OGÓLNOPOLSKI ZWIĄZEK ŚWIADCZENIODAWCÓW WENTYLACJI MECHANICZNEJ RAPORT OTWARCIA Świadczenie wentylacji mechanicznej w Polsce Kwiecień 2016 1
ZAWARTOŚĆ RAPORTU: 1. ŚWIADCZENIE WENTYLACJI MECHANICZNEJ... 3 Komu służy? Charakterystyka profilu pacjenta... 3 Liczba pacjentów objętych świadczeniem... 4 Wycena świadczenia... 5 2. ZANIEDBANIA POPRZEDNIEJ WŁADZY... 6 Ograniczenie zamiast rozwoju... 6 Poprawianie własnych błędów... 6 Brak reakcji na rosnącą liczbę pacjentów ponadlimitowych... 7 Efekty przeciążenie OIOM-ów i straty finansowe NFZ... 8 3. PROPOZYCJA UDROŻNIENIA SYSTEMU USTALENIE PRIORYTETÓW... 9 Wentylacja domowa pierwszą opcją wyboru... 9 ZOL druga opcja wyboru... 10 Szpital ostateczną opcją wyboru... 10 2
1. ŚWIADCZENIE WENTYLACJI MECHANICZNEJ Komu służy? Charakterystyka profilu pacjenta Wentylacja mechaniczna to sposób wspierania lub zastępowania oddychania u chorych, którzy nie podejmują własnego oddechu lub ich oddech wymaga wspomagania. Dzięki rozwojowi technologii, osoby te mogą korzystać z respiratora poza szpitalem, podczas gdy jeszcze ponad 10 lat temu były przykute do łóżek szpitalnych. W zależności od stanu zdrowia pacjenta i wskazań medycznych, wentylację można prowadzić dwiema metodami: 1) metodą nieinwazyjną zadaniem tego typu wentylacji jest wspomaganie oddechu pacjenta bez użycia rurki intubacyjnej czy rurki tracheostomijnej. Taki rodzaj wentylacji stosuje się często w warunkach domowych u chorych z przewlekłą niewydolnością oddechową jako wczesną fazę postępowania leczniczego; 2) metodą inwazyjną stosuje się w zaawansowanej niewydolności oddechowej u chorych, u których istnieje konieczność wentylacji mechanicznej całą dobę przy dodatkowo występujących zaburzeniach połykania i upośledzeniu odruchu kaszlowego. Pacjenta wentyluje się poprzez wcześniej założoną rurkę tracheostomijną. Metoda wentylacji mechanicznej jest niezbędna w wielu schorzeniach i urazach, w których pacjent nie jest w stanie oddychać samodzielnie, u dorosłych np. w przypadku: uszkodzenia mózgu, zwłóknienia płuc, urazów i chorób neurologicznych, polineuropatii, zaniku mięśni, deformacji klatki piersiowej i przepony, stwardnienia rozsianego, wad genetycznych. przewlekłej obturacyjnej choroby płuc (POChP), U dzieci do schorzeń, w których dziecko nie jest w stanie oddychać samodzielnie zaliczamy: rdzeniowy zanik mięśni, deformacja klatki piersiowej, dystrofia mięśniowa, dysplazja oskrzelowo-płucna. Niewydolność oddechowa może wystąpić również w przebiegu innych schorzeń. Liczba osób, które z powodu choroby nie są w stanie samodzielnie oddychać i wymagają podłączenia do respiratora, ciągle wzrasta. Z prognoz demograficznych (GUS) wynika, że w Polsce do 2030 r. liczba osób powyżej 80 roku życia wzrośnie z obecnych niemal 1,5 mln do ok. 2,2 mln osób. Starzejące się społeczeństwo to niewątpliwie ogromne wyzwanie dla polityki państwa. Dlatego tak ważne jest rozwijanie systemowych rozwiązań w zakresie opieki długoterminowej osób wentylowanych mechanicznie, które zapewnią wysoki standard opieki przy optymalnym wykorzystaniu środków publicznych. Liczba pacjentów objętych świadczeniem Geneza wentylacji mechanicznej domowej w Polsce sięga roku 2000, gdzie odnotowano pojedyncze inicjatywy wentylowania pacjentów w domu. Byli to pacjenci wentylowani inwazyjnie, a działania te były próbą rozwiązania problemu długotrwale wentylowanych pacjentów na oddziałach intensywnej terapii. Systemowe rozwiązania organizacyjne wzorowane były na ośrodkach zachodnioeuropejskich Association 3
