ZESPÓŁ SZKÓŁ Gazetka przedszkolna nr 2 w Nowym Dworze Maz. -Modlin Twierdza Listopad 2016r. PUBLICZNE PRZEDSZKOLE nr 4 PRZEDSZKOLACZEK www.zstwierdza.edu.pl pp4tw@wp.pl Drodzy Rodzice, Prezentujemy kolejny numer naszej przedszkolnej gazetki "Przedszkolaczek". Pani Jesień już do nas zawitała, ale niestety nie rozpieszcza nas ciepłą i słoneczną pogodą. Ale w naszym przedszkolu jest wesoło i cały czas świeci słoneczko. "Listopad" Przyszedł sobie do ogrodu stary, siwy pan Listopad. Grube palto wziął od chłodu i kalosze ma na stopach. Deszcz zacina, wiatr dokucza. Pustka, smutek dziś w ogrodzie. Pan Listopad cicho mruczy: nic nie szkodzi, nic nie szkodzi. Po listowiu kroczy sypkim na ławeczce sobie siada. Chłód i zimno. Mam dziś chrypkę. Trudna rada, trudna rada. Wanda Grodzieńska
Urodziny w tym miesiącu obchodzą: * Marcel S. gr. "Żabki" (01.11) * Wiktor D. gr. "Żabki" (02.11) * Lena W. gr. "Pszczółki" (07.11) * Barbara C. gr. "Żabki" (20.11) *Zuzanna R. gr. "Pszczółki" (23.11) * Alicja M. gr. "Pszczółki" (24.11) * Jan O. gr. "Tygryski" (30.11) * Witold S. gr. "Delfinki" (30.11) WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!
Aktualności: * W dniu 4.11.2016r. w sali gimnastycznej Zespołu Szkół odbędzie się koncert Wirtuoz * W dniu 8.11.2016r. o godz. 9:30 w cyklu "Dzieci dzieciom" odbędzie się przedstawienie w wykonaniu dzieci z grupy Pszczółki pt. "Przygody niegrzecznej żabki ".Serdecznie zapraszamy wszystkich przedszkolaków oraz rodziców dzieci występujących w przedstawieniu. *W dniu 10.11.2016r. odbędzie się apel z okazji Święta Niepodległości. * W dniu 14.11.2016r. w budynku przedszkola odbędzie się Teatr Bel Canto Idziemy do lasu. * W dniu 16.11.2016r. w budynku przedszkola odbędzie się przedstawienie Teatru Nauczyciela "Baśniowy ambaras". * W dniu 16.11.2016r. w godz. 17:00-18:00 odbędzie się DZIEŃ OTWARTY. Serdecznie zapraszamy. * W dniu 17.11.2016r. w budynku przedszkola odbędzie się spotkanie z przedstawicielami Straży Pożarnej. * W dniu 23.11.2016r. w budynku przedszkola odbędzie się przedstawienie "Sikorka Agatka" w wykonaniu aktorów Teatru "Gargulec". * W dniu 25.11.2016r. w Nowodworskim Ośrodku Kultury w Nowym Dworze Mazowieckim odbędzie się konkurs recytatorski pt." Tęczowe rymowanki". Udział biorą reprezentanci wyłonieni podczas eliminacji wewnątrzprzedszkolnych. *W dniu 30.11.2016r. o godz. 9:30 w cyklu "Dzieci dzieciom" odbędzie się przedstawienie w wykonaniu dzieci z grupy Delfinki pt. "Jak leśna gromada o swój las dbała". Serdecznie zapraszamy wszystkich przedszkolaków oraz rodziców dzieci występujących w przedstawieniu
Poczytaj swojemu dziecku "Jeżyk Cyprian i głosy nocy" Cyprian leżał w swoim łóżeczku w norce. Było miękko i ciepło. Wcale jednak nie miło. Kręcił się i wiercił, a kotłujące się w głowie myśli nie dawały mu spokoju, nie mówiąc już o śnie. To nie był dobry dzień. Wiedział to już rano, gdy wystawił głowę z norki, a deszcz kapnął mu mroźną kroplą na nosek. Cały świat był szary i zimny. Jesień była w pełni, a to oznaczało, że ciepłe i słoneczne dni odeszły na długo. Wkrótce po śniadaniu posprzeczał się z borsukiem Emilem. Borsuki mają zwyczaj oznaczania okolicy swoim zapachem. Pomaga im to odnaleźć drogę do domu i orientować się w terenie. Jeżykowi ten zapach nigdy się nie podobał, a w taki dzień jak ten po prostu przeszkadzał. Postanowił zwrócić uwagę Emilowi, żeby