moj@klanza.org.pl Polskie Stowarzyszenie Pedagogów i Animatorów KLANZA www.klanza.org.pl SPIS TREŚCI Od redakcji... 3



Podobne dokumenty
AKADEMIA DLA MŁODYCH PRZEWODNIK TRENERA. PRACA ŻYCIE UMIEJĘTNOŚCI

POLinfo.eu. O co chodzi z tym portalem? czyli dlaczego powinieneś włączyć się w tworzenie POLinfo.eu. Pomagamy rozwijać potencjał Juniorów

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem

R A Z E M. Relacje Aktywność Zabawa Emocje Miejsce. Joanna Matejczuk. Instytut Psychologii Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu

Okulary. Spotkanie 12. fundacja. Realizator projektu:

Anna Stalmach-Tkacz, Karina Mucha,

OFERTA PROGRAMOWA POLSKIEGO STOWARZYSZENIA PEDAGOGÓW I ANIMATORÓW KLANZA 2011/2012

POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej:

Zestaw scenariuszy. Temat bloku czterech zajęć. Cztery pory roku. 1. Jesień

Czy potrafisz się uczyć? badanie ewaluacyjne

Program Polsko Amerykańskiej Fundacji Wolności realizowany przez PSPiA KLANZA

Oferta sponsorska piątej edycji obozu charytatywnego dla dzieci

autorska KLASA MEDIALNA Liceum Ogólnokształcące Nr I im. Danuty Siedzikówy Inki we Wrocławiu

TEST TKK TWÓJ KAPITAŁ KARIERY

Władysław Pluta odpowiada na pytania Agnieszki Ziemiszewskiej. największe emocje wywołują we mnie dzieła racjonalne

POLinfo.eu. Dlaczego?

Rok Korczakowski w Młodzieżowym Domu Kultury im. Króla Maciusia Pierwszego w Płocku 1. Wizyta Pani Prezydentowej Anny Komorowskiej

AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr )

Interdyscyplinarny projekt edukacyjny w PSM I st. w Prudniku - Rok Chopinowski

Rozmowa z Anną Aleksiejczuk, przedstawicielem Regionalnego Koordynatora Programu Wolontariat studencki w województwie podlaskim.

Poradnik opracowany przez Julitę Dąbrowską.

Opracowanie ankiet dla nauczycieli Działania przedszkola w zakresie przygotowania dzieci do czytania i edukacji czytelniczej

1 Ojcostwo na co dzień. Czyli czego dziecko potrzebuje od ojca Krzysztof Pilch

Jak motywować młodzież do planowania kariery i rozwoju zawodowego

Projekt Otwarte Przedszkola został zrealizowany w Zespole Placówek Oświatowych w Zatorach. Byliśmy jedną z nielicznych placówek w powiecie pułtuskim

BANK DOBRYCH PRAKTYK

Test mocny stron. 1. Lubię myśleć o tym, jak można coś zmienić, ulepszyć. Ani pasuje, ani nie pasuje

BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK

Innowacja w praktyce szkolnej

Dokumenty elektroniczne CD-ROM

,,Doświadczam, myślę, jestem kreatywny

NADZÓR PEDAGOGICZNY 2014/2015 WYNIKI, WNIOSKI, REKOMENDACJE

INNOWACJA PEDAGOGICZNA organizacyjno-metodyczna

Nowi dyrektorzy wybrani

Gimnazjum nr 2 w Giżycku

Raport z ewaluacji wewnętrznej przeprowadzonej w Zespole Szkół PSP PG w Rudzie Wielkiej w roku szkolnym 2014/2015

Internetowy Projekt Zbieramy Wspomnienia

Jak motywować dziecko by chciało się dobrze uczyć i zachowywać. Refleksje pedagoga

Co to jest komunikat? Zadanie 1

Witaj, Odważ się i podejmij wyzwanie- zbuduj wizję kariery, która będzie odzwierciedleniem Twoim unikalnych umiejętności, talentów i pragnień.

AUTYZM DIAGNOZUJE SIĘ JUŻ U 1 NA 100 DZIECI.

Edukacja włączająca w szkole ogólnodostępnej

KONCEPCJA PRACY. SZKOŁY PODSTAWOWEJ NR 9 Społecznego Towarzystwa Oświatowego w Warszawie na rok szkolny 2013/2014

Autor scenariusza: Marzena Klimaszewska. Blok tematyczny: JACY JESTEŚMY. Scenariusz nr 7

Jak pomóc w rozwoju swojemu dziecku? I NIE POPEŁNIAĆ BŁĘDÓW WIĘKSZOŚCI RODZICÓW

PRACA Z GRUPĄ. Opracowały: Renata Pietras, Barbara Sałacka - doradcy metodyczni wychowania przedszkolnego

Każdy może snuć refleksje. Umiejętność refleksyjnego myślenia o sobie. fundacja. Realizator projektu:

KONCEPCJA PRACY. SZKOŁY PODSTAWOWEJ NR 9 Społecznego Towarzystwa Oświatowego w Warszawie na lata

O kompetencjach społecznych raz jeszcze W jaki sposób nauczyciel przedszkola może celowo i świadomie rozwijać kompetencje społeczne?

Serdecznie dziękuję trzem najważniejszym kobietom mojego życia: córce Agatce, żonie Agnieszce i mamie Oli za cierpliwość, wyrozumiałość, wsparcie,

Autorefleksja Budzącej się szkoły Wersja dla nauczycieli

Wyniki ankiety przeprowadzonej w klasie ID 6 października 2017 roku. Ankieta była anonimowa, zdiagnozowano 29 uczniów.

Temat: Moje zasoby moją szansą rozwoju kariery zawodowej i edukacyjnej.

CZYTANIE BEZ PODZIAŁU

Zajęcia rozwijające zainteresowania uczniów szczególnie uzdolnionych plastycznie

Centrum Rozwoju Talentów i Dobre Lekcje. zapraszają uczniów szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych na FERIE Z TALENTAMI

SCENARIUSZ ZAJĘĆ. Małgorzata Marcinkowska, Aleksandra Michałowska

Scenariusz zajęć dla uczniów z kl. 0-III szkoły podstawowej I. Temat: Muzeum Recyklingu

Nasza szkoła Twój LOgiczny Wybór!

WEWNĄTRZSZKOLNY SYSTEM DORADZTWA ZAWODOWEGO w Szkole Podstawowej nr 130 im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Łodzi rok szkolny 2018/2019

I Międzynarodowa Konferencja EDUKACJA - INNOWACJA. Prelegent Agnieszka Chamier Gliszczynska Marta Siwak Tytuł prezentacji MOSni i MOCni

Ocenianie kształtujące

Komunikacja i media. Komunikacja jest częścią każdego działania, w zależności od ich rodzaju, można mówić o różnych jej poziomach.

Wielkopolska Konferencja dla Nauczycieli pt.: Akcja KŁADKA

Program Coachingu dla młodych osób

NOWOCZESNA BAZA DYDAKTYCZNA

Przewodnik Ekonomiczne inspiracje. II moduł Przedsiębiorczo, czyli jak?

Scenariusz zajęć nr 8

Konferencja. Książka radości daje tyle. Nowy Sącz,

Puzzle. Spotkanie 15. fundacja. Realizator projektu:

Ty masz autyzm czasem, ja mam autyzm cały czas

PROGRAM WYCHOWAWCZY BIBLIOTEKI SZKOŁY PODSTAWOWEJ W NOWEJ SŁUPI

PLAN PRACY WSDZ rok szkolny 2018/2019

Scenariusz nr 10. Autor scenariusza: Małgorzata Marzycka. Blok tematyczny: Jesień z pełnym koszem.

Autor scenariusza: Marzena Klimaszewska. Blok tematyczny: W świecie muzyki. Scenariusz nr 6

PROGRAM WYCHOWAWCZY SZKOŁY PODSTAWOWEJ W KARPICKU

SCENARIUSZ GRY NR 5. DLA OSÓB W WIEKU 16+

9. Nauczyciele wf. dopingują uczniów i wspierają w każdej sytuacji. 10. Wsparcie nauczycieli w sportowych zainteresowaniach. WF z klasą - Debata

EWALUACJA WEWNETRZNA. 2012/2013 OBSZAR II 2.3 Procesy edukacyjne mają charakter zorganizowany

3 grudnia 2014 r. - Światowy Dzień Osób Niepełnosprawnych

Podsumowanie projektu

Einstein na półmetku. Projekt współfinansowany jest ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

Gdzie jest moje miejsce w szkole?

Rok Nowa grupa śledcza wznawia przesłuchania profesorów Unii.

WEWNĄTRZSZKOLNY SYSTEM DORADZTWA ZAWODOWEGO

Copyright 2015 Monika Górska

OKOLICZNOŚCIOWE WYDANIE GAZETKI SZKOLNEJ KLASY III PUBLICZNEJ SZKOŁY PODSTAWOWEJ IM. ARMII KRAJOWEJ

O Z A A N G A Ż O W A N Y M O J C O S T W I E J A N U S Z W I Ś N I E W S K I 1 9 / 0 6 /

Kreatywność w szkole

Największym powodzeniem wśród dzieci cieszył się sprzęt sportowy znajdujący się w Drugim Ośrodku zainteresowań

SZEŚCIOLATEK W SZKOLE

Scenariusz zajęć edukacyjnych nr 4.3 Temat zajęć: Analiza własnych predyspozycji zawodowych

Maria Lorek główną autorką darmowego podręcznika dla pierwszoklasistów

PROGRAM REALIZACJI WEWNĄTRZSZKOLNEGO SYSTEMU DORADZTWA ZAWODOWEGO W ROKU SZKOLNYM 2018/2019

30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik!

MŁODZI raport. Badanie potrzeb kulturalnych młodzieży powiatu przasnyskiego oraz atrakcyjności potencjalnych ofert kulturalnych.

FOTOGRAF PROJEKT EDUKACYJNY

Najważniejsze lata czyli jak rozumieć rysunki małych dzieci

BIBLIOPREWENCJA W DZIAŁANIACH Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej w Łodzi. COMENIUS REGIO Regional Pedagogical Library in Lodz

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.

Transkrypt:

SPIS TREŚCI Od redakcji... 3 Zdzisław Hofman: Chopin potrzebny w szkole od zaraz... 4 Zofia Zaorska: Beatka... 5 Małgorzata Marcinkowska: Klucz do... 6 Anna Bieganowska: Przystanek VII. Obalanie mitów... 7 Jacek Warda: Centrum Zabawy Wiedzą... 10 Renata Kownacka: Pleciemy androny. Propozycja zajęć w klasie trzeciej z zastosowaniem działań rozwijających wielorakie inteligencje w grupach homogenicznych... 14 Małgorzata Swędrowska: Miłośnik Mądrości. Szkolne poszukiwania filozoficzne, czyli jak rozmawiać z dziećmi o wartościach... 17 Magdalena Ciechańska: Wielkanocne biją dzwony świat jest inny, odnowiony... 20 Ewa i Leszek Gęcowie: Wielkanocne chodzenie z kogucikiem i gaikiem... 26 Izabela Wójcik, Justyna Wójcik-Nurzyńska: Jak Dawid... 28 Bogusław Śliwerski: Wychowanie sumienia... 30 Dorota Gał: Wielka Emigracja twórczość wybitnych Polaków na obczyźnie... 31 Joanna Stefaniak: Uczeń z Zespołem Aspergera w szkole masowej jako wyzwanie pedagogiczne. Część VI. Wieloprofilowa, specjalistyczna terapia dziecka... 34 Anna Gaca: Z tęsknoty za wiosną... 38 Utwory: Jak Dawid, Gaik i Kogucik zostały załączone do numeru jako oddzielne pliki. moj@klanza.org.pl. Kwartalnik elektroniczny Polskiego Stowarzyszenia Pedagogów i Animatorów KLANZA Redakcja: Anna Bieganowska, Magdalena Ciechańska, Anna Gaca, Ewa Gęca, Zdzisław Hofman, Elżbieta Kędzior-Niczyporuk (redaktor naczelna), Ewa Noga, Renata Kownacka, Małgorzata Marcinkowska, Dorota Ozimek, Małgorzata Swędrowska, Grażyna Wiśniewska (korekta), Zofia Zaorska Redakcja techniczna: Elżbieta Kędzior-Niczyporuk Projekt okładki: Eliza Galej, Paweł Niczyporuk Ilustracje do tekstów: Agnieszka Szewczyk Projekt czasopisma: Łukasz Stypuła Skład i opracowanie graficzne: Paweł Niczyporuk Wydawca: Polskie Stowarzyszenie Pedagogów i Animatorów KLANZA Adres redakcji i wydawcy: 20-007 Lublin, ul. Peowiaków 10/9, tel. / fax 081 534 65 83 Kontakt z redakcją wyłącznie drogą elektroniczną: redakcja@klanza.org.pl ISSN 1898-8687 Copyright by PSPiA KLANZA Kopiowanie i powielanie bez zgody autorów, redakcji i wydawcy zabronione. Czasopismo chronione prawem autorskim. Redakcja zastrzega sobie prawo dokonywania adiustacji i skrótów. Materiałów niezamówionych nie zwracamy. Informacje o sprzedaży i prenumeracie znajdują się na stronie: http://www.klanza.lublin.pl/sklep/ W roku 2010 prenumerata czasopisma jest bezpłatna. Zasady udostępniania czasopisma przez biblioteki regulują przepisy dotyczące bibliotek i prawa autorskiego. moj@klanza.org.pl strona 2

