Aktualności: Przypominamy o stronie internetowej Naszego Przedszkola www.przedszkole404.waw.pl



Podobne dokumenty
GAZETKA PUBLICZNEGO PRZEDSZKOLA NR 1/10/2013. Jesienny pociąg

Przeznaczenie metody Metoda Integracji Sensorycznej jest wykorzystywana w pracy z dziećmi: z autyzmem z Zespołem Aspergera

KWESTIONARIUSZ. Informacje podane w kwestionariuszu mają charakter poufny.

Głos Puchatka, czyli o

16.zdaje się nadmiernie podatne na ból, nadmiernie przejęte drobnymi zranieniami

Czy mój sześciolatek/siedmiolatek jest gotowy by przekroczyć próg szkoły, by stawić czoła nowym wyzwaniom? Czy będzie potrafił podporządkować się

Terapia Integracji Sensorycznej ma formę nauki przez zabawę, dzięki czemu dzieci chętnie w niej uczestniczą.

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

TERAPIA INTEGRACJI SENSORYCZNEJ

1. Od kiedy istnieje termin integracja sensoryczna i kto jest twórcą teorii integracji sensorycznej?

ZAMIERZENIA WYCHOWAWCZO - DYDAKTYCZNE

Najważniejsze lata czyli jak rozumieć rysunki małych dzieci

WPŁYW CZYTANIA NA ROZWÓJ DZIECI I MŁODZIEŻY

Od najmłodszych lat dziecko powinno być wprowadzone w świat muzyki. Sposób, w jaki zostanie zachęcone w przedszkolu i w domu do słuchania muzyki,

Głos Puchatka, czyli o

LISTA OBJAWÓW ZABURZEŃ INTEGRACJI SENSORYCZNEJ

Dojrzałość szkolna dziecka

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem

INNE W DOMU, INNE W PRZEDSZKOLU

Zebranie informacyjne z rodzicami dzieci w przedszkolu

Pokochaj i przytul dziecko z ADHD. ADHD to zespół zaburzeń polegający na występowaniu wzmożonej pobudliwości i problemów z koncentracją uwagi.

DYSPRAKSJA CO TO TAKIEGO?

systematyczne nauczanie

Fragment darmowy udostępniony przez Wydawnictwo w celach promocyjnych. EGZEMPLARZ NIE DO SPRZEDAŻY!

20 sposobów na wspieranie dziecka - w nauce i emocjach. Opracowała: Katarzyna Maszkowska- pedagog szkolny

Beata Bąk nauczyciel terapii pedagogicznej. A oto niektóre, najciekawsze fragmenty naszych zajęć:

PLASTUSIOWY ŚWIAT, CZYLI JAK PRZEDSZKOLAKI POZNAWAŁY SZKOŁĘ

Akademia Rozwoju Małego Dziecka

KWESTIONARIUSZ DIAGNOSTYCZNY (opr. Na potrzeby Centrum Rehabilitacji Ruchowej I Mowy RiM)

Pewnym krokiem do szkoły, czyli wszystko, co trzeba wiedzieć na temat gotowości szkolnej.

Spis treści. Kiedy dziecko kaprysi Kiedy dziecko się wyrywa Kiedy dziecko nie chce czegoś zrobić samo Kiedy dziecko czuje strach przed nieznanym (2)

14 listopada weszła w życie tzw. Ustawa sześciolatkowa. Zawarte w niej rozwiązania wprowadzają regulacje dotyczące obejmowania obowiązkiem szkolnym

Niesamowite zajęcia Dla dzieci 5-15 lat

Metoda Opcji Metoda Son-Rise

czytanie Jak najwcześniej

GOTOWOŚĆ SZEŚCIOLATKA DO PODJĘCIA NAUKI SZKOLNEJ

PLAN PRACY ŚWIETLICY Z PROGRAMEM PROFILAKTYCZNYM PROWADZONEJ PRZEZ STOWARZYESZNIE PRZYJACIÓŁ JEDYNKI W SZKOLE PODSTAWOWEJ NR 3 W LUBSKU

DIAGNOZA DZIECI 5 LETNICH- JESIEŃ GRUPA,,MISIE

Terapia zaburzeń rozwoju dzieci.

