Ewolucja jako fakt i teoria
|
|
- Edward Sikora
- 7 lat temu
- Przeglądów:
Transkrypt
1 Ewolucja jako fakt i teoria Kirtley Mather, który zmarł rok temu w wieku dziewięćdziesięciu lat, był filarem zarówno nauki, jak i religii chrześcijańskiej w Ameryce i jednym z moich najserdeczniejszych przyjaciół. Pół wieku różnicy między nami znikało wobec wspólnoty zainteresowań. Najdziwniejszą łączącą nas sprawą była walka, którą każdy z nas prowadził w tym samym wieku. Kirtley bowiem pojechał z Clarencem Darrowem do Tennessee, aby świadczyć na rzecz ewolucji na procesie Scopesa w roku Kiedy sobie pomyślę, że znowu jesteśmy wplątani w tę samą walkę w obronie jednej z najlepiej udokumentowanych, najbardziej przekonujących i najciekawszych koncepcji w dziejach nauki, nie wiem, czy śmiać się, czy płakać. Zgodnie z wyidealizowanymi zasadami dyskursu naukowego, ponowne podjęcie odłożonych na bok tematów powinno być odpowiedzią na pojawienie się świeżych danych, przywracających zarzucone poprzednio poglądy na życie. Można zatem wybaczyć tym, którzy - obserwując obecną debatę z ubocza - 1 Słynny małpi proces, wytoczony nauczycielowi szkoły średniej J. T. Scopesowi za wykładanie darwinizmu i zaprzeczanie w ten sposób nauce biblijnej. W procesie wystąpili dwaj najpopularniejsi wówczas prawnicy amerykańscy: Clarence Darrow (obrona) i William J. Bryan (oskarżenie). Scopesa skazano na grzywnę, ale wyrok został po apelacji unieważniony (przyp. A. H.).
2 132 Niewczesny pogrzeb Darwina podejrzewają, że albo kreacjoniści wystąpili z czymś nowym, albo ewolucjoniści sami natrafili na poważne trudności. Nic się jednak nie zmieniło. Kreacjoniści nie przedstawili ani jednego nowego faktu czy argumentu. Darrow i Bryan byli w każdym razie zabawniejsi niż my dzisiaj - antagoniści mniejszego kalibru. Rozkwit kreacjonizmu to po prostu czysta polityka. Stanowi on jeden z tematów (ale bez wątpienia nie największe zmartwienie) odradzającego się prawicowego fundamentalizmu chrześcijańskiego. Argumenty, które jeszcze dziesięć lat temu wydawały się wariackie, wkroczyły ponownie na scenę. Z dwóch powodów główny atak współczesnych kreacjonistów załamuje się, zanim jeszcze dotrzemy do rzekomo konkretnych szczegółów, z którymi przystąpili do szturmu na ewolucję. Po pierwsze, wykorzystują oni potoczne niezrozumienie słowa teoria dla stworzenia fałszywego wrażenia, że my, ewolucjoniści, staramy się ukryć spróchniałe fundamenty naszej budowli. Po drugie, nadużywają popularnej filozofii nauki, by dowieść, że w swoich atakach na ewolucję postępują naukowo. Jednak ta sama filozofia pokazuje, że ich własne przekonania nie są nauką i że kreacjonizm naukowy jest pojęciem pozbawionym znaczenia i wewnętrznie sprzecznym - przykładem tego, co Orwell nazywał nowomową. W języku potocznym Amerykanów teoria często znaczy tyleż co niedoskonały fakt - jeden z kolejnych stopni w hierarchii zaufania, biegnącej w dół od faktu przez teorię i hipotezę do przypuszczenia. Tak więc kreacjoniści mogą twierdzić (i twierdzą), że ewolucja to tylko teoria, a wokół wielu aspektów tej teorii szaleje teraz gwałtowna dyskusja. Skoro ewolucja to mniej niż fakt, a naukowcy nie są nawet w stanie pogodzić się co do teorii ewolucji, to jak można mieć zaufanie do tej koncepcji. Istotnie, echo tego rozumowania słychać w słowach prezydenta Reagana zwróconych do grupy fundamentalistów chrześcijańskich w Dallas, kiedy powiedział (a mam szczerą nadzieję, że był to element retoryki kampanii wyborczej): Cóż, jest to teoria. Jest to tylko teoria naukowa i w ostatnich latach kwestionowano ją w świecie naukowym - to znaczy w społeczności naukowców nie uchodzi dziś za tak doskonałą jak dawniej. O teorii ewolucji 133 Cóż, ewolucja jest teorią. Jest także faktem. Fakty zaś i teorie to różne rzeczy, a nie szczeble w hierarchii wzrastającej pewności. Fakty to dane o świecie. Teorie to struktury idei, które te fakty wyjaśniają i interpretują. Fakty nie znikają, gdy naukowcy debatują nad rywalizującymi ze sobą teoriami mającymi je wyjaśnić. Einsteinowska teoria grawitacji zastąpiła teorię Newtonowską, ale jabłka nie zawisły w powietrzu, czekając na rozstrzygnięcie sporu. A istoty ludzkie wyewoluowały ze swoich przodków, małp człekokształtnych, niezależnie od tego, czy zadziałał tu mechanizm zaproponowany przez Darwina, czy jakiś inny, który dopiero zostanie odkryty. Ponadto fakt nie oznacza absolutnej pewności. Ostateczne dowody logiki i matematyki wypływają dedukcyjnie z przyjętych przesłanek i osiągają pewność tylko dlatego, że nie dotyczą świata empirycznego. Ewolucjoniści nie roszczą sobie pretensji do prawdy ostatecznej, natomiast kreacjoniści często to robią (a potem atakują nas za styl dyskusji, który sami chętnie stosują). W naukach przyrodniczych fakt może jedynie znaczyć: potwierdzony tak dalece, że byłoby absurdalne powstrzymać się od tymczasowej zgody. Zakładam, że jabłka mogłyby od jutra zacząć się unosić zamiast spadać, ale nie warto na lekcjach fizyki poświęcać rozważaniu tej możliwości tyle samo czasu, co grawitacji. Ewolucjoniści od początku jasno zdawali sobie sprawę z różnicy między faktem a teorią - chociażby dlatego, że zawsze mieliśmy świadomość, jak dalecy jesteśmy od całkowitego zrozumienia mechanizmów (teoria), zgodnie z którymi dokonała się ewolucja (fakt). Darwin ciągle podkreślał różnicę między swymi dwoma wielkimi i oddzielnymi osiągnięciami: ustaleniem faktu ewolucji i zaproponowaniem teorii doboru naturalnego dla wyjaśnienia mechanizmów ewolucji. W O pochodzeniu człowieka napisał: Mam na celu dwie odrębne sprawy; po pierwsze, pokazać, że gatunki nie zostały stworzone każdy z osobna, i po drugie, że dobór naturalny był głównym czynnikiem zmiany. [...] Przeto jeśli popełniłem błąd [...] przeceniając jego [doboru naturalnego] siłę [...], to przynajmniej, mam nadzieję, przyczyniłem się do obalenia dogmatu o kreacji każdego gatunku z osobna.
3 134 Niewczesny pogrzeb Darwina O teorii ewolucji 135 Darwin przyznał tu doborowi naturalnemu status hipotetyczny, potwierdzając jednocześnie fakt ewolucji. Zainicjowana przez Darwina owocna dyskusja teoretyczna nigdy nie ustała. Od lat czterdziestych naszego stulecia do końca sześćdziesiątych teoria doboru naturalnego samego Darwina rzeczywiście osiągnęła hegemonię, jaką nigdy nie cieszyła się za jego życia. Ale nasze dziesięciolecie cechuje się odrodzeniem dyskusji i, chociaż żaden biolog nie kwestionuje wagi doboru naturalnego, wielu wątpi dziś w jego wszechobecność. W szczególności wielu ewolucjonistów twierdzi, że znaczna ilość zmian genetycznych nie podlega działaniu doboru naturalnego, tylko szerzy się w populacji losowo. Inni kwestionują powiązanie przez Darwina procesu doboru naturalnego ze stopniowością i niedostrzegalnością zmiany przechodzącej przez wszystkie stadia pośrednie. Twierdzą oni, że większość wydarzeń ewolucyjnych może zachodzić dużo szybciej, niż to przewidywał Darwin. Naukowcy uważają polemiki wokół podstawowych kwestii jakiejś teorii za oznakę jej intelektualnego zdrowia i źródło fascynacji. Nauka daje - jakże mógłbym to inaczej wyrazić - najwięcej radości, kiedy bawi się ciekawymi pomysłami, bada ich implikacje i dostrzega, że stare informacje mogą być wyjaśnione w zaskakująco nowy sposób. Takie właśnie ożywienie jest teraz udziałem teorii ewolucji. Jednakże wśród całego tego zamieszania żaden biolog nie zwątpił w fakt, że ewolucja się zdarzyła; dyskutujemy tylko, jak to się stało. Wszyscy próbujemy wyjaśnić tę samą kwestię - drzewo ewolucyjne, łączące wszystkie organizmy więzami genealogii. Kreacjoniści zniekształcają i karykaturują tę dyskusję, bo dla wygody pomijają stanowiące jej podstawę wspólne przekonanie i niezgodnie z prawdą sugerują, że podajemy w wątpliwość ten właśnie fakt, o którego zrozumienie walczymy. Po drugie, kreacjoniści utrzymują, że dogmat kreacji każdego gatunku z osobna, jak to określił Darwin przed stu laty, jest teorią naukową zasługującą w programie biologu szkoły średniej na ilość czasu równą tej, którą przeznacza się na ewolucję. Jednak rozpowszechniony wśród filozofów nauki punkt widzenia zadaje kłam argumentacji kreacjonistów. Karl Popper przez dzie siątki lat dowodził, że podstawowym kryterium nauki jest falsyfikowalność jej teorii. Teorii nie można nigdy dowieść w sposób niepodważalny, ale można ją sfalsyfikować. Zespół idei, który z założenia nie może być sfalsyfikowany, nie jest nauką. Cały program kreacjonistów zawiera niewiele więcej niż retoryczne wysiłki sfalsyfikowania ewolucji przez ukazanie domniemanych sporów między jej zwolennikami. Ich gatunek kreacjonizmu jest, jak twierdzą, naukowy, ponieważ postępuje zgodnie z modelem Popperowskim, próbując obalić ewolucję. Ale argumentacja Poppera musi zostać zastosowana w obu kierunkach. Nie zostaje się naukowcem po prostu przez próbę sfalsyfikowania konkurencyjnego i prawdziwie naukowego systemu; trzeba zaproponować system alternatywny, który także odpowiadałby kryterium Popperowskiemu - on także musiałby być z założenia falsyfikowalny. Kreacjonizm naukowy to wyrażenie sprzeczne wewnętrznie i nonsensowne właśnie dlatego, że nie może być sfalsyfikowane. Mogę sobie wyobrazić obserwacje i eksperymenty, które wykazałyby błędność każdej znanej mi teorii ewolucji, ale nie mogę wyobrazić sobie, jakie potencjalne dane mogłyby doprowadzić kreacjonistów do porzucenia ich przekonań. Systemy nie do obalenia to dogmaty, a nie nauka. Aby nie wydawać się niesprawiedliwym czy gołosłownym, cytuję czołowego intelektualistę kreacjonizmu. Dr Duane Gish pisze w swej ostatniej (1978) książce Evolution? The Fossils Say No! (Ewolucja? Skamieniałości mówią - niei): Przez kreację rozumiemy powołanie do istnienia przez ponadnaturalnego Stwórcę podstawowych rodzajów roślin i zwierząt w procesie nagłej, czyli zadekretowanej, kreacji. Nie wiemy, jak Stwórca kreował, jakimi posługiwał się procesami, ponieważ procesy, których On używał, nie działają teraz nigdzie we wszechświece naturalnym [wyróżnienie Gisha]. Dlatego też określamy kreację jako kreację specjalną. Za pomocą badań naukowych nie możemy odkryć niczego na temat procesów twórczych stosowanych przez Stwórcę.
