0 KOMENTARZ ZARZĄDZAJĄCYCH ZESPÓŁ ZARZĄDZAJĄCYCH Dominik Gaworecki Marcin Grotek Radosław Lipiński Tomasz Żurko zarządzający, akcje zarządzający, obligacje zarządzający, portfele funduszowe starszy analityk Akcje Druga połowa września przyniosła dalsze pogorszenie nastrojów na światowych parkietach. Indeks WIG20 przebił ustanowiony w sierpniu dołek. Jednocześnie doszło do naruszenia 50% zniesienia trwającej od wiosny 2009 r. hossy. Dzienne minimum 23.IX wyniosło ok 2018 pkt. (wykres). Koniec miesiąca przyniósł uspokojenie sytuacji oraz odbicie indeksów. Warszawski indeks największych spółek znalazł się zdecydowanie powyżej wspomnianego poziomu Fibonacciego. Obecnie zejście poniżej poziomu 2100 można uznać za tzw. pułapkę bessy, jednak ze względu na bardzo dużą dynamikę panującą na rynku oraz bliskość tego wsparcia sytuacja może zmienić się praktycznie z godziny na godzinę O decyzjach inwestorów w ciągu ostatnich tygodni nadal w dużej mierze decydują politycy. Za impuls do wyprzedaży akcji oraz innych aktywów ryzykownych posłużyło ogłoszenie przez FED tzw. operacji twist polegającej na sprzedaży papierów krótkoterminowych oraz zakupu (za uzyskane ze sprzedaży środki) papierów o dłuższych terminach zapadalności. Taka decyzja pociągnęła za sobą wzrost stóp krótkoterminowych, a więc wyższy koszt krótkoterminowego finansowania. Paniczna wyprzedaż na rynkach akcji oraz ( w szczególności) surowców była naszym zdaniem spowodowana zamykaniem długich, zlewarowanych pozycji finansowanych krótkoterminowymi pożyczkami. Inwestorzy nadal bacznie obserwują poczynania polityków związane z próbami rozwiązania kryzysu zadłużenia państw peryferyjnych strefy euro Akcje Krótki termin* Średni termin** POLSKA RYNKI ROZWINIĘTE RYNKI WSCHODZĄCE Obligacje POLSKA RYNKI ROZWINIĘTE Surowce ZŁOTO ROPA MIEDŹ Waluty EUR/USD EUR/PLN CHF/PLN Wibor 3 M
(w swoim raporcie z 25 września Bank of America Merill Lynch podkreśla, że ponad 50% z 400 spotkań odbytych z inwestorami w ostatnim czasie dotyczyło kryzysu zadłużenia). Rosną oczekiwania wobec przywódców Unii Europejskiej, w szczególności Niemiec. Politycy stają się w coraz większym stopniu zakładnikami rynku, spełniającymi oczekiwania inwestorów (m.in. poprzez wzmocnienie przez Niemcy funduszu ratunkowego). Również banki centralne aktywnie interweniują na rynku forex by przeciwdziałać trendom osłabiania się lokalnych walu walut,. Mijający kwartał był okresem, o którym większość inwestorów chciałaby szybko zapomnieć. Obserwowane spadki, a także napływające negatywne informacje dotyczące finansów publicznych pogłębiały obawy inwestorów. Na rynku obecnie panują bardzo negatywne nastroje. Zgodnie z zasadą inwestowania kontrariańskiego, zakładającego postępowanie przeciwne do zachowania tłumu, można więc spodziewać się, że lokalne minimum zostało ukształtowane, a ostatni kwartał bieżącego roku powinien przynieś pozytywne stopy zwrotu z inwestycji w akcje. Obligacje polskie Obligacje polskie Korekta, Inwestorzy zagraniczni wyprzedawali w ostatnich tygodniach polskie obligacje z długiego końca krzywej dochodowości. Zaowocowało to wyraźnym wzrostem rentowności do poziomów przekraczających 6% na benczmarkowych 10-latkach. Poziomy ponad wspomnianymi 6% okazały się dobrą krótkoterminową okazją do zwiększania duracji na portfelach obligacyjnych. Czy jednak ruch rentowności na południe utrzyma się, to już zupełnie inne zagadnienie. Nastroje na światowych rynkach nie są stabilne. Inwestorzy od euforii do paniki zdają się przechodzić w mgnieniu oka. Przy wysokiej awersji do ryzyka 2
inwestorzy mniej przychylnie patrzą na dług gospodarek nie zaliczanych do rozwiniętych. Ostatnimi czasy Polska była faworyzowana i pomimo gwałtownej wyprzedaży aktywów uznawanych za ryzykowne, nasz dług pozostawał nie tylko stabilny, ale nawet jego cena rosła. Regresja do średniej to jednak bezlitosna siła i sądzimy, że nasze papiery będą miały trudności z powtórzeniem sukcesów ostatnich miesięcy. Licząc na spowolnienie polskiej gospodarki sądzimy, że dobrą inwestycją będą obligacje 4-5 letnie, które zapewne szybciej zareagują na możliwe rozluźnienie monetarne, którego możemy być świadkami w kolejnych 2-3 kwartałach. Nie porzucamy także długiego końca krzywej, jednak tu wymagana jest duża ostrożność i reagowanie w czasie rzeczywistym na wahania rynku. Dobry moment wejścia w inwestycje daje nieco miejsca na niekończące się rozważania pod tytułem co dalej?. Obligacje o około dwuletnim terminie zapadalności można określić jako drogie i ich nieobecność nie powinna zanadto zaszkodzić portfelowi dłużnemu.. Wykres: rentowność 10, 5 i 2 -letnich benchmarkowych obligacji polskich, źródło: Bloomberg 3