Skala Gotowości Szkolnej SGS 0 0

Chińskie, japońskie znaki

Warsztaty grupowe z zakresu kluczowych umiejętności społeczno - zawodowych istotnych z punktu widzenia rynku pracy

Co potrafi trzylatek w naszym przedszkolu!

Przygotuj kredki lub flamastry, długopis lub ołówek oraz kilka kartek.

Zapewne wasz trzylatek właśnie rozpocznie lub rozpoczął edukację przedszkolną, która wiąże się z pewnymi trudnościami dodatkowymi emocjami.

CZY NASZE DZIECKO MOŻE

MIŚ I KREDKA Newsletter Przedszkola Nr 110

Autyzm i Zespół Aspergera (ZA) - na podstawie doświadczeń brytyjskich. York, lipiec mgr Joanna Szamota

Terapeutyczne właściwości plastycznej ekspresji twórczej u dzieci.

Wielu rodziców zastanawia się, czy ich dziecko jest w pełni gotowe, by sprostać wymaganiom jakie niesie za sobą szkoła.

Sala Doświadczania Świata

Plan miesięczny: wrzesień

Termin realizacji: To jestem ja

Szczegółowy opis przedmiotu zamówienia

Integracja sensoryczna (SI) jest kompleksową metodą terapeutyczną, polegającą na dostarczaniu dziecku podczas jego aktywności ruchowej kontrolowanej

dziecka, wśród których jest poczucie bezpieczeństwa.

Jestem sprawny, wesoły i zdrowy

Przygotowanie rodziców do wspomagania dziecka w uczeniu się nowej roli bycia uczniem

Gotowość szkolna. Kryteria gotowości szkolnej:

Jak mówić, żeby dzieci się uczyły w domu i w szkole A D E L E F A B E R E L A I N E M A Z L I S H

Dlaczego warto czytać dzieciom?

"Sprytne paluszki mamy i ich używamy"

Trzy filary motywacji wewnętrznej: jak je budować? Joanna Steinke-Kalembka

Gazetka dla rodziców na miesiąc maj 2017

Początek jest zawsze trudny

ŻYWIOŁ WODY - ĆWICZENIA

Wiedzę swą zdobywałam na Uniwersytecie Łódzkim, w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Łodzi,

Spis treści. Spis treści. Wstęp... Jak wspierać rozwój przedszkolaka?... Jak ćwiczyć dziecięcy umysł?...

SCENARIUSZ ZAJĘĆ (wiek ucznia lat)

Temat zajęć: Agresja jak sobie z nią poradzić?

Ewaluacja programu wspierającego rozwój społeczno emocjonalny Jestem dobrym kolegą, ale czy zawsze?

PLAN PRACY DYDAKTYCZNO WYCHOWAWCZEJ NA MIESIĄC WRZESIEŃ 2013 r. Grupa dzieci 2,5 3,5 letnich. Aktywność i działalność dziecka

Mali Jogini. Program autorski. Zajęcia ruchowe. z elementami jogi. Koordynatorzy: Magdalena Adamczyk, Żaneta Piskorz

ANKIETA REKRUTACYJNA

Grupa Pszczółki r. Temat: Mikołajkowe Tradycje

Nie mów dziecku, jak bardzo je kochasz, pokaż to, poświęcając mu czas.