4 136 Niewczesny pogrzeb Darwina Proszę, niech Pan powie, doktorze Gish, co to takiego - w świetle Pańskiego ostatniego zdania - kreacjonizm naukowy? Nasze przekonanie, że ewolucja jest faktem, opiera się na trzech zasadniczych argumentach. Po pierwsze - znamy obfite, bezpośrednie, oparte na obserwacji świadectwa ewolucji w działaniu, zarówno z badań terenowych, jak i laboratoryjnych. Świadectwa te obejmują i niezliczone eksperymenty badające zmiany niemal wszystkiego u muszek owocowych, poddawanych w laboratoriach doborowi sztucznemu, i słynne brytyjskie ćmy, które stały się czarne, kiedy sadze fabryczne pokryły ciemną warstwą drzewa, na których te ćmy odpoczywają. (Ćmy chronią się przed bystrookimi ptakami drapieżnymi, upodobniając się do barwy otoczenia). Kreacjoniści nie zaprzeczają tym obserwacjom; jakżeby mogli? Zawęzili natomiast swoje tezy. Twierdzą teraz, że Bóg stworzył jedynie podstawowe rodzaje i dopuścił ograniczone zmiany ewolucyjne w ich obrębie. I tak pudle miniaturowe i dogi pochodzą od psa, a ćmy mogą zmieniać kolor, ale natura nie może przekształcić psa w kota ani małpy w człowieka. Drugi i trzeci argument na rzecz ewolucji - jako procesu wielkiej zmiany - nie odwołują się do bezpośredniej obserwacji ewolucji w działaniu. Opierają się one na wnioskowaniu, ale nie są z tego powodu mniej solidne. Wielkie zmiany ewolucyjne wymagają zbyt wiele czasu, aby mogły być po prostu bezpośrednio obserwowane w ciągu historycznych dziejów ludzkości. Wszystkie nauki historyczne opierają się na wnioskowaniu i ewolucjonizm nie różni się pod tym względem od geologii, kosmologii czy historii ludzkości. Nie możemy obserwować procesów, które działały w przeszłości. Musimy je wywnioskować z rezultatów, które nas wciąż otaczają: żyjących i skamieniałych organizmów w przypadku ewolucji, dokumentów i wytworów człowieka w przypadku historii, warstw i topografii terenu w przypadku geologii. Drugi argument - że niedoskonałość natury ujawnia ewolucję - brzmi dla wielu ludzi paradoksalnie, bo mają oni uczucie, że ewolucja powinna z największą elegancją objawiać się we właściwych niektórym organizmom adaptacjach niemal do O teorii ewolucji 137 skonałych - takich jak lekkie wygięcie skrzydła mewy lub motyle tak dokładnie imitujące liście, że są niewidoczne w ściółce leśnej. Jednak doskonałość może być zarówno narzucona przez mądrego stwórcę, jak wykształcona w procesie doboru naturalnego. Doskonałość przesłania ślady przeszłych dziejów. A przeszłe dzieje - świadectwo pochodzenia - to pozostałość ewolucji. Ewolucja ujawnia się w niedoskonałościach stanowiących zapis genealogii. Jakże byłoby możliwe, że szczur biega, nietoperz lata, delfin pływa, a ja wystukuję ten esej na maszynie za pomocą narządów zbudowanych z tych samych kości, gdybyśmy wszyscy nie odziedziczyli ich po wspólnym przodku? Inżynier, zaczynając od zera, mógłby w każdym z tych przypadków zaprojektować lepsze członki. Jaki mógłby być inny powód, że wszystkie rdzenne duże ssaki Australii są torbaczami, jeśli nie ten, że pochodzą od wspólnego przodka odizolowanego na tej wyspie-kontynencie? Torbacze nie są ani lepsze, ani idealnie dostosowane do Australii. Wiele z nich zostało wyeliminowanych przez ssaki łożyskowe sprowadzone przez człowieka z innych kontynentów. Ta zasada niedoskonałości obejmuje wszystkie nauki historyczne. Jeśli zapoznamy się z etymologią nazw miesięcy: September (wrzesień), October (październik), November (listopad), December (grudzień) - siódmy, ósmy, dziewiąty i dziesiąty - będzie dla nas jasne, że rok zaczynał się kiedyś w marcu, że do pierwotnego kalendarza złożonego z dziesięciu miesięcy dodano jeszcze dwa. Trzeci argument jest bardziej bezpośredni: w zapisie kopalnym znajdujemy często stadia przejściowe. Zachowane formy przejściowe nie są pospolite - i, zgodnie z naszym rozumieniem ewolucji, nie powinny być - ale nie jest prawdą, że w ogóle ich nie ma, jak to często twierdzą kreacjoniści. Dolna szczęka gadów składa się z kilku kości, a ssaków tylko z jednej. Kości szczęki nieobecne u ssaków krok po kroku ulegały redukcji u przodków ssaków, aż stały się malutkimi bryłkami umieszczonymi z tyłu szczęki. Kosteczki w uchu ssaków, zwane młoteczkiem i kowadełkiem, pochodzą od tych bryłek. Jak mogła się dokonać taka przemiana? - pytają kreacjoniści. Z pewnością
5 138 Niewczesny pogrzeb Darwina kość albo znajduje się całkowicie w szczęce, albo w uchu. Paleontolodzy odkryli jednak dwie przejściowe linie filogenetyczne terapsydów (tzw. gadów ssakokształtnych) z podwójnym stawem szczękowym - jednym złożonym z dawnych kości kwadratowej i stawowej (mających się wkrótce przekształcić w młoteczek i kowadełko) i drugim złożonym z kości skroniowej i zębowej (występujących u ssaków współczesnych). Czy dla rozważenia tego problemu można znaleźć lepszą formę przejściową niż najstarsza istota ludzka Australopithecus afarensis, z podobnym do małp podniebieniem, właściwą człowiekowi postawą wyprostowaną i objętością mózgu większą niż u jakiejkolwiek małpy człekokształtnej o tym samym rozmiarze ciała, ale o całe 1000 centymetrów sześciennych mniejszą od naszej? Jeżeli Bóg stworzył każdy z pół tuzina gatunków człowieka odkrytych w skałach, to dlaczego stworzył je w nieprzerwanej sekwencji czasowej cech stopniowo coraz bardziej współczesnych: wzrastająca objętość mózgu, zredukowana twarz i zęby, większy rozmiar ciała? Czy stwarzał po to, by imitować ewolucję i w ten sposób sprawdzić naszą wiarę? Postawieni twarzą w twarz z tymi faktami ewolucji i z filozoficznym bankructwem reprezentowanych przez nich poglądów, kreacjoniści posługują się zniekształceniem i insynuacją dla poparcia swoich bezpodstawnych twierdzeń. Jeżeli moje słowa brzmią ostro i gorzko, to odpowiada to moim uczuciom - ponieważ stałem się głównym celem tych praktyk. Zaliczam się do tych ewolucjonistów, którzy dowodzą, że zmiany mają charakter konwulsyjny czy epizodyczny raczej niż łagodny i stopniowy. Wraz z Nilesem Eldredge em opracowałem w roku 1972 teorię punktualizmu (równowag przestankowych).2 Dowodziliśmy, że dwa rzucające się w oczy fakty zapisu kopalnego - nagłe z punktu widzenia geologicznego powsta 2 Czytelnikowi należy się wyjaśnienie, że Gould i Eldredge swoją teorią równowag przestankowych, czyli punktualizmu, w istocie wyważali otwarte drzwi. Początkowo zyskali duży rozgłos dzięki oświadczeniom, że ich model, zakładający skupienie zmian ewolucyjnych w krótkotrwałych epizodach specjacji przedzielających długotrwałe okresy staży (niezmienności), obala teorię Darwina (co skwapliwie podchwycili kreacjoniści i cytują po dziś O teorii ewolucji 139 wanie nowych gatunków i ich niezdolność do późniejszych zmian (staza) - nie odzwierciedlają wad zapisu kopalnego, lecz zgodne są z przewidywaniami teorii ewolucji. Zdaniem większości teoretyków, źródłem nowych gatunków są małe izolowane populacje, a proces specjacji trwa tysiące albo dziesiątki tysięcy lat. Taki okres czasu, bardzo długi w zestawieniu z długością naszego życia, w geologii jest mikrosekundą. Stanowi o wiele mniej niż 1% przeciętnego okresu trwania kopalnych gatunków zwierząt bezkręgowych - zazwyczaj trwają one ponad dziesięć milionów lat. Z drugiej strony nie oczekuje się znaczących zmian w dużych, rozpowszechnionych i dobrze funkcjonujących gatunkach. Jesteśmy przekonani, że bezwładność dużych populacji wyjaśnia stazę większości gatunków kopalnych na przestrzeni milionów lat. Teorię punktualizmu zaproponowaliśmy w znacznym stopniu po to, by zaoferować odmienne wyjaśnienie dla powszechności trendów w zapisie kopalnym. Trendów, dowodziliśmy, nie można przypisywać stopniowym przemianom w obrębie linii filogenetycznych, powstają one natomiast wskutek zróżnicowania sukcesu rozmaitych kategorii gatunków. Trend, twierdziliśmy, bliższy jest wchodzeniu po schodach (równowaga ewolucyjna, czyli staza, i jej przełamanie, czyli punktuacja) niż wtaczaniu się po równi pochyłej. Ponieważ zaproponowaliśmy punktualizm dla wyjaśnienia trendów, doprowadza nas do wściekłości, że kreacjoniści - czy dzień). Tymczasem uczony ten w pełni akceptował koncepcję stosunkowo krótkotrwałych faz szybszych przemian przedzielonych dłuższymi etapami zastoju; w podrozdziale O braku licznych odmian pośrednich w poszczególnych formacjach pisał: Do tego samego wniosku prowadzi też inny, ważniejszy jeszcze, przez dra Falconera wypowiedziany pogląd, a mianowicie: że okresy czasu, podczas których gatunki ulegały zmianie, jakkolwiek trwały bardzo wiele lat, są jednak prawdopodobnie krótkie w stosunku do okresów, podczas których te same gatunki nie ulegały żadnym zmianom (O powstawaniu gatunków, s. 338) i powtórzył w podsumowaniu rozdziału O geologicznym następstwie istot organicznych : aczkolwiek każdy gatunek musiał przejść zapewne liczne stopnie pośrednie, to jednak okresy, podczas których każdy z nich ulegał przekształceniom, choć wyrażone w latach są liczne i długie, były prawdopodobnie krótkie w porównaniu z okresami, podczas których gatunki nie zmieniały się wcale (s. 378). Darwin nie był więc takim gradualistą, jak chciałby Gould (przyp. red.).
