Prezes NRL Maciej Hamankiewicz o roli. lekarskiego [str. 4] Po co nam te izby? [str. 8] Rozmowa z Krystyn¹. rzecznikiem praw pacjenta [str.



Podobne dokumenty
Sprawozdanie z dzia³alnoœci Okrêgowej Rady Lekarskiej w Warszawie w 2012 r.

Podstawowe warunki prowadzenia apteki Wydawanie produktów leczniczych

KONFERENCJE PRZEDZJAZDOWE

Rozdzia³ 1 ROZPOZNANIE

============================================================================

KOMUNIKATY. Anita Wojtaœ* Pracownicy z internetu. Kandydat w sieci

ZAWODOWIEC HARCERZ. Ten artyku³ jest rozszerzeniem krótkiego tekstu, który ukaza³ siê w grudniowym wydaniu internetowego Na tropie.

Przekszta³cenie spó³ki cywilnej w spó³kê

DLACZEGO WARTO G OSOWAÆ NA PSL?

Programuj±c PLU tworzycie szczegó³owe opisy czy ogólnie? na zasadzie np. porada lekarska, us³uga medyczna itd.?

PAKIET ONKOLOGICZNY W PYTANIACH I ODPOWIEDZIACH

Urszula Sanak, Beata Buchelt Realizacja funkcji personalnej w samodzielnych publicznych zak³adach opieki zdrowotnej województwa ma³opolskiego

INFORMACJA DLA PACJENTA oraz ŒWIADOMA ZGODA NA BADANIE Gastroskopia

Lekcja 1: Ludzie, których spotka³ Pan Jezus - Chora kobieta. 2. Teœciowa Szymona mia³a wysok¹. 3. Poproszono Jezusa, aby j¹.

ANKIETA DLA PRACODAWCÓW

DZIENNIK URZÊDOWY WOJEWÓDZTWA WIELKOPOLSKIEGO

Hospicjum to też życie

VI Liceum Ogólnokszta³c±ce w Katowicach

Przeszczepienie nerek Najczêœciej zadawane pytania

Zespó³ Dandy-Walkera bez tajemnic

Temat: Zasady pierwszej pomocy

RADA EUROPY EUROPEJSKI TRYBUNA PRAW CZ OWIEKA CZWARTA SEKCJA. SPRAWA D. M. przeciwko POLSCE 1

WYROK z dnia 7 wrzeœnia 2011 r. III AUa 345/11

Sprawozdanie Stenograficzne

warsztató OMNM ar n medk oafał ptaszewskii mgr goanna tieczorekjmowiertowskai mgr Agnieszka jarkiewicz

Po co nam dobro wspólne, po co nam rzeczpospolita?

STANOWISKO Nr 22/14/P-VII PREZYDIUM NACZELNEJ RADY LEKARSKIEJ z dnia 6 czerwca 2014 r.

sób prowadzenia list oczekuj¹cych,

MIÊDZYNARODOWY STANDARD REWIZJI FINANSOWEJ 250 UWZGLÊDNIENIE PRAWA I REGULACJI PODCZAS BADANIA SPRAWOZDAÑ FINANSOWYCH

PRZYJĘCIE NA LECZENIE DO SZPITALA

SPRAWOZDANIE STENOGRAFICZNE

instrukcja obs³ugi EPI NO Libra Zestaw do æwiczeñ przepony miednicy skutecznoœæ potwierdzona klinicznie Dziêkujemy za wybór naszego produktu

PRZYK AD 4: PROGRAM BBC O NIEWIARYGODNYCH MOCACH SAMOUZDRAWIANIA

ANKIETA DLA OSÓB NIEPE NOSPRAWNYCH

Katowice, dnia 29 kwietnia 2005 r. Nr 3 ZARZ DZENIA PREZESA WY SZEGO URZÊDU GÓRNICZEGO:

Co to jest spó³dzielnia socjalna?

Aktualne informacje pomocne w pełnieniu funkcji opiekuna stażu

Sprawozdanie Stenograficzne

Sprawozdanie Stenograficzne

Sprawozdanie Stenograficzne

1. Domowa gospodarka, czyli jak u³o yæ bud et

Pojêcie. Czym s¹ stopnie instruktorskie. Kto mo e byæ opiekunem próby. Warunki, jakie ma SYSTEM STOPNI INSTRUKTORSKICH

7 Oparzenia termiczne

po.tk.krakow.pl Sprawd¼ oddech próbuj±c wyczuæ go na policzku i obserwuj±c ruchy klatki piersiowej poszkodowanego.

Umiejscowienie trzeciego oka

Wniosek o wydanie orzeczenia o stopniu niepełnosprawności

PIASECZNO. Skąd gmina Piaseczno ma pieniądze i na co je wydaje?

Strategia rozwoju kariery zawodowej - Twój scenariusz (program nagrania).

DOFINANSOWANIE PRZEWODNIK DLA DYREKCJI SZKÓ I PRZEDSZKOLI

VADEMECUM. Rehabilitacja. Rehabilitacja w warunkach ambulatoryjnych. Rehabilitacja w warunkach domowych

Wprowadzenie do zarządzania procesami biznesowymi czym są procesy biznesowe: Part 1

za pośrednictwem Warszawa Al. Solidarności 127 (art kpc) ul. Góralska Warszawa

Szkoła Podstawowa nr 1 w Sanoku. Raport z ewaluacji wewnętrznej

I. REKLAMA KIEROWANA DO LEKARZY

Krzysztof Walczak* Wp³yw fuzji i przejêæ na zatrudnienie pracowników wybrane zagadnienia 1

Innowacje w hematoonkologii ocena dostępności w Polsce

Techniki korekcyjne wykorzystywane w metodzie kinesiotapingu

SYSTEM INFORMACJI GEOGRAFICZNEJ JAKO NIEZBÊDNY ELEMENT POWSZECHNEJ TAKSACJI NIERUCHOMOŒCI**

jakoœæ bazy danych. AUTOMATYKA 2005 Tom 9 Zeszyt 3 1. Wprowadzenie 2. Pojêcie jakoœci bazy danych Wojciech Janicki *

Seminarium edukacyjne pt.: Podstawowa Opieka Zdrowotna w Polsce gdzie jesteśmy i dokąd zmierzamy?

Aspekty prawne poronień i straty dziecka w okresie okołoporodowym

Struktura wydatków na zdrowie Rodzaje ubezpieczeń Rynek ubezpieczeń zdrowotnych w Polsce i Europie Potencjał rozwoju ubezpieczeń zdrowotnych i

Bogdan Nogalski*, Anna Wójcik-Karpacz** Sposoby motywowania pracowników ma³ych i œrednich przedsiêbiorstw

KIERUNKOWE ZMIANY LEGISLACYJNE W OCHRONIE ZDROWIA

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ROLNICTWA I ROZWOJU WSI 1) z dnia r.

SPRAWOZDANIE STENOGRAFICZNE

ANALIZA ANKIET DIAGNOZUJĄCYCH PROBLEMY PRIORYTETOWE WYMAGAJĄCE DZIAŁAŃ PROFILAKTYCZNYCH

Zagrożenia w zmianach dot. umów na czas określony vs Korzyści z Agencji Pracy Tymczasowej. Warszawa dnia r.

Sprawozdanie z działalności Marty Klimkowskiej-Misiak za okres 01 stycznia 30 czerwca 2011 r.

Sykuna Barczewski Partnerzy Kancelaria Adwokacka. kontakt: Alert prawny. zmiany w kartach zgonu

I. Działania podjęte przez Rzecznika w okresie styczeń luty 2012 r.:

Na własne oczy. Kondycja polskiej okulistyki. działy

REGULAMIN ORGANIZACJI I TRYBU DZIAŁANIA OKRĘGOWEJ RADY LEKARSKIEJ W LUBLINIE

Koszty opieki psychiatrycznej w Polsce. Jerzy Gryglewicz Warszawa, 2 grudnia 2016 r.

Raport Konsultanta Wojewódzkiego w dziedzinie FARMACJA SZPITALNA za rok 2014

Nowa ustawa refundacyjna.

TREŒÆ: Poz.: DECYZJE PREZESA URZÊDU OCHRONY KONKURENCJI I KONSUMENTÓW

MIÊDZYNARODOWY STANDARD REWIZJI FINANSOWEJ 520 PROCEDURY ANALITYCZNE SPIS TREŒCI

UTK podsumowuje sytuacjê kolei w 2011 r

OC obowiązkowe. Lp. Opis Dane INSTYTUT MEDYCYNY WSI IM. WITOLDA CHODŹKI. 2 - Stacjonarne i całodobowe świadczenia szpitalne - inne niż szpitalne

Wicemarsza³ek Senatu Stanis³aw Karczewski o sytuacji w ochronie zdrowia [str. 4]

Regulamin Uczelnianego Funduszu Úwiadczeñ Socjalnych Politechniki Radomskiej im. Kazimierza Puùaskiego. I. Podstawy prawne Regulaminu

PILNE Informacje dotyczące bezpieczeństwa Aparat ultrasonograficzny AFFINITI 70 firmy Philips

Depresja Analiza kosztów ekonomicznych i społecznych

WK AD RANCJI I NIEMIEC DO PRAC KONWENTU EUROPEJSKIEGO DOTYCZ CYCH ARCHITEKTURY INSTYTUCJONALNEJ UNII EUROPEJSKIEJ

SERVIER W TROSCE O Y Y

Sprawozdanie Stenograficzne

Wyniki ankiety Polityka lekowa

OKRÊGOWY ZJAZD LEKARZY Warszawa, 31 marca 2012 r.

Szkolenia nie muszą być nudne! Kolejne szkolenie już w lutym wszystkie osoby zachęcamy do wzięcia w nich udziału!

Zmiany w prawie Autor: Datecs /01/08 14:38

SPRAWOZDANIE STENOGRAFICZNE

Sergiusz Sawin Innovatika

STOWARZYSZENIE POLSKICH ENERGETYKÓW ( \:,,::::;id Oddzia³ we Wroc³awiu \ "

Dyrektor Dzielnicowego Biura Finansów Oświaty - Mokotów m. st. Warszawy

Okazjonalne i czasowe wykonywanie zawodu lekarza/lekarza dentysty przez lekarza obywatela innego niż Rzeczpospolita Polska państwa członkowskiego UE

Relacje między lekarzami w rozumieniu Kodeksu Etyki Lekarskiej

Kwestie etyczne związane z leczeniem chorób rzadkich w Polsce. Prezes KFO - Mirosław Zieliński

Nie racjonalnych powodów dla dopuszczenia GMO w Polsce


Transkrypt:

ISSN 1232-0161 egzemplarz bezp³atny Miesiêcznik Okrêgowej Izby Lekarskiej w Warszawie im. prof. Jana Nielubowicza luty 2013 nr 2 Prezes NRL Maciej Hamankiewicz o roli samorz¹du lekarskiego [str. 4] Po co nam te izby? [str. 8] Rozmowa z Krystyn¹ Barbar¹ Koz³owsk¹, rzecznikiem praw pacjenta [str. 10] Ten rok bez zmian mówi dyrektor MOW NFZ Adam Twarowski [str. 12] Komu zawdziêczamy ten bubel o zmianie ustawy o instytutach badawczych [str. 14] Sagi rodzinne Kumunieccy Che³miñscy [str. 32]

ROZTERKI PREZESA Fot. R. Klimkowska Na Ziemi s¹ obcy Nie przypuszcza³em, e kiedyœ uwierzê w to, i na naszej planecie s¹ obcy, czyli kosmici w ludzkiej skórze. Dzia³aj¹ jak ludzie, tyle tylko, e wszystkim na z³oœæ. Wprowadzenie systemu ewuœ mia³o s³u yæ mo liwoœci weryfikacji ubezpieczeñ, ale obcy zmienili go tak, aby nie dopuœciæ do œwiadczenia medycznego, czyli leczenia chorych, którzy wed³ug ewuœ s¹ nieubezpieczeni, lub takich, których œwiadczeniodawca nie zd¹ y zweryfikowaæ w ci¹gu doby. Dobry program zosta³ przez obcych zamieniony w kolejny system biurokratycznej tortury. Jeœli program, maj¹cy zidentyfikowaæ 1 proc. nieubezpieczonych pacjentów, dopuszcza 10 proc. b³êdów we wprowadzanych danych, przynieœæ mo e wiêcej zamieszania ni po ytku i kosztuje zapewne dro ej ni objêcie ubezpieczeniem zdrowotnym owego 1 proc. obywateli. Pacjent nieubezpieczony trafiaj¹cy do szpitala zostaje natychmiast objêty ubezpieczeniem socjalnym, a jeœli nie, to i tak z takiego obywatela nikt adnych pieniêdzy nigdy nie œci¹gnie. Czy ci obcy interesuj¹ siê kolejkami do specjalistów, niedofinansowaniem i rosn¹cymi d³ugami szpitali, zwiêkszaj¹cymi siê wydatkami pacjentów na leki? Nie. Ale w telewizji minister uprawia propagandê sukcesu jak za komuny. Doœæ tego! 18.01.2013 r. na posiedzeniu ORL przyjêto wiêkszoœci¹ g³osów apel do pos³ów o g³osowanie za odwo³aniem ministra zdrowia, który szumnie na posiedzeniu Naczelnej Rady Lekarskiej 16.12.2011 r. wyrecytowa³ listê mankamentów naszej ochrony zdrowia, zapowiada³ ich naprawê, a zro- bi³ coœ wrêcz przeciwnego. Wiêkszoœci¹ swoich poczynañ przyprawi³ nas o md³oœci. Wstydzê siê teraz, e to ja zg³osi- ³em projekt uchwa³y zawieszaj¹cej protest œrodowiska, daj¹cej szansê wówczas nowemu ministrowi na m¹dre dzia³ania, tak dawno oczekiwane przez œrodowisko medyczne, a przede wszystkim przez pacjentów. Oczekiwania zamieniono w seriê koszmarów. Od 1.03.2013 r., niezale nie od funkcjonowania starej, zacznie dzia³aæ nowa strona internetowa Okrêgowej Izby Lekarskiej w Warszawie (www.oilwaw.org.pl). Ma byæ praktyczna, przejrzysta i u³atwiaæ dostêp do niezbêdnych informacji i druków dotycz¹cych spraw izbowych. Zachêcam wszystkich do wchodzenia na now¹ stronê i przekazywania uwag, które pos³u ¹ stworzeniu sprawnego sposobu komunikowania siê cz³onków izby z jej strukturami. Za wszystkie merytoryczne uwagi z góry dziêkujê. W nastêpnych numerach Pulsu uka ¹ siê artyku³y na ten temat. S³owo o wyborach Niebawem na stronie internetowej uka ¹ siê listy rejonów wyborczych z nazwiskami cz³onków przypisanych do poszczególnych rejonów. Otrzymaj¹ Pañstwo te informacje listownie. Proszê o sprawdzanie swych nazwisk i zg³aszanie chêci zmiany rejonu wyborczego. Mam nadziejê na szeroki udzia³ nas wszystkich w wyborach i powo³anie aktywnych delegatów, którzy wzmocni¹ nasz¹ izbê. Oby uda- ³o im siê zmieniæ mentalnoœæ nieomylnej w³adzy i zwalczyæ obcych na Ziemi. Ü Mieczys³aw Szatanek REKLAMA

