Prasa jako medium edukacyjne



Podobne dokumenty
, , UŚWIADOMIENIE I ZACHOWANIA ZDROWOTNE KOBIET W ZAKRESIE PROFILAKTYKI RAKA PIERSI I SZYJKI MACICY

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ KOBIETY O PROFILAKTYCE RAKA PIERSI I RAKA SZYJKI MACICY BS/57/2002 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, MARZEC 2002

Edyta Zierkiewicz, Prasa jako medium edukacyjne. Kulturowe reprezentacje raka piersi w czasopismach kobiecych,

25 maja 2013 Piknik. Zdrowa Mama to szczęśliwa rodzina!

KIERUNKOWE EFEKTY KSZTAŁCENIA (EKK)

Męska profilaktyka: o czym należy pamiętać

Anna Dudak SAMOTNE OJCOSTWO

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ WIEDZA O PROFILAKTYCE RAKA PIERSI BS/161/2001 KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, LISTOPAD 2001

(Nie)przychodzi Polka do lekarza

XI LICEUM OGÓLNOKSZTAŁCĄCE IM. MARII DĄBROWSKIEJ W KRAKOWIE WYMAGANIA EDUKACYJNE I KRYTERIA OCENIANIA Z WYCHOWANIA FIZYCZNEGO DLA KLAS I-III

AKADEMIA DLA MŁODYCH PRZEWODNIK TRENERA. PRACA ŻYCIE UMIEJĘTNOŚCI

Opis kierunkowych efektów kształcenia po zakończeniu studiów I stopnia na kierunku Zdrowie Publiczne

Spis treści. 1. Wstęp... 57

Wymagania do przedmiotu Etyka w gimnazjum, zgodne z nową podstawą programową.

(imię i nazwisko nauczyciela) (przedmiot) (numer programu)

Jakość życia w perspektywie pedagogicznej

Służba Zdrowia nr z 23 marca Znaczenie badań przesiewowych w zwalczaniu raka piersi. Zbigniew Wronkowski, Wiktor Chmielarczyk

1 Homeopatia Katarzyna Wiącek-Bielecka

Profilaktyka, to całokształt działań mających na celu zapobiec patologiom społecznym głównie przez opóźnienie inicjacji zachowań patologicznych.

PASZPORT ZDROWEJ KOBIETY W PROFILAKTYCE CHORÓB NOWOTWOROWYCH

Jak zapobiegać przemocy domowej wobec dzieci i młodzieży.

Anna Kłak. Korzystanie z informacji dostępnych w Internecie z zakresu zdrowia i choroby przez osoby chore na alergię dróg oddechowych i astmę

Choroba nowotworowa jako problem społeczny

Załącznik nr 4 do zarządzenia Nr 53/2006 Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia. Program profilaktyki raka piersi

Organizacja informacji

Kodeks Profilaktyki Raka Szyjki Macicy

EFEKTY KSZTAŁCENIA DLA KIERUNKU STUDIÓW ZDROWIE PUBLICZNE I STOPNIA

Akademia Menedżera II

Wewnątrzszkolne Doskonalenie Nauczycieli Nowatorskie metody nauczania

PODSTAWA PRAWNA : Działalność wychowawcza, edukacyjna, informacyjna i profilaktyczna szkoły w celu przeciwdziałania narkomanii.

Najważniejszym czynnikiem w istotny sposób wpływającym na wyniki leczenia jest wykrycie nowotworu w jak najwcześniejszym stadium rozwoju.

Wojewódzki Ośrodek Koordynujący Populacyjny Program Wczesnego Wykrywania Raka Piersi dla Wielkopolski i części Ziemi Lubuskiej (Wielkopolskie Centrum

Projekt Prawa pacjenta Twoje prawa

ORGANIZACJA EWALUACJI WEWNĘTRZNEJ roku szkolnym 2015/2016

Opinia Doradcza: Badanie, Diagnoza oraz Skierowanie

UCHWAŁA NR IV/21/14 RADY GMINY WIDAWA z dnia 30 grudnia 2014 r.

Innowacja w praktyce szkolnej

INTERDYSCYPLINARNE STUDIA NAD DZIECIŃSTWEM I PRAWAMI DZIECKA II STOPIEŃ, DYSCYPLINA WIODĄCA PEDAGOGIKA

Opis zakładanych efektów kształcenia

mgr Małgorzata Pawlik

Efekty kształcenia dla kierunku studiów ENGLISH STUDIES (STUDIA ANGLISTYCZNE) studia pierwszego stopnia profil ogólnoakademicki

Przykłady opóźnień w rozpoznaniu chorób nowotworowych u dzieci i młodzieży Analiza przyczyn i konsekwencji

Gminny Program Przeciwdziałania Narkomanii. na terenie Gminy Węgorzewo. na 2008 rok

DIAGNOZA I CO DALEJ? Hanna Wiśniewska-Śliwińska

Dziecko. autystyczne. Prawdziwa opowieść o Maciusiu

HCV. Rola samorządów w profilaktyce i diagnostyce

Załącznik nr 2 SZKOLNY PROGRAM PROFILAKTYKI

Efekty kształcenia. Kierunek Ratownictwo Medyczne

Wiedza i zachowania zdrowotne mieszkańców Lubelszczyzny a zmienne demograficzno-społeczne.

WYNIKI BADANIA ILOŚCIOWEGO DOTYCZĄCEGO DEPRESJI DLA

Jakość życia nie zależy wyłącznie od dobrostanu fizycznego, bo stan zdrowia ma wpływ na wiele aspektów życia.

Nowotwory złośliwe piersi - ryzyko zachorowania, zaawansowanie, przeŝycia pięcioletnie. Dolny Śląsk, Dolnośląskie Centrum Onkologii.

kilka definicji i refleksji na temat działań wychowawczych oraz ich efektów Irena Wojciechowska

Opis zakładanych efektów kształcenia. Absolwent studiów pierwszego stopnia: WIEDZA

Symbol EKO S2A_W01 S2A_W02, S2A_W03, S2A_W03 S2A_W04 S2A_W05 S2A_W06 S2A_W07 S2A_W08, S2A_W09 S2A_W10

ING to my wszyscy. A nasz cel to: wspieranie i inspirowanie ludzi do bycia o krok do przodu w życiu i w biznesie.

4) praktyczne opanowanie umiejętności ogólnych i specjalistycznych, których wpojenie należy do celów nauczania przewidzianych programem nauczania,

Wydział Nauk o Zdrowiu. Kierunek: Zdrowie Publiczne. Poziom studiów: drugi. Profil: ogólny

SZKOLNY PROGRAM PROFILAKTYKI

Promocja zdrowia i edukacja prozdrowotna

Szkolenie

KARTA PRZEDMIOTU 1. NAZWA PRZEDMIOTU: WYBRANE ASPEKTY POLITYKI BEZPIECZEŃSTWA 2. KIERUNEK: POLITOLOGIA

Kierunkowe efekty kształcenia dla kierunku studiów: Stosunki Międzynarodowe. Poziom studiów: studia drugiego stopnia. Profil: ogólnoakademicki

Public Relations. Programu Trzymaj Formę. Andrzej Gantner dyrektor generalny PFPŻ ZP

Sytuacja ginekologii onkologicznej w Polsce. Prof. dr hab. Zbigniew Kojs

KONCEPCJA SZKOŁY PROMUJĄCEJ ZDROWIE

Profilaktyka Raka Piersi i Raka Szyjki Macicy prezentacja dla uczniów szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych

Psychologiczne problemy kwalifikacji pacjenta do przeszczepienia nerki.

Rak publiczny priorytet?