6 140 Niewczesny pogrzeb Darwina to planowo, czy z głupoty - raz po raz cytują nas na potwierdzenie, że zapis kopalny nie zawiera form przejściowych. Formy takie nie występują w zasadzie na poziomie gatunkowym, ale często się pojawiają między większymi grupami. A jednak broszura zatytułowana Naukowcy z Haroardu zgadzają się, że ewolucja to bujda stwierdza: Świadczące o punktualizmie fakty, do których przełknięcia Gould i Eldredge [...] zmuszają darwinistów, zgodne są z obrazem, przy którym upierał się Bryan, a który Bóg objawił nam w Biblii. Kontynuując zniekształcenia, wielu kreacjonistów stawia znak równości między punktualizmem a skarykaturowanymi poglądami Richarda Goldschmidta, jednego z pierwszych wielkich genetyków. Goldschmidt dowodził w swojej słynnej książce opublikowanej w roku 1940, że nowe grupy mogą powstawać natychmiastowo w wyniku istotnych mutacji. Nazywał on takie nagle przekształcone stworzenia obiecującymi potworami. (Niektóre aspekty nie skarykaturowanej wersji teorii Goldschmidta pociągają mnie, niemniej teoria ta nie ma nic wspólnego z punktualizmem - pisałem o tym w niektórych swoich esejach; w tym tomie w eseju Powrót obiecujących potworów, poświęconym wprost Goldschmidtowi.) Kreacjonista Luther Sunderland mówi o punktualistycznej teorii obiecujących potworów i opowiada swoim pełnym nadziei czytelnikom, że równa się ona milczącemu przyznaniu, że antyewolucjoniści mają rację, gdy zapewniają, iż nie ma skamieniałości świadczących na rzecz teorii głoszącej, że wszystko, co żywe, związane jest ze wspólnym przodkiem. Duane Gish pisze: Według Goldschmidta, a teraz najwidoczniej i według Goulda, gad złożył jajo, z którego powstał pierwszy ptak wraz z piórami i wszystkim innym. Każdy ewolucjonista, który wierzyłby w takie bzdury, zostałby - słusznie - wyśmiany i musiałby opuścić intelektualną scenę; jedyną teorią, która taki scenariusz pochodzenia ptaków mogłaby w ogóle wziąć pod uwagę, jest kreacjonizm - z Bogiem działającym w jaju. Kreacjoniści zarazem złoszczą mnie i bawią; ale najczęściej głęboko mnie zasmucają. Zasmucają z wielu powodów. Zasmucają, ponieważ wielu ludzi, do których apele kreacjonistów tra O teorii ewolucji 141 fiają, ma słuszne powody do niepokoju, ale kieruje swoją złość pod niewłaściwym adresem. Prawdą jest, że naukowcy byli często dogmatyczni i elitarni. Prawdą jest, że często pozwalaliśmy, by wyobrażenie o nas kształtowało się na podstawie obrazu osoby w białym kitlu, jak z reklamy: Naukowcy twierdzą, że produkt X usuwa nagniotki dziesięć razy szybciej niż... Niedostatecznie zwalczaliśmy ten obraz, ponieważ ciągniemy korzyści z występowania jako nowi kapłani. Jest także prawdą, że pozbawiona twarzy, biurokratyczna władza państwowa coraz bardziej wdziera się w nasze życie i pozbawia nas prawa wyboru, które powinno należeć do jednostek i lokalnych społeczności. Jestem w stanie zrozumieć, że programy szkolne, narzucone z góry, bez akceptacji lokalnej społeczności, mogą być z wszystkich tych powodów odbierane jako jeszcze jedna zniewaga. Jednak winowajcą nie jest i być nie może ewolucja ani żaden inny fakt ze świata przyrody. Zidentyfikujcie i zwalczajcie waszych prawdziwych wrogów wszelkimi środkami, ale my do nich nie należymy. Ogarnia mnie smutek, bo w praktyce efektem szumu wokół tej sprawy nie będzie rozszerzenie programu tak, by objął także kreacjonizm (co również by mnie zasmuciło), ale zredukowanie lub usunięcie ewolucji z programów szkół średnich. Ewolucja należy do pół tuzina wielkich idei stworzonych przez naukę. Odwołuje się ona do istotnych pytań dotyczących pochodzenia, które wszystkich nas fascynują - fenomen korzeni pisanych dużą literą. Skąd przychodzimy? Gdzie powstało życie? Jak się rozwijało? W jaki sposób organizmy są ze sobą spokrewnione? Ewolucja zmusza nas do myślenia, zastanowienia i zdumienia. Czy mamy pozbawić miliony ludzi tej wiedzy i znowu uczyć biologii jako zestawu nudnych, nie powiązanych ze sobą faktów, pozbawionych nici przewodniej, która splata różnorodny materiał w subtelną całość? Ale najbardziej zasmuca mnie skłonność, którą zaczynam dostrzegać wśród moich kolegów. Odnoszę wrażenie, że niektórzy chcieliby teraz uciszyć zdrowe polemiki wokół teorii ewolucji, które do biologii ewolucyjnej wniosły nowe życie. Są one wodą na młyn kreacjonistów - powiadają - nawet jeśli tylko
7 142 Niewczesny pogrzeb Darwina z powodu niewłaściwego ich zrozumienia. Powinniśmy siedzieć cicho i skupić się wokół haseł ortodoksyjnego darwinizmu, przynajmniej na czas jakiś - jak dawni obrońcy wiary. Należy jednak przywołać inną metaforę i dostrzec, że my także musimy kroczyć po prostej i wąskiej ścieżce, otoczonej drogami wiodącymi do zguby. Bo jeżeli kiedykolwiek zaczniemy tłumić nasze dążenie do zrozumienia przyrody, hamować nasze własne zainteresowania intelektualne w błędnych próbach stworzenia zjednoczonego frontu tam, gdzie go nie ma i być nie powinno, wówczas jesteśmy naprawdę zgubieni. Niewczesny pogrzeb Darwina W jednej z licznych filmowych wersji Opowieści wigilijnej Ebenezer Scrooge, wspinając się po schodach, by odwiedzić swego umierającego wspólnika Jacoba Marleya, natyka się na dystyngowanego gentlemana siedzącego na podeście schodów. Czy pan jest lekarzem? - pyta Scrooge. Nie - odpowiada mężczyzna - jestem przedsiębiorcą pogrzebowym; w naszej branży jest bardzo silna konkurencja. Bezlitosne środowisko intelektualistów plasuje się zapewne tuż-tuż za przedsiębiorcami pogrzebowymi i niewiele wydarzeń bardziej przyciąga jego uwagę niż wieść o zgonie idei cieszących się popularnością. Darwinowska teoria doboru naturalnego jest nieustającym kandydatem do pochówku. Ostatnio stypę sprawił jej Tom Bethell w artykule zatytułowanym Darwin s Mistake ( Błąd Darwina ): Sądzę, że nadchodzi koniec teorii Darwina. [...] Dobór naturalny został po cichu odrzucony nawet przez najzagorzalszych zwolenników już parę lat temu. Dla mnie to zupełna nowość, a - choć z pewną dumą przyznaję się do darwinizmu - nie należę do najzagorzalszych obrońców doboru naturalnego. Przypomina mi się słynna odpowiedź Marka Twaina na przedwczesny nekrolog: Wieści o mojej śmierci są mocno przesadzone. Dla większości czynnych naukowców argumentacja Bethella brzmi dziwnie. Jesteśmy zawsze gotowi zaakceptować upadek
8 144 Niewczesny pogrzeb Darwina jakiejś teorii w efekcie pojawienia się nowych danych, ale nie spodziewamy się, by słynna i wpływowa teoria załamała się z powodu logicznego błędu w samym jej sformułowaniu. Każdy naukowiec zajmujący się badaniami empirycznymi ma w sobie choć odrobinę z filistra. Stąd też skłonność do ignorowania filozofii uniwersyteckiej jako zajęcia bezpłodnego. Z pewnością każdy inteligentny człowiek intuicyjnie myśli poprawnie. Jednakże Bethell, zatrzaskując wieko trumny doboru naturalnego, nie podaje absolutnie żadnych danych i odwołuje się wyłącznie do błędu w rozumowaniu Darwina: Darwin popełnił błąd dostatecznie poważny, by mogło to podważyć jego teorię. Dopiero ostatnio zauważono jednak, że to błąd. [...] w pewnym miejscu swego wywodu Darwin się zaplątał. Choć postaram się obalić argumentację Bethella, ubolewam zarazem nad niechęcią naukowców do poważnego analizowania struktury wywodu naukowego. Bethell ma rację, że wiele z tego, co uchodzi za ewolucjonizm, jest pozbawione sensu. Wiele znakomitych teorii uzyskuje spójność dzięki ciągowi wątpliwych metafor i analogii. Bethell trafnie rozpoznał bzdury gromadzące się wokół teorii ewolucji. Ale jest między nami jedna zasadnicza różnica: dla Bethella Darwinowska teoria jest przegniła do korzeni, ja natomiast widzę w jej rdzeniu perłę wielkiej wartości. Dobór naturalny to kluczowe pojęcie teorii Darwina. Najlepiej dostosowani przeżywają i rozpowszechniają swoje korzystne cechy w populacjach. Dobór naturalny definiowany jest zdaniem Spencera przez: przeżycie najstosowniejszego - ale co naprawdę znaczy to słynne sformułowanie? Kto jest najlepiej dostosowany? I jak definiowane jest dostosowanie? Często czytamy, że dostosowanie to nic ponad zróżnicowany sukces rozrodczy - wyprodukowanie większej ilości przeżywającego potomstwa niż inni współzawodniczący członkowie populacji. Aha! krzyczy Bethell, jak zresztą już wielu przed nim. To sformułowanie definiuje dostosowanie jedynie w kategoriach przeżycia. Kluczowe sformułowanie z teorii doboru naturalnego znaczy więc tyleż co: przeżycie tych, którzy przeżyli - tautologia bez treści. [Tautologia to zdanie - jak na przykład O teorii ewolucji 145 Mój ojciec jest mężczyzną - które nie zawiera w orzeczniku ( mężczyzna ) żadnej informacji, która nie byłaby zawarta już w podmiocie ( ojciec ). Tautologii można używać jako definicji, ale nie jako testowalnych twierdzeń naukowych - w twierdzeniu prawdziwym z definicji nie da się niczego przetestować]. Jak Darwin mógł jednak popełnić taki monumentalny, elementarny błąd? Nawet jego najsurowsi krytycy nie oskarżali go o jaskrawą głupotę. Darwin z pewnością próbował zdefiniować dostosowanie inaczej - tak, by kryteria dostosowania nie były zależne jedynie od faktu przeżycia. Istotnie, zaproponował on takie niezależne kryterium, ale Bethell słusznie wskazuje, że wprowadzając je, odwołał się do analogii, a to jest strategia niebezpieczna i zdradliwa. Można by przypuszczać, że pierwszy rozdział tak rewolucyjnego dzieła, jakim jest O powstawaniu gatunków, poświęcony będzie pytaniom kosmicznym i problemom ogólnym. Ale nie jest. Jest poświęcony gołębiom. Czterdzieści pierwszych stron swojej książki poświęca Darwin w przeważającej części sztucznemu doborowi cech korzystnych stosowanemu przez hodowców zwierząt. W tym bowiem wypadku kryterium niezależne z pewnością działa. Hodowca gołębi wie, czego chce. Najlepiej dostosowane osobniki nie są definiowane przez fakt przeżycia. Raczej zezwala im się przeżyć, gdyż posiadają pożądane cechy. Prawo doboru naturalnego zależy od tego, na ile uzasadniona jest analogia z doborem sztucznym. Musimy być w stanie, jak hodowca gołębi, zidentyfikować dostosowane osobniki z góry, a nie dopiero na podstawie faktu ich późniejszego przeżycia. Ale natura nie jest hodowcą zwierząt; żaden z góry przeznaczony cel nie kształtuje dziejów życia. W przyrodzie każda cecha występująca u tych, co przeżyli, musi być uważana za bardziej zaawansowaną ; w procesie doboru sztucznego wartościowsze cechy definiuje się przed rozpoczęciem hodowli. Późniejsi ewolucjoniści, twierdzi Bethell, dostrzegli wadliwość analogii Darwina i zdefiniowali dostosowanie na nowo - jako samą tylko przeżywalność. Nie zdali sobie oni jednak sprawy, że podważyli strukturę logiczną zasadniczej przesłanki rozumowania
