Chleb pszenno-żytni na zakwasie (z automatu) Uwielbiam chleby żytnie wszelkiej maści, a już chleby żytnie na żytnim zakwasie to dla mnie cud, miód ;) Musiałam sobie wypracować w miarę prosty chleb, typowo codzienny, z którym nie będzie problemu, a który przy tym będzie smaczny i będzie pasował do wszystkiego. I oto on: chleb pszenno-żytni na żytnim zakwasie. Będzie nam potrzebny do niego zakwas. Przepis na mój zakwas znajdziecie tutaj: ZAKWAS ŻYTNI. Oczywiście możecie skorzystać z każdego zakwasu, jaki zazwyczaj przygotowujecie. Przepis na chleb podaję bez opisywania, jak hoduje się zakwas, przyjmuję, że zakwas już mamy, wyjęliśmy go z lodówki i 12-24 godziny wcześniej został dokarmiony. Inspirację na ten przepis znalazłam w książeczce M.Beile Chleb własnego wypieku. Podaję proporcje na bochenek o wadze ok. 1000g. 250g mąki żytniej (typ 720) 350g mąki pszennej (typ 650) 12g świeżych drożdży (lub 1,5 łyżeczki suchych) 250g maślanki 3 łyżki stołowe zakwasu żytniego
1,5 łyżeczki soli 1,5 łyżeczki brązowego cukru 1,5 łyżki oleju słonecznikowego 80ml wody 1. Wodę wlewamy do formy, dodajemy maślankę, zakwas i olej. 2. W dużej misce mieszamy obie mąki i wsypujemy do formy tak, by przykryła nam cały płyn. 3. Do jednego kąta formy wsypujemy sól, do drugiego cukier. W środku mąki robimy małe zagłębienie i wkruszamy drożdże. 4. Ustawiamy maszynę na pieczenie pieczywa zwykłego białego (na ogół jest to program 1). Całkowity czas wyrabiania i pieczenia to nieco ponad trzy godziny. Chleb tostowy razowy (z automatu)
Bogaty w błonnik chleb w pełni razowy, z dodatkiem świeżego, pachnącego masła i odrobiną miodu. Zdrowy chleb, idealny do tostów i grzanek. Przepis zaczerpnęłam z książki M. Beile Chleb własnego wypieku. Proporcje na bochenek o wadze ok. 1000g. 380ml wody 600g mąki pszennej razowej (typ 2000) 60g miękkiego masła 1,5 łyżeczki soli 1,5 łyżeczki płynnego miodu 12g świeżych drożdży 1. Do formy automatu wlewamy wodę. 3. Mąkę wsypujemy do formy tak, by pokryła ona cały płyn. 4. W jeden kąt formy wsypujemy sól, w drugi wlewamy miód, w ostatni masło. Pośrodku robimy mały dołek i wkruszamy do niego drożdże. 5. Automat ustawiamy na średnioprzyrumienioną skórkę i na program do pieczenia chleba pełnoziarnistego (razowego u mnie jest to program 3). Chleb owsiano-klonowy (z automatu)
Bardzo smaczny chleb, delikatny i uniwersalny. Pięknie wyrasta, pięknie się rumieni, do tego jest zdrowy za sprawą domieszki mąki pszennej razowej oraz otrębów i płatków owsianych. Przepis pochodzi z książki C. Ingram i J. Shapter Chleb. Wielka ilustrowana encyklopedia domowych wypieków, bardzo intensywnie przeze mnie ostatnio użytkowanej ;) Podaję proporcje na bochenek o wadze około 1000g. Chleb świetnie się kroi, pokroiłam na cienkie kromki nawet gorący. Polecam jako pieczywo codzienne. 115g mąki pszennej razowej (typ 2000) 500g mąki pszennej (typ 500) 1,5 łyżeczki soli 1,5 łyżeczki cukru 1,5 łyżeczki suszonych drożdży 50g masła 410ml wody 3 łyżki syropu klonowego 50g płatków owsianych 3 łyżki otrębów owsianych 1. Składniki umieszczamy w formie automatu w kolejności sugerowanej przez producenta. Wlewamy wodę do formy, dolewamy syrop klonowy i w całości przykrywamy je mąką. Do jednego kąta formy