tego nie robił. Ponieważ i on i borsuk nie byli w dobrych humorach zrobiła się z tego zaraz wielka kłótnia. Emil się obraził i powiedział, że zawsze tak robił, robili tak jego rodzice i dziadkowie. Dodał, że nie zamierza przestać i że jeżeli Cyprianowi to przeszkadza to może po prostu wynieść się ze swoją norką w inne miejsce. Jeżykowi teraz było przykro, bo przecież Emil to jego dobry przyjaciel i nie chciał go obrazić. Ale co miał robić? Ten zapach na pewno nie tylko jemu przeszkadzał. To nie było wszystko. Na ten dzień zaplanował sobie wspólnie z liskiem Kryspianem wyprawę na drugą stronę jeziora. Gdy okazało się jednak jak jest zimno i nieprzyjemnie to nawet mu do głowy nie przyszło, by wyruszyć. Okazało się, że Kryspian, który ma grube futerko i któremu zimno nie przeszkadza czekał w południe pod umówionym dębem. A Cyprian nie przyszedł. Gdy po długim czekaniu lisek odszukał jeżyka był już bardzo rozeźlony. Gdy do tego zobaczył, że Cyprian w najlepsze zbiera grzyby na obiad to nawet nie dał mu nic wytłumaczyć. Krzyknął tylko, że takiego przyjaciela to on nie chce, odwrócił się i poszedł. Z kolei pod wieczór, gdy jeżyk wracał do swojej ciepłej norki był tak zamyślony i przejęty wydarzeniami dnia, że nie zauważył, że na drzewie siedzi kruk Bazyli. Bardzo lubi i podziwia mądrego kruka, a teraz nawet się nie przywitał. Przeszedł tylko dołem z główką spuszczoną w dół. Tak jakby go unikał, a przecież tak wcale nie było. Zobaczył go dopiero, gdy Bazyli zerwał się do lotu. Ten na pewno sobie pomyślał, że Cyprian to bardzo źle wychowany jeżyk. Teraz leżał w swojej ciepłej norce i bardzo chciał już zasnąć. Cały czas coś było jednak nie tak. Niby jamka, w której leżał była jak zawsze wygodna. Niby przykrycie z liści cieplutkie, jak co dzień. Niby powiewy wiaterku leciutkie i miło muskające jego pyszczek. Cały czas jednak w głowie siedziały mu myśli o całym dniu. Słyszał je, jako głosy w swojej głowie i wokół siebie. Dalsze, bliższe, głośniejsze, cichsze wspominające sprawy dnia w większości te niezbyt miłe. Tak bardzo chciał zasnąć, że zaciskał powieki i aż marszczył nieco nosek. Nie pomagało to jednak i głosy dalej dobiegały ze wszystkich stron. Z tyłu, niedaleko słyszał głos Emila, tak jakby komuś opowiadał on historię ich kłótni. Zawsze myślałem, że Cyprian to mój przyjaciel, a teraz okazało się, że nie podoba mu się, że jestem borsukiem. Przecież każdy wie, że wszystkie borsuki oznaczają swój teren. Tak zawsze
było i nigdy nikomu to nie przeszkadzało. A on powiedział, że wszyscy mi to mają za złe. Jak mógł tak?. Głos borsuka w kółko powtarzał swoje pretensje. Cyprian nie był pewien, czy dźwięki dobiegały z zewnątrz norki, czy po prostu odtwarzał w głowie ich sprzeczkę i słowa, które tam padły. Z drugiej strony słyszał liska Kryspiana. Z wyrzutem w głosie opowiadał jak to czekał i czekał pod dębem, a w tym czasie jeżyk w najlepsze zbierał grzyby na obiad. Tak nie robi przyjaciel! powtarzał. Z kolei w środku głowy słyszał głosem Bazylego powtarzane Ten młody jeżyk to już nawet się nie przywita. Udaje tylko, że nikogo nie widzi. A kiedyś był z niego taki miły maluch. Chciał mu wytłumaczyć, że to taki dzień tylko, że nie zauważył, że posprzeczał się z przyjaciółmi Nic to jednak nie dawało i głos kruka w kółko powtarzał swoje. Wszystkie te dźwięki kotłowały mu się w głowie nie dając spać. Im bardziej