Nabucco vs. South Stream Problemy w realizacji projektów oraz perspektywy rozwoju. Paweł Lickiewicz Praktyki studenckie PISM, sierpień 2010 r.



Podobne dokumenty
ANALIZA. Kolejne sukcesy South Stream. Nabucco przechodzi do historii?

Korytarz przesyłowy Zachód-Wschód Połączenie Ukrainy z europejskim rynkiem gazu

Uwarunkowania historyczne, polityczne i ekonomiczne stosunków UE-Rosja. 1.Rosyjskie zasoby surowców energetycznych oraz zarys historyczny odkryć

-1MX. Warszawa, dnia 2 marca 2010 r. WICEPREZES RADY MINISTRÓW MINISTER GOSPODARKI Waldemar Pawlak. DRO-III /10 L.dz.

JAN KRZYSZTOF BIELECKI - PRZEWODNICZĄCY RADY GOSPODARCZEJ PRZY PREZESIE RADY MINISTRÓW

Gazprom a rynek rosyjski

EUROPEJSKIE PRIORYTETY W ZAKRESIE ENERGII

PREZENTACJA RAPORTU Instytutu Kościuszki Izabela Albrycht

Wojciech Grządzielski, Adam Jaśkowski, Grzegorz Wielgus

Strategia PGNiG wobec zagranicznych rynków gazu GAZTERM 2019

Wyzwania Energetyki 2012 CEF

PARLAMENT EUROPEJSKI

Gazociąg Północny. Paweł Konzal r., Warszawa

DZIEŃ DOSTAWCY. Perspektywa strategiczna rozwoju GAZ-SYSTEM. TOMASZ STĘPIEŃ Prezes Zarządu GAZ-SYSTEM S.A.

Europa mechanizmy kształtowania cen na rynku gazu. Kilka slajdów z wykładu

Wydobycie ropy naftowej w Federacji Rosyjskiej

NIEBEZPIECZNY PAT W SPRAWIE BALTIC PIPE. POLSKA WYKORZYSTA WIZYTĘ PREMIERA SOBOTKI?

Za wszelką cenę: Rosja rozpoczyna budowę South Streamu

Wyciąg z raportu. Problematyka formuł cenowych

Bezpieczeństwo dostaw gazu

Ekonomiczno-techniczne aspekty wykorzystania gazu w energetyce

South Stream kolejny rosyjski megaprojekt gazowy

Znaczenie polskiej infrastruktury gazowej na wspólnym rynku energii UE

Środkowoeuropejskie debaty o rozszerzeniu UE o Turcję i Ukrainę. Piotr Kaźmierkiewicz 5 grudnia 2005

Konsumpcja ropy naftowej per capita w 2015 r. [tony]

RYNEK GAZU PODSUMOWANIE 2017 R. PERSPEKTYWY NA 2018 R.

Ile gazu niekonwencjonalnego może potrzebować polska gospodarka w 2023 roku?

DZIEŃ DOSTAWCY. Perspektywa strategiczna rozwoju GAZ-SYSTEM

II Międzynarodowa Konferencja POWER RING Bezpieczeństwo Europejskiego Rynku Energetycznego. Terminal LNG

Unijny rynek gazu model a rzeczywistość. Zmiany na europejskich rynkach gazu i strategie największych eksporterów Lidia Puka PISM, r.

Europa staje się gazowym placem budowy

Marcin Tarnawski Spadkowy trend cen gazu na świecie

LUTY 2014 R. PRODUKCJA ZBÓŻ ŚWIAT

Konsumpcja ropy naftowej na świecie w mln ton

Zaproponowano 6 głównych kierunków działania UE w polityce energetycznej:

LUKASZ WOJCIESZAK ITRANZYTU ROSYJSKIEGO GAZU

LPG KOLEJNA PŁASZCZYZNA DO AMERYKAŃSKOROSYJSKIEGO STARCIA NAD WISŁĄ?

Pogrzebane Nabucco. Autor: Jan Wyganowski. ( Energia Gigawat nr 6-7/2013)

EUROPEJSKIE FORUM NOWYCH IDEI 2014

Operator Gazociągów Przesyłowych GAZ-SYSTEM S.A.

GAZ-SYSTEM pozyskał finansowanie EBOiR na budowę terminalu LNG w Świnoujściu

GAZ-SYSTEM S.A. Kluczowe informacje o Spółce

PROJEKTY O ZNACZENIU WSPÓLNOTOWYM REALIZOWANE PRZEZ GAZ-SYSTEM S.A.

PODSUMOWANIE ROKU 2016 NA RYNKU GAZU ZIEMNEGO W POLSCE

Trzy rewolucje, które zmienią energetykę Energetyka, która zmieni świat Wojciech Jakóbik

PODSUMOWANIE ROKU GAZOWEGO 2017/18 PROGNOZY NA NADCHODZĄCY 2018/19. Centrum Prasowe PAP Warszawa r.

GAZ-SYSTEM S.A. Projekty poprawiające konkurencyjność polskiej gospodarki. Wrzesień, 2013 r. Jan Chadam Prezes Zarządu GAZ-SYSTEM S.A.

PL Zjednoczona w różnorodności PL A8-0341/1. Poprawka. Gianluca Buonanno w imieniu grupy ENF

Kredyt inwestycyjny z Europejskiego Banku Inwestycyjnego na budowę Terminalu LNG w Świnoujściu. Warszawa, 14 grudnia 2011 system, który łączy

WSZYSTKIE PORAŻKI GAZPROMU [RAPORT]

SPRAWOZDANIE ZARZĄDU Z DZIAŁALNOŚCI SPÓŁKI I GRUPY KAPITAŁOWEJ STALPROFIL S.A. W ROKU 2018

Budowa europejskiego rynku gazu ziemnego i rozwój infrastruktury przesyłowej gazu w UE

Bezpieczeństwo energetyczne

Gazowy konflikt Rosja-Ukraina Józef Dopke

FAE Policy Paper nr 35/2012. Przyczyny ewolucji projektu Nabucco. Paweł GODLEWSKI. Warszawa, Strona 1

Fiasko projektu Nabucco w następstwie walki o kontrolę nad szlakami transportowymi z południa

Główne kierunki handlu ropą naftową w 2008 r. [mln ton]

CP Energia. Prezentacja Grupy CP Energia niezależnego dystrybutora gazu ziemnego. Warszawa, grudzień 2009

PROJEKT INTERREG III B CADSES PLANCOAST. Krokowa 27 października 2006r.