strona 3 moj@klanza.org.pl Polskie Stowarzyszenie Pedagogów i Animatorów Od redakcji Kiedy pojawiam się u»vetterów«, Marta [Marta Kliczka, dyrektorka Młodzieżowego Domu Kultury nr 2»Vetter«w Lublinie przyp. red.] wita mnie słowami:»już jesteś zatrudniona!«jeszcze się waham, jeszcze muszę uruchomić mój Uniwersytet, jeszcze Kuratorium rozmawia z przełożonym Marty i w listopadzie rusza Klub Animatora!!! Co z tego wyniknie? Kolorowe plakaty zapraszające studentów Pedagogiki UMCS i KUL, słuchaczy Studium K-O [Kulturalno- -Oświatowego przyp. red.] i uczniów Liceum Pedagogicznego. Spodziewam się, że przyjdzie 20 30 osób. Tymczasem na pierwsze spotkanie»wlała się«do sali rzeka młodzieży Prawie 100 osób! Na szczęście sala gimnastyczna była blisko, a ja zdążyłam zmienić scenariusz. Zaczęło się 1 Zaczęło się. Był 20 listopada 1990. Pod koniec bieżącego roku minie 20 lat od powstania KLANZY. Na początku był to tylko klub działający przy domu kultury KLub ANimatora ZAbawy. Od 1 stycznia 1995 roku, czyli od 15 lat, jest to samodzielne stowarzyszenie, posiadające koła, oddziały w całej Polsce, własne centrum szkoleniowe, własne wydawnictwo, własne czasopismo. To setki (a może już i tysiące) ludzi, na których drodze pojawiła się KLANZA członków, sympatyków, animatorów/trenerów, uczestników szkoleń i imprez, czytelników, osób, które zdecydowały się wprowadzić do swojej pracy metody aktywizujące, metody pedagogiki zabawy. To mnóstwo dat składających się na najważniejsze wydarzenia w historii KLANZY. KLANZA to dziś marka znana nie tylko w Polsce, ale i poza jej granicami. Nasi animatorzy dotarli nawet do Mongolii. Przed Wami, Drodzy Czytelnicy, już 89. numer czasopisma redagowanego przez animatorów KLANZY i jej sympatyków 2. W nieco zmienionej szacie graficznej, o nieco zmienionej koncepcji i zgodnie z zaleceniami austriackich pedagogów, od których uczyliśmy się pedagogiki zabawy: Trochę czegoś nowego ale nie za dużo 3. Elżbieta Kędzior-Niczyporuk, redaktor naczelna 1 Z. Zaorska, Z pamiętnika animatorki (w średnim wieku), Credo 1991, nr 4, ss. 14 15. 2 W tym dziewięć numerów Kropli, 32 numery Grupy i Zabawy, 38 zeszytów Klanza w, 10 numerów kwartalnika elektronicznego moj@klanza.org.pl. 3 M. Thanhoffer, Tak działamy animacyjnie!, [w:] Wprowadzenie do pedagogiki zabawy. Wybór tekstów drukowanych w Kropli w latach 1992 1994, wybór i redakcja E. Kędzior- -Niczyporuk, Wydawnictwo KLANZA, Lublin 1998, s. 26. moj@klanza.org.pl strona 3 strona 3

OKO TRENERA Oko trenera widzi więcej, zwykle jest bardziej wrażliwe na barwy, a szczególnie iluminacje, także te wewnętrzne. Trener to istota czująca mocniej, szukająca inspiracji w tym, co piękne, a także aktualne i ważne. Problemy codzienności dla trenera są wyzwaniem do szukania wielu pozytywnych rozwiązań. Szukajmy razem dołączcie! Z. Hofman Ale co z najmłodszym pokoleniem uczniów? Czy ma szansę rozsmakować się w tej najpiękniejszej ze sztuk Chopinowskiej muzyce? Chociaż trochę ją poznać? Niedawno młoda studentka, słysząc w biurze włączone moje ulubione radio, powiedziała o muzyce Chopina: O, jakie to piękne, ja takiej muzyki nie słucham, u mnie w domu nie było zwyczaju słuchania tego rodzaju muzyki, może jeszcze będę miała okazję zachwycić się. Właśnie to słowo zachwyt jest najlepszym określeniem stanu emocjonalnego, który może towarzyszyć odbiorowi muzyki Chopina i wzbudzać potrzebę słuchania, a także poszukiwania z nią kontaktu. Zdzisław Hofman, życie go zadziwia, a fascynuje to, co dzieje się dookoła, zadania i role, które w pełni pasjonują, choć niełatwe, są nieustanną przygodą; żona Krystyna od 30 lat, ojciec Kingi, Kuby i Wojtka, dziadek Szymona; trener KLANZY i superwizor, trener biznesu, rekomendowany przez Polskie Towarzystwo Psychologiczne; z zamiłowania dziennikarz radiowy, interesuje się nowościami z zakresu marketingu oraz wspierania innych w rozwoju; redaktor kwartalnika moj@klanza.org.pl. Zdzisław Hofman Chopin potrzebny w szkole od zaraz Wielkość Chopina polega na tym, że jakkolwiek byłby prosty, nigdy nie popada w pospolitość, a najbardziej skomplikowane jego utwory nie bywają nadmiernie wyszukane. Lew Tołstoj Rok Chopinowski trwa, wiele się dzieje, miasta i instytucje kultury prześcigają się w atrakcyjnych propozycjach wydarzeń artystycznych poświęconych okrągłej, dwusetnej rocznicy urodzin genialnego kompozytora. Zaangażowano wielkie środki finansowe, większość mediów informuje, propaguje, ogłasza, że Chopin wielkim Polakiem i kompozytorem był. Jemu samemu to już większej chwały, niż ma, nie przysporzy; jest największy, podziwiany w świecie, szczególnie w części azjatyckiej. Na pewno Chopin poprawia wizerunek Polski, wszak jesteśmy posiadaczami jednego z największych zjawisk kulturowych, marki, która łączy w sobie uniwersalizm z najpiękniejszymi motywami tradycji i kultury polskiej. Chopin podziwiany, wielbiony przez artystów wykonawców, ale także przez twórców literatury, filmu, teatru jest trwałą i wiecznie świeżą inspiracją. Można powiedzieć współczesnym językiem: ma i będzie miał zawsze rzesze fanów. Można narzekać, że szkoła nie ma pomysłu na skuteczne metody edukacji muzycznej; oferuje nudę: życiorysy, daty słowem, encyklopedyczną wiedzę. Moim skromnym zdaniem, mało istotny jest tu sposób pracy, najważniejsza jest pasja i zaangażowanie nauczyciela, który z roziskrzonymi oczami, zachwytem na twarzy prezentuje ciekawą wiedzę i przykłady utworów muzycznych. To osobiste zaangażowanie, połączone z troską o rozwój ucznia, podpowiada najlepsze rozwiązania metodyczne. Zawsze na początku warto zadać sobie pytanie: czy kocham sztukę, o której będę uczyć?, czy potrafię nią fascynować? i co najważniejsze czy lubię moich uczniów? Reszta jak głosi popularna reklama to Pikuś. Uczniowie sami podpowiadają, w jaki sposób chcą się uczyć (trzeba ich tylko obserwować). Lubią, gdy łączymy słuchanie muzyki z ruchem, zabawą, rysowaniem, malowaniem czy przedstawianiem scenek. Największe pasje uczniowskie nie pojawiły się tylko dlatego, że wiedza jest tak pasjonująca, ale dlatego, że pani jest autentyczna w przekazywaniu treści, że kocha to, co robi w klasie z grupą. Z upowszechnianiem wiedzy i umiejętności muzycznych jest jak z uczeniem matematyki trzeba ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Z tą małą różnicą, że stereotypowo matematykę uważamy za kluczową dziedzinę wiedzy szkolnej, a muzykę za luksusowy dodatek do edukacji. Ten stereotyp jest u podstaw błędny. Muzyka także uczy tego, co matematyka, jest równie uporządkowana i logiczna; w większym stopniu może angażować dziecięcą kreatywność i skłonność do zabawy, także ta, najwyższej próby, muzyka Chopinowska. Udowodniony jest terapeutyczny wpływ muzyki na ciało i ludzki umysł: o matematyce trudno to powiedzieć. Muzyka w odróżnieniu od matematyki w większym stopniu angażuje wiele zmysłów jednocześnie, zwłaszcza, gdy zechcemy wspólnie namalować mazurki czy walce Chopina. W rezultacie tzw. mrówki na plecach najprzyjemniejsze z fizycznych odczuć muzyki mogą stać się udziałem także najmłodszych. Pamiętajmy, że 90% noworodków ma tzw. absolutny słuch, a potem potem dzieci rosną i idą do szkoły. Potem wstydzą się śpiewać, grać na najprostszych instrumentach i zapewne nie zagoszczą w sali koncertowej jako wierni słuchacze. Więc rozkochujmy najmłodsze dzieci w pięknie muzyki Pana Fryderyka. Może nam w tym pomóc twórczość Wandy Chotomskiej, która napisała wiele wierszy poświęconych twórcy z Żelazowej Woli, jak choćby ten: Płyta grała scherzo z kolędą, rozśpiewały się pięknie klawisze i tak było, jakby naprawdę Chopin do nas, do domu, przyszedł. W. Chotomska, fragment wiersza Kolęda moj@klanza.org.pl strona 4 strona 7