jeżyk starał się zasnąć, im bardziej zaciskał powieki, im bardziej próbował uciszyć głosy w głowie tym bardziej sen się oddalał. W końcu odetchnął głęboko i dla odmiany teraz wsłuchał się w nie uważnie. Zauważył, że chociaż nie może ich wyłączyć to jednak może je trochę zmieniać. Tak jak w jakimś magicznym urządzeniu z pokrętłami gdzie można pogłaśniać, ściszać, przesuwać i zmieniać. Wsłuchał się w to, co mówił Emil. Zrobił nawet troszkę głośniej, żeby na pewno wszystko zrozumieć. Gdy nadszedł odpowiedni moment jeżyk przerwał i powiedział, że przeprasza. Zrobił to tak, jakby spokojnie rozmawiali ze sobą w norce Cypriana. Dodał, że nie chciał mu sprawić przykrości i że chce żeby byli dalej przyjaciółmi. A sprawy oznaczania terenu na pewno uda się jakoś ustalić i pogodzić. Borsuk mógłby to na przykład robić wtedy, gdy jeżyk będzie gdzie indziej, tak by mu nie przeszkadzało. Głos Emila zaczął się przesuwać w bok, oddalać i cichnąć. W końcu stał się szmerem, ledwie słyszalnym z rogu norki. To samo zrobił z Kryspianem. Wysłuchał, powiedział, że jest mu przykro i dodatkowo obiecał, że zaprosi go na następny obiad, żeby dodatkowo przeprosić za to czekanie w zimnie pod dębem. Głos liska zmienił się na dużo spokojniejszy i brzmiał teraz tak, jakby tamten zaczął się uśmiechać. Oddalił się i ledwie szemrał z drugiego kąta norki. Cyprian słyszał jeszcze Bazylego. Mocny głos starego kruka brzmiał dalej bardzo wyraźnie. Jeżyk spróbował przekręcić inne magiczne pokrętło i głos zmienił się nagle w dobiegający z dołu piskliwy głos małej myszki. Piii! Pi! Pi! Piii!. Cyprian nie mógł się powstrzymać, by się nie uśmiechnąć do siebie. Ciche popiskiwania małej myszki już nie przeszkadzały. Głosy ucichły. Jeżyk postanowił, że jutro znajdzie każdego z nich, porozmawia i przeprosi. To nie był dobry dzień, ale jutro będzie nowy na pewno lepszy. Przyjaciele są najważniejsi i zrozumieją. Cyprian poczuł się ciepło i dużo lżej. Był bardzo śpiący i nie słysząc kotłujących się w głowie głosów oddychał teraz spokojnie i równo. W środku norki było ciepło i miło. Powiał wiatr delikatnym świstem i szumem. Zrobił taki dźwięk jak wtedy, gdy ktoś chce kogoś uciszyć Ćsiiiiii. Cały świat usłuchał i wszystko wokół zamilkło. Cyprian bardziej naciągnął na siebie kołderkę z liści, odetchnął jeszcze raz głęboko, uśmiechnął się i wreszcie zasnął. tekst: bajki-zasypianki.pl
Nauczyciel radzi... FAKT: Mleko jest wartościowym składnikiem pożywienia Mleko i jego przetwory należą do produktów najbardziej wszechstronnych pod względem wartości odżywczej. Są niezbędnym i wartościowym składnikiem codziennej diety. Mleko jest źródłem białka, tłuszczy, cukru oraz witamin i mikroelementów. Z tego powodu zapewnienie dostępu do niego i do wysokiej jakości produktów spożywczych, na nim opartych, jest niezbędne. FAKT: Mleko zawiera witaminy i mikroelementy Mleko bogate jest zarówno w witaminy rozpuszczalne w tłuszczach (A, D, E, K), jak i w wodzie (zwłaszcza witaminy z grupy B). Jeśli chodzi o zawartość składników mineralnych, mleko zawiera zwłaszcza wapń, który stanowi niezbędny pierwiastek konieczny do prawidłowej budowy kości. Mleko posiada również fosfor, magnez, potas składniki te pomagają zachować równowagę kwasowo-zasadową. FAKT: Mleko i jego przetwory to dobre źródło wapnia dla dzieci Dzieci w wieku przedszkolnym powinny spożywać około 700 mg wapnia