PRZEDSZKOLE NR 27 MALUTKOWO NR 85 LUTY 2010 CZYLI WIADOMOŚCI PRZEDSZKOLAKA DRODZY RODZICE! To już luty drugi miesiąc w roku. Jest to najkrótszy miesiąc w każdym roku. Za oknami biała zima, śniegu pełno i mróz trzyma. A w naszym Malutkowie kolorowo na tablicach i w salach panie powiesiły nasze prace plastyczne. Poniżej opisujemy to co wydarzyło się w naszych grupach w styczniu. Misiaki w styczniu Misiaki w styczniu poznały właściwości śniegu i lodu. Brały udział w doświadczeniu, pt. Czy śnieg jest czysty?. Po zabawie badawczej przekonały się, ile brudu i zanieczyszczeń może zawierać pozornie biały śnieg. Po tym doświadczeniu dzieci zapewne nie będą próbowały jadać śniegu Misiaki podczas zajęć dydaktycznych określały pogodę i zjawiska atmosferyczne charakterystyczne dla zimy. Chętnie brały udział w zabawach samorzutnych umożliwiających różnorodne formy ruchu. 20 stycznia uczestniczyły w zabawie karnawałowej. Na balu można było spotkać różnych przebierańców. Należy dodać, że panie pracujące z dziećmi miały również bardzo ciekaw stroje. Pani dyrektor była lekarzem, pani Małgosia pajacykiem, pani Ewa Pippi Pończoszarką, a pani Mariolka królewną. Bawiliśmy się przy nagraniach zespołu Fasolki Ostatnim ważnym wydarzeniem w styczniu był występ z okazji Dnia Babci i Dziadka. Otóż 25 stycznia zaprosiliśmy do naszego Malutkowa kochanych dziadków na występ artystyczny i słodki poczęstunek. Czas spędzony z dziadkami upłynął bardzo miło - dziadkowie są jak słońce rozjaśniają każdy dzień i pomagają lepiej widzieć świat.
Biedronki w styczniu Za nami pierwszy miesiąc nowego roku 2010. W pierwszym tygodniu stycznia Biedronki rozmawiały o zimie. Brały udział z zabawie dydaktycznej Bałwanek - co to za figura. Przyklejały na kolorową kartkę płatki śniegu wycięte z papieru oraz bałwanka. Biedronki poznały właściwości śniegu. Dowiedziały się, że śnieg wcale nie jest taki czysty jakby się wydawało. Już teraz żadne dziecko z naszej grupy nie weźmie śniegu do buzi. Biedronki dowiedziały się również, jakie ptaki zostają na zimę w Polsce i dlaczego należy je dokarmiać. W związku ze zbliżającym się balem karnawałowy w naszym przedszkolu Biedronki wysłuchały opowiadania Bal w przedszkolu. Dzieci malowały maski karnawałowe według własnego pomysłu. Wspólnie ze swoimi paniami wystroiły salę na bal. 20 stycznia licznie zebrane dzieci pojawiły się w swoich wymarzonych strojach. Podczas balu Biedronki brały udział w licznych konkursach i zabawach. Każde dziecko otrzymało nagrodę. Wspólnym tańcom i pląsom nie było końca. To był bardzo radosny dzień. Styczeń to również miesiąc w którym swoje święto obchodzą babcie i dziadkowie. Z tej okazji dzieci z naszej grupy przygotowały dla nich liczne niespodzianki. Dzieci wykonały prezenty, uczyły się wierszyków i piosenek. 26 stycznia babcie i dziadkowie odwiedzili nasze przedszkole. Po występie Biedronek wszyscy wzięli udział we wspólnym tańcu. Później nasi mili goście zostali zaproszeni do sali Biedronek na poczęstunek (serdecznie dziękujemy rodzicom za przygotowanie słodkiego poczęstunku). Babcie i dziadkowie mieli okazje przeczytać na tablicy, wypowiedzi dzieci - za co kochają swoich dziadków. Do wypowiedzi dołączone były zdjęcia babć i dziadków. Kociaki w styczniu Styczeń. Zima w pełni. Czterolatki razem z Gawronkiem poznawały uroki zimy. Zaznajomiły się z ptakami pozostającymi w kraju na zimę. Przyglądały się przylatującym do przedszkolnego karmnika ptakom. Rozpoznawały i próbowały nazwać poznane ptaki. Na zajęciach plastycznych konstruowały z figur geometrycznych domki dla ptaszków. Następne tygodnie stycznia były bardzo pracowite i obfitujące w ważne wydarzenia. Dzieci przygotowywały się do balu przebierańców. Prowadziły dysputy na temat tradycji obchodzenia karnawału i kim będą na balu. Wspólnie z nauczycielkami stroiły salę balonami, serpentynami i własnoręcznie wykonanymi maseczkami. Tym sposobem sala zabaw czterolatków zamieniła się w salę balową.