Z OKIENKA ANIMATORA. Aby nam się chciało chcieć Mam pomysł na moje zapiski chciałabym, by były donosami o takich sytuacjach, w których na przekór stereotypom ktoś coś zrobił dobrego. Mam dość złych wiadomości! Będą i tak do mnie docierać, spływać rzeką z Internetu i prasy (telewizora nie mam, i chwała Bogu). A ja lubię mówić dobrze o znajomych i ich znajomych, i o tym, co przeczytałam. Wierzę, że jest wiele dobra na świecie i trzeba je dostrzegać, cenić i wspierać się wzajemnie, by nie opaść na dno narzekania i załamywania rąk. Moje okienko jest małe, ale jeszcze dobrze widać w nim ludzi zwykłych, mających marzenia i pasję zmiany. Drodzy Czytelnicy, nie wiem, ilu Was jest, kim jesteście i co widzicie w swoich okienkach. Jak będziecie chcieli, pomóżcie mi pozytywnie donosić. Wierzę, że jesteście warci opisania, Wy i Wasi znajomi. No to zaczynamy. Z. Zaorska Zofia Zaorska, dr nauk humanistycznych, gerontolog, współzałożycielka i były wieloletni kierownik Lubelskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Założycielka KLANZY, obecnie Prezes Honorowy, trenerka i superwizor; kierownik Szkoły Superbabci. Tworzyła wiele grup zadaniowych, animowała powstanie grup rozwijających idee pedagogiki zabawy, organizowała różne formy wielopokoleniowego wolontariatu. Redaktorka kwartalnika moj@klanza.org.pl. konferencjach) i koordynacja projektu Łączymy pokolenia. Po podsumowaniu 49 lokalnych inicjatyw powstała publikacja, która łączy polskie i zagraniczne doświadczenia w obszarze współpracy osób młodych ze starszymi. Wiele tam ciekawych zdjęć, na których ludzie w różnym wieku coś wspólnie robią: poznają historię, uczą się wzajemnie od siebie, wędrują, próbują działań plastycznych, teatralnych itp. Beata jest przekonana, że współpraca międzypokoleniowa może przynieść korzyści obu grupom wiekowym, że młodych i starszych może połączyć wspólna pasja i zainteresowania. Dlatego zachęca, wspiera, pomaga. W tym roku dostałam opracowanie po realizacji projektu Seniorzy w akcji, który finansuje Polsko-Amerykańska Fundacja Wolności. To kolejna próba wzmocnienia aktywności osób starszych, zachęcenia ich do działania w swoich środowiskach. Ładnie, starannie wydana opowieść o ludziach, którzy na przekór stereotypom żyją aktywnie, animują znajomych i nieznajomych już po ukończeniu 50, 60, 70 lat. Naczelne hasło brzmi: Świat zmieniają ludzie z pasją, a podtytuł: Wiele osób dopiero po przejściu na emeryturę ma czas, aby zrealizować marzenia i chowane do szuflad pomysły. To brzmi optymistycznie, i zachęca do pokonywania stereotypów, które niepostrzeżenie wkradają się w myślenie o starości. Niedługo co czwarta osoba będzie się zastanawiała, jak żyć na tym coraz dłuższym etapie życia. Ale to młodzi wspólnie ze starszymi muszą stworzyć nowe możliwości rozwijające i satysfakcjonujące ludzi starszych. Obecnie Beata z zespołem zaangażowanych osób młodych i starszych zaczęła kolejny etap konkursu Seniorzy w akcji. Znów 38 projektów zyskało wsparcie finansowe. Przygotowywane są kolejne warsztaty dla 100 słuchaczy UTW, które mają zachęcić do nietypowych działań w swoim środowisku. Beatka wierzy, że znów odezwą się ludzie, którym chce się chcieć. Potrafi im pomóc. Naprawdę warto poznać Beatę Tokarz-Kamińską. Pracuje w Towarzystwie Inicjatyw Twórczych ę w Warszawie (www.e.org.pl). Tam też można zamówić wyżej wymienioną publikację. Kiedy jest dyskusja o tym, jak jest źle, wszędzie bałagan, złodzieje, mogę powiedzieć: a ja znam Beatę i, oczywiście, innych. Ale o tym kiedy indziej. Zofia Zaorska Beatka Kiedy ją pierwszy raz zobaczyłam, myślałam, że jest uczennicą szkoły średniej. Miała wdzięk i urok młodziutkiej dziewczyny. (Dziś, po 10 latach jej wygląd tylko troszkę się zmienił nadal ma fantazyjną fryzurę i dziewczęcy uśmiech, ale już potrafi poważnie zmarszczyć brwi i kierować dużym zespołem ludzi). Wybrała nietypowy cel życiowej aktywności zmianę stereotypu starości. Ona młoda i pełna życia dostrzegła problem, o którym niewiele się mówiło. Ludzie nie chcą się starzeć i myśleć o jakiejś dalekiej perspektywie. A Beacie przyszły do głowy pytania: Jak chciałabym się starzeć? Co chciałabym robić? Co już robią ludzie starsi? Co mogliby robić? Z tych pytań zrodziły się kolejne projekty, spotkania, podróże po całej Polsce i publikacje. Najpierw powstał Atlas złotego wieku pierwsza próba rozpoznania, kto i gdzie pracuje z osobami starszymi; potem próba dowiedzenia się, czy osoby starsze są w Polsce dyskryminowane (promowała wyniki badań na kilku Poniżej oficjalna notka z portalu towarzystwa. Tam też znajdziecie adres e-mailowy Beaty i jej zdjęcie. Beata Tokarz (ur. 1978) socjolog, absolwentka Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych i Podyplomowego Studium Ewaluacji Programów Finansowanych przez Unię Europejską. Autorka programów społecznych i publikacji dotyczących aktywizacji osób starszych, współpracy międzypokoleniowej i przeciwdziałania dyskryminacji ze względu na wiek. W latach 2002 2008 prowadziła programy społeczne w Akademii Rozwoju Filantropii w Polsce; w TIT ę koordynuje konkurs grantowy Seniorzy w akcji. Najlepiej wypoczywa na Podlasiu z książką pod pachą. Lubi teatr, bycie w podróży, długie sobotnie śniadania i kolor bordowy. W Internecie znalazłam też dowód na pasję (podróże rowerem) Beaty. Kto chce, może skorzystać z jej podpowiedzi, np.: Lubniewice i okolica to prawdziwy raj dla aktywnych turystów i wielbicieli spokojnego odpoczynku 1. Podsumowując, chciałabym życzyć Beacie i tym, z którymi pracuje, wytrwałości i silnej woli działania. Z Wami łatwiej żyć w późnej dorosłości. 1 B. Tokarz, Lubuskie na rowerze. Pętle małe i duże, http://turystyka.gazeta.pl/turystyka /1,82269,6853626,Lubuskie_na_rowerzePetle_male_i_duze.html moj@klanza.org.pl strona 5 strona 7

POD LUPĄ Niedługo wzorem uczelni zachodnich studenci będą mogli sami planować własną ścieżkę kształcenia, studiować na dwóch lub nawet więcej kierunkach, wymieniać się doświadczeniami ze studentami innych uczelni, także za granicą, m.in. poprzez internetowe łącza. Czy kształcenie według klucza rzeczywiście rozwija to, co może w przyszłości posłużyć kreatywnemu, otwartemu, spontanicznemu, świeżemu spojrzeniu młodych ludzi na siebie, swoją karierę i świat? Trudno to zrobić, doświadczając co jakiś czas uczucia niemieszczenia się w ramach, niespełniania kryteriów, udzielania odpowiedzi spoza klucza. Są dwie perspektywy, z których można w moim odczuciu zobaczyć więcej. Pierwsza dotyczy patrzenia na coś z dystansu, druga wzięcia czegoś pod lupę. Lubię obydwie perspektywy. Czasem patrzę na tę samą sprawę, to odchodząc na pewien dystans, to znów przybliżając się. Zapraszam Czytelników do oglądania wraz ze mną różnych aspektów rzeczywistości pod lupą, a czasem z dystansu. Dużo można zobaczyć także z zamkniętymi oczami wtedy patrzymy sercem. Nie wykluczam także tej perspektywy i zapraszam do lektury. M. Marcinkowska Według mnie mogą mieć z tym problem i ci bardzo zdolni uczniowie, i ci mało zdolni. Średniacy jak pokazuje przyroda mają najlepiej także w szkole. Robią co do nich należy, nie frustrują się tym, że nie ma miejsca i czasu dla wybujałej wyobraźni (z czym często mają problem bardzo zdolni koledzy), nie przejmują się brakiem czasu na opanowanie jakichś treści (co ze względu na wolne tempo pracy dotyka tych mniej zdolnych). Nie załatwiają problemu dostosowane wymagania oraz podstawowy i rozszerzony poziom egzaminów. Nie załatwiają, ponieważ najpierw uczeń musi się określić, czy nadaje się na poziom rozszerzony. Jeśli doświadcza niedostosowania do poziomu podstawowego, na pewno nie będzie miał apetytu na rozszerzenie. W lutym usłyszałam od trzecioklasistki: Ja sobie, proszę pani, szukam pracy, to [czytaj: matura] nie ma sensu Ja w życiu nie nauczę się myśleć według klucza. Smutne Z taką motywacją i wiarą w siebie kiepsko widzę pracę nad kolejnymi maturalnymi zadaniami. Małgorzata Marcinkowska, pedagog, socjoterapeuta, trenerka PSPiA KLANZA; miłośniczka Bieszczadów i wierszy ks. Jana Twardowskiego. Redaktorka kwartalnika moj@klanza.org.pl. Małgorzata Marcinkowska Klucz do Zanim rozpoczęłam lekcję w jednej z klas, zanim rozpoczęłam rytuał sprawdzania nieobecności, już jedna z uczennic zadała mi pytanie: Dlaczego 30 osób musi myśleć według klucza? No właśnie czemu według klucza? Gdyby jeszcze w całym tym kłopocie panowała ogólna atmosfera radości, pewność, że w szkole dużo się zmienia na lepsze, że rodzice naszych uczniów są bardziej zadowoleni, mają więcej czasu dla dzieci, że nauczyciele zarabiają więcej, pracują w lepszych warunkach, odpoczywają tak samo intensywnie, jak intensywnie pracują. U progu ferii zimowych już było wiadomo, że tylko nieliczni uczniowie pozwolą sobie na solidny wypoczynek poza swoim miejscem zamieszkania. Ilu nauczycieli? Prawie tak samo zmęczeni wróciliśmy do szkoły i na nowo zaczęliśmy trenowanie razem z uczniami wypełniania testów maturalnych, ponieważ matura jest kluczem na studia. Studia kluczem do dobrej pracy, dobra praca kluczem do awansu, awans kluczem do kariery, kariera kluczem do sukcesu osobistego, a sukces osobisty to już połowa klucza do szczęścia. Gdybym wiedziała, gdzie szukać drugiej połowy klucza do szczęścia, podpowiedziałabym Czytelnikom, gdzie go szukać. A może ktoś z Czytelników podpowie? Czytelnicy z kręgów zbliżonych do szkolnictwa domyślają się już, że zadane przez uczennicę pytanie dotyczyło matury i konieczności dostosowania się do obowiązującego podczas sprawdzania prac maturalnych klucza. Uzasadnianie przyjętej przez twórców reformy koncepcji ujednoliconych kryteriów egzaminów zewnętrznych wydaje mi się zbędne wiele już na ten temat powiedziano w różnych miejscach. Pozwolę sobie zatem przytoczyć refleksje uczniów: Oczekuje się od nas twórczości, pomysłowości, ale myśleć mamy według klucza. moj@klanza.org.pl strona 6 strona 7

NOWY, WSPANIAŁY ŚWIAT! / NOWY, WSPANIAŁY ŚWIAT? / NOWY, WSPANIAŁY ŚWIAT 1 Drodzy Państwo, proponuję chwilę zadziwienia/refleksji nad tym, co nas otacza. Czasy mamy bez wątpienia piękne. Wystarczy wcisnąć jeden guzik i możemy przenieść się w najodleglejsze zakątki czasu i przestrzeni. Poznać tych, z którymi jak dotąd szanse na spotkanie mieliśmy raczej nikłe. Jeszcze nie tak dawno nikomu nawet nie śniło się, że czas tak się skurczy, przestrzeń skompresuje, a różnorodność będzie stale towarzyszyła naszej codzienności. A dziś? Wylatujemy ponad poziom, łamiemy, czego rozum do niedawna nie był w stanie złamać mistrz Adam byłby z nas dumny. Czasy mamy bez wątpienia trudne. Wystarczy wcisnąć jeden guzik i już widzimy świat odarty ze złudzeń przemoc, dyskryminacja, gniew, agresja, okrutne wojny Jeszcze nigdy nie były tak blisko na wyciągnięcie ręki Z jednej strony oczekuje się od nas, nauczycieli, wychowawców, że odpowiemy na potrzeby czasów, poradzimy sobie z gąszczem guzików, światełek i innych gadżetów, czyli jak w reklamie pójdziemy z czasem, z postępem, z osiągnięciami wycieczka w przyszłość; z drugiej, że będziemy potrafili przekonać naszych wychowanków, iż trzeba żyć wartościami, dążyć do ideałów, mieć autorytety, czyli powrót do przeszłości. Jak my, nauczyciele, wychowawcy powinniśmy przygotować dzieci i młodzież na spotkanie z innym? Jak sprawić, by przebiegało ono w atmosferze życzliwości i akceptacji? Jak nauczyć, że różnorodność to wartość, bogactwo i szansa? Jak do tego wykorzystać zdobycze cywilizacji? Jak uczynić z mediów przyjazny świat? Gdzie szukać ciekawych i rzetelnych informacji? Jak w całym medialnym szumie i zawrocie głowy nie zgubić człowieka? Do rozmów na ten temat serdecznie Państwa zapraszam. A. Bieganowska 1 niepotrzebne skreślić Anna Bieganowska Przystanek VII Obalanie mitów Drodzy Państwo, proponuję, byśmy jeszcze raz zatrzymali się w dobrze nam już znanej mam nadzieję przestrzeni: wycinku rzeczywistości charakterystycznym dla osób z niepełnosprawnością wzrokową. Jak dotąd, starałam się przybliżyć pewne zasady w nim rządzące, obowiązujące pojęcia, osoby, którym udało się oswoić dla siebie lub innych niewidomy świat ; poznaliście Państwo początkowo nic nieznaczący układ kropek, który po dogłębnej analizie okazał się genialnym systemem stworzonym przez Braille a. Coraz mniej białych plam na tej naszej mapie. Dzisiaj chciałabym okrasić dotychczasowe wywody, w dużej mierze teoretyczne, garścią praktyki. Mam Państwu do zaproponowania szereg ćwiczeń, zadań, które można wykonać z uczniami, wychowankami, aby uwiarygodnić im to wszystko, o czym mówiliśmy do tej pory, aby doświadczyli postrzegania świata przez osoby niewidome i słabowidzące. Jak już wcześniej pisałam, zarówno wokół osób z różnego rodzaju niepełnosprawnościami, jak i wokół samej niepełnosprawności, na przestrzeni czasów narosło wiele mitów i legend, które w odróżnieniu od tradycji ludowej nie przekazują wiedzy o świecie, a wręcz przeciwnie: zamazują jego prawdziwy i ostry obraz. Kluczowym i z reguły pierwszym pytaniem, które zawsze pada podczas rozważania kwestii niepełnosprawności wzrokowej, jest pytanie (z pozoru łatwe i oczywiste): Co widzą niewidomi?. Uczniowie, pewni siebie, najczęściej odpowiadają nic albo ciemność, co jak dobrze wiemy nie jest prawdą. Jak zatem przekazać rzetelną wiedzę w przystępny i klarowny sposób? Możemy przygotować modele prawidłowego (fot. 1.) i zaburzonego widzenia z krótkim opisem jednostek chorobowych. Anna Bieganowska, pedagog specjalny, asystentka w Zakładzie Pedeutologii i Edukacji Zdrowotnej Wydziału Pedagogiki i Psychologii UMCS, wolontariuszka, sympatyk KLANZY. Metody aktywizujące stosuje z wielką chęcią na zajęciach ze studentami, podczas różnych warsztatów. Redaktorka kwartalnika moj@klanza.org.pl. Fot. 1. Prawidłowe widzenie ostre, niezwężone pole widzenia Zaburzenia widzenia centralnego (fot. 2.) związane są z procesem chorobowym w plamce żółtej, który sprawia, że niemożliwe staje się dostrzeganie szczegółowych różnic między przedmiotami. Podczas czytania wypadają fragmenty wyrazów, utrudnione lub wręcz niemożliwe staje się czytanie moj@klanza.org.pl strona 7 strona 7

