Toskańskie wina Chianti i Chianti Classico Toskania to bez wątpienia cesarstwo Chianti. Ba, Toskania, całe Włochy chlubią się tym winem, które i pod względem produkcji i pod względem znajomości marki za granicą, jest najpopularniejszym włoskim winem i pewnie obok parmiggiano reggiano i mozzarelli, najbardziej znanym włoskim produktem spoŝywczym. Długi czas niedoceniane na świecie, produkowane w róŝnych warunkach i na róŝne sposoby, dziś przeŝywa swój prawdziwy renesans. Szczególne właściwości Chianti zawdzięcza glebie, będącej mieszaniną ilastych łupków, piasków i skał pokrytych warstwą wapienia. Przez długi okres czasu było teŝ rozpoznawalne dzięki charakterystycznej, pękatej butelce owiniętej w słomkowy koszyczek, zwanej fiasko. Reguły produkcji wymyślił jeszcze przed II Wojna Światową przedstawiciel jednej z najświetniejszej rodzin toskańskich, wybitny polityk i posiadacz ziemski Bettino Ricasoli. Według barona Ricasoli, aby wyprodukować dobre wino, naleŝało uŝyć 50-80 proc. czarnych winogron zwanych Sangiovese; 10-30 proc. białych gron Trebbiano Toscano i Malvasia del Chianti, które dają winu aromat i w końcu od 10 do 30 proc. czarnych Canaiolo, które m.in. słuŝą do nadania właściwego koloru. Te przepisy zostały zatwierdzone w 1967 roku, kiedy to wydano przepisy wprowadzające DOC (Denominazione di origine controllata - kontrolowane miejsce pochodzenia, które z czasem zostało uzupełnione przepisami DOCG - Denominazione di origine controllata e garantita). Jak jednak pisze Tessa Capponi-Borawska w swojej świetnej "Kuchni pachnącej bazylią", z biegiem lat okazało się, Ŝe taka formuła prowadzi do pewnych problemów związanych z procesem dojrzewania, a mianowicie moszcz z białych winogron dojrzewa szybciej niŝ z czarnych, co zdecydowanie nie słuŝyło jakości Chianti. W rezultacie nowe przepisy wydane w 1987 ustaliły inne proporcje winogron, wzmacniając czarne kosztem białych. I tak dzisiejsze Chiantii zawiera od 75 do nawet 100 proc. Sangiovese. Wedle uznania Sangiovese moŝe zostać zastąpione w następujących proporcjach przez inne grona: 5-10 Canaiolo, 10 proc. Trebbiano i Malvasia i innych mniej istotnych szczepów. 1
Popularność Chianti skłoniła toskańskich winiarzy do poszerzenia terytorium, co w efekcie przyniosło 7 nowych obszarów geograficznych: Colli Aretini, Colli Fiorentini, Colli Senesi, Colline Pisane, Montalbano, Montespertoli i Ruffina. Denominacja geograficzna w tym, jak i w kaŝdym innym przypadku, nakłada na producenta obowiązek uŝywania gron ze wskazanego terytorium oraz ich winifikację na miejscu. Krytycy włoskich win zacierali ręce sądząc, Ŝe jakość Chianti nie będzie juŝ taka, jak wcześniej. Pojawiło się wiele opinii, jednak w mojej opinii regiony dotąd mało znane z winiarskich tradycji, otrzymały doskonałą markę, a nowi producenci ze swej strony wnieśli wiele bardzo ciekawych i oryginalnych interpretacji samego Chianti. JednakŜe nie udało się tak do końca zabezpieczyć jakości tego wina. Dzisiaj bez wątpienia jest to jedno z tych z toskańskich win, na które trzeba bardzo uwaŝać, bowiem obok bardzo dobrych etykiet, natknąć się moŝna i na takie, których po prostu nie sposób wypić. Na skutek wyłonienia nowych stref produkcji, wina produkowane w historycznym regionie Chianti otrzymały przymiotnik Classico i one chyba są najrówniejsze. Formalnie dokonało się to nie tak dawno, bo ostatecznie w 1996 r. Dodatkowo warto pamiętać, Ŝe Chianti Classico w wersji riserva musi zawierać minimum 12,5 % alkoholu, dojrzewać przez co najmniej 24 miesiące i leŝakować po zabutelkowaniu przez minimum 3 miesiące. Jeśli nie trzeba koniecznie oszczędzać, to właśnie Chianti w wersji riserva będzie najlepszą gwarancją dla tego najbardziej znanego włoskiego wina. Brunello di