10.03.2015 Antyczna historia zachodniej Polski Autor: Wieczorna Badacze antycznych map odkryli, że koło Ziel. Góry w woj. lubuskim znajdowała się antyczna stolica. Terenów tych nie badano archeologicznie. Może- warto? Jest to opłacalne ekonomicznie, jeśli okrycia przyciągną turystów. Przypomnę też, że już w średniowieczu badano archeologicznie miejscowość Antiquum Zaganum (Vetero-Saganum), Stary Żagań, w której okryto nawet dawne wodociągi. Obecnie tych miejsc nie bada się. Czemu?
Kilka lat temu temu znalazłem w prasie informację o odkodowaniu współrzędnych starej mapy z czasów antycznych zawierającej dane z (co prawda mało dokładnych) pomiarów geodezyjnych z ok. 150 r.n.n.e, autorstwa niejakiego Claudius Ptolemaeus. Mapa ta odkodowywała domniemaną lokalizację na terenie jednego z pobliskich miast. link do mapy: https://maps.google.com/maps/ms?msid=202494953302370357681. 000490b1bb0ecad317036&msa=0&ll=51.979805,15.850525&spn=1.38552,3.56781 O pracach niemieckiego zespołu odkodowującego dawną mapę pisano kilka lat temu w różnych kolorowych czasopismach. Mapy z tamtego okresu owszem istnieją, są nawet sporządzone z niebywałą dokładnością geodezyjną. Współrzędne zawierały jednak błędy, które wymagały korekt przez naukowców. Jak stwierdzają badacze tej mapy, za brak wiedzy na temat historii tych terenów należy winić brak edukacji zamieszkujących je wówczas plemion germańskich. Mieszkańcy tych terenów, których Rzymianie nigdy nie umieli sobie podporządkować, używali jedynie obskórny system runów. Znaleziono szereg tak opisanych przedmiotów na terenach obecnej Polski. Według Tacyta, historyka rzymskiego, mieszkańcy tutejszych ziem mieszkali w trzcinowych chatach, żywili się krupnikiem i zajmowali się przesadnie grą w kości. Niewiele więcej wiadomo, ponieważ niewiele zachowało się pisemnych opisów życia na tych ziemiach. To może się jednak zmienić. Grupa klasycznych filologów, historyków matematyki oraz ekspertów od kartografii stworzyła mapę Europy Środkowej sprzed 2 tysięcy lat na podstawie mapy starożytnego kartografa Klaudiusza Ptolemeusza. Ptolemeusz zademonstrował ogromną wiedzę na temat tych odległych obszarów, wskazując lokalizację gór, rzek, wysp. Spis zawiera 94 miasta, z zanotowanymi ich współrzędnymi, z dokładnością do kilku minut. Mapa określa obszary do rzeki Wisła, wówczas zamieszkiwane przez Burgundów, Gotów i Wandalów. Ptolemeusz posiadał nawet wiedzę o rzece Świna, która wypływa z Zalewu Szczecińskiego do Bałtyku, równolegle do obecnej granicy polsko-niemieckiej. Klaudiusz Ptolemeusz na swej mapie z roku ok. 150 n.e. na tym terenie wymienia m. in. Kalisię (Καλισία), identyfikowaną przez niektórych z Kaliszem, Karrodunon (Καρρόδουνον) bezpodstawnie łączony ongiś np. przez J. Lelewela z Krakowem, Skurgon (Σκοῦργον), Askaukalis (ἀσκαυκαλίς). Niemieccy naukowcy podjęli ogromny wysiłek by odcyfrować tą mapę, operującą dodatkowo współrzędnymi miast określonych na mapie. Zespół naukowców obejmował specjalistów z departamentu Geodezji i Geoinformacji Technicznego Uniwersytetu Berlińskiego (TU Berlin). Wiele spośród miast na ziemiach polskich okazuje się być starsze o tysiąc lat niż sądzono. Ascaucalis to wg naukowców Bydgoszcz, podówczas bardzo znaczące miasto, Stragona to Zgorzelec, położone przy polskiej granicy brandenburskie Fürstenwalde to Susudata. Miasto oznaczone na mapie jako Lugidunum zostało przez nich rozszyfrowane jako Krosno