wsypujemy sól, do drugiego cukier, do trzeciego kładziemy masło. W środku mąki robimy małe zagłębienie i wsypujemy do niego drożdże. 2. Ustawiamy maszynę na pieczenie pieczywa zwykłego białego (na ogół jest to program 1). Całkowity czas wyrabiania i pieczenia to nieco ponad trzy godziny. Babka drożdżowa Do Wielkanocy pozostały raptem trzy tygodnie, czas zatem wypróbować trochę przepisów i zacząć wprowadzać lekko świąteczny nastrój. A jako że i tak miałam ochotę na coś drożdżowego, padło na babkę. Ot, zwykłą drożdżową babkę z rodzynkami. Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową. 380g mąki pszennej 1,5 szklanki cukru
cukier wanilinowy 150g masła 50g świeżych drożdży pół szklanki rodzynek 6 jaj aromat pomarańczowy (około 1 łyżki) 1. Mąkę wsypujemy do dużej miski. Masło topimy i odstawiamy do ostygnięcia. 2. Mleko podgrzewamy, rozpuszczamy w nim łyżkę cukru i wkruszamy drożdże. Mieszamy. Wlewamy całość do mąki i mieszamy razem. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 15 minut w ciepłe miejsce. 3. Jedno całe jajko odkładamy. 5 żółtek wbijamy do osobnej miski, dosypujemy cukier i cukier wanilinowy, miksujemy razem. 4. Do ciasta wbijamy całe jajko, dodajemy utarte z cukrami żółtka oraz aromat pomarańczowy. Zagniatamy. 5. Masło topimy, studzimy i wlewamy masło. Wyrabiamy, aż ciasto wypije cały tłuszcz. Ponownie przykrywamy i odstawiamy na 15 minut do wyrośnięcia. 6. Rodzynki zalewamy wrzątkiem i po 10 minutach osączamy. 7. Blaszkę (babkę z kominem) smarujemy tłuszczem (u mnie masło) i wysypujemy mąką. 8. Do ciasta wrzucamy rodzynki, mieszamy. Ciasto wkładamy do blachy i odstawiamy na pół godziny w ciepłe miejsce. 9. Pieczemy w temperaturze ok. 180 stopni przez 40 minut. Po upieczeniu zostawiamy w piekarniku na około 20 minut, potem wyjmujemy do ostygnięcia. Babę można polukrować.
Biały chleb mleczny z automatu
Pyszny, bardzo nam podpasował jako pieczywo codzienne na kanapki. Świetnie się kroi, łatwo zrobić z niego cienkie kromki. Delikatny i smaczny. Przepis pochodzi z książki C. Ingram i J. Shapter Chleb. Wielka ilustrowana encyklopedia domowych wypieków, jednak zamiast mąki pszennej podawanej w przepisie oryginalnym, dałam pszenną i pszenną razową (zabrakło mi pszennej). Następny chleb z tego przepisu zrobię w całości biały. Ten chleb długo zachowuje świeżość. Proporcje na bochenek o wadze około 1000g. 675g mąki pszennej (typ 550) u mnie było 475g mąki pszennej i reszta mąki pszennej razowej 2 łyżeczki soli 1 łyżka cukru 1,5 łyżeczki suszonych drożdży 2 łyżki masła 280ml mleka 130ml wody 1. Składniki umieszczamy w formie automatu w kolejności sugerowanej przez producenta. Wlewamy wodę i mleko do formy i w całości przykrywamy ją mąką. Do jednego kąta formy wsypujemy sól, do drugiego cukier, do trzeciego kładziemy masło. W środku mąki robimy małe zagłębienie i wsypujemy do niego drożdże.