drobnego druku, gdyż wydaje się być zniekształcony; widoczne są poszczególne litery, dużą trudnością jest scalenie ich w słowa. Ostrość widzenia ulega obniżeniu obraz, mówiąc potocznie, zamazuje się. Fot.4. Tzw. mroczki rozsiane Fot. 2. Tzw. mroczek centralny Zaćma (fot. 5.) zwana również kataraktą to stan zmętnienia soczewki, w wyniku którego następuje obniżenie ostrości widzenia. Obraz zamglony i niewyraźny uniemożliwia czytanie druku. Zaćmę leczy się operacyjnie. Przy zaburzeniach widzenia obwodowego (fot. 3.) znacznie zawężone jest pole widzenia 1, co jest przyczyną zaburzonej orientacji w terenie, problemów z poruszaniem się osoba niewidoma ma trudności z rozróżnianiem kształtów i dostrzeganiem ruchu przedmiotów. Występują również problemy z pisaniem i czytaniem osoby z taką dolegliwością widzą tylko kilka liter i do przeczytania całego wyrazu potrzebują wielu fiksacji; mają problemy z orientacją w całości tekstu, mogą nawet gubić całe wersy. Fot. 5. Zaćma To tylko niektóre ze schorzeń wzroku. Przedstawione modele zaburzonego widzenia dadzą naszym wychowankom ogólne pojęcie o problemach osób z niepełnosprawnością wzrokową. Tym, którzy chcieliby dokładniej zgłębić istotę problemu, proponuję wykonanie innej pomocy, a mianowicie okularów symulacyjnych. Technik wykonania jest kilka. Fot.3. Widzenie lunetowe Zmiany powstałe w wyniku zmian chorobowych (fot. 4.), np. zaawansowanej cukrzycy, spowodowane są pękaniem osłabionych naczyń, czego efektem są wylewy krwawe, również do siatkówki. Powodują one trudności w czytaniu tekst jest poszatkowany, jego fragmenty są zamazane i niewyraźne; obserwuje się trudności z odczytaniem liter na początku lub na końcu wyrazu. 1 Pole widzenia w oku zdrowym: w płaszczyźnie poziomej 150 stopni (od skroni 90, od nosa 60), natomiast w pionowej 120 stopni (dół 65, góra 55 stopni). Wariant I Materiały: gogle lub okulary ochronne (do kupienia w sklepach budowlanych), czarna folia samoprzylepna, ew. czarny marker. Wykonanie: szkła gogli lub okularów ochronnych zaklejamy folią samoprzylepną, by odwzorować opisane wyżej schorzenia. UWAGA: najlepiej do tego celu nadają się gogle idealnie przylegające do twarzy (w gumowej oprawie) uzyskujemy najbardziej zbliżony niepełnosprawny sposób widzenia. Wariant II Materiały: arkusze czarnego brystolu (z jednej kartki A4 można wykonać trzy pary okularów), arkusz przezroczystej folii do drukarek, gumka, tzw. kapeluszówka (ok. 27 cm na jedną parę okularów), klej biurowy (gęsty, biały), nożyczki. moj@klanza.org.pl strona 8 strona 3 strona 9

Wykonanie: Z brystolu wycinamy kształt okularów. Idealnie sprawdza się zbliżony do takiego: Ważne jest, aby okulary przylegały do twarzy (mogą być za duże). Do wyciętego kształtu doczepiamy po bokach gumkę i nożyczkami wycinamy schorzenia wzroku, np.: TU I TAM Aby uwrażliwić wychowanków na potrzebę precyzyjnego formułowania myśli podczas rozmowy z osobą niewidomą, zaprośmy do ćwiczenia dwie pary. W każdej z nich jedna osoba jest niewidoma, druga jej przewodnikiem. Zadaniem przewodnika jest takie pokierowanie niewidomym, aby bez trudu dotarł on do konkretnego miejsca lub odnalazł jakiś przedmiot. W pierwszej parze przewodnik posługuje się nieprecyzyjnymi wyrażeniami, np.: idź TAM, skręć TU, przedmiot będzie OBOK CIEBIE. Przewodnik drugiej pary swoje komunikaty przekazuje w sposób jednoznaczny: podejdź trzy kroki do przodu, skręć w lewo, przedmiot znajduje się na wysokości głowy itp. Na zakończenie ćwiczenia rozmawiamy z dziećmi o komunikatach, które pomagają bądź utrudniają (bo są niejednoznaczne, nieprecyzyjne) osobie niewidomej dotarcie na miejsce itd. Należy pamiętać, by otworki nie były zbyt duże; powinny mieć średnicę 2 4 mm. Przy zaćmie procedura wygląda nieco inaczej: wycinamy dość duże otwory i zaklejamy je od spodu przezroczystą folią. Aby uzyskać efekt zmętnienia, folię smarujemy klejem biurowym i pozostawiamy do wyschnięcia. Istotne jest, aby każde dziecko miało swoją parę okularów; dzięki temu wszyscy mogą wykonywać ćwiczenie jednocześnie. Zaopatrzeni w takie pomoce możemy przystąpić do wykonywania zadań. Prosimy dzieci, aby próbowały w swoich okularach wykonywać różne codzienne szkolne czynności, np.: pisanie, czytanie, pakowanie plecaka, zakupy w sklepiku szkolnym, wizyta w bibliotece, poruszanie się po szkole i wokół niej (ze względów bezpieczeństwa wymagana jest pomoc prowadzącego). Takie doświadczenia mogą stać się punktem wyjścia do dyskusji na temat trudności, jakie mogą mieć osoby z różnego rodzaju schorzeniami narządu wzroku; jak można im pomóc, na co należy zwrócić uwagę (zostawione w przypadkowych miejscach plecaki, krzesła itp.). Warto również pamiętać o kilku parach okularów z tzw. ślepotą czarną (w kształcie podstawowym nie wycinamy żadnych otworów) przydadzą się do większości ćwiczeń. Doskonale do tego celu nadają się dostępne w sklepach budowlanych okulary do spawania (w miejsce szybek dla przyciemnienia należy wstawić koła z brystolu) lub jakiekolwiek opaski na oczy. W tych okularach dzieci mogą wykonać następujące zadania: 1. Przejście jakiegoś odcinka w znanym pomieszczeniu, np. w klasie szkolnej z ławki do tablicy i z powrotem. 2. Rozpoznawanie różnorodnych przedmiotów wyłącznie za pomocą dotyku bądź słuchu i nazywanie ich. 3. Rozpoznawanie zapachów i smaków bez kontroli wzrokowej: w tym celu przygotowujemy produkty o charakterystycznych smakach i aromatach (należy pamiętać o dzieciach alergikach). WIDZĘ, SŁYSZĘ I DOTYKAM To ćwiczenie pozwoli uświadomić uczniom, że chociaż za pośrednictwem wzroku dociera do nas gros wiadomości z otaczającego świata, to jednak za pomocą innych zmysłów także jesteśmy w stanie zgromadzić pokaźną ilość informacji. Klasę dzielimy na dwie grupy: WZROKOWCÓW i INNE ZMYSŁY. Obie dostają ten sam przedmiot (idealnie sprawdza się w tej sytuacji JAJKO). Zadaniem każdej grupy jest wypisanie jak najwięcej cech danego przedmiotu: grupa I tylko tych, które mogą określić przy pomocy wzroku; grupa II tych, które mogą określić innymi zmysłami. Sekretarze w każdej z grup zanotowują spostrzeżenia. Po zakończeniu ćwiczenia okaże się, że wiele cech jest niedostrzegalnych przy pomocy wzroku, że dzięki innym zmysłom też możemy trafnie opisywać otaczający nas świat. GŁOSOWANIE Bardzo popularne wśród uczniów młodszych klas są wszelkiego rodzaju głosowania. Przygotowujemy listę czynności lub zawodów i zwracamy się do uczniów z pytaniem: Czy osoba niewidoma może być pilotem, muzykiem, stroicielem fortepianów, kierowcą itp.? Odpowiedzi uczniów notujemy na ich podstawie potwierdzamy informacje prawdziwe, dementujemy nie do końca odpowiadające rzeczywistości. CAŁOŚĆ Z CZĘŚCI Osobie, która dobrze widzi, wystarczy jeden rzut oka na jakikolwiek przedmiot, aby wiedzieć, z czym ma do czynienia. Osobie niewidomej, która ma ograniczone pole widzenia, jest pod tym względem dużo trudniej. Aby uzmysłowić tę prawidłowość naszym uczniom, należy przygotować ilustracje, pocztówki, np. ze zwierzętami. Potrzebna będzie również, większa formatem od ilustracji, nieprzezroczysta kartka z wyciętym niewielkim otworem. Zadaniem dzieci jest rozpoznanie na podstawie fragmentu widocznego przez otwór obiektu i odpowiedź na pytanie: po czym go rozpoznały. Wymienione ćwiczenia są, można powiedzieć, wierzchołkiem góry lodowej. Jak sądzę, część z nich jest doskonale Państwu znana z innych kontekstów i okoliczności. Niektóre zostały zaczerpnięte z brytyjskiego projektu Odkrywanie ślepoty (http://pedagogikaspecjalna.tripod.com/notes/sguide.html). Jeżeli macie Państwo swoje propozycje ćwiczeń, zadań, które w obrębie tych zagadnień można realizować z klasą szkolną, i macie Państwo ochotę podzielić się nimi, zachęcam do ich nadsyłania. Fotografie: Karol Czajka, obróbka zdjęć: Agnieszka Bieganowska-Czajka moj@klanza.org.pl strona 9 strona 3 strona 10

