W ostatnim czasie zapadły dwa bardzo ważne wyroki w sprawie faktur VAT. W ostatnim czasie zapadł wyrok w sprawie możliwości przechowywania kopii faktur VAT w formie elektronicznej na dysku komputerowym. Czy wyrok ten jest wystarczającą podstawą do zmiany podejścia do sposobu traktowania faktur VAT w mojej firmie? W ostatnim czasie zapadły dwa bardzo ważne wyroki w sprawie faktur VAT. Pierwsze z powyższych orzeczeń z 3.11.2009 r. (I FSK 1169/08) dotyczyło możliwości przechowywania przez wystawcę faktur VAT ich kopii w formie elektronicznej w sposób zapewniający możliwość wydrukowania w razie takiej konieczności. Drugi wyrok z 20.05.2010 r. (I FSK 1444/09) dotyczył możliwości odliczania VAT naliczonego wykazanego na fakturze VAT otrzymanej w formie elektronicznej, ale bez zachowania bezpiecznego podpisu elektronicznego. Obydwa orzeczenia znajdują się w opozycji do dotychczasowej praktyki interpretacyjnej organów podatkowych oraz orzecznictwa sądów administracyjnych I instancji. Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że są to orzeczenia wręcz rewolucyjne. I mimo faktu, iż w polskim systemie prawnym orzeczenia sądowe nie stanowią powszechnie obowiązującym źródeł prawa, niewątpliwie wpłyną na zmianę dotychczasowej praktyki w tym względzie. Wyrok NSA z 3.11.2009 r. dotyczył możliwości przechowywania w formie elektronicznej przez 1 / 5
podatnika kopii wystawionych przez siebie faktur VAT. Sprawa dotyczyła więc tzw. faktur sprzedażowych wystawionych przez podatników wykonujących czynności podlegające opodatkowaniu. Jeszcze do niedawna na podstawie praktyki, orzecznictwa sądowego oraz stanowisk organów podatkowych można było stwierdzić, że fakturowanie możliwe jest w jednej z dwóch form: - papierowej (tradycyjnej), - elektronicznej z zachowaniem reguł gwarantujących bezpieczny podpis elektroniczny. Również kopie faktur VAT wystawionych przez podatnika powinny być - w myśl powyższych stanowisk - przechowywane w jednej z tych form. Zatem co do zasady kopia powinna być przechowywana w wersji papierowej, zaś w wersji elektronicznej tylko wówczas, gdy wystawiona została z zachowaniem bezpiecznego podpisu elektronicznego. Konieczność drukowania i przechowywania kopii faktur VAT w wersji papierowej jest niewątpliwe uciążliwym obowiązkiem, zwłaszcza dla podatników wystawiających wiele faktur. W związku z tym w praktyce (choć jak się wydaje w mniejszości) funkcjonowała jeszcze trzecia forma, polegająca na przekazywaniu przez podatników swoim kontrahentom faktur VAT w formie elektronicznej, ale bez zachowania bezpiecznego podpisu elektronicznego. Odbywało się to z reguły za pośrednictwem poczty elektronicznej. Niektórzy podatnicy przyjęli również rozwiązanie, w którym wystawiając fakturę VAT drukowali ją na papierze i jako oryginał przekazywali odbiorcy, zaś za kopię faktury VAT uznawali zapis elektroniczny na dysku komputerowym. W obu tych przypadkach kopia faktury przechowywana była w formie elektronicznej lecz bez zachowania reguł bezpiecznego podpisu elektronicznego. Jak jednak wiadomo, organy podatkowe nie akceptowały żadnego z powyższych rozwiązań. 2 / 5
Tego ostatniego zagadnienia dotyczył opisywany wyrok NSA. Sąd rozstrzygał więc kwestię tego, czy możliwe jest uznanie zapisu elektronicznego na dysku komputera za kopię faktury VAT mimo tego, że faktura, której kopia dotyczy, nie została wystawiona elektronicznie z zachowaniem bezpiecznego podpisu elektronicznego, a w zwykłej" formie elektronicznej. Praktycznie wszystkie interpretacje organów podatkowych wyrażały jak dotąd sprzeciw przeciw takiej praktyce. Organy podatkowe twierdziły bowiem, że skoro przepisy regulujące podatek od towarów i usług posługują się sformułowaniem oryginał" oraz kopia" w odniesieniu do faktur VAT, tym samym wymagają, aby podatnik za każdym razem posiadał odrębny fizyczny dokument będący kopią w stosunku do oryginału. Dodatkowo kopia musi być przechowywana w takiej samej formie, w jakiej funkcjonuje oryginał faktury. Podnoszone były również argumenty, iż usankcjonowanie praktyki, jaką stosowali niektórzy podatnicy, utrudniłoby