NA MARGINESIE Obiecanki cacanki Ewa Gwiazdowicz-W³odarczyk www.miesiecznik-puls.org.pl Nr 2 (214) luty 2013 Na ok³adce: prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz (fot. archiwum NIL) Rysunek autorstwa Krzysztofa Rosieckiego W numerze m.in.: rozterki prezesa 1 trzy pytania do... 4 Po co nam te izby? 8 Niezbêdny obiektywizm 10 Ten rok bez zmian 12 Komu zawdziêczamy ten bubel 14 Ankieta 16 Prawo a szczepienia 17 u nas w samorz¹dzie 18 etyka Na marginesie Kodeksu Etyki Lekarskiej 20 Jesteœmy œlepi i g³usi 21 Mój idealny system... 24 Choroby uk³adu oddechowego... 25 etyka Klauzula sumienia 26 z delegatury radomskiej 28 aktualnoœci 29 sagi rodzinne 32 walka z rakiem Niechciane potomstwo jednej komórki 34 podró e 39 listy 40 wspomnienia 41 nowe przepisy prawne 44 felietony: w Gwiazdowicz-W³odarczyk 2 w Balicki 6 w Walewski 6 w Karczewski 7 w SMS z Krakowa 30 w Müldner-Nieckowski 30 w Jankowska 31 w Borowicz 36 Wœrodowisku dziennikarskim o ministrze zdrowia Bartoszu Ar³ukowiczu mówi siê, e choæ jest ju rok ministrem, to nic nie zrobi³. Mia³ ju kilka kryzysowych sytuacji, w których najczêœciej znika³, a kiedy siê pojawia³, zapowiada³, e: Coœ zmieni, wdro y, przeanalizuje, wymyœli zawsze w czasie przysz³ym. Karierê ministra rozpocz¹³ w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, jako sekretarz stanu w stworzonym specjalnie dla niego Urzêdzie ds. Wykluczonych. Urz¹d po szeœciu miesi¹cach zlikwidowano, a podatnik zap³aci³ za dzia³alnoœæ Ar³ukowicza 300 tys. z³. Ju wtedy przysz³y minister zdrowia zas³yn¹³ z niezrealizowanych pomys³ów. W maju 2011 r., na konferencji prasowej w KPRM, reklamowa³ siê s³owami: Mój bud et to milion pomys³ów. W licznych wywiadach, których na prawo i lewo udziela³, obiecywa³ m.in. aktywizacjê osób starszych przez wprowadzenie czwartków seniora, polegaj¹cych na tym, e w jeden czwartek miesi¹ca seniorzy za z³otówkê mieli pójœæ do teatru, muzeum czy innych publicznych instytucji kultury. Obiecywa³ tak e uruchomienie programu stypendialnego dla wychowanków opuszczaj¹cych domy dziecka oraz program sta y i praktyk w celu ich zawodowej aktywizacji. Inne obietnice szefa Urzêdu ds. Wykluczonych to powrót pielêgniarek do szkó³ i utworzenie internetowego portalu, na którym niepe³nosprawni mieli byæ informowani, gdzie, do jakiego sklepu, na któr¹ pocztê mog¹ siê dostaæ na wózku inwalidzkim. Jedn¹ z ostatnich obietnic przed zamkniêciem urzêdu by³o stworzenie wolontariatu dla m³odych niepe³nosprawnych. Ocen¹ dzia³alnoœci ministra by³y tytu³y w mediach: Trzysta tysiêcy z³otych za wielk¹ hucpê z Ar³ukowiczem, Urz¹d ds. Wykluczonych po cichu zlikwidowany. Prawdziwy»klasyk«. Zmieni³y siê przepisy o kasach fiskalnych! 1 stycznia 2013 r. wesz³y w ycie nowe przepisy dotycz¹ce kas fiskalnych zmala³ do 20 tys. z³ limit obrotów, powy ej którego trzeba zainstalowaæ kasê. Ta zmiana dotyczy lekarzy prowadz¹cych praktyki, którzy œwiadcz¹ sprzeda swoich us³ug osobom fizycznym nieprowadz¹cym dzia³alnoœci gospodarczej oraz rolnikom rycza³towym. Zmiana wynika z rozporz¹dzenia ministra finansów z 29 listopada 2012 r. w sprawie zwolnieñ z obowi¹zku prowadzenia ewidencji za pomoc¹ kas rejestruj¹cych. Rozporz¹dzenie dotyczy 2013 i 2014 r. Do koñca 2012 r. limit obrotów, powy ej którego nale a³o zainstalowaæ kasê fiskaln¹, wynosi³ 40 tys. z³. Jak informuje Wydzia³ Prasowy Ministerstwa Finansów, podatnicy czyli lekarze, którzy korzystali ze zwolnienia z obowi¹zku ewidencjonowania do dnia wejœcia w ycie ww. rozporz¹dzenia nie maj¹ prawa do dalszego korzystania z tego zwolnienia na podstawie nowych regulacji i zostali zobligowani do rozpoczêcia ewidencjonowania od 1 marca 2013 r. Powy sze unormowania dotycz¹ m.in. podatników, którzy w 2012 r. przekroczyli obrót 20 tys. z³, a nie przekroczyli obrotu 40 tys. z³ na rzecz osób fizycznych nieprowadz¹cych dzia³alnoœci gospodarczej oraz rolników rycza³towych czytamy w odpowiedzi na pytania Pulsu. 4 www.miesiecznik-puls.org.pl nr 2 (214) luty 2013

Ministrem zdrowia zosta³ trochê przez przypadek. Pierwszym kandydatem na ten urz¹d by³ W³adys³aw Kosiniak-Kamysz, ale PSL zmieni³ plany, kiedy wicepremier Waldemar Pawlak nie dosta³ tak e NFZ. Przez cztery miesi¹ce przygotowywa³em siê na ministra pracy i polityki spo³ecznej przyzna³ siê kiedyœ, na pocz¹tku urzêdowania, Bartosz Ar³ukowicz. Wiedza ministra na temat funkcjonowania systemu ochrony zdrowia jest, jak siê okazuje, czysto iluzoryczna, st¹d chyba niektóre pomys³y i obietnice. Na ostatnim Krajowym ZjeŸdzie Lekarzy, zanim w panice uciek³ z sali, w obawie, e komuœ z delegatów uda siê zadaæ mu pytanie, powiedzia³: W ci¹gu najbli szych lat rynek ubezpieczeñ zdrowotnych bêdzie konkurencyjny. Na konferencji z premierem Tuskiem, po tzw. drugim exposé, dowiedzieliœmy siê o planach podzielenia NFZ na kilka, kilkanaœcie oddzia³ów o du ej samodzielnoœci w podejmowaniu decyzji. O adnej konkurencji ju nie ma mowy. Obiecywa³ realizacjê programu swojej poprzedniczki, która pozostawi³a kilka gotowych projektów ustaw, w tym jedn¹ napisan¹ przez RCL o badaniach klinicznych. Organizacja Pracodawcy RP komentuje to s³owami: Minister Ewa Kopacz pozostawi³a swojemu nastêpcy pakiet ustaw zdrowotnych, stanowi¹cy dobry punkt wyjœcia do kontynuowania reform. aden z tych projektów nie zyska³ uznania ministra Bartosza Ar³ukowicza, który w pierwszym roku pe³nienia urzêdu nie wyszed³ poza obietnice. 15 grudnia 2011 r. powiedzia³, e ma ju gotowy projekt ustawy wprowadzaj¹cej centralny wykaz ubezpieczonych! Gdzie on jest? Poza kiepsko dzia³aj¹cym, i ju po paru tygodniach funkcjonowania mocno krytykowanym, systemem Elektronicznej Weryfikacji Uprawnieñ Œwiadczeniobiorców ewuœ, wprowadzanym w atmosferze przypominaj¹cej czasy propagandy sukcesu, nic, je eli chodzi o informatyzacjê s³u by zdrowia, siê nie dzieje. Obietnice z koñca roku 2011, o tym, e ka dy pacjent po nowym roku spokojnie zrealizuje ka d¹ receptê, a leki bêd¹ tañsze i bardziej dostêpne, zakrawaj¹ wrêcz na kpinê w kontekœcie zaoszczêdzonych przez NFZ na lekach refundowanych 650 mln z³ (wg IMS Health). Wed³ug danych NFZ a 51 proc. lekarzy nie podpisa³o umów o wystawianie recept na leki refundowane! Podobnie jak szumna zapowiedÿ wprowadzenia takiego rozporz¹dzenia o receptach, które musi byæ kompromisem œrodowisk. W rozmowie z redaktor Justyn¹ Pochanke w TVN 24 wyraÿny brak znajomoœci dyrektyw unijnych, kiedy obiecywa³ zmianê prawa farmaceutycznego, eby uniemo liwiæ eksport równoleg³y leków z Polski do krajów UE. A przykro by³o s³uchaæ. Standaryzacja œwiadczeñ medycznych, zmiany w geriatrii, porody ze znieczuleniem, to obietnice zmuszaj¹ce do porównania z lotem na pocisku artyleryjskim barona von Münchhausena. Ostatnio, po finale Wielkiej Orkiestry Œwi¹tecznej Pomocy, Jurek Owsiak stwierdzi³ w TVN 24: Gdybym by³ z³oœliwy, to bym poprosi³ o przypomnienie nazwiska pana ministra. Tak oto wygl¹da deklarowany w pierwszych dniach urzêdowania dialog ministra z instytucjami pozarz¹dowymi. O dialogu ze œrodowiskami medycznymi ( pielêgniarki i po³o ne to mój priorytet w kontaktach ) lepiej nie mówiæ, bo go po prostu nie ma. Nic to, obiecanki cacanki, a g³upiemu radoœæ. Ü Obrót oblicza siê przez zsumowanie wszystkich przychodów uzyskanych ze sprzeda y us³ug osobom fizycznym nieprowadz¹cych dzia³alnoœci gospodarczej oraz rolnikom rycza³towym. Nie wlicza siê zatem do niego przychodów uzyskanych ze œwiadczenia us³ug w ramach kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia (nie jest osob¹ fizyczn¹ ani rolnikiem rycza³towym), umów cywilnoprawnych z placówkami medycznymi (nie s¹ osobami fizycznymi ani rolnikami) ani wynagrodzenia za pracê z miejsca zatrudnienia na etacie. Lekarze, którzy prowadz¹ dzia³alnoœæ polegaj¹c¹ nie tylko na œwiadczeniu us³ug lekarskich, ale sprzedaj¹ osobom fizycznym nieprowadz¹cym dzia- ³alnoœci gospodarczej inne us³ugi b¹dÿ produkty, przychód z tego tytu³u wliczaj¹ do obrotu. Jeœli s¹ objêci podatkiem VAT z tego tytu³u, do obrotu wliczaj¹ przychód pomniejszony o podatek VAT. Obowi¹zek zainstalowania kasy po przekroczeniu limitu obrotów dotyczy zarówno lekarzy prowadz¹cych praktyki lekarskie w gabinetach, jak i na wezwanie. W tym drugim przypadku lekarz powinien zaopatrzyæ siê w kasê przenoœn¹. Zainstalowanie kasy fiskalnej nale y zg³osiæ naczelnikowi w³aœciwego urzêdu skarbowego na minimum dzieñ przed terminem rozpoczêcia ewidencjonowania sprzeda y za pomoc¹ kasy fiskalnej. Sprzeciw œrodowiska nie da³ nic Minister finansów zmieni³ rozporz¹dzenie wbrew stanowisku samorz¹du lekarskiego. Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz zwróci³ siê 20 grudnia 2012 r. do Jacka Rostowskiego z proœb¹, aby zwolniæ lekarzy z obowi¹zku prowadzenia ewidencji obrotu przy zastosowaniu kas fiskalnych lub, ewentualnie, znowelizowaæ obowi¹zuj¹ce przepisy tak, aby wymogiem ewidencjonowania obrotu za pomoc¹ kas rejestruj¹cych objêci byli tylko lekarze osi¹gaj¹cy znaczne obroty z tytu³u wykonywania us³ug medycznych na rzecz osób fizycznych nieprowadz¹cych dzia³alnoœci gospodarczej oraz rolników rycza³towych. Jak widaæ, minister nie przej¹³ siê pismem. Wiêcej informacji na temat kas fiskalnych i nowego rozporz¹dzenia mo na znaleÿæ na www.mf.gov.pl w zak³adce Baza Wiedzy, w broszurze z kategorii podatku VAT opublikowanej w 2012 r. pt. Zwolnienia z obowi¹zku prowadzenia ewidencji przy zastosowaniu kas rejestruj¹cych w latach 2013 2014. Niniejszy materia³ ma charakter wy³¹cznie informacyjny. O szczegó³ow¹ poradê nale y pytaæ doradców finansowych lub przedstawicieli urzêdów skarbowych. Ü Justyna Wojteczek Rys. K. Rosiecki www.miesiecznik-puls.org.pl nr 2 (214) luty 2013 5