Lyonnaise de la Logistique Posthospitaliere, największym francuskim ośrodku terapii oddechowej i pozaszpitalnej w Lyonie i były podstawą przyjętych obecnie uregulowań prawnych Ministerstwa Zdrowia i NFZ. Obecnie w Polsce, w ramach świadczenia zespołu długoterminowej opieki dla pacjentów wentylowanych mechanicznie w domu, liczba pacjentów wynosi ok. 3 000. Od wielu lat, w wyniku zachodzących w Polsce zmian demograficznych i cywilizacyjnych, systematycznie wzrasta liczba osób przewlekle chorych, które wymagają wentylacji mechanicznej. Według szacunków Związku w najbliższych latach liczba pacjentów wymagających wentylacji może wzrosnąć w sumie nawet do 8 tys. Potwierdzeniem tego trendu jest powiększająca się od kilku lat różnica pomiędzy zakontraktowanymi osobodniami przez NFZ, a realnymi potrzebami w poszczególnych województwach. Liczba ponadlimitowych pacjentów za rok 2015 przedstawia się następująco: ODDZIAŁ WOJEWÓDZKI NFZ LICZBA PACJENTÓW NIESFINANSOWANYCH LICZBA OSOBODNI STYCZEŃ- GRUDZIEŃ 2015 LICZBA OSOBODNI STYCZEŃ-CZERWIEC 2015 DOLNOŚLĄSKIE 66 24 160,00 12 705,20 KUJAWSKO-POMORSKIE 0 0 0 LUBELSKIE 7 2 301,10 1 842,00 LUBUSKIE 11 3 968,10 1 841,70 ŁÓDZKIE 4 1 285,00 1 199,00 MAŁOPOLSKIE 32 11 545,00 4 850,00 MAZOWIECKIE 1 237,00 3 962,70 OPOLSKIE 3 861,00 668,90 PODKARPACKIE 38 2 797,60 5 754,80 PODLASKIE 0 0 0 POMORSKIE 0 0 0 ŚLĄSKIE 43 15 565,00 8 092,10 ŚWIĘTOKRZYSKIE 2 651,30 325,30 WARMIŃSKO-MAZURSKIE 1 101,60 57,6 WIELKOPOLSKIE 0 0 3 096,70 ZACHODNIOPOMORSKIE 0 0 91 RAZEM 208 42 654,60 36 591,00 Problem co roku się powtarza: oddziały wojewódzkie NFZ, nie zważając na dotychczasowe nadwykonania, za które niechętnie i z dużym opóźnieniem zwracają pieniądze, ustalają na kolejny rok limity świadczeń na zbyt niskim poziomie. Obecnie już w pierwszym kwartale 2016 r. NFZ nie sfinansował ponad 400 pacjentów. Wycena świadczenia 1. Najtańsza wentylacja mechaniczna realizowana jest w domu pacjenta. Limit cenowy świadczenia średnio za dobę wynosi 164 zł za dorosłych i 168 zł za dzieci wentylowane inwazyjnie oraz średnio 114 zł za dorosłych i 117 zł za dzieci wentylowane nieinwazyjnie. Procedura kwalifikacji pacjenta polega na działaniach mających potwierdzić, czy chory będzie wymagać wspomagania oddechu za pomocą respiratora, jaki sprzęt konieczny będzie do prowadzenia terapii, jaki rodzaj wentylacji będzie najlepszy dla chorego oraz czy otoczenie chorego jest odpowiednie dla prowadzenia wentylacji mechanicznej w domu. 4
Dodatkowo, określane są też warunki mające wpływ na opiekę wentylacyjną i jej jakość (możliwości opiekunów, warunki lokalowe, podstawowa opieka zdrowotna). 2. Droższą formę tego świadczenia oferują zakłady opiekuńczo-lecznicze (ZOL). Aktualnie NFZ refunduje tę usługę na poziomie średnio od 208 zł (woj. kujawsko-pomorskie) do 360 zł (woj. śląskie) za dorosłych wentylowanych mechanicznie oraz średnio od 181 zł (woj. opolskie) do 400 zł (woj. śląskie i małopolskie) za dzieci wentylowane mechanicznie. Kierowany do placówki pacjent, po pobycie na oddziałach intensywnej opieki medycznej, musi wyrazić zgodę na taki typ leczenia. Decyzję o przyjęciu chorego do zakładu opiekuńczego podejmuje dyrektor zakładu w porozumieniu z lekarzem placówki na podstawie dokumentacji chorego. Do zakładu może zostać przyjęta osoba, która z powodu choroby przewlekłej wymaga całodobowej opieki pielęgnacyjnej. 