Odrzańskie, wspomniane po raz kolejny dopiero w 1005 roku n.e., a więc 855 lat później. Nazwa wskazuje na koneksje tego miasta z plemiennym państwem Lugiów, zamieszkujących w czasach rzymskich te tereny. Wspomina się także Colancorum- obecny Kostrzyn nad Odrą, oraz Budorigum- Głogów, wymieniony po raz pierwszy w 1010 roku. Mapa woj. Lubuskiego w czasach antycznych pochodzi z serwisu kartograficznego Google. Użytek mapy do niekomercyjnych celów edukacyjno- naukowych. Wydaje się zaskakującym że naukowiec żyjący w dorzeczu Nilu posiadał tak dokładną wiedzę o północnej części kontynentu. Jest pewnym że Ptolemeusz nigdy nie dokonywał własnoręcznie pomiarów geodezyjnych na terenach obecnej Polski. Badacze utrzymują że kartograf korzystał z danych kupców rzymskich, analizował notatki podróżujących drogą morską, konsultował także mapy wojskowe używane przez legiony rzymskie działające na północy. Jednocześnie mapa starożytnego geografa jest zaburzona. Błędy skali powstały gdy geograf przepisał kulę ziemską na płaską płaszczyznę mapy. Ptolemeusz wierzył że północne kraje były bardziej wąskie i wyciągnięte południkowo niż sa one w w rzeczywistości. Dodatkowo błędnie rozmieścił Jutlandię i Szleswik- Holsztyn. Lingwiści i historycy próbowali rozcyfrować pożółkły dokument, który stał się "zaczarowanym zamkiem", zagadką której nikt nie mógł złamać. Wreszcie obecnie mapa wydaje się ujawniać swoje sekrety. Przez 6 lat zespół badaczy tworzył model "geodetic deformation analysis", nakładki na ówczesny system geodezyjny, który pomógłby poprawić błędy antycznych geodetów. Rezultatem jest wykaz lokalizujący ówczesne miasta na obecnych ziemiach polskich i niemieckich z dokładnością do 10-20 kilometrów. Mapa, jeśli np. porównać zawarte na niej na przykład współrzędnikowe lokalizacje ujścia Wisły i niemieckiego miasta Kolonia z obecnymi danymi, jest "zadziwiająco dokładna", a ewentualne odchylenia są "niewiarygodnie niewielkie"- chwalą pracę starożytnego kartografa współcześni geodeci. Tereny te nie były wówczas ziemią nieznaną. Opisy donoszą iż np. w pierwszym wieku naszej
ery rzymski legionista wybrał się z Carnuntum, obozu wojskowego koło Wiednia, na wybrzeże Bałtyku w celu handlu bursztynem. Badacze zlokalizowali 11 osad wzdłuż ówczesnej głównej drogi łączącej Moers nad Renem z półwyspem Sambia w obecnym obwodzie Kaliningradzkim. Image not found https://ci6.googleusercontent.com/proxy/cok9wmrgwgqscvux6bh8aw9jsyj8ienxxzjrw Zdjęcie powyżej: Badacze TU: Frank Neitzel (l.) oraz Prof. Dr.