TRZY PYTANIA DO... Fot. W. Wasyluk DR N. MED. MACIEJ HAMANKIEWICZ PREZES NACZELNEJ RADY LEKARSKIEJ Samorz¹d to wsz Panie prezesie, dlaczego samorz¹d lekarski, lekarze tak czêsto przegrywaj¹ w konfrontacji z Ministerstwem Zdrowia i Narodowym Funduszem Zdrowia? Jak ocenia pan pozycjê samorz¹du lekarskiego w dialogu z w³adz¹ publiczn¹? Jakie samorz¹d ma narzêdzia i czy z nich korzysta? Czy wie pan, jak lekarze obecnie oceniaj¹ izby lekarskie? Nie wiem, co kryje siê pod zawartym w pytaniu stwierdzeniem przegrywaj¹. Oczywiste jest, e prawo stanowi¹ pos³owie i senatorowie, rz¹dzi minister zdrowia za pomoc¹ aktów wykonawczych, czyli rozporz¹dzeñ. Mimo e projekty rz¹dowe przechodz¹ przez Sejm i Senat prawie bez poprawek, minister zdrowia wydaje rozporz¹dzenia nie zawsze zgodnie z duchem ustaw. To oznacza prak-

tyczne wyeliminowanie wszystkich stron spo³ecznych z procesu legislacji. Interpretujê to zachowanie jako lekcewa ¹ce zarówno w stosunku do tych, którzy tworz¹ ustawy pos³ów i senatorów, jak i do wszystkich samorz¹dów zawodowych bêd¹cych stronami spo³ecznymi. Nale y jednak podkreœliæ, e wœród wszystkich samorz¹dów zawodowych samorz¹d lekarski jest jednym z bardziej skutecznych w dzia³aniu, gdy ju niejednokrotnie uda³o nam siê doprowadziæ do zmiany rozporz¹dzenia, by zawarte w nim zapisy nie szkodzi³y dobru zawodowemu lekarzy. Przyk³adem takiej skutecznej pracy jest chocia by rozporz¹dzenie o specjalizacjach. Gdyby nie twórcze myœlenie resortu zdrowia przez ubieg³y rok, miêdzy koñcem uzgodnieñ a podpisaniem dokument by³by praktycznie dzie³em samorz¹du. Podobnie ostatnie rozporz¹dzenie w sprawie recept, w przypadku którego analizowanie treœci przez samorz¹d i wiceministra Igora Radziewicza-Winnickiego da³o rezultat w postaci konkretnych zmian racjonalnych i dobrych. Gdy pyta pani o dialog z ministrem zdrowia, trzeba podkreœliæ, e minister stara³ siê ignorowaæ samorz¹d lekarski w ramach wy szoœci urzêdu nad spo³eczeñstwem. Równie zapraszana wielokrotnie na posiedzenia Naczelnej Rady Lekarskiej prezes NFZ nigdy siê nie pojawi³a. To efekt decyzji politycznych, a nie biernoœci samorz¹du. Chcemy docieraæ do rz¹dz¹cych i opinii publicznej z naszymi problemami. Œwiadczy o tym nasza pe³na otwartoœæ i natychmiastowe upublicznianie wszystkich uchwa³, stanowisk, listów czy pe³nej korespondencji, jak¹ prowadzimy. Zamieszczamy wszystko na naszych stronach internetowych i aktywnie wspó³pracujemy z mediami. Zdajê sobie sprawê, e dla rz¹dz¹cych taka aktywnoœæ samorz¹du mo e byæ niewygodna, bo mówimy o tematach trudnych, ale wa nych. Nie boimy siê prawdy. Taka postawa pozwoli³a nam, jako samorz¹dowi lekarskiemu, zdobyæ zrozumienie spo³eczne, chocia by w kwestii biurokratyzacji zawodu lekarza. Jeœli chodzi o ocenê samorz¹du przez poszczególnych lekarzy, uwa am, e zale y przede wszystkim od dzia³ania okrêgowej izby jej organizacji, reakcji na sytuacje kryzysowe, komunikacji z lekarzami, sposobu opieki nad starszymi kolegami, sierotami po zmar³ych lekarzach, umiejêtnoœci komunikacyjnych itd. Koñczy siê kolejna czteroletnia kadencja w³adz samorz¹du lekarskiego. Prawie dok³adnie za rok odbêdzie siê Krajowy Zjazd Lekarzy. Co teraz, po trzech latach sprawowania funkcji prezesa NRL, uwa a pan za swój najwiêkszy sukces, a co za pora kê? Co z pana zamierzeñ uda³o siê zrealizowaæ? Na jakich problemach i dzia³aniach skupi³ siê pan w ci¹gu minionych trzech lat? W opinii wszystkich dzia³aj¹cych w samorz¹dzie ta kadencja by³a najtrudniejsz¹ z dotychczasowych. Tak zwany pakiet ustaw zdrowotnych do ostatniej chwili trzymany by³ przed nami i parlamentarzystami w tajemnicy, póÿniej gor¹czkowy proces legislacyjny spowodowa³ nies³ychany ba- ³agan w organizacji ochrony zdrowia. Do tego pojawi³y siê napiêcia wewn¹trz œrodowiska lekarskiego, bo przeyscy lekarze cie nie tylko Ewa Kopacz, Jacek Paszkiewicz, Bartosz Ar- ³ukowicz, ale równie ca³e grono ich lekarskich i dentystycznych stronników spowodowa³o chaos. W takim chaosie bardzo trudna jest walka o jednoœæ œrodowiska, które skupia siê dodatkowo w ró nych organizacjach w Ogólnopolskim Zwi¹zku Zawodowym Lekarzy, Porozumieniu Zielonogórskim, Stowarzyszeniu Lekarzy Praktyków i innych. Problemem s¹ te ró nice pogl¹dowe miêdzy nami, szczególnie gdy zamykamy dyskusjê i mamy przyst¹piæ do dzia³ania. Pracujemy razem w strukturach demokratycznych, st¹d znacznie wiêksza rola Naczelnej Rady Lekarskiej i jej prezydium. Wyzwalaj¹c aktywnoœæ wielu osób, mo na wiêcej osi¹gaæ. St¹d ju dzisiaj moje podziêkowania dla wiceprezesów, sekretarza, skarbnika, cz³onków prezydium, przewodnicz¹cych komisji problemowych i wielu, wielu innych osób. Dziêki poprawionej komunikacji stronie internetowej, newsletterowi, nowej, nareszcie czytanej Gazecie Lekarskiej i jej (w przygotowaniu) wersji internetowej mo liwe by³o zaanga owanie wiêkszej liczby lekarzy w rozwi¹zywanie naszych problemów. Muszê przyznaæ, e poprawi³a siê równie organizacja biura NIL. Oczywiœcie s¹ wœród nas i tacy, którzy chcieliby zorganizowania izby lekarskiej wed³ug wiersza Jiøiego Koláøa, który napisa³: Wy- ³am drzwi, wywa i rozbij okna, poprzewracaj meble, œci¹gnij obrazy, rozrzuæ co siê da i naœmieæ, jak siê da, eby by³o jak po jakimœ strasznym wybuchu albo wstrz¹sie, ale ja uwa am, e dobrze funkcjonuj¹ce biuro to podstawa. A tak e chêæ wspó³pracy oraz otwarci na dyskusjê i wspó³dzia³anie partnerzy. Jakie wyzwania stan¹ przed prezesem NRL i Naczeln¹ Rad¹ Lekarsk¹ w przysz³ej kadencji? Czy zdecydowa³ siê pan ju na ponowne kandydowanie? Je eli tak, to pod jakim has³em stanie pan do wyborów? Jakimi argumentami zamierza Maciej Hamankiewicz przekonaæ delegatów, by na niego g³osowali? Na zakoñczenie X Krajowego Zjazdu Lekarzy poproszony zosta³em o wypowiedzenie przysiêgi: Ja, który nie jestem lepszy od Was, przysiêgam Wam, którzy nie jesteœcie gorsi ode mnie, e bêdê Wam wiernie s³u y³. Tych s³ów dotrzyma³em i dotrzymywaæ bêdê, bo nie ma dla mnie nic wa niejszego ponad nasz lekarski i dentystyczny stan. Poniewa sam jestem lekarzem praktykuj¹cym, mogê œmia- ³o powiedzieæ, e znam oczekiwania lekarzy i lekarzy dentystów wobec izb lekarskich. W pe³ni je te podzielam, z ubolewaniem przyjmuj¹c, e rola izb zosta³a œciœle okreœlona w zbyt sztywnych ramach ustawy o izbach lekarskich. A i te ramy s¹ czasami podwa ane. Kroplê goryczy dola³ ostatnio Trybuna³ Konstytucyjny, uznaj¹c, e nie mamy legitymacji do mówienia w imieniu œwiadczeniodawców. A przecie wed³ug ustawy o izbach lekarskich mo emy wystêpowaæ w sprawach zdrowotnych spo³eczeñstwa (sic!). Tej sprawy nie zostawiê, podwa a bowiem w sposób znacz¹cy rolê izb lekarskich. Wszystkim, którzy namawiaj¹ mnie, bym kontynuowa³ swoje dzia³ania w przysz³ej kadencji, dziêkujê. Na has³a wyborcze mam jeszcze ponad rok. Przez ten czas, który pozosta³ do kolejnych wyborów, jako prezes NRL bêdê gor¹co przekonywa³ ca³e nasze œrodowisko, e samorz¹d to wszyscy lekarze i tylko wtedy mo emy stworzyæ silny samorz¹d zawodowy, kiedy lekarz i lekarz dentysta to zrozumie. Ja w to wierzê. Ü pyta³a Ewa Gwiazdowicz-W³odarczyk

