Czy nastała era e-papiera?

Podobne dokumenty
Książki elektroniczne

1 Czytnik książek elektronicznych

Firma Arta Tech specjalizuje się w tworzeniu innowacyjnych rozwiązań związanych z technologią papieru elektronicznego.

eco Tube 70% ~6lat 3lata NOWOCZESNA SWIETLÓWK A eco Tube - RETROFIT -

mgr inż. Mariusz Jarocki Forum Nauczycieli Bibliotekarzy Szkolnych

Rozmowa ze sklepem przez telefon

Myślicie Państwo o inwestycji w zakup nowej obrabiarki? Najbliższe 60 sekund może dać oszczędność sporej sumy pieniędzy!

Innowacyjny elektroniczny dziennik lekcyjny

eszkoła przyszłości Gimnazjum nr 1 w Barcinie

Zebrana w ten sposób baza może zapewnić stałe źródło dochodów i uniezależni Cię od płatnych reklam i portali zakupów grupowych.

copyspace WEB2PRINT PROJEKTOWANIE I EDYCJA PRZEZ INTERNET

TWORZENIE PREZENTACJI MS POWERPOINT

Problem nr 1: Podświetlenie LED przyczyną męczącego wzrok migotania

Polskie maszyny rolnicze: rolnicy stawiają na jakość

Produkty FM Group. Perfumy. Chemia gospodarcza. Telefonia komórkowa. Kosmetyka kolorowa

Jakie są zalety i wady tego rodzaju inwestycji?

RAPORT. Polskie firmy nie chcą iść na rękę klientom. Plany polskich przedsiębiorstw dotyczących przejścia na faktury elektroniczne

Jacek Bajorek Instytut Zarządzana Bezpieczeństwem Informacji

Czym się kierować przy wyborze systemu ERP? poradnik

TANIE ZAKUPY NA CAŁYM ŚWIECIE. PORADNIK SUPERKUPCA

Raport: Co wiemy o alternatywnych inwestycjach?

Zacznijmy więc pracę z repozytorium. Pierwsza konieczna rzecz do rozpoczęcia pracy z repozytorium, to zalogowanie się w serwisie:

DESIGNER APPLICATION. powered by

Konferencja regionalna projektu Wdrożenie podstawy programowej kształcenia ogólnego w przedszkolach i szkołach

Evoko Room Manager. Dotknij, zarezerwuj, spotkaj się.

To lektura godna polecenia. Piszemy recenzję

Grupa Wydawnicza Gazet Lokalnych

Wdrożenie licencji Creative Commons (CC) w czasopismach wydawanych na UAM

MEDYCYNA A TECHNOLOGIA XXI wiek czy 1984

Międzynarodowy Tydzień Książki Elektronicznej marca 2018

Z pełną wersją książki możesz zapoznać się na tej stronie:

Kim są fani ebooków? Opracowanie badania firmy Virtualo

W POLSCE. Piotr Dobrołęcki Daria Dobrołęcka. Patronat medialny

Jak zmierzyć rozwoju? Standardowe wskaźniki. Tomasz Poskrobko

Liczą się proste rozwiązania wizyta w warsztacie

Jak patrzymy na testy czyli Jak punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Click Piotr Kałuski to edit Master subtitle style

GSMONLINE.PL dla zainteresowanych nowymi technologiami

3 największe błędy inwestorów, które uniemożliwiają osiągnięcie sukcesu na giełdzie

Jak zmierzyć rozwoju? Standardowe wskaźniki. Tomasz Poskrobko

Prawa autorskie cd. Prawa autorskie. Autorskie prawa majątkowe. Autorskie prawa osobiste

Nazwa firmy Tytuł i numer projektu

Polskie firmy odzieżowe są potrzebne na rynku w Niemczech!

Prawo autorskie i wolne licencje

Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy. Rola marketingu we współczesnym świecie. Czym jest marketing? dr Mikołaj Pindelski

66. Międzynarodowe Targi Pomysły, Wynalazki, Nowe Produkty iena 2014 w Norymberdze Poniedziałek, 25 Sierpień :08

Modele biznesowe sprzedaży czasopism z perspektywy bibliotekarzy i wydawców. Na podstawie opracowania JISC (Wlk. Brytania)

MASZYNY NOWEJ ERY: Europejskie badania na temat preferencji pracowników mobilnych

Przegląd najnowszych startupów z dziedziny technologii mowy

PAUL WALKER FOREX. KODY DOSTĘPU. Wersja Demonstracyjna

Tematy lekcji informatyki klasa 4a listopad 2011

PLAN ZAJĘĆ Z EDUKACJI CZYTELNICZO-MEDIALNEJ ROKU SZKOLNYM 2014/2015

Ceny mieszkań na rynku wtórnym i pierwotnym: czy mieszkania są tanie?