Gaz ziemny w Polsce i Unii Europejskiej

Europejski rynek energii elektrycznej europejskie spojrzenie na sieci energetyczne

Import surowców energetycznych. Rośnie uzależnienie UE

EUROPEJSKIE FORUM NOWYCH IDEI 2013

Dyplomacja energetyczna i klimatyczna

Nośniki energii w 2014 roku. Węgiel w fazie schyłkowej, atom trzyma się dobrze

Podstawowe informacje o projekcie. Cel budowy gazociągu i Tłoczni gazu

Środowiskowo-przestrzenne aspekty eksploatacji gazu z łupków

Dialog energetyczny Unia Europejska - Rosja

Tendencje związane z rozwojem sektora energetyki w Polsce wspieranego z funduszy UE rok 2015 i co dalej?

PANEL EKONOMICZNY Zakres prac i wyniki dotychczasowych analiz. Jan Pyka. Grudzień 2009

Zamiast do Europy... Gaz z Syberii - do Chin?

Hub gazowy w Polsce dywersyfikacja źródeł i autonomia w kreowaniu ceny na rynku

Agenda. Rynek gazu w Polsce. 2 Prognozy rynkowe. Oferta gazowa Grupy TAURON - Multipakiet

. omasz Stępniewskr. ^ Geopolityka regionu MORZA CZARNEG. ^, w pozimnowojennym świecie

Rozbudowa systemu przesyłowego w ramach jednolitego rynku energii i rozwoju rynku gazu

PROJEKT BALTIC PIPE SPOTKANIA KONSULTACYJNE W RAMACH WYSŁUCHAŃ PUBLICZNYCH r.

NET4GAS - Operator przesyłowego systemu gazowniczego w Republice Czeskiej. Jan Nehoda, NET4GAS, s.r.o.

Energetyczne ruchy. Szymon Kardaś

Komitet Górnictwa Polskiej Akademii Nauk Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie 11 czerwca 2012 r. otwarta debata pt.:

NARODOWE BEZPIECZEŃSTWO II 2014 / Bezpieczeństwo dostaw gazu dla Grupy Wyszehradzkiej i pozostałych państw Unii Europejskiej s ISSN

Polityka energetyczna Polski do 2030 roku. Henryk Majchrzak Dyrektor Departamentu Energetyki Ministerstwo Gospodarki

Terminal LNG w Świnoujściu - szansa dla regionu Polskie LNG IX konferencja Energetyka przygraniczna Polski i Niemiec doświadczenia i perspektywy

Koszty budowy autostrad i dróg głównych w wybranych państwach europejskich

Rynek surowców strategicznych w Unii Europejskiej na przykładzie węgla kamiennego.

- jako alternatywne inwestycje rynku kapitałowego.

STATYSTYKI PROGRAMU MŁODZIEŻ W DZIAŁANIU: ZA 2012 ROK

BALTIC PIPE stan realizacji. GAZ SYSTEM FORUM , Warszawa, Hotel Westin

Komisja przygotowała pakiet na rzecz infrastruktury energetycznej

Rynek energii. Charakterystyka rynku gazu w Polsce

Liberalizacja rynku gazu a bezpieczeństwo energetyczne

PRODUKCJA ZBÓŻ ŚWIAT PSZENICA

Siedziba: Wiedeń Organ naczelny: Konferencja OPEC Organ wykonawczy: Rada Gubernatorów i Komisja Ekonomiczna oraz Sekretariat

South Stream odpowiedź na potrzeby rynku czy narzędzie polityki zagranicznej?

Konsumpcja ropy naftowej per capita w 2016 r. [tony]

MIĘDZYNARODOWA KONFERENCJA

STALPROFIL S.A. i jego Grupa Kapitałowa w 2015 roku. 6 maj

Cel prezentacji: Przedstawienie Unii Europejskiej jako instytucji i jej wpływu na gospodarki wewnątrz sojuszu oraz relacji z krajami spoza UE.

ZAŁĄCZNIKI. KOMUNIKATU KOMISJI DO PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO I RADY w sprawie odporności europejskiego systemu gazowego w krótkim okresie

ZAMIAST UNII ENERGETYCZNEJ WOJNA NA HUBY GAZOWE. SPRZECZNE INTERESY BERLINA I WARSZAWY

Bezpieczeństwo energetyczne Europy w perspektywie globalnej

Transkrypt:

Nabucco vs. South Stream Problemy w realizacji projektów oraz perspektywy rozwoju Paweł Lickiewicz Praktyki studenckie PISM, sierpień 2010 r. Projekty gazociągów Nabucco i South Stream prowadzą nieformalny wyścig o europejskie rynki zbytu oraz złoża surowców energetycznych. Do tej pory Unia Europejska importuje ok. 63% konsumowanego przez Unię gazu. Głównymi dostawcami surowca są: Rosja 25,1%; Norwegia 20,8%; Algieria 13,2%; Nigeria 2,1%, Katar 1,2% (zob. Anerks nr 1). W 2009 r. importowała 62% konsumowanego gazu ziemnego. Resztę dostarczali producenci wewnątrzunijni (głównie Holandia oraz Wielka Brytania). Produkcja unijna, ze względu na wysychanie złóż na Morzu Północnym, będzie spadać (-9,3% w 2009 r. w stosunku do 2008 r.) co pociągnie za sobą zwiększenie zależności gospodarek UE od importu gazu spoza Wspólnoty. Unia Europejska stara się znaleźć nowych eksporterów surowca w celu zdywersyfikowania dostaw. Projekty Nabucco i South Stream są próbą na przeciw nowym uwarunkowaniom Unii oraz jej zapotrzebowaniu na import gazu spoza swego terytorium. Przekładanie terminu realizacji każdego z gazociągów może nasuwać pytanie czy kiedykolwiek faktycznie zostaną ukończone. Problemy wynikające z budowy rurociągu: trudności wytyczenia trasy, zagwarantowanie rynku zbytu, zakontraktowanie cen surowca wynikają ze złożoności inwestycji i wielości podmiotów uczestniczących w inwestycji. Oba gazociągi posiadają cechy wspólne, a co za tym idzie podobne problemy stojące na drodze do ich realizacji. Dotychczasowe analizy rozwoju rynku gazu Unii Europejskiej (UE) przewidywały, iż zapotrzebowanie na surowiec będzie stale rosnąć. Prognozy Międzynarodowej Agencji Energii (IEA) jeszcze dwa lata temu zapowiadały, iż zapotrzebowania na gaz ziemny w UE będzie wzrastać o 1,8% rocznie do 2030 r. Dynamiczna tendencja wzrostowa konsumpcji gazu została jednak zachwiana w wyniku światowego kryzysu finansowego. Zwolnienie gospodarki europejskiej miało bezpośredni wpływ na zmniejszenie zapotrzebowania gazu na rynku unijnym. Zastój sprawił, że zużycie światowe w 2009 r. spadło o 1,1% a prognozy wzrostu są już dwukrotnie niższe (0,9% w latach 2020-2030). Zmiana na rynku gazu prawdopodobnie nie wpłynie pozytywnie na podejmowanie decyzji w sprawie projektu i może dodatkowo wydłużyć proces wykonywania studium wykonalności rurociągów. W związku z tym należy zastanowić się nad problemami związanymi z realizacją dwóch największych, planowanych inwestycji gazowych. Praca ta ponadto postara się odpowiedzieć na poniższe zagadnienia: Na ile prawdopodobna jest przyszła współpraca unijno-rosyjska oraz połączenie obu projektów? Jakie faktyczne znaczenie ma gazociąg Nabucco dla budowy bezpieczeństwa energetycznego Unii? Czy próby dywersyfikacji dostaw gazu ziemnego z Rosji mogą w konsekwencji prowadzić do uzyskania przez Turcję narzędzi nacisku na UE? Geneza projektów Projekt Nabucco po raz pierwszy został przedstawiony w 2006 r. jako plan dywersyfikacji dostaw surowców energetycznych oraz tras ich przesyłu na rynek unijny. Zakłada on zbudowanie infrastruktury, umożliwiającej import przez UE gazu ziemnego ze złóż niekontrolowanych przez Rosję z pominięciem jej terytorium oraz rosyjskiej infrastruktury przesy- 1

łowej (zob. Aneks nr 3). Nabucco jest częścią większego projektu Korytarza Południowego, który zakłada przesył surowców energetycznych z regionu basenu Morza Kaspijskiego oraz Bliskiego Wschodu do Unii Europejskiej przez terytorium Turcji. W skład korytarza, prócz Nabucco mają wchodzić 2 projekty: Interkonektor Turcja-Grecja-Włochy (ITGI) oraz gazociąg Transadriatycki (TAP). Działania na rzecz stworzenia południowej drogi przesyłu surowców wiązała się ze wzmożoną dyskusją na temat bezpieczeństwa energetycznego Unii Europejskiej oraz zależności Wspólnoty od ograniczonej ilości dostawców węglowodorów na rynek unijny. Na debatę dotycząca dywersyfikacji miał wpływ pierwszy kryzys gazowego pomiędzy Rosją a Ukrainą, który miał miejsce w styczniu 2006 r. Gazociąg Nabucco jest inwestycją popieraną oraz współfinansowaną przez Komisję Europejską. Biorą w niej udział koncerny energetyczne państw, przez których terytorium przebiegać będzie rurociąg. Wszystkie firmy będą posiadali równą część udziałów (16,67 % Nabucco Gas Pipeline International GmbH). Projekt South Stream został przedstawiony w 2007 r. i był odpowiedzią na gazociąg Nabucco pomijający infrastrukturę rosyjską. U podstaw projektu leżała chęć Rosji do pozostania głównym dostawcą gazu ziemnego na rynek Unii Europejskiej, przy jednoczesnym ominięciu najważniejszych dotychczas krajów tranzytowych: Białoruś i Ukrainę (zob. Aneks nr 4). Rura biegnąca po dnie Morza Czarnego odebrałaby sąsiadom status najważniejszych państw tranzytowych, co nie tylko osłabiłoby ich stanowisko negocjacyjne w relacjach z Rosją, lecz również pozbawiłoby znacznych zysków finansowych z tytułu opłat za tranzyt gazu przez ich terytorium. W South Stream zaangażowała się również włoska firma ENI oraz francuska EdF. Budowa części lądowej odbywa się na zasadzie joint venture Gazpromu z koncernem energetycznym państwa, przez które przebiega dany odcinek (zob. Aneks nr 1). W części wodnej gazociągu udziałowcami będą: Gazprom ENI oraz EdF. Szczegóły udziału poszczególnych koncernów jeszcze nie są znane. Problemy w realizacji projektów Do problemów w zakończeniu inwestycji należą: zmieniająca się sytuacja na rynku gazu i wahania koniunktury gospodarczej. Negocjowanie warunków kontraktów, zapewnianie rynków zbytu oraz ustalanie ceny. Ustalanie końcowej trasy przebiegu rury trwa latami. Wydłużający się czas realizacji obu projektów związany jest również z prowadzeniem autonomicznej polityki przez poszczególne państwa uczestników danej inwestycji. Kwestie zapewnienia energii dla państwa stają się narzędziem wykorzystywanym do wewnętrznej rywalizacji politycznej. Udział w projektach energetycznych, nie tylko zwiększa bezpieczeństwo energetyczne, ale i wzmacnia pozycję państwa na arenie międzynarodowej. Dlatego niektóre z państw członkowskich wyraziły chęć uczestnictwa zarówno w South Stream jak i Nabucco. Istnieją również problemy rozdzielne, związane ze specyfiką danego projektu jak brak pewności co do złóż gazu (w przypadku Nabucco), czy też problemy z wytyczeniem finalnej trasy oraz problemu ze wzrostem wydobycia (w przypadku South Stream). Do wspólnych problemów obu projektów należy niepewna sytuacja rynku gazu ziemnego. W perspektywie długookresowej bardzo trudno jest przewidzieć rzeczywiste zapotrzebowanie Unii Europejskie na surowiec. W związku z kryzysem i spadkiem konsumpcji energii oraz rozwojem alternatywnych w stosunku do rurociągów tras przesyłu surowców na rynku pojawiła się nadwyżka gazu skroplonego (LNG). Duża podaż skroplonego surowca doprowadziła w latach 2009-2010 do sytuacji, w której tradycyjnie droższe LNG było sprzedawane na rynku europejskim po cenach niższych niż gaz transportowany rurociągami z kontraktów długoterminowych. Dalszy rozwój technologii LNG oraz większa elastyczność dostaw może sprawić, że udział skroplonego gazu na rynku europejskim będzie stopniowo wzrastać i w perspektywie długoterminowej stanowić konkurencję dla gazociągów. 2