BEZ ZNIECZULENIA Marek Balicki roku minister Ar³ukowicz Po znów stan¹³ przed Sejmem w zwi¹zku z kolejnym wnioskiem o wotum nieufnoœci. Gdy piszê te s³owa, nie znamy jeszcze wyniku g³osowania, ale wszystko wskazuje, e koalicja ponownie obroni swojego ministra. Arytmetyka sejmowa jest nieub³agana. Zmieni³y siê jednak okolicznoœci. I to zasadniczo. Rok temu g³ównym powodem krytyki ministerstwa by³ ba³agan spowodowany wprowadzeniem ustawy refundacyjnej. Ministra Ar³ukowicza czêœciowo usprawiedliwia³o to, e za przygotowanie tej ustawy nie odpowiada³, a w toku prac legislacyjnych, jako pose³ SLD, by³ jej zdecydowanym krytykiem. Okolicznoœci¹ ³agodz¹c¹ by³ te fakt, e nowe przepisy wchodzi³y w ycie w zaledwie drugim miesi¹cu jego urzêdowania. Czasu by³o ma³o, a spraw do ogarniêcia wiele. A tak na marginesie, gdyby minister mia³ jakieœ doœwiadczenie mened erskie, nawet w tak krótkim czasie móg³by podj¹æ dzia³ania ³agodz¹ce negatywne skutki wprowadzanych zmian. Niestety takiego doœwiadczenia nie mia³. Ale to ju kwestia odpowiedzialnoœci premiera, e w tak trudnym momencie powo³a³ ma³o doœwiadczonego ministra. Teraz sytuacja jest inna. Min¹³ ju rok funkcjonowania obecnego rz¹du. Zwykle pierwszy rok rozstrzyga o tym, co siê uda zrobiæ do koñca kadencji. Zarazem jest to wystarczaj¹cy czas, by oceniæ pracê ca³ego rz¹du oraz poszczególnych ministrów. I w tym kontekœcie sprawy zdrowia nie wygl¹daj¹ najlepiej. Obserwujemy narastanie zjawisk kryzysowych, a tak e negatywnych skutków ostatnio przyjêtych rozwi¹zañ. Natomiast kroków, które by temu przeciwdzia³a³y, nie widaæ. Wska ê tylko kilka niepokoj¹cych problemów. Pierwszy dotyczy zad³u enia. W latach 2005 2010 przeterminowane d³ugi szpitali z roku na rok systematycznie mala³y. Przyczyni³a siê do tego ustawa restrukturyzacyjna z 2005 r. oraz wzrost wp³ywów ze sk³adek w kolejnych latach. W 2011 r. ta pozytywna tendencja odwróci³a siê i d³ugi zaczê³y narastaæ. Ustawa o dzia- ³alnoœci leczniczej okaza³a siê nieskuteczna. W pierwszych trzech kwarta³ach ubieg³ego roku przeterminowane zobowi¹zania wzros³y ju o 17 proc. Jeœli taka dynamika utrzyma siê w kolejnych kwarta³ach, czeka nas finansowa zapaœæ wiêkszoœci szpitali, ale ministerstwo wydaje siê nie dostrzegaæ zagro enia. Kolejna sprawa to kolejki. W 2012 r. przeciêtny czas oczekiwania na œwiadczenia gwarantowane wed³ug Watch Health Care wyd³u y³ siê o dziesiêæ dni. Napiêcia spo³eczne z tym zwi¹zane odbijaj¹ siê zarówno na pacjentach, jak i na personelu medycznym. Brak ³atwych rozwi¹zañ nie usprawiedliwia braku dzia³añ, a chowanie g³owy w piasek jest niepowa ne. I tu trzeba przejœæ do podstawowej kwestii. Jaka jest polityka zdrowotna rz¹du? Do dzisiaj minister zdrowia nie przedstawi³ adnego dokumentu, który by j¹ opisywa³. Zajmuje siê gaszeniem po arów, zapominaj¹c, e piêtrz¹ce siê wyzwania wymagaj¹ wizji i d³ugofalowych dzia³añ. W styczniu br. minister chwali³ siê, e kontraktowanie œwiadczeñ przesz³o niemal niezauwa one. Oby to nie by³a cisza przed burz¹. Ü Fot. G. Press PUNKT WIDZENIA Anio³y bezmyœlnoœci Pawe³ Walewski Wymagania stawiane lekarzom niejednokrotnie by³y przedmiotem gor¹cych sporów. Jedni oczekuj¹ od lekarzy empatii, inni wyrozumia³oœci, wszyscy oczywiœcie szerokiej wiedzy. Na co dzieñ przydaje siê te dar dalekowzrocznoœci bez umiejêtnoœci przewidywania zdarzeñ, zw³aszcza w wyniku w³asnych zaniechañ, ³atwo mo na pacjentowi zaszkodziæ. To w³aœnie brak wyobraÿni u lekarzy jest najczêstsz¹ przyczyn¹ spraw s¹dowych, które przeciwko nim wytaczaj¹ poszkodowani chorzy. Czego brakuje natomiast rz¹dz¹cym ochron¹ zdrowia i urzêdnikom? W³aœciwie nie powinniœmy mieæ wobec nich adnych oczekiwañ, gdyby swoj¹ pracê wykonywali na tyle dobrze, e jej efekty pozostawa³yby bez wp³ywu na codzienne funkcjonowanie szpitali i przychodni. Ale tak siê nie dzieje, bowiem bohaterowie drugiego planu, zza swoich biurek i komputerów, maj¹ u nas nieograniczony wp³yw na relacje zachodz¹ce miêdzy lekarzem a pacjentem. I czêsto ze swoich decyzji nie s¹ w ogóle rozliczani. Niech za ostatni przyk³ad pos³u y wprowadzenie systemu Elektronicznej Weryfikacji Uprawnieñ Œwiadczeniobiorców. Ju sama nazwa pokazuje, e ten, kto j¹ wymyœli³, ma o specyfice pracy w szpitalach mgliste pojêcie i byæ mo e nigdy nie by³ pacjentem, jedynie po al siê Bo e biorc¹ (ju raczej odbiorc¹?) jakichœ œwiadczeñ. Jeœli z uporem godnym lepszej sprawy bêdziemy stosowali tego rodzaju nowomowê prawniczo-urzêdnicz¹, odrzemy medycynê z resztek humanizmu, bo w koñcu nawet lekarze przestan¹ zauwa aæ, e maj¹ naprzeciw siebie cierpi¹cego cz³owieka. Kogoœ, kto przyszed³ do nich po pomoc, a nie jak petent do urzêdnika Narodowego Funduszu Zdrowia po administracyjne œwiadczenie. Ale od³ó my na bok spór o nazwê ewuœ. Ten projekt, na który czekaliœmy od co najmniej kilku lat, mia³ byæ u³atwieniem rejestracji przy potwierdzaniu uprawnieñ ubezpieczonych. Us³uga zosta³a udostêpniona ju w sierpniu, by mo - na by³o j¹ spokojnie przetestowaæ. Ale wysz³o jak zawsze, gdy urzêdnikom zabrak³o wyobraÿni. Nie zauwa yli, e wprowadzenie obowi¹zku codziennego pobierania oœwiadczeñ od pacjentów le ¹cych na oddzia³ach szpitalnych, w sanatoriach i w hospicjach stanie siê bezsensownym wymogiem biurokratycznym. Dopiero gdy zwrócili na to uwagê dziennikarze i sprawê nag³oœni³a Gazeta Wyborcza, Ministerstwo Zdrowia zmieni³o interpretacjê przepisów, a oburzony krytyk¹ minister Micha³ Boni zarzuci³ mediom zachwianie proporcji w krytycznym opisie dzia³ania systemu. Nie ma wiêc winnych bezmyœlnoœci! To, e urzêdnik wy³¹cznie dla w³asnej wygody nakaza³ kompletowanie góry papierów utworzonej z oœwiadczeñ pacjentów, których zabrak³o w komputerowej ewidencji, dla jego szefów (tak e urzêdników) nie jest dowodem partactwa, lecz wspania- ³omyœlnoœci. I niewa ne, e w tysi¹cach placówek medycznych ktoœ musia³ wykonywaæ dodatkow¹ robotê pod kar¹ wstrzymania rozliczeñ z NFZ. Problem szybko zosta³ rozwi¹zany, ale czy czegoœ nauczy ministra zdrowia? Czy podlegli mu funkcjonariusze zaczn¹ wreszcie myœleæ, a nie rz¹dziæ systemem tak, jakby grali w grê komputerow¹? Ü Autor jest publicyst¹ Polityki.

G OS Z WIEJSKIEJ Fot. P. Wierzchowski s.karczewski@wp.pl Stanis³aw Karczewski, wicemarsza³ek Senatu RP Wniedzielê, 13 stycznia, ju po raz 21. Jerzy Owsiak przeprowadzi³ akcjê Wielkiej Orkiestry Œwi¹tecznej Pomocy. Tym razem zebrane pieni¹dze zostan¹ przeznaczone na pomoc dzieciom i, po raz pierwszy, dla pacjentów w podesz³ym wieku. Dzia³alnoœæ Owsiaka pokazuje, w jak z³ym stanie jest polska s³u ba zdrowia. Tegoroczna akcja, swoim przeznaczeniem na pediatriê i geriatriê, symbolicznie spina klamr¹ tê z³¹ sytuacjê, uœwiadamiaj¹c nam, jak w Polsce leczone s¹ dzieci i osoby w podesz³ym wieku. Tak naprawdê pañstwo przeznacza najwiêcej œrodków publicznych na leczenie swoich obywateli w ich pierwszym i ostatnim roku ycia. W ubieg³ym roku, podczas posiedzenia Senackiej Komisji Zdrowia, omawialiœmy problemy polskiej pediatrii. Zwrócono wtedy uwagê na stan zdrowia dzieci w naszym kraju, oceniaj¹c, e jest jednym z najgorszych w Europie. To w Polsce, spoœród wszystkich krajów Unii Europejskiej, mamy najwiêkszy wspó³czynnik hospitalizacji dzieci i m³odzie y do 14. roku ycia. Bez w¹tpienia zlikwidowanie gabinetów lekarskich i stomatologicznych by³o olbrzymim b³êdem. Moje œrodowisko polityczne ju od dawna mówi o koniecznoœci przywrócenia gabinetów medycznych w szko³ach. Tego samego zdania byli pediatrzy, którzy brali udzia³ w posiedzeniu Senackiej Komisji Zdrowia. Podstawowa opieka zdrowotna powinna byæ wspierana specjalistycznymi gabinetami pediatrycznymi. Niestety pediatrów w Polsce jest coraz mniej. Jeszcze bardziej dramatyczna sytuacja jest w polskiej geriatrii. S¹ województwa, w których nie ma ani jednego lekarza specjalisty w tym zakresie. Oznacza to, e starzej¹ce siê spo³eczeñstwo jest pozbawione specjalistycznej opieki zdrowotnej. Dobrze wiêc, e Jerzy Owsiak zwróci³ uwagê równie na ten problem. Szkoda tylko, e nikt z Ministerstwa Zdrowia nie wykaza³ zainteresowania akcj¹. Wiemy, e minister Bartosz Ar³ukowicz nie ma adnej wizji reformowania polskiej s³u by zdrowia. W ubieg³ym roku by³ zaproszony do Senatu na ostatnie posiedzenie plenarne. Niestety, nie przyszed³. Senatorowie oczekiwali przedstawienia przez ministra planów dzia³añ Ministerstwa Zdrowia. Za kilka dni w Sejmie odbêdzie siê debata nad wnioskiem Prawa i Sprawiedliwoœci o odwo³anie Bartosza Ar³ukowicza z funkcji ministra zdrowia. Uwa am, e to najgorszy minister zdrowia ostatnich lat. Mam cich¹ nadziejê, e niektórzy pos³owie koalicji rz¹dz¹cej PO PSL przy³¹cz¹ siê do opozycji i popr¹ nasz wniosek. Ü www.stanislawkarczewski.pl Ü www.facebook.com/stanislawkarczewski Z ogromnym bólem egnam w imieniu lekarzy cz³onków Okrêgowej Izby Lekarskiej w Warszawie Józefa Kardyna³a Glempa Arcybiskupa Metropolitê Warszawskiego Prymasa Polski prezes ORL w Warszawie Mieczys³aw Szatanek Fot. archiwum OIL w Warszawie Fot. W. Cerañski Uroczystoœæ poœwiêcenia przez Kardyna³a Józefa Glempa siedziby OIL w Warszawie przy ul. Grójeckiej 65a. Po prawej ówczesny przewodnicz¹cy ORL w Warszawie Jerzy Moskwa. 5 maja 1992 r. Uroczystoœci pogrzebowe w Archikatedrze Warszawskiej. 28 stycznia 2013 r. Uczestniczy³a w nich delegacja ORL w Warszawie: Marta Klimkowska-Misiak, Krzysztof Makuch i W³odzimierz Cerañski

MOIM ZDANIEM Po co nam te izby? Maciej Jêdrzejowski cz³onek ORL w Warszawie Izby lekarskie w Polsce s¹ struktur¹ powo³an¹ przez pañstwo w celu reprezentowania œrodowiska lekarskiego w granicach interesu publicznego i dla jego ochrony. Alternatyw¹ dla izb lekarskich w obecnym kszta³cie mog³oby byæ dobrowolne zrzeszenie lekarzy i powrót do regulacji zawodu przez administracjê pañstwow¹. Prostszym i bardziej przewidywalnym zabiegiem bêdzie poprawa funkcjonowania istniej¹cego samorz¹du. Nadarzaj¹c¹ siê sposobnoœci¹ s¹ wybory do izb lekarskich w 2013 r. Ani urz¹d, ani korporacja Opinia wielu lekarzy na temat samorz¹du lekarskiego jest negatywna. Izbê czêsto uto samia siê ze struktur¹ administracyjn¹, skupiaj¹c¹ dzia³aczy oderwanych od lekarskiej rzeczywistoœci. Dzia³anie samorz¹du nie jest idealne, ale formu³uj¹c zarzuty, pamiêtaæ nale y o kontekœcie prawnym dzia³ania izby. Izba lekarska to z za³o enia struktura o ograniczonej niezale - noœci. Choæ jest samorz¹dem zawodowym reprezentuj¹cym lekarzy, zosta³a jednak powo³ana moc¹ ustawy w granicach interesu publicznego i dla jego ochrony (art. 17 Konstytucji RP i art. 2 ust. 2 Ustawy o izbach lekarskich). Konsekwencj¹ tego faktu jest ustawowe uregulowanie jej zadañ i zasad dzia- ³ania, obowi¹zkowa przynale noœæ do niej i mo liwoœæ zaskar- ania uchwa³ organów izby przez ministra zdrowia do S¹du Najwy szego. Alternatyw¹ dla izby istniej¹cej w obecnym kszta³cie mog³aby byæ ca³kowicie niezale na organizacja zrzeszaj¹ca lekarzy, dzia³aj¹ca na zasadach stowarzyszenia. Przynale noœæ do niej by³aby dobrowolna, a zadania okreœlane autonomicznie. Nie mia³aby jednak zagwarantowanych ustawowo uprawnieñ w zakresie kontroli wykonywania zawodu, co oznacza³oby utratê wp³ywu na przyznawanie i odbieranie PWZ, postêpowanie w zakresie odpowiedzialnoœci zawodowej lub egzekwowanie postaw etycznych. Zadania te powróci³yby do administracji pañstwowej. Prostszym zabiegiem od demonta u istniej¹cego systemu izb lekarskich jest optymalizacja jego dzia³ania. Sposobnoœci¹ ku temu bêd¹ nadchodz¹ce w 2013 r. wybory do izb lekarskich. Zostan¹ przeprowadzone wed³ug nowej ordynacji wyborczej, zwiêkszaj¹cej wp³yw lekarzy na podejmowane decyzje. Ordynacja wyborcza Zasady wyborów do samorz¹du lekarskiego s¹ doœæ skomplikowane. Okreœla je Ustawa o izbach lekarskich i przygotowana w oparciu o ni¹ Uchwa³a nr 12 X Krajowego Zjazdu Lekarzy z 29.01.2010 r. Wszyscy lekarze pogrupowani s¹ w rejony wyborcze odpowiadaj¹ce jednostkom organizacyjnym lub terytorialnym w systemie ochrony zdrowia. W rejonach tych wybierani s¹ delegaci na okrêgowe zjazdy lekarzy. W Warszawskiej OIL jeden delegat przypada na 74 lekarzy. OZL s¹ praktycznie najwa niejszymi zgromadzeniami wyborczymi, w czasie których przeprowadzane s¹ wybory prezesa ORL, cz³onków Okrêgowej Rady Lekarskiej, komisji rewizyjnej, rzecznika odpowiedzialnoœci zawodowej i jego zastêpców, s¹du lekarskiego oraz delegatów na zjazd krajowy. Warto podkreœliæ, e kandydatami do organów izby mog¹ byæ jedynie delegaci na OZL. Z kolei cz³onkowie organów NIL s¹ wybierani spoœród delegatów obecnych na KZL. Okrêgowa rada lekarska pe³ni (miêdzy zjazdami) w modelu trójpodzia³u w³adzy funkcjê ustawodawcz¹. Funkcjê wykonawcz¹ pe³ni natomiast Prezydium ORL, wybierane spoœród cz³onków rady na jej pierwszym posiedzeniu w kadencji. W sk³ad prezydium wchodz¹ m.in. osoby wybrane na stanowiska funkcyjne (wiceprezesi, sekretarz, skarbnik). Prezydium podlega kontroli rady. Wszystkie organy podlegaj¹ kontroli OZL, zwo³ywanego co roku przez czteroletni¹ kadencjê izby. Istotne zmiany Najwa niejsz¹ zmian¹ wprowadzon¹ w obecnej ordynacji jest mo liwoœæ g³osowania korespondencyjnego w rejonie wyborczym. Ma to na celu zwiêkszenie frekwencji, która dotychczas czêsto oscylowa³a wokó³ 20 proc. kworum, co wp³ywa³o na reprezentatywnoœæ zebrañ i dobór kandydatów. Po wprowadzeniu g³osowania korespondencyjnego frekwencja bêdzie obliczana przez zsumowanie liczby obecnych na zebraniu i osób, które dostarczy³y wczeœniej swój g³os w specjalnie przygotowanej kopercie do komisji wyborczej w siedzibie izby. Drug¹ wa n¹ zmian¹ w ordynacji jest mo liwoœæ wczeœniejszego zg³aszania kandydatów. Zapewni to kandydowanie lekarzom nieobecnym na zebraniach wyborczych z przyczyn zawodowych. Informacje o zg³oszonych kandydatach bêd¹ zamieszczane na stronie internetowej izby. Wprowadzenie g³osowania korespondencyjnego mo e budziæ obawy przed manipulacjami wyborczymi. Pamiêtaæ jednak nale y, e wybory organizowane s¹ przez niezale ne komisje wyborcze, a za poœwiadczanie nieprawdy grozi odpowiedzialnoœæ karna. Wybory korespondencyjne z powodzeniem funkcjonuj¹ w samorz¹dach lekarskich innych krajów. Nie marudÿ, kandyduj Udzia³ w wyborach nie rozwi¹ e automatycznie problemów w³aœciwej reprezentacji naszego œrodowiska. Potrzebni s¹ lekarze, którzy zdecyduj¹ siê na kandydowanie na delegatów oraz do organów izby. Najlepiej, aby by³y to osoby z zaciêciem spo³ecznym, konsekwentne, posiadaj¹ce podstawow¹ umiejêtnoœæ analizy aktów prawnych. Powinny mieæ równie wizjê funkcjonowania œrodowiska lekarskiego. Uzyskanie mandatu delegata na zjazd okrêgowy nie musi wcale oznaczaæ skutecznego dzia³ania, czêsto bowiem pojedyncze g³osy lekarzy gin¹ w kilkusetosobowej zbiorowoœci. Sposobem unikniêcia marginalizacji jest poszukanie osób o podobnych pogl¹dach i wspólne wyra anie opinii. Na zjazd nale y przygotowaæ propozycje konkretnych uchwa³ i stanowisk. Oprócz udzia³u w wyborach istotne znaczenie ma dalsza dzia³alnoœæ w trakcie kadencji. Ü m.jedrzejowski21@gmail.com