ZAWARTOŚĆ I STRUKTURA BIZNES PLANU

MASZYNY NOWEJ ERY: Europejskie badania na temat preferencji pracowników mobilnych

PRZYGOTOWANIE ŚRODKA PDF

Biblioteka Cyfrowa czy Biblioteka 2.0 czyli co przechowuje biblioteka

AKADEMIA MŁODEGO MENADŻERA KONCEPCJA NOWEGO BIZNESU

Milton Friedman ma rację przekazanie pieniędzy cyfrowych bez pytania o ID jest możliwe przedstawiamy Państwu cyfrową gotówkę

Innowacyjność i nauka to nie to samo czyli jakiej polityki innowacyjności potrzeba w Polsce?

Internauci a kultura obrazków. Warszawa, 24. lipca 2008

DLIBRA & DRUPAL DWA SYSTEMY, JEDNA WITRYNA

Re_Forms 21 Często zadawane pytania (FAQ)

Przede wszystkim autor ma oficjalne prawo do autorstwa utworu, rozpowszechniania go pod wyznaczonym pseudonimem, kontroli nad

Studenckie Koło Naukowe Rynków Kapitałowych. Luki cenowe

Interferometr Michelsona

Dlaczego Cele Zrównoważonego Rozwoju są ważne dla młodych ludzi?

Magazyn portalu franczyzawpolsce.pl. Prezentacja ofertowa

ROZWIJANIE SWOICH POMYSŁÓW

INFORMACJA DLA KONSUMENTA PRZED ZAWARCIEM UMOWY

KWESTIONARIUSZ Dzieła osierocone i dzieła niedostępne w handlu Pytania do dyskusji o wdrożeniu przepisów do polskiego systemu prawa

Polski rynek książki a ustawa o jednolitej cenie

Internetowe modele biznesowe. dr Mirosław Moroz

Spis treści. 1. Wstęp Opakowanie, zawartość Test i podsumowanie Koniec spisu treści -

W POLSCE. Bernard Jóźwiak Piotr Dobrołęcki. Patronat medialny. Europapier-Impap najlepsze media do druku i reklamy

Umowa użytkownika. 1. Uprawnienia. 2. Logowanie do platformy szkoleń elektronicznych

Przykłady wybranych fragmentów prac egzaminacyjnych z komentarzami technik poligraf 311[28]

INNOWACJE NA CELOWNIKU

NOWOCZESNE TECHNOLOGIE LED. dla przemysłu i nie tylko lat. #

BUDOWA APLIKACJI NA PLATFORMĘ IPHONE/IPAD. dr inż. Marcin Tomana

REGULAMIN KONKURSU PLASTYCZNEGO NA WYKONANIE LOGO JUBILEUSZU

TOP 10 to cotygodniowy przegląd rynku. Poradnik konsumencki stworzony we współpracy z ekspertami z danej dziedziny

STYLOWE MEBLE Z DUSZĄ

8.2 Drukowanie arkusza kalkulacyjnego

Darmowy fragment

Liczy się tu i teraz!

ZAJĘCIA ARTYSTYCZNE KLASA 3 GIM

Człowiek biznesu, nie sługa. (fragmenty rozmów na FB) Cz. I. że wszyscy, którzy pracowali dla kasy prędzej czy później odpadli.

Czy polska gospodarka może być innowacyjna?

Strategia gry na dywergencji ukrytej

Dlaczego warto wybrać system inteligentnego domu Deimic One podczas budowy domu wg. projektu przygotowanego przez Pracownię Projektową Archipelag.

REFERAT PRACY DYPLOMOWEJ Temat pracy: SUDOKU - Algorytmy tworzenia i rozwiązywania

RODZINA JEST NAJWAŻNIEJSZA

JAK ŁATWO POLECAĆ FM INNYM? Prezentacja podstawowa

Git rozproszony system kontroli wersji

korepetycje zdalne, na żywo, przez internet.

Możliwości zwiększania efektywności wykorzystania zasobów polskich MSP EDIT VALUE nowoczesne narzędzie wspierające decyzje gospodarcze

Jeśli nie obce Ci są takie myśli, a nie korzystasz jeszcze z dysków w chmurze, koniecznie przeczytaj dalej.

Indywidualny Zawodowy Plan

Tytuły Wykonawcze. Opis systemu tworzenia dokumentacji TW-1

Co to są relacyjne bazy danych?

