10.10.2015 Anna Grzela i Wojciech Lubawski o porcie lotniczym Kielce Masłów Autor: Wieczorna Co z lotniskiem Kielce Masłów? Po rozmowie z szefami lokalnych redakcji oraz z lokalnymi biznesmenami wychodzi na to że władze lokalne nie potrafią porozumieć się w sprawie lotniska w Masłowie. Mogłoby byc to małe lotnisko miejskie działające do czasu powstania większego portu w Obicach. Przez kolejnych 10-15 lat w Kielcach nie powstanie duży port lotniczy dla tanich linii. Konflikt w sprawie lotniska w Masłowie uniemożliwia stworzenie tymczasowego portu lotniczego, a lokalni redaktorzy czy biznesmeni odpowiedzialnością obarczają władze Kielc. Odpowiada Wojciech Lubawski Historycznie Miasto Kielce było współwłaścicielem spółki Lotnisko Kielce. Wyszliśmy z tej współwłasności, gdyż nie uwzględniano naszych uwag co do zarządzania i perspektyw Masłowa. W 100% jest to własność Zarządu Województwa. Wielokrotnie deklarowałem, że Miasto Kielce będzie partycypować finansowo w rozwój tego lotniska. Na dziś Zarząd
Województwa nie ma planów inwestycyjnych, więc nasze deklaracje nic nie znaczą. W. Lubawski Odpowiada Anna Grzela: Uchwałą nr XLVIII/833/14 z dnia 22 września 2014 roku, Sejmik Województwa Świętokrzyskiego zatwierdził Plan Zagospodarowania Przestrzennego Województwa Świętokrzyskiego, regulujący kwestie dotyczące priorytetów rozwoju infrastruktury lotniczej na terenie naszego województwa. Ważnym punktem odniesienia dla kwestii związanych z rozwojem lotniska w Masłowie, jest też obok w/w dokumentu: Strategia Rozwoju Województwa Świętokrzyskiego do roku 2020 (UCHWAŁA NR XXXIII/589/13 SEJMIKU WOJEWÓDZTWA ŚWIĘTOKRZYSKIEGO z dnia 16 lipca 2013 r.) oraz Plan Zrównoważonego Rozwoju Publicznego Transportu Zbiorowego Województwa Świętokrzyskiego, stanowiący załącznik do Uchwały XLVIII/858/14 Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego z dnia 27 października 2014 roku. Zgodnie z przyjętymi założeniami rozwoju regionu świętokrzyskiego, budowa Regionalnego Portu Lotniczego Kielce w Obicach wraz z zagospodarowaniem jego strefy funkcjonalnej, budową systemu dróg dojazdowych i połączenia kolejowego jest priorytetowym zadaniem inwestycyjnym w perspektywie najbliższych 10 lat. Jednym z celów operacyjnych polityki przestrzennej jest też poprawa funkcjonowania lotniska w Masłowie, umożliwiająca świadczenie usług w zakresie obsługi lotów sportowych, dyspozycyjnych i ratownictwa medycznego. Lotnisko w Masłowie k/kielc to lokalny port lotniczy, posiadający status lotnika użytku wyłącznego, mogący przyjmować jedynie małe i średnie samoloty dyspozycyjne i sportowe, w warunkach dobrej widoczności widzialności. Niewątpliwie istniejąca infrastruktura w tym przypadku, jest niewystarczająca do zapewnienia pełnej funkcjonalności i uruchomienia regularnych połączeń regionalnych. Obecne wymiary pasa startowego to absolutne minimum dla samolotów pasażerskich o zasięgu regionalnym typu ATR-42 lub Jetstream 31, przy założeniu utrzymania wysokiego współczynnika hamowania (co w praktyce oznacza pas czysty i suchy), a to nie jedyne elementy, które mają istotny wpływ na sprawne funkcjonowanie portu. Kwestie współfinansowania inwestycji w infrastrukturę lotniczą ze środków europejskich na terenie naszego województwa, nie uzyskały aprobaty Komisji Europejskiej w latach 2007-2013, i nie ma jej obecnie. Trudno bowiem o uzasadnienie ekonomiczne istnienia lotniska komunikacyjnego w mieście o populacji poniżej 200 000 mieszkańców, z przystępną odległością miasta od funkcjonujących lotnisk komunikacyjnych oscylującą w granicach 100-150 km: Radom, Łódź, Kraków, Katowice, Warszawa, Lublin. Specjaliści z branży twierdzą, że