3. Ostatnią opcją skorzystania ze świadczenia wentylacji mechanicznej jest szpitalny oddział intensywnej terapii. Koszt średniej doby pobytu pacjenta na OIOM-ie wynosi 2-2,5 tys. zł. Oznacza to, że średni koszt za dobę pobytu w szpitalu na oddziale intensywnej terapii wynosi nawet 10 razy więcej niż refundacja świadczenia wentylacji mechanicznej w domu. Należy zaznaczyć, iż wolnych miejsc na oddziałach intensywnej opieki medycznej (OIOM) brakuje w całej Polsce od wielu lat. Wynika to m.in. z tego, że ich utrzymywanie jest dla szpitali nieopłacalne, a liczba pacjentów wymagających intensywnego leczenia sukcesywnie rośnie. Przykładem jest intensywna terapia w szpitalu MSW w Łodzi, gdzie wykorzystano roczny kontrakt już w połowie roku. Podobna sytuacja miała miejsce w szpitalu im. M. Kopernika w Łodzi, gdzie zawsze generowani będą pacjenci ponadlimitowi, gdyż szpitale nie odłączą chorego od respiratora. 1 1 A. Czerwiński, OIOM w szpitalu MSW zużył kontrakt z NFZ. Co teraz?, http://lodz.wyborcza.pl/lodz/1,35153,16216954,oiom_w_szpitalu_msw_zuzyl_kontrakt_z_nfz Co_teraz_.html?disableRe directs=true 5
2. ZANIEDBANIA POPRZEDNIEJ WŁADZY Ograniczanie zamiast rozwoju Ostatnie kilka lat to dowód jak zaniedbania wynikające z błędnie ustalonych priorytetów przez poprzednie kierownictwo Ministerstwa Zdrowia, generują złe decyzje i niepotrzebne koszty. Rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 22 listopada 2013 r. w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu świadczeń pielęgnacyjnych i opiekuńczych w ramach opieki długoterminowej osób wentylowanych mechanicznie wprowadziło następujące zmiany: podzieliło chorych ze względu na sposób wentylacji (uwzględniający wyłącznie tryb i czas wentylacji), a nie stan zdrowia i zapotrzebowanie na świadczenie. ograniczono możliwość skorzystania z pomocy pielęgniarki do liczby raz na kwartał (a nie jak do tej pory dwa razy na tydzień); ograniczono możliwość skorzystania z pomocy lekarza do liczby raz na kwartał (a nie jak do tej pory dwa razy na tydzień); pacjenci stracili prawo do rehabilitacji, która przysługiwała im dwa razy w tygodniu. Konsekwencją powyższego rozporządzenia Ministra Zdrowia było nowe zarządzenie Prezesa NFZ nr 87/2013/DSOZ z 18 grudnia 2013 r., w którym wprowadzono następujące zmiany: o 30 proc. zmniejszono stawkę za opiekę nad ciężko chorymi pacjentami, podłączonymi w domach do respiratorów metodą nieinwazyjną. W powyższych zmianach nie wzięto pod uwagę stanu wiedzy oraz specyfiki schorzeń wymagających leczenia oddechem zastępczym. Zastosowany podział był źródłem istotnych nieprawidłowości w prowadzeniu tej formy terapii, co skutkowało z jednej strony możliwością pogorszenia stanu zdrowia pacjenta, a z drugiej strony bezzasadnym wydawaniem środków. Jak pisano w Pulsie Medycyny z dnia 22 stycznia 2014 r: Uzależnienie jakości opieki medycznej od wyboru techniki stoi w sprzeczności z rozwojem medycyny ( ). Sposób myślenia prezentowany przez NFZ będzie zmuszał pacjentów i ich rodziny do przejścia na wentylację inwazyjną. Jest to nie do przyjęcia zwłaszcza w przypadku dzieci, którym odbieranie opieki bądź zmuszanie do tracheotomii jest po