Referat: Krytyczne czytanie w polonistycznej edukacji wczesnoszkolnej

Ewa Stasiak-Jazukiewicz Marta Jas-Koziarkiewicz

MIĘDZYNARODOWE STOSUNKI GOSPODARCZE

Zmiana przekonań ograniczających. Opracowała Grażyna Gregorczyk

ZAKRESY ZAGADNIEŃ NA EGZAMIN LICENCJACKI OBOWIĄZUJĄCE W INSTYTUCIE DZIENNIKARSTWA I KOMUNIKACJI SPOŁECZNEJ

YNDROM OTOWOŚCI NOREKTYCZNEJ. zastosowanie konstruktu teoretycznego dla projektowania działań profilaktycznych. Beata Ziółkowska, IP, UAM, Poznań

Piotr Lewandowski. Creative writing. publicystycznych tekstów dziennikarskich. kreatywny wywiad dziennikarski

Żałoba i strata. Paulina Wróbel Instytut Psychologii UJ

PLAN DZIAŁAŃ NA ROK SZKOLNY 2018/2019 W RAMACH SZKOLNEGO PROGRAMU WYCHOWAWCZO-PROFILAKTYCZNEGO

Przewodnik dla instruktora dotyczący raka skóry. (Informacje o narzędziach) POZNAJ NAJNOWSZE INFORMACJE NA TEMAT BADAŃ NAD ZDROWIEM FINANSOWANIE:

OPIS PRZEDMIOTU ZAMÓWIENIA. Poniższa tabela przedstawia wymagane przez Zamawiającego parametry techniczne filmu promocyjnego:

Program doradztwa dla szkół ponadgimnazjalnych

EFEKTY KSZTAŁCENIA DLA KIERUNKU STUDIÓW FILOZOFIA. I. Umiejscowienie kierunku w obszarze/obszarach kształcenia wraz z uzasadnieniem:

ANKIETA SAMOOCENY OSIĄGNIĘCIA KIERUNKOWYCH EFEKTÓW KSZTAŁCENIA

KIERUNKOWEEFEKTY KSZTAŁCENIA. Po ukończeniu studiów absolwent:

Badania predyspozycji dziedzicznych do nowotworów złośliwych

KONCEPCJA KSZTAŁCENIA DLA KIERUNKU ZDROWIE PUBLICZNE WYDZIAŁU NAUKI O ZDROWIU WARSZAWSKIEGO UNIWERSYTETU MEDYCZNEGO

WARSZAWSCY LEKARZE ZASTOSOWALI NOWĄ METODĘ LECZENIA RAKA JAJNIKA

WYNIKI AUTOEWALUACJI w Szkole Promującej Zdrowie przeprowadzonej w roku szkolnym 2014/2015

SPIS TREŚCI. ROZDZIAŁ 1. WSPÓŁCZESNE WYZWANIA CYWILIZACYJNE A EDUKACJA PRZYRODNICZA (Wiesław Stawiński)...11

Efekty kształcenia dla kierunku studiów Etyka prowadzonego w Instytucie Filozofii UJ. Studia pierwszego stopnia profil ogólnoakademicki

Telewizja publiczna z misją Opracowała: Anna Równy

Jak długo pacjenci w Polsce czekają na diagnozę i leczenie onkologiczne? II edycja badania co zmieniło wejście w życie pakietu onkologicznego?

KIERUNEK SOCJOLOGIA. Zagadnienia na egzamin magisterski na studiach stacjonarnych i niestacjonarnych II stopnia

KOMENDA GŁÓWNA ŻANDARMERII WOJSKOWEJ

Sylabus A. INFORMACJE OGÓLNE

SZKOLNY PROGRAM PROFILAKTYKI REALIZOWANY W ROKU SZKOLNYM 2016/2017 W SPOŁECZNEJ SZKOLE PODSTAWOWEJ

WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA POLSKIEGO - OCENIANIE BIEŻĄCE, SEMESTRALNE I ROCZNE (2015/2016)

PROGRAM WYCHOWAWCZY PRYWATNEGO GIMNAZJUM NR 2 Szkoły Marzeń w Piasecznie

SZTUKA PREZENTACJI GŁÓWNE CELE SZKOLENIA:

Transkrypt:

Edyta Zierkiewicz Prasa jako medium edukacyjne Kulturowe reprezentacje raka piersi w czasopismach kobiecych Kraków 2013

Copyright by O cyna Wydawnicza Impuls, Kraków 2013 Recenzenci: dr hab. Agnieszka Gromkowska-Melosik, prof. UAM prof. dr hab. Tomasz Szkudlarek Redakcja wydawnicza: Radosław Doboszewski Projekt okładki: Irena Czusz Opracowanie typogra czne: Alicja Kuźma Wydanie publikacji zostało do nansowane przez Instytut Pedagogiki Uniwersytetu Wrocławskiego ISBN 978-83-7850-373-6 O cyna Wydawnicza Impuls 30-619 Kraków, ul. Turniejowa 59/5 tel./fax: (12) 422 41 80, 422 59 47, 506 624 220 www.impulso cyna.com.pl, e-mail: impuls@impulso cyna.com.pl Wydanie I, Kraków 2013

Spis treści Wstęp... 9 Rozdział 1. Teoretyczne ramy analizy prasy kobiecej... 13 1.1. Konstruktywizm społeczny i teoria reprezentacji uzasadnienie wyboru podejścia teoretycznego do badań nad przekazami medialnymi... 14 1.2. Media w dyskursie pedagogicznym. Edukacyjny potencjał mediów... 24 1.3. Prasa kobieca w perspektywie edukacyjnej... 28 1.4. Promocja zdrowia i medyczna edu-rozrywka w przestrzeni popularnych czasopism i innych mass mediach... 41 Rozdział 2. Ramowanie problematyki zdrowotnej w czasopismach kobiecych jako perspektywa metodologiczna. Założenia badań własnych... 55 2.1. Definiowanie ramowania w obrębie nauk społecznych... 55 2.2. Organizacja badań własnych... 72 2.2.1. Charakterystyka materiału empirycznego... 74 2.2.2. Cel, przedmiot i pytania badawcze... 78 2.2.3. Przebieg badań własnych... 79 Rozdział 3. Spoglądanie na chorobę przez pryzmat nauki jako główny sposób ramowania raka piersi w artykułach medycznych w prasie kobiecej... 91 3.1. Epidemia, artefakt czy moda? Krytyczne komentarze na temat liczby prasowych doniesień dotyczących raka piersi... 92 3.2. Rak piersi jako jednostka chorobowa. Medyczne wizerunki schorzenia... 102 3.2.1. Definiowanie zagrożenia: niegroźne guzki w piersi a rak... 107 3.2.2. Płeć żeńska jako główny czynnik ryzyka... 113 3.2.3. Reprezentacje badań mammograficznych w prasie kobiecej... 120 3.2.4. Mastektomia najlepszy sposób (ka)leczenia kobiet... 139 3.2.5. Rekonstrukcja piersi czy kobiecości?... 150

Spis treści Rozdział 4. Społeczne światy raka piersi. Konstruowanie wizerunków lekarzy i ich potencjalnych pacjentek w artykułach medycznych... 159 4.1. Reprezentacje ekspertów ds. zdrowia kobiet... 160 4.2. Strategia zwiększania edukacyjnego oddziaływania mediów, czyli znane osoby jako rzecznicy choroby... 170 4.3. Zdrowe kobiety w obliczu zagrożenia... 174 4.3.1. Między upełnomocnieniem aktywnej pacjentki a krytyką (ogółu) kobiet... 177 4.3.2. Piękne i/bo zdrowe ramowanie raka piersi na fotografiach prasowych... 192 Rozdział 5. Doświadczanie raka. Osobiste narracje choroby versus produkty medialne... 201 5.1. Definiowanie (auto)patografii... 205 5.2. Prawda osobista i legitymizacje prawdziwości w osobistych opowieściach... 210 5.3. Nurt pseudobiograficzny w prasie kobiecej... 214 5.3.1. Definiowanie patografii prasowych... 215 5.3.2. Rola i znaczenie patografii publikowanych w czasopismach... 220 5.3.2.1. Rozwój gatunku w mediach amerykańskich Rys historyczny... 221 5.3.2.2. Tendencje w obrębie polskich historii z życia Amazonek... 228 Rozdział 6. Wizerunek jako choroba. Ramowanie raka piersi jako indywidualnego doświadczenia w prasie kobiecej... 233 6.1. Osobisty kryzys w reportażach z życia zwykłych Amazonek na tle porównawczym... 235 6.2. Narracja restytucji echo biomedycyny?... 249 6.3. Od cierpienia do radzenia sobie ramowanie transformacji bohaterki opowieści... 262 6.4. Ramowanie sukcesu (medycyny) w patografiach przez metafory militarne i sportowe oraz fotografie... 275 Rozdział 7. Ramy operujące wewnątrz artykułów medycznych i w reportażach oraz ich kulturowe archiwa. Próba syntezy... 285 7.1. Zjawisko medykalizacji jako kulturowe archiwum ram dla artykułów medycznych... 286 7.2. Zjawisko biouspołecznienia jako archiwum ram dla reportaży na temat przeżywania choroby... 297 7.3. Pakunki ram zestawienie głównych sposobów ujmowania problematyki raka piersi w prasie kobiecej... 309

