Pedagogizacja rodziców Na podstawie lektur Obyś cudze dzieci wychowywał, M. Sakowska, J. Sikora, A. Żwirblińska Jak pomóc dziecku nie pić A. Pacewicz Każdy z nas zawsze wiedział jak być najlepszym rodzicem, wychowawcą. Problemy pojawiają się dopiero z chwilą, kiedy naprawdę nimi zostajemy. Autorki książek zawarły kilka ciekawych spostrzeżeń i rad, które mogą pomóc w lepszym porozumieniu się z dziećmi, rozwiązywaniu codziennych problemów, konfliktów. Umiejętności ułatwiające rozmowę. 1. Uważne, czyli aktywne słuchanie Aktywne słuchanie wymaga od nas wielkiego wysiłku. Słuchając rodzic powinien oderwać się od własnych spraw i problemów, pamiętać, że komunikacja to nie tylko słowa, ale i emocje. Zadają pytania, pozwalające zrozumieć, jakie uczucia kryją się za komunikatem słownym. Umiejętności dobrych słuchaczy: Okazywanie zainteresowania Zachęcanie mówiącego, wyrażając na bieżąco swoje uczucia np. to mnie zaciekawiło, to przykre, co powiedziałeś Zadawanie pytań otwartych zaczynające się od słów: kto, gdzie, jak a nie czy Unikanie tworzenia atmosfery przesłuchania przez ciągłe zadawanie pytań Skupianie się na dziecku, jego zachowaniu Od czasu do czasu sprawdzanie, czy dobrze rozumiemy, co mówi dziecko Uważne słuchanie pozwala dotrzeć do komunikatów ukrytych za słowami i rozszyfrować prawdziwe motywy zachowania dziecka. Dziecko mówi:-nie chcę jechać na tę beznadziejną wycieczkę. Za tym komunikatem może kryć się przekaz emocjonalny:-nie mam fajnych ubrań, dostanę za mało pieniędzy, żeby coś sobie kupić
Dobrzy słuchacze upewniają się do intencji, uczuć i treści przekazu, aby móc dzięki temu uniknąć zniekształceń informacji. Kiedy słuchanie jest pozorne? Kiedy bardziej skupiamy się na tym, co chcemy sami powiedzieć i w efekcie nie zwracamy uwagi, co dziecko do nas mówi. Czekamy tylko na to, aby wejść mu w słowo i przedstawić nasz punkt widzenia. Słuchamy tylko to, co chcemy usłyszeć. Przerywamy dziecku wypowiedź i kończymy za niego, zniekształcając ją do własnych celów. Zadajemy pytania, by oceniać lub krytykować, np. Kto cię do tego namówił?, Co to znaczy, że nie wiedziałeś?... 2. Zdolność przekazywania akceptacji. Akceptację przekazujemy w myśl zasady: akceptuję cię jakim jesteś, akceptuję twoje uczucia, nie akceptuję tylko twojego zachowania Oto przykłady: Zachowanie dziecka: arogancja, podniesiony ton głosu. Reakcja rodzica: wypowiedź: Rozumiem, że jesteś zły, ale nie podoba mi się, gdy mówisz w ten sposób. Zawiera komunikat ukryty: Rozumiem twoje uczucia, szanuję cię, choć nie mogę zaakceptować tego, co robisz. Skutek: redukuje złość, ułatwia kontakt 3. Otwartość w wyrażaniu uczuć oraz informowanie o własnych potrzebach. Komunikacja, aby była skuteczna, musi być dwukierunkowa. Rodzic też ma emocje, również negatywne. Ukrywanie uczuć blokuje kontakt, gdyż dziecko odczytuje je jako fałsz i nieszczerość, poza tym tłumione uczucia muszą znaleźć gdzieś ujście to Ne właśnie są przyczyną niekontrolowanych wybuchów złości, złośliwości, sarkazmu.
