Historia przerzutki Tłumaczenie [Przemysław Borys] materiału ze strony http://bike-advisor.com/story/the-history-ofthe-derailleur.html + kilka informacji ze źródeł: http://theinquisition.eu/wordpress/2011/history/thederailleur/ + patent dotyczący mechanizmu Polycelere z XIXw + http://www.bookingmallorca.co.uk/blog/inventor-cicloturism-velocio/ + http://www.disraeligears.co.uk/site/de_vivie_derailleurs.html. Współcześnie przerzutka jest czymś więcej niż prostym urządzeniem, który prowadzi łańcuch na koła zębate. Jest jednym z najważniejszych elementów, który widzimy w specyfikacji roweru i udostępnia przełożenia, których potrzeba, by jeździć rowerem w terenie. Zasada jej działania jest prosta, ale jak to się wszystko zaczęło? Kiedy i jak pojawiły się przerzutki? Przerzutek właściwie nie można było uświadczyć w pierwszych rowerach nowoczesnej postaci (czyli pod koniec 19 wieku). Wszystkie rowery jakie dało się kupić miały wtedy jedno przełożenie, a w najlepszym przypadku miały koło zębate po obu stronach tylnego koła (większe i mniejsze, które można było zamiennie wykorzystywać na podjazdach i na płaskich terenach). Żeby zmienić przełożenie, rowerzysta musiał zatrzymać się i zamontować koło odwrotnie. Potem mógł jechać dalej, aż do momentu kiedy zechciałby ponownie zmienić przełożenie. Jest to w pewnym sensie ręczny system zmieniania przełożeń. Mimo to jako ciekawostkę można podać, że pod koniec XIX wieku (1895) powstało rozwiązanie zmiany biegów o nazwie Polycelere ( wielobiegowy ), w którym łańcuch przesuwany był z tyłu za pomocą prowadnicy między dwiema zębatkami, a łańcuch był w celu ułatwienia chwytu zębów rozchylany góra-dół. Niestety rozwiązanie to pozostało niezauważone i szybko o nim zapomniano.
Niedługo po Polycelere pojawiły się projekty Paula De Vivie, znane jako Vélocio. De Vivie skonstruował najpierw rower, w którym występowały po obydwu stronach roweru dwa zestawy napędowych zębatek, a kolarz musiał przekładać łańcuch z jednej strony na drugą. W tym celu opracował zapinkę na łańcuch. Z biegiem czasu udało mu się wprowadzić sprzęgło do piasty, które odblokowywało to jeden, to drugi mechanizm.
De Vive eksperymentował dalej. Wprowadził mechanizmy, które umożliwiały stosowanie jednego przełożenia przy pedałowaniu do przodu, a drugiego przy pedałowaniu do tyłu. Niestety większość rowerów pomimo starań de Vive, wciąż poruszała się bez przerzutek. Jego rozwiązania wyśmiewano mówiąc, że to dobre dla staruszków, a nie młodych ludzi w pełni sił. Następnie pojawiły się mechanizmy takie, jak na fotografii poniżej (Oscar Egg s Osgear Super Champion; z tyłu na dolnej części łańcucha prowadnica, zmieniająca zębatki, ramię napinające łańcuch z przodu). Niestety były to wciąż eksperymentalne rozwiązania i nie akceptowano ich na zawodach ze względów bezpieczeństwa.
Dopiero w 1936 roku dopuszczono do użytku przerzutki w zawodowych wyścigach. W 1937 pojawił się pierwszy zwycięzca Tour de France, który z nich korzystał. Chronologię współczesnych przerzutek należałoby rozpocząć od wynalazku wolnobiegu z zapadką (zębatki, która nie musiała poruszać się stale razem z kołem, co było zmorą bicyklów, na których nie można było zjeżdżać z górki, bo nie dało się utrzymać nóg na wirujących szaleńczo pedałach), który skomercjalizowano w 1897 (Sachs; idea ta znana była już od 1869 w bicyklach Williama Van Andena). Była to podstawa do skonstruowania bloków kół zębatych, które umożliwiają stworzenie systemów zmiany biegów. Następnie, w 1923 Luciene Juy wprowadza Simplex, pierwszą tylną przerzutkę z równoległym ruchem (o trochę ciasnym w porównaniu z współczesnymi przerzutkami rozstawieniu kółeczek, które w dodatku pozbawione są zębów) i przednią przerzutkę, która umożliwiała wykorzystanie jednego z dwóch dostępnych kół zębatych.
Firma Campagnolo w 1946 rokuy wynalazła system Cambio Corsa, który składał się z dwóch prętów, które umożliwiały kierowanie łańcucha (i tymczasowe odkręcanie tylnego koła aby ten łancuch napiąć!). W 1949 Włosi zmienili taktykę i zaczęli produkować przerzutki podobne do Simplex, która poruszała się na boki i była sterowana dwoma linkami (jedna linka do przełączania biegu w górę,
druga do przełączania w dół). Rok później wprowadzili na rynek produkt, który nazwalibyśmy pierwszą nowoczesną przerzutką, w której występowała kwadratowa klatka i popychacze. Od tego momentu konstrukcja tej przerzutki była poprawiana przez zastosowanie lepszych materiałów i lepszego wykończenia, lecz idea działania pozostała niezmieniona. Chociaż japońska firma Shimano nie była pierwszą, która produkowała przerzutki, to udoskonaliła technologię i dźwignie. W 1989 stworzyli system Rapidfire dla rowerów górskich, a w 1990 wprowadzili system STI (Shimano Total Integration), w którym umożliwiono korzystanie z klamki hamulca do zmiany biegów. Równocześnie stworzyli koła zębate HG (Hyper Glide), które ułatwiły zmienianie biegów.
W 1990 firma Campagnolo odpowiedziała na to stworzeniem dźwigni Ergopower. System przełożeń zaczął być w końcu postrzegany nie jako pojedyncza część roweru, lecz jako fragment złożonego systemu, który zapewniał prawidłowe funkcjonowanie roweru. W efekcie pojawiły się pierwsze działające systemy w pełni elektroniczne. Działające, bo próbowano tego od dłuższego czasu, ale próby okazywały się fiaskiem. Dopiero w 2009 roku firma Shimano wyprodukowała taki system. Firma Campagnolo odpowiedziała na to wyzwanie i dodatkowo wprowadziło do swojego systemu kasetę z 11 kołami zębatymi. Japończycy odpowiedzieli systemem 11 kół zębatych w 2013.