Czynniki ważne dla efektywnego uczenia się Powszechnie wydaje się, iż proces uczenia się nie jest zbyt skomplikowany. Tymczasem tego typu podejście jest sporym błędem, gdyż proces przyswajania wiedzy jest czynnością złożoną i im szybciej sobie to uświadomimy, tym prędzej wzrośnie nasza skuteczność w przekazywaniu wiedzy uczniom. W niniejszym tekście mam właśnie zamiar pokrótce scharakteryzować złożoność owego procesu uczenia się. I tak, najpierw przedstawię jaki wpływ na cały ten proces ma strukturalna budowa mózgu, następnie zajmę się inteligencją i jej wpływem na szybkość uczenia się, potem wykażę udział poszczególnych kanałów sensorycznych w procesie przyswajania wiedzy, a na końcu zaprezentuję różne style uczenia się oparte o cykl Kolba. Jeśli chodzi o mózg, to na początku chciałabym zaznaczyć, iż nie ma związku między jego wielkością, a inteligencją. Ta ostatnia bowiem zależy nie od wielkości mózgu, lecz od ilości połączeń neuronowych. Co ciekawe, wykorzystujemy tylko 1-2% połączeń. Problem polega więc na docieraniu do informacji. Stąd też niezwykle ważny w uczeniu jest element powtarzania i utrwalania. Jak doskonale wiemy są dwie półkule, a każda z nich ma swoją specyfikę. U większości ludzi dominująca jest półkula lewa, która związana jest z językiem, logiką, cyframi, matematyką, kolejnością, słowami, a także z porządkiem, organizacją, regułami. Jest to tzw. półkula szkolna, ponieważ szkoła wymaga tylko tych umiejętności, które są w niej zawarte. Półkula prawa z kolei związana jest z kreatywnością, twórczością, muzyką, obrazami, wyobraźnią, wzorami, schematami, mapami. Warto więc w uczeniu wykorzystywać dowcipy, aby pobudzić prawą półkulę. Oprócz półkul istnieje też teoretyczny podział mózgu na 3 części, a więc: - mózg gadzi czyli pień mózgu, ewolucyjnie powstały najwcześniej, który steruje procesami fizjologicznymi, instynktami, odruchami;
- mózg ssaczy czyli układ limbiczny, ciało migdałowate, który to związany jest z ośrodkiem emocji i uczuć oraz ośrodkiem pamięci trwałej. Dlatego też rzeczy o dużym ładunku emocjonalnym są bardzo dobrze pamiętane; i wreszcie - kora mózgowa czyli ośrodek myślenia, mówienia. Warto przy tej okazji wspomnieć o dwóch drogach przepływu informacji. Krótsza z pominięciem kory mózgowej dla bezpieczeństwa. Szybkie reagowanie w sytuacjach zagrożenia żeby przetrwać. Dłuższa przez korę mózgową dla funkcjonowania społecznego. Zanim bowiem coś zrobimy, to najpierw myślimy o tym. Na zakończenie tego akapitu warto wspomnieć jeszcze o wpływie fal mózgowych na proces uczenia się. I tak: - fala alfa najbardziej sprzyjająca uczeniu; stan jednoczesnej gotowości i odprężenia; najlepsza nauka poprzez zabawę; - beta gdy jesteśmy w pracy; stan pełnego rozbudzenia umysłu, pobudzenia nie jest to dobry stan do uczenia się; - tetta etapy wczesnego snu, głęboka medytacja, wpływ narkotyków; następują wielkie odkrycia, wtedy umysł pracuje w inny sposób; - delta głęboki sen, cykle najwolniejsze. Teraz chciałabym się zająć zagadnieniem inteligencji i jej wpływu na proces uczenia się. I tak, według Gardnera są bardzo różne inteligencje, które w różnych sferach nam się przydają. Trzeba jednak zaznaczyć, że każdy z nas ma jakąś inteligencję przeważającą. Istnieją następujące jej rodzaje: - językowa u pisarzy, poetów, scenarzystów, mówców. Jest to umiejętność rozumowania werbalnego; osoby obdarzone tego typu inteligencją lubią pisać, czytać, gry słowne, dobrze zapamiętują szczegóły, są dobrymi mówcami, chociaż niektórzy z nich mogą preferować pisemny sposób wypowiadania się. Nauczanie granie w gry, zadawać artykuły do czytania;