FLOW PRZEPŁYW. Teksty, które inspirują W tej części czasopisma chcę promować teksty, które pokazują jak myśl, pasja, inne spojrzenie KOGOŚ na COŚ dało początek NOWEMU i CIEKAWEMU. Jak hodować chmurki To wymaga sporo pracy. Trzeba bardzo starannie plewić, wyrzucać z gleby śmieci i kamyczki, klęczeć na ziemi, pochylać się, ryć w roli, podlewać, zbierać gąsienice, niszczyć mszyce, spulchniać glebę i służyć ziemi. Natomiast kiedy już rozbolą Cię od tego plecy, wyprostujesz się i popatrzysz w niebo. Masz najpiękniejsze chmurki. Probatum Est. Jacek Warda Centrum Zabawy Wiedzą Jak wiadomo, aż do końca średniowiecza ludzie byli przekonani, że ciężkie przedmioty spadają szybciej niż lekkie. Jest to zgodne z intuicją wszak delikatne ptasie piórko spada, kołysząc się, powoli, natomiast kamień no cóż, spada jak kamień. Tymczasem jest to efekt nałożenia się na siłę grawitacji oporu powietrza, które przy ciałach o dużej powierzchni w stosunku do masy odgrywa istotną rolę. Kiedy usuniemy powietrze, piórko spada tak samo jak kamień. Uczyłem się o tym na lekcjach fizyki, ale brakowało mi tego, że zjawiska nie mogę zobaczyć. W zasadzie sprawa jest prosta: wystarczy podłączona do pompy próżniowej szklana rura, zamknięta z obu stron, którą można obracać, tak by kamyk i piórko można było zrzucać wielokrotnie i w obecności powietrza, i w próżni (dokładnej próżni uzyskać nie można, ale usunięcie 90% powietrza daje ogromną różnicę). Karel Ĉapek Bajki i przypowiastki Tekst Jak hodować chmurki został do mnie przesłany przez Jacka Wardę, który w zaniedbanym budynku Dworca Północnego PKP dostrzegł znakomite miejsce na Centrum Nauki. Myślę, że już niedługo Lublin wyhoduje swoje chmurki przy okazji tworzenia Centrum. E. Noga Ewa Noga, trenerka KLANZY, superwizor, prezes Zarządu Głównego PSPiA KLANZA, publikacje: Delfin rozwijanie umiejętności poznawczych rozgrzewka, Stare i nowe zabawy podwórkowe (współautorstwo), warsztaty autorskie: Delfin rozwijanie umiejętności poznawczych, Stare i nowe zabawy podwórkowe i Stare i nowe zabawy podwórkowe na niepogodę, Uczeń zdolny odkrywanie i wspieranie potencjałów rozwojowych dzieci i młodzieży oraz warsztaty z zakresu twórczego myślenia. Redaktorka kwartalnika moj@klanza.org.pl. Wyobraźmy sobie przygotowanie takiego pokazu w szkole trzeba wszystko przynieść z magazynu, podłączyć Nieużywany gumowy przewód okazuje się nieszczelny Godzina przygotowań dla 5-minutowego pokazu. Na dodatek zjawisko demonstruje nauczyciel i nie można podejść, i samemu sobie piórko i kamień zrzucić. Otóż to, co jest trudne w szkole, jest bardzo łatwe w specjalnym centrum edukacyjnym, gdzie wszystkie takie pokazy są przygotowane i czekają na zainteresowanych. Można tam zobaczyć, jak spada piórko w próżni, spokojnie godzinami układać organy wewnętrzne w manekinie człowieka czy zobaczyć, jak się odbija światło wewnątrz światłowodu. Samemu dotknąć i spróbować. Pierwsze takie centrum na świecie powstało w roku 1969 w San Francisco w Kalifornii. Nosi ono nazwę Exploratorium i aż się prosi, aby to była nazwa ogólna dla wszystkich obiektów tego rodzaju. Niestety, jego twórcy zastrzegli nazwę i stąd pojawiło się Science Center, co przetłumaczono na język polski jako Centrum Nauki. Mój współpracownik, Krzysztof Dominko, twierdzi, że to złe tłumaczenie. Science to bowiem nie tylko nauka, ale też wiedza. Nauka kojarzy się z poważną instytucją, w której dokonuje się nowych odkryć. Tymczasem w takich centrach mamy do czynienia z doświadczaniem zjawisk już dawno opisanych i wyjaśnionych. To jest nowa wiedza dla gości centrum, ale nie dla nauki. Tak pojawiło się w naszym gronie nowe tłumaczenie Science Center Centrum Wiedzy albo nawet Centrum Zabawy Wiedzą. Sami jeszcze nie wiemy, której nazwy używać. Tymczasem obiektów tego rodzaju zaczęło po 1969 roku szybko przybywać. Obecnie prawie w każdym regionie starej Europy jest co najmniej jedno takie centrum edukacyjne. Centra są różne wielkie, supernowoczesne, próbujące przejąć rolę, jaką kiedyś w tworzeniu miast spełniały katedry, jak na przykład Miasto Sztuki i Nauki w Walencji, które stanowi główną atrakcję nowego centrum miasta, oraz takie, które wykorzystując stare budynki, nadają im nowe funkcje; na przykład w Neapolu Science Center powstało w starej fabryce. Obiekty takie różnią się także sposobem organizacji wystaw. moj@klanza.org.pl strona 10 strona 3 strona 11

Niemcy są znani z bardzo drogich, dokładnie dopracowanych ekspozycji, rzadko wymienianych, natomiast Włosi mają inne podejście przygotowują tanie, proste wystawy i starają się je często zmieniać. Miasto Sztuki i Nauki w Walencji (źródło: Wikipedia) Centra oczywiście współpracują ze sobą. Jest stowarzyszenie europejskie (ECSITE European Network of Science Centres and Museums), jest też starsze, amerykańskie, obejmujące swym zasięgiem cały świat (ASTC Association of Science and Technology Centres). Stale odbywa się wymiana wystaw czasowych. Są bowiem wystawy stałe i czasowe. Każdy obiekt stara się je zmieniać, aby gość, który wraca tu po roku, mógł doświadczyć czegoś nowego. Uzupełnieniem są wystawy mobilne. W tym zakresie KLANZA ma już doświadczenia. W ramach realizowanego przez PSPiA KLANZA programu PROJEKTOR wolontariat studencki przygotowana została wystawa mobilna pt. Energia nauki, której zadaniem jest przybliżenie uczniom z małych miejscowości wiedzy z zakresu nauk ścisłych. Wiedza przekazywana jest w postaci projektów edukacyjnych realizowanych przez studentów 1. Poznawanie przez doświadczenie przekroczyło zresztą już dawno mury Science Center i zaistniało we wszelkich innych instytucjach kulturalnych i oświatowych. W nowoczesnych muzeach, oprócz obiektów o wartości historycznej, prezentowane są coraz częściej rekonstrukcje, w których samemu można spróbować na przykład usiąść przy wiośle w starożytnej galerze. Do idei edukacji przez doświadczenie nawiązują też coraz liczniejsze pikniki czy rekonstrukcje historyczne, festiwale nauki. Citta della Scienza w Neapolu (źródło: www.cittadellascienza.it) 1 Więcej: http://www.wolontariatstudencki.pl/index.php/www/energia-nauki Adresy internetowe najważniejszych centrów edukacyjnych na świecie: ECSITE Technopolis Mechelen, Belgia Experimentarium Hellerup, Dania Science Centre AHHAA Tartu, Estonia Heureka Vantaa, Finlandia La Cite des sciences and de l industrie Paryż, Francja Palais de la decouverte Paryż, Francja Vulcania Saint-Ours-les- Roches, Francja Industrion Kerkrade, Holandia Nemo Science and Technology Center Amsterdam, Holandia Museon Haga, Holandia Deutsches Museum Monachium, Niemcy Phaenomenta Flensburg, Niemcy Spectrum Berlin, Niemcy Universum Brema, Niemcy Technorama Winterthur, Szwajcaria Universeum Gothenburg, Szwecja Teknikens Hus Lulea, Szwecja At-Bristol Bristol, Wielka Brytania The Centre for Life Newcastle-upon-Tyne, Wielka Brytania Glasgow Science Center Glasgow, Wielka Brytania Inspire Norwich, Wielka Brytania Techniquest Cardiff, Wielka Brytania ThinkTank Birmingham, Wielka Brytania Csodák Palotája Budapeszt, Węgry Citta della Scienza Neapol, Włochy Laboratorio dell Immaginario Scientifico Trieste, Włochy Discovery Place Charlotte, Północna Karolina, USA Exploratorium San Francisco, Kalifornia, USA Discovery Centre Halifax, Nowa Szkocja, Kanada Odyssium Edmonton, Kanada Questacon Canberra, Australia National Natural Science Museum Taipei, Tajwan www.ecsite.net www.technopolis.be www.experimentarium.dk www.ahhaa.ee www.heureka.fi www.cite-sciences.fr www.palais-decouverte.fr www.vulcania.com www.industrion.nl www.e-nemo.nl www.museon.nl/nl/general www.deutsches-museum.de/ www.phaenomenta.com www.dtmb.de/spectrum www.universum-bremen.de www.technorama.ch www.universeum.se www.teknikenshus.se/english/ webb/index.html www.at-bristol.org.uk http://www.centre-for-life.co.uk www.glasgowsciencecentre.org www.scienceproject.org/inspire/default.htm www.techniquest.org www.thinktank.ac www.csodapalota.hu www.cittadellascienza.it www.immaginarioscientifico.it/ ita/index_e.htm www.discoveryplace.org www.exploratorium.edu www.discoverycentre.ns.ca www.odyssium.com www.questacon.edu.au www.nmns.edu.tw moj@klanza.org.pl strona 11 strona 3 strona 11

Również w Polsce rozwija się idea edukacji przez doświadczenie. Na warszawskim Powiślu buduje się Centrum Nauki Kopernik. Jego otwarcie w 2010 roku (I część w czerwcu, II część jesienią) będzie przełomowym wydarzeniem w rozwoju Science Center w naszym kraju. Będzie to budynek ogromny i bardzo nowocześnie wyposażony, mogący śmiało konkurować z największymi i najlepszymi obiektami tego typu na świecie. Skończą się pytania polityków, którzy nie wiedzą, co to jest wiedza przez doświadczenie, i którym z niczym się nie kojarzy Science Center. Zaczną się natomiast pytania dziennikarzy i wyborców: Kiedy taki obiekt będzie w naszym regionie? W tej sprawie dzieje się sporo. Na stronie internetowej Centrum Nauki Kopernik jest opisywanych już 21 tego typu inicjatyw na różnym poziomie zaawansowania. Już od trzech lat odbywają się coroczne konferencje edukacyjne w Polsce, gromadzące osoby zainteresowane utworzeniem centrów w różnych miastach. W roku 2009 po raz pierwszy zaprezentowało się Centrum Popularyzacji Matematyki SIGNUM z Białegostoku oraz Stowarzyszenie Twórcze i Edukacyjne Wyspa z Sopotu. Po raz pierwszy zaprezentował się także nasz lubelski projekt w obecnej wersji. Centrum Nauki Experyment w Gdyni Adresy internetowe najważniejszych centrów edukacyjnych w Polsce: W Centrum Hewelianum w Gdańsku Centrum Nauki Kopernik w Warszawie Centrum Nauki Experyment w Gdyni Muzeum Inżynierii Miejskiej w Krakowie Ogród Doświadczeń w Krakowie Pracownia Profesora Ciekawskiego w Bydgoszczy Dom Eksperymentów EUREKA w Szczecinie Centrum Hewelianum w Gdańsku www.kopernik.org.pl www.experyment.gdynia.pl www.mimk.com.pl www.ogroddoswiadczen.pl http://ciekawski.utp.edu.pl www.us.szc.pl/eureka/ www.hewelianum.pl moj@klanza.org.pl strona 12 strona 3 strona 11

