Jak wytresować swojego psa? Częs ć 2 Podstawowe komendy siad i leżeć
Podstawowe komendy: siad, leżeć Podstawowymi komendami, które powinien znać pies, są komendy siad oraz leżeć. Są to komendy, które ułatwiają codzienne życie oraz umożliwiają posiadanie kontroli nad psem, o ile są dobrze przećwiczone i pies bezwzględnie je wykona. Dodatkowo, każda nauka u psa sprawia, że będzie on o wiele bardziej związany z właścicielem oraz reagujący na jego polecenia. Zwłaszcza komenda siad jest nazywana często przez wielu doświadczonych właścicieli psów komendą bezwzględną, to znaczy wykonywaną przez psa w każdych okolicznościach i umożliwiającą utrzymanie nad nim pełnej kontroli. Obie te komendy stanowią absolutną podstawę tego, czego właściciel powinien nauczyć swojego czworonoga. Co przyda się przy nauće? Na pewno przy nauce tych komendy przydadzą się smakołyki dla psa oraz kliker przyspieszą naukę, ułatwią załapanie psu, o co tak naprawdę chodzi, a także pozytywnie wpłyną na jego motywację do nauki. Pierwszy raz dobrze jest ćwiczyć z psem w otoczeniu, które zna, i które go nie rozprasza na przykład w domu. Gdy zyskamy pewność, że pies wykonuje obie komendy w każdej sytuacji w tym otoczeniu, możemy zacząć przenosić naukę do bardziej rozpraszających okoliczności najtrudniejsze zawsze pozostawmy na koniec. Dobrze na początek nauki w każdym otoczeniu mieć dla psa najsmaczniejsze i najbardziej motywujące przysmaki, które sprawią, że nauka będzie dla
niego dobrą zabawą i przyjemnością. Istotne jest również odpowiednie podejście właściciela nie można na psie niczego wymuszać siłą, krzyczeć czy bić go, ponieważ straci zaufanie do człowieka i zamiłowanie do jakiejkolwiek nauki. Należy uczyć jednej komendy naraz. Siad Komenda siad jest zwykle prostsza do nauczenia i jest to zazwyczaj pierwsza komenda stacjonarna, której uczymy psa. Można to zrobić na kilka sposób. Dla zaawansowanych osób lubiących wyzwania i posiadających czworonogi chętnie współpracujące z człowiekiem polecana jest metoda wyłapywania. W ramach tej metody klikamy i nagradzamy psa wówczas, gdy sam z siebie usiądzie w obojętnie jakich okolicznościach, a potem stopniowo wprowadzamy do tego słowo, które będzie oznaczać naszą komendę np. siad. Jest jednak również prostsza metoda, która może przynieść szybsze efekty zależnie od psa. Jest to metoda naprowadzania. Psa ustawiamy tak, aby albo był na smyczy, uniemożliwiającej mu cofanie się, albo miał za sobą ścianę, która sprawi, że nie będzie mógł robić kroków w tył. Stajemy naprzeciwko psa ze smakołykami i klikerem. Ręką naprowadzamy psa tak, aby z pozycji stojącej przeszedł do siedzącej, prowadząc smakołyk tuż nad jego głową i nagradzając, gdy usiądze. Należy uważać, aby nie prowadzić smakołyku zbyt wysoko pies będzie wówczas stawał na tylnych łapach ani zbyt blisko psa; może to
spowodować, że będzie się kulił i garbił, a nawet zniechęci się do nauki. Na początku przeprowadzamy kilka ćwiczeń, nagradzając psa za każdą, dobrze wykonaną komendę. Następnie, gdy pies zrozumie, co znaczy komenda przestajemy używać klikera, a stosujemy jedynie nagradzanie. Nagradzamy w sposób mieszany: raz nagroda pojawia się, raz nie; raz jest bardziej atrakcyjna, a raz mniej. To sprawi, że pies będzie wykonywał komendę zawsze, a nie tylko wówczas, gdy mamy dla niego smakołyk. Leżeć
Komendę leżeć jest o wiele łatwiej wprowadzić, gdy pies umie już siadać. Sposobów jest kilka najlepiej wybrać ten, który najbardziej przypadnie do gustu psu. Przed siedzącym psem kładziemy smakołyk w takiej odległości, aby nie musiał on po niego wstawać i podchodzić, a wystarczy, aby się schylił. Gdy pies będzie się schylał i próbował wziąć nagrodę, przykryjmy ją dłonią bądź przesuńmy jeszcze nieco w naszą stronę, aby pies musiał się położyć. Wówczas klikamy, a pies otrzymuje nagrodę. Inna metoda polega na naprowadzaniu przesuwamy smakołyk tak, aby pies zmienił pozycję na leżącą. Warto pamiętać, że psy mają różną zdolność uczenia niektóre od razu załapią, o co chodzi, innym zajmie to nieco więcej czasu. W przypadku psów, które nie obawiają się dotyku i nie rozprasza ich on podczas ćwiczeń, można delikatnie spróbować dotknąć dłonią łopatek psa i, jednocześnie naprowadzając smakołykiem do pozycji leżącej, nacisnąć psa, aby zamiast się schylać położył się. Z początku każde prawidłowe ćwiczenie nagradzamy kliknięciem oraz nagrodą; z czasem przestajemy wykorzystywać kliker, a stosujemy jedynie nagrody mieszane, o różnym stopniu motywowania. Z czasem, gdy pies dobrze opanuje komendę w danych warunkach, nagradzamy jedynie słownie, a z rzadka smakołykiem. Warto pamiętać, że przy
wprowadzaniu kolejnych bodźców rozpraszających psa, nagradzanie na początku ćwiczeń znów powinno być bardzo atrakcyjne i motywujące.
Zapraszamy do sklepu!