przykładzie nie zawiera ona neutralnego nacechowania aksjologicznego, a ju ż w żadnym przypadku skojarzeń z prototypem słońca. Przeciwnie, konotuje śmierć, ogromne zagrożenie i zastraszenie narodu polskiego, co potwierdzają słowa: stry czek. S ybir, knuty. 17 Por. hasło żółtodziób w Słowniku języka połshego, pod red. M. Szymczaka, L III, s. 1094: ironicznie 'młody niedoświadczony chłopiec; młokos, smarkacz*.
Fakt ten ma swoje uzasadnienie w charakterze żółtej księgi, o jakiej mówi Major. Chodzi tu o kodeks wojskowy Aleksandra I (z dnia 27 stycznia 1812) obejmujący zbiór okrutnych przepisów wojennych obowiązujących na Litwie od 1812 do 1830 roku, w różnych dzielnicach, gdzie ogłaszano stan wojenny. Miały one na celu przerażanie Polaków 1*. Oryginalny synonim nazwy żółty jakim jest szafran ow y znajdujemy w wersie: p s z e n ic y sz a fra n o w ej buja kłos złocisty (Ks. X II, w. 167), za pomocą którego Poeta podkreśla wyjątkowość koloru dojrzewającej pszenicy. Szafranow y jest nacechowany dodatnio, symbolizuje piękno, radość i bogactwo lata, czego dowodzi również łączliwość tego wyrażenia z dalszą częścią zdania: bu ja, czyli pięknie, wysoko rośnie* k łos złocisty. W tekście P a n a T adeu sza szafran ow y lub sz a fra n jako synonim ż ó łteg o pojawia się parokrotnie. Prawdopodobnie fakt ten ma swoją motywację w kulturze kulinarnej na Litwie, gdzie szafran był znany jako przyprawa do ryb i innych potraw. Skądinąd wiadomo, iż w kulturze Dalekiego Wschodu prototypem nazwy barwy ż ó łtej jest korzeń szafranu19. Złoty W tekście P a n a T adeu sza nazwa koloru złoty współwystępuje z żółtym. Relacje między obiema nazwami poza wspólnym odniesieniem do prototypu sło ń ca wykazują pewne zróżnicowanie. A to przede wszystkim pod względem: a) frekwencji w tekście - złoty występuje ponadtrzykrotnie częściej (62) niż żółty (17); b) nacechowania aksjologicznego; c) zakresu łączliwości z różnymi wyrazami, w konsekwencji także i pojawiania się w związkach frazeologicznych; d) skojarzeń, obok słońca, także i z ogniem. Z kolei przyjrzyjmy się analogicznym do przedstawionych wcześniej dla barwy ż ó łtej referencjom prototypowym i określonym konotacjom semantycznym przymiotnika złoty w wybranych fragmentach z P a n a T adeu sza. Konołocje semantyczne równe znaczeniu podstawowemu20 Byliśmy zaręczeni: [...] Pozostała mi tylko pamiątka je j cnoty Jej wdzięków i ten oto ślubny pierścień złoty (K s.x, w. 273,277-278) MPor. S. Pigoń, (w:] A. Mickiewicz, Pan Tadeusz»., s. 425 oraz W. Kopaliński (1985, s. 1356). 14 K. Waszakowa (1997, s. 91) powołując się na pracę Hoang Thu Oank wymienia korzeń szafranu jako prototyp nazwy barwy żółtej w języku wietnamskim. MSłownik języka polskiego, pod red. W. Doroszewskiego, t. X, s. 1161-1164 podaje następujące znaczenia wyrazu zloty. 1. zawierający złoto, zrobiony ze złota...*; 2. mający barwę złota; żółtopomarańczowy o silnym połysku; złocisty* oraz 3. złoty w funkcji rzeczownika jednostka monetarna Polski...*.