Negocjacje i autonomiczna polityka państw Jednym z problemów związanych z realizacją projektów energetycznych jest towarzysząca temu rywalizacja pomiędzy podmiotami. Decyzję o przystąpieniu do inwestycji podejmują państwowe koncerny energetyczne, których działania są powiązane z decyzjami politycznymi. Negocjacje w sprawie inwestycji często wykorzystywane są dla doraźnych potrzeb w polityce wewnętrznej. Bardzo wyraźnym tego przykładem była wolta polityczna nowego rządu Bułgarii utworzonego w lipcu 2009 r. Zmiana polityki polegała na usztywnieniu stanowiska negocjacyjnego w stosunku do South Stream. Nowy premier Bojko Borisow zapowiedział rewizję wszystkich porozumień energetycznych zawartych z Rosją przez swego poprzednika. Nowa administracja manifestacyjnie poddawała w wątpliwość realizację projektu Gazpomu na terytorium Bułgarii, chcąc w ten sposób zbić kapitał polityczny do rywalizacji z opozycją oraz uzyskać ustępstwa ze strony rosyjskiej. Stanowcze negocjacje mają na celu uzyskaniu lepszej pozycji przed renegocjowaniem długoterminowych kontraktów na dostawę gazu. Bułgarom zależy na likwidacji pośredników w sprzedaży gazu oraz obniżenia cen surowca. Bułgaria stara się również o korzystne warunki w sprawie realizacji bułgarskorosyjskich projektów elektrowni atomowej Belene oraz ropociągu Burgas Aleksandroupolis Poszczególne państwa biorące udział w South Stream próbowały i będą próbować podkreślić swoje znaczenie w relacjach z Rosją, chcąc wzmocnić swoje stanowisko negocjacyjne. Przykładem takiej postawy jest oświadczenie premiera Borisowa, iż podczas spotkania z prezydentem Serbii Borisem Tadiciem w Warnie 8 sierpnia 2010 r., porozumiał się co do przebiegu trasy gazociągu South Stream na bułgarsko-serbskim odcinku granicznym (nie konsultując się z rosyjskim partnerem oraz nie czekając na studium wykonalności projektu). Twarde negocjacje bułgarskie z pewnością będą wykorzystywane do wzmocnienia pozycji rządu wewnątrz kraju. Wyzwaniem dla projektu South Stream jest próba koordynacji polityki energetycznej przez państwa Europy Środkowej i Bałkan na spotkaniu w Budapeszcie w lutym 2010 r. Deklarację obok członków Grupy Wyszehradzkiej podpisały: Austria, Bośnia i Hercegowina, Bułgaria, Chorwacja, Rumunia, Serbia oraz Słowenia. Spotkanie dotyczyło stworzenia alternatywnych dróg przesyłu gazu opartych na gazociągu Nabucco oraz planowanych terminalach LNG w Polsce, Chorwacji i w rejonie Morza Czarnego (Rumunia i/lub Bułgaria). Ważnym elementem współpracy regionalnej mają być planowane i realizowane gazowe połączenia międzysystemowe (realizowane w ramach European Transmission System, NETS). Najważniejszą jednak kwestią jest rozbudowa terminali gazowych, które, jeżeli powstaną będą miały znaczenie w dywersyfikacji dostaw rosyjskiego gazu. Podkreślić należy, że dokument w Budapeszcie został podpisany przez państwa oficjalnie uczestniczące w South Stream. Działania te godzą w strategię Gazpromu oraz politykę Rosji, oraz stanowią częściową, regionalną alternatywę w stosunku do South Stream. Kwestia turecka Turcja wykorzystuje projekty energetyczne w celu wzmocnienia swojej pozycji w relacjach z Unią Europejską. Poparcie dla unijnego projektu przyniesie jej nie tylko olbrzymie dochody z tytułu opłat za tranzyt gazu. Turcja dąży do stworzenia jednego z najważniejszych hubów gazowych dla Europy. Dzięki strategicznemu położeniu przez jej terytorium przebiegałyby najważniejsze zachodnie projekty energetyczne: gazociągi BTE, ITGI, Nabucco oraz ropociąg BTC. Zwiększenie znaczenia Turcji, jako kluczowego partnera do budowy bezpieczeństwa energetycznego Unii będzie miało wpływ na pozycję negocjacyjną w sprawie ewentualnej integracji z UE. Kluczowe dla powstania Nabucco jest porozumienie się Azerbejdżanu i Turcji w sprawie sprzedaży i tranzytu surowca przez terytorium tureckie oraz klauzuli o reeksporcie gazu, na której zależy rządowi ze Stambułu. 7 czerwca br. zawarto porozumienie obejmujące zale- 3

