Tygodniowy Przegląd Rynku Finansowego 10 listopada 2006 r. NAJWAŻNIEJSZE WYDARZENIA Z RYNKÓW Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej przewiduje, że w październiku stopa bezrobocia spadła do 14,9 proc. z 15,2 proc. we wrześniu. Obrazujący nastroje amerykańskich konsumentów indeks Uniwersytetu Michigan spadł w listopadzie do 92,3 punktu wobec 93,6 punktu prognozowanego przez ekonomistów. Prezes Banku Ludowego Chin, Zhou Xiaochuan, powiedział, że władze monetarne Państwa Środka posiadają plan dywersyfikacji swoich rezerw, co zostało odebrane jako zapowiedź zmniejszenia udziału dolara w ich strukturze. instytucja INWESTYCJE GWARANTOWANE oprocentowanie wartość inwestycji netto na koniec okresu rodzaj oprocentowania Noble Bank 5,00% 208 100 PLN stałe Getin Bank 4,50% 207 290 PLN stałe AIG Bank 4,41% 207 144 PLN stałe Najwyżej oprocentowane lokaty terminowe w PLN, kwota 200 tys. na 12 miesięcy RYNEK WALUTOWY kursy NBP kupno sprzedaż USD/PLN 2,9459 3,0055 EUR/PLN 3,7902 3,8668 CHF/PLN 2,3808 2,4288 Tabela z dnia 10.11.2006 r. Patrząc z perspektywy całego tygodnia, złoty nie zareagował na wybory samorządowe w Polsce. Kurs EUR/PLN nie zmienił się prawie w cale i tak jak na początku tygodnia, tak i na koniec notowań w piątek euro kosztowało ok. 3,83 PLN. Polska waluta nieznacznie zyskała w stosunku do dolara amerykańskiego, ale głównie z powodu osłabienia amerykańskiej waluty na świecie. W piątek po południu dolar wyceniany był na poziomie 2,98 PLN wobec 3,02 PLN na początku tygodnia. Słabsze dane makro z USA oraz zapowiedzi ze strony Chin o możliwym zmniejszeniu udziału dolara w tamtejszych rezerwach walutowych osłabiły amerykańską walutę. Tradycyjnie (od kliku miesięcy) walucie zza oceanu nie pomagają wypowiedzi ze strony Europejskiego Banku Centralnego wyraźnie dające sygnały do dalszego zaostrzania polityki monetarnej w strefie euro. Kurs EUR/USD na koniec tygodnia wyniósł ponad 1,28 (wobec 1,27 na początku tygodnia). 1
RYNKI OBLIGACJI I STÓP PROCENTOWYCH Ruchy na polskim rynku długu w ostatnich dniach były niewielkie w związku z brakiem nowych danych makroekonomicznych. Nawet sytuacja na rynku amerykańskim i europejskim nie wpłynęła na wahania cen obligacji (inwestorzy po ostatnich wzrostach czekają na impuls ze strony danych oraz październikowej inflacji). Ceny delikatnie jednak wzrosły, a rentowność obligacji 5-letnich spadła o 4 punkty bazowe do poziomu 5,01, zaś obligacji 10-letnich z 5,21 proc. do 5,18 proc. Dane makro z rynku amerykańskiego znacząco wzmocniły tamtejsze papiery skarbowe. Rentowność obligacji 10-letnich spadła poniżej 4,6 proc. na koniec handlu w piątek. Na tak pozytywny obrót wpływ miały dobre przetargi obligacji 3- i 10-letnich na rynku pierwotnym oraz słabsze dane o nastrojach konsumentów, co ponownie utwierdziło rynek w przekonaniu, że Fed nie podwyższy stóp procentowych. Kolejny raz wzrastały rentowności obligacji europejskich, zwiększając ich atrakcyjność wraz ze wzmacniającym się euro dla nowych zakupów. Dla inwestorów zagranicznych są one tańsze i dają lepsze zwrot niż papiery w innych krajach, szczególnie w Japonii. Rentowność 10-letnich bundów niemieckich na koniec tygodnia wyniosła 3,71 proc. RYNKI AKCJI Ostatnie dni notowań były bardzo udane dla posiadaczy akcji, biorąc pod uwagę zagrożenie podażą akcji pracowniczych PKO BP. Okazało się, że obawy były niepotrzebne kurs banku nie tylko nie spadł, ale też ustanowił historyczne cenowe maksimum. W skali tygodnia jego akcje zyskały 3 proc. Pozytywnie akcjonariuszy zaskoczył również PKN Orlen, publikując znacznie lepsze wyniki od prognoz, co przełożyło się na wzrost jego wyceny o 6,52 proc. w stosunku do poprzedniego piątku. Indeks WIG20 zyskał 2,13 proc., wracając w pobliże 3200 pkt. Z kolei WIG przekroczył w czwartek pierwszy raz poziom 50 tys. punktów, którego w piątek nie udało mu się utrzymać. Następny tydzień upłynie pod znakiem kolejnych, prawdopodobnie