Energia w dobrych rękach czyli o niezaleŝności operatora systemu przesyłowego Autorka: Stefania Kasprzyk - prezes Zarządu PSE-Operator SA ( Wokół Energetyki czerwiec 2007) ZbliŜa się 1 lipca 2007 r, dzień, w którym wszyscy odbiorcy energii w Polsce uzyskają prawo dokonywania swobodnego wyboru dostawcy energii elektrycznej. Właśnie dlatego warto przypomnieć o potrzebie pełnego wprowadzenia w Ŝycie takŝe innych wymagań unijnych, bezpośrednio z tym związanych. Zgodnie z dyrektywą 2003/54/WE, aby zaistniała rzeczywista konkurencja na rynku energii, dostęp do sieci musi być wolny od dyskryminacji, przejrzysty i rzetelnie wyceniony. Wymaga to prowadzenia działalności przesyłowej i dystrybucyjnej przez prawnie, organizacyjnie i decyzyjnie wyodrębnione podmioty operatorów systemów. Muszą mieć oni odpowiednie uprawnienia do skutecznego podejmowania decyzji w odniesieniu do majątku sieciowego. Musi być zagwarantowana ich niezaleŝność wobec interesów wytwórców i dostawców. Dzisiaj, niestety, jeszcze jest wiele w tym zakresie do zrobienia. Operator systemu przesyłowego (OSP) w Polsce jest odpowiedzialny przede wszystkim za zapewnienie bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej poprzez zagwarantowanie odpowiednich zdolności przesyłowych i bezpieczeństwa funkcjonowania systemu elektroenergetycznego. W lutym 2004 r. ze struktur Polskich Sieci Elektroenergetycznych SA (PSE) został formalnie wyodrębniony OSP jako spółka zaleŝna pod nazwą PSE-Operator Spółka Akcyjna. Jego głównym celem strategicznym jest świadczenie usług przesyłania energii elektrycznej, przy stosowaniu obiektywnych i przejrzystych zasad, zapewniających równe traktowanie stron, oraz przy naleŝytym poszanowaniu środowiska naturalnego. Do dzisiaj jednak PSE-Operator SA nie dysponuje majątkiem przesyłowym i funkcjonuje w oparciu o jego dzierŝawę od PSE SA. Stwarza to określone komplikacje. Nowelizacja ustawy Prawo energetyczne z 4 marca 2005 r. wprowadziła jednoznaczny zapis: Operator systemu przesyłowego działa w formie spółki akcyjnej, której jedynym akcjonariuszem jest Skarb Państwa. Wymóg ten został spełniony dopiero po prawie 2 latach, gdy 31 grudnia 2006 r. PSE SA przekazały w postaci dywidendy rzeczowej spółkę PSE-Operator S.A. Skarbowi Państwa. W ramach obecnie realizowanego Programu dla elektroenergetyki PSE-Operator SA ma zostać wyposaŝony w majątek przesyłowy do końca bieŝącego roku. Przez cały ten, ponad 3- letni okres swojego istnienia, zarząd i pracownicy PSE-Operator SA budowali niezaleŝny podmiot gospodarczy, działający w sposób przejrzysty i niedyskryminacyjny, o jawnych kosztach i przepływach finansowych. Do dzisiaj jednak spółka posiada Radę Nadzorczą z dominującym udziałem przedstawicieli PSE SA. Taka sytuacja budzi uzasadnione obawy, Ŝe decyzje właściciela majątku i jednocześnie przedsiębiorstwa obrotu energią, jakim jest PSE SA mogą ograniczać niezaleŝność OSP Wyostrzają się róŝnice interesów poniewaŝ celem Grupy Kapitałowej PSE jest maksymalizacja własnego zysku i racjonalność biznesowa, a najwaŝniejszym celem dla PSE-Operator SA jest zapewnienie niezawodności i bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej, czyli realizacja celu publicznego. Działalność OSP jest regulowana bezpośrednio poprzez akty prawne {ustawy i rozporządzenia), wewnętrzne regulacje oraz umowy cywilnoprawne (dzierŝawy przedsiębiorstwa, o zarządzanie przedsięwzięciami inwestycyjnymi, naprowadzenie ewidencji księgowej, pośrednictwa finansowego itp.) zawarte z Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi SA, w czasie gdy PSE-
