Tygodniowy Komentarz Ekonomiczny 14.04.2014-20.04.2014 Niższy od oczekiwań odczyt inflacji CPI w Polsce. Kolejne przejęcia spółki PZU, co nie pozostało bez wpływu na kurs spółki. Wzrosty na giełdach europejskich i amerykańskiej. Obóz zwolenników niekonwencjonalnych rozwiązań monetarnych w strefie euro powiększa się. Bardzo dobre dane z brytyjskiego rynku pracy wynoszą kurs GBP/USD do kilkuletniego maksimum. Nerwowy tydzień dla złota. Ceny ropy kontynuują wzrosty. Surowcowy hit inwestycyjny Nikiel Indeks Notowanie Zmiana WIG 51510,98-2,03% WIG20 2433,91 1,60% WIG30 2575,71 1,44% Waluty Kurs Zmiana EUR/USD 1,3813-0,51% USD/PLN 3,0262 0,55% EUR/PLN 4,1799 0,04% CHF/PLN 3,4252-0,33% GBP/PLN 5,0815 0,89% Surowiec Cena Zmiana Złoto 1295,11-1,80% Srebro 19,631-2,02% Ropa 109,69 2,17% Miedź 6630,75-0,82% Najlepsi w WIG20: Zmiana Najgorsi w WIG20: Zmiana EUROCASH 3,23% KERNEL -7,96% PGE 2,96% LPP -6,55% ALIOR BANK 2,20% BZWBK -3,98% PZU 0,60% PGNIG -2,75% SYNTHOS 0,39% KGHM -2,39% Komentarz Giełdowy... 2 Komentarz Walutowy... 4 Komentarz Surowcowy... 8 Kalendarium... 11
Komentarz Giełdowy Sytuacja na GPW. Ostatni tydzień uboższy był o piątkową sesję, kiedy giełda nie działała ze względu na obowiązujący na całym świecie okres świąteczny. Ten czas najczęściej charakteryzuje się niską zmiennością i wolumenem. Podobnie było w tym tygodniu. Zachowanie indeksu WIG20 wskazywało na realizację zysków i korektę, zakończoną (miejmy nadzieję) podczas czwartkowej sesji dużą, białą świecą przykrywającą maksimum poprzedniego dnia i taką formację nazywamy objęciem hossy. Czy taki scenariusz się zrealizuje? Na to wpływ będzie miało więcej czynników. Przede wszystkim istotna jest wtorkowa sesja, pierwsza od czterech dni. Od strony makroekonomicznej największe znaczenie ma cały czas konflikt na Ukrainie i jego możliwe scenariusze. Opublikowany we wtorek wskaźnik Inflacji CPI R/R w Polsce nie zmienił się w stosunku do poprzedniego odczytu (0,7%) natomiast był niższy od oczekiwań analityków (0,9%) W tym tygodniu na uwagę zasłużyła spółka, która zadecydowała o kolejnych przejęciach, czyli PZU. Spółka opublikowała komunikat, w którym poinformowała inwestorów o zamiarze nabycia za ok. 360 mln euro od RSA spółek Lietuvos Draudimas AB, AAS Balta i Codan Forsikring A/S oraz działającego w Polsce Link4. Naturalnie, kurs musiał szybko dostosować się do nowych informacji. Rynek pozytywnie ocenił planowane inwestycje PZU, kurs wzrósł w czwartek o 3,59% wyceniając akcje spółki na 429,55 zł.