Dojrzałość szkolna. Mariola Pietroń-Ratyńska (psycholog szkolny)

Dostrzegalne zmiany u pacjenta na tym etapie terapii winny manifestować się tym, że pacjent :

Drodzy Rodzice Grupy I,,URZĄDZENIA ELEKTRYCZNE


Program autorski Poznaję uczucia

MIESIĄC PAŹDZIERNIK 2015r. W GRUPIE POZIOMKI W PRZEDSZKOLU OMNIBUSEK W REDZIE

Mamo, Tato, w tym miesiącu:

PRZEWIDYWANE OSIĄGNIĘCIA DZIECI MAJ TYDZIEŃ I. W wiejskiej zagrodzie.

ARKUSZ OCENY DOJRZAŁOŚCI PROCESÓW SPOŁECZNO-EMOCJONALNYCH

Pierwsza Komunia Święta... i co dalej

AUTYZM DIAGNOZUJE SIĘ JUŻ U 1 NA 100 DZIECI.

Aby zapobiec niepowodzeniom szkolnym już na starcie, musimy zadbać o to, aby dziecko przekraczając próg szkoły osiągnęło dojrzałość szkolną.

Najpiękniejszy dar. Miłość jest najpiękniejszym darem, jaki Bóg wlał w nasze serca

UCZENIE DZIECKA SAMODZIELNOŚCI I ODPOWIEDZIALNOŚCI ROLA RODZICÓW

Poczytaj mi mamo, poczytaj mi tato!

Jak skutecznie podnieść sprzedaż w 97 dni? WARSZTATY

Miesięczny plan pracy dydaktyczno wychowawczej w grupie 7 MOTYLKI WRZESIEŃ 2017

MÓW DZIECKU, ŻE JEST DOBRE, ŻE MOŻE, ŻE POTRAFI. Janusz Korczak

Tematyka zajęć na Godzinę z wychowawcą dla klasy I technikum i zasadniczej szkoły zawodowej

Moje dziecko. idzie do. przedszkola

Kostka gimnastyczna...22 potrafię...23 Dziecięce pojazdy To jest moja lewa stopa...5 Zanim zrobię to ja Budujemy tunele...

Witamy w naszej szkole

nauczyciele, doceniając wartość programu i widząc jego efekty, realizują zajęcia z kolejnymi grupami dzieci.

Nr 2(14).Rok4.Listopad, grudzień 2010r.

Transkrypt:

Aktualności: Przypominamy o stronie internetowej Naszego Przedszkola www.przedszkole404.waw.pl Warszawa, październik 2013 r. Gazetka Przedszkola Integracyjnego Nr 404 Pod redakcją: Agnieszki Gajewskiej i Małgorzaty Cieślak

Warto przeczytać Tytuł: Abecadlik Wierszyki o literkach Autor: Ewa Kozyra Pawlak A w kropki, B z filcu, C całe czerwone! Z falbanką, koronką, chwościkiem oto wyszywany ABECADLIK! Autorka tego zbioru wierszy lubi bawić się brzmieniem słów i nożyczkami. Z tego połączenia powstały figlarne wiersze ozdobione gałgankowymi ilustracjami. Tytuł: Aleksander Autor: Anna Onichimowska Krótkie, ciepłe, fantastyczne opowiadania dla młodszych dzieci do czytania przed zaśnięciem. Mam 7 lat. Mieszkam w domku z ogródkiem razem z mamusią, tatusiem, moim młodszym rodzeństwem: Izą i Filipem oraz żółwiem Wacusiem. Kątem pomieszkuje u nas Magnus - taki mały, z brodą, w czerwonej czapce, a w ogródku niebieski smok. Lubimy jeździć na wieś, do dziadka. Dobrze nam ze sobą. Aleksander Tytuł: Fruzia opowiada Autor: Adam Wacławski Seria "Fruzia opowiada" Wydawnictwo Akord-Śpiewające Brzdące Uczucia i emocje oraz sposób ich wyrażania i radzenia sobie z nimi tak naprawdę determinują życie człowieka. Wprowadźmy więc dzieci wspólnie w świat uczuć i wyposażmy je w wartości, normy i wzory zachowań tak, by czuły się gotowe do podjęcia w przyszłości roli dorosłego człowieka. Sprawmy, by nasze pociechy potrafiły kochać, rozumieć i szanować uczucia swoje i innych, a konflikty i spory rozwiązywały w sposób taktowny i przemyślany. Książka, którą oferujemy pomoże maluchom odnaleźć w sobie wyżej opisane cele. Jej bohaterką jest Fruzia, pacynka mieszkająca w przedszkolu. To ona przedstawi wiele ciekawych historii o charakterze terapeutycznym. Każda z tych opowieści nie posiada morału, gdyż świadomie zostały one skonstruowane tak, by dzieci odnalazły w nich cząstkę swoich, uczuć, emocji oraz konkretnych problemów, z którymi się borykają w życiu codziennym. PAŹDZIERNIK Październik chodził drogą w wyrudziałym kaftanie, drzewom włosy malował jesiennymi farbami. Dobierał im kolory odpowiednio twarzowe jaskrawo-żółte klonom osikom - malinowe. Wystroił je paradnie ale w tym cały kłopot, że im wkrótce rozkradnie wszystkie barwy listopad. Listeczki Posypały się listeczki dookoła. To już jesień te listeczki z wiatrem woła. Opadnijcie moje złote i czerwone. Jestem jesień, przyszłam tutaj w waszą stronę. Lecą listki, lecą z klonu i z kasztana. Będą z listków bukieciki złote dla nas.