RZECZNIK PRAW PACJENTA Z Krystyn¹ Barbar¹ Koz³owsk¹, rzecznikiem praw pacjenta, rozmawia Anetta Chêciñska Niezbêdny obiektywizm Fot. archiwum RPP Jakie dzia³ania podejmowa³ rzecznik praw pacjenta w 2012 r.? Wa nym zadaniem by³y kontrole w 63 szpitalach psychiatrycznych, oddzia³ach psychiatrycznych w szpitalach ogólnych oraz zak³adach opiekuñczo-leczniczych. Z prowadzonych postêpowañ wiemy, e osoby przebywaj¹ce w tego typu placówkach s¹ szczególnie nara one na naruszanie ich praw jako pacjentów. Potrzebuj¹ pomocy w kwestii ochrony i respektowania tych praw. Praktyka pokazuje, e realizowanie przez kierowników placówek zaleceñ pokontrolnych przek³ada siê na lepsz¹ sytuacjê przebywaj¹cych w nich pacjentów. Wiele uwagi poœwiêci³am weryfikacji zadañ okreœlonych w Narodowym Programie Zdrowia Psychicznego. Wnioski zosta³y przekazane ministrowi zdrowia. Zwracaliœmy uwagê, e psychiatria to obszar niedoinwestowany, a pacjenci, czêsto z racji problemów zdrowotnych, sami nie upomn¹ siê o swoje prawa. Podobnie jak ludzie starsi. Do sukcesów 2012 r. mogê zaliczyæ zorganizowan¹ przez rzecznika praw pacjenta konferencjê Seniorzy w systemie ochrony zdrowia. Wziêli w niej udzia³ przedstawiciele administracji publicznej i organizacji pozarz¹dowych, specjaliœci w zakresie problematyki osób starszych, pracownicy opieki zdrowotnej i pomocy spo³ecznej. Jej efektem s¹ m.in. wyk³ady prowadzone przez pracowników Biura RPP dla s³uchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Z przeprowadzonej przez nas analizy problemów sygnalizowanych przez starszych pacjentów wynika, e istnieje du a potrzeba popularyzowania zarówno praw pacjenta, jak i sposobów ich dochodzenia. Sytuacja seniorów w ca³ym systemie ochrony zdrowia nie jest korzystna. Problemy minionego roku? Protest piecz¹tkowy. Sytuacja wielu pacjentów by³a dramatyczna. eby zrealizowaæ receptê, szukali pomocy u nas. Dzwoniliœmy do lekarzy, kierowników placówek, do aptek. Trudny by³ równie moment, gdy zabrak³o niektórych leków onkologicznych. Takie sytuacje zawsze godz¹ w pacjenta. Dlatego wszelkie sygna³y dotycz¹ce ograniczonego dostêpu do konkretnego leku by³y odnotowywane i na bie ¹co przekazywane ministrowi zdrowia. Wiele leków, o których umieszczenie na liœcie leków refundowanych postulowali u nas pacjenci, znalaz³o siê w kolejnych obwieszczeniach MZ w sprawie wykazu. Staraliœmy siê o lepszy dostêp

pacjentów do leczenia innowacyjnego, z zastosowaniem preparatów, które nie s¹ objête œwiadczeniami gwarantowanymi i nie s¹ refundowane. Leki te by³y zwi¹zane z leczeniem onkologicznym, neurologicznym (SM) i okulistycznym (AMD). W przypadku niektórych wspomnianych preparatów prowadzony by³ ju proces kwalifikacji. Na przyk³ad Gilenya (fingolimod) od 1 stycznia br. jest ju w programie lekowym dla chorych na SM. W 2012 r. wspiera³am inicjatywy opracowania Narodowej Strategii Leczenia SM i rozszerzenie programów lekowych oraz wprowadzenie na listê leków refundowanych insulin d³ugodzia³aj¹cych (Lantus). Jaka by³a liczba skarg przyjêtych przez Biuro RPP? W 2009 r. by³o ich 9 tys., w 2012 ponad 40 tys. To dowód, e pacjenci s¹ coraz bardziej œwiadomi swoich praw, wiedz¹, do kogo zwróciæ siê o pomoc. To tak e efekt naszych akcji edukacyjnych. Bardzo wa na jest bezp³atna infolinia, czynna od poniedzia³ku do pi¹tku od godziny 9.00 do 21.00. U³atwia kontakt pacjenta lub rodziny w sytuacji, gdy potrzebna jest szybka interwencja rzecznika. Oczywiœcie nie ka da sprawa za³atwiana jest od razu, nie ka da mo e byæ tak za³atwiona, czêsto wymaga weryfikacji, sprawdzenia, wyjaœnienia u œwiadczeniodawcy, czasami opinii konsultanta. Obowi¹zuje nas kpa, 30 dni na odpowiedÿ. Rozpoznaj¹c sprawê, trzeba wys³uchaæ te drugiej strony. Konieczne jest obiektywne podejœcie zarówno do pacjenta, jak i do lekarza. Nie zawsze pacjent ma racjê, wa ne, aby wyt³umaczyæ mu sytuacjê. Ale do rzecznika praw pacjenta zwracaj¹ siê równie lekarze, kierownicy placówek. Mamy kontakt i doceniam, e widz¹ w nas wsparcie. Pytaj¹, jak interpretowaæ przepisy, jak post¹piæ w trudnych sytuacjach prawnych, jak pomóc chorym, którzy s¹ samotni, przebywaj¹ d³ugo w szpitalu, s¹ bezdomni, bez dokumentów. Chcemy przeprowadziæ akcjê edukacyjn¹ dotycz¹c¹ praw pacjenta skierowan¹ do kadry medycznej, do osób pe³ni¹cych funkcje pe³nomocników ds. praw pacjenta. Na co skar yli siê pacjenci? Na utrudniony dostêp do dokumentacji medycznej, na zawy one op³aty za jej udostêpnienie, na brak intymnoœci podczas badañ, zabiegów. Pacjenci oczekuj¹ dialogu z lekarzem, wyjaœnieñ dotycz¹cych terapii. A kadra medyczna nie zawsze jest do tego przygotowana. Lekarze nie ucz¹ siê komunikacji z pacjentem, prowadzenia trudnych rozmów. Zwraca³am siê z tym problemem do ministra zdrowia, ale zmian wymaga system nauczania. I zdarza siê, e to my poœredniczymy w trudnych rozmowach miêdzy lekarzem a pacjentem. Podsumowuj¹c rok 2012, jakie zadania czekaj¹ rzecznika w roku 2013? Przygotowujemy projekt nowelizacji ustawy o prawach pacjenta i rzeczniku praw pacjenta, m.in. w kwestii doprecyzowania regulacji dotycz¹cej udostêpniania dokumentacji medycznej. Na pewno bêdziemy monitorowaæ opiekê psychiatryczn¹. Chcemy zwróciæ uwagê na problemy seniorów i szerzej geriatrii. Wa na jest równie pediatria, a problemy finansowe szpitali dzieciêcych by³y tego dowodem. Odpowiadaj¹c w sprawach jednostkowych, zawsze patrzymy, czy problem nie dotyczy szerszej grupy pacjentów, staramy siê szukaæ rozwi¹zañ systemowych. W 2013 r. zacznie obowi¹zywaæ dyrektywa o leczeniu transgranicznym. Musimy przygotowaæ siê na akcjê informacyjn¹. To oczywiœcie tylko czêœæ spraw. Telefon do rzecznika praw pacjenta dzwoni codziennie. Ü REKLAMA

ROZMOWA Ten rok bez zmian Z Adamem Twarowskim, dyrektorem Mazowieckiego Oddzia³u Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia, rozmawia Justyna Wojteczek Rozmawiamy w drugim tygodniu stycznia. Zadowolony jest pan z przebiegu kontraktowania? Do koñca 2012 r. Mazowiecki OW NFZ zakontraktowa³ wszystkie rodzaje œwiadczeñ, z wyj¹tkiem niektórych œwiadczeñ psychiatrycznych. W porównaniu z sytuacj¹ w poprzednich latach nale y uznaæ to za sukces, tym bardziej e bud et na œwiadczenia jest skromny. Plan na 2012 r. przewidywa³ ok. 9,03 mld z³, tegoroczny przewiduje ok. 9,04 mld z³... Tak, œrodków jest nieco wiêcej ni w pierwotnym planie na 2012 r., ale trzeba pamiêtaæ, e jednoczeœnie mniej ni by³o w trakcie 2012 r. No w³aœnie, zwiêkszenia œrodków w trakcie roku, przynajmniej w takiej skali jak poprzednio, nie nale y siê raczej spodziewaæ. Ma pan w zwi¹zku z tym jakiœ plan dzia³ania? Prosty. Mam tak¹ iloœæ pieniêdzy, jak¹ mam, i muszê siê w tym zmieœciæ. Liczê na odpowiedzialnoœæ œwiadczeniodawców. Mam nadziejê, e wiedz¹c, i nie ma szans na wiêcej œrodków tak bêd¹ zarz¹dzaæ tymi, które posiadaj¹, e nie dopuszcz¹ do sytuacji, w której wykorzystaj¹ ca³oœæ kontraktu zanim rok siê skoñczy. Dynamika wzrostu przychodów oddzia³u to na Mazowszu zaledwie 0,50. Inne oddzia³y maj¹ prawie 3. Nie oburza to pana? To oczywiste, e nie mogê byæ zadowolony z takich wskaÿników, ale w tej chwili taki jest algorytm. Oburzanie siê nic nie da. Trzeba optymalnie wykorzystaæ te œrodki, które mamy. Czy próbowa³ pan rozmawiaæ z Ministerstwem Zdrowia na temat zmiany tego algorytmu? Rozmawia³em o tym i rozmawiam, ale trzeba pamiêtaæ, e nie jest to zmiana, która wywo³a jakieœ skutki natychmiast. Zmiana algorytmu przyniesie efekty najwczeœniej za rok. Bêdzie pan próbowa³ przekonaæ decydentów do zmiany algorytmu? Bêdê przedstawiaæ i przedstawiam argumenty przemawiaj¹ce za zmian¹ algorytmu, poniewa uwa am, e to uzasadnione, aby algorytm przyznawa³ wiêcej œrodków. Z drugiej strony muszê te wykazaæ, e pieni¹dze na Mazowszu s¹ racjonalnie wydawane. Tylko wtedy debata o zmianie algorytmu ma sens. Wiele osób uwa a, e œrodki na ochronê zdrowia na Mazowszu nie s¹ prawid³owo wydawane. Chcia³bym przyjrzeæ siê sytuacji. Przekonujê œwiadczeniodawców do racjonalnego wydawania œrodków. Jak pan ocenia, w skali od 0 do 10, plan finansowy? Oceniam na 8. Na pewno pieniêdzy jest za ma³o. Niemniej jednak uwa am, e przyszed³ dobry moment na poprawê zarz¹dzania tymi œrodkami, którymi dysponujemy. Przepraszam, czy chce pan powiedzieæ, e czêœæ œwiadczeñ jest udzielana niepotrzebnie? Nie, nie to mam na myœli. Jednak trzeba siê zastanowiæ nad ekonomik¹ udzielania œwiadczeñ. Widzê i myœlê, e nie jestem w tym odosobniony e du o œwiadczeñ jest udzielanych w szpitalach, a tak naprawdê s¹ to œwiadczenia, które powinny byæ udzielane w trybie ambulatoryjnym. Owszem, ale problem polega na tym, e jest to objaw racjonalnego zachowania siê œwiadczeniodawców. Byæ mo e jest to racjonalne z ekonomicznego punktu widzenia jednego œwiadczeniodawcy, ale na pewno nie jest to racjonalne dla interesu opieki zdrowotnej. Nagle siê oka- e, e tych œrodków zabraknie i w zwi¹zku z tym szpital przestanie przyjmowaæ pacjentów, którzy wymagaj¹ hospitalizacji. Dyrektorzy mówi¹, e kontrakty s¹ po prostu zbyt niskie w stosunku do potrzeb, zw³aszcza e popyt na œwiadczenia z ró nych powodów siê zwiêksza. Jak maj¹ zatem funkcjonowaæ w warunkach sta³ego niedoboru œrodków? Nie jest ³atwo znaleÿæ odpowiedÿ na takie pytanie, ale na pewno zasadne jest zastanowienie siê nad struktur¹ œwiadczeñ. Choæby podany przeze mnie przyk³ad: leczenie ambulatoryjne powinno odbywaæ siê w trybie ambulatoryjnym, a nie w ramach hospitalizacji. A jaka jest rola p³atnika w tym wzglêdzie? Czy nie powinien budowaæ ram racjonalnego zarz¹dzania tymi ograniczonymi œrodkami? Niedawno zosta³em dyrektorem Mazowieckiego Oddzia³u NFZ. Przyj¹³em, e po szeœciu miesi¹cach przedstawiê œwiadczeniodawcom w szpitalach moje sugestie. Proszê zwróciæ uwagê na to, e pod koniec 2012 r. nie mieliœmy kontraktowania, lecz dosz³o jedynie do aneksowania umów. Ca³y czas mówimy zatem o tych samych œwiadczeniodawcach i porównywalnych bud etach. Jeœli chodzi o zakres kontraktowanych œwiadczeñ, to moim zdaniem byliœmy bardzo elastyczni. Spe³nienie wszystkich oczekiwañ by³o niemo liwe, ale na pewno bardziej ni w latach poprzednich byliœmy otwarci na racjonalne argumenty. Gdy pada³y rozs¹dne propozycje zwiêkszenia œrodków w okreœlonych rodzajach czy zakresach œwiadczeñ, jeœli tylko by³o to mo liwe, wyra aliœmy zgodê na przeniesienie œrodków na finansowanie innych zakresów lub rodzajów œwiadczeñ. Jakiœ konkretny przyk³ad? Nie chcê mówiæ o konkretnych œwiadczeniodawcach, ale kiedy pokazywali, e woleliby mieæ te œrodki inaczej alokowane, widz¹c, e rozwija siê u nich np. ortopedia, chirurgia szczêkowa lub inny rodzaj œwiadczeñ, a zmniejsza siê liczba porodów czy œwiadczenia pediatryczne, i zmiana nie zagra- a³aby dostêpnoœci œwiadczeñ, wyra aliœmy zgodê na takie przeniesienia. Wracaj¹c jednak do tych hospitalizacji, które powinny byæ œwiadczeniami ambulatoryjnymi, to trzeba przyznaæ, e system jest tak skonstruowany, i równie do takiego rozwi¹zania zachêca. Tak e pacjenta. Fot. P. Wierzchowski