prostu nieludzkie. Rozporządzenie sprawiło, iż zabrakło odpowiedniej pomocy lekarskiej przy wczesnym stadium choroby, gdy dobra rehabilitacja i opieka pielęgniarska jest szczególnie ważna dla skuteczności terapii. Takie podejście stoi w sprzeczności z osiągnięciami medycyny oraz idzie w kierunku przeciwnym do standardów obowiązujących w rozwiniętym świecie. Poprawianie własnych błędów Po ponad półrocznych apelach o zmianę sposobu finansowania świadczenia kierowanych m.in. do ówczesnego Ministra Zdrowia Bartosza Arłukowicza, p.o. Prezesa NFZ Marcina Pakulskiego, Premiera Rzeczypospolitej Polskiej Donalda Tuska oraz Rzecznika Praw Obywatelskich, Rzecznika Praw Dziecka i Rzecznika Praw Pacjenta, 10 lipca 2014 r. znowelizowano rozporządzenie Ministra Zdrowia w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu świadczeń pielęgnacyjnych i opiekuńczych w ramach opieki długoterminowej. Konsekwencją była również korekta zarządzenia Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia nr 58/2014/DSOZ z dnia 4 września 2014 r. 6
W wyżej wymienionym rozporządzeniu Ministra Zdrowia w sprawie świadczeń gwarantowanych dookreślono, że: w przypadku świadczeniobiorców z przewlekłą niewydolnością oddechową, wymagających stosowania nieinwazyjnej wentylacji mechanicznej, której czas trwania wynosi powyżej 16 godzin na dobę, w przypadku świadczeniobiorców z przewlekłą niewydolnością oddechową na podłożu chorób nerwowo-mięśniowych oraz w przypadku dzieci i młodzieży do ukończenia 18. roku życia bez względu na czas trwania nieinwazyjnej wentylacji mechanicznej, świadczenia opieki zdrowotnej udzielane będą przez lekarza, pielęgniarkę oraz osobę prowadzącą fizjoterapię. Z kolei, nowe zarządzenie Prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia w przypadku świadczeń zrealizowanych przez zespół długoterminowej opieki domowej dla świadczeniobiorców wentylowanych mechanicznie wprowadziło dla wartości każdego osobodnia następujące współczynniki korygujące: współczynnik korygujący 1,0 w przypadku świadczeniobiorców wentylowanych metodą inwazyjną oraz metodą nieinwazyjną w przypadku świadczeniobiorców z przewlekłą niewydolnością oddechową na podłożu chorób nerwowo-mięśniowych oraz w przypadku dzieci i młodzieży do ukończenia 18. roku życia; współczynnik korygujący 0,7 w przypadku świadczeniobiorców wentylowanych metodą nieinwazyjną z wyłączeniem świadczeniobiorców z przewlekłą niewydolnością oddechową na podłożu chorób nerwowo-mięśniowych. W wyniku zmian rozporządzenia Ministra Zdrowia oraz zarządzenia Prezesa NFZ, zapewniono opiekę pacjentom wentylowanym mechanicznie, którzy w przypadku braku zmiany przepisów byliby skazani na szpitalne odziały intensywnej terapii. Wentylacja nieinwazyjna jest zdobyczą współczesnej medycyny, pozwalającą poprawić komfort życia pacjenta z przewlekłą niewydolnością oddechową, ale tylko wtedy jeżeli forma i zakres tej terapii dostosowany jest do stanu zdrowia pacjenta. Brak reakcji na rosnącą liczbę pacjentów ponadlimitowych Od początku 2015 roku w narzuconych przez NFZ sztywnych limitach świadczeń zdrowotnych nie zmieściło się ponad 300 pacjentów wentylowanych mechanicznie w domu. Ogólnopolski Związek Świadczeniodawców Wentylacji Mechanicznej wielokrotnie zwracał się do prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia i Ministerstwa Zdrowia z apelem o zwiększenie