W Lublinie pierwsza przymiarka do utworzenia takiego centrum była dwa lata temu. Niestety, pieniądze zostały cofnięte i projekt upadł. Rzecz była o tyle trudna, iż zakładano budowę nowego budynku i to na terenie (prof. Bagiński zaproponował wówczas Park Ludowy), który jeszcze kilkadziesiąt lat temu był obszarem bagiennym. Nowy pomysł pojawił się w sierpniu 2009 roku i opiera się na wykorzystaniu już istniejącego, ale zaniedbanego budynku Dworca Północnego PKP. W przedsięwzięcie od początku zaangażowana jest KLANZA. Właśnie stowarzyszenie zamówiło projekt koncepcyjny przebudowy dworca i zorganizowało konferencję, na której 26.10.2009 r. został on publicznie zaprezentowany. Projekt spotkał się z dużym społecznym zainteresowaniem napisały o nim wszystkie lubelskie gazety, a Radio Lublin przeprowadziło godzinną audycję na temat projektu i edukacji przez doświadczenie. W projekt zaangażowane jest także Polskie Towarzystwo Fizyczne, które co roku organizuje cieszące się wielką popularnością pokazy z fizyki; w ubiegłym roku przyjechało na nie 22 tysiące dzieci i młodzieży z całego regionu. Budynek Dworca Północnego PKP w Lublinie Budynek ma ok. 1550 m 2, ale planujemy też wykorzystanie nieczynnej kotłowni, przejścia podziemnego oraz połączenia antresoli w jedną otwartą przestrzeń, na której będzie się znajdować wystawa główna. Będą też wystawy na parterze i w piwnicy (właśnie we wspomnianej nieczynnej kotłowni). Będzie też sala pokazów (z możliwością projekcji filmów, w tym 3D), kawiarnia, sala laboratoryjna. Ma być też zachowana część kolejowa dwie kasy z niezależnym holem. Aby nie był on klaustrofobiczny, ściana dzieląca hol PKP od części, w której powstanie Centrum, będzie szklana; planujemy umieścić w niej akwaria, które wszak też mogą pełnić funkcje edukacyjne Wizja akwariów na dworcu nieodmiennie robi na wszystkich największe wrażenie. A jakie są szanse realizacji? Na konferencji wiceprezydent Lublina, Włodzimierz Wysocki, oraz dyrektor nieruchomości PKP, Paweł Chmielewski, wyrazili zainteresowanie projektem. Rozpoczęto już wstępne rozmowy. W pierwszym etapie rozważa się 10-letnią umowę wynajmu, a równolegle prace nad zakupem nieruchomości przez miasto. Oczywiście, miasto będzie się starać o fundusze europejskie na ten projekt, co będzie trudne, bowiem, gdy pisano projekty programowe, według których rozdzielane są fundusze, nikomu nie przyszło do głowy, by stworzyć możliwość finansowania takich centrów. Temat wówczas jeszcze nie istniał w dyskusji publicznej Tym niemniej jestem (umiarkowanym) optymistą. Jest wola urzędu miasta i PKP, jest potencjał KLANZY. Zanim wejdziemy do ukończonego budynku, upłyną jeszcze lata. Ale czemu nie mamy podejmować takich wyzwań? Już wkrótce ruszy podstrona na witrynie KLANZY, poświęcona temu projektowi. Na razie można ściągnąć z serwisu www.cnl.socjum.pl obszerne opracowania: Doświadczenia centrów edukacyjnych w Europie Wstępna koncepcja utworzenia CNL w budynku Dworca Północnego PKP w Lublinie. Autorzy zdjęć: Jacek Warda, Elżbieta Kędzior-Niczyporuk, Paweł Niczyporuk Jacek Warda doktorant politologii UMCS, zajmuje się rozwojem lokalnym oraz uspołecznieniem zarządzania publicznego. Tematyką Centrów Nauki zajmuje się od roku 2002, gdy rozpoczął współpracę z Centrum Nauki Hewelianum. Autor koncepcji zagospodarowania Dworca Północnego PKP na centrum nauki. Budynek Dworca Północnego PKP w Lublinie Piętro widok od schodów moj@klanza.org.pl strona 13 strona 3 strona 11

PRACUJĘ Z KLASĄ Jak pracować z uczniami, by nie zgubić dziecięcego entuzjazmu dla szkoły? Jak pozyskać do współpracy rodziców? Wreszcie jak uczyć, żeby nauczyć? Spróbuję odpowiedzieć na te pytania, korzystając z własnych doświadczeń. W tym miejscu chcę prezentować interesujące pomysły na zajęcia, różnorodne działania, imprezy w klasach młodszych, także w przedszkolu, wykorzystujące elementy pedagogiki zabawy. Chcę kontynuować omawianie wybranych trendów w pedagogice, dydaktyce. Zamieszczane tu artykuły kieruję zarówno do młodych nauczycieli zaczynających pracę, jak i do tych, którzy mimo dużego doświadczenia nie wpadli w rutynę i w dalszym ciągu szukają ciekawych, atrakcyjnych pomysłów na szkołę, a więc do wszystkich, którzy chcą o sobie powiedzieć: Pracuję z klasą. R. Kownacka niejszych pytań. A zanim zdiagnozujemy uczniów w klasie, też nie warto tracić czasu na stereotypowe zajęcia i zamiast nich, przynajmniej jeden dzień w tygodniu czy w bloku tematycznym, prowadzić zajęcia rozwijające inteligencje wielorakie. Warto zaufać swoim umiejętnościom, skoro psychologowie zajmujący się wdrażaniem tej teorii zauważyli, że bardzo często spostrzeżenia nauczyciela, dotyczące dobrych i słabych stron jego uczniów (przynajmniej tych skrajnych, czyli najlepiej i najmniej rozwiniętych), potwierdzane są przez badanie profili inteligencji. Doświadczony nauczyciel kształcenia zintegrowanego już po kilku miesiącach może mieć rozeznanie, w których dziedzinach jego uczniowie wyróżniają się, a w których potrzebna jest im pomoc. Z własnego doświadczenia wiem, jak wnikliwej znajomości każdego ucznia wymaga od nas tworzona minimum cztery razy w roku ocena opisowa. O każdym ze swoich wychowanków musimy napisać kilka zdań, biorąc pod uwagę jego zachowanie, w tym stosunek do rówieśników i dorosłych, stosunek do obowiązków szkolnych, aktywność na zajęciach, umiejętności językowe, matematyczne, przyrodnicze, plastyczne, techniczne, muzyczne, ruchowe. Niejako więc z obowiązku uważnie obserwujemy, wyciągamy wnioski, sporządzamy notatki. Myślę więc, że nawet nie mając wzorcowo urządzonej klasy- -spektrum i zdiagnozowanego w preferowany przez autora teorii sposób profilu inteligencji uczniów, dobrze orientujemy się w ich mocnych i słabszych stronach. Warto wykorzystać tę wiedzę, poszerzając ją o odpowiedni warsztat, lektury lub doświadczenia innych nauczycieli. Jestem przekonana, że będzie to z korzyścią dla uczniów. Renata Kownacka, trenerka KLANZY, sekretarz Zarządu Oddziału PSPiA KLANZA w Bogatyni, nauczycielka w PSP nr 1 w Bogatyni, autorka książek: Pasowanie na pierwszaka scenariusze, Klasowe święta, które każdy zapamięta, współautorka publikacji: Uczymy się bawiąc. Klasa I, II, III, Z zabawą i bajką w świecie sześciolatka, autorka i współautorka warsztatów skierowanych do nauczycieli kształcenia zintegrowanego oraz wychowania przedszkolnego; prywatnie mama Darii i Bartka, a także właścicielka czekoladowego labradora, Fiony. Redaktorka kwartalnika moj@klanza.org.pl. Renata Kownacka Pleciemy androny Propozycja zajęć w klasie trzeciej z zastosowaniem działań rozwijających wielorakie inteligencje w grupach homogenicznych W poprzednim artykule przekonywałam do stosowania teorii inteligencji wielorakich na zajęciach w klasach młodszych. Jeśli w dalszym ciągu mamy wątpliwości lub uważamy, że nie jesteśmy w stanie stworzyć odpowiedniej bazy materialnej potrzebnej do wdrożenia teorii inteligencji wielorakich, to proponuję zaufać sobie, swojemu doświadczeniu, warsztatowi, intuicji, stosując wybrane elementy WI. Test diagnozujący rodzaje inteligencji możemy przeprowadzić, traktując go jak quiz, wyjaśniając dzieciom podczas czytania sens trud- Poniżej przedstawiam propozycję zajęć w klasie trzeciej z zastosowaniem działań rozwijających wielorakie inteligencje w grupach homogenicznych, czyli składających się z uczniów mniej więcej o tym samym profilu inteligencji. Temat bloku: Melodie wierszy. Temat ośrodka dziennego: Pleciemy androny. Środki dydaktyczne: wiersz Jana Brzechwy Androny, tekst Witolda Ostrowskiego W zoo, słowniki: wyrazów obcych, wyrazów bliskoznacznych, frazeologiczny, języka polskiego, duże arkusze papieru, kilka balonów, klejąca taśma dwustronna, kawałki kolorowej włóczki, kolorowe papiery, sznurek, druciki, flamastry, nożyczki, plastikowe butelki, puszki po napojach, kolorowe gazety, czasopisma, kartki z bloku, klej. Pan Marcin plecie androny! Z czego plecie? Ano z łyka. Taki andron upleciony Jest podobny do koszyka. Po cichutku się wymyka, Niespodzianie psa nastraszy, Wrzuci stary gwóźdź do kaszy, Wszystkie jabłka zerwie z drzewa, Z garnków wodę powylewa, W oknach szyby powybija, Wysmaruje miodem stryja, Ciotkę weźmie na barana, Sad posypie śniegiem w lecie Nie wierzycie? Proszę pana, Takie pan androny plecie! Jan Brzechwa, Androny moj@klanza.org.pl strona 14 strona 24

Po ogrodzie zoologicznym oprowadził nas pan Jurek. Dyrektor ogrodu to wesoły szympans. Przez cały dzień skacze z drzewa na drzewo wielki i ciężki jak słoń. W naszą stronę wyciągnął swoją długą trąbę pan dozorca, zaraz też powiedział: nie wolno karmić zwierząt. Bo mogą zachorować! ryknął lew. Zadrżeliśmy, lecz uspokoił nas pan Jurek. Dyrektor ogrodu swą niewielką głowę próbował schować w piasek. Strojny w długie pióra struś z rozkoszą moczył się w bagnistym stawie. Hipopotam zaś z wierzchołka drzewa, ze swojego gniazda spoglądał na nas, stojąc na jednej nodze. Bocian Wojtek to największy urwis w klasie. On to krzyknął: kle, kle, żab nie mam, nie! A pan dyrektor pogroził mu palcem, bo nie wolno płoszyć zwierząt. Witold Ostrowski, W zoo Przebieg zajęć: 1. (Uczniowie siedzą w kręgu). Wprowadzenie do tematu, nawiązanie do tematyki bloku i dnia. Czytanie przez nauczyciela wiersza pt. Androny. grupa VII ma za zadanie wyeliminować androny z tekstu pt. W zoo (stawiając w odpowiednich miejscach kropki, przecinki, poprawiając wielkie litery na małe lub odwrotnie, wykreślając niektóre wyrazy); grupa VIII stworzy przepis na wyhodowanie w swoim domu wesołego androna, biorąc pod uwagę sposób pielęgnacji, czynniki potrzebne do wzrostu androna, pożywienie itd. Praca w grupach. 6. Prezentacje poszczególnych grup 2. Wspólne rozwiązanie krzyżówki, omówienie wykonanej przez drugi zespół postaci Androna Pleciugi, wysłuchanie melodii do wiersza, śpiewanie piosenki przez wszystkie dzieci, obejrzenie scenek pantomimicznych, odgadywanie czynności, które mógłby wykonywać bohater, wysłuchanie argumentów zespołu piątego, dyskusja, obejrzenie fotografii przygotowanych przez zespół szósty, ocena dokonanych przez grupę wyborów, wymyślanie andronów, które mogłyby wypowiadać osoby ze zdjęć, wysłuchanie tekstu W zoo w oryginale i po poprawieniu. 2. Wyjaśnienie tytułu przez uczniów w oparciu o wiersz i słowniki: wyrazów obcych, wyrazów bliskoznacznych, frazeologiczny, języka polskiego. 3. Tworzenie łańcucha skojarzeń do słowa androny i podawanie przykładów niedorzeczności przez dzieci. 4. Podział klasy na grupy zgodnie z profilami inteligencji: grupa I uczniowie z dominującą inteligencją językową, grupa II uczniowie z dominującą inteligencją wizualno- -przestrzenną, grupa III uczniowie z dominującą inteligencją muzyczną, grupa IV uczniowie z dominującą inteligencją ruchową, grupa V uczniowie z dominującą inteligencją logiczno- -matematyczną, grupa VI uczniowie z dominującą inteligencją interpersonalną, grupa VII uczniowie z dominującą inteligencją intrapersonalną, grupa VIII uczniowie z dominującą inteligencją przyrodniczą. Wyznaczenie w każdej grupie lidera, strażnika czasu, sprawozdawcy. (Lider kieruje pracą grupy, strażnik czuwa nad czasem, sprawozdawca relacjonuje pracę grupy podczas prezentacji. Aby każde z dzieci miało jakąś rolę, można wyznaczyć także osoby wspomagające i sekretarza, który wykonuje notatki podczas pracy grupy). Wyznaczenie czasu na wykonanie zadań. 5. Przydzielenie zadań każdej z grup: grupa I ułoży krzyżówkę, której hasłem będzie wyraz androny, oraz wymyśli krótkie dialogi osób mówiących androny; grupa II z balonów, sznurka, drucików, taśmy samoprzylepnej, kolorowych papierów i włóczki zaprojektuje i stworzy postać Androna Pleciugi bohatera wiersza 1 ; grupa III ułoży melodię do wiersza, korzystając ze zgromadzonych przedmiotów, np. plastikowych butelek, grzechotek, puszek po napojach; będzie mogła także zaprezentować taniec bohatera; grupa IV pantomimicznie przedstawi wszystkie czynności bohatera wiersza, zaproponuje także kilka innych (wymyślonych przez siebie), które mógłby wykonywać; grupa V zastanowi się, co by się stało, gdyby wszyscy ludzie w naszym mieście pletli androny; uwzględni dobre i złe strony takiej sytuacji; grupa VI z kolorowych czasopism wybierze zdjęcia, które pasowałyby do osób mówiących androny, wytnie je z gazet i naklei na kartki z bloku oraz uzasadni swój wybór; 7. (Po prezentacji znów prowadzimy działania ze wszystkimi uczniami). Ćwiczenia w czytaniu wiersza. Odczytywanie go w różnych nastrojach i wybieranie odpowiedniej interpretacji utworu. 8. Zbiorowe układanie notatki na temat działań w klasie. Napisanie w zeszycie definicji słowa androny. Przepisanie do zeszytu w poprawnej wersji tekstu W zoo. Przedstawiona przeze mnie propozycja dotyczy grup jednorodnych, w których rozwijamy dominujący typ inteligencji, ale po niewielkich zmianach można ją zastosować także w grupach heterogenicznych, czyli różnorodnych, wykorzystując sprawdzoną metodę uczenia się od rówieśników. Wówczas tak dobieramy członków grup, by słabsi mogli uczyć się od kolegów lepiej dających sobie radę z określonym typem zadania. Do wprowadzenia na stałe do swego warsztatu zawodowego WI, może przekonać cytat z książki Anne Bruetsch Multiple Intelligences Lesson Plan Book, który znalazłam w publikacji M. Taraszkiewicz i C. Rose Inteligencje wielorakie w klasie 3 : Jeśli dziecko nie uczy się w sposób, jaki nauczasz, wtedy musisz nauczać je w ten sam sposób, w jaki się uczy (Rita Donn) Bibliografia: Dryden G., Vos J., Rewolucja w uczeniu, Wydawnictwo Zysk i S-ka, Poznań 2003. Gardner H., Inteligencje wielorakie. Teoria w praktyce, Media Rodzina, Poznań 2002. Kubiczek B., Metody aktywizujące, Wydawnictwo NOWIK, Opole 2005. Linksman R., W jaki sposób szybko się uczyć, Świat Książki, Warszawa 2001. Taraszkiewicz M., Rose C., Atlas efektywnego uczenia się, CODN, Warszawa 2006. TRENDY uczenie w XXI wieku. Internetowy magazyn CODN, www. archiwum.trendy.codn.edu.pl. 1 Andron Pleciuga to według mnie domyślny bohater wiersza, stworzony przez pana Marcina (tak też odebrały to dzieci). W wierszu andron jest opisany jak osoba, która ciągle płata jakieś figle. Aby pobudzić inwencję dzieci, potraktowałam go jako dodatkowego bohatera, dodając mu nazwisko. To pozwala na trwałe skojarzenie trudnego dla dzieci słowa andron. 2 Planując zajęcia, należy dobrze przemyśleć ilość czasu potrzebną na prezentacje. Z doświadczenia wiem, że zazwyczaj potrzebna jest minimum jedna lekcja. 3 Inteligencje wielorakie w klasie to fragment książki M. Taraszkiewicz, C. Rose, Atlas efektywnego uczenia się (CODN, Warszawa 2006), który zamieszczono w: TRENDY uczenie w XXI wieku. Internetowy magazyn CODN nr 4/8 2006, www.archiwum.trendy.codn.edu.pl moj@klanza.org.pl strona 15 strona 3 strona 25