Adam Twarowski na stanowisku dyrektora Mazowieckiego Oddzia³u Wojewódzkiego NFZ zast¹pi³ Barbarê Misiñsk¹. Jest radc¹ prawnym i legislatorem specjalizuj¹cym siê w zamówieniach publicznych, finansach publicznych, odpowiedzialnoœci z tytu³u naruszenia dyscypliny finansów publicznych, w prawie cywilnym oraz w prawnej problematyce ochrony zdrowia i us³ug medycznych. Przez wiele lat pracowa³ w administracji publicznej, m.in. w Ministerstwie Finansów, Ministerstwie Zdrowia oraz Narodowym Funduszu Zdrowia. W NFZ by³ od 2003 r. dyrektorem biura Rady NFZ, a od 2005 jednoczeœnie dyrektorem Biura Prawnego. Od 2007 r. wspólnik w Kancelarii Prawnej Twarowski i Wspólnicy Sp. k. Jeœli mam zlecone wykonanie poszerzonej diagnostyki, np. gastroskopii, kolonoskopii, jeszcze innych badañ, zanim pozbieram wyniki up³ynie rok! W mojej ocenie jest to kwestia organizacji œwiadczeñ. Zgoda, ale p³atnik te za to ponosi odpowiedzialnoœæ. Jednak tylko finansow¹. Trzeba proces leczenia pacjentów po prostu zracjonalizowaæ. Na przyk³ad hospitalizacja zaczyna siê w pi¹tek, a pacjent jest przyjmowany bez badañ, które powinien mieæ wykonane przed przyjêciem do szpitala. Zanim dojdzie do zabiegu, mija tydzieñ. Tu nawet nie chodzi o oszczêdzanie pieniêdzy, lecz o zdrowy rozs¹dek. Porozmawiajmy jednak o pana priorytetach i planach. Przede wszystkim chcia³bym przez pierwsze pó³ roku przyjrzeæ siê œwiadczeniom szpitalnym, a jesieni¹ skonstruowaæ nowy plan. Wa ny jest te dla mnie kontakt i dialog ze œwiadczeniodawcami. Mam nadziejê, e kiedy dojdzie do konkursu ofert pod koniec bie ¹cego roku, bêdziemy mieæ wiedzê, jakie œwiadczenia trzeba rozwijaæ i promowaæ. Podj¹³em te szereg dzia- ³añ poprawiaj¹cych obs³ugê œwiadczeniobiorców, np. MOW NFZ otwarty jest w ka dy czwartek do godz. 18, coraz wiêcej spraw œwiadczeniobiorcy mog¹ za³atwiaæ przez Internet. Czyli proponuje pan œwiadczeniodawcom: przetrzymajmy wspólnie ten rok, a potem mo e bêd¹ zmiany. Œwiadczeniodawcom proponujê dialog i otwart¹ wspó³pracê, która przygotuje nas do sprawnego kontraktowania w przysz³ym roku. Z ich strony liczê na zdrowy rozs¹dek i chêæ wprowadzania racjonalnych zmian. Natomiast z pewnoœci¹ w 2013 r. nie nale y siê spodziewaæ zmian, bo nie nale y oczekiwaæ nowych œrodków. Jak rozumiem, chodzi panu o to, e nie bêdzie p³acenia za nadwykonania? Nie mogê z³o yæ teraz adnej deklaracji, poza jedn¹: musimy p³aciæ za œwiadczenia nielimitowane i zak³adam, e za wszystkie zap³acimy. Co do pozosta³ych: raczej nie bêdzie na to œrodków. Na razie rozliczamy rok 2012. Zdajê sobie sprawê, e na Mazowszu œwiadczeniodawcy s¹ przyzwyczajeni, i p³aci siê za nadwykonania w znakomitej wiêkszoœci i na bie ¹co, a zatem w danym roku albo rok póÿniej. To by³ ewenement w skali kraju. Obawiam siê, e taka praktyka ukszta³towa³a chêæ generowania nadwykonañ. Mówiê zatem wprost: teraz nie ma na to œrodków. W 2013 r. trzeba sensownie gospodarowaæ bud etem. To byæ mo e prze³omowy rok: niezwykle trudna sytuacja finansowa oddzia³u, rosn¹ce zad³u enie mazowieckich szpitali i niepokoje zwi¹zane z przekszta³ceniami w³asnoœciowymi wielu z nich. Na Mazowszu mo e to byæ szczególnie widoczne. Nie oceniam zmian organizacyjnych polegaj¹cych na przekszta³ceniach. Nie wiem, czy z tego bêdzie wartoœæ dodana, zw³aszcza dla p³atnika. Uwa am jednak, e sens mia³oby zastanowienie siê organów za³o ycielskich, którym podlega wiele jednostek, nad ich organizacj¹. Na przyk³ad w wielu wypadkach zasadne mo e siê okazaæ udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy nie nale a³oby jakichœ po³¹czyæ. Chcia³bym, eby organy za³o ycielskie zarz¹dza³y nie pojedynczymi szpitalami, lecz ochron¹ zdrowia na swoim terenie. Chcia³abym jeszcze porozmawiaæ o kontrolach. By³y takie kontrole Mazowieckiego Oddzia³u NFZ, które obejmowa³y np. 30 proc. œwiadczeñ w kontrolowanym szpitalu. Co pan s¹dzi o takiej praktyce? Kiedy siê przeprowadza kontrolê, trzeba wiedzieæ dok³adnie, co siê kontroluje. Niestety, w Oddziale Mazowieckim brakuje nam odpowiedniego oprogramowania. Mogê zapewniæ, e w ramach œrodków, jakimi dysponujê na rozwój oddzia³u, bêdê siê stara³, by ta sytuacja jak najszybciej siê zmieni³a. Posiadanie odpowiedniego oprogramowania zapewni nam przeprowadzanie kontroli celowanych takich, które bêd¹ znacznie mniej uci¹ liwe dla kontrolowanego, a jednoczeœnie bardziej efektywne. Lekarze obawiaj¹ siê, e w bie ¹cym roku kontrole bêd¹ szczególnie dotkliwe, bo NFZ ma deficyt i bêdzie chcia³ go zmniejszyæ, dziêki karom nak³adanym za nieprawid³ow¹ ordynacjê leków. Nie widzê potrzeby wiêkszej restryktywnoœci wobec lekarzy. Wprost przeciwnie, uwa am, e w przypadkach, gdy lekarze pope³niaj¹ jakieœ b³êdy, a nie przestêpstwa, powinni byæ pouczani, a nie karani. Tak¹ mam intencjê. Nie chcia³bym, eby fundusz kojarzy³ siê ze z³ym policjantem. Co do deficytu w kontekœcie refundacji: proszê zwróciæ uwagê, e jeœli chodzi o oszczêdzanie w tym zakresie, to ustawa refundacyjna ju zadzia³a³a. Problem w tym, e jeœli z refundacji zbiorê wiêcej œrodków, i tak nie bêdê móg³ ich przeznaczyæ np. na œwiadczenia ambulatoryjne. Czego by pan sobie yczy³ na bie ¹cy rok? Sobie prywatnie zdrowia. Jako zarz¹dzaj¹cy mazowieckim funduszem zrozumienia ze strony œwiadczeniodawców. Chcê podkreœliæ: jestem otwarty na rozmowê, w której u ywane s¹ argumenty merytoryczne. Ü

INSTYTUTY BADAWCZE Komu zawdziêczamy ten bubel Ewa Gwiazdowicz-W³odarczyk Jednym z elementów demokratycznego pañstwa jest takie stanowienie prawa przez parlament, aby w jego tworzeniu uczestniczyli obywatele w ramach mechanizmu konsultacji spo³ecznych. Do tego potrzebny jest czas, no i oczywiœcie strona spo³eczna musi wiedzieæ, e dany akt prawny jest procedowany. Dotyczy to wszystkich projektów ustaw zg³aszanych przez rz¹d. Natomiast projekty poselskie (zg³oszone przez minimum 15 pos³ów) procedowane s¹ tzw. krótk¹ œcie k¹ i bez obowi¹zkowych dla inicjatyw rz¹dowych konsultacji spo³ecznych. W ostatnich latach coraz czêœciej obserwujemy zg³aszanie do laski marsza³kowskiej projektów ustaw przygotowanych przez rz¹d jako projektów poselskich, po to, eby unikn¹æ oceny strony spo- ³ecznej i skróciæ czas procedowania. Dotyczy to zw³aszcza projektów kontrowersyjnych, w przypadku których rz¹d chce przerzuciæ odpowiedzialnoœæ polityczn¹ na pos³ów. Tak oto w demokratycznym pañstwie omija siê zasady demokratycznego tworzenia prawa. Projektem, który ma byæ w ten sposób procedowany, jest ustawa o zmianie ustawy o instytutach badawczych zg³oszona przez grupê pos³ów PO. Zmiany zaproponowane przez pos³ów s¹ pisane ewidentnie na zamówienie polityczne, po g³oœnych w ostatnich miesi¹cach 2012 r. publikacjach o sytuacji finansowej medycznych instytutów badawczych. Minister zdrowia Bartosz Ar³ukowicz zapowiedzia³ wtedy zmiany prawa, które mia³y jego zdaniem wzmocniæ nadzór w³aœcicielski nad instytutami i rozdzieliæ finansowanie nauki od dzia³alnoœci medycznej! Zw³aszcza to ostatnie musi budziæ zdziwienie i œwiadczy o braku wiedzy ministra na temat zasad funkcjonowania nauki w medycynie. Ponadto ustawa o instytutach badawczych, formalnie rzecz bior¹c, jest w gestii ministra nauki i szkolnictwa wy szego, a nie ministra zdrowia! Naprêdce przygotowano wiêc poselski projekt-bubel ustawy zmieniaj¹cej ustawê, która wesz³a w ycie w paÿdzierniku 2011 r. Co ciekawe, trudno by³o poznaæ nazwiska pos³ów PO, którzy podpisali siê pod tym projektem, i dowiedzieæ siê, kto jest pos³em prowadz¹cym ustawê! Po wnikliwych ustaleniach ju wiadomo, e jest to Jan KaŸmierczak. Dlaczego pasuje tu okreœlenie bubel? Otó, mimo wyraÿnej chêci niedopuszczenia do konsultacji spo³ecznych, g³os w tej sprawie zabra³a Rada G³ówna Instytutów Badawczych, której stanowisko w sposób mia d ¹cy krytykuje projekt. Tak oto dla doraÿnych celów politycznych psuje siê prawo i wprowadza chaos, który do niczego dobrego nie mo e prowadziæ. Zak³adaj¹c, e faktycznym inicjatorem wprowadzanych zmian jest resort zdrowia, nie mo na siê oprzeæ wra- eniu, e dla Polski lepiej jest, kiedy minister zdrowia nic nie robi, ni kiedy coœ robi. Ü Mówi prof. Leszek Rafalski, przewodnicz¹cy Rady G³ównej Instytutów Badawczych Rada G³ówna Instytutów Badawczych w swoim stanowisku zwróci³a uwagê, e podstawow¹ przyczyn¹ problemów medycznych instytutów badawczych jest przede wszystkim niedoszacowanie procedur medycznych finansowanych przez NFZ oraz narzucenie niedopracowanego systemu jednorodnych grup pacjentów przy rozliczaniu us³ug wykonywanych przez te instytuty. Po zapoznaniu siê z projektem poselskim stwierdziæ mo - na, e proponowane w nim zapisy nie naprawi¹ sytuacji instytutów medycznych, lecz przeciwnie, mog¹ zagroziæ rozwojowi badañ naukowych i wdro eñ w tych instytutach. Nie s¹ tak e spójne z kierunkami przeprowadzonej dwa lata temu reformy nauki w Polsce. Rada G³ówna Instytutów Badawczych zwraca uwagê, e projekt poselski zmiany ustawy o instytutach badawczych nie zosta³ poprzedzony odpowiedni¹ diagnoz¹ sytuacji instytutów, a tak e nie przeprowadzono konsultacji z Rad¹ G³ówn¹ Instytutów Badawczych. Uwa amy, e projekt ten jest zbêdny, poniewa obowi¹zuj¹ca ustawa o instytutach badawczych zawiera wystarczaj¹ce zapisy (rozdzia³ 7) zapewniaj¹ce ministrowi nadzoruj¹cemu kontrolê i wp³yw na funkcjonowanie instytutu. Not. egw OPINIA RADY G ÓWNEJ IB Projekt ustawy o zmianie ustawy o instytutach badawczych dotyczy instytutów badawczych finansowanych w du ym stopniu ze œrodków publicznych, a zw³aszcza instytutów medycznych, których rola w systemie opieki zdrowotnej, w nauce oraz szkoleniu podyplomowym i ustawicznym jest bardzo znacz¹ca. W wielu polskich instytutach medycznych wykonuje siê najbardziej zaawansowane procedury medyczne, które nie zawsze s¹ dostêpne w klinikach akademickich. Po³¹czenie wysokospecjalistycznej dzia³alnoœci klinicznej z naukow¹ i szko- Fot. archiwum RGIB