nie ma uzasadnienia ekonomicznego lot na odległość krótszą niż 200 km, a przy obecnych uwarunkowaniach infrastrukturalnych lotniska w Masłowie nie ma mowy o większych odległościach. Mając na uwadze powyższe, wszelkie inwestycje w zakresie infrastruktury lotniczej wymagają zaangażowania własnych środków, co będzie niewątpliwie ogromnym wyzwaniem dla budżetów instytucji wspierających rozwój transportu lotniczego. W marcu br. Zarząd Województwa Świętokrzyskiego wyraził zgodę na podjęcie przez Wojewódzki Zarząd Transportu działań, zmierzających do wpisania do Rejestru Lotnisk Cywilnych tegoż organu jako zarządzającego lotniskiem w Masłowie k/kielc. Dalsze nasze kroki w tym temacie, związane będą z doprowadzeniem do zmiany statusu lotniska w Masłowie na lotnisko użytku publicznego o ograniczonej certyfikacji. Wszelkie inwestycje, uzależnione jednak będą od możliwości budżetu województwa, z perspektywą realizacji najwcześniej w roku 2016. Mam nadzieję, że powyższe informacje są wyczerpujące. W razie dalszych pytań, proszę o kontakt. Anna Grzela Z-ca Dyrektora Wojewódzkiego Zarządu Transportu Ul. Targowa 18, 25-520 Kielce Małe lotnisko już jest, a w planach międzynarodowe Samorząd w odpowiedzi dla NIK wyjaśnia, że lotnisko w Masłowie "posiada charakter niewielkiego portu" obsługującego loty niewielkimi samolotami, a Obice "to zamierzenie o znaczeniu krajowym i międzynarodowym, które pozostaje w fazie przygotowania dokumentacji". Jan Maćkowiak, komentując wyniki kontroli NIK, podkreśla, że koniecznie trzeba rozdzielić działalność spółki Lotnisko Kielce od samego lotniska w Masłowie. - Jego rozwój był wpisany w dokumenty strategiczne, a funkcjonowanie lotniska, jako element układu komunikacyjnego, jest pożądane dla każdego samorządu - tłumaczy. Przypomina, że zastał działającą spółkę Lotnisko Kielce, która nie spełniła swojej roli. - Ale nadal warto pracować na rzecz lotniska w Masłowie, które ma np. świetną lokalizację, chociaż nie da się już wydłużyć pasa startowego. Kluczowe jest
uzyskanie dla niego statusu lotniska publicznego. Formalnie to województwo powinno być zarządzającym lotniskiem, ale chcemy, żeby zajmował się tym faktycznie aeroklub, z którym teraz współpraca układa się dobrze - mówi Maćkowiak. Co ciekawe, nie neguje prac samorządu Kielc na rzecz Obic. - Kapitałem są już zgromadzone tam tereny. Dlatego dobrze się stało, że stosowne zapisy są w planach przestrzennych województwa. Bo nie wiemy, jak sytuacja zmieni się nawet za wiele lat - ocenia wicemarszałek województwa świętokrzyskiego. Cały tekst: http://kielce.gazeta.pl/ /1,47262,18267660,NIK_rozlicza_Lot - Planowany koszt budowy portu lotniczego w obecnej formie to około 360 mln złotych - mówi Anna Ciulęba, rzeczniczka prasowa prezydenta Kielc. Warto podkreślić, że to kwota niemal czterokrotnie wyższa od tej, którą Radom zainwestował we własny Port Lotniczy Radom. Pomimo że pracuje w nim 140 osób, to przez rok działalności nie obsługiwano tam regularnych lotów czarterowych i pasażerskich. Z lotniska korzystały tylko małe samoloty prywatne. Przez to tylko w 2014 roku lotnisko było pod kreską na 12,4 mln złotych. Każdy miesiąc funkcjonowania lotniska przynosi ponad milion złotych strat. Pierwsze przychody z obsługi regularnych połączeń pojawią się tam dopiero we wrześniu, gdy pozyskany kilka dni temu pierwszy przewoźnik airbaltic uruchomi loty pasażerskie do Rygi. wg OKO Kielce - Kielce są źle skomunikowane z siecią autostrad czy koleją, a w przypadku inwestycji to poważny problem. W strategii wyjaśniono, że zwiększanie tej dostępności, w tym budowa lotniska, "leży w znacznej części poza gestią władz miasta, należy więc prowadzić działania lobbystyczne wskazujące władzom wyższego rzędu na istotność problemu i sposoby jego rozwiązania". Cały tekst: http://kielce.gazeta.pl/ /1,47262,17562915,Cztery_cele_Kiel
Foto de OKO - Otwarta Koalicja Obywatelska Kielce. Image not found https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/hphotos-xpt1/v/t1.0-0/s480x480/11222342_674052259367205_6108753544531373794_n.jpg?oh=5227fb1d3d2f2a