dobrych wyników: Pekao, Banku BPH, PKO BP, Biotonu, Netii i KGHM. Tylko dwie ostatnie spółki raczej nie zaskoczą rynku (ze względu na spadające ceny miedzi i niekorzystne perspektywy przy rosnących zapasach na LME), chociaż nie powinny one przeszkodzić całemu rynkowi w dalszych wzrostach. EUROPA Europa podążyła w tym tygodniu śladami USA, przynosząc po trzech dniach wyraźnych wzrostów lekkie załamanie indeksów. Tydzień zakończył się jednak na plusach. Pozytywnie oprócz doniesień z USA nastawiały spadki cen ropy naftowej oraz informacje o obniżeniu prognozy zapotrzebowania na ropę naftową w tym i przyszłym roku głównie przez słabszy od oczekiwań popyt na surowiec w Chinach. Dobre wyniki wielu spółek przyćmiły głównie spadki firm farmaceutycznych takich jak GlaxoSmithKline i AsrtaZeneca. USA Na amerykańskich giełdach tydzień upłynął pod znakiem wyborów do Kongresu i wygranej Demokratów. Po euforycznym początku tygodnia, indeksy na chwilę spowolniły w czwartek, by w piątek zanotować nieznaczne wzrosty. Na rynek napłynęły relatywnie dobre dane makro ilość bezrobotnych wzrosła mniej niż oczekiwano, bilans handlu zagranicznego był niższy od prognoz, zaś ceny importu spadły bardziej od oczekiwań. Z drugiej strony raport Uniwersytetu Michigan ujawnił, że nastroje konsumenckie nadal się pogarszają. Wzrostom sprzyjał także nieznaczny spadek cen ropy naftowej. Wśród spółek dobrze zachowywał się AIG, spadki odnotował natomiast Walt Disney. AZJA Spadki w Japonii oraz wzrosty na większości pozostałych ważnych parkietów tak można podsumować mijający tydzień w Azji. Tokijscy inwestorzy obawiają się głównie o utrzymanie wzrostu gospodarczego. Zamówienia na 2
środki produkcji spadły we wrześniu o 7,4 proc. podczas gdy oczekiwano wzrostu o 2 proc. We wtorek dalszych wskazówek dla inwestorów mogą dostarczyć dane na temat wzrostu PKB w trzecim kwartale. Pozostałe rynki regionu radziły sobie bardzo dobrze. Uwagę zwróciła z pewnością wypowiedź chińskiego banku centralnego o zamiarze większej dywersyfikacji rezerw, które w tej chwili stanowią głównie dolary amerykańskie. EUROPA USA AZJA CAC40 +2,08% DAX+1,87% FTSE +0,98% DOW JONES +1,02% NASDAQ +2,53% S&P500 +1,22% HANG SENG +0,75% KOSPI +0,86% NIKKEI -1,45% Zmiany wartości indeksów na światowych giełdach, 10.11.2006 r. FUNDUSZY INWESTYCYJNYCH tygodniowe wyniki rynku funduszy inwestycyjnych, 09.11.2006 r. rodzaj funduszy najlepszy fundusz wynik akcji PKO/Credit Suisse Akcji Małych i Średnich Spółek 6,19% obligacji Skarbiec-Depozytowy Dłużnych Papierów Wart. 0,54% rynku pieniężnego DWS Polska Płynna Lokata 0,17% stabilnego wzrostu Commercial Union subfundusz CU Stabilnego Inw. 1,95% zrównoważone Allianz Aktywnej Alokacji 3,21% akcji zagranicznych PZU Akcji Nowa Europa 3,56% obligacji zagranicznych Pioneer Obligacji Dolarowych Plus -0,14% Wyniki polskiego rynku funduszy inwestycyjnych, 5 dni roczne wyniki rynku funduszy inwestycyjnych, 09.11.2006 r. rodzaj funduszy najlepszy fundusz wynik akcji DWS Polska Top 25 Małych Spółek 105,05% obligacji Arka BZ WBK Obligacji 7,95% rynku pieniężnego DWS Polska Płynna Lokata Plus 4,12% stabilnego wzrostu Lukas subfundusz Lukas Stabilnego Wzrostu 22,29% zrównoważone Lukas subfundusz Lukas Dynamiczny Polski 43,47% akcji zagranicznych DWS Polska Top 50 Europa (EUR) 14,75% obligacji zagranicznych Arka Obligacji Europejskich -2,62% Wyniki polskiego rynku funduszy inwestycyjnych, 12 miesięcy FRANK NAJTAŃSZY OD PRAWIE PIĘCIU LAT FINANSE OSOBISTE W poniedziałek przed południem kurs franka szwajcarskiego (CHF) na rynku międzybankowym spadł do 2,3940 PLN to najniższy kurs tej waluty w tym roku, a zarazem najniższy od stycznia 2002 roku, a więc od prawie pięciu lat. 3