Spis treści Rozdział 8. Identy kowanie efektów ramowania w wypowiedziach czytelników prasy kobiecej... 337 8.1. Docieranie do indywidualnych interpretacji i społecznych znaczeń kulturowych reprezentacji raka piersi przez wywiady fokusowe... 338 8.1.1. Edukacyjna wartość artykułów medycznych w opiniach czytelników... 342 8.1.2. Wychowawcze znaczenie reportaży prasowych z życia Amazonek dla czytelników... 361 8.2. Dominujące, wynegocjowane i opozycyjne stanowiska wobec reprezentacji choroby w mediach. Próba oceny efektywności oddziaływania wybranych sposobów ramowania raka piersi w prasie kobiecej... 381 Zakończenie... 409 Bibliogra a... 423 Aneks... 457 Wykaz rysunków, tabel i wykresów... 497

Wstęp Rak piersi 1 jako jedna z niewielu tak poważnych chorób szeroko zaistniał w mediach publicznych. Można powiedzieć, że temat ten zrobił zawrotną wprost karierę: pod koniec pierwszej dekady XXI w. wydawcy i dziennikarki prasy kobiecej zaczęli się wręcz uskarżać na przesyt problematyką raka piersi. Niemniej co roku, głównie w październiku, z poczucia obowiązku publikowane są kolejne artykuły na temat profilaktyki tej choroby, jak i funkcjonowania kobiet po przebytej operacji chirurgicznej (oszczędzającej lub mastektomii). Trudno jednak stwierdzić, czy w latach 1995 2009 rzeczywiście dokonała się głęboka przemiana nastawienia polskiego społeczeństwa do raka piersi i chorujących nań kobiet. Od 2007 r. prowadzony jest ogólnopolski ujednolicony program badań przesiewowych dla kobiet w przedziale wieku 50 69 r.ż. 2, podniósł się standard opieki nad chorymi, pojawiły się nowe metody diagnozowania i leczenia raka piersi itd. Jednak z drugiej strony, mimo zmian, jakie ostatnio zaszły w Polsce, wskaźniki wykrywalności raka piersi i jego wyleczalności w całej populacji, w porównaniu ze Stanami Zjednoczonymi i krajami Europy Zachodniej, nadal są znacznie niższe 3. Jak sugeruje środowisko medyczne, dzieje się tak 1 Polska należy do krajów o tzw. średniej zapadalności na raka piersi i średniej umieralności z tego powodu. Jak podaje Krajowy Rejestr Nowotworów, w 2009 r. na raka piersi (C50; Nowotwór złośliwy sutka) zachorowały 15 752 kobiety, a zmarły 5242 (http://85.128.14.124/krn). Analiza danych epidemiologicznych dowodzi, że pierwszą przyczyną zgonów wśród kobiet są choroby układu krążenia (46,4 przypadków na 10 tys. kobiet), a choroby nowotworowe drugą (20,7 przypadków na 10 tys. kobiet) wśród nich od trzech lat na pierwszym miejscu jest rak płuc (2,9 przypadków); wcześniej pozycję tę zajmował rak piersi (obecnie na drugim miejscu; 2,7 przypadków na 10 tys. kobiet) (Rocznik Demograficzny 2010, s. 330 331). 2 Wprowadzenie Populacyjnego Programu Wczesnego Wykrywania Raka Piersi (realizowanego w ramach długoletniego Narodowego Programu Zwalczania Chorób Nowotworowych, a przyjętego na mocy ustawy z dn. 1.07.2005 r.; www.mz.gov.pl/wwwfiles/ma_struktura/docs/ust_npzchn_3857_01072005. pdf) onkolodzy od lat uważali za priorytet (np. Wronkowski, Chmielarczyk 2000), ponieważ [ ] głównym celem przesiewowych badań mammograficznych jest zmniejszenie współczynników umieralności w grupie kobiet chorych na raka piersi, wczesna wykrywalność choroby, a także zmniejszenie kosztów leczenia raków w zaawansowanych stadiach (Chruścicka i in. 2009, s. 85 86). Pierwsze efekty skriningów populacyjnych szacują m.in. Iwona Chruścicka (Chruścicka i in. 2009), Maria Jokiel (2009), Bartłomiej Szynglarewicz i in. (2009). 3 Zakłada się, że warunkiem skuteczności badań przesiewowych w kierunku raka piersi (tj. zmniejszenia umieralności o 25%) jest udział co najmniej 70% populacji objętej skriningiem. W Polsce natomiast w pierwszych latach prowadzenia ogólnopolskiego programu na badania zgłaszało się

Wstęp przede wszystkim z powodu słabej zgłaszalności kobiet na badania diagnostyczne. W związku z tym często formułowany jest łatwy wniosek, że kobiety mają niską świadomość zagrożenia rakiem piersi i bagatelizują jego symptomy, nawet gdy ta choroba zaczyna im już doskwierać. Winę przerzuca się na kobiety, choć winny jest cały system, a kobiety w tym całym układzie być może najmniej. Wśród przyczyn takiego stanu rzeczy czasami wymienia się: utrudniony dostęp do ośrodków diagnostycznych w niektórych regionach Polski, chaos organizacyjny w opiece zdrowotnej (w tym w organizacji badań przesiewowych i dostarczaniu tzw. zaproszeń na mammografię), słabą znajomość problematyki raka piersi u lekarzy pierwszego kontaktu, ignorowanie objawów zgłaszanych przez pacjentki, słabą jakość sprzętu mammograficznego w niektórych ośrodkach medycznych i brak odpowiedniej liczby dobrze przeszkolonych specjalistów zajmujących się odczytywaniem klisz z badań radiologicznych itp. Poszukiwanie prostych wyjaśnień złożonej sytuacji powoli przestaje być możliwe m.in. dlatego, że kobiety są coraz lepiej przygotowane do spotkania z lekarzem. W znacznej mierze (para)medyczna wiedza kobiet pochodzi z własnych doświadczeń, od rodziny i znajomych, którzy chorowali i leczyli się na określone dolegliwości, oraz z publikacji poradnikowych, prasy kobiecej i Internetu. Można narzekać na jakość tej wiedzy, trudno jednak byłoby nadal utrzymywać, że kobiety zgłaszają się do lekarza zupełnie nieprzygotowane i że zupełnie nic nie wiedzą na temat choroby, na którą są potem leczone. Teraz więc coraz pilniejsze staje się znalezienie odpowiedzi na pytanie nie o to, dlaczego kobiety same sobie szkodzą, nie respektując racjonalnych zaleceń medycznych (np. nie przestrzegając reguł zdrowego stylu życia ujętych w Kodeksie Walki z Rakiem, 2003), ale o to, jaka wiedza dociera do nich m.in. przez popularne media, jakie informacje są im podsuwane i jak są formułowane, a także o to, jakie są potencjalne konsekwencje rozpowszechniania takich, a nie innych przekazów. Tym właśnie zagadnieniom poświęciłam niniejszą publikację. Moim zamiarem jest rozważenie edukacyjnego potencjału prasy kobiecej (w tym jej dydaktycznych ograniczeń) w zakresie podnoszenia świadomości kobiet na temat raka piersi. Mówiąc inaczej, przedmiotem moich badań uczyniłam kulturowe reprezentacje raka piersi czy, używając jeszcze innych kategorii, medialne ramy, w których lokowana jest problematyka tej choroby, oraz społeczne reakcje na ich obecność w przekazach prasowych. Swoje analizy rozpoczynam od zakreślenia ogólnych ram teoretycznych dla kwestii podejmowanych w dalszej części tej książki, tzn. od wyjaśnienia wyboru stanowiska, z którego analizuję wybrane zagadnienie (konstruktywizm ok. 30 40% kobiet, do których jest on skierowany. Współczynnik odsetka 5-letniego przeżycia po zdiagnozowaniu raka piersi nie jest w Polsce zbyt wysoki w porównaniu z wynikami uzyskiwanymi w krajach Zachodu; poza tym w Polsce tę chorobę wykrywa się w bardziej zaawansowanych stadiach rozwoju. Najlepsze wyniki leczenia (szacowane w odniesieniu do 5-letniego przeżycia kobiet z rakiem piersi, tzn. powyżej 90%) osiągane są w Stanach Zjednoczonych (Szewczyk 2011, s. 8).