leniow¹ daje znakomite efekty, umo liwia transfer nowoczesnych technologii medycznych do praktyki klinicznej oraz rozwój w³asnych, oryginalnych rozwi¹zañ. Inicjatywa grupy pos³ów wynika z problemów finansowych, jakie powsta³y w medycznych instytutach badawczych. RADA G ÓWNA INSTYTUTÓW BADAWCZYCH PRZEDSTAWIA ARGUMENTY UZASADNIAJ CE NEGATYWNE STANOWISKO W SPRAWIE POSZCZEGÓLNYCH ZAPISÓW W PROJEKCIE USTAWY. 1. Projekt zak³ada dodanie art. 20a, z którego wynika obowi¹zek dla dyrektora instytutu zawiadomienia ministra nadzoruj¹cego o z³ej sytuacji finansowej instytutu i przedstawienia programu naprawczego. Zapis ten jest niepotrzebny, poniewa w ustawie o instytutach badawczych s¹ odpowiednie regulacje. Z art. 18 ust. 13 wynika, e minister nadzoruj¹cy zatwierdza sprawozdanie finansowe instytutu, co oznacza, e jest zawiadomiony o sytuacji finansowej instytutu po zakoñczeniu roku rozliczeniowego. Ponadto minister nadzoruj¹cy mo e, zgodnie z art. 35 ust. 1, ¹daæ informacji i wyjaœnieñ od organów instytutu, co zapewnia mo liwoœæ pozyskania informacji o sytuacji finansowej instytutu w ci¹gu roku. 2. W projekcie ustawy w art. 20a ust. 1, 2 i 3 zaproponowano zapisy dotycz¹ce programu naprawczego. Zapisy te s¹ zbêdne, poniewa w ustawie o instytutach badawczych w art. 34, 35 i 37 s¹ zawarte odpowiednie regulacje, które obejmuj¹ równie program naprawczy. Wynika z nich, e minister nadzoruj¹cy sprawuje nadzór nad zgodnoœci¹ dzia³añ instytutu z przepisami prawa i statutem oraz nad realizacj¹ przez instytut podstawowych zadañ. Minister nadzoruj¹cy mo e ¹daæ informacji i wyjaœnieñ od organów instytutu oraz dokonywaæ audytu i doraÿnej kontroli instytutu (art. 35 ust. 1), tym bardziej e prawo i obowi¹zek ich przeprowadzania w ramach nadzoru okreœla ustawa z 15 lipca 2011 r. o kontroli w administracji rz¹dowej. Minister nadzoruj¹cy mo e wydaæ zalecenia pokontrolne i zobowi¹zaæ dyrektora i przewodnicz¹cego rady naukowej do ich realizacji w okreœlonym terminie, a dyrektor i przewodnicz¹cy rady naukowej s¹ zobowi¹zani do realizacji zaleceñ pokontrolnych (art. 35 ust. 3). Dotyczy to równie opracowania programu naprawczego. Minister w ramach zaleceñ pokontrolnych mo e zobowi¹zaæ dyrektora instytutu i przewodnicz¹cego rady naukowej do realizacji programu naprawczego. W przypadku niezastosowania siê do zaleceñ pokontrolnych (art. 26 ust. 1 pkt 4), a tak e w przypadku dzia³ania niezgodnego z zasadami praworz¹dnoœci, rzetelnoœci i gospodarnoœci (art. 26 ust. 2), minister nadzoruj¹cy ma prawo odwo³aæ dyrektora. Oznacza to, e w ustawie o instytutach badawczych z 1 paÿdziernika 2010 r. s¹ odpowiednie narzêdzia do kontroli i nadzoru instytutów i reagowania w przypadku zagro enia z³¹ sytuacj¹ finansow¹ oraz koniecznoœci opracowania i realizacji programu naprawczego. 3. W projekcie ustawy w art. 20a ust. 4 zawarto zapis zobowi¹zuj¹cy dyrektora do przedstawiania co trzy miesi¹ce sprawozdania z realizacji programu naprawczego. Zapis ten jest niepotrzebny, poniewa w ustawie o instytutach badawczych w art. 35 ust. 1 podano, e minister nadzoruj¹cy mo e ¹daæ informacji i wyjaœnieñ od organów instytutu. Zwracamy uwagê, e szczegó³owy sposób prowadzenia kontroli oraz uzyskiwania informacji i wyjaœnieñ okreœla ustawa z 15 lipca 2011 r. o kontroli w administracji rz¹dowej, która dotyczy tak e jednostek nadzorowanych przez ministrów. Oznacza to, e minister nadzoruj¹cy ma prawo zobowi¹zaæ dyrektora do przedstawiania systematycznej (np. co trzy miesi¹ce) informacji o realizacji programu naprawczego. 4. W projekcie ustawy w art. 20a ust. 5 przedstawiono zapis, e zysk osi¹gniêty przez instytut przeznacza siê w pierwszej kolejnoœci na pokrycie strat z lat ubieg³ych. Zapis jest zbêdny, poniewa ustawa o instytutach badawczych zawiera zapis reguluj¹cy podzia³ zysku (art. 19). Ponadto z art. 19 ust. 5 wynika, e minister nadzoruj¹cy, maj¹c na wzglêdzie dba³oœæ o prawid³owe funkcjonowanie instytutu, mo e dokonaæ innego ni wnioskowany podzia³u zysku. W szczególnoœci mo e skierowaæ ca³y zysk na fundusz rezerwowy, który zgodnie z art. 19 ust. 3 pkt 1 jest przeznaczony na pokrycie wczeœniejszych strat. 5. W projekcie ustawy w art. 20b h przedstawiono zapisy dotycz¹ce wprowadzenia w instytutach badawczych zarz¹du komisarycznego. Wprowadzenie zarz¹du komisarycznego nie naprawi sytuacji instytutów, lecz przeciwnie, mo e zagroziæ rozwojowi badañ naukowych i wdro eñ w instytutach. W¹tpliwe jest, aby osoba sprawuj¹ca zarz¹d komisaryczny niezw³ocznie po jego ustanowieniu przedstawi³a ministrowi nadzoruj¹cemu program naprawczy rokuj¹cy nadziejê na poprawê sytuacji finansowej instytutu badawczego, jeœli program przedstawiony ministrowi przez dyrektora instytutu, znaj¹cego doskonale specyfikê swojej jednostki, nie spotka³ siê z aprobat¹ ministra. Nie mo na znaleÿæ uzasadnienia dla dublowania instytucji postêpowania naprawczego. Jaki jest sens, by w skrajnym przypadku dwa organy jeden po drugim dyrektor i komisarz pisa³y dwa kolejne programy naprawy tego samego instytutu pod nadzorem ministra? Minister nadzoruj¹cy znajdzie siê w niezrêcznej sytuacji, gdy bêdzie po kolei zatwierdza³ dwa programy naprawy gospodarki finansowej instytutu i oka e siê w koñcu, e oba nie by³y udane. Zawieszenie dzia³alnoœci rady naukowej na czas postêpowania naprawczego prowadzonego przez zarz¹d komisaryczny oznacza te zawieszenie naukowych funkcji tej rady. Projektodawcy prawdopodobnie dali siê zwieœæ pozornej analogii miêdzy rad¹ naukow¹ a rad¹ pracownicz¹. W istocie jednak s¹ to zupe³nie inne organy, o innych zadaniach i funkcjach. Zawieszenie rady naukowej uderzy w aktywnoœæ naukow¹ instytutu, rozwój naukowy jego pracowników, a tak e zablokowana zostanie mo liwoœæ nadawania stopni naukowych, co wp³ynie negatywnie na funkcjonowanie instytutu. Wynika z tego, Rys. K. Rosiecki u

AKCJA DZIÊKUJEMY, ODCHODZIMY Ankieta Zarz¹du Regionu Mazowieckiego OZZL 18 20.10.2012 r. w Lidzbarku Warmiñskim odby³ siê Krajowy Zjazd Delegatów Ogólnopolskiego Zwi¹zku Zawodowego Lekarzy. Z Regionu Mazowieckiego w zjeÿdzie bra³o udzia³ 11 osób. G³ównym tematem obrad by³o przygotowanie proponowanej przez Zarz¹d Krajowy akcji Dziêkujemy, odchodzimy na wzór akcji kolegów lekarzy czeskich i s³owackich, przeprowadzonej po takim samym has³em. Efektem prac by³o przeg³osowanie uchwa³y programowej (pe³ny tekst na stronie: www.ozzl.org.pl). W naszym regionie przeprowadziliœmy w latach 2006 2007 podobn¹ akcjê, w czêœci regionu koordynowan¹ w ramach porozumienia szpitali pó³nocnego Mazowsza. Jej skutkiem by³o podniesienie wynagrodzeñ w szpitalach, póÿniej tak e w innych oœrodkach. Wiemy zatem, jak to siê robi i e jest to metoda skuteczna. Zdajemy sobie te sprawê z koniecznoœci podjêcia decyzji bardzo wa nej, wymagaj¹cej odwagi i determinacji. Wiemy równie, e tylko wspólne dzia³anie, jednomyœlna decyzja wszystkich lekarzy jest w stanie daæ sukces i zmniejszyæ ryzyko zwi¹zane w wypowiedzeniem umowy o pracê. Aby w³aœciwie przygotowaæ siê do kolejnych etapów realizacji uchwa³y zjazdu, zwracamy siê do Was Kole anki i Koledzy, cz³onkowie OZZL o przeprowadzenie ankiety wœród wszystkich lekarzy, z którymi macie kontakt. Wyniki pozwol¹ Zarz¹dowi Regionu Mazowieckiego zaplanowaæ kroki, zgodnie z oczekiwaniami lekarzy naszego regionu, które przygotuj¹ nas wszystkich do podjêcia w³aœciwych decyzji wtedy, gdy nadejdzie pora! Wyniki (wraz z ewentualnym opisem sytuacji w Waszych oddzia³ach terenowych) prosimy przesy³aæ listownie lub drog¹ e-mailow¹ na adres sekretariatu Regionu Mazowieckiego OZZL: region.mazowiecki@ozzl.prg.pl wg wzoru: wyniki ankiety przeprowadzonej w... (nazwa jednostki) 1A o, 1B o, 2A o, 2B o, 3A o, 3B o, 3C o. Prosimy o zaanga owanie i sprawne przeprowadzenie ankiety. W imieniu zarz¹du przewodnicz¹ca Maria Balcerzak Ankieta Zarz¹du Regionu Mazowieckiego OZZL dotycz¹ca akcji Dziêkujemy, odchodzimy 1. Jestem lekarzem A/ o jestem cz³onkiem OZZL B/ o nie jestem cz³onkiem OZZL 2. Forma zatrudnienia A/ o etat B/ o umowa cywilnoprawna 3. Na podstawie posiadanej wiedzy A/ o przyst¹piê do akcji Dziêkujemy, odchodzimy B/ o nie przyst¹piê do akcji Dziêkujemy, odchodzimy C/ o potrzebujê wiêcej informacji u e wprowadzenie zarz¹du komisarycznego doprowadzi do chaosu w funkcjonowaniu instytutu. Zwracamy uwagê, e w ustawie o instytutach badawczych jest procedura odwo³ania dyrektora przez ministra nadzoruj¹cego (art. 26) i powo³ania kierownika instytutu na czas nie d³u szy ni szeœæ miesiêcy. Uwa amy, e taka procedura jest zdecydowanie lepsza ni wprowadzanie ryzykownych zarz¹dów komisarycznych w instytutach badawczych. 6. W projekcie ustawy zaproponowano obni enie wymagañ stawianych kandydatom na dyrektora przez wprowadzenie zmian w art. 2 ust. 6. Rezygnacja z wymogu posiadania przez dyrektora stopnia doktora stanowi powa ne zagro enie dla przysz³oœci badañ naukowych w Polsce. Dyrektor instytutu powinien byæ nie tylko sprawnym mened erem w tym zakresie mo e go wspieraæ odpowiedni zastêpca ale przede wszystkim mieæ dalekosiê n¹ wizjê rozwoju instytutu. Powinien byæ autorytetem naukowym znanym w kraju i zagranic¹. Bez tego instytutom grozi utrata ambicji naukowych i stopniowe przekszta³canie siê w najlepszym przypadku w biura projektowe i laboratoria us³ugowe. Proponowana zmiana jest tak e niespójna z wymaganiami stawianymi kandydatowi na dyrektora instytutu naukowego PAN, którym mo e byæ doktor, doktor habilitowany lub profesor. 7. W projekcie ustawy proponuje siê poszerzenie przyczyn odwo³ania dyrektora instytutu z tytu³u niepoinformowania ministra nadzoruj¹cego o sytuacji instytutu oraz opracowania i realizacji programu naprawczego (zmiana art. 26 ust. 1). Zapis ten jest zbêdny, poniewa zosta³ ujêty w art. 26 ust. 1 pkt 4, który umo liwia odwo³anie dyrektora z tytu³u niezastosowania siê do zaleceñ pokontrolnych. 8. W projekcie ustawy proponuje siê zmniejszenie liczby cz³onków rady naukowej instytutu przez wprowadzenie zmian w art. 30 ust. 1 ustawy o instytutach badawczych. Jest to niezrozumia³e i nie do przyjêcia, poniewa do zachowania warunków rozwoju naukowego kadry, w tym uprawnieñ instytutów do nadawania stopni naukowych, niezbêdna jest okreœlona liczba cz³onków rady naukowej. Autorzy projektu ustawy nie podali uzasadnienia rewolucyjnej zmiany redukcji wide³ek liczebnoœci rady naukowej. Nale y zauwa yæ, e w przypadku grona, którego rol¹ jest podejmowanie wywa- onych, obiektywnych decyzji, takiego jak rada naukowa, redukcja liczebnoœci do oœmiu osób mo e byæ zaprzeczeniem skutecznoœci. Ponadto pojawi siê powa ny problem, jak zapewniæ w zmniejszonym sk³adzie rady reprezentatywny udzia³ zatrudnionych w instytucie pracowników z tytu³em i stopniem naukowym, przedstawicieli pracowników badawczo-technicznych i osób z zewn¹trz. Zwracamy tak e uwagê, e ustawa o instytutach badawczych umo liwia ministrowi nadzoruj¹cemu wp³yw na sk³ad rady naukowej, poniewa 30 50 proc. cz³onków rady powo³uje minister. Ü Fragmenty stanowiska Rady G³ównej Instytutów Badawczych z 9 stycznia 2013 r.