Giełdy zagraniczne. W przeciwieństwie do rynków europejskich, za oceanem cały ubiegły tydzień obserwowaliśmy wzmożone wzrosty (+1,73%). Niestety jest to typowe zachowanie amerykańskich inwestorów po wzmożonej fali spadków, dodatkowo od pewnego czasu widać co raz większe zainteresowanie głębszą korektą na rynkach w USA. W kolejnych odczytach inflacji w Stanach Zjednoczonych widać ożywienie. Inflacja CPI R/R wzrosła z 1,1% do 1,5%, to powyżej oczekiwań analityków (1,47%). Pozytywnie zaskoczyła też liczba osób pobierających zasiłek dla bezrobotnych. Ilość ta spadła do 2739 tyś (poprzednio 2750 tyś), niżej niż oczekiwania analityków (2770 tyś). W Europie trwa odreagowanie spadków z poprzedniego tygodnia. Główny indeks skupiający 50 największych spółek w Europie, EURO STOXX50 zyskał 1,85% przez pięć ostatnich sesji. Europa żyje sytuacją na Ukrainie w dużo większym stopniu niż USA ze względu na geolokalizację. Od strony makroekonomicznej na uwagę zasługuje tylko odczyt inflacji CPI R/R w Eurolandzie (niższy od poprzedniego. 0,5% w stosunku do 0,7% w kwietniu 2013). Warto też zwrócić uwagę na ujemny wskaźnik inflacji PPI R/R w Niemczech. W stosunku do kwietnia ubiegłego roku ceny producentów są niższe o 0,9%. (Inflacja PPI R/R w Niemczech wg. Analityków -1.1%). Deflacja na rynku producentów może szybko przenieść się na rynek konsumentów. To bardzo ciekawe zjawisko z pozoru, jest potencjalnie niebezpieczne dla gospodarki i na pewno warto się przyglądać tym odczytom w przyszłości.
Komentarz Walutowy Skrócony z powodu świąt tydzień upłynął pod znakiem umacniania dolara wobec prawie wszystkich najważniejszych światowych walut. Poznaliśmy również ważne dane z brytyjskiego rynku pracy i dzięki temu funt jako jedyny przeciwstawił się silę amerykańskiej waluty. Źródła umocnienia dolara to przede wszystkim płynące zza oceanu w sporej ilości bardzo dobre dane. W poniedziałek poznaliśmy odczyty dotyczące dynamiki sprzedaży detalicznej w USA, które okazały się być znacznie lepsze od oczekiwań analityków zarówno w ujęciu ogólnym jak i bazowym. Pamiętajmy, że istotność tych danych wynika z tego, że sprzedaż detaliczna stanowi bardzo duża część amerykańskiego PKB i wskazuje obecny stan gospodarki i występujące trendy w wydatkach konsumpcyjnych, co oczywiście nie pozostaje bez wpływu na walutę. Sprzedaż detaliczna w ujęciu miesięcznym : oczekiwania 0,8%, wynik 1,1% Bazowa sprzedaż detaliczna : oczekiwania 0,5%, wynik 0,7% We wtorek poznaliśmy kolejne dobre odczyty z amerykańskiej gospodarki dotyczące inflacji CPI w ujęciu ogólnym i bazowym, które po raz pierwszy od grudnia zeszłego roku okazały się być lepsze od konsensusu rynkowego. Inflacja bazowa CPI : oczekiwania 0,1%, wynik 0,2% Inflacja CPI : oczekiwania 0,1%, wynik 0,2% W tym samym dniu inwestorzy czekali również na istotny odczyt z niemieckiej gospodarki, czyli wskaźnik ZEW mierzący optymizm wśród niemieckich analityków i inwestorów instytucjonalnych. Tutaj, w przeciwieństwie do danych z amerykańskiej gospodarki, wynik był gorszy od rynkowych oczekiwań co w konsekwencji doprowadziło do spadków na eurodolarze w pierwszej połowie dnia. Indeks ZEW : oczekiwania 46,3 pkt, wynik 43,2 pkt Środa to dzień w którym inwestorzy najwięcej uwagi poświęcili oczywiście wystąpieniu przewodniczącej Rezerwy Federalnej, Janet Yellen, bo jej nastawienie i pozostałych członków FOMC do przyszłości amerykańskiej gospodarki jest nadzwyczaj istotne w kontekście dalszego wychodzenia z programu luzowania ilościowego i przyszłej podwyżki stóp procentowych. Jej słowa po raz kolejny możemy uznać za gołębie, gdyż stwierdziła że mogą minąć aż 2 lata, zanim dojdzie do trwałej poprawy na rynku pracy, jednak to nie powinno mieć większego wpływu na dalsze ograniczanie programu QE. Tego wieczoru poznaliśmy