Wstęp społeczny), od wskazania na ważne z mojego punktu widzenia pedagogiczne perspektywy oglądu mediów oraz zasygnalizowania swoistości badanego środka informacji (prasa kobieca). Wyjaśniam tu także, jak rozumiem realizowane przez prasę kobiecą edukację zdrowotną i promocję zdrowia. W 2 rozdziale przedstawiam założenia metodologiczne mojego projektu badawczego. Omawiam tu koncepcję ramowania oraz wybrane sposoby jej wykorzystania w badaniach nad problematyką zdrowotną w mediach publicznych. Czytając prasę kobiecą, a potem ją analizując, zaobserwowałam, że dziennikarze problematykę raka piersi najczęściej podejmują w obrębie dwóch uznawanych potocznie za przeciwstawne gatunków: w artykułach medycznych i reportażach. Analiza literatury przedmiotu potwierdziła to wstępne rozpoznanie, co skłoniło mnie do podjęcia badań dotyczących tych właśnie rodzajów przekazu. Dlatego też w rozdziałach 3 i 4 skoncentrowałam się na omówieniu głównych strategii, jakich używają dziennikarze zarówno prasy zachodniej, jak i polskiej do zaprezentowania swoim czytelniczkom raka piersi jako problemu medycznego (jednostki chorobowej). Najpierw ustaliłam, jak definiowany jest rak jako przypadłość zdrowotna, czyli zgodnie z logiką prasowej medycyny (Bunton 1997, s. 232 235) jakie są jego przyczyny, sposoby jego wykrywania i jakie są sposoby na rozwiązanie tego problemu. Następnie sprawdziłam, jak opisywane są dwa główne społeczne światy raka piersi, tj. lekarze i pacjentki. W rozdziałach 5 i 6 zajęłam się analizą reprezentacji raka piersi jako indywidualnego doświadczenia w reportażach, nazywanych przeze mnie historiami życia, prasowymi narracjami choroby lub patografiami. Rozdział 7 poświęciłam syntetycznemu zestawieniu dominujących sposobów ujmowania raka piersi w obu rodzajach przekazów. Wskazuję tu na kilkanaście ram zidentyfikowanych w materiale badawczym, przy pomocy których nadawcy dążą do wykreowania raka jako schorzenia, któremu można zapobiec, lub jeśli jednak nie udało się go uniknąć jako choroby przewlekłej, która sama w sobie ma edukacyjny potencjał (gdyż może uruchomić procesy uczenia się). W artykułach medycznych najczęściej używane są ramy, które nazwałam następująco: pod nadzorem aparatów, zdrowy nawyk, kara za zwłokę, potęga medycyny, upełnomocnienie kobiet w relacji z lekarzem dzięki podstawom wiedzy biomedycznej, populacja zagrożona irracjonalnością (i irracjonalną śmiercią), rak jako nie-zagrożenie, czyli normalne piersi bolą, rak piersi jako choroba uleczalna. W reportażach nadawcy najchętniej używali ram: trajektoria pacjencka, przezwyciężenie osobistego kryzysu dzięki miłości bliskich, restytucja zdrowia, transformacja życia i tożsamości, okaleczona kobiecość, prawie jak starożytne plemię. Wszystkie te ramy zgodnie z sugestiami badaczy przekazów masowych (np. Roberta Entmana, Williama Gamsona i Baldwina Van Gorpa) rozpakowałam, by wskazać elementy składające się na ich zawartość, tzn. wyróżniłam m.in. tematy kulturowe, z którymi poszczególne ramy korespondują (czyli przekonania, do jakich się odwołują), oraz wskazałam, co w każdym

Wstęp przypadku uważane jest za problem, co za jego przyczynę, a co za jego rozwiązanie. Wyróżnione strategie nadawcze (nazywane tu pakunkami ram ) starałam się odnieść do szerszych zjawisk społecznych, które uznać można za kulturowe archiwa ram, tj. medykalizacji, biouspołecznienia oraz edukacjonalizacji. W rozdziale 8, ostatnim, przedstawiam analizy badania odbioru przekazów prasowych przez czytelników (tu: 18 studentów), którzy intencjonalnie sięgnęli po wybrane artykuły medyczne i patografie. Dyskusje grupowe na temat wrażeń, jakie wywarła na nich lektura prasy kobiecej, posłużyły mi do wyciągnięcia pewnych wniosków na temat efektów oddziaływania medialnych ram raka piersi. Zaznaczę jeszcze, że tematem tej choroby zainteresowałam się w połowie ubiegłej dekady, a bezpośrednim impulsem do podjęcia systematycznej analizy tego zagadnienia było zapoznanie się z alternatywnymi wizerunkami raka piersi w mediach informacyjnych, tzn. wzmiankami dotyczącymi pierwszego kalendarza z aktami polskich Amazonek. To ten projekt Izabeli Moczarnej-Pasiek uzmysłowił mi istnienie problemu, tj. wszechobecność ostro wyselekcjonowanych obrazów raka piersi i chorujących nań kobiet obrazów, które pozostawały w sprzeczności z moimi doświadczeniami. Dla prasowego przekazu bardzo istotne są zdjęcia ilustrujące tekst. Pełnią one przede wszystkim funkcję perswazyjną, a nie dokumentującą dane zagadnienie. Zdecydowałam się jednak ograniczyć swoje analizy do bardzo ogólnego omówienia fotografii prasowych, ilustrujących zarówno przekazy medyczne, jak i patografie. Początkowo planowałam przeanalizować je obszernie w kontekście alternatywnych wizerunków choroby, tj. prac wybranych artystek, które chorowały na raka piersi (Alina Szapocznikow, Jo Spence, Matuschka, Krystyna Kofta) albo wykonały prace artystyczne ukazujące Amazonki (Izabela Moczarna-Pasiek). Ostatecznie zrezygnowałam z tego zamiaru, ponieważ nie dotyczy on bezpośrednio edukacyjnego potencjału prasy kobiecej 4. Podjęte w tym opracowaniu refleksje są w pewnej mierze próbą zrozumienia przyczyn poczucia dyskomfortu, jakie pojawiło się u mnie w momencie konfrontacji osobistych przeżyć (w tym reakcji na alternatywne wizerunki choroby) z przekazami medialnymi. Przede wszystkim jednak chciałabym, aby przedstawione tu analizy uzupełniły istniejące już rozważania na temat społecznego potencjału prasy kobiecej (szczególnie w odniesieniu do medialnej edukacji w zakresie raka piersi), a także wsparły działania osób zajmujących się orędownictwem na rzecz podnoszenia świadomości raka piersi oraz poprawy sytuacji Amazonek. 4 To bardzo istotne zagadnienie poddałam wspólnie z Izabelą Kowalczyk wstępnej analizie w artykułach Chora sztuka (2007) oraz Ujawnić tabu. Fotografie z wrocławskiego kalendarza Amazonek (2007).