9 146 Niewczesny pogrzeb Darwina Darwina. Przyroda nie dostarcza niezależnego kryterium dostosowania. W konsekwencji więc dobór naturalny to tautologia. Bethell przechodzi do dwóch istotnych wniosków wynikających bezpośrednio z zasadniczego rozumowania. Po pierwsze, jeżeli dostosowanie oznacza jedynie przeżywalność, to w jaki sposób dobór naturalny może być siłą stwórczą, jak to utrzymują darwiniści. Dobór naturalny może nam tylko powiedzieć, jak dany rodzaj zwierzęcia stał się liczniejszy ; nie może wyjaśnić, jak jeden rodzaj zwierzęcia zmienił się stopniowo w inny. Po drugie, dlaczego Darwin i inni słynni myśliciele epoki wiktoriańskiej byli tak pewni, że pozbawiona świadomości przyroda może być porównywana z celowym doborem dokonywanym przez hodowców. Bethell dowodzi, że klimat kulturalny triumfującego kapitalizmu przemysłowego definiował każdą zmianę jako postępową ze swej istoty. W przyrodzie sam fakt przeżycia musiał być traktowany jako dobro: Zaczyna wyglądać, jakby Darwin w rzeczywistości nie odkrył nic ponad wiktoriańską skłonność do wiary w postęp. Jestem przekonany, że Darwin miał rację, a Bethell i jego koledzy się mylą. W stosunku do przyrody można zastosować inne kryteria dostosowania niż przeżywalność i ewolucjoniści konsekwentnie ich używają. Ale niech mi najpierw wolno będzie przyznać, że krytyka Bethella jest słuszna wobec wielu ściśle naukowych prac z zakresu teorii ewolucji. Szczególnie trafna jest ona w stosunku do abstrakcyjnych matematycznych rozpraw rozważających ewolucję jedynie jako zmianę ilościową, a nie jako przemianę jakościową. Prace te oceniają dostosowanie jedynie w kategoriach zróżnicowanej przeżywalności. Cóż innego można uzyskać na podstawie abstrakcyjnych modeli, które śledzą relatywne sukcesy hipotetycznych genów A i B w populacjach istniejących jedynie w pamięci komputera? Przyroda nie jest jednak limitowana wyliczeniami teoretyków genetyki. W przyrodzie wyższość A nad B wyraża się zróżnicowaną przeżywalnością, ale nie jest przez nią definiowana - a przynajmniej nie powinna być przez nią definiowana, jeśli nie chcemy, żeby Bethell i inni triumfowali, a Darwin musiał się poddać. O teorii ewolucji 147 Moja obrona Darwina nie jest ani zaskakująca, ani nowatorska, ani nawet głęboka. Stwierdzam jedynie, że Darwin miał podstawy do przeprowadzenia analogii między doborem naturalnym a hodowlą zwierząt. W przypadku doboru sztucznego życzenie hodowcy stanowi dla populacji zmianę środowiska. W tym nowym środowisku pewne cechy są a priori wartościowsze - dzięki decyzji hodowcy zostają one zachowane i upowszechnione, ale wynika to z ich dostosowania, nie tworzy jednak definicji tego pojęcia. Ewolucja darwinowska w przyrodzie także jest odpowiedzią na zmiany środowiska. A teraz sprawa najistotniejsza: niektóre morfologiczne, fizjologiczne i behawioralne cechy powinny być, jako rozwiązania budowy czy funkcjonowania organizmów żyjących w nowym środowisku, a priori rozpoznawalne jako lepsze. Cechy te stanowią 0 dostosowaniu zgodnie z inżynierskimi kryteriami dobrego rozwiązania technicznego, a nie ze względu na empiryczny fakt ich zachowania i rozprzestrzeniania. Ochłodziło się, zanim mamut włochaty wytworzył swoje włochate futro. Dlaczego ten problem tak ewolucjonistów porusza? W porządku, Darwin miał rację: korzystniejsze rozwiązanie w zmienionym środowisku stanowi niezależne kryterium dostosowania. Cóż z tego? Czy ktokolwiek kiedykolwiek poważnie twierdził, że źle skonstruowani odniosą sukces? Tak, w rzeczywistości wielu tak twierdziło. W czasach Darwina wiele polemicznych wobec niego teorii ewolucji zapewniało, że najlepiej dostosowani (najdoskonalej skonstruowani) muszą zginąć. Jedna z takich popularnych koncepcji - teoria cyklicznego życia ras - znalazła swego obrońcę w jednym z wcześniejszych lokatorów gabinetu uniwersyteckiego, który teraz zajmuję - w wielkim paleontologu amerykańskim Alpheusie Hyatcie. Hyatt twierdził, że linie ewolucyjne, tak jak indywidualne organizmy, przechodzą cykle młodości, dojrzałości, starości 1 śmierci (wymierania). Upadek i wymieranie są w historii gatunków zaprogramowane. Kiedy dojrzałość przechodzi w starość, najlepiej skonstruowane jednostki umierają, a panowanie obejmują kalekie, zdeformowane, rasowo senilne osobniki. Inna koncepcja antydarwinowska, teoria ortogenezy, utrzymy-
10 148 Niewczesny pogrzeb Darwina wala, że pewne raz zapoczątkowane kierunki rozwoju nie mogą już zostać zahamowane, nawet jeżeli z konieczności prowadzić będą do wymierania spowodowanego coraz gorszym przystosowaniem budowy czy funkcji do warunków środowiska. Wielu dziewiętnastowiecznych ewolucjonistów (być może większość) uważało, że jelenie olbrzymie wymarły, gdyż nie mogły powstrzymać ewolucyjnego procesu powiększania się rozmiarów poroża (patrz esej Błędnie nazwany, niewłaściwie traktowany i nie zrozumiany łoś irlandzki)-, i tak wyginęły uwięzione między drzewami albo utknąwszy rogami i nogami w bagnie. Podobnie wyginięcie tygrysów szablozębnych przypisywano często wyrastaniu tak długich kłów, że biedne kociska nie mogły rozewrzeć szczęk dostatecznie szeroko, by ich użyć. Nie jest więc prawdą, co twierdzi Bethell, że wszystkie cechy posiadane przez osobniki, które przeżyły, muszą być określane jako przystosowawczo korzystne. Przeżycie najstosowniejszego to nie tautologia. Nie jest to także jedyny wyobrażalny, czy też jedyny racjonalny, sposób odczytania zapisu ewolucyjnego. Jest to twierdzenie testowalne. Miało ono konkurentów, których obaliły sprzeczne z nimi dane i zmiany w poglądach na istotę życia. Ma ono konkurentów, którzy mogą odnieść sukces, przynajmniej w tym sensie, że ograniczą jego zakres. Jeśli jednak mam rację, jak może Bethell twierdzić: Wydaje się, że trwa proces odrzucania Darwina, ale, być może przez szacunek dla czcigodnego starszego pana spoczywającego wygodnie w Opactwie Westminsterskim obok sir Izaaka Newtona, czyni się to tak dyskretnie, łagodnie i bez wszelkiego rozgłosu, jak tylko możliwe. Muszę niestety powiedzieć, że Bethell nie całkiem uczciwie referuje dominujące poglądy. Cytuje on czarne owce, C. H. Waddingtona i H. J. Mullera1, jak gdyby uosabiali oni przyjętą przez całe środowisko opinię. Nigdy nie wspomina najwybitniejszych współczesnych selekcjonistów, na przykład E. O. Wilsona czy D. Janzena. 1 Amerykański laureat Nagrody Nobla urodzony w Niemczech Hermann J. Muller, , i Anglik Conrad H. Waddington, , to wybitni genetycy, których poglądy częściowo odbiegały od tzw. syntetycznej teorii ewolucji (czyli paradygmatu neodarwinowskiego) (przyp. A. H.). O teorii ewolucji 149 A architektów neodarwinizmu - Dobzhansky ego, Simpsona, Mayra i Huxleya2 - cytuje jedynie po to, by wyśmiać ich metafory na temat twórczego charakteru doboru naturalnego. Nie twierdzę, że darwinizm należy wielbić, ponieważ jest wciąż popularny; sam mam w sobie dostatecznie dużo z czarnej owcy, by wiedzieć, że nie budząca wątpliwości jednomyślność to pewny znak nadciągających kłopotów. Donoszę jedynie, że, dobrze to czy źle, darwinizm żyje i rozkwita pomimo nekrologu Bethella. Ale dlaczego Dobzhansky porównywał dobór naturalny do kompozytora, Simpson - do poety, Mayr - do rzeźbiarza, a Julian Huxley - nie do kogo innego, tylko do Szekspira? Nie będę bronił wyboru metafor, ale podtrzymuję ukryty w nich zamiar zobrazowania istoty darwinizmu - mianowicie twórczego charakteru doboru naturalnego. Dobór naturalny jest obecny we wszystkich znanych mi antydarwinowskich teoriach. Obsadzany jest w roli czarnego charakteru, jako kat i oprawca niedostosowanych osobników (podczas gdy osobniki dostosowane powstają wskutek tak niedarwinowskich mechanizmów, jak dziedziczenie cech nabytych lub bezpośrednie indukowanie zmian korzystnych przez środowisko). Istota darwinizmu zawiera się w twierdzeniu, że dobór naturalny stwarza osobniki dostosowane. Zmienność jest wszechobecna, a jej kierunek - losowy. Dostarcza ona jedynie surowca. Dobór naturalny natomiast wyznacza kierunek zmian ewolucyjnych. Zachowuje on warianty korzystne i stopniowo buduje przystosowanie. W gruncie rzeczy, ponieważ artyści tworzą swoje dzieła z surowego materiału nut, słów i kamienia, metafory te nie wydają mi się niewłaściwe. Ponieważ Bethell nie uznaje niezależnego od samej przeżywalności kryterium dostosowania, trudno, żeby przyznał doborowi naturalnemu twórczą rolę. 2 Amerykański genetyk urodzony i wykształcony w Rosji Theodosius G. Dobzhansky, , amerykański zoolog urodzony i wykształcony w Niemczech, Ernst Mayr, ur. 1904, i amerykański paleontolog George G. Simpson, , oraz angielski zoolog Julian S. Huxley, , wydali na przełomie lat trzydziestych i czterdziestych książki, które wspólnie tworzą klasyczny kanon paradygmatu neodarwinowskiego (przyp. A. H.).