głe płatności za azerski gaz, ceny i ilość gazu kupowanego w następnych latach oraz opłaty za tranzyt surowca przez terytorium Turcji. Wcześniej porozumienie było blokowane przez Azerbejdżan, który wyrażał swą dezaprobatę dla zbliżenia politycznego pomiędzy Turcją i Armenią. Na realizacje Nabucco mają więc wpływ czynniki zewnętrzne, takie jak konflikt ormiańsko-azerski wokół Górskiego Karabachu. Brak pewnych złóż dla Nabucco Największym wyzwaniem jakie stoi przed UE w realizacji projektu jest zapewnienie wystarczających źródeł gazu dla pracy gazociągu. Dotychczas jedynym pewnym dostawcą jest Azerbejdżan, jednak zagwarantowana przez władze azerskie ilość gazu jest niewystarczająca dla uruchomienia projektu. Wśród ewentualnych innych dostawców wymienia się Turkmenistan, Irak, Iran i Egipt. Oficjalnie wszystkie z tych państw są zainteresowane dostarczaniem gazu dla Nabucco. Turkmenistan jest do tej pory najbardziej realnym uczestnikiem projektu Nabucco. Jego złoża oraz mała konsumpcja wewnętrzna pozwalają na duży eksport. Ponadto władze zainteresowane są w dywersyfikacji dotychczasowych tras eksportu (przed uruchomieniem gazociągu do Chin w 2009 r. Turkmenistan mógł eksportować surowiec jedynie w do Rosji). W celu uzyskania swobody decyzji o kierunku eksportu, w czerwcu br. w Aszchabadzie zapadła decyzja o budowie gazociągu Wschód-Zachód, który umożliwi przesył gazu z największych złóż gazowych w kraju Dowletabad oraz Jolotan do wybrzeża Morza Kaspijskiego. Surowiec może stąd być transportowany: do Europy (np. przez projektowany szlak transkaspijski i dalej Nabucco), do Rosji (przez planowany gazociąg nadkaspijski) lub do Iranu (przez istniejący szlak Korpedże Kurt Kui). Gazociąg Wschód-Zachód ma powstać w przeciągu 5 lat. Mimo iż należy traktować to jako wyraźny krok naprzód, nierozwiązany do tej pory pozostaje problem z transportem gazu przez Morze Kaspijskie. Budowa gazociągu transkaspijskiego utrudniona jest ze względu na nieuregulowany status prawny akwenu. Sporne pozostaje, czy Morze Kaspijskie spełnia warunki Konwencji ONZ z 1982 o Prawie Morza. Najważniejsza pozostaje kwestia dwustu-milowego szelfu kontynentalnego, nad którym państwo nadbrzeżne wykonywałoby swe prawa do badań i eksploatacji zasobów naturalnych ekskluzywnie. Irak jest niestabilny i ciężko wyobrazić sobie pełne bezpieczeństwo instalacji gazowych znajdujących się na jego terytorium. Przy czym, rura zanim trafiłaby do Iraku, przechodziłaby przez tereny tureckie kurdyjskie, co dodatkowo narażałoby infrastrukturę na ataki. Mimo to 23 sierpnia br. udziałowcy Nabucco zgodzili się, iż jedna z dwóch nitek zasilających gazociąg będzie prowadziła do granicy turecko-irackiej. Irak posiada wystarczające zasoby gazu (3,17 bln m 3 ), które pozwalają go traktować za jednego z dostawców surowca do Nabucco, przy zapewnieniu bezpieczeństwa instalacji gazowych. Iran jako jedno z najzasobniejszych w gaz państw na świecie był brany pod uwagę jako główny dostarczyciel surowca do Nabucco. Skomplikowana sytuacja geopolityczna, mimo dużej bazy surowcowej, nie pozwala traktować Iranu jako pewnego dostawcy gazu do Nabucco. USA, które od samego początku popierają projekt Nabucco, są przeciwko udziału w nim Iranu, ze względu na prowadzony przez władze tego państwa program nuklearny. Do tego, ewentualne złoża gazu znajdują się na południu kraju. Oznacza to, że prócz liczącego 3000-4000 tysiące kilometrów Nabucco, należy zbudować infrastrukturę łączącą unijny projekt z oddalonymi o 1000 kilometrów złożem na południu (istniejąca sieć gazociągów łącząca północ z południem, jest wykorzystywana na potrzeby rynku wewnętrznego). Biorąc pod uwagę nieprzychylną pozycję Stanów Zjednoczonych oraz problemy infrastrukturalne, zaopatrywanie Nabucco w irański gaz jest projektem mało prawdopodobnym. 23 sierpnia br. udziałowcy na spotkaniu w Ankarze oznajmili, iż nie planuje się trzeciej nitki biegnącej do granicy z Iranem. 4