-Ing. Dieter Lelgemann z mapą świata Ptolemeusza, mapa ze strony TU-Pressestelle/ Böck Wydaje się że to właśnie geodeci i mierniczy armii rzymskiej posunęli się ze swoimi badaniami aż do Doliny Wisły i penetrując ją zbierali informacje geodezyjne na temat krajów barbarzyńców. Dieter Lelgemann, specjalista geodezji z Berlina, jest przekonany że Ptolemeusz czerpał z prac antycznych inżynierów wojskowych. Starożytny astronom wskazywał dokładne lokalizacje miast z dokładnością do minut stopni. Te współrzędne, odkodowane, istotnie często zgadzają się precyzyjnie z miejscami w których archeologowie uprzednio odkryli gockie albo teutońskie domy i wielkie grobowce grzebalne wzniesione dla ówczesnych książąt plemiennych. Dowody wskazują że badacze z Berlina naprawdę złamali kod. Wydaje się że grupa zlokalizowała trzy szczególnie ważne ówczesne miasta, między innymi Brno w Czechach (Eburodunum) oraz dwa miasta niemieckie, mające już wówczas rozlegle datowaną wczesną historię. Były to wówczas największe metropolie Europy Środkowo- Wschodniej. Tekst opracowaem na podstawie artykuu w Der Spiegel, 10/01/2010 pt. "Berlin Researchers Crack the Ptolemy Code", wybierajc z niego dane na temat polskiego fragmentu mapy. Jest ona umieszczona pod tym adresem: http://www.spiegel.de/germaniamagna Praca naukowców zostaa opublikowana jako ksika: Andreas Kleineberg, Christian Marx, Eberhard Knobloch, Dieter Lelgemann (eds.), Germania und die Insel Thule. Die Entschlüsselung von Ptolemaios Atlas der Oikumene, wyd. Wissenschaftliche Buchgesellschaft, Darmstadt, 2010, ISBN 978-3-534-23757-9. Lugidunum i Związek Lugijski. Wydarzenia roku 85 n.e. W roku 85 n.e. Sueves i ich sojusznicy Lugiowie byli znacznie atakowani i prześladowani przez narody sąsiadujące. Rząd Lugiów wysłał posłów do cesarza Domicjana usilnie domagając się pomocy wojskowej w ich niedoli. Domicjan oddalił ambasadorów z pozytywną odpowiedzią, ale wysłał im tylko sto jeźdźców! Afront ten tak sprowokował Suewów że przystąpili i sprzymierzyli się w pakcie z innym sarmackim narodem, Jazygami (możliwe że protoplastami
późniejszych Jaćwingów) i postanowili przejść Dunaj. Rozpoczęli grabieże na rzymskich terytoriach aby pomścić zniewagę i z zemsty za niedostateczną pomoc oferowaną im przez cesarza- jak twierdzi autor Historii Universalnej. Wzmianka o Lugiach zawarta jest w dziele Kasjusza Diona, Historia Rzymska, kiedy mowa o wydarzeniach za panowania cesarza Domicjana. Lugiowie prowadząc wojnę z germańskimi Swebami, zawarli sojusz z Rzymianami, i poprosili cesarza Domicjana o posiłki, które otrzymali w postaci 100 jeźdźców. W roku 92 n.e. cesarz przeprowadził wyprawę przeciwko Jazygom, Kwadom i Markomanom. Począwszy od wydanej w 1868 roku pracy Wojciecha Kętrzyńskiego Die Lygier. Ein Beitrag zur Urgeschichte der Westlawen und Germanen, niekiedy utożsamiano Lugiów ze Słowianami. Ich alians z sarmackimi Jazyngami może być rodzajem początku nowego tworu państwowego który następnie rozwinął się na tych terenach. An universal history, from the earliest accounts to the present time Autorzy Universal history Lugidunum, stolica Związku Lugijskiego W czasach rzymskich istniała prawdopodobnie na terenie Polski miejscowość zwana Lugidunum - według części analiz stolica plemienia Lugiów. Została ona odwzorowana na antycznej mapie Klaudiusza Ptolemeusza z lat 142 147 naszej ery. Geograficzne umiejscowienie antycznej stolicy zostało rozszyfrowane przez zespół klasycznych filologów, historyków matematyki oraz ekspertów od kartografii. Zespół naukowców odkodowujących antyczną sieć współrzędnych geograficznych obejmował specjalistów z departamentu Geodezji i Geoinformacji Technicznego Uniwersytetu Berlińskiego (TU Berlin). Grupa ta stworzyła mapę Europy Środkowej sprzed 2 tysięcy lat na podstawie mapy starożytnego kartografa Klaudiusza Ptolemeusza. Mapa antycznego kartografa stworzona w 150 roku n.e. zawierała współrzędne pozwalające z