Montalcino Bez wątpienia jest to obok piemonckich Barolo i Barbaresco najlepsze wino włoskie. Prawdziwym twórcą Brunello był biolog, malarz i towarzysz walk Garibaldiego - Ferrucio Biondi-Santi. Wbrew tradycji toskańskiej zaczął wytwarzać wino wyłącznie ze szczepu Sangiovese, które w samym Montalcino nazywane jest właśnie Brunello. Po wielu latach selekcji, Biondi-Santi wyhodował odmianę o małych jagodach z dość grubą skórką, bogatą w wartości smakowe i barwniki. Wnuk Ferrucia, Franco Biondi-Santi, tak opowiada o Brunello w "Wielkiej księdze win świata": "to wino rubinowe o odcieniu granatu i charakterystycznym silnym zapachu, wytrawne i zarazem rozgrzewające, troszkę garbnikowe w młodości, ale pełne, harmonijne i trwałe". Dojrzewanie przebiega tradycyjnie przez rok, po czym przynajmniej na trzy lata wino wędruje do dębowych baryłek, które nadają mu specyficzny, 2
garbnikowy głęboki smak. Wkrótce za przykładem Biondi-Santich poszło ponad 100 innych wytwórców. Największym z nich jest dzisiaj Banfi, znany i sprzedawany równieŝ w polskich sklepach z winem i wszyscy supermarketach. Nie wszyscy jednak wiedzą, Ŝe tak mocno reklamowane Castello Banfi, to tylko większa fattoria pięknie odrestaurowana i rozbudowana. Zaś sam właściciel był jednym z największych importerów Brunello do Stanów Zjednoczonych. Interes rozwinął się mu tak znakomicie, iŝ przejął winnice Banfich, które dzisiaj naleŝą do jednych z największych na świecie. Popyt na Brunello jest tak duŝy, Ŝe w ostatnim dziesięcioleciu skrócono o rok czas dojrzewania w beczkach i baryłkach oraz powiększono obszar produkcji. W konsekwencji, charakterystyczny smak i jakość tego wspaniałego wina moŝe niekiedy zaskoczyć i zdziwić. Dlatego, to jedno z najdroŝszych win włoskich najlepiej kupować po uprzedniej degustacji lub zaufać wiarygodnym przewodnikom czy teŝ komuś ze znajomych, kto zna się na winach. Ogromnym plusem Brunello, jest jego niezrównany potencjał dojrzewania przez długie lata. Dlatego, jeśli ktoś myśli o zakupie wina na jakąś specjalna okazję za 10 czy 20 lat, to właśnie Brunello z pewnością wytrzyma taką próbę czasu. Z racji na swa wyjątkowość, Brunello było pierwszym włoskim winem, które otrzymało w 1980 denominację DOCG (Nobile z Montepulciano otrzymało tę denominację kilka miesięcy później). By poczuć prawdziwy smak Brunello, szalenie waŝną sprawą jest dotlenienie tego winna albo poprzez otwarcie butelki przynajmniej na 4-6 godzin przed wypiciem, albo poprzez przelanie do szerokiej karafki przynajmniej jedną godzina przed spoŝyciem. Brunello bez tej procedury dotlenienia zupełnie się nie otwiera ze swoim bukietem i smakiem. O ile w przypadku Chianti nie jest to zawsze tak istotne, w przypadku Brunello jest to absolutnie niezbywalne. W samym Montalcino wytwarzane jest jeszcze inne bardzo przyzwoite wino o nazwie Rosso di Montalcino. Przeciętnie kosztuje 2-3 razy mniej, a mimo to, smakuje wybornie. Owszem, nie leŝakuje tak długo jak Brunello i nie jest tak dębowe. Nie ma teŝ takiego potencjału leŝakowania. Jednak w swojej piwnicy sam mam kilka wybitnych wersji Rosso di Montalcino, których nie zamieniłbym na pierwsze lepsze Brunello z supermarketu. Vino Nobile di Montepulciano 3