Zakończenie Media są powszechnie wykorzystywane w rządowych i pozarządowych projektach z zakresu promocji zdrowia i edukacji zdrowotnej w zakresie raka piersi, jednak w polskiej rzeczywistości drugiej połowy lat 90. XX w. nieoczekiwanie rolę (samowolnego) inicjatora akcji społecznych podjęła prasa kobieca. Zwykle czasopisma (a także telewizja, radio) są medium pośredniczącym między ekspertami a laikami, narzędziem oddziaływania; tym razem stało się nieco inaczej. I chociaż deklarowanym celem nadal było podnoszenie społecznej świadomości raka piersi, to w 1995 r. redakcje kilku czasopism mianowały same siebie rzecznikiem sprawy zdrowia kobiet, natomiast eksperci zajęli miejsce gości. Prasa kobieca (zwłaszcza Twój Styl kierowany przez Krystynę Kaszubę) starała się podejmować działania zakrojone na szeroką skalę znacznie szerszą niż można by się spodziewać po tym popularnym medium. Czasopisma, zachowawcze pod każdym względem, rozpoczęły rewolucję: zapraszały do współpracy lekarzy, naciskały na polityków i zwracały się do sponsorów o wsparcie finansowe na zakup sprzętu diagnostycznego dla szpitali czy organizację warsztatów psychoonkologicznych dla pacjentek z rakiem piersi. Krótko mówiąc, tworzyły platformę działania dla wielu różnych podmiotów w intencji najlepiej rozumianego jak deklarowały interesu kobiet, które podjęły się reprezentować. Współczesny medialny dyskurs raka piersi bardzo intensywnie ukierunkowywany był właśnie przez wybory i działania podejmowane przez redakcję Twojego Stylu. Co więcej, być może nie doszłoby do detabuizacji tej szczególnej choroby, gdyby w październiku 1994 r. Kaszuba nie zainspirowała się amerykańską ideą. Wizyta w Stanach Zjednoczonych przekonała ją bowiem, że rak piersi świetnie nadaje się na łamy luksusowego czasopisma. Więc chociaż zagadnienie tej choroby było podejmowane przez polską prasę kobiecą już od wielu dekad (bo co najmniej od lat 20. XX w.), to w czasie, gdy wymyślona została akcja Twojego Stylu, rak piersi nadal był tabu. Intensywność, zróżnicowanie, rozległość i regularność akcji Zdążyć przed rakiem oraz udział w niej różnych ważnych osób były w Polsce czymś zupełnie nowym. Nie można zaprzeczyć, że prasa kobieca dokonała swoistego przełomu w upublicznieniu raka piersi, nadała tej chorobie szczególną rangę i uczyniła z niej zjawisko kulturowe: fenomen kojarzący się z różową wstążką, kobiecością, optymizmem i nadzieją, a także z powagą problemu, jego pilnością oraz znaczeniem ekspertów i popularną edukacją zdrowotną.

Zakończenie W latach 90. XX w. rak piersi zaistniał w polskiej prasie kobiecej jako temat atrakcyjny dla mediów, jednak czytelniczkom prezentowany był jak zwykle dzieje się to w przypadku trudnych, budzących lęk, tabuizowanych zagadnień przez jego edukacyjne walory. Redakcje popularnych magazynów wyjaśniały, że ich intencją jest doinformowanie czytelniczek w sprawie wymagającej ich natychmiastowego działania, w sprawie, o której te niewiele wiedzą. Artykuły publikowane na łamach poszczególnych czasopism pełne były informacji, rad, pouczeń, sugestii, instrukcji oraz modeli ról, wzorów do naśladowania, otuchy, wsparcia itd. Temat raka piersi podsuwano czytelniczkom pod postacią różnych form dziennikarskich (m.in. felietonów, listów do redakcji, plotek), z których najbardziej wartościowe pod względem edukacyjnym były artykuły medyczne oraz reportaże. W odniesieniu do tematu raka piersi prezentowanego w prasie kobiecej można powiedzieć, że edukacja jest tu czymś w rodzaju metaramy (Coleman i in. 2009, s. 116 117). Oznacza to, że głównym celem przekazów prasowych jest podnoszenie wiedzy czytelniczek w zakresie tej choroby onkologicznej, a zwłaszcza medycznie pojętej profilaktyki. Przekazy te mają ułatwić kobietom podejmowanie racjonalnych decyzji dotyczących ochrony stanu zdrowia i/lub poprawy jakości swojego życia po operacji chirurgicznej. W gatunkach dziennikarskich, w których ujęta została problematyka raka piersi, rozpoznać można wiele różnych ram i środków ramowania. Reprezentacje tej choroby pojawiające się w prasie kobiecej są dość zróżnicowane, a zależą od wyboru formy prezentacji. Inaczej o raku pisze się w artykułach medycznych, a inaczej w reportażach w zasadzie są to dwie zupełnie inne choroby. Pierwsza jest przede wszystkim obiektem analiz medycznych. To jednocześnie patologia pojedynczego organizmu, omawiana z perspektywy naukowej (paradygmatu biomedycznego), i zagrożenie zdrowotne dla całej populacji kobiet (ujęte jak gdyby z punktu widzenia polityki społecznej). W reportażach rak piersi staje się ucieleśnionym doświadczeniem poszczególnych chorujących kobiet, zdarzeniem, które w istotny sposób wpłynęło na całe ich życie. Zdiagnozowanie u nich raka spowodowało, że zaczęły przeżywać swoje życie w sposób bardziej refleksyjny, przez co stały się naturalnymi ekspertkami w dziedzinie przetrwania. To, z czym się mierzyły przez kilka lub kilkanaście lat, uczyniły nowym tekstem życia (Couser 1997, s. 10), opowieścią snutą na łamach prasy kobiecej dla korzyści własnej i innych. Na pierwszy rzut oka rak piersi w obu tych gatunkach wydaje się zupełnie inaczej przedstawiany. Służą do tego inne strategie (tu: środki ramowania i środki argumentacji) bardziej lub mniej świadomie wybierane przez nadawców (dziennikiarki i lekarzy). Strategie te dokładniej scharakteryzowałam w rozdziałach 3 6, teraz jedynie wymienię ramy, jakie zidentyfikowałam w materiale empirycznym.

Zakończenie Tab. 7. Sposoby ujmowania raka piersi w polskiej prasie kobiecej zestawienie ram występujących w artykułach medycznych i reportażach Artykuły medyczne (głos nauki) Pod nadzorem aparatów (albo: mammografia jako medyczna profilaktyka) Zdrowy nawyk (albo: samobadanie jako uzupełniający profilaktykę medyczną sposób na uratowanie sobie życia) Kara za zwłokę (albo: mastektomia jako ostateczność) Potęga medycyny (albo: wiara w naukę) Upełnomocnienie kobiet w relacji z lekarzem dzięki podstawom wiedzy biomedycznej (albo: medyczny model aktywnej konsumentki) Populacja zagrożona irracjonalnością (i irracjonalną śmiercią) (albo: niedoinformowane i myślące stereotypowo kobiety szykują sobie zgubę i hodują raka) Rak jako nie-zagrożenie, czyli normalne piersi bolą (albo: typowe kłopoty kobiet z piersiami) Rak piersi jako choroba uleczalna (albo: to nie rak zabija, ale strach przed nim) Źródło: opracowanie własne. Patografie (głos życia) Trajektoria pacjencka (albo: wchodzenie i wychodzenie z roli chorej) Przezwyciężenie osobistego kryzysu dzięki miłości bliskich (albo: rodzina/mąż jako źródło wsparcia) Restytucja (albo: rak piersi jako choroba wyleczalna) Transformacja (albo: rak jako doświadczenie transgresji) Okaleczona kobiecość (albo: rak jako utrata piersi) Prawie jak starożytne plemię (albo: legendarne Amazonki jako protoplastki współczesnych aktywistek) Sposobów prezentowania choroby jest znacznie więcej; w polskich czasopismach nie zaistniały np. kontrramy dla dominującego dyskursu raka piersi, które używane są już powszechnie w zachodnich massmediach (w tym: rama feministyczna, ukazująca samobadanie piersi przede wszystkim jako strategię emancypacypacyjną dla kobiet; rama new-age owa, akcentująca wartość medycyny niekonwencjonalnej w poprawie jakości życia chorych, a nawet w leczeniu raka; ujęcie naturalistyczne, przedstawiające raka jako chorobę śmiertelną i jako straszne, degradujące człowieka doświadczenie). Podsumowując kwestie ramowania problematyki raka piersi w pismach kobiecych, można stwierdzić, iż użycie określonych ram służy nadawcom do wywierania intencjonalnego nacisku na decyzje i działania odbiorców prasowych przekazów oraz do legitymizowania swoich racji w zakresie sugerowanych rozwiązań. Ramy, jak pisałam w 2 rozdziale, są śladem władzy, ponieważ tak jak metafory (jedne ze środków ramowania) definiują racjonalne podejście do danego