To oczywiście bardzo dobra wiadomość dla posiadaczy kredytów walutowych, nominowanych w tej walucie, ponieważ oznacza dla nich niższe raty kredytowe i to mimo wzrostu rynkowych stóp procentowych. Przez ostatnie dwa miesiące LIBOR dla CHF wzrósł o ok. 18 pkt bazowych (0,18 pkt proc.). W tym samym czasie jednak kurs franka obniżył się o ok. 4 proc. z nawiązką niwelując wzrost oprocentowania kredytów. Przyczyn osłabienia szwajcara należy szukać w notowaniach euro. Szwajcarska waluta bardzo wiernie naśladuje ruch euro wobec złotego przez ostanie dwa miesiące kurs euro spadł z 3,96 do 3,81 PLN (dziś w południe), a więc o niecałe 4 proc. Umocnienie złotego i spadek kursów walut to pochodna zachowań inwestorów zagranicznych, którzy w ostatnich tygodniach zdecydowanie kupują naszą walutę. Impulsem do zakupów staje się nadspodziewanie dobra sytuacja budżetowa w tym roku deficyt budżetowy może być niższy o 2 mld PLN od zakładanego w ustawie budżetowej, a w przyszłym roku wedle słów Zyty Gilowskiej, minister finansów może zostać ograniczony do 3,5 proc. PKB. Na poniższym przykładzie pokazujemy jak spadający kurs franka przekłada się na wysokość rat kredytowych. oprocentowanie (LIBOR CHF + marża) kurs CHF (w PLN) rata (w PLN) 3,18 2,51 863 3,36 2,39 841 Kredyt w wysokości 200 tys. PLN na 30 lat To nie jedyna dobra wiadomość dla posiadaczy kredytów w CHF. Wnioski z analizy technicznej pozwalają bowiem przypuszczać, że w ciągu najbliższych tygodni kurs franka spadnie w okolice 2,25 PLN, a więc o kolejne 6 proc. Za takim zachowaniem przemawia widoczna na wykresie CHF/PLN prospadkowa formacja głowy z ramionami. Oczywiście dla wielu inwestorów analiza techniczna to tylko wróżenie z fusów, warto jednak zwrócić uwagę, że wymieniona formacja powstawała na wykresie przez pół roku, co znacznie zwiększa jej wiarygodność. Zresztą dzisiejsze zachowanie złotego także za tym przemawia. W dłuższym terminie prognozowane dalsze umocnienie złotego może okazać się dobrą okazją do przewalutowania kredytów z CHF na PLN dla tych z kredytobiorców, którzy chcą pozbyć się ryzyka kursowego. Warto w tym kontekście pamiętać, że z analogiczną sytuacją mieliśmy już do czynienia w latach 2001-2002. W 2001 r. frank szybko taniał (z 2,50 do 2,23 PLN w ciągu czterech miesięcy, co jak na rynek walutowy jest tempem zawrotnym), a niewiele później jeszcze szybciej drożał (z 2,23 PLN do 3,10 PLN w ciągu dziewięciu miesięcy, a więc o 40 proc.). Wówczas jednak przyczyną osłabienia złotego był katastrofalny stan finansów publicznych (słynna dziura budżetowa ujawniona przez Jarosława Bauca). Na razie polska gospodarka i finanse publiczne wydają się być dość daleko od powtórzenia scenariusza sprzed pięciu lat. Decyzje o ewentualnym przewalutowaniu kredytu powinny być więc starannie przemyślane, nie mniej nadarzająca się okazja może się nie powtórzyć przez wiele lat. Przyspieszenie trendu wzrostowego z czym mamy do czynienia obecnie zwykle poprzedza bowiem moment jego zakończenia. Za zmianą trendu wzrostowego dla złotego przemawiają także zbliżające się wielkimi krokami decyzje o wzroście stóp procentowych w Polsce, choć wiele będzie zależało od kształtowania się inflacji. Na poniższym przykładzie pokazujemy skutki decyzji o przewalutowaniu kredytu z CHF na PLN. kurs CHF rata kredytu w PLN (kredyt CHF) rata w PLN po przewalutowaniu 2,60 898-2,25* - 1025 Kredyt w wysokości 200 tys. PLN na 30 lat * prognozowany kurs CHF 4
Wprawdzie po osiągnięciu prognozowanego kursu CHF i zamianie kredytu w na złote rata rośnie o 127 złotych, jednak za tę cenę kredytobiorca uwalnia się od ryzyka kursowego. Nadal jednak bierze na siebie ryzyko stóp procentowych dotyczy ono bowiem także kredytów w rodzimej walucie. Gdyby stopy procentowe w Polsce poszły w górę, płacilibyśmy co oczywiste wyższe raty. TYGODNIOWY PRZEGLĄD RYNKU FINANSOWEGO Wydarzenia, rynek walutowy, rynek obligacji i stóp procentowych: Karol Wilczko, Noble Bank; polskie rynki akcji: Dariusz Tajerle, Open Finance; zagraniczne rynki akcji: Michał Ząbczyński, Noble Bank; temat tygodnia: Emil Szweda, Open Finance; inwestycje gwarantowane i polski rynek funduszy: Joanna Fatek, Open Finance. 5