Sama nazwa nobile wcale nie ma nic wspólnego ze szlachetnością wina czy teŝ szczepu. Nawiązuje natomiast do szlacheckich tradycji i przede wszystkim do posiadłości ziemskich, które praktycznie do końca II Wojny Światowej, niemalŝe w całości na terenie Toskanii znajdowały się w rękach rodów szlacheckich. A trzeba wiedzieć, Ŝe zaraz po Vernacci jest to najstarsze toskańskie wino sięgające swymi początkami XIV wieku. Przez wielu w przeszłości uznawane było za najlepsze toskańskie wino. Francesco Redi w klasycznej ksiąŝce Bacco in Toscana z XVII wieku, nazywał Nobile królem toskańskich win (re dei vini toscani). Podobnie jak i pozostałe czerwone wina toskańskie, Nobile produkowane jest w większej części z winogron sangiovese (Prugnolo Gentile nazywane lokalnie) 60-80 proc., wzbogacone przez Canaiolo Nero 10-20 proc. i przez inne grona (np. Mammolo). białe grona nie mogą przekroczyć udziału 10 proc. Powolna fermentacja kończy się w grudniu i wino przelewane jest do dębowych beczek, później do mniejszych baryłek. Cały proces dojrzewania wina w beczkach po trzech latach pozwala nabyć prawo do rezerwy. Kolor wina to głęboki rubin z refleksami granatu. Bukiet wina jest złoŝony, bogaty, wyczuwa się przyprawy korzenne, lukrecję i kwiaty fiołka. W smaku szlachetne z właściwą zawartością tanin, które nie są jednak tak wyczuwalne jak w Brunello czy w Carmignano. Jest to pięknie zharmonizowane wino, którego smak wyczuwa się dopiero po kilku łykach, a juŝ zachwyca nas po kilku obszernych kieliszkach. Doskonale łączy się z pieczonymi potrawami mięsnymi, wykwintnym drobiem, dziczyzną oraz dojrzałymi serami. Jak powiada jeden z moich przyjaciół z Montepulciano, a zarazem jeden z najlepszych producentów "Nobile", Giorgio Crociani, jest to wino pobudzające do medytacji i przemyśleń ( un vino da meditazione ). Zresztą duch filozofów, poetów i myślicieli najróŝniejszej maści zawsze był i jest obecny w Montepulciano od wieków. To tutaj urodził się wielki odnowiciel kościoła, kardynał Belarmin i jeden z ostatnich łacińskich poetów Poliziano. Przy okazji, moŝe warto podzielić się osobistymi wraŝeniami. OtóŜ, w moim przekonaniu, takŝe Vin Santo z Nobile nie ma sobie równych. Z Nobile produkowana jest teŝ doskonała Grappa, która wyróŝnia się łagodnym, aksamitnym smakiem oraz wyjątkową łatwością picia nawet dla tych, którzy boją się i unikają mocnych destylatów. Generalnie w 4
przypadku Nobile, zaleca się otworzyć butelkę przynajmniej na dwie godziny przed podaniem. Serwujemy je w temperaturze 16-18 stopni Celsjusza. Carmignano To z pewnością w Polsce, ale nie tylko, najmniej znane wino spośród toskańskich DOCG. A szkoda, bowiem jest absolutnie wyjątkowe i niepowtarzalne w smaku. Poza tym, w przeciwieństwie do Chianti i do Brunello, wyjątkowo równe w wydaniu róŝnych producentów. Być moŝe dzieje się tak za sprawą niewielkiego terytorium w gminach Carmignano i po części w Poggio a Caiano, gdzie jest wytwarzane. Winnice są pięknie rozsiane po okolicznych wzgórza z doskonałą wręcz ekspozycją na słońce. Carmignano, podobnie jak i inne czerwona wina toskańskie, powstaje z Sangiovese, jednak w stosunkowo niewielkiej ilości, bowiem jedynie do 50%. Reszta gron to Canaiolo Nero (do 20%), Cabernet Franc lub Sauvignon (20%) oraz białe grona Trebbiano Toscano, Canaiolo Blanco czy Malvasia del Chianti (10%). Przewodniki rzadko o tym wspominają, ale Carmignano było pierwszym winem na świecie ze swego rodzaju ante litteram denominacją geograficzną. OtóŜ, w 1716 roku wielki KsiąŜe Cosimo III określił zasady oraz terytorium wytwarzania tego wina. Większość naukowców i pasjonatów wina sądziło do tej pory, Ŝe winę z najstarszą denominacją geograficzną był węgierski Tokaj. Carmignano, podobnie jak Brunello, jest bardzo wymagające, gdy chodzi o dotlenienie. Bardzo ściągające garbnikami jamę ustną, suche, mocno wytrawne, harmonijne, w odejściu miękkie, wręcz w jedwabiste. Zaskakuje swoim mocno rubinowym, chwilami wpadającym w fiolet kolorem. Zaraz po Brunello, gdy chodzi o długość leŝakowania. Musi mieć przynajmniej 12,5 % alkoholu, zaś po trzech latach dojrzewania, otrzymuje wyróŝnienie riserva. W wersji riserva Carmignano zawsze debiutuje w święto św. Michała (29 września), który jest patronem miasteczka Carmignano. Wspaniale komponuje się z pieczystym, dziczyzną i długo dojrzewającymi owczymi serami. ZwaŜywszy na swą jakość, moŝna je kupić po stosunkowo niskiej cenie. Vernaccia di San Gimignano Jedno z najstarszych włoskich win, a juŝ na pewno najstarsze spośród toskańskich DOCG. Pierwsze, zapisane wzmianki o tym białym, aromatycznym winie pochodzą z połowy 5