Egipt na dzień dzisiejszy całość wydobywanego gazu zużywa na rynku wewnętrznym. Transport z Egiptu drogą lądową wydaje się jeszcze bardziej skomplikowany niż z Iraku czy Iranu. Przy ewentualnym rozwijaniu drogi morskiej wraz z terminalem LNG bądź rurą po dnie morza, inwestycja wydłużyłaby się o lata. Powstaje również pytanie o ekonomiczną opłacalność takiego rozwiązania. O ile problemy z zapewnieniem złóż surowca dotykają projektu unijnego, gazociąg South Stream może polegać na olbrzymich zasobach rosyjskich. Problem polega jednak na tym, iż możliwość zwiększenia wydobycia gazu przez Gazprom jest często kwestionowana. Problemy strukturalne Gazpromu Realizacja projektu South Stream zależy od możliwości eksportowych Gazpromu. Uruchomienie gazociągu wraz z już budowanym Nord Stream znacznie zwiększyłoby eksport gazu do UE. Większe ilości surowca wysyłane na zachód będą musiało pociągnąć za sobą wzrost wydobycia by zaspokoić potrzeby rynku wewnątrz-rosyjskiego. Jednak zwiększenie możliwości eksportowych Gazpromu jest kwestionowane. Rok 2009 był wyjątkowo niekorzystny dla rosyjskiego monopolisty. W wyniku spadku zapotrzebowania na surowiec oraz wojny gazowej z Ukrainą rosyjski koncern stracił 5 mld dolarów w stosunku do 2008 r. W 2009 r. Gazprom odnotował najniższy w swojej historii poziom wydobycia gazu (461,5 mld m 3 ; dla porównania w 2008 r. 549,7 mld m 3 ). Z jednej strony wiąże się to ze zmianą na rynku energii, z drugiej, ze strukturalnymi problemami Gazpromu. Uważa się, iż niedostateczne inwestycje rosyjskiej spółki w zagospodarowanie nowych złóż (Sztokman oraz Jamał), wraz ze spadkiem wydobycia błękitnego paliwa, doprowadzą do sytuacji, w której rosyjski dostawca nie będzie w stanie wywiązywać się ze swoich zobowiązań kontaktowych na dostarczenie gazu do Unii Europejskiej a w rezultacie zapewnić dostatecznej ilości gazu do South Stream. Jeżeli Rosja faktycznie nie byłaby w stanie wywiązywać się ze swych zobowiązań w zakresie dostaw gazu, Gazprom mógłby zwiększyć ilość eksportowanego gazu kosztem rynku wewnętrznego. Ewentualne braki na rynku wewnątrz-rosyjskim mogłyby pokryć tzw. niezależne firmy energetyczne. Ich udział w rynku na dzień dzisiejszy jest zaledwie kilkuprocentowy. W energetycznej strategii Rosji do 2020 r. zapisane zostało, że operatorzy niezależni będą stanowić 20% gazowego rynku rosyjskiego. Zwiększenie udziału innych niż Gazprom operatorów, przy założeniu, że pozostaliby oni niezależni, mogłoby pociągnąć za sobą stopniową liberalizację gazowego rynku rosyjskiego. Taki rozwój wydarzeń mógłby być pozytywny dla europejskich koncernów energetycznych. Gdyby tendencja utrzymywała się przez dłuższy czas, otwarcie się rynku mogłoby skutkować w szerszym dostępie do koncesji na rosyjskie złoża. Na dzień dzisiejszy Gazprom jest wyłącznym właścicielem sieci tranzytowych oraz monopolistą na sprzedaż surowca poza granice Rosji. Z drugiej strony argument o braku dostatecznych inwestycji Gazpromu w nowe złoża może być podważony. Po kryzysie finansowym nie ma potrzeby na inwestowanie pieniędzy w zagospodarowanie nowych złóż, ze względu na brak popytu na gaz. Wydaje się więc zasadne zredukowanie planowanego budżetu eksportowego o 30%, głównie kosztem odroczenia terminów realizacji zagospodarowania złoża Jamał i Sztokman. Pozostaje pytanie, czy brak inwestycji w złoża wynika z trafnych prognoz mówiących o zmniejszeniu na zapotrzebowanie na gaz, czy z faktycznych problemów strukturalnych Gazpromu. 5

Problem z wytyczeniem trasy po dnie Morza Czarnego Możliwości eksportowe Gazpormu nie jest jedyną trudnością South Stream. Zasadniczą kwestią jest wyznaczenie ostatecznej trasy przebiegu rur. Gazociąg forsowany przez Gazprom na odcinku podmorskim musi przejść przez wyłączną strefę ekonomiczną Ukrainy bądź Turcji. Państwa nie mogą zabronić przebiegu instalacji po dnie morze, mogą jednak, poprzez wyrażanie obaw co do zagrożenia ekologicznego bądź bezpieczeństwa państwa skutecznie utrudniać i opóźniać budowę. Gazociąg omijający terytorium ukraińskie godzi w ekonomiczne i geopolityczne interesy władz z Kijowa. Ukraina nie popiera projektu i najprawdopodobniej nie wyrazi zgody by trasa gazociągu przechodziła przez jej wyłączną strefę ekonomiczną. Nie mogąc liczyć na przychylność rządu ukraińskiego, Gazprom jest skazany na współpracę w tej kwestii z partnerem tureckim. Nie należy wykluczać, że Turcja zgodzi się na budowę South Stream przez swoją strefę ekonomiczną. Ilość rurociągów biegnących przez terytorium tureckie podkreśla znaczenie tego państwa na arenie międzynarodowej. Decyzja ewentualnym przeprowadzeniu rury przez Morze Czarne ma zapaść w listopadzie 2010 r. Biorąc pod uwagę trudności w realizacji obu projektów pojawiły się opinie, mówiąca o zasadności połączenia gazociągów w celu zmniejszenia kosztów inwestycji. W wyniku wspólnej budowy odcina na terytorium Unii Europejskiej, zmalałyby kosztu utrzymania oraz obsługi gazociągów. South Nabucco/ Nabucco Stream perspektywa połączenia Połączenie obu gazociągów mogłoby być neutralnym rozwiązaniem i zakończeniem dotychczasowej rywalizacji Unii Europejskiej z Rosją. Odpowiednie porozumienie w sprawie zapewnienia złóż surowca oraz wspólne minimalizowanie kosztów mogłoby zwiększyć ekonomiczną opłacalność projektu. Należy jednak pamiętać, że powstanie koncepcji obu projektów gazowych odbywało się w przy konkretnej atmosferze politycznej (kryzys gazowy z Ukrainą, dyskusja nad zmianą polityki energetycznej UE). Gazociąg Nabucco miał powstać w celu dywersyfikacji złóż gazu oraz tras jego przesyłu w związku z dominującą rolą rosyjskiego gazu ziemnego na rynku europejskim. Projekt miał minimalizować zagrożenie przerwania dostaw (tak jak miało to miejsce podczas drugiego kryzysu gazowego w styczniu 2009). South Stream miał zaś dywersyfikować tylko trasy przesyłu, jednakże nie zmniejszał stopnia zależności rynku UE od gazu rosyjskiego. Powstanie gazociągu Nabucco godziłoby w interesy rosyjskie. Jest ona zainteresowana zwiększeniem udziału swego gazu w bilansie energetycznym UE oraz wzmocnieniem pozycji Gazpromu na gazowym rynku wewnątrz-unijnym. Dodatkowo koncepcja Południowego Korytarza wkraczała na teren Azji Centralnej, która jest traktowana (z różnym skutkiem) jako wyłączna strefa wpływów rosyjskich. Rosjanie, mając bardzo silnego i skutecznego konkurenta w Azji Centralnej w postaci Chin, byliby niechętni powiększania wpływów w regionie przez Unie Europejską. Ponadto, wspólna budowa gazociągu mogłaby nieść ryzyko częściowego otwarcia się rynku rosyjskiego na działanie unijnych firm energetycznych, co jest sprzeczne z dotychczasową polityką Kremla w sprawie krajowego sektora energetycznego. Biorąc pod uwagę sprzeczne interesy, wbrew oficjalnemu stanowisku Komisji Europejskiej, wydaje się zasadne traktowanie obu projektów jako konkurencyjnych względem siebie. Połączenie obu gazociągów w jeden spójny projekt wydaje się mało prawdopodobne. Nadrzędnym celem Nabucco było częściowe uniezależnienie gospodarek od gazu rosyjskiego, który mógłby być elementem nacisku na poszczególne państwa UE jak i na Wspólnotę jako całość, w celu osiągnięcia rozstrzygnięć politycznych i ekonomicznych korzystnych dla Rosji. Korzyści ekonomiczne (Nabucco na dzień dzisiejszy jest tańszy o 12 mld dolarów) płynące z ewentualnego połączenia projektów byłyby duże zapewnienie złóż oraz niższe koszta inwestycji, jednak straty polityczne w postaci ograniczenia działania UE na arenie międzynarodowej wydają się ważniejsze. 6