Zakończenie zagadnienia (Lakoff 1991, s. 29). Mówiąc inaczej, ramy pojawiające się w prasie kobiecej pomagają w obiektywizowaniu się medycznej perspektywy ujmowania rzeczy i wytwarzaniu niemożliwego do zaspokojenia zapotrzebowania na medycynę (Beck 2002, s. 314). A jako że tego rodzaju strategie i środki stosowane są przez dziennikarzy i lekarzy bardziej lub mniej świadomie i celowo, to ich analiza pozwala identyfikować komunikowane nie wprost systemy wartości oraz przekonania dotyczące tego, co uznawane jest za problem, a co za jego rozwiązanie. Odwołując się do definicji ramowania, można stworzyć takie oto ogólne zestawienie, które przy okazji pozwala pokazać, w jaki sposób argumentuje się ważność obu gatunków na łamach prasowego medium. Tab. 8. Identyfikowanie ogólnych założeń leżących u podstaw procesu ramowania raka piersi w dwóch gatunkach prasowych Diagnoza problemu będącego impulsem do stworzenia przekazu Przyczyny problemu Ocena moralna problemu, jego skutków lub osób odpowiedzialnych za jego rozwiązanie Remedium Komunikowane wartości Źródło: opracowanie własne. Artykuły medyczne Wszystkie kobiety są zagrożone zachorowaniem na raka piersi, coraz więcej ich choruje (i umierają na raka) Kobiety nie wiedzą, jak badać swoje piersi, i nie zgłaszają się na diagnozę, nawet gdy wyczują w piersiach guzek, choć przecież głównym ryzykiem raka piersi jest płeć żeńska Kobiety są winne swojej sytuacji/ kobiety są odpowiedzialne za swoje życie i przeciwdziałanie zachorowaniu na raka Rozwiązaniem jest nakłonienie wszystkich kobiet do udziału w badaniach przesiewowych i/lub do zgłaszania się do lekarza na diagnozę, przez udzielenie im niezbędnych wyjaśnień i dostarczenie odpowiednich informacji (tj. zwyczajowo rozumiana promocja zdrowia, zapośredniczona prasą kobiecą) Uległość wobec medycznego autorytetu, świadomość zagrożenia zdrowotnego, racjonalność medyczna, ale także upełnomocnienie do stania się partnerką lekarza w procesie leczenia Patografie Rak to społeczne tabu, choroba piętnująca chore Kobiety boją się raka, bo w swoim otoczeniu nie mają pozytywnych przykładów, tzn. nie znają wyleczonych pacjentek. Raka spostrzegają przez pryzmat uprzedzeń i stereotypów Ten, kto publicznie opowiada o swojej chorobie, jest bohaterem; kto ukrywa fakt zachorowania przed innymi (lub wręcz nie chce się leczyć), zasługuje na krytykę Rozwiązaniem jest ukazanie wzoru bohaterskiej Amazonki i rozpopropagowanie takich struktur narracyjnych, które z opowiadania o chorobie uczynią akt konstruktywnego radzenia sobie w życiu. A nade wszystko rozwiązaniem jest uświadomienie kobietom, jak ważna jest medycznie rozumiana profilaktyka. Jest to edukacja przez celowo dobrane anegdoty, ilustrujące tezy medyczne Indywidualizm, duch walki, poczucie kontroli nad własnym życiem, świadomość zagrożonego życia itp.

Zakończenie Analiza zebranego przekazu pod kątem użytych w nim ram pozwala określić, jak nadawcy masowi rozumieją popularną edukację i jakie cele przed nią stawiają. Z wypowiedzi wielu lekarzy wynika, iż spostrzegają ją przede wszystkim w kategoriach słabego lub tymczasowego rozwiązania problemu raka piersi. Kobiet nie można przymusić do udziału w badaniach przesiewowych ani nawet do poddania się diagnozie, gdy dostrzegą u siebie jakieś niepokojące objawy. Niektórzy lekarze sugerują, by finansowo obciążyć te kobiety, u których rak został wykryty zbyt późno (Szczylik 2010). Inni np. urzędnicy ministerstwa zdrowia sugerują, by mammografię wprowadzić do pracowniczych badań kontrolnych. Jednak te i podobne propozycje albo nie zyskują społecznego poparcia, albo są trudne do zrealizowania. Okazuje się więc, że jedynym możliwym rozwiązaniem jest edukowanie kobiet w zakresie zagrożenia (podnoszenie ich świadomości, wzbudzanie kontrolowanego lęku itd.) oraz istnienia najbardziej skutecznych i racjonalnych rozwiązań (w tym informowanie o dostępności badań medycznych i wyjaśnianie, jak przebiegają). Aby wzmocnić swój przekaz dotyczący tzw. profilaktyki raka piersi, nadawcy posługują się opowieściami o osobach, którym choroby nie udało się uniknąć. Jednak nie używa się ich w intencji przestraszenia czytelniczek, przynajmniej nie w warstwie jawnej. Patografie edukują kobiety na temat podnoszenia życia prowadzonego w tzw. zdrowiu uwarunkowanym (tzn. w chorobie przewlekłej). W ten sposób następuje też detabuizacja raka, co zwrotnie ma zagwarantować, że kobiety nie będą się bały korzystać z badań mammograficznych. W tym miejscu warto dodać, że w kontekście raka piersi coraz wyraźniej widać, iż pomysły decydentów i lekarzy oraz akcje prasy kobiecej podsycają zjawisko określane mianem edukacjonalizacji. Jak wspominałam w rozdziale 7, edukację powszechnie już postrzega się jako najbardziej skuteczny, stosunkowo tani, wręcz idealny, bo niebolesny i nieinwazyjny, sposób na osiąganie celów znaczących społecznie, np. rozwiązanie kwestii przemocy domowej, bezrobocia czy jak w przypadku omawianych tu zagadnień raka piersi (a raczej taką jej wizję się upowszechnia). Pomysłodawcy i popularyzatorzy działań edukacyjnych wychodzą z założenia, że wystarczy wyposażyć ludzi w odpowiednie narzędzia, tzn. upełnomocnić ich dzięki wiedzy rozpowszechnianej np. przez różne akcje społeczne, masowe media, ulotki i broszury informacyjne, a sami zajmą się swoimi problemami. Doinformowani ludzie staną się konsumentami rekomendowanych usług, sponsorowanych i/lub pełnopłatnych (np. programów psychologicznych dla ofiar przemocy domowej, kursów kwalifikacyjnych dla osób pozostających bez pracy czy badań przesiewowych), i nauczą się, jak samodzielnie radzić sobie ze swoimi kłopotami. W ten sposób odciążą instytucje publiczne w zmaganiu się z niewdzięczną materią (w zasadzie nierozwiązywalnych) kwestii społecznych, przestaną obwiniać rząd o nieudolność i przejmą pełną odpowiedzialność za siebie i swoje życie, wraz z ideologią upełnomocnienia przejmując także inne wartości systemu neoliberalnego. Dlatego artykuły na temat raka piersi pojawiające się w czasopismach kobiecych komunikują przede wszystkim trwogę dziennikarek i przedstawicieli

Zakończenie środowiska medycznego o niski stan świadomości Polek oraz przekonanie, że wiedza o dostępności badań przesiewowych, wieku, w jakim powinno się udać na pierwszą i kolejne mammografie, ważności regularnego samobadania czy pożytkach płynących samej choroby itp. wystarczy, by ustrzec się przed rakiem lub umieć zarządzać nią na własnych zasadach. Doniesienia prasowe nie pozwalają jednak dostrzec, że ta prasowa edukacja jest bardzo ograniczona i społecznie problematyczna. Takie rozpoznanie musi wynikać ze znajomości źródeł innych niż czasopisma kobiece. W podjęciu krytycznego namysłu nad zaangażowaniem prasy kobiecej w zjawisko edukacjonalizacji raka piersi nie będą też pomocne inne massmedia czy przekazy (popularno)naukowe, które mówiąc słowami Halla [ ] są odzwierciedleniem ładu instytucjonalno-ideologicznego (1987, s. 66). Szczegółowa analiza polskiej prasy kobiecej pozwoliła mi ustalić, do jakich argumentów najczęściej odwołują się nadawcy, nadając edukacyjną wymowę tworzonym przez siebie tekstom. Wyodrębniłam cztery takie założenia: 1) medycznie definiowany zdrowy rozsądek to kompas w sytuacji zagrożenia, 2) medycznie rozumiane upełnomocnianie pozwoli kobietom brać sprawy zdrowia w swoje ręce, 3) kobiety ze zdiagnozowanym rakiem należy zachęcać do podejmowania roli dzielnej Amazonki albo roli na-powrót-zdrowej osoby, 4) należy uświadamiać kobiety (zwłaszcza te po odjęciu piersi), że ich poczucie kobiecości podlega procesom (re)konstrukcji. Dwie pierwsze kwestie pojawiają się przede wszystkim w adresowanych do zdrowych kobiet artykułach medycznych i orientują się na sprzyjanie procesom wychowania idealnej pacjentki, a dwie ostatnie adresowane do kobiet zdrowych oraz już chorujących w patografiach i służą kreowaniu szczególnego wzoru bohaterki. Główną cechą zapośredniczonej edukacji jest jej ambiwalencja, która przejawia się choćby w tym, że zdrowy rozsądek jest tu wartością promowaną przez nadawców przekazów aspirujących do naukowości, tzn. odwołujących się do paradygmatu biomedycyny. Jednak wbrew pozorom zdrowy rozsądek nie jest tautologicznym określeniem myślenia potocznego (tu: przesądów, którym ostro przeciwstawiają się lekarze). Zdrowy rozsądek nie ma też wiele wspólnego z instynktownym, niejako naturalnym reagowaniem na zdarzenia zachodzące w świecie życia codziennego. Wydaje się jednak, że nadawcy masowi celowo używają tego pojęcia i celowo nie doprecyzowują jego znaczenia, chodzi bowiem o ukrycie perswazyjnego charakteru swoich ponagleń. Tutaj więc apelowanie do czytelniczek o zdrowy rozsądek oznacza oczekiwanie, iż zinternalizują wartości kultury biomedycyny, uznają wagę roszczeń lekarzy oraz posłuchają ich zaleceń i będą się nimi kierować w sposób rutynowy. Główny przekaz płynący z prasowych artykułów medycznych na temat raka piersi, a raczej potencjalnego zagrożenia tą chorobą, brzmi: wykaż się zdrowym rozsądkiem i idź do lekarza/na badania.