2. Ustawiamy maszynę na pieczenie pieczywa zwykłego białego (na ogół jest to program 1). Całkowity czas wyrabiania i pieczenia to nieco ponad trzy godziny. Czarny chleb rosyjski z automatu
Chleb zawdzięcza swój kolor domieszce kakao. W smaku dość neutralny, smaczny. Pyszny z pasztetem i wędlinami. Przepis pochodzi z książki książki C. Ingram i J. Shapter Chleb. Wielka ilustrowana encyklopedia domowych wypieków. Podaję go po moich modyfikacjach. Proporcje na bochenek o wadze około 1000g. 200g mąki żytniej (typ 720) 100g mąki pszennej razowej (typ 2000) 200g mąki pszennej (typ 550) 2 łyżeczki soli 2 łyżeczki suszonych drożdży 4 płaskie łyżki otrębów owsianych 100g bułki tartej 430ml ciepłej wody 3 łyżki oleju słonecznikowego pół łyżeczki miodu 2 łyżki niesłodzonego ciemnego kakao naturalnego w proszku 1. Składniki umieszczamy w formie automatu w kolejności sugerowanej przez producenta. Wlewamy wodę do formy i w całości przykrywamy ją wymieszanymi rodzajami mąki. Wsypujemy bułkę tartą i otręby. Do jednego kąta formy wsypujemy sól, do drugiego wlewamy miód, do trzeciego wsypujemy
kakao. W środku mąki robimy małe zagłębienie i wsypujemy do niego drożdże. 2. Ustawiamy maszynę na pieczenie pieczywa razowego. Całkowity czas wyrabiania i pieczenia to trzy i pół godziny. Chleb jajeczny (z automatu) Codzienny chleb, miękki, puszysty i bardzo smaczny, o chrupiącej skórce. Można go wzbogacić o otręby albo ulubione ziarna. Pięknie wyrasta i pasuje na kanapki do wszystkiego, a resztę, która nam zostanie warto skroić na tosty lub grzanki. Przepis z książki C. Ingram i J. Shapter Chleb. Wielka ilustrowana encyklopedia domowych wypieków. Zamiast mąki pszennej podawanej w przepisie oryginalnym, dałam pszenną i pszenną razową. Podaję proporcje na bochenek o wadze około 1000g. Chleb ten nie nadaje się do pieczenia z opóźnieniem czasowym, ponieważ zawiera świeże jajka. 575g mąki pszennej (typ 450)
100g mąki pszennej razowej (typ 2000) 2 łyżeczki soli 1 łyżka cukru 1,5 łyżeczki suszonych drożdży 2 łyżki masła 2 całe jajka ciepła woda (ilość podaję dalej w przepisie) 1. Jajka w całości wbijamy do pojemnika z podziałką, roztrzepujemy i dopełniamy ciepłą wodą do ilości 430ml. Mieszamy. 2. Składniki umieszczamy w formie automatu w kolejności sugerowanej przez producenta. Wlewamy wodę z jajami do formy i w całości przykrywamy ją wymieszanymi rodzajami mąki. Do jednego kąta formy wsypujemy sól, do drugiego cukier, do trzeciego masło. W środku mąki robimy małe zagłębienie i wsypujemy do niego drożdże. 3. Ustawiamy maszynę na pieczenie pieczywa zwykłego białego (na ogół jest to program 1). Całkowity czas wyrabiania i pieczenia to nieco ponad trzy godziny.
Chleb mieszany z automatu
Jako że zaopatrzyłam się w automat do pieczenia chleba, upiekłam dzisiaj swój pierwszy chleb z owego ustrojstwa. Wyliczyłam sobie proporcje na bochenek o wadze około 750g. Chleb nie grzeszy urodą, ale w smaku jest po prostu przepyszny. Z przewagą mąki pszennej, sporą domieszką mąki żytniej i dodatkiem pszennej razowej. Jak na pierwszy raz, jestem zadowolona z efektów. Ponieważ w składnikach na chleb nie ma płynnego mleka ani świeżych jajek, można maszynę nastawić z opóźnieniem kilkunastu godzin. 200g mąki pszennej (typ 550) 150g mąki żytniej (typ 720) 50g mąki pszennej razowej (typ 2000) 7g suszonych drożdży (opakowanie) 1,5 płaskiej łyżeczki soli 1 płaska łyżeczka cukru 2 płaskie łyżki mleka w proszku 350ml ciepłej wody 1. Składniki umieszczamy w formie automatu w kolejności sugerowanej przez producenta. U mnie są to: składniki płynne, cukier, sól, mąka i drożdże. Pamiętajcie o tym, by drożdże nie dotykały bezpośrednio soli.
2. Ustawiamy maszynę na pieczenie pieczywa zwykłego białego lub razowego (u mnie był to program chleb razowy ). Całkowity czas wyrabiania i pieczenia to nieco ponad trzy godziny.