FOREX - DESK: Rynek zagraniczny ( r.)

Transkrypt

1 FOREX - DESK: Rynek zagraniczny ( r.) Wczorajszy dzień stał pod znakiem dynamicznego osłabienia amerykańskiej waluty. Sporą rolę odegrała tu sytuacja techniczna, która w krótkim terminie coraz wyraźniej sugerowała możliwość pojawienia się korekty ostatniej fali wzrostu wartości dolara. Swoje zrobiły także zlecenia obronne po przełamaniu przez dolara istotnych wsparć. Jeśli chodzi o impulsy o charakterze fundamentalnym, to takowych ciężko się doszukiwać w publikowanych wczoraj w godzinach popołudniowych danych makroekonomicznych. Ilość nowych wniosków o zasiłki dla bezrobotnych wyniosła 299k wobec spodziewanych 310k. Te dane jednak rzadko mają większy wpływ na rynek (chyba, że poprzedzają piątkowy, comiesięczny raport z rynku pracy). Bez większego znaczenia był również popołudniowy indeks wskaźników wyprzedzających (0,1% vs. 0,3%). Osłabieniu dolara mogły co najwyżej sprzyjać wieczorne dane na temat indeksu FED z Filadelfii, którego odczyt spodziewany był na poziomie 6,5pkt, natomiast faktycznie spadł on do poziomu -0,7pkt. Jeśli chodzi o pozostałe czynniki, to z pewnością spore znaczenie w osłabieniu dolara miała drożejąca o ok. 5,5% ropa. Odnośnie dzisiejszych publikacji makroekonomicznych z USA, to niestety mamy pustkę w kalendarzu. Można tym samym zakładać, że na rynek oddziaływały będą wczorajsze impulsy deprecjonujące dolara. EUR/USD Wczorajsze osłabienie dolara zawdzięczamy utworzeniu kilkudniowej formacji odwróconej RGR z linią szyi w rejonie 1,2560. Jej przełamanie pozwoliło na dynamiczny wzrost kursu eurodolara. W godzinach wieczornych kupujący testowali już kolejny opór w rejonie 1,2613. Można więc zakładać, że trwalsze osłabienie amerykańskiej waluty byłoby możliwe po wyjściu kursu nad zakres 1,2613/30, choć w krótkim terminie posiadacze europejskiej waluty zdają się mieć coraz więcej do powiedzenia. Jeśli chodzi o wsparcia, to takowych doszukiwałbym się w strefie 1,2660/70 i w ramach korekty rynek nie powinien zasadniczo tych poziomów przełamać. USD/JPY Ciekawie wczorajsze zmiany przebiegały również na rynku dolarjena. Okazało się, że popyt nie był w stanie sforsować wspominanego oporu w rejonie 119,20 i z tych okolic doszło do wyraźnego zwrotu w kierunku istotnego wsparcia przy 118,27/35. Jego trwalsze przełamanie info@forex-desk.net 1

2 sygnalizowałoby możliwość dalszego wzrostu wartości japońskiego waluty w kierunku 117,40/50. Jeśli chodzi o opory, to nadal obowiązującym pozostaje 119,20. EUR/JPY Niewiele działo się wczoraj na eurojenie, choć jeśli spojrzymy na wahania z perspektywy kilkudniowej, to można by się tu doszukiwać czegoś na kształt odwróconej RGR z linią szyi w rejonie 149,10. Jest to w tym układzie zapowiedź umocnienia euro. Z nieco szerszego punktu widzenia sytuacja pozostaje oczywiście bez zmian, czyli nadal strefę wsparcia można by wyznaczyć przy 147,95-148,00, natomiast oporem jest zakres 150,20/70. GBP/USD Wspominałem wczoraj, że jeśli impuls wzrostowy ma się utrzymać, to rynek w ramach korekty nie powinien powrócić poniżej zakresu wsparcia przy 1,8600/35. Wsparciem okazał się już poziom ok. 1,8665 i z tych okolic mieliśmy do czynienia z dynamicznym ruchem wzrostowym. Sytuacja posiadaczy długich pozycji na tej parze po raz kolejny się poprawia. Za istotny opór należałoby uznać 1,89, natomiast wsparcia doszukiwałbym się przy 1,8665 oraz niżej również w rejonie 1,8635. USD/CHF Osłabienie amerykańskiej waluty było również widać względem franka szwajcarskiego. Tutaj jednak impuls deprecjonujący dolara pojawił się za sprawą przełamania 3,5-tygodniowej linii trendu wzrostowego, która jeszcze na środowej sesji zdołała rynek dwukrotnie przed spadkiem wybronić. Oprócz samego przełamania linii trendu rynek zszedł także pod poziom 1,2622. Obecnie strona podażowa uzyskuje coraz większą przewagę. Najbliższego wsparcia doszukiwałbym się aktualnie przy cenie 1,2565 i zejście poniżej dawałoby kolejne argumenty właścicielom krótkich pozycji. Tomasz Gessner FOREX - DESK tomasz.gessner@forex-desk.net info@forex-desk.net 2

3 3

4 4

5 5

6 6

7 7