Transkrypt:

Czy nastała era e-papiera? Piotr Bolek Bogusław Seredyński 7bulls.com sp. z o. o. Wprowadzenie Rewolucja już się zaczęła! Analitycy rynku wydawniczego twierdzą, że wkrótce czeka nas przemiana na miarę tej, jakiej ludzkość doświadczyła zamykając erę papirusowych zwojów i rozpoczynając erę książki kodeksowej, lub ta, którą zapoczątkował w Moguncji wynalazek rzemieślnika Jana Gutenberga! Już wkrótce książka w jedynej papierowej postaci będzie musiała ustąpić miejsca jej wirtualnej rywalce. Już wkrótce w tornistrach uczniów i teczkach studentów miejsce kilkunastu kilogramów makulatury zajmie mała elektroniczna tabliczka. Już wkrótce bibliotekę liczącą kilkanaście tysięcy tomów każdy z nas będzie mógł schować w kieszeni marynarki. Tempo jest szokujące. Ta nowość pojawiła się na rynku w roku 2007. Pierwsze elektroniczne czytniki wyposażone w technologię e-paperu zaczęła sprzedawać firma Sony i znany portal Amazon.com. Rok później w roku 2008, według The Wall Street Journal, obroty podmiotów sprzedających na rynku amerykańskim elektroniczne czytniki książek przekroczyły 3,6 mld dolarów! Dane z roku 2009 wskazują, że były one ponad dwa razy większe. Tego się nikt nie spodziewał! Tempo wzrostu rynku publikacji elektronicznych jest podobne do tego, jakie znamy z początków ery komputerów osobistych. Wiele wskazuje na to, że rynek znowu tworzy miejsce dla nowych niebotycznych fortun.

10 Piotr Bolek, Bogusław Seredyński Rewolucja już się zaczęła! W październiku ubiegłego roku w Polsce pojawił się w oficjalnej sprzedaży Kindle 2 znanej amerykańskiej firmy Amazon Inc. dające łatwy dostęp do setek tysięcy tytułów książek z całego świata. W grudniu zobaczyliśmy na półkach czytniki firmy Kolporter oferowane po dość przystępnej cenie. W bieżącym roku prawdopodobnie na nasz rynek wejdą czytniki Plastic Logic produkowane w Dreźnie. Już dziś z dużym prawdopodobieństwem, że się nie popełnia błędu, można głosić tezę, iż najbardziej pożądanym prezentem gwiazdkowym roku 2010 będzie czytnik książek elektronicznych. Wszystko wskazuje na to, że rekordowy dotychczas sukces applowskiego ipoda zostanie znacząco przyćmiony. Zresztą firma Apple wypowiedziała się już w tej kwestii, wypuszczając na rynek ipada, wyposażonego w duży kolorowy czytnik OLED i rozliczne funkcje nie ustępujące komputerom, telefonom i czytnikom razem wziętym. Najważniejsze jednak jest to, że najnowsza szarlotka kosztuje już tylko 500 dolarów! Z pewnością rynek gadgetów elektronicznych czeka kolejny szok, a Steve Jobs zaliczy kolejny sukces do swojej licznej już kolekcji. Część pierwsza, czyli coś ciekawego Dlaczego elektroniczny papier? 1. Argumenty fizjologiczne, 2. Argumenty ergonomiczne, 3. Argumenty ekonomiczne, 4. Argumenty środowiskowe Początki elektronicznego papieru 1. Nicholas Sheridon z PARC i jego Gyricon 2. Wyświetlacze elektroforetyczne E-ink Technologia się rozwija. 1. Elastyczne wyświetlacze Plastic Logic 2. Kolorowe wyświetlacze Fujitsu 3. Technika motyla, czyli wyświetlacze Qualcomm Dlaczego elektroniczny papier? 1. Fizjologia Człowiek od zarania swych dziejów oglądał świat w świetle odbitym. Nic dziwnego, że ewolucyjnie ukształtowany zmysł wzroku taki właśnie obraz otoczenia przyjmuje jako naturalny. Radykalna zmiana nastąpiła dopiero w XX wieku, wraz