Na połączenie South Stream z Nabucco prawdopodobnie nie pozwoliliby również eksporterzy gazu ziemnego. Państwa basenu Morza Kaspijskiego traktują unijnym gazociąg jako dywersyfikację tras eksportu surowca, które w dużej mierze powiązane są z rosyjskimi systemem rurociągów.jeżeli gazociągi są rywalizują ze sobą o unijne rynki zbytu oraz złoża surowców, to należy się zastanowić nad realnym znaczeniem projektów dla Unii Europejskiej. Znaczenie gazociągu Nabucco. Działania Unii Europejskiej na rzecz rozwoju Korytarza Południowego wskazują, iż dywersyfikacja złóż gazu i tras przesyłu do UE jest potrzebna. Należy jednak pamiętać, iż znaczenie Nabucco w istocie nie będzie kluczowe dla bezpieczeństwa energetycznego Unii. Maksymalna przepustowość gazociągu, 31 mld m 3 /r na dzień dzisiejszy stanowi 6,7 % konsumowanego gazu przez Wspólnotę (przy jednoczesnym zmniejszeniu się zapotrzebowania na surowiec). Według uzgodnień 15% gazu będzie zakontraktowana dla Turcji. Znaczna część transportu zostanie w kolejnych państwach tranzytowych. Ostateczne ukończenie i uruchomienie Nabucco nawet przy pełnych możliwościach przesyłowych nie zmieni diametralnie europejskiego bilansu energetycznego. Beneficjantami będą poszczególne kraje Europy Środkowo-Wschodniej, w których spadnie uzależnienie od rosyjskich dostaw, jednak na skale ogólno-unijną nie będzie to miało wielkiego przełożenia. UE w dalszym ciągu będzie importowała 25-30% gazu z Rosji. Sytuacja na unijnym rynku gazu kształtowałaby się zupełnie inaczej w przypadku gdyby South Stream wygrał wyścig z Nabucco. Sfinalizowanie dwóch projektów Gazpromu: Nord Stream i South Stream pozwoliłoby eksportować ok. 120 mld m 3 /r co tylko z tych dwóch gazociągów stanowiłoby 26% konsumpcji z 2009 r. przy czym sam South Stream dawałby ok. 13,5%. Dodając do tego inne istniejące trasy przesyłu, Unia byłaby zależna od rosyjskiego gazu w blisko 50%. Nowe gazociągi proponowane przez Gazprom omijają niepewne kraje tranzytowe (Białoruś, Ukraina) w związku z czym większość gazu (wyłączając część, którą dostałaby Serbia) trafiałaby na rynek unijny. Realizacja obu projektów Gazpromu podważałaby zasadność inwestowania w Nabucco. Unia Europejska oficjalnie nie uznaje obu projektów za konkurencyjne względem siebie i nie uzależnia powstania unijnego projektu od zbudowania rurociągu forsowanego przez Gazprom. Według stanowiska włoskiego koncernu ENI, który jest jednym z głównych inwestorów w South Stream, kwestia wspólnej unijno-rosyjskiej rury pozostaje otwarta. Znaczenie projektów dla Turcji Działania Unii zmierzające do zmniejszenia zależności od dostaw gazu z Rosji doprowadzą do bardzo ścisłej współpracy energetycznej z Turcją, która jest największym beneficjantem rywalizacji unijno-rosyjskiej. Strategiczne położenie Turcji pozwala jej aktywnie uczestniczyć w kreowaniu najważniejszych przedsięwzięć energetycznych ostatnich lat. Unia Europejska i USA chcąc dywersyfikować trasy przesyłu surowców z basenu Morza Kaspijskiego, byli zmuszeni do realizację swych planów we współpracy z tureckim partnerem. Wszystkie najważniejsze rurociągi powstałe w ostatnich latach (BTC, BTE) oraz planowane: Nabucco i ITGI przechodzą przez Turcję. Władze tureckie postawiły przed sobą strategiczny cel stworzenia wielkiego węzła gazowego w swym kraju, który kierowałby gaz do Unii Europejskiej. Będąc najważniejszym krajem tranzytowym, Turcy będą czerpać olbrzymie korzyści finansowe z opłat za transport gazu. Jeżeli w negocjacjach z Azerbejdżanem zostanie przeforsowany zapis o możliwości reeksportu azerskiego gazu, Turcja będzie de facto kontrolowała przepływ surowca przez swoje terytorium. Przy niekorzystnym rozwoju relacji unijnotureckich (brak postępów w sprawie integracji, rywalizacja o wpływy na Bałkanach a szczególnie w Bośni i Hercegowinie oraz Kosowie) niebezpieczeństwo wykorzystywania dostaw gazu w celach politycznych, dotychczas używane przez stronę rosyjską, stanie się narzędziem nacisku w rękach tureckich. 7