GRUPY WYKONUJĄ ZADANIA ZGODNE ZE SWOIMI PROFILAMI INTELIGENCJI Układamy krzyżówkę z hasłem Androny (uczniowie z dominującą inteligencją językową) Popatrzcie na nas i zgadnijcie, co robił Andron (uczniowie z dominującą inteligencją ruchową) Przedstawiamy postać Androna Pleciugi (uczniowie z dominującą inteligencją wizualno-przestrzenną) Co by było, gdyby wszyscy pletli androny? (uczniowie z dominującą inteligencją logiczno-matematyczną) Do akompaniamentu można wykorzystać różne przedmioty (uczniowie z dominującą inteligencją muzyczną) Ciężko jest poprawiać androny, ale pomaga nam nasz klasowy miś (uczniowie z dominującą inteligencją intrapersonalną) Zdjęcia: Renata Kownacka moj@klanza.org.pl strona 16 strona 3 strona 25

W STREFIE PRZYGODY Kiedy patrzę, na dzieciaki uczniów i przedszkolaki pełne optymizmu, ciekawości świata i siebie oraz pasji tworzenia, a potem na ławki, które stoją, podręczniki, które leżą, i salę, która po prostu jest to budzi się we mnie wyzwanie, by w jakiś sposób ożywić to miejsce, sprzęty i pomoce dydaktyczne. Po co? Aby w sali szkolnej i przedszkolnej kwitło życie i gościła przygoda, aby dzieci na pytanie, czy lubią się uczyć, odpowiadały radosnym głosem: tak, chcemy jak najwięcej takiej nauki! Jak to zrobić? Poprzez budowanie klimatu bezpieczeństwa dla każdego dziecka, poprzez tworzenie wyjątkowości i odrębności grupy dziecięcej, poprzez sprawdzone i nowatorskie metody pracy. W tym miejscu chciałabym pisać o fruwających ławkach, nauczaniu w ruchu, obrzędach grupowych, które scalają i jednoczą, o pomysłach wychowawczych na sytuacje trudne, wymagające mądrych decyzji dorosłego, o inspirujących tekstach literackich, o nauczycielach, o czyli rozwiązać worek z pomysłami na zajęcia edukacyjne i wychowawcze z dziećmi w wieku wczesnoszkolnym i przedszkolnym. Zamierzam prezentować swoje, sprawdzone pomysły i te podpatrzone, o których usłyszałam lub przeczytałam. M. Swędrowska Małgorzata Swędrowska Miłośnik Mądrości Szkolne poszukiwania filozoficzne, czyli jak rozmawiać z dziećmi o wartościach Wiosna budzi do życia przyrodę. Świat pięknieje, zielenieje, a optymizm wchodzi nieproszony przez okna i drzwi domów. Nowe pomysły kiełkują też w mojej głowie, gdy myślę o twórczych, pełnych aktywności dziecięcej, zajęciach dla moich uczniów. Przez cały rok budzą się w dzieciach rozmaite pytania. Może mi się wydaje, ale najwięcej jest ich na wiosnę Zadawanie pytań wpisane jest w naturę dziecka. Początkowo szuka ono odpowiedzi niejako po omacku. Podczas doświadczania świata doświadcza siebie. Z czasem samodzielne przeżywanie nie wystarcza. Dziecko szuka odpowiedzi, prowokując swoje najbliższe otoczenie lawiną pytań. Naturalne zaciekawienie światem idzie w parze ze stawianiem przez dziecko pytań. Prowokowanie do filozoficznych przemyśleń dziecięcych stało się moją pasją, odkąd odkryłam, jak głębokie jest definiowanie rzeczywistości przez dziecko. I jakie bogactwo tkwi w grupie dzieci, które otoczone klimatem otwartej rozmowy i otulone poczuciem bezpieczeństwa opowiadają o swoich radościach, smutkach, wątpliwościach, euforiach POMYSŁY NA KLASOWE FILOZOFOWANIE I. Scenariusz zajęć Dlaczego przygotowujemy Dzień Mamy, Taty i Dziecka Małgorzata Swędrowska, absolwentka nauczania początkowego i wychowania przedszkolnego na UAM, Podyplomowych Studiów w zakresie Konstruowania Programów Kształcenia Stymulujących i Wspierających Rozwój Wzwyż oraz Wczesnego Wspomagania Rozwoju Dziecka i kursu trenerskiego Systemu Edukacji przez Ruch D. Dziamskiej. Fascynuje ją drugi człowiek; swoją drogę zawodową rozpoczęła od prowadzenia drużyny zuchowej (10 lat); pracowała w przedszkolu, obecnie nauczycielka nauczania zintegrowanego w SSP nr 1 STO w Poznaniu; trenerka KLANZY; współautorka warsztatów Harce w kręgu i na łące sprawdzonych pomysłów tysiące, autorka szkoleń: Obserwuję, pytam, badam, za przyrodą wprost przepadam, Edukacja przyrodnicza w szkole i w przedszkolu, Nauczanie na dywanie, Pierwszaki na start czyli jak ułatwić adaptację dzieci rozpoczynających naukę w szkole, Budowanie dobrych relacji w pracy nauczyciela i grupy oraz Ruch, śpiew, kolor i muzyka to dla mózgu gimnastyka. Wybrane elementy systemu Edukacji przez ruch D. Dziamskiej i Drzwi ukryte w książkach praca z tekstem literackim w szkole i w przedszkolu (w przygotowaniu). Redaktorka kwartalnika moj@klanza.org.pl. Z pierwszakami przed Dniem Mamy, Taty i Dziecka wykorzystałam piosenkę śpiewaną w moim dzieciństwie przez Natalię Kukulską Co powie tata. To był klucz, który otworzył drzwi do rozmowy ilustrowanej plastycznie. Pamiętam zachwyt moich uczniów, gdy przy akompaniamencie gitary zaśpiewałam pierwszy raz tę piosenkę. Tylko zmieniłam refren, bo nie chciałam, by dzieci zapamiętały tatę, który się wykręca i dziecko zniechęca. Zamiast: Co powie tata ( ) co tata mi powie, co na to odpowie mi dziś? Co powie tata ( ) czy znów się wykręci, czy dziecko zniechęci, czy nie?, śpiewam: Co powie mama, co powie tata? Co mama mi powie, co tata odpowie mi dziś? Co powie mama, co powie tata? Czy znów mi pokażą ten wielki świat wrażeń, o tak! 1. Kolorowanie serca. Dzieci siedzą na dywanie w trzech grupach przed nimi szary papier, a na nim kontury serca; papier przyklejony jest taśmą malarską do podłogi. Nauczyciel prosi dzieci, by wzięły do ręki kredkę (pastelową) w kolorze, który kojarzy im się z mamą, tatą i dzieckiem. Przy spokojnej muzyce, np. Down by the Sally Gardens 1, dzieci kolorują kontury serca. Po skończonej pracy nauczyciel eksponuje prace dzieci będzie to gotowy podkład pod dekorację na uroczystość rodzinną. 1 E. Heiligenbrunner, R. Rabenstein, B. Weiser, Tańce i zabawy dla grupy (książka + płyta CD lub kaseta MK), Wydawnictwo KLANZA, Lublin 2000. moj@klanza.org.pl strona 17 strona 3 strona 25