również zapiski beżowej księgi FED w której znajduje się podsumowanie komentarzy członków Rezerwy Federalnej, dotyczących sytuacji gospodarczej kraju. I zgodnie z nimi w większości kraju następuje ożywienie gospodarcze, szczególnie w rejonach które na początku tego roku zostały bardzo dotkliwie potraktowane przez wyjątkowo mroźną zimę. Pozostańmy przy wypowiedziach i opiniach przedstawicieli bankowości centralnej, tylko tym razem europejskiej, bo to ich słowa doprowadziły do podażowej luki otwarcia na początku tygodnia. Podczas minionego weekendu prezes ECB wziął udział w konferencji prasowej po spotkaniu z Międzynarodowym Funduszem Walutowym, podczas której po raz kolejny w ostatnim czasie przedstawił bardzo gołębie opinie prowadzące do spadku wartości euro. Stwierdził on, że przyczyn niskiej inflacji powinniśmy doszukiwać się w wysokim kursie euro i jeżeli dalej pozostanie on na tym poziomie to doprowadzi to do rozpoczęcia luzowania polityki monetarnej. W dalszym ciągu celem działań Europejskiego Banku Centralnego jest stabilność cen, a nie kurs walutowy jednak jeżeli ma on negatywny wpływ na ceny to możemy się spodziewać interwencji monetarnych. Obóz zwolenników wprowadzenia niekonwencjonalnych działań monetarnych cały czas się powiększa i co ważne dołączają do niego przedstawiciele Niemiec, czyli największej europejskiej gospodarki. Jens Weidmann, prezes niemieckiego Bundesbanku, który jeszcze w zeszłym roku był jednym z głównych przeciwników wprowadzania jakichkolwiek programów luzowania ilościowego czy ujemnych stóp depozytowych, teraz jest gotów w pełni wspierać ten rodzaj rozwiązań. Dołączmy jeszcze do tego niemieckiego ministra finansów, który stwierdził że wysoki kurs euro negatywnie wpływa na gospodarkę Niemiec, której siła opiera się na eksporcie. Otrzymamy obraz słabnącej europejskiej gospodarki w której nawet dotychczasowi przeciwnicy wprowadzania niekonwencjonalnych działań monetarnych zmieniają swoje zdanie pod wpływem obrazu ekonomicznego wspólnoty. Ostatnim dniem w tym tygodniu w którym mogliśmy poznać dane makroekonomiczne był czwartek. Ponownie były to bardzo dobre odczyty napływające zza oceanu, czyli cotygodniowa ilość nowych wniosków bezrobotnych i indeks FED z Filadelfii mierzący aktywność gospodarczą w trzech stanach. Wyniki w obydwu przypadkach okazały się być dużo lepsze od konsensusu rynkowego doprowadzając do spadków na eurodolarze. Nowe wnioski bezrobotnych : oczekiwania 316k, wynik 304k Indeks FED z Filadelfii : oczekiwania 9,6 pkt, wynik 16,6 pkt
