III Forum Bezpieczeństwa Euroatlantyckiego Szczyt w Lizbonie szansą na nową sytuację międzynarodową Międzynarodowa debata ośrodków badawczych i eksperckich na temat przyszłości NATO 16 października 2010 r., Kraków Niemal od chwili założenia, NATO posługuje się nadrzędnym dokumentem strategicznym przedstawiającym zagrożenia, z jakimi się zmaga oraz sposoby ich pokonywania. Pierwsza Koncepcja Strategiczna, tzw. Koncepcja strategiczna obrony obszaru Północnoatlantyckiego została uzgodniona w 1950 roku. Od tego czasu, dokument ten był kilkakrotnie rewidowany. Koncepcja Strategiczna NATO służy do wyznaczania szerokich ram politycznych dla prac Sojuszu i jej okresowe rewizje odzwierciedlały konieczność dostosowania przez NATO swoich planów i metod tak, aby sprostać ewoluującym wyzwaniom. Z drugiej jednak strony Koncepcja Strategiczna była zawsze odzwierciedleniem konsensu, który udało się zbudować wśród państw członkowskich. Obawa przed groźbą agresji militarnej ze strony Związku Sowieckiego była głównym impulsem integracji transatlantyckiej. Nie była ona jednak jedynym: wspólne tradycje kulturowe, wolne instytucje i koncepcje demokratyczne stanowiły równie istotne czynniki zbliżające do siebie członków wspólnoty. Dzięki nim, razem dążyli oni do zapewnienia sobie nie tylko bezpieczeństwa ale i rozwoju. Czy ten fundament będzie na tyle silny, aby nadal stanowić element spajający partnerów transatlantyckich? Sojusz stoi obecnie w obliczu wyzwań strategicznych, które bardzo różnią się od tych, z jakim miał do czynienia w przeszłości. Jednym z ważniejszych czynników jest fakt, że Sojusz musi radzić sobie w wymiarze politycznym i wojskowym 1
z asymetrycznymi zagrożeniami, takimi jak te stwarzane przez terroryzm. Dotychczasowa koncepcja strategiczna pochodzi z 1999 roku. Została napisana przed atakami terrorystycznymi z jedenastego września i zaangażowaniem NATO poza obszarem euroatlantyckim, a także gdy sojusz liczył dziewiętnastu, a nie dwudziestu ośmiu członków. Dlatego też uważamy, że nadszedł właściwy czas, aby dokonać swoistego podsumowania dotychczasowych wysiłków zmierzających do stworzenia Nowej Koncepcji Strategicznej NATO i zaprezentować osiągnięcia ośrodków badawczych i eksperckich krajów członkowskich NATO oraz państw aspirujących do członkostwa. Mając na uwadze kompleksowość dokumentu, jego wagę dla przyszłości i charakteru Sojuszu proponujemy przeprowadzenie debaty z podziałem na następujące panele dyskusyjne: Sojusz Północnoatlantycki systemem obronnym - w kontekście Nowej Koncepcji Strategicznej Wpływ misji stabilizacyjnych na przyszłość Sojuszu Północnoatlantyckiego Relacje NATO Rosja na obszarze byłego ZSRR polem kooperacji czy rywalizacji? Sesje będą zorganizowane w formie burzy mózgów. Na początku każdej sesji zostaną zaprezentowane dwa lub trzy referaty wprowadzające, prezentujące poglądy ekspertów mających odmienne spojrzenie na zaproponowany temat danego panelu. Po wystąpieniach wprowadzających rozpocznie się otwarta dyskusja, w której pozostali uczestnicy będą mogli wyrazić własne poglądy, analizy i wnioski lub odnieść się do opinii wyrażonych wcześniej. Po konferencji planujemy wydanie raportu zawierającego teksty przygotowane przez zaproszonych referentów oraz zapis dyskusji. Publikacja zostanie rozesłana do najważniejszych ciał decyzyjnych w Europie i Ameryce. 2