Joga w naszym Przedszkolu W ramach zajęć dodatkowych w naszym przedszkolu oprócz umuzykalnienia (rytmika) i j. angielskiego w poniedziałki będzie joga. Poprowadzi ją bezpłatnie mama dziewczynki z grupy II pani Julia Butrym-Południewska. Joga dla dzieci to różnorodne ćwiczenia fizyczne oddechowe i relaksacyjne. Zajęcia polegają na wykonywaniu różnorodnych pozycji naśladujących zwierzęta, postaci i przedmioty znane dzieciom. Część ćwiczeń wykonuje się w parach lub w grupie. Stałym elementem jest relaks uruchamiający dziecięcą wyobraźnię. Joga nie zawiera elementów przemocy, agresji; nie nakłania również do żadnych wierzeń religijnych. Program opiera się na wynikach badań polskich i zagranicznych profesorów zajmujących się wpływem ruchu na rozwój dzieci. Zajęcia trwają nie dłużej niż pół godziny. Potrzebny jest wygodny nieograniczający ruchów strój. Ćwiczymy na bosaka. Każdy rodzic jest mile widziany na zajęciach. Co joga daje dzieciom? poprawia koordynację ruchów koryguje i uczy prawidłowej postawy wzmacnia mięśnie uczy samodyscypliny i cierpliwości kształtuje prawidłowe wzorce oddychania poprawia zręczność i stabilność rozwija wyobraźnię uczy koncentracji, skupienia i wyciszania się umożliwia odreagowanie napięć emocjonalnych W razie pytań służę pomocą Julia Butrym-Południewska julia@poludniewski.pl