EUR/USD wykres godzinowy Patrząc od strony technicznej, w tym tygodniu nie udało się stronie popytowej przełamać poziomu 1,3860 stanowiącego początek luki podażowej, która przełamała zeszłotygodniowy krótkoterminowy trend wzrostowy. Ten tydzień upłynął raczej pod znakiem umiarkowanie niskiej zmienności, bo cena wahała się od poziomu 1,3804 do 1,3859. Spadki zatrzymały się w okolicach zniesienia wewnętrznego 50% ostatniej fali wzrostowej. Obecny poziom ceny to 1,3808 i znajduje się ona bardzo blisko poziomu wsparcia 1,3810. Jeżeli na fali przyszłotygodniowych danych dojdzie do spadków to najbliższy ważny poziom wsparcia to 1,3788, natomiast poziom oporu to okolice 1,3850. Ten tydzień był bardzo dobry dla funta, który od czerwca zeszłego roku znajduje się w trendzie wzrostowym. Kurs GBP/USD przebił w ostatnich dniach maksima znajdujące się w okolicach poziomu 1,6830 i doszedł do poziomów najwyższych od 2009 roku! Na pewno znaczący wpływ na aprecjację funta miały opublikowane dane z brytyjskiego rynku pracy, gdzie doszło do spadku stopy bezrobocia poniżej poziomu 7%. Stopa bezrobocia : oczekiwania 7,2%, wynik 6,9%
Można powiedzieć, że Bank Centralny Anglii osiągnął swój pierwotnie zakładany cel, czyli zejście poziomu bezrobocia poniżej 7%, jednak co najważniejsze po raz pierwszy od długiego czasu dynamika wynagrodzeń wyprzedziła inflację, co powinno być doskonałą wiadomością dla mieszkańców Wielkiej Brytanii, gdyż nie odczują oni już spadku realnych wynagrodzeń. GBP/USD wykres dzienny
Komentarz Surowcowy Złoto Kolejny nerwowy tydzień dla złota. Po poniedziałkowych spadkach ceny złota ustabilizowały się na poziomie 1300 USD, warunkowane z jednej strony niepokojącymi wydarzeniami na wschodzie Ukrainy, z drugiej dobrymi wynikami i pozytywnymi nastrojami na amerykańskiej i europejskich giełdach. Wydaje się, że rynek dobrze odebrał rozmowy dyplomatyczne w Genewie, bowiem cena złota znajduje się poniżej poziomu 1300 USD, jednak dalsze ruchy zależeć będą od rozwoju sytuacji na Ukrainie. Piątkowy spokój jest oczywiście efektem dnia wolnego od handlu na najważniejszych rynkach świata. Kontrakt na Złoto, wykres godzinowy Ropa Brent Ceny ropy Brent kontynuują kwietniowe wzrosty. W poniedziałek równie silnie zareagowała także amerykańska ropa WTI. Jednak w kolejnych dniach dużo bardziej podatna na wydarzenia polityczne była ropa notowana w Londynie. Łagodząco na notowania mogą wpływać przygotowania do wznowienia dostaw ropy z jednego z czterech zajętych przez rebeliantów, libijskiego portu Hariga. Opublikowano także umiarkowanie pesymistyczne dane z Chin: PKB (7,4% y/y, poprzednio 7,7% y/y, produkcja przemysłowa 8,8% y/y, poprzednio 9,0% y/y). Tydzień temu informowaliśmy o zbliżających się do siebie obu
rodzajach surowca, jednak obecnie różnica w notowaniach wynosi ok. 6 USD. Na ceny amerykańskiej ropy wpływ miały dane o wzroście zapasów w ubiegłym tygodniu o 10,01 mln baryłek, czyli o 2,6% do 394,13 mln baryłek. To największy przyrost zapasów w USA od marca 2001 roku. Ciekawostką może również być fakt, iż Rosja rozpoczęła wydobycie ropy w Arktyce z dna Morza Ochockiego. Kontrakt na ropę brent, wykres godzinowy Nikiel
Uwagę inwestorów coraz bardziej przyciągają notowania niklu. Ceny tego metalu dały zarobić ok 30% od stycznia tego roku, kiedy to Indonezja wprowadziła zakaz eksportu rudy niklu, a jest to jeden z największych eksporterów tego przetworzonego surowca. Cena kontraktu na nikiel notowanego na Londyńskiej Giełdzie Metali wynosi 17859 USD, natomiast w ciągu dnia ceny przekroczyły granicę 18000 USD za tonę. Rekordowym wzrostom pomaga napięta sytuacja w relacjach państw zachodnich z Rosją, która jest kolejnym dużym graczem na rynku, a możliwość nałożenia ewentualnych sankcji na to państwo potęguje działania inwestorów. Kawa Za nami kolejny ciekawy tydzień na rynku kawy. Spadki z początku tygodnia nie ominęły również tego surowca. Wiązało