Prócz kluczowej roli w powstaniu gazociągu Nabucco, Turcja może mieć duży wpływ na ewentualne powstanie South Stream. Jeżeli uzyskałaby satysfakcjonujące profity, mogłaby zgodzić się na poprowadzenie gazociągu po swojej wyłącznej strefie ekonomicznej. Takie rozwiązanie dawałoby formalne uczestnictwo w obu projektach, co dodatkowo zwiększałoby jej pozycję na arenie międzynarodowej, zarówno w stosunku do Unii Europejskiej jak i Rosji. Wnioski Na dzień dzisiejszy, bez wcześniejszego przedstawienia studium wykonalności któregokolwiek z gazociągów nie sposób przewidzieć, który z nich powstanie jako pierwszy. Można natomiast stwierdzić, iż ze względu na bardzo wysokie upolitycznienie obu projektów nie jest prawdopodobne by zostały one połączone. Autonomiczna polityka państw UE w sprawie powstania unijnych instalacji energetycznych przy jednoczesnym popieraniu gazociągu South Stream pokazuję, iż wspólna, jednolita polityka energetyczna Unii Europejskiej nie jest możliwa do zrealizowania. Każde z państw dba o swoje partykularne interesy i angażuje się w projekty, które mogą przynieść im wymierne profity. Gazociąg Nabucco nie rozwiązuje kwestii bezpieczeństwa energetycznego Unii Europejskiej. Dopiero realizacja całego Korytarza Południowego (wraz z gazociągiem IT- GI oraz TAP) będzie stanowić istotną przeciwwagę dla rosyjskich dostaw gazu. Dywersyfikacja dostaw Korytarzem Południowym może doprowadzić do zwiększenia zależności UE od Turcji jako głównego kraju tranzytowego dla surowców z regionu basenu Morza Kaspijskiego oraz Bliskiego Wschodu. Turcja poprzez instalacje gazowe dostarczające surowce energetyczne zdobędzie narzędzie nacisku na Unię Europe Aneks nr1. Najwięksi eksporterzy gazu ziemnego do Unii Europejskiej. Eksporterzy Eksport gazu ziemnego do Unii Europejskiej Procentowy udział eksportu w konsumpcji gazu ziemnego przez Unię Europejską (2009) Rosja 115 mld m 3 25,1 % Norwegia 95,7 mld m 3 20,8 % Algieria 60,8 mld m 3 13,2 % Nigeria 9,7 mld m 3 2,1 % Katar 5,8 mld m 3 1,2 % Źródło: BP Statistical Review of World Energy, czerwiec 2010 r., obliczenia własne. Aneks nr 2. Podstawowe informacje na temat projektów. Nabucco: Przewidywana trasa: Turcja: odnogi z granicy gruzińsko-tureckiej oraz irańsko-tureckej łączą się Sivas Ankara Morze Marmara Bułgaria Rumunia Węgry Austria Hub Baumgarten. Nabucco w celu osiągnięcia maksymalnych mocy przepustowych prawdopodobnie będzie wymagało budowę, bądź udrożnienie trasy transkaspijskiej (Turkemistan-Azerbejdżan). Długość: zależna od trasy końcowej 3300-4000 km 8

Przepustowość: 31 mld m 3 /r. (początkowo 8-10 mld m 3 /r.; pełna przepustowość od 2018r.) Koszt projektu: 7,9 mld euro (30% kapitał udziałowców, 70% pożyczki) Plany: 2011 r. rozpoczęcie budowy koniec 2014 r. ma popłynąć gaz Państwa oraz konsorcja biorące udział w projekcie Nabucco: OMV (Austria), MOL (Węgry), Transgaz (Rumunia), Bułgarski Holding Energetyczny (Bulgaria), Botaş (Turcja), RWE (Niemcy) South Stream Przewidywana trasa: Rosja (stacja kompresorowa Poczinki stacja kompresorowa Bieriegowaja) Morze Czarne Bułgaria (Warna) wraz z odnogami: a) Serbia Węgry Austria (hub Baumgarten) + odgałęzienie z Węgier do Słowenia i północnych Włoch. b) Grecja Morze Jońskie Włochy Brana pod uwagę budowa dalszych rozgałęzień m.in. do Rumunii, Macedonii, z Grecji do Turcji, do Bośni i Hercegowiny, przez Chorwację do Rijeki i dalej do środkowych Włoch. Długość: zależna od trasy końcowej ok. 3200 km Przepustowość: 63 mld m 3 /r Koszt projektu: szacowany od 8 do 25 mld euro (w maju 2010 rzecznik Gazpromu mówił mniej niż 20 mld euro ) Plany: do 10 listopada 2010 r. wydanie decyzji dotyczącej możliwości budowy South Stream w tureckiej strefie ekonomicznej luty 2011 r. planowane zakończenie studium wykonalności projektu 2013 r. zakończenie budowy podwodnej części gazociągu koniec 2015 r. zakończenie projektu, uruchomienie dostaw Państwa uczestniczące: Austria, Chorwacja, Bułgaria, Serbia, Węgry, Grecja i Słowenia. Konsorcja biorące udział w projekcie South Stream: Odcinek podmorski: South Stream AG (Gazprom i Eni 50:50); według podpisanego przez Gazprom, ENI i EdF 19 czerwca 2010 memorandum, francuski koncern ma do końca 2010 przejąć minimum 10% udziałów w projekcie South Stream. odcinki lądowe Gazprom będzie budować wspólnie (Joint Venture) z: - DESFA (odcinek grecki, JV 50:50), - Srbijagas (odcinek serbski, JV 51:49), - Bulgarian Energy Holding (odcinek bułgarski, JV 50:50); - OMV (odcinek austriacki, JV 50:50), - Geoplin Plinovodi (odcinek słoweński, JV 50:50), - MFB (odcinek węgierski JV 50:50) 9

Aneks nr 3. Trasa gazociągu Nabucco. Źródło: www.nabucco-pipeline.com Aneks nr 4. Trasa gazociągu South Stream Źródło: www.sout-stream.info 10