Trzeci tydzień stycznia był najbardziej niezwykłym tygodniem w nowym roku. 19 stycznia odwiedziła nas babcia Wiktorii, która w zajmujący sposób opowiedziała Kociakom Co robiła, gdy małą dziewczynką była?. Na koniec spotkania czterolatki otrzymały przepiękny (własnoręcznie wykonany przez dziadka Wiktorii) karmnik dla ptaków, a każde dziecko otrzymało po ptaszku sikorce żółtobrzuszce, która była bohaterką opowiadania Pani Alicji. Dzieci podziękowały babci Wikusi za interesujące spotkanie piosenką i pamiątkowym, własnoręcznie wykonanym albumem z przepięknymi rysunkami. 20 stycznia odbył się w naszym Malutkowie bal przebierańców. Podczas balu bawiły się wróżki z czarownicami, księżniczki ze Spidermanami, niedźwiedź z Czerwonym Kapturkiem, kowboj z Indianką, strażak z motylkami. Dziećmi w tym czasie opiekowali się: błękitny śpioch, malarz pokojowy i Indianka. Następny dzień (21.I.2010r.) był dla naszych Kociaków wielkim przeżyciem. Bowiem tego dnia odwiedzili nas najważniejsi członkowie naszych rodzin, Babcie i Dziadkowie. Dzieci przygotowały szacownym gościom przepiękną niespodziankę, krótką uroczystość zorganizowaną na ich cześć. Impreza, która przebiegała w sympatycznej atmosferze, zakończyła się wspólnym tańcem i słodkim poczęstunkiem. Wnuki wręczyły swoim gościom prezenty niespodzianki, własnoręcznie wykonane portrety. Ponieważ tej zimy mróz nas nie opuszcza dlatego ostatni tydzień stycznia przeznaczony był sposobowi ubierania się i chronienia przed zimnem. Dzieci zaznajomiły się ze sposobem ubierania się ludzi żyjących na dalekiej Północy i zamieszkujących ciepłe kraje Afrykę. Spośród różnych zebranych ubrań próbowały skompletować odzież na zimowy spacer. Styczeń u Pszczółek W styczniu Pszczółki poznały przygodę Czerwonego Kapturka. Układały obrazki według kolejności bajki oraz próbowały ocenić postacie w niej występujące. Samodzielnie przygotowały kukiełki do inscenizacji poznanego utworu, bawiły się w teatr. W drugim tygodniu dzieci rozwijały wrażliwości estetyczne i plastyczne. Ćwiczyły rękę - tworząc różnorodne plamy. Za pomocą farb akwarelowych malując na mokrej kartce - zaznaczały kontur cienkopisem. Wspólnie ułożyły książeczkę, wymyśliły tytuł. Określały kierunki w przestrzeni na podstawie zabaw i ćwiczeń Która noga jest prawa, a która lewa? Pszczółki poznały zwyczaj przebierania się na bal oraz wykonały pracę grupową ''Wspólny balon karnawałowy - wypełniając go kolorową wydzieranką.