Podkomorzy zadzwonił w tabakierkę z łotą, o głos prosi, (Ks. V, w. 569) Pociągnął złocistego z zanadrza łańcuszka. Na którym wisiał gruby zegarek ja k gruszka (Ks. III, w. 2 7 2-2 7 3 ) W przytoczonych przykładach złoty ma znaczenie leksykalne zrobiony ze złota* tego rodzaju połączenia są dość częste w utworze i zwykle (jak wyżej) określają różne przedmioty: zastawę stołową: Z łote filiżanki (K s. II, w. 495); części ubrania, uprzęży bądź munduru czy rekwizytów wojskowych, jak np. strzemiona p o z ła c a n e, orły z łote (Ks. I, w. 896), Pas ze stroną złotą. Pas taki można równie kłaść na strony obie: Z łotą na dzień galowy, a czarny w żałobie (K s. I, w. 8 5 4-8 5 5 ) Konotacje koloru złotego z wzorcem prototypowym słońca T a grupa poświadczona jest w P a n u T ad euszu bardzo licznie. Można w niej wyróżnić dwie podgrupy. Pierwszą stanowią bezpośrednie opisy słońca, innych ciał niebieskich błyszczących jego odbitym światłem bądź też w ogóle opisy przyrody litewskiej o różnych porach dnia i nocy. A oto ich ilustracja tekstowa: Nad Soplicowem słońce weszło i ju ż padło Na strzechy, i przez szpary w stodołę się wkradło: I po ciemnozielonym, świeżym, wonnem sianie, [...] Rozpływały się złote, migające pręgi Z otworu czarnej strzechy, ja k z warkocza wstęgi, (Ks. II, w. 2 7-2 9,3 0-3 1 ) Nad mgłą ranną dach z blachy z ło c ił się od słońca (Ks. II, w. 120) Mieni się cętkowata, różna barwa strojów Damskich, pańskich, żołnierskich, ja k łuska błyszcząca, W yzłocona promieńmi zachodniego słońca 1 odbita o ciemne murawy wezgłowia (Ks. X II, w. 8 0 3-806) Dalej niebieskiej wagi dwie szale błyskają Na nich B óg [...] Ważył z kolei wszystkie planety i ziemie,
[ - ] Potem w agi złociste zawiesił na niebie. (Ks. VIII, w. 67-69,71) Z nich dwa strugi, jak ręce związane pospołu Ściskają się, strug dalej upada do dołu [»I Unosi na swych falach księżyca pozłotę, Woda warstwami spada, a na każdej warście Połyskają się blasku miesięcznego garście. (Ks. VIII, w. 596-598, 599-601) Chmurki wróżą pogodę lekkie i świecące [...] Na zachód obłok (...) Po brzegach pozłacany, w głębi purpurowy (Ks. XII, w. 846,851) W zamieszczonych wyżej przykładach nazwa złoty ma bezpośrednie odniesienie do słońca jako źródła światła, jasności, konotującego radość, piękno, energię życia, dobre samopoczucie i w ogóle dodatnie wartości. Tak więc promienie słoneczne wykradające się z otworu czarnej strzechy kontrastują z czernią, napełniają radością i weselem serca młodzieży. Różnobarwność strojów dodatkowo podkreślają promienie zachodzącego słońca. Światło gwiazd i księżyca nocą jest określane formami derywowanymi od z ło ta : z łociste, p o z ło ta, z ło c ić s ię. Drugą podgrupę w tym zbiorze tworzą bardzo liczne użycia metaforyczne i symboliczne nazwy barwy złoty. W porównaniu z pierwszą podgrupą, gdzie również mamy do czynienia z metaforami, owe przeniesienia światła słonecznego nie tyle dotyczą kwestii jego odbijania się od różnych obiektów, ile konotują barwę z łotą, równą ż ó łte j, ale w odróżnieniu od niej mającą wartość wyłącznie dodatniąjasności, piękna i blasku. Spostrzeżenie to potwierdzają wybrane fragmenty tekstu: Tymczasem przenoś moją duszę utęsknioną (...) Do tych pól malowanych zbożem rozmaitcm. Wyzłoconych pszenicą, posrebrzanych żytem (Ks. I, w. 14,17-18) Ówdzież podnosi złotą kitę kukuruza (Ks. II. w. 409) Przypomniał, poznał w łos ów krótki, jasnozłoty (Ks. IV, w. 131)
Złoty - konotacje wtórne Najczęściej nazwa złoty z konotacjami nie związanymi bezpośrednio z prototypem słońca pojawia się w zwrotach frazeologicznych mających swoją motywację bądź to w kulturze europejskiej, bądź rodzimej. S ą to m.in. przykłady typu: Sam Podczaszyc jaki był, opisywać długo; [...] W wielkiej peruce, którą do złotego runa. On lubił porównywać, a my do kołtuna (Ks. I, w. 4 5 1,4 5 3-4 5 4 ) Nam wielmożnym, do złotych sw obód wzwyczajonym! (Ks. IV, w. 334) [...] więc Woźny cicho wszedł do sieni. Siadł przy świecy dobył książeczkę z kieszeni Która mu jak ołtarzyk złoty** zawsze służy (Ks. I, w. 869-8 7 0 ) Podsumowując krótkie uwagi na temat pary nazw żó łty i złoty w tekście P a n a T adeusza, możemy jeszcze raz podkreślić pewne prawidłowości, które były już sygnalizowane w różnych miejscach niniejszego artykułu. Otóż rcpartycja obu nazw tworzących tę parę wykazuje stan zgodny z przedstawionym przez R. Tokarskiego (1995, s. 126-130) dla polszczyzny współczesnej. Z łoty pod względem frekwencji i łączliwości bardzo awansował, przewyższa (o jed ną trzecią) nazwę barwy ż ó łtej. Pojawia się w licznych zarówno doraźnych, ja k i stałych połączeniach wyrazowych o skonwencjonalizowanych konotacjach semantycznych. Odznacza się dodatnim składnikiem aksjologicznym, czego nie można odnieść do koloru ż ó łteg o, który, ja k staraliśmy się wykazać, może mieć także i konotacje wartości negatywnych, pojawiające się głównie w kulturowych motywacjach semantycznych, a także we wtórnych somatycznych centrach pojęciowych. Ż ółty w P an u Tadeuszu wiąże się z dwoma, a pośrednio nawet trzema ogniskami prototypów: słońca, jesieni i sporadycznie układem somatycznym człowieka, natomiast złoty ma konotacje potoczne bogactwa, szlachetności, zwłaszcza kiedy występuje w opisach realiów życia szlachty na Litwie, a także i słońca jako źródła życia, piękna i radości. Obie nazwy odgrywają w utworze bardzo istotną rolę malowania przyrody i życia ludzi w jasnych barwach, pełnych blasku i słońca, konotujących optymizm i radość. Bibliografia Ampel-Rudolf M. (1994), Kolory. Z badań leksykalnych i składniowo-sem antycznych języ ka polskiego, Rzeszów
Berlin B., Kay P, (1969), B asic C o lo n Term s, Berkeley Cygal-Krupa Z., Śmtek J. (1999), Bło/y k o lo r w Panu Tadeuszu i je g o fran cuskim p rzekład zie R oberta B ou rg eois, [w:] M ickiew icz i K resy, pod red. Z. Kurzowej i Z. Cygal-Krupowej, Kraków Grabowska I. ( 1977), O niektórych kolorystycznych w yrażeniach porów naw czych, Poradnik Językowy 6 Grzegorczykowa R. ( 1975X Funkcje semantyczne i składniow e polskich przysłówków, Wrocław Grzenia J. (1993), Z ałożenia opisu p o la sem antycznego barw w języ ku p olskim, Poradnik Językowy 4 Habrajska G. (1995), R ola koloru przy kreow aniu d z iecięceg o św iata w utw orach księdza Ja n a T w ardow skiego, [w:] K reow an ie św iata w tekstach* pod red. A.M. Lewickiego i R. Tokarskiego, Lublin Homolacs K. (I960), K olorystyka m alarska, Warszawa Jędrzejko E. (1987), Struktura i fu n k cja leksy ki św iatła w tw órczości Konstan tego Ild efon sa G ałczyńskiego, Język Artystyczny 5 Kopaliński W. (1985), Słow nik mitów i tradycji kultury, Warszawa Mella D.L. (1992), T ajem nice kolorów. O dkryj sw oją osob ow ość, przekl. J. Komorowska, Warszawa Michera W. (1987), K olory w p ro c e sie sym bolizacji, [w:] S ym bol i pozn an ie. W poszukiw aniu kon cepcji intrygującej, pod red. T. Kostyrko, Warszawa Parramon J.M. (1995), K olor w m alarstwie, przekł. D. Ostrowska-Dziuba, S. Ostrowski, Warszawa Skwarczyńska S. (1932), W artość treściow a kolorów w rom antyzm ie a d zisiaj (N a tle badań rela cji m iędzy tw órcą a od biorcą ), Pamiętnik Literacki XXIX Teodorowicz-Hellman E. (1997), P odstaw ow e nazwy barw w języku polskim i szw edzkim, [w:] Nazwy barw i wymiarów, Slavic Papers 6, Stockholm Tokarski R. (1992), N azw a barw y i j e j użycia prototypow e, [w:] O pisać słow a, pod red. A. Markowskiego, Warszawa Tokarski R. (1995), Sem antyka barw we w spółczesnejpolszczyźnie, Lublin Tokarski R. (1977), R egularny i n ieregularny rozw ój kon otacji sem antycznych nazw barw, [w:] Nazwy barw i wymiarów, Slavic Papers 6, Stockholm Waszakowa K. (1997), D otychczasow e b ad an ia w z a k resie nazw barw w poszczególn ych jęz y k a ch a perspektyw a ich całościow eg o opisu porów n aw czego, [w:] Nazwy barw i wym iarów, Slavic Papers 6, Stockholm Wierzbicka A. (1990), The m eaning o f c o lo r term s: sem an tics, cu lture a n d cogn ition, Cognitive Linguistics, 1-1 Witkiewicz S. (1924), M ickiew icz ja k o kolorysta, Biblioteka Polska", Warszawa Zaręba A. ( 1954X Nazwy barw w historii i d ialektach języ ka p olskieg o, Wroclaw