Czy nastała era e-papiera? 11 z rozpowszechnieniem telewizji i komputerów osobistych. Trudno się dziwić, że ekran komputera męczy, a kartka książki nie. Z tego punktu widzenia czytnikom elektronicznego papieru bliżej jest do książki niż komputera. W czytnik książek papierowych wyposażeni jesteśmy właściwie od urodzenia. Naszym wzrokiem posługujemy się bez żadnego pośrednika. Książki elektroniczne nie są bezpośrednio dostępne naszym zmysłom. Do ich czytania potrzebujemy urządzenia, które trzeba włączyć, uruchomić, zasilić, wypełnić danymi, wyłączyć, itd. 2. Ergonomia Przeciętny czytnik waży od 300 do 500 gramów. W standardowej postaci można go wypełnić 8000 książek. Te książki w wersji papierowej ważyłyby około 4 ton! Zastąpienie papieru e-papierem pozwoliłoby odchudzić tornister ucznia o kilka kilogramów. Do już posiadanych i wypełniających nasze torby, plecaki i kieszenie niezbędnych gadgetów producenci dokładają nam jeszcze jeden. Brak jest, jak na razie, przejawów myślenia zmierzającego do integracji wielu funkcji w wygodnej i ergonomicznej formie wręcz odwrotnie: urządzenia są coraz bardziej wyspecjalizowane. Ponadto w życiu, jak w życiu. Książka czasem upadnie, zdarza się na niej usiąść, czy mocniej ją przycisnąć w tłoku w metrze. Spróbujmy to samo zrobić z czytnikiem szczególnie tym drogim, z dużym ekranem. 3. Ekonomia Osiem tysięcy papierowych książek zawierających wielkie dzieła klasyki światowej kosztuje około... 240 000 złotych! (przy średniej cenie egzemplarza około 30 zł). Te same książki w wersji elektronicznej kosztują... nic! (dzięki ogólnoświatowej akcji bezpłatnego udostępniania literatury klasycznej w wersji elektronicznej). Dobry czytnik pozwalający wygodnie czytać literaturę fachową kosztuje dziś około 2000 złotych. Przy obecnym tempie rozwoju technologii jego moralne zestarzenie się nastąpi zapewne za jakieś 1,5 roku. W tym czasie nie da się aż tyle zaoszczędzić na różnicy cen między książką klasyczną, a jej elektronicznym odpowiednikiem. 4. Ochrona środowiska Co prawda produkcja papieru nie przyczynia się do zmniejszenia ilości lasów (dzieje się wręcz odwrotnie), ale jest przyczyną poważnego obciążenia środowiska dużą ilością niezwykle toksycznych odpadów. Do tego należy dorzucić szkodliwość procesów poligraficznych, materiały opakowaniowe, laminaty, farby i inne surowce i produkty niezbędne w procesie dostarczania papierowych książek czytelnikowi. Wszystkim operacjom towarzyszy ponadto zużycie olbrzymich ilości energii wytworzonej z klasycznych paliw kopalnych. W efekcie papierową książkę możemy

12 Piotr Bolek, Bogusław Seredyński śmiało zaliczyć do produktów bardzo szkodliwych dla środowiska. Jej elektroniczny odpowiednik nie wywołuje w środowisku jakichkolwiek zmian (pomijając nieznaczną, nieomal entropiczną ilość energii koniecznej do przesyłania plików i ich wyświetlania na ekranach czytników) O ile można zgodzić się z argumentem, że zawartość czytników jest dla środowiska neutralna, to sam czytnik już z pewnością nie! Biorąc pod uwagę twórczą aktywność producentów należy oczekiwać, że będą próbowali wytworzyć w nas potrzebę posiadania coraz to nowszych i lepszych generacji czytników, które najprawdopodobniej będziemy wymieniali tak często, jak dzisiaj modele telefonów lub komputerów (mimo, że te stare nadal działają). Obecnie szkodliwość odpadów przemysłu elektronicznego i komputerowego porównywalna jest ze szkodliwością...odpadów szpitalnych i to z tych szpitali, gdzie leczy się najcięższe choroby zakaźne! Początki 1. Nicholas Sheridon Genialny wynalazek. Jak większość genialnych wynalazków powstał niemal przypadkowo. Pracownik PARC, niejaki Nicolas Scheridon, pracował nad wykorzystaniem zjawiska elektroforezy. Wykorzystał do tego tzw. Kapsuły Janusa (od nazwy greckiego boga posiadającego dwie twarze). Kapsuły te mają postać miniaturowych dwukolorowych spolaryzowanych elipsoid. W efekcie znalazłszy się w polu elektrycznym i mając swobodę ruchu ustawiają się wzdłuż linii tego pola. Zmiana kierunku pola trwale odwraca kapsuły. Jeśli zatem kapsuła ma jeden koniec biały, a drugi czarny, to zmiana kierunku zewnętrznego pola elektrycznego spowoduje zmianę koloru obserwowanej kapsuły. Do wywołania tego efektu potrzebna jest minimalna ilość energii, której pobór ustaje z chwilą ustabilizowania się stanu kapsuły. W elektronicznym papierze, jak nie trudno się domyślić kapsuły Janusa pełnią rolę poszczególnych punktów (pikseli). Projekt Scheridona nie zakończył się wdrożeniem, co spowodowało, że ten inżynier odszedł z PARC.... i założył własną firmę Gyricon Inc. Laboratorium Xeroxa w Palo Alto znane jest z marnotrawienia genialnych wynalazków. Są twórcami interfejsu graficznego, myszki, sieci Ethernet i wielu innych epokowych rozwiązań. Żadnego z nich nie umieli zatrzymać i zdyskontować płynących z tego zysków. Marnotrawili czas, energię konstruktorów i wynalazców oraz własne pieniądze...... ale stali się twórcami najbardziej efektywnego zjawiska gospodarczego XX wieku, tzw. klonowania innowacji. To właśnie dzięki temu zjawisku powstały takie firmy, jak Apple Computer, Intel, AMD, i wiele innych a w konsekwencji świat dostał Krzemową Dolinę, ale to temat na inne spotkanie... A firma Scheridona powstała jednak na bazie kapitału Xeroxa.