dziennie. A wapń najłatwiej dostępny jest właśnie w mleku i produktach mlecznych. Jeżeli dziecko nie chce pić słodkiego mleka, znakomitym źródłem wapnia są jogurty i kefiry. Dużo wapnia znajduje się też w żółtym serze, jednak ze względu na wysoką zawartość tłuszczu nie powinien on być spożywany w dużych ilościach. Dotyczy to również serków topionych. Doskonałym źródłem wapnia są ponadto ryby, zwłaszcza te zjadane wraz z ościami, a więc sardynki, śledzie czy szprotki jednak dzieci trudno skłonić do spożywania takich rybek w całości. Wapń znajduje się też w warzywach (brokuły, szpinak, fasolka, kapusta, pietruszka, jarmuż), chociaż w tej postaci jest znacznie gorzej wchłaniany. Dlatego tak ważne, aby w codziennej diecie nie zabrakło produktów mlecznych. FAKT: Mleko zawiera w swoim składzie tłuszcze W wyniku obróbki mleka zawartość tłuszczu jest w nim różna (0,5%, 2%, 3,2%). Jednak tłuszcze, wbrew powszechnej opinii, okazują się niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Badania pokazują, że tłuszcze zawarte w mleku są lekkostrawne, ponadto oprócz nasyconych kwasów tłuszczowych mleko zawiera również nienasycone kwasy tłuszczowe, niewątpliwie korzystne dla zdrowia. To właśnie w tłuszczu obecne są witaminy rozpuszczalne w tłuszczach. W zależności od potrzeb kalorycznych wybieramy mleka mniej lub bardziej tłuste. FAKT: Spożywanie odpowiedniej ilości mleka korzystnie wpływa na rozwój dzieci Prowadzenie zdrowego stylu życia ma ogromny wpływ na prawidłowy rozwój dzieci i młodzieży. Ale właściwe odżywianie wpływa również na ich przyszłość. Wapń, zawarty między innymi w produktach mlecznych, jest konieczny do zbudowania prawidłowych kości. W przyszłości będzie to miało wpływ na to, czy nastąpi rozwój osteoporozy, czy też nie, i czy kości będą mocne czy też łamliwe. Ponadto według badań dzieci spożywające mleko rosną o 0,4 cm więcej w ciągu roku od rówieśników, którzy mleka w codziennej diecie unikają. W dodatku według badań picie mleka poprawia koncentrację, korzystnie wpływa na pamięć i funkcje poznawcze.
MIT: Wszystkie mleka są takie same W zależności od obróbki w sklepach dostępne są mleka pasteryzowane oraz UHT. Konieczne jest również zwracanie uwagi na skład mleka podany na opakowaniu zdarza się bowiem, że mleka nie zawierają w swoim składzie w ogóle owoców, a jedynie sztuczne składniki; w przypadku dzieci należy wybierać produkty jak najbardziej naturalne. MIT: Alergia na mleko występuje często u dzieci w wieku przedszkolnym Alergia na mleko krowie nie jest tak powszechna, jak się sądzi. Co więcej, problem ten dotyczy zwłaszcza dzieci w młodszym wieku, a u dzieci w wieku przedszkolnym występuje jedynie sporadycznie. Nawet jeżeli dziecko w wieku niemowlęcym chorowało na alergię, w większości przypadków choroba ta przemija. Podstawą do eliminacji mleka z diety dziecka jest stwierdzenie alergii nie tylko poprzez występujące objawy i dodatnie testy skórne, konieczne jest wykonanie próby eliminacji i prowokacji. W wieku przedszkolnym częstszymi niż mleko alergenami są pomidory, orzechy czy czekolada. MIT: Nietolerancja mleka u dzieci jest powszechna Mleko u większości przedszkolaków jest dobrze tolerowane. Nietolerancja częściej występuje u ludzi dorosłych w wyniku nieprawidłowości w produkcji laktazy, czyli enzymu odpowiedzialnego za trawienie mleka. Objawami mogą być bóle brzucha, wzdęcia