- logiczno-matematyczna matematycy, naukowcy, inżynierowie, prawnicy, księgowi. Osoby o tym typie inteligencji lubią się precyzyjnie wysławiać, liczyć, rozwiązywać problemy, pracować z komputerem, eksperymentować w logiczny sposób, mają uporządkowane notatki, są dobrze zorganizowani. Nauczanie poprzez zadawanie problemów do rozwiązywania, analizy, interpretacje danych, doświadczenia praktyczne; - wizualno-przestrzenna architekci, malarze, rzeźbiarze, szachiści, stratedzy wojenni. Osoby te myślą obrazami, tworzą w umyśle rozmaite wizerunki rzeczywistości, używają często przenośni, lubią mieć poczucie sensu, całości, odczytują bez trudu mapy, wykresy, diagramy, ponadto mają też dobre wyczucie koloru. Nauczanie ilustracje, plansze, wykresy, mapy skojarzeń, wizualizacja; - muzyczna wykonawcy muzyczni, dyrygenci, w kulturach nie posiadających języków opisowych. Osoby o tym typie inteligencji cechuje: wrażliwość na rytm, tonację, barwę dźwięku, a także na złożoną strukturę muzyczną. Nauczanie przez piosenki, z towarzyszeniem muzyki; - kinestetyczna sportowcy, tancerze, chirurdzy, mimy. Osoby te charakteryzuje wyjątkowe panowanie nad własnym ciałem, nad przedmiotami, poznawanie przez dotyk. Nauczanie wykorzystywanie ruchu, zmiany rytmu i przerwy, z różnych modeli, urządzeń technicznych, w grach zespołowych; - interpersonalna u polityków, nauczycieli. Łatwo nawiązują kontakty z innymi ludźmi, potrafią się dobrze porozumiewać, dobrzy negocjatorzy, lubią zajęcia grupowe, dobrze się czują w określonych sytuacjach towarzyskich. Nauczanie podział na grupy, zadbanie o kontakty towarzyskie; - intrapersonalna (intuicyjna) powieściopisarze, filozofowie. Dobra znajomość siebie, świadomość swoich uczuć, emocji, potrafią siebie
motywować. Nauczanie potrzebują czasu na refleksje, posługują się własną intuicją. Na zakończenie warto zaznaczyć, że każdy z nas ma bardzo duże bogactwo intelektualne, które może przejawiać się w różnych wspomnianych powyżej sferach. Chciałabym teraz wspomnieć o wpływie kanałów sensorycznych na proces uczenia się. Otóż odbieramy informację różnymi zmysłami. Warto w związku z tym zastosować w uczeniu metody polimodalne, czyli odwołujące się do kilku zmysłów, np. czytanie na głos. I tak, gdy odnosimy się do: - wzroku patrzymy w górę: w prawo tworzymy jakiś obraz; w lewo przypominamy sobie jakiś znany obraz; - słuchu wzrok się porusza na poziomie oczu: w prawo nowe dźwięki, w lewo znane melodie; - kinestetyki patrzymy w dół: w prawo kontakt z własnymi uczuciami; w lewo rozmowa z samym sobą. Trzeba wspomnieć w tym miejscu także o predykatach, czyli słowach, wyrażeniach, które się najczęściej pojawiają u danej osoby: - wzrokowcy popatrz, widzisz, wyobrażam sobie, ten fakt rzuca trochę światła na tę sprawę, przymknij na to oko; - słuchowcy słyszałem, brzmi jak..., nadajemy na tej samej fali, ktoś pozostaje głuchy na te argumenty, siedzieć jak na tureckim kazaniu, coś tu nie gra, to dla ciebie ostatni dzwonek; - kinestetycy czuję, to dotyka ważnej sprawy, czuję to w kościach. Jeśli chodzi zaś o wskaźniki behawioralne poszczególnych typów to: - wzrokowcy typ estetyczny, nie lubi zbyt wiele mówić, ale jak już mówi to mówi bardzo szybko, nie jest w stanie w się cały czas skoncentrować na słuchaniu; - słuchowcy melodyjny głos, duża łatwość mówienia, wypowiadania się; okolica ust jest u nich najbardziej ruchliwa, słuchając potakują, łatwo