Po pierwsze, tylko pełne doznanie danej emocji pomoże im w przyszłości wyznaczać granicę zachowań. Dlatego wczesny wiek to idealny czas na naukę emocji: złości, radości, wstydu, strachu, smutku. Po drugie, dzieci dopiero uczą się kontrolowania emocji. To silne przeżywanie emocji spowodowane jest burzą hormonalną, której jeszcze nie potrafią opanować. U małego dziecka zbyt długo utrzymujący się wysoki poziom hormonów pobudzających (adrenalina, kortyzol) doprowadza do odczuwania silnego bólu. Gdy sytuacja ta będzie się powtarzać, reakcja na stres doprowadzi do zmian w systemie odpornościowym, co w późniejszym życiu zwiększa podatność na depresję, zaburzenia lękowe oraz inne fizyczne i psychiczne schorzenia. 6. To rodzice pomagają dzieciom w radzeniu sobie z emocjami, uczą jak je pokazać, nazwać, skontrolować. Nikt inny tego nie zrobi za nas lepiej niż my. Dowiedzmy się o emocjach dzieci, jak najwięcej. Uspokójmy swoje emocje i uśmiechnięci weźmy swoje dziecko na ręce. Pozwólmy na doświadczanie silnych emocji wówczas, kiedy nasze dzieci są jeszcze małe. Rozmawiajmy z dziećmi o emocjach, nazywajmy je, pokazujmy, wyznaczajmy granice. Przytulajmy, całujmy lub chociaż dotykajmy nasze dzieci. Potrzebują tego, by się uspokoić. Dotyk wyzwala oksytocynę, która ma za zadanie ukoić i wyciszyć organizm. Dzieci potrzebują dotyku jak powietrza, nawet te w wieku szkolnym. Emocje stanowią naszą podstawę. Ich dojrzałość warunkuje prawidłowy rozwój społeczny i intelektualny. Sprawia, że dzieci czują się bezpiecznie i mają tą pewność siebie, która pozwala im wychodzić naprzeciw światu. Opowiadanie Iriny Prokopienko Jak brzoza liście rozdawała Po świecie chodziła Jesień i malowała drzewom liście. Liście klonu zamalowała na czerwono, liście dębu na brązowo, a listki brzozy na kolor złocisty. Zaszeleściła Brzoza, zaszumiała złotymi listkami. Ktokolwiek przechodził obok i patrzył na żółto złotą sukienkę Brzozy zachwycał się jej pięknem. - Och, żebym ja miała takie okrycie, ciepłe jak słoneczko powiedziała mrówka, patrząc na żółte listeczki. - Masz, weź odpowiedziała Brzoza i zrzuciła jeden listeczek. Ucieszyła się mrówka, złapała listek i poniosła na mrowisko, nieopodal miejsca, w którym rosła Brzoza. - Ach! Jak by się przydało złote pióreczko do mojego kapelusza westchnął borowik, który rósł pod Brzozą. - Masz, weź sobie złoty listek, będzie jak pióreczko przy twoim brązowym kapeluszu zaszumiała Brzoza i zrzuciła jeszcze jeden listek. Przyczepił go Borowik do swego aksamitnego kapelusza, stoi i nawet nie oddycha z radości. Z daleka nadchodzi Jeżyk. - I dla mnie daj kilka listeczków, na zimowe przykrycie poprosił Jeż. Poruszyła gałązkami Brzózka i znów kilka listeczków na ziemie sfrunęło. Położył się na nich Jeżyk, ponakłuwał listki na kolce i ze złotym okryciem pomaszerował do domu. Rosła obok Brzozy młodziutka Choinka. Westchnęła szeptem: - O-o! Gdyby na moją zielona sukienkę rozrzucić twoje złote listki nie byłoby na świecie drzewka piękniejszego ode mnie. - Weź sąsiadeczko, weź listeczki, mnie nie żal powiedziała Brzózka i wszystkie swoje listki zrzuciła na Choinkę. Patrzy, a sama została z niczym, bez żadnego listka, wszystkie do ostatniego porozdawała. Zasmuciła się wtedy. - Gdzie moja złota uroda? Jakże będę teraz wyglądać? Nadleciał zaraz wiatr, zaszumiał: - Nie smuć się Brzózko, w zimie będziesz spać, śnieg cię otuli, niepotrzebna ci sukienka, a przyjdzie wiosna, podaruję ci nowa, zielona sukienkę, będzie ci w niej równie pięknie jak w złotej. Nie smuć się, nie smu u-u-u-u... Poruszając gałązkami Brzoza przysłuchiwała się spokojnym i miłym słowom wiatru. Słuchała, słuchała, aż usnęła. Usnęła na całą zimę. Od tego czasu tak dzieje się co roku gdy jesień chodzi po świecie. Jak tylko brzoza porozdaje wszystkie swoje liście zaraz zasypia na całą zimę, żeby szybko doczekać się wiosny i nowej sukienki, a za brzozą wszystkie inne drzewa, którymi jesień liście brązowi, czerwieni, złoci.