i biegunka po spożyciu słodkiego mleka. Osoby z niedoborem laktazy mogą za to spożywać produkty przetworzone jogurty czy kefiry. MIT: Dzieci w Polsce piją wystarczającą ilość mleka Niestety, według przeprowadzonych badań w diecie dzieci znajduje się zbyt mało produktów mlecznych i przetworów mlecznych, owoców i warzyw. Ponadto dieta dzieci jest nadmiernie wypełniona cukrami prostymi, tłuszczami i żywnością przetworzoną. Należy pamiętać, że właściwe odżywianie dzieci i młodzieży, w tym serwowanie im odpowiednich ilości mleka, ma istotne znaczenie dla prawidłowego rozwoju człowieka. tekst:www.mojprzedszkolak.pl
Ciekawostki z życia PRZEDSZKOLAKA * Sałatka owocowa "Delfinków" Dnia 29 września b.r. 5-latki z grupy "Delfinki" miały bardzo aktywny dzień. W tym dniu zaplanowaliśmy wykonanie sałatki owocowej. Dzieci świetnie rozpoznają owoce, segregują je według rodzaju, porównują i liczą, a także potrafią przeczytać na tablicy wyrazy: SAD, OWOCE. Przedszkolaki dobrze wiedzą, że owoce są zdrowe i codziennie dostają dużą porcję witamin w postaci różnych owoców do II śniadania. Z wielką radością dzieci przyjęły propozycję pani Krysi, żeby zrobić sałatkę owocową. Przed zajęciem pani Krysia przypomniała dzieciom zasady bezpiecznego korzystania z noży. Tuż po śniadaniu połączyliśmy stoliki, wspólnie nakryliśmy ceratką i pani Krysia rozdała nam deski do krojenia, tacki, miski i dużą salaterkę na sałatkę. Pani Hania umyła wszystkie owoce i przygotowała nam noże do krojenia. Wszystkie dzieci ubrane były w fartuszki kuchenne i chustki na głowach. Z wielkim zapałem obieraliśmy jabłka, gruszki kroiliśmy śliwki i brzoskwinie. Dzieci bardzo się starały pokroić owoce na drobne kawałki i dodały jeszcze kuleczki zielonych winogron. Pani Krysia doprawiła sałatkę 2 łyżkami miodu. Sałatka owocowa była po prostu pyszna! Wszyscy jedliśmy ze smakiem, kilka razy dokładaliśmy sałatki do miseczek. Takie czynne zajęcia bardzo się nam podobały, gdyż umiemy wykazywać się samodzielnością. tekst, foto: mgr Krystyna Rachwał
* TEATR FIGIELEK "O zasadach savoir vivre" i nie tylko. W dniu 10.10.2016 r. nasze przedszkole odwiedzili aktorzy z teatru Figielek, którzy zaprezentowali spektakl dotyczący zasad savoir vivre przy stole podczas jedzenia posiłków oraz używania magicznych słów, tj. proszę, dziękuję, przepraszam w wielu sytuacjach życiowych. Główni bohaterowie Kacper-przedszkolak, jego koleżanka Zosia oraz wróżka ukazali naszym dzieciom, w jaki sposób należy się zachowywać, kiedy chcemy podzielić się z kimś różnymi przedmiotami i co zrobić, jeśli się kogoś uraziło swoim zachowaniem. Kucharka Balbina pokazała Kacperkowi czego nie wolno robić podczas jedzenia posiłków i picia z filiżanki, a dotyczyło to przede wszystkim: prawidłowego posługiwania się sztućcami, nie mlaskaniem przy jedzeniu, nie siorbaniem przy piciu jak i nie robieniu z serwetki "śliniaczka", która służy do wycierania buzi po zjedzeniu. Na koniec główny bohater Kacper zaśpiewał naszym przedszkolakom piosenkę o tym, że niezależnie od tego czy jest się dużym czy małym należy zawsze używać grzecznościowych zwrotów, tj.: proszę, dziękuję, przepraszam i móc je wyrażać w odpowiedniej sytuacji. Największą atrakcją dla dzieci było rozdanie przez Kacperka misiowych żelków, dzięki czemu mogły one użyć słowa Dziękuję przy rozdawaniu słodkości, a tym samym pochwalić się zrozumianą puentą owego przedstawienia. Tekst: mgr Aleksandra Tobolczyk, foto: mgr Ewelina Szczygieł