kontraktów. Wystosowano również szereg pism zawierających informacje nt. poziomu nadwykonań w poszczególnych oddziałach NFZ, w ramach świadczeń wentylacji mechanicznej w warunkach domowych m.in. do Urzędów Marszałkowskich, Urzędów Wojewódzkich, Centrali NFZ oraz oddziałów wojewódzkich NFZ. Związek zwracał się również z prośbą o spotkanie do powołanego ówcześnie na stanowisko Ministra Zdrowia prof. Mariana Zembali bez odzewu. W odpowiedzi na pisma z prośbą o reakcję, Sławomir Naumann, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia poinformował w piśmie z dnia 19 lutego 2015 r., iż: Z informacji przekazanych przez prezesa NFZ wynika, że odziały wojewódzkie NFZ monitorują poziom realizacji umów i w miarę możliwości finansowych dokonują zwiększenia ich wartości, zgodnie z faktycznym zapotrzebowaniem. Z kolei zastępca prezesa NFZ Krzysztof Tuczapski w odpowiedzi na pisma Związku, poinformował w dniu 16 czerwca 2015 r., iż znane są mi problemy związane z realizacją świadczeń przez zespół długoterminowej opieki domowej dla wentylowanych mechanicznie ( ). Tak więc kolejne spotkanie z NFZ w przedmiotowej sprawie staje się bezprzedmiotowe, zwłaszcza, że będę rozważał uwagi złożone na piśmie do Ministerstwa Zdrowia. 7
Urzędnicy nie uwzględniają rosnących kosztów wentylacji mechanicznej w planach rzeczowo-finansowych NFZ. Placówkom, które zapewniają opiekę domową pacjentom wymagającym oddechu zastępczego, NFZ narzuca limity kończące się nawet w połowie roku, a za świadczenia wykonane ponad limit płaci z dużym opóźnieniem i w niepełnej wysokości. Za 2015 rok NFZ zaoferował świadczeniodawcom ugody poniżej 100%, co jest niczym innym jak usankcjonowaniem nie finansowania pacjentów i dodatkowo odroczonym w czasie. Przykładem jest woj. małopolskie, gdzie zaproponowano ugodę na poziomie 40% czy woj. lubelskie 80%. Co roku sytuacja się powtarza: oddziały wojewódzkie NFZ, nie zważając na dotychczasowe nadwykonania, za które niechętnie i z dużym opóźnieniem zwracają pieniądze, ustalają na kolejny rok limity świadczeń na zbyt niskim poziomie. Zdaniem wielu ekspertów, NFZ nie powinien ich w ogóle limitować, bo wentylacja mechaniczna to świadczenie ratujące życie. Prof. Janusz Milanowski, lubelski konsultant wojewódzki w dziedzinie chorób płuc, uważa że: Niepokojące jest zjawisko braku finansowania przez NFZ w odniesieniu do niemałej części pacjentów. ( ) świadczenie to powinno być finansowane dla wszystkich potrzebujących chorych, a w praktyce powinno stać się świadczeniem nielimitowanym, jako ratujące życie. 2 Dodatkowo, dużą wątpliwość budzą zasady przeprowadzania konkursów jeśli chodzi o kwalifikacje zatrudnionego personelu, a konkretnie "karanie" świadczeniodawców za posiadanie zespołów wielospecjalistycznych, w których skład wchodzą pulmonolodzy, interniści czy neurolodzy. Taki wielospecjalistyczny oraz multidyscyplinarny zespół poprawia jakość opieki nad pacjentem. Efekty przeciążenia OIOM-ów i straty finansowe NFZ Według danych przedstawionych w artykule opublikowanym w Gazecie Wyborczej z dnia 21 marca 2015 r. 3, na oddziałach intensywnej terapii zgodnie z przyjętymi europejskimi standardami powinno znajdować się 5 proc. wszystkich łóżek (minimum to 2 proc.). W Polsce to kryterium nie jest spełniane nawet w najniższym stopniu. Osiągnięcie wymaganego minimum 2 proc. wszystkich łóżek szpitalnych oznacza konieczność uruchomienia dodatkowo około 500-600 stanowisk. Wolnych miejsc na oddziałach intensywnej opieki medycznej brakuje w całej Polsce. Np. w woj. śląskim potrzeba jeszcze co najmniej 100 tego rodzaju łóżek. Niemniej jednak, utworzenie wymagających specjalistycznego sprzętu stanowisk na OIOM-ach jest bardzo kosztowne zbudowanie jednego stanowiska intensywnej terapii kosztuje około 6 mln złotych. 