Terapia Integracji Sensorycznej Czasem zdrowe, bystre dzieci zachowują się trochę dziwnie: chcą ubierać koszulki wyłącznie na lewą stronę, unikają balonów albo potykają się o własne nogi. Dlaczego? Najprawdopodobniej mają kłopoty z tzw. integracją sensoryczną. Najprościej mówiąc, integracja sensoryczna to proces obróbki (rozpoznawania, segregowania, łączenia) informacji płynących do nas z otoczenia i z własnego ciała. Dzięki niemu wiążemy to, co widzimy, z tym, co słyszymy, czujemy itd., a co za tym idzie, możemy reagować odpowiednio do sytuacji, planować ruchy i działać. Policjant i mózg Odbieramy świat wszystkimi zmysłami: widzimy, słyszymy, czujemy zapach, smak, dotyk. Odczuwamy także ruch, własną pozycję w przestrzeni i odbieramy wiele innych wrażeń. Nowe informacje (z otoczenia i z własnego ciała) napływają do nas nieustannie. Żebyśmy mogli się w tym wszystkim połapać i odpowiednio reagować (np. upuścić coś zbyt gorącego, narysować to, co sobie zaplanowaliśmy, albo zrobić cokolwiek innego), nasz mózg musi je błyskawicznie zinterpretować, posegregować, połączyć ze sobą i porównać z doświadczeniami, które zgromadziliśmy wcześniej ( Aha, gorące, trzeba natychmiast wypuścić to z rąk, żeby się nie oparzyć! ). Co się dzieje, jeśli coś szwankuje? Specjaliści porównują mózg do policjanta kierującego ruchem na ogromnym skrzyżowaniu w godzinach szczytu. Jeśli sobie radzi, ruch odbywa się płynnie i bez zgrzytów. A jeśli nie, powstaje chaos mówi Joanna Burda-Ziemniak, terapeutka integracji sensorycznej. Ja czuję inaczej! No dobrze, a jak to się ma do dziecka, które zakłada koszulkę na lewą stronę? Ano tak, że jeśli policjant, czyli mózg, nie radzi sobie z napływem informacji, źle je interpretuje (wzmacnia niektóre bodźce ponad miarę), źle segreguje itd., człowiek reaguje nieadekwatnie do sytuacji. Dotyk szwów koszulki albo drapiącej metki może stać się czymś nie do wytrzymania. Nadwrażliwe na dotyk dziecko ma zresztą problem nie tylko z koszulkami. Może też podskakiwać, gdy się je lekko dotknie, płakać podczas kąpieli, unikać przytulania, chodzenia boso po piasku, dywanie czy trawie albo nawet kopnąć w kostkę kolegę, który chucha mu w kark w kolejce po słodycze, bo odczuwa dotyk o wiele mocniej niż inni i nie jest w stanie tego znieść mówi terapeutka. Emocje u dzieci Zacznijmy od 6 faktów o emocjach dzieci: 1. Dzieci nie przychodzą na świat z dojrzałością emocjonalną. Rozwój emocjonalny wymaga czasu, wiedzy, cierpliwości i bezgranicznej miłości. W chwili urodzenia nasz mózg jest niedokończony. Najmniej sprawne są wyższe ośrodki mózgowe. To sprawia, że mózg w pierwszych latach życia jest niezwykle delikatną strukturą, podatną na kształtowanie zarówno przez dobre, jak i złe relacje dziecko rodzic. Dzieci nie potrafią rozpoznawać i nazywać emocji. Doświadczają emocji tylko fizycznie i to jest dopiero początek edukacji emocjonalnej, która najintensywniej dokonuje się w pierwszych latach życia. Postawa rodziców w tym okresie jest kluczowa. To my prowadzimy pierwsze lekcje z emocji. Rodzice są odpowiedzialni za kształtowanie osobowości dziecka... 2. Kontrola emocji zależy od ogólnego rozwoju mózgu i od relacji ze środowiskiem. Centrum dowodzenia emocjami ma strategiczne miejsce. Tuż po urodzeniu komunikacja w tym centrum bardzo szwankuje. Na początku mózg dziecka steruje emocjami poprzez niższe ośrodki, które uwalniają reakcje emocjonalne: płacz, zaciskanie piąstek, prężenie ciała czy skulenie się. Świadomość, że są to różne stany i do czego prowadzą dziecko nabędzie wówczas, gdy rozwinie się komunikacja z wyższymi ośrodkami w mózgu. Zaś nazwanie tych uczuć i odpowiednie kontrolowanie emocji będzie miało miejsce dopiero u kilkulatków i jest mocno uzależnione od relacji z rodzicami. 3. Dzieci odczuwają stany emocjonalne dorosłych przez skórę. Wcale nie musimy krzyczeć, płakać czy nerwowo gestykulować, by dziecko poczuło nasze zdenerwowanie. Maluch współodczuwa stan emocjonalny osoby, która się nim zajmuje. 4. Dzieci naśladują nasze emocje. Około 15 miesiąca życia mózg do swojej bazy reakcji włącza wzory zachowań emocjonalnych, które pozostają w nas już na całe życie. Te wzory czerpią ze swojego najbliższego otoczenia. Naśladują nas w najmniejszym geście i idealnie wykorzystują tę wiedzę w adekwatnej sytuacji. 5. Dzieci doświadczają emocji o wiele bardziej intensywniej niż dorośli. Dlaczego dwu-, trzylatki rzucają się na podłogę, kopią, gryzą, walą głową o ścianę? Kto im pokazał takie wzorce zachowań? Gdzie widziały takich dorosłych? By zrozumieć takie zachowanie należy uświadomić siebie, że dzieci inaczej doświadczają emocji.