Zakończenie O tym, że zdrowy rozsądek jest tu konstruktem społecznym, a nie naturalnym impulsem (tu: płynącym, co prawda, z praktyki życia codziennego, ale weryfikowanym w autopsji), przekonuje przedstawiana na różny sposób dychotomia zdrowy rozsądek lęk. Uważna analiza artykułów medycznych pozwala stwierdzić, że chociaż na pierwszy rzut oka tego nie widać, dla kobiet rak piersi jest doświadczeniem psychicznym nacechowanym negatywnymi emocjami (tzn. jest w ten sposób konstruowany). Nawet wówczas, gdy kobiety się docenia i chwali za odpowiednią postawę w stosunku do własnego zdrowia, to ukazuje się je jako osoby irracjonalne, a przede wszystkim bardzo wystraszone. Sugestia nadawców jest wyraźna: te (zdrowe jeszcze) kobiety boją się wyobrażenia raka, fantazmatu, a raczej własnego strachu przed chorobą. Co ważne, w prasie kobiecej otwarcie stwierdza się, że ze swoimi lękami (zarówno tymi wcześniejszymi, jak i wywołanymi lekturą artykułów) kobiety powinny radzić sobie same. Nadawcy sugerują im, żeby po prostu wzięły się w garść, odrzuciły przesądy i zaczęły się kierować zdrowym rozsądkiem: Opanuj swój lęk, łatwiej wygrasz z nowotworem!. W artykułach wybranych do badań zidentyfikowałam dziewięć głównych sytuacji i zjawisk, które zgodnie z przekonaniem ich autorów budzą w kobietach przerażenie i powstrzymują je przed skorzystaniem z badań diagnostycznych: 1) lękają się tabu i stygmatu choroby nowotworowej ( Boimy się raka, bo nie znamy ludzi trwale wyleczonych, a nie znamy ich, bo ze strachu przed reakcją otoczenia oni po prostu się nie ujawniają ); 2) przerażają je powszechne przekonania, że zdiagnozowanie raka oznacza wyrok śmierci ( Ludzie tak bardzo boją się raka, że rozpoznanie często odbierają jak wyrok, a to prowadzi, niestety, do zachowań irracjonalnych ); 3) boją się przypadkowego odkrycia guza ( Te [pacjentki], które nawet o niej [o profilaktyce] słyszały, rezygnują na przykład z samokontroli ze strachu, że coś znajdą, wyczują jakieś zgrubienie, guzek ); 4) wizyty u lekarza ( Nie wolno nam bać się wykrycia przez lekarza wczesnego stadium choroby nowotworowej ); 5) boją się badań diagnostycznych ( Wiele kobiet unika badań diagnostycznych z obawy, iż ujawnią zmiany nowotworowe ); 6) boją się, że nie otrzymają fachowej pomocy ( Wiele podenerwowanych, napiętych do granic wytrzymałości, pełnych niepokoju i najczarniejszych przeczuć kobiet po prostu odejdzie stamtąd z niczym. Zrazi je potężna kolejka do rejestracji, zrazi walka o miejsce w kolejce ); 7) boją się leczenia i jego skutków ubocznych, w tym okaleczenia w wyniku amputacji piersi i oszpecenia/utraty włosów w wyniku chemioterapii ( Strach przed mastektomią bywa silniejszy niż zdrowy rozsądek. Czasem, chcąc ocalić pierś, kobieta traci życie ); 8) przerzutów, nawrotu choroby ( [ ] przerzuty są zmorą każdej choroby nowotworowej w późnym okresie zaawansowania );

Zakończenie 9) statystyk zapadalności na raka piersi i umieralności z jego powodu 348 ( Co zrobić, by statystyki przestały nas przerażać, a zaczęły napawać optymizmem? ). Znamienne jest, że wszystkie te lęki ogniskują się na sytuacjach medycznych. W tekstach adresowanych do kobiet zdrowych (tu: artykułach medycznych) nie wspomina się o ich obawach dotyczących relacji społecznych (np. lęku przed odrzuceniem przez męża, bliskich i/lub przyjaciół) ani o niepokojach na myśl o zmianach, jakim ulegać będzie ich ciało poddawane intensywnym zabiegom specjalistycznym, ani też o tym, czy uda im się zaakceptować swój nowy wizerunek itd. Paradoksalnie, doświadczenia i emocje zdrowych osób definiowane są więc na sposób stricte medyczny, a raczej przez wyobrażenia lekarzy (i dziennikarek) na temat pacjentek i ogólnie kobiet. Nadawcy apelują do czytelniczek o zdrowy rozsądek i na pierwszy plan wysuwają imputowane im niepokoje po to, by skuteczniej na nie oddziaływać. Takie zabiegi retoryczne, jak się zakłada, umożliwiają osiągniecie celu, czyli wychowanie idealnej pacjentki: posłusznej, ufającej swojemu lekarzowi, wierzącej w zaawansowaną medycynę, a niedowierzającej samej sobie, jako że obraz jej samej odbity w medialnych zwierciadłach (tj. artykułach) dobitnie uświadamia jej, że jest niekompetentna, irracjonalna, bezpodstawnie zalękniona itp. Z analizy przekazów prasowych wynika, iż myślenie i wybory czytelniczek w nachalny sposób ukierunkowywane są na poddanie się jurysdykcji specjalisty ds. chorób piersi. Ta zapośredniczona komunikacja nie opiera się bowiem na argumentach i pogłębionych analizach, ale na kilku ciągle powtarzanych sloganach na temat wczesnego wykrywania (typu wcześnie wykryty rak to szansa na 100% wyleczenie ) 349, a które jak dowodzą opracowania zachodnich badaczek (np. Gayle Sulik czy Jennifer Fosket) są bardzo problematyczne. Kobiety nie są traktowane po partnersku, chociaż czasami składane są takie deklaracje. Jeszcze wyraźniej trend, by wdrażać czy wręcz tresować czytelniczki w określonym sposobie myślenia, przejawia się, gdy nadawcy zachęcają je do brania spraw zdrowia w swoje ręce i sugestie, jakie techniki siebie (termin Foucaulta) są warte praktykowania przez odpowiedzialne, dbające o siebie osoby. Podobnie jak w przypadku zdrowego rozsądku, nie chodzi tu o rzeczywiste stanie 348 Warto tu wspomnieć, że dane statystyczne były przytaczane w polskiej prasie kobiecej w dość dowolny sposób i w związku z tym często się między sobą różniły, zwykle o tysiąc przypadków. W jednym z tekstów podano nawet, że w 2004 r. na raka piersi w Polsce zachorowało 16 tys. kobiet. Ta informacja rzeczywiście mogła przerazić, gdyż nawet dziś biostatystycy nie odnotowują takich wielkości. 349 Na potrzeby innego opracowania zestaw najczęściej powtarzanych sloganów określiłam mianem Wielkiej Piątki Medialnej Biomedycyny. Oto one, nieco tylko przeformułowane: (1) rak piersi jest genetycznie uwarunkowany; (2) wczesne wykrycie to warunek wyleczenia; (3) ważna jest domowa profilaktyka, czyli samobadania piersi; (4) imperatywem w sytuacji wykrycia guzka (który może okazać się niegroźny) jest konsultacja medyczna; (5) rak piersi wszedł w fazę epidemii (to przekonanie podtrzymywane jest wyjaśnieniami, że choroba dotyczy wszystkich kobiet, bez względu na wiek).