4 Mała ilość oddziałów przewlekłej wentylacji oraz niedostateczny budżet NFZ, który wystarcza, według doniesień medialnych, jedynie na dziewięciu chorych miesięcznie w całym kraju, w przypadku gdy pacjentów są setki, jest bardzo niebezpieczną praktyką, która zagraża zdrowiu publicznemu. 2 A. Pochrzęst-Motyczyńska, NFZ oszczędza na oddychaniu w domu, http://wyborcza.pl/tylkozdrowie/1,137474,18040270,nfz_oszczedza_na_oddychaniu_w_domu.html?disableredirects=true 3 J. Watoła, Gdzie ratować życie? Lekarze szukają wolnych łóżek na intensywnej terapii, http://wyborcza.pl/1,75478,17634105,gdzie_ratowac_zycie Lekarze_szukaja_wolnych_lozek.html#ixzz3za61qthn 4 B. Marciniak, Brakuje stanowisk intensywnej terapii i pieniędzy na tworzenie nowych, http://www.rynekzdrowia.pl/uslugi-medyczne/brakuje-stanowisk-intensywnej-terapii-i-pieniedzy-na-tworzenienowych,157611,8,1.html 8
3. PROPOZYCJA UDROŻNIENIA SYSTEMU USTALENIE PRIORYTETÓW PIERWSZA OPCJA WYBORU DRUGA OPCJA WYBORU OSTATECZNA OPCJA WYBORU Wentylacja mechaniczna w domu Wentylacja mechaniczna w ZOL Wentylacja mechaniczna w szpitalu Wentylacja domowa pierwszą opcją wyboru Wobec powyższych faktów kluczowym zadaniem dla nowej administracji rządowej powinno być ustalenie priorytetów wsparcia osób wymagających wentylacji mechanicznej. Doświadczenia ostatnich lat jednoznacznie wskazują, że poprzednie kierownictwo Ministerstwa Zdrowia takich priorytetów sobie nie założyło. Trudno przyjąć za priorytet szukanie oszczędności skoro opisane wyżej rozwiązania systemowe z reguły narażały budżet państwa wręcz na większe koszty, a pacjentów i ich opiekunów na rosnącą niepewność, gdzie taką pomoc znajdą. Dotychczasowe doświadczenia krajowe i międzynarodowe oraz oczekiwania Polaków jednoznacznie wskazują, że optymalnym miejscem udzielania świadczeń opiekuńczych i pielęgnacyjnych osobom przewlekle chorym jest ich miejsce zamieszkania. Zwłaszcza dwa argumenty przemawiają za opieką domową: po pierwsze, jest ona formą opieki najbardziej zgodną z preferencjami osób przewlekle chorych, po drugie jest najtańsza dla budżetu państwa. Dzięki programowi wentylacji domowej, chorzy wentylowani mechanicznie mają szansę być przeniesieni do domu, w warunki zapewniające nieporównywalnie większy komfort życia choremu i jego rodzinie. Wentylacja w wielu przypadkach ratuje życie, ale też poprawia jakość funkcjonowania pacjenta. W większości europejskich krajów, już dekadę temu dostrzeżono wyzwania oraz zagrożenia, jakie niesie za sobą starzenie się społeczeństwa. Aby zabezpieczyć zarówno obywateli, jak i system opieki zdrowotnej przed niekontrolowanym i destrukcyjnym wzrostem wydatków na opiekę medyczną, skoncentrowano się na rozwoju świadczeń pielęgnacyjnych poza szpitalem. Dobrym przykładem jest tutaj Skandynawia, gdzie wzrost roli opieki świadczonej w domu osoby potrzebującej nie jest przypadkowy. Rosnące koszty systemu ochrony zdrowia, wynikające zarówno z rozwoju technologii medycznych, jak również starzenia się społeczeństwa, zapoczątkowały działania mające na celu zreformowanie systemu tak, aby był tańszy, lecz nie kosztem jakości czy dostępności świadczeń. System skandynawski cechuje niższy koszt takiej formy opieki, ale jest również zgodny z ideą autonomii osób niesamodzielnych, promowaną między innymi przez agendy unijne. 9