dokładnością do minut stopni zlokalizować poszczególne miejscowości. Lugidunum, antyczna stolica Związku Lugijskiego, federacji plemiennej tworzącej jedno z dwóch wielkich państw czasów antycznych na obszarze dzisiejszej Polski, to wg zespołu badaczy dzisiejsze Krosno Odrzańskie. Mapa po odkodowaniu współrzędnych pozwala zlokalizować lokalizację antycznych miast z dokładnością do 10-20 km. Jednakże odkodowanie antycznych danych geodezyjnych nie było prostym zadaniem, ponieważ mapa zawierała błędy powstałe na wskutek łączenia i kompilacji różnych map oraz wskutek przepisania kuli ziemskiej na płaską płaszczyznę mapy. Początki państwa Lugiorum Nomen Związek Lugijski powstał zapewne znacznie wcześniej niż o tym świadczy pierwsza pewna wzmianka w dziele Strabona ('Geographika'). Pierwsi Celtowie przybyli z obszaru Czech i Moraw do południowej Polski około roku 400 p.n.e. i osiedlili się na nad Odrą na Górnym Śląsku oraz na Dolnym Śląsku między Wrocławiem, Legnicą i górą Ślężą, na której znajdował się ich ośrodek kultowy. Około roku 200 p.n.e. inna grupa Celtów z Moraw osiedliła się w okolicach Krakowa, mniejsze grupy na Kujawach i wzdłuż dolnej Wisły. Wszyscy ci Celtowie przynieśli ze sobą zdobycze kultury lateńskiej i po zmieszaniu się z lokalną ludnością odegrali istotną rolę w uformowaniu się kultury przeworskiej. Związek Lugijski w czasach świetności Co wiadomo o antycznym państwie? Było ono jednym z dwóch wielkich antycznych państw na obecnych ziemiach polskich. Sąsiednim państwem była Gotyskandza, królestwo gockie mające swoją stolicę na Gepedoios, rzecznej wyspie u ujścia Wisły. Gotyskandza jest reprezentowana w archeologii przez kulturę wielbarską. Zaś Związek Lugijski jest tożsamy z kulturą przeworską w archeologii. O ile znamy imiona poszczególnych władców królestwa Gotyskandzy, o tyle niewiele wiadomo o państwie Lugiów. Antyczni historycy wspominają że nie było to scentralizowane państwo, było raczej związkiem plemiennym, federacją, choć o dość spójnej kulturze. Podział administracyjny
Związek Lugijski dzielił się na wiele civitates i był partnerem starożytnego Rzymu, i być może był utrzymywany jako peryferyjne państwo klienckie gwarantujące spokój na rubieżach imperium. Tacyt dzieli Lugów na wiele plemion, Hariów, Helweonów, Manimów, Helizjów i Nahanarwalów. Natomiast Ptolemeusz dzieli ich na Lugiów Omańskich, Lugiów Didunów i Lugiów Burów. Według Tacyta Lugiowie dzielili się na wiele państewek (civitates), z których wymienia pięć najważniejszych: Hariów, Helwekonów, Manimów, Helizjów, Nahanarwalów. Według Klaudiusza Ptolemeusza dzielili się na Lugiów-Omanów (Lougoi-Omanoi), Lugiów- Didunów (Lougoi-Dinounoi) i Lugiów-Burów (Lougoi-Bouroi). Według Tacyta Burowie byli osobnym tworem, możliwe więc, że weszli w skład federacji lugijskiej nieco później. Wejście w skład Imperium Marboda Kolejna informacja o Związku Lugijskim informuje