Operator SA był ich spółką zaleŝną. Umowa dzierŝawy jest podstawowym dokumentem umoŝliwiającym prowadzenie działalności operatora systemu przesyłowego. Na jej podstawie PSE-Operator SA korzysta zarówno ze zorganizowanego zespołu składników materialnych, jak równieŝ składników niematerialnych, niezbędnych do wykonywania funkcji OSP Za dzierŝawę tego majątku PSE-Operator SA płaci czynsz dzierŝawny, skalkulowany przy zastosowaniu metody zysku transakcyjnego netto. Wynik łączny na przedsiębiorstwie jest rozdzielany wg proporcji 2/3 dla PSE SA i 1/3 dla PSE-Operator SA. Tak przyjęta kalkulacja powoduje, Ŝe do PSE SA przekazywane są środki znacznie wyŝsze od tych, które spółka jest w stanie wydatkować na utrzymanie oraz rozwój zorganizowanej części przedsiębiorstwa. W ten sposób przekazywane są równieŝ środki uzyskane z aukcji na zdolności przesyłowe transgraniczne, które zgodnie z rozporządzeniem nr 1228/2003 Parlamentu Europejskiego i Rady mają być wydatkowane na rozbudowę połączeń międzynarodowych. Nie jest takie oczywiste, Ŝe środki te, wypracowane przez PSE--Operator SA z działalności przesyłowej, nie są przejściowo wykorzystywane w PSE SA na finansowanie innych rodzajów działalności, a takie postępowanie jest zabronione przez ustawę Prawo energetyczne jako subsydiowanie skrośne. PSE-Operator SA zarządza takŝe przedsięwzięciami inwestycyjnymi, realizowanymi przez PSE SA w oparciu o posiadany potencjał w zakresie prowadzenia i rozliczania zadań inwestycyjnych. Takie rozwiązanie umowne umoŝliwia oczywiście realizację procesu inwestycyjnego, ale w sposób bardzo sformalizowany, wymagający wielu dodatkowych uzgodnień i pełnomocnictw, co staje się szczególnie uciąŝliwe w momencie, kiedy PSE-Operator SA stał się spółką niezaleŝną od PSE SA. WydłuŜa to znacząco proces inwestycyjny, który i tak z uwagi na obowiązujące regulacje prawne, jest czasochłonny i trudny do realizacji. Do dopełnienia obrazu komplikacji wynikających z obecnej sytuacji naleŝy dodać, Ŝe słuŝby i wszystkie kompetencje do zarządzania inwestycjami przedsiębiorstwa przesyłowego znajdują się właśnie w PSE-Operator SA, a nie w PSE SA. To PSE-Operator SA faktycznie planuje zgodnie z zaleceniami dyrektywy oraz przygotowuje procesy inwestycyjne dla PSE SA. Prowadzenie przetargów na dostawy i wykonawców leŝy z kolei w kompetencji PSE SA, co przy skali inwestycji idącej w setki milionów złotych jest wysoce ryzykowne. Tak więc procesy decyzyjne są niebywale skomplikowane, a podejmowanie decyzji niepotrzebnie przewlekłe zarówno z powodów formalnych, jak i występujących róŝnic interesów. Wzmocnienie niezaleŝności OSP, poprzez zmianę właściciela na Skarb Państwa od 1 stycznia 2007 r. powinno pozwolić na skuteczniejsze kontrolowanie wypełniania obowiązków operatora w aspektach obiektywności, przejrzystości i braku dyskryminacji w jego działaniach. Nie jest to, niestety, zakończenie procesu prowadzącego do uzyskania przez OSP pełnej niezaleŝności. Rozwiązania nadal wymaga problem przekazania PSE-Operator SA majątku niezbędnego do prowadzenia działalności OSP, który pozostaje w gestii PSE SA oraz wyposaŝenie go w 5 spółek eksploatacyjnych (PSE-Południe, PSE--Zachód, PSE-Centrum, PSE-Północ, PSE-Wschód) oraz spółki PSE-Info i EPC. Właśnie taki kierunek działań daje się zaobserwować w całej Unii Europejskiej. Zdecydowana większość europejskich OSP jest właścicielem sieci elektroenergetycznych. Doświadczenia w rozwoju rynków energii krajów UE wskazują, Ŝe nawet te nieliczne kraje, w których funkcjonował OSP nieposiadający majątku sieciowego (Włochy, Węgry) odeszły juŝ od tego modelu. RównieŜ doświadczenia z rynków amerykańskich wskazują na to, Ŝe model, w którym OSP nie jest właścicielem sieci ma zbyt wiele wad. Nie ułatwia on wprowadzania innowacji, realizacji inwestycji i nie poprawia efektywności, a jednocześnie wymaga znacznie bardziej dogłębnego nadzoru regulacyjnego zarówno nad operatorem, jak i nad właścicielem majątku sieciowego. Funkcjonowanie PSE-Operator SA jako operatora systemu przesyłowego w Polsce na podstawie obecnego statusu naleŝy uznać za rozwiązanie przejściowe. Docelowo PSE--Operator SA