16 października 2010 r. (sobota) Panel I Sojusz Północnoatlantycki systemem obronnym w kontekście Nowej Koncepcji Strategicznej Idąc tropem słów Diego A. Ruiz'a Palmer'a redaktora NATO Review, który stwierdził, iż: Zdolność do adaptowania się jest zapisana w kodzie genetycznym polityczno-wojskowej współpracy w Sojuszu, należy stwierdzić, że Sojusz Północnoatlantycki od momentu powstania starał się reagować na postępujące zmiany na arenie międzynarodowej. Właśnie ta swoistego rodzaju elastyczność w stosunku do zachodzących zmian gwarantowała sukces Sojuszu. Nigdy nie był, nie jest i miejmy nadzieję, że nie będzie przestarzałym monolitem. Jak wiadomo, jego obecna działalność opiera się na Koncepcji Strategicznej przyjętej w 1999 roku, kiedy nikt nie przewidywał zjawiska cyberterroryzmu, ani tym bardziej zupełnie nowego rodzaju wojny jaki narzuciła Al-Kaida. Dlatego pytanie czy NATO potrzebuje nowej koncepcji strategicznej wydaje się być rozstrzygnięte. Jak podkreślał odchodzący Sekretarz Generalny NATO Jaap de Hoop Scheffer: Jasna wizja naszego Sojuszu jest pilnie potrzebna. Trzeba niewątpliwie się zastanowić na rolą artykułu 5 Traktatu (wspólna obrona członków Sojuszu w razie ataku na jednego z nich) w kontekście tych nowych zagrożeń. Nowa koncepcja powinna także uwzględnić tzw. zintegrowane podejście, które uwzględnia nie tylko środki militarne, ale również ekonomiczne, a to prowadzi do kolejnego zagadnienia jakim są relacje NATO Unia Europejska. W opisywanym Panelu chcielibyśmy przedstawić Państwu dotychczasowe osiągnięcia w tworzeniu nowej koncepcji strategicznej, które zaprezentują przedstawiciele think-tanków oraz środowisk akademickich biorący aktywny udział w jej opracowywaniu. Będą to reprezentanci z różnych krajów członkowskich NATO, którzy przedstawią zapewne odmienne i antagonistyczne, ale mamy nadzieję konstruktywne spojrzenia na omawiany problem oraz spróbują odpowiedzieć na kluczowe pytanie, czy nowa koncepcja jest tylko koniecznością, czy też może szansą na rozwój Sojuszu. 3
Panel II Wpływ misji stabilizacyjnych na przyszłość Sojuszu Północnoatlantyckiego Od początku lat dziewięćdziesiątych międzynarodowe misje stabilizacyjne i operacje wojskowe wykazały, że działania militarne są tylko pewnym etapem w bardzo długim procesie odbudowy. Trudniejszymi i wymagającymi intensywniejszego zaangażowania są działania przeprowadzane po zakończeniu etapu zbrojnego. Wymienić tu należy chociażby zapewnienie bezpieczeństwa, poprzez odbudowanie struktur wojskowych, zagwarantowanie dostępu do opieki zdrowotnej, wody pitnej, czy elektryczności, wspieranie procesu tworzenia nowych struktur politycznych, odbudowa infrastruktury jak i gospodarki, a także pojednanie wcześniej zwaśnionych stron. Powyższe zmienne wydają się być kwestiami warunkującymi powodzenie misji. Dlatego pytanie, czy Sojusz jest w stanie w takim stopniu partycypować w odbudowie np. państw upadłych, jest pytaniem o zasadność prowadzenia misji. Warto również się zastanowić czy misje stabilizacyjne w obecnej formie mogą być wciąż odpowiedzią na problemy zglobalizowanego świata. Na liście priorytetów NATO coraz wyżej pojawia się bezpieczeństwo energetyczne, zagwarantowanie dostępu do odpowiedniej ilości wody pitnej, usunięcie zagrożeń na płaszczyźnie cybernetycznej i biologicznej. Trudne ale potrzebne wydaje się zapewnienie bezpieczeństwa na obszarach morskich. NATO powinno również w szczególny sposób potraktować zadania, które wymagają stałej zdolności do reagowania, zwłaszcza tam, gdzie Sojusz strzeże interesów bezpieczeństwa i może wnieść wartość dodaną. Ale, czy Sojusz ma wciąż potencjał i wolę, by odpowiedzieć na nowopowstające zagrożenia? Wszystko to są kwestie ważne. Ale podstawowym pytaniem jest sama zasadność idei prowadzenia misji wojskowych