W Polsce nie będzie to możliwe dopóki będą rosły nadwykonania, a limity przyjęć pacjentów będą coraz bardziej ograniczane w stosunku do potrzeb. Niestety, mimo że domowa opieka nad pacjentami wentylowanymi mechanicznie jest wielokrotnie tańsza niż hospitalizacja, połowa oddziałów wojewódzkich NFZ nie dostrzega tego, odmawiając pełnej zapłaty za świadczenia ponadlimitowe. Brak reakcji ze strony władz państwowych będzie prowadził do eskalacji problemu, w tym wypowiadania przez świadczeniodawców umów i co za tym idzie powrotu pacjentów przewlekle chorych na oddziały szpitalne. Zakład opiekuńczo-leczniczy (ZOL) druga opcja wyboru W przypadku braku odpowiednich warunków domowych, kolejną opcją wyboru dla pacjentów wentylowanych mechanicznie powinien być zakład opiekuńczo-leczniczy. Dotyczy to pacjentów, którzy są w pełni zdiagnozowani i nie wymagają hospitalizacji, jednak ze względu na stan zdrowia wymagają nadal całodobowej, specjalistycznej opieki. Zakład opiekuńczo-leczniczy zapewnia pacjentom pielęgnację, leczenie, rehabilitację, pobyt i wyżywienie odpowiednie do stanu zdrowia. W zakładzie chory przebywa do czasu poprawy stanu zdrowia określonego skalą Barthela. W Polsce funkcjonuje obecnie ok. 300 ZOL-i. Jest to liczba wystarczająca, aby w całości pokryć zapotrzebowanie pacjentów wentylowanych mechanicznie, wymagających instytucjonalnej (pozadomowej) opieki. Szpital ostateczną opcją wyboru Leczenie osób wentylowanych mechanicznie w szpitalu, zwłaszcza na OIOM-ie, powinno być ostateczną opcją wyboru i odbywać się jak najkrócej oraz jak najrzadziej, gdyż wiąże się ono także z ryzykiem odleżyn oraz zakażeń, które w przypadku tych chorych mogą być śmiertelne. Doświadczenia innych członków UE wskazują, iż większość krajów europejskich postawiło na opiekę pozaszpitalną, aby minimalizować koszty hospitalizacji, które są najwyższe. Polska dotychczas podążała w przeciwnym kierunku. Tak prowadzona polityka doprowadziła do tego, że niemal połowa publicznych środków przeznaczonych na ochronę zdrowia jest wydatkowana wyłącznie na leczenie szpitalne. Żaden inny kraj w Unii Europejskiej nie wydaje proporcjonalnie tak dużo na hospitalizację. 10
Opracowanie: Ogólnopolski Związek Świadczeniodawców Wentylacji Mechanicznej ul. Głogowska 82, 60-741 Poznań Kontakt: Katarzyna Baj Dyrektor biura tel.: +48 773 157 920 e-mail: zwiazek@wentylacjamechaniczna.org.pl www.wentylacja-mechaniczna.org.pl Ogólnopolski Związek Świadczeniodawców Wentylacji Mechanicznej zrzesza dwanaście podmiotów świadczących w skali kraju usługi pozaszpitalne na rzecz pacjentów borykających się z niewydolnością oddechową wymagających oddechu zastępczego. Łącznie, członkowie Związku zapewniają opiekę długoterminową ponad 90% pacjentom, wymagających terapii za pomocą wentylacji mechanicznej. Związek powstał w 2011 roku i od tego czasu aktywnie działa na rzecz poprawy sytuacji osób z niewydolnością oddechową, wymagających terapii za pomocą wentylacji mechanicznej. 11