powinien stać się właścicielem majątku sieciowego, przejąć spółki terenowe oraz niezbędne firmy zapewniające pełną obsługę działalności operatorskiej. Planowane do końca bieŝącego roku, w ramach aktualnego harmonogramu realizacji Programu dla elektroenergetyki, wyposaŝenie PSE-- Operator SA w majątek zostanie przeprowadzone poprzez podział PSE SA i wydzielenie zorganizowanej części przedsiębiorstwa. Plan podziału PSE SA będzie miał kluczowy wpływ na prowadzenie działalności OSP w latach następnych. W ramach sukcesji uniwersalnej na PSE-Operator SA przejdą liczne prawa i obowiązki, zarówno z umów, jak i powiązań nieumownych. Proces przygotowania do podziału jest realizowany zgodnie z przyjętym harmonogramem, niemniej jednak kwestiami spornymi pozostają: rozliczenie umowy dzierŝawy w ramach podziału PSE SA (wniosek PSE-Operator SA), wyłączenie z planu podziału linii energetycznych na wschodniej granicy kraju, będących obecnie przedmiotem dzierŝawy (wniosek PSE SA), sposób przejęcia przez PSE-Operator SA siedziby w Bielawie, sposób i harmonogram przejęcia spółek z GK PSE. Te postulaty, dotyczące konieczności zmian w PSE-Operator SA oraz jego bliskim otoczeniu to dopiero początek drogi. Zapewnienie sprawnego działania krajowego systemu elektroenergetycznego (KSE), a zwłaszcza zapewnienie jego rozwoju w przyszłości, wymaga dokonania takŝe zmian w przepisach prawa obecnie obowiązujących, zwłaszcza dotyczących procesów inwestycyjnych oraz zwiększenia zakresu uprawnień decyzyjnych operatora systemu przesyłowego w przypadku wystąpienia awarii. Zachodzi równieŝ konieczność zmian regulacji prawnych, dotyczących bezpieczeństwa funkcjonowania systemu elektroenergetycznego, a przede wszystkim bezpieczeństwa pracy sieci przesyłowej i dystrybucyjnej. Potwierdzają to zarówno doświadczenia wynikające ze współpracy międzyoperatorskiej w ramach systemu przesyłowego i dystrybucyjnego, jak i wnioski płynące z awarii, jakie miały miejsce w roku 2006. Niezbędne jest precyzyjne określenie w ustawie Prawo energetyczne kompetencji OSP w zakresie ustanawiania wymagań technicznych dla urządzeń i instalacji pracujących w ramach sieci przesyłowej i dystrybucyjnej na terenie całego kraju. Umocowanie OSP do wydawania wiąŝących wytycznych powinno być na tyle jednoznaczne, aby nie rodziło sporów kompetencyjnych oraz gwarantowało bezpieczeństwo funkcjonowania całego systemu elektroenergetycznego. Konieczne jest wypracowania procedur postępowania w sytuacjach kryzysowych zagroŝenia bezpieczeństwa elektroenergetycznego na znacznych obszarach kraju. Rozwiązania obecnie obowiązujące z mocy ustawy Prawo energetyczne (art. 11) okazały się niewystarczające w sytuacji awaryjnej, która miała miejsce w czerwcu 2006 r. Niezbędne jest takŝe wzmocnienie współpracy OSP i organów państwa w przypadku wystąpienia awarii, w celu zapewnienia koordynacji działań. Szczególnie w sytuacjach kryzysowych bardzo waŝną rolę odgrywa dobrze funkcjonująca, scentralizowana hierarchia słuŝb dyspozytorskich oraz komunikacja i współpraca między operatorami. W