Czy nastała era e-papiera? 13... ale potrzebowała jeszcze Philipsa i paru innych partnerów, by skomercjalizować wynalazek Scheridona. 2. E-ink No i tak powstała firma E-Ink najważniejszy dziś producent matryc do elektronicznych czytników książek. Ponad 90% modeli tych urządzeń wyposażonych jest w matryce pochodzące od tego producenta. Dziesiątki modeli, tysiące książek, a de facto ta sama, nie najlepsza funkcjonalność jedynie w różnych obudowach. Technologia czytników zabrnęła w ślepy zaułek. Matryca e-ink jest co prawda energooszczędna, ale niezwykle wolna. Jej bezwładność praktycznie uniemożliwia odtwarzanie filmów i innych materiałów multimedialnych. Jak na razie jest też monochromatyczna, co znacząco ogranicza jej funkcjonalność. Poza tym w niektórych egzemplarzach czytników po przejściu do kolejnej strony wyraźnie widoczne są ślady poprzednich obrazów, w postaci charakterystycznych duchów obniżających kontrast i jakość pracy. Dodatkowo ta wspomniana wrażliwość na mechaniczne uszkodzenie, drogiego jeszcze urządzenia. Technologia się rozwija 1. Wyświetlacze elastyczne Zastrzeżenia do obecnej generacji czytników dostrzegane są przez konstruktorów i producentów. Dlatego już w tym roku należy się spodziewać wprowadzenia na masowy rynek urządzeń wyposażonych w supercienki, elastyczny ekran (bo trudno to już nazwać ekranem) z pełną implementacją funkcji dotykowych. Urządzenia takie w wersji produkcyjnej pokazano już na dorocznej wystawie elektroniki konsumpcyjnej w Las Vegas. Przykładem są konstrukcje amerykańsko-europejskiej firmy Plastic Logic, której główny zakład produkcyjny znajduje się tuż obok nas w saksońskim Dreźnie. Od ich prezentacji do wejścia pod strzechy może minąć jeszcze sporo czasu, a póki co mamy co mamy: drogie, mało funkcjonalne gadgety, słabo zintegrowane z dotychczasową funkcjonalnością komputerów i telefonów. Poczciwy ipod przy konkurencyjnej cenie bije je pod tym względem na głowę. Nadal ma jednak maleńki, jak na funkcję czytania, ekran, świecący wprost w oczy niezdrowym światłem diod LED. Świat wokół nas jest pełen barw, kolory są niezbędnym elementem naszego otoczenia, tymczasem producenci czytników próbują nas uszczęśliwić ekranami monochromatycznymi. I to kiedy w XXI wieku.