czynności kontrolne podejmowane przez urzędników, z uwagi na potencjalne ryzyko zniszczenia zapisu komputerowego. Również orzeczenia sądów administracyjnych I instancji potwierdzały restrykcyjne interpretacje organów podatkowych. Zbiór powyższych okoliczności doprowadził do sytuacji niepewności wśród podatników co do tego, co jest możliwe, a co nie, jeśli chodzi o sposób przechowywania faktur VAT. Wyrok NSA z 3.11.2009 r. wyszedł naprzeciw tym oczekiwaniom i w zasadzie usankcjonował praktykę stosowaną przez niektórych podatników. Sąd potwierdził bowiem interpretację skarżącej, iż żaden przepis nie określa, w jakiej formie ma być przechowywana faktura zatrzymana przez sprzedawcę (kopia), również kiedy wystawiona została za pośrednictwem elektronicznego systemu finansowo-księgowego. W praktyce i tak zdecydowana większość podatników przy wystawianiu faktur VAT korzysta z takich systemów, a więc siłą rzeczy wystawia faktury elektronicznie. Wydruk takiej faktury jest jedynie nadaniem 3 / 5
jej formy papierowej (materialnej). Jednakże - przyjął NSA - do czynności wystawienia" faktury, o której mowa w przepisach podatkowych dochodzi na etapie zgromadzenie informacji do jej sporządzenia w systemie finansowo-księgowym, a nie na etapie drukowania. Sąd zgodził się więc, że przepisy prawa podatkowego nie formułują obowiązku przechowywania wystawionej kopii faktury w postaci materialnej (papierowej). Dodatkowo, jeżeli system komputerowy pozwala podatnikowi na wydrukowanie kopii na każde żądanie kontrolującego, to zostanie spełniona funkcja dokumentacyjna. Jednocześnie NSA podkreślił, że to podatnik ponosi ryzyko związane z awarią systemu komputerowego bądź z utratą danych zapisanych w formie elektronicznej. A więc to na podatniku spoczywa ciężar dowodu, że faktura została wystawiona prawidłowo, tak samo jak w przypadku zniszczenia lub kradzieży dokumentacji papierowej. Czy powyższy wyrok pozwoli podatnikom na powszechne stosowanie praktyki przechowywania kopii faktur w wersji elektronicznej? Wydaje się, że argumenty, jakie podniósł NSA w omawianym wyroku są logiczne i zasługujące na aprobatę. Jednakże zawsze należy pamiętać o tym, iż orzeczenia sądowe są orzeczeniami wydanymi w sprawach indywidualnych. Wnioski poczynione w takich orzeczeniach nie zobowiązują zatem organów podatkowych do respektowania postanowień takich orzeczeń. Nie da się zatem wykluczyć, iż organy podatkowe nadal będą zajmowały restrykcyjne stanowisko w powyższej sprawie. Jednakże wydaje się, iż ryzyko zakwestionowania takiej praktyki jest o tyle minimalne, że nie dotyczy rozliczeń finansowych z urzędem skarbowym, a jedynie prawidłowości przechowywania dokumentacji. W związku z powyższym, nawet jeśli w toku ewentualnej kontroli organy kontrolujące chciałyby zakwestionować stosowanie takiej praktyki - podatnikowi groziłaby tylko ewentualna odpowiedzialność karna skarbowa, a nie zapłata zaległego podatku (gdyż z niewłaściwym sposobem - według kontrolujących - przechowywania dokumentacji nie wiąże się żadna zaległość podatkowa). Poza tym, nawet w razie zakwestionowania takiej praktyki przez 4 / 5
organy podatkowe, powyższy wyrok jest argumentem, który można wykorzystać w procesie odwoławczym. Zaś fakt, że mówimy o wyroku NSA (a nie sądu I instancji) znacznie wzmacnia argumenty podatników. Podatnicy chcący stosować sposób przechowywania kopii faktur VAT w sposób potwierdzony przez Sąd powinni jednak pamiętać o wyraźnym zastrzeżeniu poczynionym przez Sąd. Mianowicie tak, jak w każdym innym przypadku ponoszą oni ryzyko zagubienia bądź zniszczenia zapisów elektronicznych zawierających kopie faktur VAT. Warto zatem zadbać o bezpieczeństwo przechowywanych danych np. poprzez zagwarantowanie wykonywania stosownych kopii bezpieczeństwa. Podstawa prawna: 5, 19, 21 rozporządzenia Ministra Finansów z 28.11.2008 r. w sprawie zwrotu podatku niektórym podatnikom, wystawiania faktur, sposobu ich przechowywania oraz listy towarów i usług, do których nie mają zastosowania zwolnienia od podatku od towarów i usług (Dz. U. Nr 212, poz. 1337 ze zm.). 5 / 5