* Tanecznym krokiem przywitaliśmy NOWYCH PRZEDSZKOLAKÓW w Bajecznej Krainie Dzień 18 października 2016 r. był dla nowych przedszkolaków nie lada wyzwaniem. Tego dnia miały otrzymać zaszczytny tytuł Prawdziwego Przedszkolaka. O godzinie 10.00 wszystkie dzieci zebrały się na hali gimnastycznej, gdzie odbyła się uroczystość "Pasowanie na Przedszkolaka". Jednak aby wejść w poczet przedszkolaków Publicznego Przedszkola nr 4 nasi milusińscy musieli wykazać się zdolnościami wokalnymi oraz tanecznymi. Jak się później okazało dzieci nie miały z tym zadaniem większych problemów, bowiem każda grupa zaprezentowała się w jednym z tańców. Zanim rozpoczęliśmy nasze występy dzieci z grupy ŻABKI i PSZCZÓŁKI zaprezentowały konkursowe Jesienne kapelusze które wykonały przedszkolaki wraz ze swoimi rodzicami. Był to doskonały moment do przedstawienia zdolności plastyczno technicznych i kreatywności naszych podopiecznych i ich opiekunów. Naszą część artystyczną rozpoczęliśmy od powitania zaproszonych gości: pana Burmistrza Jacka Kowalskiego, dyrektora Zespołu Szkół w Nowym Dworze Mazowieckim - Modlin Twierdza - Zdzisława Szmytkowskiego oraz rodziców i dziadków naszych pupili, piosenką w wykonaniu dzieci z grupy DELFINKI. Po nich zaprezentowały się w poszczególnych tańcach kolejne grupy. TYGRYSKI wystąpiły w ludowej przyśpiewce Grozik, czym zachwyciły zgromadzoną widownię. Tańczące pary wirowały na "parkiecie" prezentując tym samym czerwono - białe stroje, które ozdabiały gustowne muchy u chłopców i korale u dziewczynek. Następnie zaprezentowały się MOTYLKI w kowbojskich rytmach, które zachęcały do spontanicznych oklasków, a muzyka sama zachęcała do tańczenia. Po skocznych figurach tanecznych zaprezentowała się grupa ŻABEK w "Jesiennym kujawiaku". Dziewczynki z pięknymi jesiennymi wiankami na głowach oraz eleganccy chłopcy zaprezentowali zgromadzonej publiczności efektowne figury polskiego tańca ludowego. Zachwytu i podziwu nie było końca. Jednak na tym nie skończyły się występy naszych podopiecznych. Dzieci z grupy DELFINKI zaprezentowały się w skocznej polce, która wymagała od nich nie lada przygotowania fizycznego. Klamrą zamykającą część artystyczną był przepiękny polonez w wykonaniu dzieci z grupy PSZCZÓŁKI do muzyki z filmu "Pan Tadeusz". Po nim nasze przedszkolaki odśpiewały piosenkę o pasowaniu, która była wstępem do oficjalnego stania się prawdziwym przedszkolakiem. Jednak wcześniej przypomnieliśmy sobie kilka zasad postępowania, które każdy przedszkolak powinien znać m.in. nie hałasować, przezywać czy... Gdy wszystkie warunki zostały spełnione, a przyszłe przedszkolaki chóralnie i uroczyście przyrzekły przestrzegać powyższych zasad, nastąpił najważniejszy punkt programu - Pasowanie na Przedszkolaka. Starsze przedszkolaki zaprosiły pana Dyrektora do bardzo ważnego zadania jakim jest PASOWANIE. Z duma i radością na twarzy przedszkolaki w czerwonych biretach, stawały przed Dyrektorem, który z pomocą magicznej kredki dokonał ceremonii pasowania. Po ceremonii włączenia nowych przedszkolaków w poczet Przedszkolaków "Bajeczna Kraina" głos zabrał pan Burmistrz Miasta Nowy Dwór Mazowiecki Jacek Kowalski, który nie krył podziwu dla naszych przedszkolaków za piękne występy i w ramach podziękowania każda grupa otrzymała prezent.