14 Piotr Bolek, Bogusław Seredyński 2. Wyświetlacze kolorowe Już nie. Istnieje już kilka rywalizujących ze sobą koncepcji kolorowego elektronicznego papieru. Jedną z najbardziej dojrzałych konstrukcji jest ekran firmy Fujitsu, który doczekał się wreszcie produkcji na masową skalę. Kolory wyświetlane na nim są żywe, czyste. Niestety ta zabawka kosztuje około tysiąca euro!. Czy naprawdę warto dać aż tyle pieniędzy za coś, co jest jeszcze mniej lub bardziej rozwiniętym prototypem? Kupiony za te pieniądze komputer potrafi robić niemal wszystko. 3. Technika motyla Na wspomnianych już targach CES w Las Vegas firma Qualcomm pokazała nowy rodzaj wyświetlacza. Nazywa się Mirasol i jest reklamowany jako powrót do natury, powrót do rzeczywistości. Jego konstrukcja oparta jest o zasadę działania znanego w optyce filtra dyfrakcyjnego. Zjawisko to, jak się okazuje powszechnie występuje w przyrodzie. Tak właśnie powstają fascynujące kolory na skrzydłach motyli, piórach pawia czy skórze kameleona. Nowy wyświetlacz wykorzystuje ten znany efekt. Filtry dyfrakcyjne są od wielu lat stosowane w fotografii, medycynie, technice laserowej i astronomii. Zasadnicza różnica między znanymi nam filtrami, a matrycą Qualcomma polega na tym, że ta ostatnia ma regulowaną charakterystykę! W zależności od przyłożonego napięcia zmienia się długość filtrowanej fali. Efekt ten uzyskano dzięki możliwości zmiany mikroskopijnej odległości między zewnętrzną i wewnętrzną powierzchnią filtra. Cała matryca składa się z tysięcy mikrofiltrów. Te mikrofiltry stanowią poszczególne komórki matrycy. Każdy z nich ma ruchomą dolną powierzchnię, która w zależności od wielkości napięcia sterującego przybiera jeden z trzech stabilnych stanów. Powoduje to, że filtr pochłania barwy uzupełniające i w efekcie odbija światło barw podstawowych. W konsekwencji powierzchnia matrycy wygląda, jakby świeciła niezwykle czystym kontrastowym obrazem składającym się z barw podstawowych. I mimo, ze jest to powierzchnia odbijająca nasycenie barw i kontrast nie da się porównać z żadnym papierem. Oczywiście komórka matrycy w stanie stabilnym nie pobiera żadnego prądu. Po raz kolejny okazuje się, że przyroda już dawno wymyśliła coś, co człowiek dopiero odkrywa. Ale też po raz kolejny zajmujemy się czymś, co w rzeczywistości jeszcze nie istnieje. Pierwsze prototypowe matryce o tej budowie nie są jeszcze zapowiedzią rewolucji, bowiem tylko powszechność i dostępność urządzeń do czytania elektronicznych książek mogą spowodować, że na tym funkcjonującym od pięciu stuleci rynku książek tradycyjnie drukowanych coś zacznie się zmieniać... Książki Gutenberga przez blisko czterysta lat były towarem dostępnym tylko ówczesnym elitom. Na rewolucję wywołaną książką elektroniczną nie będziemy musieli czekać tak długo. Wydaje się wręcz, że stoi ona tuż za progiem.

Czy nastała era e-papiera? 15 Część druga, czyli coś ważnego Ochrona praw twórców 1. Model legislacyjno-restrykcyjny 2. Model otwarty 3. Model motywacyjny Standard publikacji elektronicznych 1. Wymagania dotyczące formy publikacji 2. Formaty plików Ochrona praw... 1. Model legislacyjno-restrykcyjny Legislacyjno-restrykcyjny model ochrony praw twórców publikacji cechują liczne zalety: Po pierwsze wszelka legislacja ma charakter powszechny, a zatem wszyscy bez wyjątku muszą stosować się do zasad określonych przepisami prawa. Nad realizacją postanowień określonych przepisami prawa czuwa nie jakaś tam firma o ograniczonych zasobach i możliwościach, ale Państwo, które może do tego celu wykorzystywać daleko idące środki, z aparatem ścigania i represji włącznie Po drugie państwo po to między innymi pobiera od obywateli podatki, by mogło zbudować z tych pieniędzy odpowiedni aparat przeznaczony do ochrony i przestrzegania prawa, Po trzecie koszty utrzymania struktur Państwa są identyczne zarówno wtedy, gdy przestrzegać trzeba prawa dobrego, jak i złego. Lepiej zatem będzie dla wszystkich jeśli przysłowiowa para nie pójdzie w gwizdek i prawo będzie skutecznie i we właściwy sposób chroniło interesy firm i obywateli. Do ochrony prawa potrzebny jest jednak złożony aparat legislacyjny, którego opracowanie kosztuje bardzo dużo pieniędzy, System kontroli i nadzoru przestrzegania prawa jest niezwykle kosztowny i, jak pokazuje praktyka, w wielu dziedzinach zupełnie nieskuteczny. Niestety do dziedzin, w których ten model się nie sprawdza zalicza się ochrona praw twórców wszelkiego typu publikacji. Nadzorowanie przestrzegania przepisów w zakresie prawa autorskiego i praw pokrewnych musi zostać powierzone wysoko wyspecjalizowanemu aparatowi ścigania, który jest niezwykle złożony, a w efekcie trudny do budowy i nadzoru. Środki na finansowanie publikacji oraz jej ochronę przed nielegalnym rozpowszechnianiem muszą pochodzić z dystrybucji dzieł i sprzedaży usług dodatkowych (chodzi tu głównie o reklamę towarzyszącą publikacji), a to powoduje,