jak i stabilizacyjnych w XXI wieku. Czy Sojusz jest w stanie, poprzez misję, podnieść poziom zarówno bezpieczeństwa swojego, jak i światowego? Pytanie o obszar w którym powinny być misje przeprowadzane jest już wtórne, ale wymaga jednoznacznej odpowiedzi. Czy NATO powinno ograniczyć się do obszaru bezpośrednio go dotyczącego i tym samym przyjąć formę sojuszu obronnego? Czy też wyjść poza te granice, reagować na całym świecie, wychodząc tym samym naprzeciw przyszłym zagrożeniom, które w zglobalizowanym świecie dotykają, z różnym natężeniem i w inny sposób, wszystkich uczestników stosunków międzynarodowych. 4
Panel III Relacje NATO Rosja na obszarze byłego ZSRR polem kooperacji czy rywalizacji? Od powstania Federacji Rosyjskiej NATO było w centrum zainteresowania polityki zagranicznej Moskwy. Zaproszenie w 1997 roku Republiki Czech, Węgier i Polski do członkostwa w NATO była gorzką pigułką dla Moskwy, nieco tylko osłodzoną stworzeniem Stałej Wspólnej Rady pomiędzy Rosją a Sojuszem i zaproszeniem FR do G8. Wraz z prezydenturą Władimira Putina przyszła nadzieja na nowy, cieplejszy rozdział, w stosunkach NATO i Rosji. W 2002 roku relacje pomiędzy Sojuszem i Rosją uległy rekonfiguracji i powołano nową Radę NATO-Rosja (NRC). W odróżnieniu od Stałej Wspólnej Rady, która była w gruncie rzeczy strukturą multilateralną, nowa NRC obradująca w gronie 27 członków plus Rosja, stworzyła system bilateralny. Moskwa jednak nadal z satysfakcją rozwija multilateralne stosunki z poszczególnymi państwami Europy, unikając kontaktów z NATO, jako całością. Rosja skutecznie wyraża swój sprzeciw wobec idei rozszerzenia NATO na wschód i przyjęcia do Sojuszu Gruzji i Ukrainy; nie zgadza się również na tymczasowe użytkowanie przez USA na zasadach rotacji istniejących już obiektów wojskowych w Bułgarii i Rumunii; przeciwdziałała także planowanej budowy elementów amerykańskiego systemu obrony w Polsce i Republice Czech. Pewne obszary byłego ZSRR mogłyby jednak stać się dobrym miejscem do testowania interoperacyjności Rosji i NATO tylko czy jest taka wola? 19 sierpnia 2008 roku z inicjatywy NATO, z powodu rosyjskiej interwencji zbrojnej na Gruzję, współpraca RNC została zawieszona. A stanowisko NATO jest jasne: Rosja powinna pozwolić swoim sąsiadom wstępować do Sojuszu, jeżeli taka jest ich decyzja. Ponadto wiele z krajów z obszaru byłego ZSRR nie tylko jest rozgrywanych, ale i same próbują wygrywać relacje NATO Rosja dla swoich celów. Uległość Uzbekistanu wobec Rosji jest niepewna i w najlepszym razie tymczasowa, jako że Taszkient odmawia funkcjonowania jako satelita Moskwy. Kirgistan nadal zezwala funkcjonować amerykańskiej bazie po sąsiedzku z małą bazą rosyjską acz ostatnie wydarzenia mogą okazać się rozstrzygające. I zapewne będą miały przełożenie na sytuacje w Afganistanie w którym NATO nie jest w stanie kontynuować misji bez zapewnienia bazy logistycznej w tym rejonie. Kazachstan 5
z sukcesem manewruje pomiędzy Moskwą, Pekinem i Waszyngtonem. Przed Rosją jak i NATO wciąż stoi wiele wyzwań, a przed nami wiele pytań. Czy koniec zimnej wojny oznaczał koniec rywalizacji i początek budowy wspólnego systemu bezpieczeństwa na obszarze nie tylko byłego ZSRR, ale i Eurazji? Czy NATO powinno pozwolić Rosji na odbudowywanie swojej strefy wpływów? Czy silna Rosja podnosi globalne bezpieczeństwo? Czy Sojusz jest w stanie wypracować wspólną politykę nie tylko wobec Rosji, ale także byłego obszaru ZSRR, czy też wezmą górę narodowe interesy? I czy interesy Federacji Rosyjskiej i NATO na obszarze byłego ZSRR są zbieżne, czy przeciwstawne? 6