okresie trwania ograniczeń spowodowanych sytuacją awaryjną podmioty uczestniczące w rynku energii elektrycznej, jako priorytet powinny podejmować działania ograniczające skutki awarii oraz chroniące sieć i urządzenia elektroenergetyczne, tak aby moŝliwe było jak najszybsze przywrócenie prawidłowej pracy systemu. W takiej wyjątkowej sytuacji naleŝy wyłączyć odpowiedzialność przedsiębiorstw energetycznych za niezrealizowanie obowiązków kontraktowych, albowiem dobrem nadrzędnym musi być zapewnienie długo okresu bezpieczeństwa elektroenergetycznego na obszarze całego kraju. Uprawnienia takie zostały juŝ przyznane operatorowi systemu przesyłowego gazowego. Obecnie najwaŝniejsze jest jak najszybsze odbudowanie operatora sieci przesyłowej w
kształcie organizacyjno-prawnym, który umoŝliwi jego sprawne, samodzielne funkcjonowanie. Konieczne jest zatem bezzwłoczne dokonanie zmian w statucie PSE-Operator SA, jego Radzie Nadzorczej (celem wyeliminowania ewidentnego konfliktu interesów), wyposaŝenie PSE-Operator SA w niezbędne aktywa oraz rozbudowanie dotychczasowej struktury organizacyjnej do nowych potrzeb. Te aktywa niezbędne dla sprawnego działania operatora to, w kolejności: dzierŝawione obecnie przedsiębiorstwo przesyłowe (w tym linie wschodnie), 5 obszarowych spółek eksploatacyjnych (ze względu na udział w zapewnieniu bezpieczeństwa systemu), nowa siedziba w Bielawie k. Konstancina (przeznaczona dla dyspozycji mocy), środki pienięŝne z rozliczenia umowy dzierŝawy oraz aktywa, które powinny być przejęte przez PSE-Operator SA: spółka informatyczna (PSE-Info Sp. z o.o.), spółka doradcza (EPC SA). NiezaleŜnie od wyboru metody najwaŝniejsze jest, by decyzja zapadła jak najszybciej. Zbyt wiele otwartych problemów utrudnia bowiem nie tylko bieŝące wykonywanie podstawowego obowiązku zarządzania KSE, ale i budowę nowego operatora systemu przesyłowego w nowych warunkach konkurencyjnego rynku energii. Na koniec być moŝe sprawa z pozoru nie najwaŝniejsza. Warto jednak wspomnieć o społecznych aspektach funkcjonowania OSP. PSE-Operator SA nie powstał w wyniku komercjalizacji i w związku z tym, jego pracownicy nie nabyli praw do akcji pracowniczych na podstawie ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Projekt ustawy w sprawie akcji pracowniczych takŝe nie zawiera postanowień, które mogłyby być interpretowane jako źródła prawa do otrzymania akcji przez pracowników. Być moŝe nie jest to sprawa interesująca dla osób spoza firmy, jednakŝe biorąc pod uwagę odpowiedzialność za bezpieczeństwo energetyczne i długoletni, na ogół, staŝ pracy w energetyce, jest niezwykle istotne, aby zarówno pracownicy PSE-Operator SA, jak i spółek obszarowych otrzymali uprawnienia pracownicze oraz rekompensaty na poziomie, takim jak w PSE SA. NajwaŜniejsi dla funkcjonowania operatora systemu przesyłowego są ludzie. To od ich wiedzy i kompetencji, od umiejętności podejmowania przez nich trudnych decyzji w sytuacjach zagroŝenia zaleŝy bezpieczeństwo energetyczne kraju. Musimy być pewni, Ŝe zrobią wszystko, abyśmy mogli normalnie Ŝyć i pracować, aby działały zakłady pracy, szpitale i szkoły, aby funkcjonowały windy i sygnalizacja świetlna na skrzyŝowaniach i przejazdach kolejowych, aby pompy dostarczały wodę do naszych mieszkań i chłodziły lodówki, aby moŝna było wieczorem poczytać gazetę, obejrzeć telewizję i zadzwonić do najbliŝszych, abyśmy zawsze mieli prąd elektryczny w gniazdku i nie interesowali się, co to jest takiego i skąd się on tam wziął. Zgodnie z naszą dewizą Energia w dobrych rękach, PSE- Operator SA potrafi o to wszystko zadbać.