To jednak nie koniec atrakcji tego dnia. Na naszych przedszkolaków czekał poczęstunek oraz drobne upominki i dyplomy z życzeniami samych wspaniałych chwil spędzonych w przedszkolu. Czas spędzony na wspólnej zabawie wśród kolegów i koleżanek upłynął przyjemnie i niestety szybko. tekst: mgr Kinga Kuczkowska foto: mgr Ewelina Szczygieł
* Fotorelacja z rozstrzygnięcia konkursu "Jesienny kapelusz"
* PAN MISO BYŁ CHORY - spotkanie z lekarzem 24 października odwiedziła nasze przedszkole Pani Dorota Tarnopolska, która jest lekarzem pediatrą. Podczas wizyty przybliżyła dzieciom zawód lekarza, omówiła ten zawód, powiedziała na czym polega i jak należy zachować się w czasie badania podczas wizyty w przychodni. My chociaż jeszcze mali wiemy, że do lekarza przychodzą chorzy pacjenci. Tym razem do pani Dorotki trafił niezwykły pacjent - chory miś Jacka i Romka. Swoją wizytę lekarska pani doktor rozpoczęła od krótkiego wywiadu, z którego dowiedzieliśmy się, że misia boli ucho. Specjalnym przyrządem pluszak miał sprawdzony bolący narząd słuchu, a dzięki specjalnym zdjęciom mogliśmy bliżej przyjrzeć się jak ono wygląda. Dowiedzieliśmy się również, że zbyt duży hałas niekorzystnie wpływa na nasz słuch, a nawet może spowodować trwałe uszkodzenia. Wcześniej jednak nasz pacjent miał przebadane również gardło oraz sprawdzony prawidłowy oddech stetoskopem. Po licznych badaniach pani doktor przepisała na receptę leki, które musi zażyć misio, aby wyzdrowieć. Pacjent otrzymał nagrodę za dzielną postawę w gabinecie. Po prezentacji pracy lekarza nasi podopieczni mieli okazję posłuchać bicia swojego serduszka za pomocą stetoskopu, sprawdzić stan gardła koledze lub koleżance pod nadzorem pani Dorotki oraz wypisania recepty chorym kolegom. Dzieci miały również możliwość zabawić się w lekarza i opatrzyć skaleczoną rękę kolegi lub swoją. Na zakończenie interesującego spotkania, pani Dorota przybliżyła naszym przedszkolakom czym jest astma na podstawie książeczki o chorym uczniu. Bardzo dziękujemy za wizytę i przybliżenie przedszkolakom bardzo odpowiedzialnej pracy lekarza. Mamy nadzieję, że nasi milusińscy nie będą odczuwać lęku przed wizytą lekarską, a wręcz przeciwnie, będzie kojarzyć się im z miłymi doznaniami. tekst: mgr Kinga Kuczkowska; foto: mgr Ewelina Szczygieł, mgr Irena Wiśniewska
Z mamą w kuchni Ptysie z kremem mascarpone Składniki: -250 ml. wody - 250g. mąki - 80 g. masła -4 jajka -szczypta soli Krem: - 500 g mascarpone -3 duże łyżki cukier puder - 3 żółtka Sposób przygotowania: Ciasto: Podgrzać wodę i rozpuścić masło dodać soli. Następnie dodawać mąkę energicznie mieszając. Ciasto momentalnie zgęstnieje. Będzie dobre, gdy zacznie odchodzić od ścian garnka i uformuje się jeden kawałek. Ostudzić. Dodawać pojedynczo jajka miksując mikserem. Przełożyć do rękawa i wyszprycować na blachę wyłożoną papierem. Piec ok. 15 min. w temperaturze 220 stopni. Krem: Wszystkie składniki miksować do uzyskania gęstej konsystencji. Rozkroić ostudzone ptysie i nakładać krem. Posypać cukrem pudrem. tekst: Szef Kuchni w Restauracji Piano Marcin Szczygieł
Coś dla przedszkolaka Połącz obraz z cieniami.
www.domowyprzedszkolak.pl Redaktor naczelny mgr Ewelina Szczygieł pod kierunkiem mgr Ireny Wiśniewskiej