Otwartość to bezpośrednie wyrażanie uczuć w odpowiedzi na zaistniałą sytuację Tu i teraz reakcje są adekwatne do sytuacji, a przez to zrozumiałe dla dziecka. Wyładowanie to efekt nagromadzenia negatywnych uczuć reakcje są przesadzone, niezrozumiałe, nieadekwatne do sytuacji. Zawierają wypowiedzi często nawiązujące do przeszłych sytuacji, np. zawsze, nigdy, jak zwykle. Osoba, na której wyładowuje się emocje czuje się atakowana, broni się. 4. Komunikaty JA Pozwalają one w otwarty sposób mówić o własnych emocjach i potrzebach. Zawierają trzy elementy: Informację o zachowaniu dziecka: Kiedy bez słowa odszedłeś Opis skutków: straciłam dużo czasu na szukanie cię. Opis stanu uczuć: i bardzo się o ciebie martwiłam. Wypowiedź zamiast charakteru oceniającego dziecko, ma charakter informujący, co czuje rodzic. Przykłady komunikatów JA i komunikatów TY Opis sytuacji Komunikat TY Komunikat JA 1. Dziecko przychodzi - Daj mi spokój, nie - Bardzo boli mnie dziś do rodzica ze swoim zawracaj mi głowy. głowa, możemy problemem. Rodzic w tej porozmawiać o tym chwili źle się czuje, nie - Nie przeszkadzaj mi. później? ma sił i ochoty rozmawiać z dzieckiem. - Znowu coś chcesz ode mnie? - Jestem dziś w wyjątkowo złej formie i boję się, że nie jestem w stanie odpowiednio się skupić. Czy ta sprawa może poczekać? 2. Dziecko ma w pokoju bałagan. - Jesteś okropny bałaganiarz. - Jesteś leń, nic ci się nie chce robić. - Kiedy zostawiasz w pokoju bałagan, jestem zła, bo wtedy sprzątam za ciebie i tracę mnóstwo czasu. - Kiedy zostawiasz w
3. Dziecko biega w sklepie. 4. Dziecko zostawiło na dworze narzędzie i w efekcie zostało uszkodzone. 5. Dziecko nie zgasiło światła po wyjściu z łazienki. - Zachowujesz się jak dzikie zwierzę! Nie będzie wieczorem telewizji!! - Jesteś okropny, mam cię dosyć! - Ile razy ci muszę mówić, abyś zgasił światło po wyjściu z łazienki!! pokoju bałagan jest mi za ciebie wstyd i sprzątam za ciebie. - Nie lubię tego, co robisz. To przeszkadza sprzedawcom, kiedy biegasz między półkami. - Jestem wściekły, że moja nowa piła została na zewnątrz i zardzewiała. - Oczekuję od ciebie, że kiedy pożyczasz moje narzędzia, będziesz je zwracał natychmiast i w dobrym stanie. - Denerwuję się, kiedy nie możesz zapamiętać, aby zgasić po sobie światło w łazience. Rozmawiaj z dzieckiem. Nie stosuj cenzury, nie unikaj tematów zakazanych. Twoje dziecko musi czuć, że może rozmawiać z tobą o wszystkim, począwszy od alkoholu czy seksu, a skończywszy na młodzieżowej modzie i piłce nożnej. Jeżeli zmieniasz temat albo się wściekasz, gdy rozmowa staje się niewygodna, twoje dziecko przestanie zwracać się do ciebie ze swoimi prawdziwymi problemami. Język ciała Twoje dziecko też dobrze odczytuje komunikaty, które wysyłasz bez użycia słów. Na przykład, jeśli chce z tobą porozmawiać, a ty właśnie czytasz gazetę albo oglądasz telewizję, to odłóż gazetę, wyłącz telewizor. Dopiero, gdy to
zrobisz i spojrzysz dziecku w oczy, będzie wiedzieć, że naprawdę jesteś gotowa słuchać. Rodzicielskie pułapki Nie oceniaj bez przerwy tego, co robi twoje dziecko Nie dawaj zbyt wielu dobrych rad Nie miej na wszystko dobrych odpowiedzi Nie krytykuj Nie wyśmiewaj Nie lekceważ problemów z którymi przychodzi twoje dziecko