16 Piotr Bolek, Bogusław Seredyński że książki, gazety, magazyny są bardzo drogie. Wysoka cena zmniejsza popyt, co z kolei zmusza wydawców do dalszego podnoszenia cen i mamy zaklęte koło. Z powyższego można wyciągnąć następujące wnioski: System ten jest bardzo kosztowny i nieefektywny, Oparty jest o utopijne założenia rzeczywistość pokazała nieskuteczność egzekwowania prawa, System legislacyjno-restrykcyjny jest całkowicie nieużyteczny w dystrybucji elektronicznej. 2. Model otwarty W takim razie może rozwiązaniem będzie model zbudowany na bazie systemu otwartego. System otwarty charakteryzuje ograniczona ochrona praw. Zapewnia on swobodny dostęp do treści i prawo swobodnego wykorzystywania publikacji do użytku prywatnego. Co prawda w większości rodzajów licencji formalnie zabronione jest wykorzystywanie treści publikacji do celów komercyjnych, ale coraz powszechniej stosuje się licencje typu GNU, w których tego typu ograniczenie praktycznie nie istnieje, Środki na finansowanie prac wydawniczych i dystrybucję pochodzą w tym modelu od sponsorów i reklamodawców, a nie ze sprzedaży publikacji. System ten jest bardzo tani, ale nieefektywny, U podstaw systemu spoczywają utopijne założenia. Niczego nie da się tu zaplanować. Przede wszystkim nie możemy ocenić jakimi środkami będziemy dysponowali. Co prawda dużo prac można pozyskać od wolontariuszy, to jednak realnego modelu biznesowego oprzeć na tym się nie da. W praktyce nie ma po prostu możliwości zbudowania stabilnych podstaw materialnych realizowanych projektów wydawniczych w oparciu o nieprzewidywalne źródła finansowania, System sprawdza się jedynie w elektronicznej dystrybucji treści urzędowych i dzieł klasycznych, gdzie zagwarantowany jest bezpłatny dostęp do treści dzieł, a środki na ich rozpowszechnianie pochodzą z budżetu Państwa lub instytucji samorządowych. 3. Model motywacyjny Zaproponujmy w takim razie model, który będzie miał pewne cechy obu omówionych powyżej rozwiązań. Być może pozwoli to na wyeliminowanie ich wad i wykorzystanie zalet. Model ten nazwaliśmy modelem motywacyjnym. Charakteryzuje się on swobodnym dostępem do publikacji podobnie jak w systemie otwartym, ale jednocześnie opiera się na środkach finansowych pozyskanych ze sprzedaży publikacji. Jak to możliwe? Otóż publikacjom towarzyszy specjalny system bardzo atrakcyjnych bonusów i wartości dodanych. Może to być np. aktualizacja treści, dostęp do rozszerzeń publikacji, dostęp do specjalnych cen produktów, które związane są treścią publikacji, itp. Wszystkie te dobra i wartości dostępne są jednak tylko dla licencjonowanych użytkowników. Żeby stać się jednym z nich publikację