Zakończenie się panią własnych piersi, ale o podejmowanie działań rekomendowanych przez autorów artykułów. Marilyne Yalom pisała, że to m.in. choroba przyczyniła się do odzyskania przez kobiety prawa własności do piersi, a z pewnością przyspieszyła procesy wyzwalania biustu (1997, s. 241 274). W polskim społeczeństwie nie zaszły jeszcze podobne procesy, dlatego wiele osób nadal sądzi, że kobiece piersi należą do mężczyzn (biust erotyczny), do dzieci (biust matczyny), narodu (biust polityczny), tradycji religijnej (biust uświęcony) lub mediów (biust skomercjalizowany). W artykułach medycznych należą one wyłącznie do lekarzy (piersi chore, zmedykalizowane). Dlatego też apele o zajęcie się sprawami własnego zdrowia orientują czytelniczki na zabranie swojego biustu do specjalisty. Nadawcy wydają się mieć ważny powód, by tak restrykcyjnie i wąsko podchodzić do treści popularnej edukacji. Jak wynika bowiem z licznych badań omówionych w opracowaniu przeglądowym Martine Spence i Petera Ribeaux (2004), ludzie wchodzący w rolę kompetentnych konsumentów, podejmując decyzje dotyczące ich zdrowia psychosomatycznego, nie ograniczają się wcale do oferty medycyny konwencjonalnej. Autorzy analizowanych tekstów medycznych niezwykle zawężają możliwości wyboru czytelniczek polskiej prasy kobiecej: do udania się na badania przesiewowe i/lub diagnostyczne (lub do lekarza). Okazuje się jednak, że upełnomocnienie medyczne postawa, do przyjęcia której kobiety są wychowywane obejmuje też jeszcze inne zachowania. Potocznie upełnomocnienie może kojarzyć się z usamodzielnieniem, podejmowaniem odpowiedzialności, emancypacją 350, jednak w prasie kobiecej termin ten nabiera ambiwalentnego znaczenia, a przy tym nie pozwala zorientować się, że nieformalna edukacja w kierunku raka piersi prowadzi do edukcjonalizowania problemu choroby i pozbawiania pacjentek instytucjonalnej i kulturowej ochrony. Czytelniczki zachęcane są do większej aktywności i większej pewności siebie w relacjach z lekarzami. Powierzchownie rzecz traktując, namawiane są czasami do wypowiadania posłuszeństwa specjalistom, do otwartego wyrażania niezgody, jednak w rzeczywistości wdrażane są w procesy (bio)medykalizowania swoich ciał. Warto zauważyć, że podejmują tego rodzaju aktywność dobrowolnie i dość świadomie. Ale jedyną sytuacją, która, zdaniem nadawców, znajduje dostateczne uzasadnienie, by zbuntować czytelniczki, jest lekceważenie (zbywanie) ich niepokojów przez lekarzy, odmowa skierowania na badania diagnostyczne, umawianie kolejnych wizyt na bardzo odległe terminy itp. Wyrażenia kluczowe dla tak rozumianego upełnomocnienia brzmią: domagaj się, żądaj, nie daj się zbyć byle czym. Mobilizujące, ale zarazem absurdalne są apele typu: Mów jasno o swoich potrzebach i domagaj się, aby zespół medyczny traktował je poważnie i liczył się z Twoim zdaniem. Tak oto zachęcana przez prasę kobiecą 350 Jak pisze Katherine Weare (1992, s. 102 103), upełnomocnienie jest główną zasadą promocji zdrowia, ponieważ jest to proces umożliwiania ludziom zdobycia większej kontroli nad własnym zdrowiem i jego poprawienie, a celem nie jest tu wywołanie zmiany w ściśle określonym zakresie po to, by osiągnąć stan idealnego zdrowia, ale pomoc ludziom w stawaniu się tak zdrowymi, jak tego chcą.

Zakończenie czytelniczka stawiana jest w bardzo trudnej sytuacji. Właściwie, jak się wydaje, powinna przejąć odpowiedzialność za przebieg całego spotkania, a nawet pokierować nastawieniem specjalistów do siebie samej oraz wykonywanego przez nich zawodu. Najczęściej jednak komunikuje się jej, by jedynie żądała palpacyjnego zbadania swoich piersi ( Ginekolog ma obowiązek zbadać ci piersi. Nie wahaj się mu o tym przypomnieć! ), informacji o swoim stanie zdrowia i/lub skierowania na badania diagnostyczne. Nigdy jednak nie przekonywano czytelniczek, że powinny uczestniczyć w podejmowaniu decyzji dotyczącej leczenia, np. wyboru metody chirurgicznej, rodzaju podanego cytostatyku, przebiegu rekonstrukcji piersi, choć ogólnie te zagadnienia charakteryzowano. Medyczne upełnomocnienie czytelniczek ogranicza się do pierwszego etapu procesu podejmowania roli pacjentki. Zdrowe kobiety adresatki artykułów prasowych podtrzymywane są w przekonaniu, że decydują o sobie i że jeśli wejdą w kontakt z lekarzem, będą podmiotem sytuacji medycznej. W rzeczywistości, podejmując relację z profesjonalistą, mogą jedynie pogłębiać ją lub się z niej wycofać, by nawiązać kontakt z innym lekarzem. Z możliwością zasięgnięcia konsultacji u drugiego profesjonalisty (tzw. second opinion) zapoznaje się polskie czytelniczki zaledwie od kilku lat; wcześniej wypowiedzenie lojalności, zerwanie kontaktu z lekarzem etykietowane było jako zachowania irracjonalne, odbieranie sobie szansy na wyzdrowienie. Podsumowując analizy dotyczące edukacyjnego charakteru artykułów medycznych adresowanych do jeszcze zdrowych kobiet, można stwierdzić, że wywołują one u czytelniczek napięcie wynikające z ambiwalencji: nakazu stania się posłuszną pacjentką i zachęt do żądania od lekarzy spełnienia swoich roszczeń. Ten rodzaj przekazu jest bardzo powierzchowny, uproszczony, oparty na deklaracjach (tj. sloganach), zorientowany na identyfikowanie określonych emocji tylko po to, by sugerować sposób na ich opanowanie (przez zdrowy rozsądek). W tym kontekście, zdaniem Elizabeth Gill i Austina Babrowa, bardziej niż o edukacji należałoby mówić o kontroli informacyjnej i zarządzaniu emocjami (2007, s. 144). Z pewnością w tych procesach zapośredniczonej komunikacji dostrzec można orientację na promowanie zdrowia. Pierwszym punktem takiego programu jest wyposażenie kobiet w kompetencje i wiedzę, które umożliwiają im nawiązanie satysfakcjonującego je kontaktu z lekarzem. Czytelniczkom podpowiada się, że wymaga to zdobycia odpowiednich informacji, a zwłaszcza opanowania języka, który pozwoli wyrażać swoje potrzeby i opinie oraz będzie zrozumiały dla profesjonalistów. Dzięki lekturze prasy kobiecej czytelniczka może zostać erudytką medyczną 351 ; jednak umiejętności potrzebne do budowania relacji z lekarzami 351 Artykuły medyczne sprzyjają zapoznawaniu się z biomedycznym sposobem ujmowania spraw (tu: problematyki zdrowotnej); niektóre z nich uzupełniane są podręcznymi słowniczkami żargonu medycznego (w mojej próbie takich tekstów było 11). Na przykład w ramce towarzyszącej tekstowi z czasopisma Żyjmy Dłużej, zatytułowanej Terminy, które musisz znać, bardzo krótko objaśniane są pojęcia uważane za użyteczne dla chorych, m.in.: guz piersi, zmiana łagodna, badania