11 150 Niewczesny pogrzeb Darwina Zdaniem Bethella, darwinowskie pojęcie doboru naturalnego jako siły stwórczej to jedynie iluzja zrodzona ze społecznej i politycznej atmosfery epoki. W chwili narodzin wiktoriańskiego optymizmu w imperialnej Wielkiej Brytanii każda zmiana wydawała się z samej swej istoty postępowa. Można więc było zrównać przeżycie organizmów w przyrodzie z ich rosnącym dostosowaniem w nietautologicznym sensie coraz lepszych rozwiązań konstrukcyjnych. Jestem zdecydowanym zwolennikiem ogólnej tezy, że często prawda głoszona przez naukowców okazuje się tylko uprzedzeniem, wynikającym z panujących przekonań społecznych i politycznych. Poświęciłem temu tematowi niejeden esej, bo wierzę, że pokazując podobieństwo działalności naukowej do wszelkiej twórczej działalności człowieka, pomagam ją zdemistyfikować. Ale prawdziwość tezy ogólnej nie gwarantuje słuszności każdego jej konkretnego zastosowania, podtrzymuję więc moją opinię, że sposób, w jaki stosuje tę tezę Bethell, jest błędny. Darwin zrobił dwie zupełnie różne rzeczy: przekonał świat naukowy, że ewolucja miała miejsce, i zaproponował teorię doboru naturalnego jako mechanizm wyjaśniający ją. Jestem skłonny przyznać, że powszechnie przyjęte przekonanie o równoznaczności ewolucji z postępem uczyniło pierwsze twierdzenie Darwina bardziej strawnym dla jemu współczesnych. W walce jednak o swą drugą hipotezę poniósł Darwin za życia klęskę. Teoria doboru naturalnego zatriumfowała dopiero w latach czterdziestych naszego stulecia. Jej niepopularność w epoce wiktoriańskiej wynikała, jak sądzę, z zawartego w niej zaprzeczenia idei, że postęp jest niezbywalnym elementem działania ewolucji. Teoria doboru naturalnego to teoria lokalnej adaptacji do zmieniającego się środowiska. Nie oferuje ona żadnych reguł doskonalenia, żadnej gwarancji ogólnego ulepszenia. Krótko mówiąc, nie musi ona wywoływać powszechnej aprobaty w klimacie politycznym sprzyjającym koncepcji postępu jako przyrodzonej właściwości natury. Niezależnym kryterium dostosowania jest dla Darwina ulepszenie w budowie czy funkcjonowaniu, ale ulepszenie O teorii ewolucji 151 nie w sensie kosmicznym, w jakim chciano je rozumieć w Wielkiej Brytanii jego czasów. Dla Darwina ulepszony oznaczało jedynie lepiej zbudowany czy funkcjonujący ze względu na bezpośrednie, lokalne środowisko. Środowiska lokalne zmieniają się nieustannie: stają się chłodniejsze lub cieplejsze, wilgotniejsze lub suchsze, bardziej trawiaste albo bardziej zalesione. Ewolucja wskutek doboru naturalnego to nic innego jak podążanie za tymi zmianami środowiska dzięki większej przeżywalności organizmów lepiej przystosowanych: uwłosienie mamuta nie stanowi postępu w żadnym kosmicznym sensie. Dobór naturalny może wytworzyć kierunek rozwoju, który kusi, by myśleć o nim w kontekście bardziej ogólnego postępu - powiększanie się rozmiarów mózgu jest cechą charakterystyczną ewolucji kolejnych grup ssaków. Ale duże mózgi są pożyteczne w określonych środowiskach; same w sobie nie są one oznaką przejścia na wyższy poziom rozwoju. Darwin zresztą lubował się w pokazywaniu, że lokalne przystosowanie często prowadziło do degeneracji budowy czy funkcji - na przykład uproszczenia anatomii pasożytów. Skoro zaś dobór naturalny nie jest doktryną postępu, to jego popularność nie może wynikać z polityki, do której odwołuje się Bethell. Jeżeli teoria doboru naturalnego zawiera niezależne kryterium dostosowania, nie jest tautologią. Twierdzę nadal, być może naiwnie, że obecna niewątpliwa jej popularność musi mieć coś wspólnego z jej sukcesem w wyjaśnianiu posiadanych przez nas, z pewnością niedoskonałych, informacji na temat ewolucji. Podejrzewam, że przez pewien czas będziemy jeszcze mieli do czynienia z Karolem Darwinem.
Jak powstają nowe gatunki. Katarzyna Gontek
Jak powstają nowe gatunki Katarzyna Gontek Powstawanie gatunków (specjacja) to proces biologiczny, w wyniku którego powstają nowe gatunki organizmów. Zachodzi na skutek wytworzenia się bariery rozrodczej
Bardziej szczegółowoTeoria ewolucji. Podstawowe pojęcia. Wspólne pochodzenie.
Teoria ewolucji Podstawowe pojęcia. Wspólne pochodzenie. Informacje Kontakt: Paweł Golik Instytut Genetyki i Biotechnologii, Pawińskiego 5A pgolik@igib.uw.edu.pl Informacje, materiały: http://www.igib.uw.edu.pl/
Bardziej szczegółowoEkologia wyk. 1. wiedza z zakresu zarówno matematyki, biologii, fizyki, chemii, rozumienia modeli matematycznych
Ekologia wyk. 1 wiedza z zakresu zarówno matematyki, biologii, fizyki, chemii, rozumienia modeli matematycznych Ochrona środowiska Ekologia jako dziedzina nauki jest nauką o zależnościach decydujących
Bardziej szczegółowoHistoria ekonomii. Mgr Robert Mróz. Zajęcia wprowadzające
Historia ekonomii Mgr Robert Mróz Zajęcia wprowadzające 04.10.2016 Plan Organizacja zajęć Warunki zaliczenia Co to jest historia ekonomii i po co nam ona? Organizacja zajęć robertmrozecon.wordpress.com
Bardziej szczegółowoTeoria ewolucji. Podstawy wspólne pochodzenie.
Teoria ewolucji. Podstawy wspólne pochodzenie. Ewolucja biologiczna } Znaczenie ogólne: } proces zmian informacji genetycznej (częstości i rodzaju alleli), } które to zmiany są przekazywane z pokolenia
Bardziej szczegółowoRodzaje argumentów za istnieniem Boga
Rodzaje argumentów za istnieniem Boga Podział argumentów argument ontologiczny - w tym argumencie twierdzi się, że z samego pojęcia bytu doskonałego możemy wywnioskować to, że Bóg musi istnieć. argumenty
Bardziej szczegółowoTeoria ewolucji. Podstawowe pojęcia. Wspólne pochodzenie.
Teoria ewolucji Podstawowe pojęcia. Wspólne pochodzenie. Ewolucja Znaczenie ogólne: zmiany zachodzące stopniowo w czasie W biologii ewolucja biologiczna W astronomii i kosmologii ewolucja gwiazd i wszechświata
Bardziej szczegółowoARGUMENTY KOSMOLOGICZNE. Sformułowane na gruncie nauk przyrodniczych
ARGUMENTY KOSMOLOGICZNE Sformułowane na gruncie nauk przyrodniczych O CO CHODZI W TYM ARGUMENCIE Argument ten ma pokazać, że istnieje zewnętrzna przyczyna wszechświata o naturze wyższej niż wszystko, co
Bardziej szczegółowoFilozofia, ISE, Wykład X - Filozofia średniowieczna.
Filozofia, ISE, Wykład X - Filozofia średniowieczna. 2011-10-01 Plan wykładu 1 Filozofia średniowieczna a starożytna 2 3 Ogólna charakterystyka filozofii średniowiecznej Ogólna charakterystyka filozofii
Bardziej szczegółowoTreść tego doniesienia mocno mi podpadła, więc sprowokowalem polemikę. Do tablicy poczuł się wezwany autor badań!
https://www.facebook.com/naukawpolsce/posts/1832898566757138? comment_id=1833531986693796&reply_comment_id=1837161782997483¬if_id=1532294745 151071¬if_t=feed_comment_reply Treść tego doniesienia
Bardziej szczegółowoJesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem
Jesper Juul Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem Dzieci od najmłodszych lat należy wciągać w proces zastanawiania się nad różnymi decyzjami i zadawania sobie pytań w rodzaju: Czego chcę? Na co
Bardziej szczegółowoNazwa metodologia nauki etymologicznie i dosłownie znaczy tyle, co nauka o metodach badań.
Nazwa metodologia nauki etymologicznie i dosłownie znaczy tyle, co nauka o metodach badań. Metoda dedukcji i indukcji w naukach społecznych: Metoda dedukcji: 1. Hipoteza 2. Obserwacja 3. Przyjęcie lub
Bardziej szczegółowoBóg a prawda... ustanawiana czy odkrywana?
Bóg a prawda... ustanawiana czy odkrywana? W skali od 1 do 10 (gdzie 10 jest najwyższą wartością) określ, w jakim stopniu jesteś zaniepokojony faktem, że większość młodzieży należącej do Kościoła hołduje
Bardziej szczegółowoArgument teleologiczny
tekst Argument teleologiczny i piąta droga św. Tomasza z Akwinu Argument z celowości 1. W świecie obserwujemy celowe działanie rzeczy, które nie są obdarzone poznaniem (np. działanie zgodnie z prawami
Bardziej szczegółowoFilozofia przyrody, Wykład V - Filozofia Arystotelesa
Filozofia przyrody, Wykład V - Filozofia Arystotelesa 2011-10-01 Tematyka wykładu 1 Arystoteles - filozof systematyczny 2 3 4 Różnice w metodzie uprawiania nauki Krytyka platońskiej teorii idei Podział
Bardziej szczegółowoO argumentach sceptyckich w filozofii
O argumentach sceptyckich w filozofii - Czy cokolwiek można wiedzieć na pewno? - Czy cokolwiek można stwierdzić na pewno? Co myśli i czyni prawdziwy SCEPTYK? poddaje w wątpliwość wszelkie metody zdobywania
Bardziej szczegółowoWYNIKI ANKIETY PRZEPROWADZONEJ WŚRÓD UCZESTNIKÓW WARSZTATÓW W DNIACH
WYNIKI ANKIETY PRZEPROWADZONEJ WŚRÓD UCZESTNIKÓW WARSZTATÓW W DNIACH 21-23.02.2017 TYTUŁ ANKIETY: Ankietę Poglądy na temat istoty nauki przeprowadzono wśród uczestników warsztatów Natura nauki i jej powiązania
Bardziej szczegółowoArgument teleologiczny
tekst Argument teleologiczny i piąta droga św. Tomasza z Akwinu Tekst piątej drogi (z celowości): Piąta Droga wywodzi się z faktu kierowania rzeczami. Stwierdzamy bowiem, że pewne rzeczy, które są pozbawione
Bardziej szczegółowoWstęp. Historia Fizyki. dr Ewa Pawelec
Wstęp Historia Fizyki dr Ewa Pawelec 1 Co to jest historia, a co fizyka? Po czym odróżnić fizykę od reszty nauk przyrodniczych, nauki przyrodnicze od humanistycznych a to wszystko od magii? Szkolne przedstawienie
Bardziej szczegółowoKwestionariusz stylu komunikacji
Kwestionariusz stylu komunikacji Z każdego stwierdzenia wybierz jedno, które uważasz, że lepiej pasuje do twojej osobowości i zaznacz jego numer. Stwierdzenia w parach nie są przeciwstawne, przy wyborze
Bardziej szczegółowoFilozofia, Pedagogika, Wykład III - Filozofia archaiczna
Filozofia, Pedagogika, Wykład III - Filozofia archaiczna 2009-09-04 Plan wykładu 1 Jońska filozofia przyrody - wprowadzenie 2 3 Jońska filozofia przyrody - problematyka Centralna problematyka filozofii
Bardziej szczegółowoFilozofia przyrody - Filozofia Eleatów i Demokryta
5 lutego 2012 Plan wykładu 1 Filozofia Parmenidesa z Elei Ontologia Parmenidesa Epistemologiczny aspekt Parmenidejskiej filozofii 2 3 4 Materializm Ontologia Parmenidesa Epistemologiczny aspekt Parmenidejskiej
Bardziej szczegółowoEwolucjonizm NEODARWINIZM. Dr Jacek Francikowski Uniwersyteckie Towarzystwo Naukowe Uniwersytet Śląski w Katowicach
Ewolucjonizm NEODARWINIZM Dr Jacek Francikowski Uniwersyteckie Towarzystwo Naukowe Uniwersytet Śląski w Katowicach Główne paradygmaty biologii Wspólne początki życia Komórka jako podstawowo jednostka funkcjonalna
Bardziej szczegółowoWiara nadawanie dużego prawdopodobieństwa prawdziwości twierdzenia w warunkach braku wystarczającej wiedzy.
Uważam, iż w publicystyce nawet tej bardziej naukowej nadużywany jest dosyć wieloznaczny termin wiara i to pomimo istniejących słów takich jak przekonanie lub przeświadczenie często bardziej adekwatnych
Bardziej szczegółowoFilozofia, Pedagogika, Wykład I - Miejsce filozofii wśród innych nauk
Filozofia, Pedagogika, Wykład I - Miejsce filozofii wśród innych nauk 10 października 2009 Plan wykładu Czym jest filozofia 1 Czym jest filozofia 2 Filozoficzna geneza nauk szczegółowych - przykłady Znaczenie
Bardziej szczegółowonego wysiłku w rozwiązywaniu dalszych niewiadomych. To, co dzisiaj jest jeszcze okryte tajemnicą, jutro może nią już nie być. Poszukiwanie nowych
Od Autora Rozwój jakiejkolwiek dziedziny wiedzy polega na umiejętności rozwiązywania jej niewiadomych i wyjaśniania często zawiłych zagadek. Cieszy nas pokonywanie kolejnych barier i zdobywanie coraz to
Bardziej szczegółowoOpracował Arkadiusz Podgórski
Ewolucja jako źródło róŝnorodności biologicznej Opracował Arkadiusz Podgórski Ewolucja Ewolucja (łac. evilutio rozwinięcie) ciągły proces, polegający na stopniowych zmianach cech gatunkowych kolejnych
Bardziej szczegółowoCzy możemy coś powiedzieć o istocie Boga?
Przymioty Boga Czy możemy coś powiedzieć o istocie Boga? dowody na istnienie Boga ustaliły, że On jest, ale czy poza wiedzą o Jego istnieniu możemy coś wiedzieć o Jego istocie? Św. Tomasz twierdzi, że
Bardziej szczegółowodr Anna Mazur Wyższa Szkoła Promocji Intuicja a systemy przekonań
dr Anna Mazur Wyższa Szkoła Promocji Intuicja a systemy przekonań Systemy przekonań Dlaczego mądrzy ludzie podejmują głupie decyzje? Odpowiedzialne są nasze przekonania. Przekonania, które składają się
Bardziej szczegółowoMIND-BODY PROBLEM. i nowe nadzieje dla chrześcijańskiej antropologii
MIND-BODY PROBLEM i nowe nadzieje dla chrześcijańskiej antropologii CZŁOWIEK JEST MASZYNĄ (THOMAS HOBBES) Rozumienie człowieka znacząco zmienia się wraz z nastaniem epoki nowożytnej. Starożytne i średniowieczne
Bardziej szczegółowoFilozofia, Historia, Wykład V - Filozofia Arystotelesa
Filozofia, Historia, Wykład V - Filozofia Arystotelesa 2010-10-01 Tematyka wykładu 1 Arystoteles - filozof systematyczny 2 3 4 Podział nauk Arystoteles podzielił wszystkie dyscypliny wiedzy na trzy grupy:
Bardziej szczegółowoDzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.
Przedmowa Kiedy byłem mały, nawet nie wiedziałem, że jestem dzieckiem specjalnej troski. Jak się o tym dowiedziałem? Ludzie powiedzieli mi, że jestem inny niż wszyscy i że to jest problem. To była prawda.
Bardziej szczegółowoAnkieta. Instrukcja i Pytania Ankiety dla młodzieży.
Ankieta Instrukcja i Pytania Ankiety dla młodzieży www.fundamentywiary.pl Pytania ankiety i instrukcje Informacje wstępne Wybierz datę przeprowadzenia ankiety w czasie typowego spotkania grupy młodzieżowej.
Bardziej szczegółowoKARTA KURSU. Podstawy ewolucjonizmu. Basics of evolution. Kod Punktacja ECTS* 2
KARTA KURSU Nazwa Nazwa w j. ang. Podstawy ewolucjonizmu Basics of evolution Kod Punktacja ECTS* 2 Koordynator Prof. dr hab. Władysław Zamachowski Zespół dydaktyczny Prof. dr hab. Władysław Zamachowski
Bardziej szczegółowoZmiana przekonań ograniczających. Opracowała Grażyna Gregorczyk
Zmiana przekonań ograniczających Opracowała Grażyna Gregorczyk Główny wpływ na nasze emocje mają nasze przekonania na temat zaistniałych faktów (np. przekonania na temat uprzedzenia do swojej osoby ze
Bardziej szczegółowoPRACA Z PRZEKONANIAMI
PRACA Z PRZEKONANIAMI Czym są przekonania i jak wpływają na Ciebie? Przekonania są tym, w co głęboko wierzysz, z czym się identyfikujesz, na czym budujesz poczucie własnej wartości i tożsamość. Postrzegasz
Bardziej szczegółowoUJĘCIE SYSTEMATYCZNE ARGUMENTY PRZECIWKO ISTNIENIU BOGA
UJĘCIE SYSTEMATYCZNE ARGUMENTY PRZECIWKO ISTNIENIU BOGA ARGUMENTY PRZECIW ISTNIENIU BOGA ARGUMENTY ATEISTYCZNE 1 1. Argument z istnienia zła. (Argument ten jest jedynym, który ateiści przedstawiają jako
Bardziej szczegółowoFilozofia, ISE, Wykład V - Filozofia Eleatów.
2011-10-01 Plan wykładu 1 Filozofia Parmenidesa z Elei Ontologia Parmenidesa Epistemologiczny aspekt Parmenidejskiej filozofii 2 3 Ontologia Parmenidesa Epistemologiczny aspekt Parmenidejskiej filozofii
Bardziej szczegółowoEGZAMIN W KLASIE TRZECIEJ GIMNAZJUM W ROKU SZKOLNYM 2016/2017
EGZAMIN W KLASIE TRZECIEJ GIMNAZJUM W ROKU SZKOLNYM 2016/2017 CZĘŚĆ 1. JĘZYK POLSKI ZASADY OCENIANIA ROZWIĄZAŃ ZADAŃ ARKUSZ: GH-P2 KWIECIEŃ 2017 Zadanie 1. (0 1) FP Zadanie 2. (0 1) B Zadanie 3. (0 1)
Bardziej szczegółowoOgraniczenia środowiskowe nie budzą wielu kontrowersji, co nie znaczy że rozumiemy do końca proces powstawania adaptacji fizjologicznych.
1 Ograniczenia środowiskowe nie budzą wielu kontrowersji, co nie znaczy że rozumiemy do końca proces powstawania adaptacji fizjologicznych. Wiadomo, że ściśle powiązane z zagadnieniem interakcji kompetencje
Bardziej szczegółowoUrszula Poziomek, doradca metodyczny w zakresie biologii Materiał dydaktyczny przygotowany na konferencję z cyklu Na miarę Nobla, 14 stycznia 2010 r.
Ćwiczenie 1 1 Wstęp Rozważając możliwe powiązania filogenetyczne gatunków, systematyka porównuje dane molekularne. Najskuteczniejszym sposobem badania i weryfikacji różnych hipotez filogenetycznych jest
Bardziej szczegółowoFizyka a fizykoteologia. Współczesne problemy.
Fizyka a fizykoteologia. Współczesne problemy. Janusz Mączka Ośrodek Badań Interdyscyplinarnych Wydział Filozoficzny Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie 2 1. Definicje 2. Powstanie fizykoteologii
Bardziej szczegółowo166 Wstęp do statystyki matematycznej
166 Wstęp do statystyki matematycznej Etap trzeci realizacji procesu analizy danych statystycznych w zasadzie powinien rozwiązać nasz zasadniczy problem związany z identyfikacją cechy populacji generalnej
Bardziej szczegółowoEtyka kompromisu. Zbigniew Szawarski Komitet Bioetyki przy Prezydium PAN Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego -PZH z.szawarski@uw.edu.
Etyka kompromisu Zbigniew Szawarski Komitet Bioetyki przy Prezydium PAN Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego -PZH z.szawarski@uw.edu.pl 20.IX.2013 Struktura problemu Ład społeczny Konflikt Kompromis Ład
Bardziej szczegółowoWeronika Łabaj. Geometria Bolyaia-Łobaczewskiego
Weronika Łabaj Geometria Bolyaia-Łobaczewskiego Tematem mojej pracy jest geometria hiperboliczna, od nazwisk jej twórców nazywana też geometrią Bolyaia-Łobaczewskiego. Mimo, że odkryto ją dopiero w XIX
Bardziej szczegółowoEGZAMIN W KLASIE TRZECIEJ GIMNAZJUM W ROKU SZKOLNYM 2018/2019
EGZAMIN W KLASIE TRZECIEJ GIMNAZJUM W ROKU SZKOLNYM 2018/2019 CZĘŚĆ 1. JĘZYK POLSKI ZASADY OCENIANIA ROZWIĄZAŃ ZADAŃ ARKUSZ GH-P2 KWIECIEŃ 2019 Zadanie 1. (0 1) 2) wyszukuje w wypowiedzi potrzebne informacje
Bardziej szczegółowoEGZAMIN W KLASIE TRZECIEJ GIMNAZJUM W ROKU SZKOLNYM 2016/2017
EGZAMIN W KLASIE TRZECIEJ GIMNAZJUM W ROKU SZKOLNYM 2016/2017 CZĘŚĆ 1. JĘZYK POLSKI ZASADY OCENIANIA ROZWIĄZAŃ ZADAŃ ARKUSZ: GH-P7 KWIECIEŃ 2017 Zadanie 1. (0 1) 9) wyciąga wnioski wynikające z przesłanek
Bardziej szczegółowoEGZAMIN MATURALNY W ROKU SZKOLNYM 2014/2015
EGZAMIN MATURALNY W ROKU SZKOLNYM 204/205 FORMUŁA DO 204 ( STARA MATURA ) FILOZOFIA POZIOM ROZSZERZONY ZASADY OCENIANIA ROZWIĄZAŃ ZADAŃ ARKUSZ MFI-R MAJ 205 Uwaga: Akceptowane są wszystkie odpowiedzi merytorycznie
Bardziej szczegółowoTeoria ewolucji. Losy gatunków: specjacja i wymieranie. Podstawy ewolucji molekularnej
Teoria ewolucji. Losy gatunków: specjacja i wymieranie. Podstawy ewolucji molekularnej Specjacja } Pojawienie się bariery reprodukcyjnej między populacjami dające początek gatunkom } Specjacja allopatryczna
Bardziej szczegółowoSZTUKA SŁUCHANIA I ZADAWANIA PYTAŃ W COACHINGU. A n n a K o w a l
SZTUKA SŁUCHANIA I ZADAWANIA PYTAŃ W COACHINGU K r a k ó w, 1 7 l i s t o p a d a 2 0 1 4 r. P r z y g o t o w a ł a : A n n a K o w a l KLUCZOWE UMIEJĘTNOŚCI COACHINGOWE: umiejętność budowania zaufania,
Bardziej szczegółowo2/17/2015 ELEMENTY SOCJOLOGII PODRĘCZNIKI STARE WYDANIE PODRĘCZNIKA. Anthony Giddens Socjologia, PWN, Warszawa, 2012
ELEMENTY SOCJOLOGII dr Agnieszka Kacprzak PODRĘCZNIKI Anthony Giddens Socjologia, PWN, Warszawa, 2012 PODRĘCZNIKI UZPEŁNIAJĄCE: Piotr Sztompka Socjologia. Analiza społeczeństwa, Znak, Kraków, 2003 Krystyna
Bardziej szczegółowoImmanuel Kant: Fragmenty dzieł Uzasadnienie metafizyki moralności
Immanuel Kant: Fragmenty dzieł Uzasadnienie metafizyki moralności Rozdział II Pojęcie każdej istoty rozumnej, która dzięki wszystkim maksymom swej woli musi się uważać za powszechnie prawodawczą, by z
Bardziej szczegółowoKRZYSZTOF WÓJTOWICZ Instytut Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego
KRZYSZTOF WÓJTOWICZ Instytut Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego wojtow@uw.edu.pl 1 2 1. SFORMUŁOWANIE PROBLEMU Czy są empiryczne aspekty dowodów matematycznych? Jeśli tak to jakie stanowisko filozoficzne
Bardziej szczegółowoDalszy ciąg rachunku zdań
Dalszy ciąg rachunku zdań Wszystkie możliwe funktory jednoargumentowe p f 1 f 2 f 3 f 4 0 0 0 1 1 1 0 1 0 1 Wszystkie możliwe funktory dwuargumentowe p q f 1 f 2 f 3 f 4 f 5 f 6 f 7 f 8 f 9 f 10 f 11 f
Bardziej szczegółowoKILKA SŁÓW O ROLI PRODUCT MANAGERA
CZĘŚĆ I. KILKA SŁÓW O ROLI PRODUCT MANAGERA Product manager pracuje na styku świata IT i biznesu. Analizuje potrzeby użytkowników i klientów, współpracuje ze wszystkimi działami firmy maksymalizując wartość
Bardziej szczegółowoKLUCZ ODPOWIEDZI KONKURS POLONISTYCZNY. Zadania zamknięte. Zadania otwarte
KLUCZ ODPOWIEDZI KONKURS POLONISTYCZNY /etap wojewódzki/ Zadania zamknięte Zad.2. Zad.4. Zad.14. Zad.15. Zad.16. Zad.17. B D A B C A Zadania otwarte Numer zadania Zad.1. Zad. 3. Zad.5. Odpowiedź poprawna/
Bardziej szczegółowoEGZAMIN MATURALNY 2013 FILOZOFIA
Centralna Komisja Egzaminacyjna w Warszawie EGZAMIN MATURALNY 2013 FILOZOFIA POZIOM ROZSZERZONY Kryteria oceniania odpowiedzi MAJ 2013 2 Zadanie 1. (0 4) Obszar standardów Opis wymagań Znajomość i rozumienie
Bardziej szczegółowo10/4/2015 CELE ZAJĘĆ PLAN ZAJĘĆ METODY BADAŃ SPOŁECZNYCH WYKŁAD 1: ZAJĘCIA WPROWADZAJĄCE
METODY BADAŃ SPOŁECZNYCH WYKŁAD 1: ZAJĘCIA WPROWADZAJĄCE dr Agnieszka Kacprzak CELE ZAJĘĆ Jak w poprawnie metodologiczny sposób rozwiązywać problemy pojawiające się w nauce i w biznesie? Jak definiować
Bardziej szczegółowoProgram Coachingu dla młodych osób
Program Coachingu dla młodych osób "Dziecku nie wlewaj wiedzy, ale zainspiruj je do działania " Przed rozpoczęciem modułu I wysyłamy do uczestników zajęć kwestionariusz 360 Moduł 1: Samoznanie jako część
Bardziej szczegółowoTRZY GŁÓWNE PERSPEKTYWY FUNKCJONALIZM ROZWÓJ MYŚLI SOCJOLOGICZNEJ. WSPÓŁCZESNE PERSPEKTYWY SOCJOLOGICZNE FUNKCJONALIZM TEORIE KONFLIKTU
ROZWÓJ MYŚLI SOCJOLOGICZNEJ. WSPÓŁCZESNE PERSPEKTYWY SOCJOLOGICZNE dr Agnieszka Kacprzak TRZY GŁÓWNE PERSPEKTYWY Auguste Comte Emile Durkheim TEORIE KONFLIKTU Karol Marks INTERAKCJONIZM SYMBOLICZNY Max
Bardziej szczegółowoUSPRAWIEDLIWIENIE WYŁĄCZNIE PRZEZ WIARĘ
USPRAWIEDLIWIENIE WYŁĄCZNIE PRZEZ WIARĘ Lekcja 4 na 22 lipca 2017 Z Chrystusem jestem ukrzyżowany; żyję więc już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus; a obecne życie moje w ciele jest życiem w wierze w Syna
Bardziej szczegółowoOsoba, która Ci przekazała tego ebooka, lubi Cię i chce, abyś poświęcał wiele uwagi swojemu rozwojowi osobistemu.
Osoba, która Ci przekazała tego ebooka, lubi Cię i chce, abyś poświęcał wiele uwagi swojemu rozwojowi osobistemu. Zależy jej na Twoim sukcesie, w każdej sferze życia. Im więcej szczęśliwych ludzi na świecie,
Bardziej szczegółowoFilozofia, Historia, Wykład IX - Filozofia Kartezjusza
Filozofia, Historia, Wykład IX - Filozofia Kartezjusza 2010-10-01 Plan wykładu 1 Krytyka nauk w Rozprawie o metodzie 2 Zasady metody Kryteria prawdziwości 3 Rola argumentów sceptycznych Argumenty sceptyczne
Bardziej szczegółowoWyznaczanie kierunku. Krzysztof Markowski
Wyznaczanie kierunku Krzysztof Markowski Umiejętność kierowania sobą 1. Zdolność wyznaczania kierunku działań Wyznaczanie kierunku działań (1) a) Świadomość własnej misji b) Wyznaczenie sobie celów Wyznaczanie
Bardziej szczegółowoTylko postawienie na Talenty i Mocne Strony jest gwarancją sukcesu w środowisku VUCA. Co się stanie z tymi, którzy tego nie zrobią?
Tylko postawienie na Talenty i Mocne Strony jest gwarancją sukcesu w środowisku VUCA. Co się stanie z tymi, którzy tego nie zrobią? Renata Gut SKĄD przychodzimy? DOKĄD zmierzamy? Deficyty współczesnych
Bardziej szczegółowo2/18/2016 ELEMENTY SOCJOLOGII CO TO JEST SOCJOLOGIA? GORĄCA SOCJOLOGIA A SOCJOLOGIA NAUKOWA
ELEMENTY SOCJOLOGII dr Agnieszka Kacprzak CO TO JEST SOCJOLOGIA? socjologia (societas i logos nauka o społeczeństwie) Społeczeństwo jest to pewna liczba ludzi, którzy w określonych czasach i pod pewnymi
Bardziej szczegółowoRozprawka materiały pomocnicze do pisania rozprawki przygotowane przez Katarzynę Buchman. Rozprawka - podstawowe pojęcia
Rozprawka materiały pomocnicze do pisania rozprawki przygotowane przez Katarzynę Buchman Rozprawka - podstawowe pojęcia 1. rozprawka - forma wypowiedzi pisemnej, w której piszący prezentuje własne stanowisko
Bardziej szczegółowoWymagania do przedmiotu Etyka w gimnazjum, zgodne z nową podstawą programową.
Wymagania do przedmiotu Etyka w gimnazjum, zgodne z nową podstawą programową. STANDARDY OSIĄGNIĘĆ: Rozwój osobowy i intelektualny uczniów wynikający z ich uczestnictwa w zajęciach etyki podążając za przyjętymi
Bardziej szczegółowoCopyright 2015 Monika Górska
1 Wiesz jaka jest różnica między produktem a marką? Produkt się kupuje a w markę się wierzy. Kiedy używasz opowieści, budujesz Twoją markę. A kiedy kupujesz cos markowego, nie zastanawiasz się specjalnie
Bardziej szczegółowoFilozofia, Historia, Wykład VI - Sceptycyzm
2010-10-01 Plan wykładu 1 Klasyczna koncepcja prawdy 2 3 Klasyczna koncepcja prawdy Prawda = zgodność myśli z rzeczywistością. Klasyczna koncepcja prawdy Prawda = zgodność myśli z rzeczywistością. Sceptycy
Bardziej szczegółowoKULTURA JAKO ZMIENNA WEWNĘTRZNA. związek efektywności i kultury organizacyjnej
KULTURA JAKO ZMIENNA NIEZALEŻNA - narodowe style zarządzania - podobieństwa i różnice w sposobie zarządzania w różnych krajach związek efektywności i kultury narodowej Oprac. na podst. Smircich (1983).
Bardziej szczegółowoO czym, dlaczego i dla kogo napisaliśmy Jak na dłoni. Genetyka Zwycięstwa
O czym, dlaczego i dla kogo napisaliśmy Jak na dłoni. Genetyka Zwycięstwa Dawno dawno temu wstępujący na tron osiemnastoletni król Jigme Singye Wnagchuck, najmłodszy monarcha świata, ogłosił: Szczęście
Bardziej szczegółowoO badaniach nad SZTUCZNĄ INTELIGENCJĄ
O badaniach nad SZTUCZNĄ INTELIGENCJĄ Jak określa się inteligencję naturalną? Jak określa się inteligencję naturalną? Inteligencja wg psychologów to: Przyrodzona, choć rozwijana w toku dojrzewania i uczenia
Bardziej szczegółowoStandaryzacja i ocena wypowiedzi argumentacyjnych
Kultura logicznego myślenia 2016/2017 Temat 11: Standaryzacja i ocena wypowiedzi argumentacyjnych DEFINICJA: Wypowiedzią argumentacyjną jest wypowiedź, w której za pomocą jednych zdań ( przesłanek) uzasadnia
Bardziej szczegółowo[Dla specjalistów PR]
[Dla specjalistów PR] 1 Brief Jakie pojęcia związane z osobami niesłyszącymi warto znać? W jaki sposób przedstawiać niewidomych w materiałach prasowych? Za pomocą jakiej symboliki? Najlepsze sposoby na
Bardziej szczegółowoEkonomiczny Uniwersytet Dziecięcy
Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy Kształtowanie postaw etycznych u dziecka Beata Szynalska-Skarżyńska Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach 11 maja 2015 r. CZYM JEST ETYKA? Etyka, zgodnie z europejską tradycją,
Bardziej szczegółowoNOWE ODKRYCIA W KLASYCZNEJ LOGICE?
S ł u p s k i e S t u d i a F i l o z o f i c z n e n r 5 * 2 0 0 5 Jan Przybyłowski, Logika z ogólną metodologią nauk. Podręcznik dla humanistów, Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego, Gdańsk 2003 NOWE
Bardziej szczegółowoO badaniach nad SZTUCZNĄ INTELIGENCJĄ
O badaniach nad SZTUCZNĄ INTELIGENCJĄ Wykład 7. O badaniach nad sztuczną inteligencją Co nazywamy SZTUCZNĄ INTELIGENCJĄ? szczególny rodzaj programów komputerowych, a niekiedy maszyn. SI szczególną własność
Bardziej szczegółowoElementy filozofii i metodologii INFORMATYKI
Elementy filozofii i metodologii INFORMATYKI Filozofia INFORMATYKA Metodologia Wykład 1. Wprowadzenie. Filozofia, metodologia, informatyka Czym jest FILOZOFIA? (objaśnienie ogólne) Filozofią nazywa się
Bardziej szczegółowo1. Dyscypliny filozoficzne. Andrzej Wiśniewski Wstęp do filozofii Materiały do wykładu 2015/2016
1. Dyscypliny filozoficzne Andrzej Wiśniewski Andrzej.Wisniewski@amu.edu.pl Wstęp do filozofii Materiały do wykładu 2015/2016 Pochodzenie nazwy filozofia Wyraz filozofia pochodzi od dwóch greckich słów:
Bardziej szczegółowoEtyka Tożsamość i definicja. Ks. dr Artur Aleksiejuk
Etyka Tożsamość i definicja Ks. dr Artur Aleksiejuk 1. ETYKA A FILOZOFIA PYTANIA PROBLEMOWE: Czy etyka musi być dyscypliną filozoficzną? Czy etyka może być wolna od filozoficznych założeń? Czy i jak dalece
Bardziej szczegółowo629-35 - 69, 628-37 - 04 621-07 - 57, 628-90 - 17 REKLAMA W GOSPODARCE OKRESU TRANSFORMACJI WARSZAWA, SIERPIEŃ 1993
CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ SEKRETARIAT ZESPÓŁ REALIZACJI BADAŃ 629-35 - 69, 628-37 - 04 621-07 - 57, 628-90 - 17 UL. ŻURAWIA 4A, SKR. PT.24 00-503 W A R S Z A W A TELEFAX 629-40 - 89 INTERNET:
Bardziej szczegółowoMICHEL DE MONTAIGNE ( )
MICHEL DE MONTAIGNE (1533-1592) Sceptycyzm prowadzący do celu Nie wiem na pewno nawet tego, czego nie wiem Pirron nie chciał wcale zamienić się w kamień, ale właśnie chciał stać się żyjącym człowiekiem,
Bardziej szczegółowoWYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA POLSKIEGO - OCENIANIE BIEŻĄCE, SEMESTRALNE I ROCZNE (2015/2016)
WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA POLSKIEGO - OCENIANIE BIEŻĄCE, SEMESTRALNE I ROCZNE (2015/2016) Ocena dopuszczająca: Ocenę dopuszczającą otrzymuje uczeń, który opanował wiadomości i umiejętności określone
Bardziej szczegółowoFilozofia, Historia, Wykład IV - Platońska teoria idei
Filozofia, Historia, Wykład IV - Platońska teoria idei 2010-10-01 Tematyka wykładu 1 Metafora jaskini 2 Świat materialny - świat pozoru Świat idei - świat prawdziwy Relacja między światem idei i światem
Bardziej szczegółowo5. OKREŚLANIE WARTOŚCI LOGICZNEJ ZDAŃ ZŁOŻONYCH
5. OKREŚLANIE WARTOŚCI LOGICZNEJ ZDAŃ ZŁOŻONYCH Temat, którym mamy się tu zająć, jest nudny i żmudny będziemy się uczyć techniki obliczania wartości logicznej zdań dowolnie złożonych. Po co? możecie zapytać.
Bardziej szczegółowoINFORMATYKA a FILOZOFIA
INFORMATYKA a FILOZOFIA (Pytania i odpowiedzi) Pytanie 1: Czy potrafisz wymienić pięciu filozofów, którzy zajmowali się także matematyką, logiką lub informatyką? Ewentualnie na odwrót: Matematyków, logików
Bardziej szczegółowoKatarzyna Wojewoda-Buraczyńska Koncepcja multicentryczności prawa a derywacyjne argumenty systemowe. Studenckie Zeszyty Naukowe 9/13, 84-87
Katarzyna Wojewoda-Buraczyńska Koncepcja multicentryczności prawa a derywacyjne argumenty systemowe Studenckie Zeszyty Naukowe 9/13, 84-87 2006 Katarzyna Wojewoda-Buraczyńska Koncepcja multicentryczności
Bardziej szczegółowoOcena dobra Ocena dostateczna
Ocena opanowanej wiedzy i umiejętności z historii w klasach I-III gimnazjum. Ogólne wymagania na poszczególne oceny. Szczegółowe wymagania są przedstawione w kryteriach oceniania dla poszczególnych klas
Bardziej szczegółowoKOMPOZYCJA Egzamin maturalny z języka polskiego od 2015 roku
KOMPOZYCJA Egzamin maturalny z języka polskiego od 2015 roku (materiały szkoleniowe) Materiał współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. wszechogarnia tekst,
Bardziej szczegółowoEGZAMIN MATURALNY 2011 FILOZOFIA
Centralna Komisja Egzaminacyjna w Warszawie EGZAMIN MATURALNY 2011 FILOZOFIA POZIOM ROZSZERZONY MAJ 2011 2 Egzamin maturalny z filozofii poziom rozszerzony Zadanie 1. (0 1) Obszar standardów B. Opis wymagań
Bardziej szczegółowoAKADEMIA DLA MŁODYCH PRZEWODNIK TRENERA. PRACA ŻYCIE UMIEJĘTNOŚCI
PRACA ŻYCIE UMIEJĘTNOŚCI www.akademiadlamlodych.pl PODRĘCZNIK WPROWADZENIE Akademia dla Młodych to nowa inicjatywa mająca na celu wspieranie ludzi młodych w rozwijaniu umiejętności niezbędnych w ich miejscu
Bardziej szczegółowoKwestionariusz PCI. Uczniowie nie potrafią na ogół rozwiązywać swoich problemów za pomocą logicznego myślenia.
Kwestionariusz PCI Instrukcja: Poniżej znajduje się czternaście stwierdzeń odnoszących się do szkoły, nauczycieli i uczniów. Proszę określić swój stosunek do każdego z tych stwierdzeń, korzystając ze skali
Bardziej szczegółowoOpracowała Agnieszka Szczepaniak
Opracowała Agnieszka Szczepaniak Ustaliliśmy cele, więc wiemy dokąd zdążamy, co chcielibyśmy wspólnie osiągnąć. Teraz musimy ustalić, jakie zjawiska i fakty pokażą, że osiągnęliśmy założone cele na danej
Bardziej szczegółowoCzy więc zakon unieważniamy przez wiarę? Wręcz przeciwnie, zakon utwierdzamy (Rzymian 3:31)
Lekcja 5 na 4 listopada 2017 Czy więc zakon unieważniamy przez wiarę? Wręcz przeciwnie, zakon utwierdzamy (Rzymian 3:31) W dniu 31 października 1517 r. Marcin Luter zawiesił swoje dziewięćdziesiąt pięć
Bardziej szczegółowoNaukowiec NASA zasugerował, że żyjemy w sztucznej rzeczywistości stworzonej przez zaawansowaną obcą cywilizację
Naukowiec NASA zasugerował, że żyjemy w sztucznej rzeczywistości stworzonej przez zaawansowaną obcą cywilizację Coraz więcej dowodów wskazuje na to, że nasza rzeczywistość nie jest tak realna jak wydaje
Bardziej szczegółowoMetodologia badań psychologicznych
Metodologia badań psychologicznych Lucyna Golińska SPOŁECZNA AKADEMIA NAUK Psychologia jako nauka empiryczna Wprowadzenie pojęć Wykład 5 Cele badań naukowych 1. Opis- (funkcja deskryptywna) procedura definiowania
Bardziej szczegółowoKlucz odpowiedzi do testu z języka polskiego dla uczniów gimnazjów /etap szkolny/ Liczba punktów możliwych do uzyskania: 63.
Klucz odpowiedzi do testu z języka polskiego dla uczniów gimnazjów /etap szkolny/ Liczba punktów możliwych do uzyskania: 63 Zadania zamknięte Zad.1 Zad.4 Zad.6 Zad.8 Zad.9 Zad.11 Zad.13 Zad.14 Zad.16 Zad.18
Bardziej szczegółowoIMMANUEL KANT ETYKA DEONTOLOGICZNA
IMMANUEL KANT ETYKA DEONTOLOGICZNA PROJEKT ETYKI KANTA W POSZUKIWANIU OBIEKTYWNYCH PODSTAW ETYKI Wobec krytyki Huma Immanuel Kant stara się znaleść jakąś obiektywną podstawę dla etyki, czyli wykazać, że
Bardziej szczegółowoPolacy myślą o uchodźcach podobnie jak reszta Europy
Polacy myślą o uchodźcach podobnie jak reszta Europy Grzegorz Lindenberg Z wielkich badań, przeprowadzonych w ubiegłym roku na 18 tysiącach osób w 15 krajach Europy wynika, że opinie o tym, jakich uchodźców
Bardziej szczegółowo