się wielkie porządki tłumaczy terapeutka. Problemy rozwiązuje się u źródeł, a nie od końca. Jeśli dziecko ma kłopot z planowaniem czynności nie znosi i nie umie zapinać guzików), pracuje nad sobą nie poprzez żmudne powtórki czynności. Najpierw w czasie zabawy uczy się schematu swojego ciała, a potem uczy się odwzorowywania ruchów terapeuty podczas zabawy w lustro. I tak, krok po kroku, ćwiczy kolejne umiejętności, aż jego ruchy staną się znacznie bardziej zorganizowane. Nic na siłę! Jeśli dziecko nienawidzi huśtania lub mogłoby się bujać całymi godzinami, a poza tym robi rzeczy, które cię niepokoją (np. jest wyjątkowo niezdarne, nadwrażliwe), może mieć problem z integracją sensoryczną. Nie ma sensu do niczego go zmuszać. Lepiej pójść z nim do terapeuty. Zabawa, która leczy Kłopoty mogą mieć wszystkie dzieci: zupełnie zdrowe, bystre i mądre maluchy, ale też dzieci z porażeniem mózgowym czy mające inny poważny medyczny problem. Terapia zawsze jest dobierana indywidualnie do dziecka. Czas trwania terapii zależy od rodzaju i stopnia nasilenia problemu. Zdrowy maluch, który ma tylko problemy z nauką w przedszkolu czy zerówce, już po pół roku intensywnej pracy może osiągnąć dobre rezultaty. Ale różnie bywa. Nie da się z góry powiedzieć Wystarczy pół roku, rok terapii uprzedza Joanna Burda-Ziemniak, terapeutka integracji sensorycznej. Nie wszystkie problemy da się rozwiązać do końca, ale zawsze można liczyć na znaczną poprawę. Kiedy warto zwrócić się o pomoc do terapeuty? Jeśli dziecko: jest niezgrabne ruchowo, przewraca się, obija i potyka ma kłopoty z rzucaniem i łapaniem piłki nie potrafi przeskakiwać przez przeszkody nie lubi bawić się masami plastycznymi i wykazuje awersje na dotyk ma problemy z nauką jazdy na rowerze, hulajnodze jest w ciągłym ruchu lub unika ruchu nie zawsze rozumie polecenia do niego kierowane ma problem z zapamiętywaniem jest nadwrażliwe słuchowo lub nie słyszy dostatecznie pewnych dźwięków nie lubi wycinać, rysować, źle trzyma przybory pisarskie zbyt mocno ściska przedmioty, zbyt mocno przytula się jest niechętne do obcinania włosów i paznokci oraz innych zabiegów pielęgnacyjnych wykazuje opóźnienia w rozwoju mowy ma trudności z koncentracją często chodzi na palcach lubi przepychanie się lub ciągnięcie innych osób ma skłonność do przesadnych reakcji na otoczenie ma trudności z zasypianiem Rodzice mogą pomóc! Oczywiście ważna jest także współpraca mamy czy taty. Często proszę rodziców o pomoc w ćwiczeniach i proszę, by w domu starali się kontynuować terapię tak przy okazji, w ramach wykonywania codziennych czynności czy zabawy. I by często chodzili z malcem na plac zabaw, zachęcali do huśtania się, biegania. To także pomaga!