Czy nastała era e-papiera? 17 trzeba po prostu kupić. To sprawia, że licencjonowani czytelnicy to osoby, które z powodów racjonalnych nabyli prawa do użytkowania publikacji (czyli nabyli na własność jej kopię), uznając po prostu, że im się to zwyczajnie opłaca. I wynikało to z ich motywacji, a nie z faktu, że ich do tego przymuszono przepisami prawa. W tej sytuacji główna część środków na finansowanie prac wydawniczych i dystrybucję publikacji pochodzą ze sprzedaży poszczególnych kopii tych wydawnictw. Oczywiście nie wyklucza to pozyskania dodatkowych przychodów od sponsorów i reklamodawców. System nie jest bardzo tani. Należy raczej zaliczyć go do średnio kosztownych, ale za to jest bardzo efektywny i nie wymaga budowania kosztownego systemu prawa i złożonego aparatu administracyjnego i restrykcyjnego czuwającego nad przestrzeganiem tego prawa. Możliwe jest zbudowanie stabilnych podstaw materialnych w oparciu o przewidywalne źródła finansowania, System jest bardzo użyteczny w elektronicznej dystrybucji wszelkiego rodzaju publikacji, a szczególnie elektronicznych publikacji fachowych i edukacyjnych. Mimo wszystko system jest dość złożony, a do jego podstawowych wad należą: konieczność prowadzenia działalności różnej od naszego głównego biznesu. Jako przykład można tu podać specjalna, rabatowa sprzedaż urządzeń, o których mowa w książce, a na których to urządzeniach ani my, ani nasz personel się nie znamy. konieczność zbudowania całej dodatkowej oferty, która musi być na tyle atrakcyjna, by skutecznie motywowała ewentualnych nabywców publikacji. To powoduje, że dywersyfikujemy nasze zasoby i mamy trudność w budowaniu jednoznacznie identyfikowalnego wizerunku firmy. Niekoniecznie. Te zadania możemy powierzyć firmom zewnętrznym, zaś prowizje uzyskane w wyniku znalezienia im klientów mogą być dodatkowym znaczącym źródłem przychodów dla naszej firmy. Standard publikacji i formaty plików 1. Wymagania dotyczące formy publikacji Świat wydawniczy od około piętnastu lat posługuje się wyłącznie publikacjami w wersji elektronicznej. Odpowiedzialna jest za to technologia postscriptowa, która niepodzielnie w nim panuje. Możemy zatem z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, że wszystko, co dzisiaj kupujemy w księgarniach jest wynikiem powielania jakiegoś pliku. Nie ma zatem nad czym dyskutować, bowiem wszystkie współczesne książki są w jakimś sensie elektroniczne Elektroniczny plik służący do produkcji poligraficznej to nie jest książką elektroniczna! Nie mylmy pojęć: między książką elektroniczną, a plikiem postscriptowym

18 Piotr Bolek, Bogusław Seredyński przygotowanym dla drukarni jest taka różnica, jak między bankierem i bankowcem. Książka elektroniczna, to plik posiadający przynajmniej kilka poniższych cech: Pliki postscriptowe do produkcji poligraficznej składające się na książkę to często cały katalog: jeden z plików stanowi zasadnicza część książki, okładka to także zwykle osobny plik, osobno są też przygotowywane wkładki ilustracyjne, reklamy, obwoluty, itd. Książka elektroniczna to jeden kompleksowy plik zawierający w sobie wszystkie te wymienione powyżej części. Książka elektroniczna musi przede wszystkim mieć hipertekstowy spis treści, co pozwoli wprost z niego przenosić się do odpowiadającego danej pozycji fragmentu tekstu. Podobne wymagania odnoszą się do wszelkich indeksów i odnośników wewnątrz tekstu. Wszystkie ilustracje muszą być odpowiednio odchudzone, by zajmowały jak najmniej miejsca oczywiście przy zachowaniu odpowiedniej jakości i czytelności. Struktura logiczna książki musi być prosta i czytelna. Użytkownik musi mieć szansę stworzenia sobie w pamięci tzw. mapy książki, by móc utrwalić sobie przeczytane treści i, w razie potrzeby, powrócić do właściwego jej fragmentu. 2. Formaty plików Plik publikacji musi dać się odczytać na możliwie szerokiej gamie urządzeń i ekranów. Dobrze by było, żeby posiadał także możliwość automatycznego przeformatowywania treści w zależności od wielkości ekranu. Jak na razie tego wymogu w stosunku do publikacji fachowych nie spełnia żaden z popularnych formatów. Na razie nikt nie wymyślił formatu, który automatycznie i bez błędów dzieliłby długie wzory matematyczne, złożone tabele, czy skomplikowane wykresy... Prace nad takimi rozwiązaniami są już zaawansowane i możemy spodziewać się już wkrótce upublicznienia ich wyników. Na razie mamy do dyspozycji format PDF, którego zalet nie sposób przecenić: po pierwsze jest niezwykle popularny prawie wszystkie komputery na świecie wyposażone są w oprogramowanie, które pozwalają czytać pliki tego typu, po drugie jest bardzo przenośny. Działa na niemal wszystkich platformach, po trzecie jest stale doskonalony; stoi za nim potężna, zamożna i wydajna firma (Adobe), która bardzo poważnie podchodzi do wszystkich zadań projektowych, po czwarte, ale chyba najważniejsze, zarówno twórcy i dystrybutorzy publikacji jak i czytelnicy mogą korzystać z niego nieodpłatnie.