zapamiętują jakieś trudne słowa, nie lubią opisów; ucząc się te osoby mówią albo poruszają ustami, zapamiętują dobrze nazwy, numery telefonów, lubią zadania z jasnymi wskazówkami; - kinestetycy typ emocjonalny, cały czas się ruszają, bardzo wrażliwi; mocno odbierają bodźce dotykowe, niezbyt dobrze kontrolują czas, za to dobrze orientują się w przestrzeni. Najlepiej się uczą poprzez wykonywanie i bezpośrednie opanowanie, rozwiązywanie różnych problemów w ruchu. Ponadto wyróżniamy: - uczniowie translatorzy mają wyraźnie rozwinięty tylko jeden kanał; - wzrokowo-słuchowcy dobrzy w czytaniu, pisaniu, mówieniu; logiczni, sekwencyjni, symboliczni; mają dobre poczucie czasu, dużą kontrolę emocji, są świetnie dostosowani do szkoły; - wzrokowo-kinestetycy ruchliwi, wszędzie jest ich pełno, dobrze się w tej przestrzeni orientują; uwaga ich jest czepna każdy bodziec tę uwagę koncentruje; holistyczni, brak poczucia czasu, impulsywni, lubią zadania twórcze. Na zakończenie warto wspomnieć jeszcze o cyklu zaproponowanym przez Kolba. Otóż odwołuje się on do założenia, że nasze uczenie wywodzi się od doświadczenia jest to uczenie eksperymentalne. Najłatwiej jest coś zapamiętać, jeśli sami na sobie coś spróbujemy. Cykl ten jest trochę podobny do badań naukowych na bieżąco formułujemy hipotezy i je sprawdzamy. Następuje wymiana między faktami, a założeniami. Każdy ma jakiś dominujący element w tym uczeniu się: - aktywista uczy się poprzez ciągłe działanie, lubi się we wszystko angażować. Najpierw działa, a później myśli. Czerpie satysfakcję z nowych wyzwań, ale szybko go to nudzi. Najgorzej się uczy, kiedy wymaga się od niego pasywnej roli. Zalety: chętnie podejmuje ryzyko, chętnie i często angażuje innych, często wykorzystuje myśli, intuicję.
Wady: brak dobrej organizacji, impulsywność i porywczość. Nie zawsze dba o szczegóły. Jak się w coś angażuje to bardzo, ale szybko się tym nudzi. Wymagający w stosunku do innych osób; - analityk działania dające możliwość zastanowienia się, przemyślenia sobie czegoś. Skłonność do bycia ostrożnym. Rozważa wszystkie możliwe aspekty danej sytuacji. Spędza dużo czasu na słuchaniu i obserwowaniu. Najgorzej się uczy, gdy aktywność wymaga szybkiego działania, kiedy ma mało czasu. Osoba ta dostrzega wielość alternatyw. Obserwuje inne osoby, jak one sobie radzą. Potrafi wyczekać na najlepszy moment. Potrzebuje czasu, by sobie zaplanować. Wady: zbyt długo czeka, zanim zadziała; - teoretyk tam, gdzie może integrować informację w logiczną teorię. Lubi dany problem przemyśleć krok po kroku, tworząc racjonalny schemat. Jest też dobrym analitykiem. Z łatwością stosuje różne modele i schemat. Najgorzej się uczy w sytuacjach, których nie może zgłębić, które są dla niego bez sensu. Trudniej przychodzi mu myślenie twórcze. Jest dobrze zorganizowany. Lubi pracować samemu i być ekspertem w różnych dziedzinach. Wady czasami potrzebuje zbyt wielu dowodów, zanim zacznie działać. Niechętnie podejmuje ryzyko. Ma tendencje do dyskwalifikowania teorii innych; - pragmatyk a po co mam się tego uczyć? Najlepiej się uczy, kiedy widzi jasno praktyczną wartość tych podejmowanych działań. Lubi praktycznie sprawdzać różne pomysły i zasoby. Ma skłonność do bycia niecierpliwym. Najgorzej się uczy, kiedy uczenie nie służy jakiemuś celowi. Postrzega jakiś problem jako rzecz normalną i do rozwiązania. Ocenia różne opcje. Organizuje często sytuacje próby. Lubi planować efekt działania po co mi to będzie przydatne. Wady może się bardziej skupiać na zadaniach niż na ludziach, niecierpliwy, lubi sam kontrolować
sytuację, w której się uczy. Cały ciężar zadania bierze na siebie, nie pozwala się innym dostatecznie wykazać. Podsumowując, z powyższego tekstu wynika, iż efektywność uczenia się zależy od kilku czynników. I warto o tym pamiętać, jeśli chcemy by nasza praca dydaktyczna przynosiła jak najlepsze efekty! Literatura: 1. Dryden, G., Vos, J. (2000). Rewolucja w nauczaniu. Poznań. Wydawnictwo Moderski i S-ka. 2. Nęcka, E. (1994). Inteligencja i procesy poznawcze. Kraków: Oficyna Wydawnicza Impuls. 3. Nęcka, E. (1994). TroP... Twórcze rozwiązywanie problemów. Kraków: Oficyna Wydawnicza Impuls. 4. Nosal, C.S. (1992). Diagnoza typów umysłu. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN. 5. Strelau, J. (1997). Inteligencja człowieka. Warszawa: Wydawnictwo Żak.