Z kolei malec z odwrotnym problemem (mniej wrażliwy na dotyk niż większość z nas) może ciągle pakować się w kłopoty poprzez poszukiwanie zbyt silnych wrażeń: zderza się z innymi dziećmi, taranuje je itd. Nie tylko dotyk Problem może dotyczyć także innych zmysłów, np. słuchu. Większość dzieci uwielbia balony, a mój synek na ich widok zatyka uszy. Trudno mu znieść huk przy pękaniu, bo jest nadwrażliwy słuchowo mówi Burda-Ziemniak. Gdy problem dotyczy nie oczu czy uszu ale np. układu przedsionkowego, dziecko może unikać huśtawek, bo źle czuje się podczas patrzenia, jak inne dzieci się na nich bawią, odczuwa nudności, gdy samo próbuje, lub w ogóle nie lubi odrywać stóp od ziemi. Albo odwrotnie: huśtanie, kręcenie się sprawia mu taką radość, że mogłoby to robić cały czas tak się dostymulowuje. Czy to problem? Problem z integracją sensoryczną najczęściej dotyczy kilku sfer. Może być mniej lub bardziej nasilony. Czasem nic specjalnego się nie dzieje: ot, dziecko nie lubi włochatych tkanin albo głośnych dźwięków. Czasem jednak daje się we znaki tak bardzo, że malcowi trudno funkcjonować: np. w wieku niemowlęcym płacze i krzyczy podczas zwykłych, codziennych czynności (takich jak mycie, czesanie, obcinanie paznokci czy mycie zębów) albo nie bada świata, bo unika kontaktu z wieloma przedmiotami (a więc nie rozwija się tak jak jego rówieśnicy). Później także nie brakuje mu problemów: może być bardzo niezdarne, mieć problemy w przedszkolu i szkole (bo nie chce dotknąć plasteliny, ma kłopoty z rysowaniem, czytaniem). Na szczęście takim dzieciom można pomóc. Służy temu terapia integracji sensorycznej. Można pomóc Terapeuta najpierw diagnozuje malucha: obserwuje go, rozmawia z rodzicami, przeprowadza testy. Ustala, gdzie tkwi problem, i opracowuje program pomocy. Malec ćwiczy na sali wyposażonej w różne arcyciekawe urządzenia: huśtawki, hamak, materace, piłki, obręcze, skakanki. Huśta się, skacze itd., ćwiczy z terapeutą, a tymczasem w jego mózgu odbywają