Obligacje zagraniczne Obligacje Naszym zdaniem fundamentalna wartość 10-letnich obligacji USA jest wyraźnie niższa niż wycena rynkowa. Pomimo, że katalizatorem dramatycznego spadku rentowności było obniżenie oczekiwań co do wzrostu amerykańskiego PKB w najbliższych kwartałach, to jednak na obecnym poziomie rentowności wycena przyszłej kondycji gospodarki wydaje się nadmiernie ostrożna. Po katalizatorze jakim była wspomniana rewizja oczekiwań, rentowności dalej spadały. Kolejna faza ruchu to już ucieczka w kierunku bezpieczeństwa, spowodowana gwałtownym wzrostem awersji do ryzyka. Spodziewamy się utrzymania się rentowności 10-latek powyżej poziomu 2% w kolejnych tygodniach w czym powinno pomóc ocieplenie nastrojów w stosunku do bardziej ryzykownych aktywów. W dłuższym horyzoncie (liczonym w kwartałach) liczymy na wzrost rentowności w kierunku 2,50%. Wykres: rentowność 10 letnich obligacji niemieckich i amerykańskich Źródło: Bloomeberg BWM Rynek walutowy EUR/CHF/PLN Po niedawnej interwencji szwajcarskich władz monetarnych, która miała na celu osłabienie franka, w sukurs rodakom zadłużonym w walucie obcej przybywa NBP razem z Ministerstwem Finansów. Nie twierdzimy oczywiście, że celem połączonej sprzedaży walut była poprawa sytuacji kredytobiorców. Można jednak stwierdzić, że była to dla nich dobra wiadomość. Połączona sprzedaż euro, a także aktywność Ministerstwa Finansów na długu szybko zmieniła 4
obraz rynku walutowego. Kurs EUR/PLN dynamicznie spadał podczas całej operacji i skończył dzień o kilkanaście gorszy niżej (okolice 4,38 złotego za euro) niż wyniosło zamknięcie w dniu poprzedzającym interwencje. NBP nie deklaruje chęci obrony konkretnego poziomu kursu EUR/PLN, jego zadaniem wydaje się być przede wszystkim uprzykrzenie gry kapitałowi spekulacyjnemu. Celem Ministerstwa jest sprzedaż euro po korzystnych cenach, a przy okazji także trzymanie w ryzach kosztów obsługi długu denominowanego w walucie obcej. Interwencje na rynku walutowym można uznać za krótkoterminowy sukces. Cel w postaci zwiększenia kosztów spekulacji na osłabienie naszej waluty został osiągnięty. Jednak za osłabieniem waluty stała realna wyprzedaż polskich obligacji przez zagranicznych inwestorów. Nie wykluczamy wiec dalszego ciągu osłabienia złotego lub przynajmniej utrzymania się kursu w okolicy obecnych wysokich poziomów.. Wykres: Kurs EUR/PLN dzienne. Źródło: Bloomeberg BWM UWAGA! Niniejszy Komentarz rynkowy wyraża wiedzę i poglądy jego autorów, według stanu wiedzy na dzień sporządzenia opracowania. BRE Wealth Management S.A. dołożył należytych starań, aby zamieszczone informacje były rzetelne i oparte na wiarygodnych źródłach, jednak nie może zagwarantować ich poprawności, zupełności i aktualności, szczególnie w przypadku gdyby informacje, na których oparto się przy ich sporządzaniu okazały się niedokładne i niekompletne lub nie odzwierciedlały stanu faktycznego. Wszelkie dane zamieszczone w Komentarzu rynkowym mają charakter wyłącznie informacyjny i marketingowy. nie stanowią one oferty ani zobowiązania i nie powinny być wyłączną podstawą podejmowania decyzji inwestycyjnych. Każdy odbiorca niniejszego Komentarza rynkowego powinien samodzielnie dokonać oceny, czy przedstawione w Komentarzu informacje są dla niego odpowiednie i określić zakres w jakim mogą być przez niego wykorzystane. BRE Wealth Management S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody będące wynikiem działań lub zaniechań będących wynikiem zapoznania się z niniejszym Komentarzem rynkowym, o ile dochował należytej staranności przy jego sporządzeniu. BRE Wealth Management S.A. nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za następstwa spowodowanie niedostosowaniem zawartych w Komentarzu rynkowym informacji do indywidualnej sytuacji jego odbiorcy. Niniejszy Komentarz nie stanowi jakiejkolwiek rekomendacji ani porady, w szczególności porady inwestycyjnej. Doradztwo inwestycyjne jest świadczone przez BRE Wealth Management S.A. wyłącznie po zawarciu przez BRE Wealth Management S.A. z Klientem umowy. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części, lub rozpowszechnianie w inny sposób informacji w nim zawartych wymaga uprzedniej, pisemnej zgody BRE Wealth Management S.A. Nadzór nad działalnością BRE Wealth Management S.A. sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. 5