XIII wieku. Powstaje na bazie autochtonicznych gron o tej samej nazwie uprawianych wyłącznie w cudownych krajobrazowo okolicach miasta wieŝ, jak często bywa określane San Gimignano. Sukces tego wina z pewnością związany jest z sukcesem turystycznym miasta, bo czyŝ w letnie południe coś moŝe być przyjemniejszego nad dobrze schłodzony kieliszek pachnącej owocami i orzeźwiającej Vernacci? JednakŜe i sami winiarze z San Gimignano wykonali mnóstwo pracy i to zarówno w winnicy, jak i w kantynie. Dzisiejsza Vernaccia o słomkowym i wpadającym w złoto odcieniu doskonale smakuje w wersji podstawowej, jak i po dłuŝszym, rocznym dojrzewaniu w beczkach i 4 miesiącach w butelce, kiedy to staje się riservą. Wspaniale smakuje jako aperitivo, jak równieŝ akompaniując rybom i białym mięsom. Musi być zawsze dobrze schłodzona: 11-12 stopni. Co istotne, wciąŝ sprzedawana jest po bardzo niskich cenach, jak na toskańskie DOCG. Leczy podobno tupot białych mew. Vin Santo Vinsanto, to w Toskanii pierwsza oznaka gościnności i radości ze spotkania. Jest kieliszek kaŝdym domu, kieliszek kaŝdym barze, a kaŝdy wytwarza je wedle rodzinnego przepisu. Potocznie na kieliszek vinsanto, Toskańczycy mówią un santino. Zawsze podczas winobrania chłopi odkładali na bok najlepsze kiście białych winogron (Malvasia, Trebbiano lub San Colombano). Później były one obsuszane czy to poprzez podwieszenie pod sufitem czy teŝ zwyczajnie leŝąc na słomianych matach w pomieszczeniu zwanym vinsantaia. Dopiero w grudniu lub styczniu, gdy w zasadzie sok z winogron przeobraził się w syrop, rozpoczyna się proces fermentacji, a potem bardzo długie odpoczywanie w maleńkich baryłkach zwanych caratelli. Najczęściej są one wykonane z kasztanu, czereśni czy jałowca. Co ciekawe, caratelli nigdy nie są opróŝniane do końca. Na dnie zawsze powinno pozostać tak zwanego wina matki (vino madre). Najmłodsze vinsanto moŝe mieć 3 lata, ale najczęściej trafia na rynek po około 8-10 latach. Co ciekawe, roczniki dobre dla normalnego wina, nie zawsze są najlepsze dla vinsanto. To ostatnie na przykład lubi wilgotność przed zbiorem, która gwarantuje obecność specjalne pleśni Botritis, zatrzymującej cukier w gronach. Bardzo często je podrabiano i sprzedawano pod tą nazwą, podobnie jak w przypadku Acetto Balsamino di Modena. Nie wszyscy wiedzieli, ze to prawdziwe vinsanto powinno mieć 6
podpis vino toscano da tavola (toskańskie wino stołowe). Podobnie pewnie, jak i nie wszyscy wiedzą, Ŝe prawdziwy ocet balsamiczny z Modeny powinien mieć na etykiecie przymiotnik tradizionale. Jednak od tego roku sprawa się uprościła, bowiem Vinsanto uzyskało apelację DOC. Proszę się jednak nie zdziwić, gdy niektóre vinsanto określane będzie mianem Occhio di Pernice. Tak właśnie określa się Vinsanto, które do którego produkcji uŝyto choć trochę gron czerwonych. Vinsanto smakiem przypomina francuskie Sauternes czy piemonckie Passito. To co jednak odróŝnia je od pozostałych, to powiązanie ze zwyczajem bycia otwartym na innych, serdecznością, a więc tym, co Włosi nazywają convivialita. Tego wina nie pije się w samotności lub jak Nobile di Montepulciano, do medytowania. Vinsanto najczęściej serwuje się wraz z suchymi biszkopcikami z migdałami o nazwie cantucci, które same w sobie są niekiedy tak twarde, iŝ grozi nam złamanie zęba. Jednak poprzez dłuŝsze zanurzenie w kieliszku z vinsanto, rozpływają się wprost w ustach zaskakując swym uwodzicielskim smakiem. 7