iż wszedł on w skład państwa Marboda, mającego swoją stolice na obszarze obecnych Czech. Marbod, wykształcony starannie w Rzymie wódz markomański (pobierał nauki u najznakomitszego nauczyciela rzymskiego tamtych czasów Marka Werriusza Flakkusa, uczęszczał do elitarnych szkół) stworzył pierwszy rozwinięty organizm państwowy na ziemiach tej części Europy. Jego państwo funkcjonowało od 9 roku p.n.e. do 19 roku n.e. W pewnym momencie Marbod, w zamyśle Rzymian mający być władcą państwa klienckiego, wybił się na niezależność. Jak opisują to imperium współcześni mu historycy rzymscy, Marbod przez ustawiczne ćwiczenia ujął w karby prawie rzymskiej organizacji, a wkrótce powiódł na wyżyny, groźne nawet dla naszego imperium. W 6 roku p.n.e. tereny obecnego woj. Lubuskiego i Dolnego Śląska na wskutek zawartego rozejmu Marboda stały się podległe Imperium Rzymskiemu. Nastał krótkotrwały okres prosperity dla handlu, rzymscy przedsiębiorcy masowo podjęli handel z nowymi terenami podległymi imperium, zbudowali nawet faktorię (rodzaj wczesnej fabryki) na terenie tego podległego Rzymowi państwa. W kluczowym okresie rozwoju podległe Rzymowi państwo sięgało na północy aż do Bałtyku, na wschodzie aż do rzeki Wisły, granicząc z królestwem Gotyskandzą. Marbod, który podówczas przyjął tytuł królewski, dysponował armią 70 tys. piechoty i 4 tys. jazdy. Na wzór rzymski kazał zbudować umocnioną stolicę Marobudum (której do dziś nie udało się archeologom zlokalizować). Rzymianie uznali tytuł królewski Marboda, choć z obawą patrzyli na rosnącą potęgę nowego sąsiada. W myśl zasady dziel i rządź doprowadzili do walk między państwami przygranicznymi i obalenia Marboda, który do końca swych dni żył w luksusie na emigracji, na terenie imperium rzymskiego. Kolejnym królem tego państwa był Katualda, ale od około 20 roku naszej ery nastał okres szybkich zmian władców niestabilnego jeszcze pierwszego znacznego imperium na terenach obejmujących zachodnią Polskę.
Schlesien ein Königreich Autorzy Friedrich Wilhelm von Sommersberg Przez długi czas począwszy od wydanej w 1868 roku pracy Wojciecha Kętrzyńskiego Die Lygier. Ein Beitrag zur Urgeschichte der Westlawen und Germanen, w świetle niektórych teorii utożsamiano Lugiów ze Słowianami. Według Strabona Lugiowie podlegali władzy Marboda, natomiast Tacyt wspominał o ich udziale w walkach, które doprowadziły około roku 50 do zniszczenia państwa Wanniusza. Według Kasjusza Diona Lugiowie występowali za panowania cesarza Domicjana 86-89 jako sojusznicy Rzymu w walce ze Swebami. Według Tacyta siedzibami Lugiów było terytorium między nieprzerwanym pasmem górskim dzielącym Swebów na południu i siedzibami Gotów na północy. Według Strabona Lugiowie byli 'wielkim ludem' i podobnie jak kilka innych ludów: Semnoni i bliżej nieznani Zumowie, Butonowie, Mugilonowie i Sibinowie podlegali zwierzchnictwu Marboda, władcy markomańskiego państwa z głównym ośrodkiem w dzisiejszych Czechach (9 rok p.n.e-19 r. n.e.). Następna wzmianka o Lugiach dotyczy czasów cesarza Klaudiusza (41-54): według Roczników Tacyta 'niezliczone mnóstwo' Lugiów przyczyniło się do upadku kwadzkiego państwa Wanniusza w roku 50. opr. Adam Fularz na podst. Wikipedii