się to także z korektą po dużym ruchu wzrostowym. Notowania odbiły się na poziomie 190 USD. Jednak po informacjach o ponad 20- procentowym spadku produkcji r/r w 4 największych rejonach upraw kawy w Brazylii, w pierwszych miesiącach tego roku, notowania ponownie przekroczyły poziom 200 USD. Zła sytuacja w krajach eksportujących towary odbija się także na innych surowcach jak np. kakao. W tym przypadku dochodzi także element rosnącego popytu konsumentów w Europie i krajach emerging markets. Kontrakt na Kawę H1
Kalendarium W następnym tygodniu: Po tym jak Mario Draghi ogłosił możliwość wprowadzenia przez EBC programu luzowania ilościowego, teraz wszyscy wyczekują na kolejne dane ze Strefy Euro, które miałyby wskazywać czy istnieje potrzeba wprowadzania takich mechanizmów polityki pieniężnej. Dane o inflacji poznamy dopiero za dwa tygodnie, jednak w nadchodzącym tygodniu mamy publikację równie ważnych usługowych oraz przemysłowych Indeksów PMI, które obrazują panującą koniunkturę w Strefie Euro. Kolejnym ważnym wydarzeniem będzie publikacja protokołu z posiedzenia Banku Anglii. Wagi temu wydarzeniu dodaje fakt, iż para walutowa GBPUSD znajduje się obecnie na najwyższych poziomach od kilku lat. Inwestorzy oczekują informacji, czy BoE przewiduje pierwszą podwyżkę stóp procentowych jeszcze w tym roku. W tym tygodniu poznaliśmy bardzo dobre dane na temat bezrobocia w Wielkiej Brytanii, dlatego większość analityków oczekuje, że to właśnie Bank Anglii jako pierwszy rozpocznie cykl podnoszenia stóp. Banki Centralne Turcji (czwartek) oraz Nowej Zelandii (środa) podejmą decyzji w sprawie stóp procentowych w swoich krajach. Obecnie główne stopy procentowe znajdują się na poziomach 10% - Turcja oraz 2,75% Nowa Zelandia. W przypadku Nowej Zelandii analitycy oczekują podwyżki stóp o 25 pb. Wśród danych ze Stanów Zjednoczonych do najważniejszych publikacji należą dane nt. sprzedaży domów na rynku wtórnym (wtorek), Indeks PMI dla przemysłu (środa), zmiana zapasów Ropy (środa) oraz wnioski o zasiłek dla bezrobotnych (czwartek) Data Kraj Wydarzenie Prognoza 22.04.2014 USA Sprzedaż domów na rynku wtórnym 4,7 mln 23.04.2014 Wlk Brytania Protokół z posiedzenia BoE 23.04.2014 Francja Usługi: 51,5 Przemysł: 51,9 23.04.2014 Niemcy Usługi: 53,3 Przemysł: 54,0 Indeksy PMI 23.04.2014 Strefa Euro Usługi: 53,0 Przemysł: 52,4 23.04.2014 USA Przemysł: 56 23.04.2014 USA Zmiana zapasów Ropy 23.04.2014 Kanada Sprzedaż detaliczna 0,5 m/m 23.04.2014 Nowa Zelandia Decyzja ws. Stóp procentowych 24.04.2014 Turcja Decyzja ws. Stóp procentowych 24.04.2014 Niemcy Indeks Instytutu Ifo 110,5 25.04.2014 Wlk Brytania Sprzedaż detaliczna -0,4% m/m 3,8% r/r
Studenckie Koło Naukowe Finansów analizy.sknf@gmail.com www.sknf.wz.uw.edu.pl Sekcja analityczno-inwestycyjna: Robert Pietrzak Koordynator projektu Maciej Sycewicz - Koordynator sekcji Współtwórcy: Przemysław Adamek Michał Ficenes Komentarz sporządzony został przez członków Studenckiego Koła Naukowego Finansów WZ UW i ma charakter wyłącznie edukacyjny. Nie stanowi on rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców a zamieszczone w nim informacje, komentarze i opinie nie stanowią porad inwestycyjnych, rekomendacji lub ofert zakupu lub sprzedaży instrumentów finansowych a także nie są analizami inwestycyjnymi lub analizami finansowymi, o których mowa w ustawie z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi.