55 lecie Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Radomiu Cz.4

Transkrypt

1 55 lecie Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Radomiu Cz.4 W 1976 roku została podjęta decyzja przez ówczesnego wojewodę - budowy nowej bazy przy ulicy Wjazdowej, która docelowo mogłaby pomieścić 300 autobusów. Budowa trwała prawie osiem lat. Do nowych pomieszczeń, m.in. budynku administracyjnego, stacji paliw, warsztatów pomocniczych i kanałów naprawczych Przedsiębiorstwo przeniosło się dopiero w połowie 1984 roku, choć część autobusów pozostała w starej zajezdni. Plac postojowy na Koziej Górze stał się składem wycofanych z eksploatacji pojazdów. W tym okresie dyrektorem Przedsiębiorstwa był Stanisław Modrzewski ( ). W roku 1978 zapadła decyzja o utworzeniu Placówki Terenowej WPKM w Pionkach, gdzie na jednej linii miejskiej i trzech podmiejskich kursowało 6 autobusów. Nastąpiła także kolejna zmiana kierownictwa firmy. Przez następne 12 lat, do roku 1990, dyrektorem był Eugeniusz Szczerba. W tym samym roku opracowano dla Ministerstwa Administracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska raport o stanie taboru i zaplecza, uzasadniający potrzebę kursowania w Radomiu wielkopojemnych autobusów. Efekty okazały się widoczne już w następnym roku, kiedy to do miasta dotarło 8 autobusów Jelcz PR110 (numery od 536). Trzy lata później, w październiku 1982 roku, do Radomia trafiło 20 przegubowych autobusów Ikarus 280 (numery od 700). Autobusy te zastąpiły dotychczas wykorzystywany tabor na najbardziej obciążonych liniach nr 7 i 9. Stopniowo wzrastała liczba autobusów wielkopojemnych - do roku 1983 było ich już 97, co umożliwiło wycofanie najstarszych autobusów, szczególnie najstarszych autobusów Ikarus oraz tzw. ogórków. Do roku 1985 zastąpiono wszystkie autobusy marki Autosan, autobusami marki Jelcz. Nie było to łatwe zadanie zważywszy, że rok wcześniej w Przedsiębiorstwie było jeszcze 65 Autosanów. W tym samym czasie uruchomiono nową sieć radiotelefonów, wykorzystując radiotelefony FM 3201 Radmor. Dostawy autobusów przegubowych trwały systematycznie do 1986 roku (łącznie 98 sztuk), trzy dodatkowe autobusy tego typu zakupiono w 1990 roku. Rozbudowa taboru c.d. na str. 2 12

2 wiązała się także ze zwiększeniem się liczby zatrudnionych w MPK. W lutym 1984 roku na posiedzeniu Miejskiej Rady Narodowej radni zatwierdzili uchwałę o przemianowaniu Wojewódzkiego Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej na Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji, a co się z tym wiąże i zmianie bezpośredniej jednostki nadrzędnej - od tej pory MPK podlegało Prezydentowi Miasta. Wtedy również zapadła decyzja o odłączeniu i usamodzielnieniu się Zakładu w Pionkach. Przez całe lata 80. przybywały kolejne partie autobusów Jelcz PR110, przy czym kasacje najstarszych pojazdów tego typu rozpoczęły się już w drugiej połowie dekady. W związku z wyczerpaniem miejsca w numeracji do nr 700 i rozszerzeniem przedziału numeracji dla Ikarusów (od 700 do 899), kolejne pojazdy otrzymywały numery od 900 wzwyż. Przedsiębiorstwo posiadało także kilka sztuk małych autobusów Jelcz 080 (numery ok. 555), które kursowały m.in. na linii 18. W roku 1988 na ulice Jelcz M1 20 z windą do podnoszenia wózków inwalidzkich Radomia wyjechały pierwsze autobusy Jelcz M11 (łącznie do roku 1990 zakupiono 30 tych autobusów - oznaczono je numerami ), a także trzy autobusy Jelcze L11 (numery ). Dodatkowo zakupiono kilka autobusów w wersjach turystycznych. Obok jeżdżących od pierwszej połowy lat 80. dwóch autobusów Jelcz PR110 w wersji turystycznej (w najstarszej wersji z panoramiczną przednią szybą, tak jak wersja miejska) o numerach 642 i 648, przybyły dwa nowe Jelcze PR110T (959 i 964) oraz Autosan H (963). Co ciekawe, dwa najstarsze pojazdy kursowały po mieście obsługując w pierwszej połowie lat 80. linię 21, a potem podmiejską linię M. Zostały one sprzedane na początku lat 90. prywatnym firmom przewozowym. W 1988 roku oddano do użytku nowy dworzec linii podmiejskich (tzw. Okęcie) przy ul. Wernera, co umożliwiło likwidację wiecznie zatłoczonej końcówki na Placu Jagiellońskim. Powstała też pierwsza w historii Radomia linia nocna 101 oraz nowe połączenia podmiejskie. ciąg dalszy w następnym biuletynie KĄCIK HUMORU :) Na przystanku autobusowym stoi chłopiec i kapie mu z nosa. Co rusz, wyciera go w rękaw. Widzi to paniusia i pyta: - Synku, nie masz chusteczki? - Mam - synek na to - ale obcym babom nie pożyczam. - Mamo! - woła synek w autobusie - patrz, jaka gruba baba! Ona brzuch ma aż na kolanach... Matka dała synkowi w pysk, chwyciła go za rękę i zawstydzona wysiadła z tramwaju. - Nie możesz mi takiego wstydu robić - strofuje syna - O czymś takim możemy sobie przecież w domu pogadać. Następnego dnia znowu jadą autobusem i znowu ta gruba baba stoi, a synek zauważywszy ją wrzeszczy: - Mama! A o tej grubej babie to my sobie w domu pogadamy, nie? Dwie babcie rozmawiają na przystanku: - Wiesz, dlaczego policjanci chodzą zawsze we dwóch? - Nie wiem. - Bo widzisz, jeden umie czytać, a drugi pisać. - Słyszy to policjant, podchodzi do staruszek, prosi o dowody osobiste i otwierając je, zwraca się do swojego kolegi: - Ja ci będę dyktował, a ty, Józek, pisz... W autobusie jedzie mama z małym synkiem, a na przeciwko siedzi pan w średnim wieku. - Proszę pana, czy ma pan żonę? - pyta się malec. - Nie chłopcze. - A samochód pan ma? - Mam. - A dużo pan zarabia? - Owszem niemało. - Mamusiu, o co jeszcze miałem się zapytać tego pana? Dwie blondynki rozmawiają na przystanku autobusowym. Jedna pyta: - Na jaką linię czekasz? - Na 1. A ty? - Ja na 2. Przyjechała 12, wsiadły obie. Jedzie zajączek z niedźwiedziem na jeden bilet. Niedźwiedź widząc kanara schował zajączka do kieszeni w marynarce. Kanar się pyta: - A co pan tam trzyma w kieszeni marynarki? Niedźwiedź uderza się w pierś... wyciąga spłaszczonego zajączka i mówi: - Zdjęcie kolegi. Turyści przyjechali do Londynu. Pierwszy raz jadą autobusem dwupiętrowym. Jeden z nich wchodzi na drugie piętro i po chwili schodząc krzycząc: - Nie przesiadajcie się do góry! Tam nie ma kierowcy! W autobusie kanar podchodzi do grupy szalikowców i mówi: - Poproszę bilety do kontroli. - Zjeżdżaj stąd! - reagują szalikowcy. Kanar daje sobie spokój, podchodzi do staruszka i prosi o bilet. Na to staruszek: - Nie słyszał pan co koledzy powiedzieli? Blondynka już dłuższy czas stoi na przystanku autobusowym. Przechodzący obok niej chłopak zauważa to i mówi: - Ślicznotko, ten autobus kursuje tylko w święta. - No to mam wielkie szczęście, bo dzisiaj są moje imieniny Na przystanku autobusowym stoi dwóch kolegów. - Ej ty, ożeniłeś się już? - Nie. - To na co czekasz? - Na autobus. 2 11