Pofilozofujmy: Dlaczego wybrałam taką spokojną melodię do kolorowania serca? Dlaczego wybrałeś ten, a nie inny kolor kredki? Dlaczego ten kolor kojarzy Ci się z mamą (tatą)? Jak się czujesz, gdy kolorujesz serce przy spokojnej melodii? Jak długo mógłbyś tak kolorować? Jakie jest to zajęcie (miłe, nudne)? 2. Nauka wierszyka: Mam dwie dobre ręce i ogromne serce, które dziś od rana radosne jest wielce. (M. Swędrowska) Rymowankę można zaśpiewać i zatańczyć, znając zabawę zuchową Autobussy bussy 2. Pofilozofujmy: Co to znaczy ogromne serce? Ile waży serce? Czy istnieje waga, która zważyłaby serce? A może jest coś, czym można by zmierzyć serce? Kiedy Twoje serce jest radosne od rana? 3. Rozmowa inspirowana ilustracjami. Dzieci siedzą w kole przed nimi twarze i sylwetki kobiet i mężczyzn (wycięte z gazet). Każdy wybiera jeden obrazek, który w jakiś sposób przypomina mu tatę lub mamę na forum głośno uzasadnia swój wybór. Pofilozofujmy: Kiedy człowiek się uśmiecha (jest smutny, płacze)? Kiedy Ty uśmiechasz się (jesteś smutny, płaczesz?) Czy można płakać ze szczęścia? Kiedy jest się i wesołym, i smutnym równocześnie? 4. Wypowiadanie poznanego wcześniej wierszyka Mam dwie dobre ręce z różnymi emocjami: radośnie, z miłością, jakby się chciało kogoś zganić, jakby się chciało kogoś pocieszyć Pofilozofujmy: Który sposób wypowiadania wierszyka podobał Ci się najbardziej? 5. Dzieci podejmują decyzję o przygotowaniu niespodzianek dla swoich najbliższych; pretekstem są przypadające w maju i czerwcu Dni Mamy i Taty oraz Dziecka. Pofilozofujmy: Co sprawi radość Twoim rodzicom? W jaki sposób możemy im sprawić radość w naszej klasie? Dlaczego przygotowujemy uroczystość z okazji Dnia Mamy, Taty i Dziecka? 6. Ustalenie przebiegu uroczystości, która będzie miała dwie części: pierwszą artystyczną, drugą wspólne działania z rodzicami. Dzieci decydują o liczbie piosenek, wierszy, zabaw, które pojawią się na uroczystości, wymyślają oryginalne prezenty i wspólne działania z rodzicami, np. mama z dzieckiem będą filcować kwiat, w tym czasie tata przygotuje szkielet zamku z kartonu, po skończeniu filcowania dziecko uda się do taty, wspólnie wykonają szczegółowe wyposażenie zamku, na koniec dołączy do nich mama, by wspólnie ozdobić otoczenie budowli. Nauczyciel spisuje wszystkie pomysły dzieci, potem następuje ich uporządkowanie i przydział zadań. I tak metoda projektu naturalnie wpisuje się w działania szkolne. 7. Piosenka J. Kukulskiego do słów J. Dąbrowskiego Co powie tata nagranie muzyczne bądź śpiew nauczyciela przy akompaniamencie, na przykład, gitary (ten drugi sposób ma swój czar ). Dlaczego biedronka jest mała, czy może być morze bez dna, czy każda królewna ma pałac i czy on jest ze szkła? Dlaczego raz jestem nieśmiała, a potem to brykam aż wstyd? Ref. Co powie mama, co powie tata? Co mama mi powie, co tata odpowie mi dziś? Co powie mama, co powie tata? Czy znów mi pokażą ten wielki świat wrażeń, o tak! Skąd wzięły się mrówki w słoiku? Czy lepiej mieć kota czy psa? Dlaczego wciąż mówią: Bądź cicho!? Przecież głos mam i ja. Czy można pokochać ślimaka? Skąd wzięły się burze i mgły? 8. Plastyczne odpowiedzi na pytania zawarte w piosence. Dzieci losują pytania, na które odpowiedzą, malując. Podczas zajęć plastycznych nauczyciel rozmawia z każdym dzieckiem indywidualnie; w razie potrzeby sugeruje odpowiedź, stara się, by dziecko przelało na papier, wyraziło obrazem swoje odczucia. W kolejnych dniach na ogromnych sercach wrysowanych w szary papier mogą pojawić się skojarzenia spisane przez dzieci lub nauczyciela, dotyczące mamy, taty i dziecka; mogą to być czasowniki, rzeczowniki, przymiotniki, np. mama: piękna, dobra, sprząta, czyta, przytula, ładnie pachnie, kuchnia, sukienki. Innym pomysłem jest spisanie tego, co dzieci mówią o swoich rodzicach: Jaka jest moja mama? Jaki jest mój tato?, i zebranie w książeczkę wszystkich wypowiedzi dzieci. Można nadać temu zbiorkowi tytuł: Gdy myślę mama i tata, to z mojego serca płyną słowa Po skserowaniu tylu egzemplarzy zbiorku, ilu jest uczniów w klasie, każdy projektuje okładkę i ilustruje wybrane teksty, oczywiście, przede wszystkim swój tekst. Pofilozofujmy: Jaką wartość ma prezent zrobiony własnoręcznie? W co (jak?) najbardziej lubisz bawić się ze swoimi rodzicami? 2 Zabawę można poznać na warsztatach KLANZY Harce w kręgu i na łące sprawdzonych pomysłów tysiące, których jestem współautorką. moj@klanza.org.pl strona 18 strona 24

Są to najprostsze formy, jakie można sobie wyobrazić kilka kartek papieru spiętych zszywaczem. Pretekstem do stworzenia indywidualnej książeczki może być tekst literacki, rozmowa klasowa, dzieło plastyczne, obserwacja przyrody, wycieczka klasowa itp. czyli wszystko to, co otwiera wyobraźnię i pobudza ciekawość poznawczą. Najważniejsze jest to, że dziecko, tak jak potrafi, tworzy na okładce umieszcza swoje imię, tytuł, wykonuje ilustrację, następnie wypełnia rysunkami wnętrze książeczki rysuje i (w zależności od wieku) podpisuje kolejne sceny swojej historii. Podczas rysowania dziecko głośno formułuje swoje myśli, wyraża opinie, opo- moj@klanza.org.pl Polskie Stowarzyszenie Pedagogów i Animatorów II. Spotkanie z wróżkami: Dobrą, Prawdą i Piękną wiada o tym, co tworzy i tym samym wchodzi w temat coraz głębiej. Warunkiem koniecznym do wyzwolenia takiej postawy W klasie trzeciej wymyślaliśmy opowiastki o wróżkach, które u dziecka jest bliskość emocjonalna i fizyczna nauczyciela. nosiły przedziwne imiona pierwsza nazywała się Prawda, W praktyce wygląda to tak, że dorosły dosłownie pochyla się druga Piękna, a trzecia Dobra. Dzięki zobrazowaniu transcendentalnej razem z dzieckiem nad kartkami papieru. Tworzą oni magicz- triady wartości stają się bliższe dzieciom, nabierają ny duet spontaniczności i rutyny, zachwytu i rozczarowania, konkretnego wymiaru. Inspiracją może być Bajka Henryka twórczości i odtwórczości. Nauczyciel, początkowo z pozycji Sienkiewicza: inicjującego działania, zmienia się w biorcę, który z otwartym umysłem i sercem chłonie to, co wszystkimi zmysłami przekazuje dziecko. Za górami, za morzami, w dalekiej krainie czarów, przy kolebce małej księżniczki zebrały się dobre wróżki ze swą królową na czele. I gdy otoczywszy księżniczkę, patrzyły na uśpioną twarzyczkę dzieciny, królowa ich rzekła: Niechaj każda z was obdarzy ją jakimś cennym darem wedle swej możności i chęci! Na to pierwsza wróżka, pochylając się nad uśpioną, wypowiedziała następujące słowa: Ja daję ci czar piękności i mocą moją sprawię, że kto ujrzy twarz twoją, pomyśli, iż ujrzał cudny kwiat wiosenny. Ja rzekła druga dam ci oczy przezrocze i głębokie jak toń wodna. Ja dam ci powiewną i smukłą postać młodej palmy odezwała się trzecia. A ja mówiła czwarta dam ci wielki skarb złoty, dotychczas w ziemi ukryty. Królowa zamyśliła się przez chwilę, po czym, zwróciwszy się do wróżek, tak zaczęła mówić: Piękność ludzi i kwiatów więdnie. Urocze oczy gasną wraz z młodością, a i w młodości często zaćmiewają się łzami. Wicher łamie palmy, a wiatr pochyla wysmukłe postaci. Złota kto nie rozdziela między ludźmi, ten budzi ich nienawiść, a kto je rozdzieli, temu pustka zostaje w skrzyni. Przeto nietrwałe są wasze dary. Cóż jest trwałego w człowieku? I czymże ty ją obdarzysz, o, królowo nasza? pytały wróżki. A na to królowa: Ja jej dam dobroć. Słońce jest wspaniałe i jasne, ale gdyby nie ogrzewało ziemi, byłoby tylko martwo świecącą bryłą. Dobroć serca jest tym, czym ciepło słońca: ona daje życie. Piękność bez dobroci jest jako kwiat bez woni albo jak świątynia bez bóstwa. Oczy mogą podziwiać taką świątynię, ale dusza nie znajdzie w niej ukojenia. Bogactwo bez dobroci jest piastunką samolubstwa. Nawet miłość bez dobroci jest tylko ogniem, który pali, niszczy. Wiedzcie, że wasze dary mijają, a dobroć trwa; jest ona jak źródło, z którego im więcej wody wyczerpiesz, tym więcej ci jej napłynie. Więc dobroć to jedyny skarb niewyczerpany. To rzekłszy, królowa wróżek pochyliła się nad śpiącą dzieciną i dotknąwszy rękami jej serca, rzekła: Bądź dobrą! III. Tworzenie książeczek Tytuły książeczek: W krainie Ociupińków (Jak wyglądają Ociupińki, w co lubią się bawić, co robią, gdy są smutne, jak wyglądają ich domy?) Wdrapuję się po drabinie słów (Jakie słowa są dla mnie ważne przyjaźń, miłość, mama, tata, rodzina, zdrowie; co te słowa oznaczają?) Gdyby po zimie nastała zima Pewnego dnia moja Mama zmieniła się w Indiankę Kiedy moja Babcia była małą dziewczynką (Jak wyglądała, co lubiła robić, w co się bawiła, jakie nosiła ubrania, za co lubiła szkołę?). IV. Filozofowaniu sprzyjają wieczory Stwórzmy w klasie, nawet przed południem, wieczorny nastrój. W tym celu: Zaciemniamy okno żaluzjami, roletami, szarym papierem, tkaniną. Zapalamy świeczki (typu tea-light nie wydzielają dymu, a włożone do ozdobionych słoiczków są i estetyczne, i bezpieczne). Siadamy w kole na dywanie i czekamy co się stanie niech to zawołanie rozpocznie spotkanie. Czytamy bajki, wiersze, opowieści mądre, głębokie, uwrażliwiające, posiadające niejedno dno jest to nasz rytuał. Takie spotkania ze słowem to istne szycie łańcuchów pytań i splotów myśli. Rozmowy mają swój rytm. Plan spotkania ze słowem pisanym jest tak przemyślany, by zachować proporcje między stwarzaniem klimatu do zadawania pytań i szukania na nie odpowiedzi a stopniowym wyciszaniem. Wiele uroku wnosi zapalenie świecy jej ciepło stwarza klimat. Powolne gaśnięcie płomienia jest sygnałem do łagodnego zakończenia rozmów. Kiedy światło znika, tańczymy taniec integracyjny Yah Ribbon 3. 3 E. Heiligenbrunner, R. Rabenstein, B. Weiser, Tańce i zabawy dla grupy (książka + płyta CD lub kaseta MK), Wydawnictwo KLANZA, Lublin 2000. moj@klanza.org.pl strona 19 strona 3 strona 25

MAM POMYSŁ Nauczyciel czy animator, stając przed grupą, zawsze myśli: czym ich zaciekawić, zainteresować czy zaskoczyć?. Każdy wie, że zawsze trzeba mieć w rękawie jakiegoś asa lub marchewkę i w zapasie jakiś pomysł, gdyby to, co proponujemy, co zaplanowaliśmy, nie chwyciło. Dlatego chciałabym, aby znajdowały się w tym miejscu różnorodne pomysły proste, atrakcyjne, łatwe do zrealizowania, a jednocześnie rozwijające wyobraźnię i pobudzające do kreatywności. M. Ciechańska na kartkę kolorowy karton delikatnie, aby nie spłaszczyć dziurek. Lepszy efekt daje jasne jajko i ciemniejsze od niego tło. Pocztówki z pisanką Kształt jajka możemy również wykorzystać jako podstawę do stworzenia koguta i kury. Z kolorowego papieru wycinamy jeszcze tylko dziób, skrzydła, ogon i trochę trawki. I pocztówki gotowe. Magdalena Ciechańska, kierownik Działu Teatru, Muzyki i Tańca w Pałacu Młodzieży w Warszawie, trenerka KLANZY, kierownik Filii Centrum Szkoleniowego KLANZA Oddział Warszawski, lider sekcji kre a TY? wni. Redaktorka kwartalnika moj@klanza.org.pl. Magdalena Ciechańska Wielkanocne biją dzwony świat jest inny, odnowiony Okres okołowielkanocny stwarza naturalną okazję do podejmowania różnorodnych działań plastycznych czy to z prowadzoną przez nas grupą, czy też w gronie rodzinnym. Kartki, pisanki, świąteczne dekoracje stanowić mogą prawdziwe wyzwanie dla naszej kreatywności. Zatem do dzieła! Pocztówki z kurczaczkiem Ciekawy efekt otrzymamy, wykorzystując folię aluminiową (zeszyty kolorowej folii są do kupienia w sklepach papierniczych). Można na niej robić reliefy, rysując na przykład miękko zakończonym ołówkiem. W zależności od tego, jak przykleimy obrazek, uzyskamy relief wypukły (odwrotna strona do tej, na której rysowaliśmy) lub wklęsły. POCZTÓWKI Prześlij pięknie wykonane Swe życzenia malowane, Szykowane z wielką chęcią Dobrym sercem i pamięcią. M. Ciechańska Choć coraz częściej życzenia przesyłamy sobie SMS-em lub e-mailem, często wykorzystując gotowe kartki z Internetu, to na pewno warto kultywować tradycje wysyłania pocztówek czy nawet ich własnoręcznego wykonywania. Oto kilka propozycji. Wycinamy kształt jajka z kolorowego papieru (format mniejszy niż A6) i układamy go na tekturze (najlepszy jest karton z pudeł). Pinezką (do tablic korkowych, z kolorowym łebkiem) robimy w kartce dziurki, aby tworzyły różne wzory. Naklejamy Pocztówki z reliefem moj@klanza.org.pl strona 20 strona 24