KONTROWERSJE Prawo a szczepienia Na stronie Fundacji Lex Nostra mo na znaleÿæ wniosek do rzecznika praw obywatelskich prof. Ireny Lipowicz w sprawie zaskar enia ustawy o szczepieniach (czyli ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zaka eñ i chorób zakaÿnych u ludzi) do Trybuna³u Konstytucyjnego. W celu oczywiœcie uznania jej za niekonstytucyjn¹. Na stronie fundacji nie ma jednak odpowiedzi na ten wniosek. Prof. Lipowicz za poœrednictwem biura prasowego poinformowa³a zaœ Puls : W tej sprawie rzecznik praw obywatelskich nie stwierdzi³ podstaw do podjêcia interwencji. Ruchy antyszczepionkowe w natarciu? Coraz g³oœniej o ruchach antyszczepionkowych. Nie mo na lekcewa yæ tych grup, choæ medialna noœnoœæ ich hase³ nie œwiadczy o skutecznoœci, wyszczepialnoœæ szczepionkami obowi¹zkowymi nadal jest w Polsce wysoka. Przynajmniej na razie. Lekarze maj¹ du ¹ wiedzê medyczn¹ o szczepieniach, warto jednak, by wiedzieli, na jakim gruncie prawnym tu stoj¹. Szczepienia a prawa cz³owieka i obywatela Przedstawiciele ruchów antyszczepionkowych argumentuj¹ czasem, e pañstwo nie mo e zmuszaæ obywatela do poddania siê szczepieniom. W przeciwnym razie narusza jakoby zarówno Konstytucjê RP, jak i Konwencjê o ochronie praw cz³owieka i podstawowych wolnoœci (taki m.in. argument zosta³ u yty we wspomnianym wniosku do RPO). Warto wiedzieæ, e Wojewódzki S¹d Administracyjny w Poznaniu, wydaj¹c wyrok w jednej ze spraw dotycz¹cych odmowy zaszczepienia dziecka szczepionkami obowi¹zkowymi (sygn. akt IV SA/Po 999/10), oddali³ skargê w tym wzglêdzie jako niezasadn¹. Oba akty dopuszczaj¹ bowiem mo liwoœæ ustawowego ograniczania praw i wolnoœci w zakresie niezbêdnym w demokratycznym pañstwie, m.in. z uwagi na ochronê zdrowia (art. 31 ust. 3 konstytucji, art. 8 ust. 2 konwencji). A takie w³aœnie wzglêdy leg³y u podstaw ustawowej regulacji o obowi¹zkowych szczepieniach ochronnych, której celem jest eliminacja niebezpieczeñstwa szerzenia siê w spo³eczeñstwie chorób zakaÿnych czytamy w uzasadnieniu. Tego typu interpretacja jest powszechna wœród ekspertów prawnych, którzy zajmuj¹ stanowisko w sprawie rzekomo niedopuszczalnej kolizji prawnej obowi¹zkowych szczepieñ z prawami cz³owieka i obywatela. Szczepienia a prawo administracyjne Prawd¹ jest natomiast, e kilka s¹dów administracyjnych, w tym cytowany wy ej, wyda³o postanowienia na korzyœæ rodziców, którzy, mimo braku przeciwwskazañ medycznych, odmówili poddania swego dziecka szczepieniu. Jednak przyczyn¹ wydania takich wyroków nie by³y wymienione wzglêdy ani Ÿle interpretowane przez stacje sanitarno-epidemiologiczne przepisy ustawy o zapobieganiu i zwalczaniu zaka eñ i chorób zakaÿnych u ludzi oraz wydane na ich podstawie rozporz¹dzenie. Powodem wydania niekorzystnych dla sanepidów wyroków by³y b³êdy formalne i proceduralne pope³nione przez stacje w trakcie wydawania decyzji administracyjnej nak³adaj¹cej karê grzywny na rodzica, który odmawia³ zaszczepienia swojego dziecka. Przy czym w pêczniej¹cym orzecznictwie dotycz¹cym odmowy szczepieñ s¹ jednak i takie wyroki, które zapad³y na niekorzyœæ rodziców, jak ten z marca 2012 r. w Wojewódzkim S¹dzie Administracyjnym w Gorzowie Wielkopolskim (II SA/Go 62/12). Szczepienia s¹ obowi¹zkowe, ale to nie znaczy, e maj¹ byæ wykonywane z zastosowaniem przymusu bezpoœredniego. Za odmowê poddania siê obowi¹zkowemu szczepieniu grozi jednak sankcja administracyjna w postaci grzywny mówi p.o. g³ównego inspektora sanitarnego Marek Posobkiewicz. Przy czym kara ta wynika z kodeksu wykroczeñ, a nie z ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zaka eñ i chorób zakaÿnych u ludzi. Warto te wiedzieæ, e to na sanepidach ci¹ y obowi¹zek sprawdzania wyszczepialnoœci na podleg³ym terenie. Marek Posobkiewicz mówi, e przepisy wprost nie nak³adaj¹ na lekarza obowi¹zku powiadomienia sanepidu o odmowie poddania siê szczepieniu obowi¹zkowemu, choæ te nie ma takiego zakazu. Lekarz ma zaœ bezwzglêdny obowi¹zek wpisania do dokumentacji medycznej informacji o fakcie odmowy poddania dziecka szczepieniu obowi¹zkowemu. Choæ ruchom antyszczepionkowym stosunkowo czêsto udzielany jest g³os w mediach, to nadal rodzice uchylaj¹cy siê od zaszczepienia dzieci stanowi¹ margines. Rocznie w Polsce rodzi siê 350 400 tys. dzieci, a zatem mamy ok. 5 mln dzieci w wieku 0 12 lat. GIS podaje, e niezaszczepionych jest zaledwie oko³o 3 tys. dzieci z tej grupy wiekowej. Szkoda jednak, e wyszczepialnoœæ szczepionkami zalecanymi we wszystkich grupach wiekowych jest bardzo niska. Ich promowanie to olbrzymie pole do popisu dla wszystkich: lekarzy, ekspertów, w³adz ró nych szczebli i dziennikarzy. Justyna Wojteczek REKLAMA Rys. K. Rosiecki

U NAS W SAMORZ DZIE Dy ury cz³onków Prezydium ORL Mieczys³aw Szatanek prezes ORL œroda, pi¹tek, godz. 10.00 16.00; Marta Klimkowska-Misiak wiceprezes ORL œroda, pi¹tek godz. 10.00 16.00; Ewa Miêkus-P¹czek wiceprezes ORL œroda godz. 12.00 16.00 Delegatura w Radomiu; pi¹tek godz. 12.00 14.00 ORL w Warszawie; Krzysztof Makuch wiceprezes ORL wtorek godz. 14.00 16.00, œroda 9.00 13.00, pi¹tek 10.00 13.00; adys³aw Nekanda-Trepka sekretarz ORL codziennie w godzinach pracy; Julian Wróbel zastêpca sekretarza ORL œroda godz. 8.30 14.00; Andrzej Sawoni skarbnik ORL œroda, pi¹tek godz. 12.00 16.00; Wies³aw Dideñko cz³onek Prezydium pi¹tek godz. 12.00 16.00; Renata Dmowska cz³onek Prezydium œroda godz. 12.00 14.00; Roman Olszewski cz³onek Prezydium œroda, pi¹tek godz. 14.00 16.00; Andrzej W³odarczyk cz³onek Prezydium poniedzia³ek godz. 15.00 17.00. Zespó³ radców prawnych mec. El bieta Barcikowska-Szyd³o koordynator wtorek czwartek, godz. 12.00 16.00; mec. Pawe³ Jannasz poniedzia³ek, wtorek, czwartek godz. 8.00 12.00, œroda 12.00 16.00; mec. Zdzis³aw Czarnecki wtorek, pi¹tek godz. 14.00 16.00; mec. Bartosz Niemiec poniedzia³ek czwartek godz. 9.00 17.00. Dy ur przewodnicz¹cego Komisji ds. Sta u Podyplomowego Pierwszy pi¹tek miesi¹ca godz. 15.00 16.00. Miros³aw Klukowski przewodnicz¹cy komisji Dy ur rzecznika praw lekarza Wtorek godz. 10.00 11.00, tel. 784-986-557, a.kuzawczyk@oilwaw.org.pl Andrzej Ku awczyk rzecznik praw lekarza Dy ur pe³nomocnika ds. zdrowia lekarzy i lekarzy dentystów Pomoc lekarzom w rozwi¹zywaniu problemów uzale nienia, wczesna interwencja, monitorowanie leczenia. Pierwsza œroda miesi¹ca godz. 15.00 17.00, jolanta.charewicz@gmail.com dy ur tel.: 606 111 685 w poniedzia³ki i wtorki godz. 10.00 12.00. Jolanta Charewicz pe³nomocnik Zebrania Komisji ds. Emerytów i Rencistów Trzeci poniedzia³ek miesi¹ca godz. 14.00, Warszawa, ul. Raszyñska 54 (Klub Lekarza). Daniela Machnicka-Bacciarelli przewodnicz¹ca komisji Uwaga! Od stycznia 2013 r. spotkania Komisji ds. Lekarzy Emerytów i Rencistów odbywaj¹ siê w trzeci poniedzia³ek miesi¹ca o godz. 14.00 w Klubie Lekarza przy ul. Raszyñskiej 54 w Warszawie. Krajowe oferty pracy na 11 stycznia 2013 r. dotycz¹ce nastêpuj¹cych specjalnoœci lekarskich: alergologia 3 andrologia 1 anestezjologia 1 anestezjologia dziec. 1 lekarz bez spec. 4 chirurgia ogólna 2 chirurgia naczyniowa 1 choroby p³uc 1 choroby wewn. 16 dermatologia 4 diabetologia 2 diagnostyka laborat. 1 endokrynologia 5 gastroenterologia 5 geriatria 2 ginekologia i po³. 2 ginekologia endokryn. 1 hepatologia 1 kardiologia 5 kardiologia dziec. 1 laryngologia 4 laryngologia dziec. 2 med. paliatywna 2 med. pracy 1 med. ratunkowa 2 med. rodzinna 16 med. sportowa 2 nefrologia 1 neurologia 9 neurologia dziec. 1 okulistyka 5 ortopedia 5 pediatria 7 psychiatria 7 psychiatria dziec. 1 radiologia 3 rehabilitacja med. 1 reumatologia 1 stomatologia 3 stomat. zach. z endod. 1 stomatologia ortod. 2 stomatologia protet. 2 urologia 4 USG 4 Andrzej Morliñski, przewodnicz¹cy Komisji ds. Poœrednictwa Pracy Biuro Poœrednictwa Pracy, tel./faks: 22-542-83-30; praca@warszawa.oil.org.pl