3 K&K Video Studio Studio filmowe K&K VIDEO STUDIO realizuje reklamy oraz spoty wyborcze. Rejestrujemy różne imprezy okolicznościowe, chrzty, śluby i wesela oraz imprezy firmowe. Produkujemy także filmy dokumentalne, koncerty itp. Jesteśmy podmiotem odpowiedzialnym za serwis internetowy Prowadzimy szkolenia w następującym zakresie: * - Montażysta materiałów Audio-video - Operator Kamery Telewizyjnej *RABAT DO 50% K&K VIDEO STUDIO Radom, Prywatne Studio Telewizyjne Radom, ul. Żywockiego 16/1, tel , , tvradom@wp.pl Jeśli nadal nie wiesz do jakiej szkoły złożyć papiery. Nie martw się! Kiliński zapewni Ci to czego potrzebujesz. Technikum fryzjerskie to idealny wybór dla osób kreatywnych, z wrażliwością estetyczną, które chcą iść na studia, ale ze zdobytym już zawodem. Kiliński zapewnia naukę na najwyższym poziomie również w szkole zasadniczej. Kształci tapicerów, kaletników, obuwników. Co więcej oferuje bezpłatne praktyki! Myślisz, że jest wiele liceów o profilu chemicznym. Mylisz się. Tylko Kiliński oferuje połączenie teorii z praktyką. Możesz sprawdzić świeżo zdobytą wiedzę na zajęciach laboratoryjnych. Takiego doświadczenia nie da ci żadna inna szkoła! Liceum profilowane: chemiczne badanie środowiska to wybór dla osób ambitnych, które pragną związać swoją przyszłość z chemią. Więcej na: tel OŚRODEK SZKOLENIA KIEROWCÓW STUDENT DOM TECHNIKA NOT Biuro czynne od pn-pt: Radom, ul. Struga 7A nad rest. Fanaberia pok 104 tel kom Redakcja Biuletynu: Katarzyna Wnukowska Magdalena Mizera Grażyna Łapczyńska Mariola Starnawska TELEFONY MPK: Centrala: Sekretariat: Dyspozytornia: Przewozy: Linie podmiejskie: Marketing: Diagnostyka: Stacja paliw: Naprawy remonty: Serwis ogumienia: Informacje i przyjmowanie zgłoszeń: ul. Wjazdowa Radom tel biuletyn@mpk.radom.pl Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczanych ogłoszeń

4 W lutym bieżącego roku do zajezdni Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Radomiu przyjechało 6 nowych autobusów Solaris Urbino 12 CNG pomalowanych w radomskie barwy, które od razu wyruszyły podbijać nasze ulice i serca pasażerów. 6 kolejnych Solarisów Urbino 12 CNG dojechało dwa miesiące temu, czyli w marcu. Zakupione przez radomskie MPK Solarisy Urbino 12 CNG pochodzą z rodziny produktów firmy Solaris Bus & Coach, która w 2009 roku wygrała przetarg na dostawę 12 niskopodłogowych autobusów gazowych. Model ten bazuje na konstrukcji dotychczasowych Solarisów Urbino i na pierwszy rzut oka różni się głównie gazowym garbem, czyli zabudową butli gazowych na dachu pojazdu. Jak wszystkie autobusy z linii Urbino wyróżniają się one nowoczesnym, stylowym wyglądem, elegancją i praktycznymi r o z w i ą z a n i a m i. Wykonane są ze stali odpornej na korozję, w pełni niskopodłogowe, posiadają funkcję przyklęku obniżającą wysokość wejścia o około 70mm, a także rampę ułatwiającą wjazd osobie poruszającej się na wózku inwalidzkim, otwieraną ręcznie bądź elektrycznie. Pojazdy te zostały wyposażone w gazowy silnik Iveco, który pracuje praktycznie bezszelestnie, zapewniając komfortowe, szybkie i płynne poruszanie się w ruchu miejskim. Silnik ten spełnia najbardziej surowe normy czystości spalin EEV. Autobusy zasilane gazem ziemnym pozwalają zredukować emisję substancji szkodliwych o 85%, a w przypadku cząstek stałych niemal o 100% w stosunku do napędów tradycyjnych. MPK JEŹDZI NA GAZIE Dodatkowo gaz ziemny jest również paliwem nie tylko ekologicznym, ale także ekonomicznym. Oprócz znaczącej redukcji hałasu komfort pasażerów podnosi zamontowana w Solarisach Turbino 12 CNG klimatyzacja całej przestrzeni pasażerskiej i osobno kabiny kierowcy oraz głosowe zapowiadanie nazw przystanków. MPK w Radomiu zadbało nie tylko o komfort podróżujących, ale również o bezpieczeństwo. Pasażerowie mogą się czuć w pełni bezpiecznie, bowiem pojazdy posiadają system monitoringu. Trzy kamery rejestrują obraz wnętrza autobusu, a jedna śledzi to co się dzieje przed pojazdem. Przed zapaleniem się autobusu chroni automatyczny system detekcji i samogaszenia komory silnika. Mimo, że tabor