W kolejnym tygodniu dzieci uczestniczyły w imprezie zorganizowanej z okazji Dnia Babci i Dziadka. Prezentowały wiersze i piosenki oraz wręczały prezenty przygotowane na tę uroczystość. Pszczółki również uczestniczyły w zabawie dydaktycznej Na rybach z dziadkiem - kształtując w ten sposób umiejętność przewidywania. Brały udział w Balu karnawałowym - uczestniczyły we wspólnym poczęstunku słodyczami i owocami oraz w różnych konkursach. W ostatnim tygodniu - Pszczółki wysłuchały opowiadania S.Szuchowej Spiżarnia ptaków. Zapoznały się z wyglądem i nazwami ptaków najbardziej potrzebującymi naszej pomocy w ten trudny dla nich czas. Wypowiadały się na temat Dlaczego i jak należy dokarmiać ptaki zimą? '' oraz wspólnie wykonały karmnik dla ptaków. Krasnoludki w styczniu Krasnoludki w miesiącu styczniu nadal rozwijały i doskonaliły mowę wiązaną w swobodnych wypowiedziach oraz w rozmowach kierowanych na określony temat. Słuchały utworów literackich recytowanych przez aktorów. Nadal ćwiczyły w formie różnorodnych zabaw słuch fonematyczny. Oglądały występ jasełkowy przygotowany przez starszych kolegów z pobliskiej szkoły. Uczyły się poprawnej reakcji na odpowiednie bodźce, np. śmiech w sytuacjach komicznych, oklaski w chwilach podziwu. Po występie przedszkolaki zaprosiły szkolnych kolegów do wspólnej zabawy. Miesiąc styczeń to czas zabaw karnawałowych. Krasnoludki przed balem projektowały stroje w jakich chciałyby być ubrane, dekorowały salę balonami i serpentynami, zgromadziły płytotekę z muzyką przy jakiej chciałyby się bawić. Tuż po balu rozpoczęły przygotowania do uroczystości z okazji Dnia Babci i Dziadka. Własnoręcznie wykonały upominki, przygotowały program artystyczny i zredagowały zaproszenia na tę uroczystość. Tegoroczna, mroźna i śnieżna zima inspirowała dzieci do poszerzenia wiedzy na temat zimowych zjawisk atmosferycznych, takich jak: zawieje, zamiecie śnieżne, szadź, gołoledź. Obserwując otaczającą nas przyrodę, dzieci malowały, rysowały i wydzierały różnego rodzaju prace plastyczne oddając w nich nastrój zimowego krajobrazu.
Co babcia robiła, gdy małą dziewczynką była? Stara, jak świat prawda głosi, że babcie i dziadkowie kochają swoje wnuki bardziej, niż własne dzieci, gdy te były w ich wieku. To jest zrozumiałe, gdyż za wychowanie odpowiedzialni są przecież rodzice. Dziadkowie zaś, wspierając całym sercem rodziców w ich trosce o dzieci, mogą bez wyrzutu sumienia, bez żadnych ograniczeń, rozpieszczać wnuki. Czy wiecie państwo, że Dzień Babci i Dziadka obchodzony jest zaledwie od 30 lat? Uważam, że bardzo dobrze, że to święto stało się naszą tradycją narodową i na dobre weszło do kalendarza, jak i do repertuaru imprez przedszkolnych. W styczniu, we wszystkich przedszkolach i w klasach nauczania zintegrowanego, dzieci mają okazję porozmawiać o najważniejszych członkach swoich rodzin dziadkach. Przygotowują dla nich występy artystyczne, prezenty-niespodzianki, ucząc się w ten sposób okazywania szacunku osobom starszym. Co Babcia robiła, gdy małą dziewczynką była? było tematem spotkania z Babcią Wiktorii, Panią Alicją. Po wcześniejszym umówieniu się i omówieniu tematu spotkania, Babcia Wiktorii poprowadziła nasze czterolatki w świat swojego dzieciństwa. Opowiadając o swojej młodości, którą spędziła w leśniczówce (ojciec Pani Alicji był leśniczym) przybliżyła dzieciom piękno przyrody. Opowieści Babci przeplatane były wspólnymi zabawami z Jej dzieciństwa, piosenkami i działalnością plastyczną. Dzieci pod kierunkiem Babci pokolorowały kredą przygotowane sylwety sikorki. Eksperymentowały kolorami. Wykorzystując żółtą i niebieską kredę - stworzyły trzeci kolor, zielony. Powstałe sikorki nie różniły się od sikor, tych zza okien Babcia Alicja podarowała dzieciom karmnik (skonstruowany przez dziadka Wiktorii), każde dziecko otrzymało po ptaszku, sikorce żółtobrzuszce, bohaterce z opowiadania Babci. Dzieci natomiast odwdzięczyły się Pani Alicji własnoręcznie wykonanym albumem z przepięknymi, kolorowymi rysunkami. Spotkanie z babcią zakończyło się słodkim poczęstunkiem oraz pamiątkowym zdjęciem. Uważam, że tego typu spotkania z seniorami są bardzo ważne w życiu maluchów. Przedstawiają one naszych najstarszych członków rodzin w zupełnie innym świetle. Dzieci dowiadują się, że babcie i dziadkowie też kiedyś byli mali, podobnie się bawili i podobne mieli zainteresowania. Nie należy więc traktować i wykorzystywać dziadków tylko i wyłącznie jako instytucji do sytuacji awaryjnych! mgr Jolanta Sarzyńska Przedszkole nr 27 MALUTKOWO Redaktor numeru: ul. Wiejska 30 Jolanta Sarzyńska 81-068 Gdynia Małgorzata Ziętkiewicz