CNG to wciąż niszowy temat w Polsce i większość firm odstrasza konieczność zainwestowania na wejściu, ponieważ oprócz droższego taboru, należy przygotować odpowiednie zaplecze techniczne, w tym stację szybkiego tankowania CNG. Radomskie MPK podjęło to wyzwanie i ten etap ma już za sobą, jest jedynym przewoźnikiem w Radomiu, który postawił na nowy, ekologiczny kierunek rozwoju. Liczymy, że za kilka lat Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacji w Radomiu będzie przykładem dla innych firm przewozowych w Polsce i stworzy prawdziwie ekologiczną komunikację miejską dysponującą potężną flotą autobusów zasilanych gazem ziemnym. Już teraz budzimy zainteresowanie wśród przewoźników z innych państw, którzy chcieliby wzorować się na radomskim MPK. W maju i czerwcu zapowiedziały się delegacje z Estonii i dwie z Litwy, jedna z Kowna, a druga z Wilna. Magdalena Mizera MPK w Radomiu poszukuje autobusu Marki Jelcz Mex 272 tzw. Ogórek przeznaczonego do sprzedaży. Osobie, która wskaże miejsce postoju Ogórka przeznaczonego do remontu i sprzedaży będzie wypłacona nagroda w wysokości 500 zł.* *Nagroda będzie wypłacona po sfinalizowaniu zakupu (faktura Vat lub umowa kupna sprzedaży) UWAGA KONKURS!!! Kontakt: Dział Marketingu i Reklamy, ul. Wjazdowa 4, Radom tel , reklama@mpk.radom.pl MIEJSCE NA TWOJĄ REKLAMĘ 4 9

5 8 5

6 do produkcji. Dotychczas takiej sytuacji nie było. W przeciwieństwie do spółek udających mennice Mennica Polska posiada certyfikaty bezpieczeństwa wydawane przez organy państwa badające zdolność do właściwej ochrony tajemnicy i samego produktu. Firma dysponuje także certyfikatami zarządzania jakością, bhp czy dotyczącą ochrony środowiska. Od monet do płatności elektronicznych z Mennicy Polskiej Mennica Polska to królewska firma, która jest jedynym producentem wszystkich monet obiegowych i kolekcjonerskich w Polsce. Jej produkty można kupić w kilkudziesięciu krajach świata. W 1766 roku sejm elekcyjny nałożył na przyszłego władcę obowiązek uruchomienia nowej mennicy, aby jak to określono, dla wygody publicznej pieniądze dobre w mennicy naszej były bite. Stanisław August Poniatowski, kolejny i ostatni król polski, dobrze rozumiał konieczność uruchomienia mennicy. Co więcej, jego zamysłem było stworzenie monety nie tylko najlepszej pod względem zawartości kruszcu, ale także najpiękniejszej w naszej części Europy. Dlatego też, jeszcze przed uruchomieniem mennicy, nawiązał współpracę z najlepszymi medalierami Europy. Najpiękniejsze monety od stuleci Ponad 240 lat później Mennica Polska, która jest spadkobierczynią mennicy założonej przez króla Stanisława Augusta, realizuje jego misję. Hołdując królewskim wytycznym Spółka każdego roku zdobywa prestiżowe nagrody za najpiękniejsze monety świata. Na przykład w lutym 2010 roku podczas największych na świecie targów numizmatycznych w Berlinie moneta z Mennicy Polskiej była bezkonkurencyjna w kategorii moneta roku o najwyższych walorach artystycznych (nagrodę otrzymała złota moneta NBP 65. Rocznica Powstania w Getcie Warszawskim ). Prestiżowy tytuł przyznało jury w składzie 12.dyrektorów mennic z sześciu kontynentów, szefowie siedmiu gabinetów numizmatycznych, sześć narodowych związków numizmatyków, 11. ekspertów numizmatycznych, czterech dziennikarzy i 10. przedstawicieli branżowego wydawnictwa Krause Publications z USA. Zaawansowane techniki mennicze Nagroda przyznana w Berlinie jest jedną z kilkudziesięciu, które zdobyły w ostatnich latach monety wybite w Mennicy Polskiej. Wyposażenie techniczne Mennicy Polskiej lokuje Spółkę w grupie mennic spełniających najwyższe standardy w obszarze zastosowania automatyzacji i robotyki niektórych procesów, czy na przykład wykorzystania technik laserowych albo drążenia elektro-chemicznego itp. Inne firmy nie dysponują takimi technologiami, które stosuje Mennica. Chodzi o techniki barwienia monet, wielomateriałowości, wieloczęściowości, możliwość wyprodukowania integralnego hologramu czy nanohlogramu. Pełne bezpieczeństwo od stuleci W Mennicy Polskiej każdy krążek monetarny, który trafia do hali produkcyjnej, jest rejestrowany w specjalnych rejestrach. Nie można dopuścić do sytuacji, w której halę produkcyjną opuści mniej monet, niż krążków monetarnych użytych Miliardy monet na całym świecie Od denominacji w 1995 roku Mennica Polska wyprodukowała ponad 10 miliardów monet obiegowych i miliony monet kolekcjonerskich dla Narodowego Banku Polskiego. Dodatkowo od kilku lat współpracuje z zagranicznymi emitentami. W ostatnich latach Mennica Polska produkowała monety obiegowe m.in. dla Armenii, Cypru, Filipin, Dominikany, Wenezueli i Kostaryki. Ponadto od 2003 roku Spółka z sukcesem zagospodarowała zagraniczne rynki w zakresie produkcji monet kolekcjonerskich emitowanych przez zagraniczne banki centralne. Mennica Polska uczestniczy w programie Royalty, w ramach którego projektuje i wykonuje zagraniczne monety kolekcjonerskie a następnie zajmuje się ich dystrybucją, rozliczając się z emitentem opłatą albo częścią nakładu. W ramach programu Royalty spółka stale współpracuje z bankami centralnymi Armenii, Białorusi, czy Niue Island. Ponadto w obszarze monet kolekcjonerskich partnerami Mennicy Polskiej działającymi poza granicami naszego kraju są SBIERBANK, Centralny Bank Cypru, Księstwo Andora czy Luksemburg. Aby spełnić oczekiwania kolekcjonerów Mennica Polska zainwestowała dziesiątki milionów złotych w rozwój technologii menniczych. Dłonie artysty ważniejsze od komputerów Sukces i wyjątkowość produktów Mennicy Polskiej nie byłyby możliwe gdyby nie talent projektantów monet (medalierów) oraz fachowość i doświadczenie mincerzy. Medalierzy to prawdziwi artyści-wykonują modele gipsowe monet własnymi dłońmi i prostymi narzędziami rzeźbiarskimi. Komputery i zaawansowane programy graficzne są dla nich wsparciem, ale w żadnym wypadku nie zastąpią człowieka. Pierwsza liga medalierów w Polsce pracuje w Mennicy albo pracuje dla Mennicy. Firma ma swoją pracownię plastyczną, co jest rzadkością wśród innych firm z tej branży. Lider płatności elektronicznych w Polsce Mennica Polska to także spółka, która oprócz produkcji monet zajmuje czołowe miejsce na rynku nowoczesnych usług elektronicznych w Polsce. Firma ma w swojej ofercie usługi związane z budową oraz zarządzaniem systemów biletów komunikacji miejskiej kodowanych na kartach, obsługą systemów poboru opłat za parkowanie oraz ponad 4000 punktów doładowań pre-paid. Spółka jest operatorem systemów biletów m.in. w Warszawie, Lublinie, Suwałkach i Jaworznie, buduje obecnie systemy dla Wrocławia i Bydgoszczy. W samej Warszawie system Spółki obsługuje kilkaset tysięcy biletów kodowanych karcie! W ocenie Mennicy Polskiej płatności elektroniczne nie zastąpią bilonu, ale mogą być doskonałym uzupełnieniem oferty Spółki. Mennica Polska zajmuje się także działalnością deweloperską oraz uczestniczy w obrocie metalami szlachetnymi. Od ponad 10 lat notowana jest na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. W 2009 roku przychody Spółki sięgnęły prawie miliarda złotych, a zysk netto wyniósł niemal 96 mln zł. Mennica Polska S.A., ul. Pereca 21, Warszawa tel. centrala , fax mennica@mennica.com.pl 6 7