Tomasz Żylicz Uniwersytet Warszawski 14 maja 2013 Recenzja dorobku habilitacyjnego dr. Mikołaja Czajkowskiego Podsumowanie Recenzję przygotowałem na podstawie otrzymanej dokumentacji, jak również informacji posiadanym dzięki możliwości obserwowania rozwoju naukowego habilitanta w ciągu kilkunastu lat. Miałem bowiem okazję sprawować nad nim opiekę promotorską, koordynować badania naukowe z jego udziałem, obserwować jego wystąpienia na międzynarodowych konferencjach naukowych, jak również - jako Dziekan Wydziału Nauk Ekonomicznych UW w latach 2005-2012 - być jego przełożonym. W oparciu o te przesłanki bardzo wysoko oceniam dorobek habilitacyjny dr. Mikołaja Czajkowskiego i uważam, że jest najbardziej obiecującym młodym pracownikiem naukowym, jakiego udało mi się dobrze poznać. Moja opinia dotyczy wszystkich trzech ocenianych aspektów: naukowego, dydaktycznego i organizacyjnego. We wszystkich tych trzech przypadkach dr Mikołaj Czajkowski legitymuje się dorobkiem, który jest wyróżniający. Dorobek naukowy Cykl publikacji wskazywanych jako osiągnięcie naukowe od otrzymania stopnia doktorskiego liczy 8 pozycji, zaś pozostałych publikacji habilitant wskazał 17 (po otrzymaniu stopnia doktorskiego) i 7 (przedtem). Jest to więc pod względem ilościowym dorobek umiarkowany. Jednak jego wartość można właściwie ocenić dopiero po wniknięciu w jakość tych publikacji. Zewnętrznymjej wyrazem jest łączny Impact Factor CIF) 28,2 i suma punktów ministerialnych 505. Obydwie miary plasują habilitanta znacznie powyżej dorobku, jaki bywa poddawany ocenie przy okazji habilitacji. Należy wziąć wszakże poprawkę na współautorstwo. We wszystkich publikacjach w międzynarodowych czasopismach naukowych dr Czajkowski jest współautorem. Jednak jest zazwyczaj autorem wiodącym, co formalnie wynika z procentowego oszacowania udziału, potwierdzonego przez pozostałych współautorów. Jako współautor publikacji naukowych, często sam otrzymuję wnioski od pozostałych autorów z zaproponowanymi procentami dla poszczególnych aspektów pisania artykułu (takich jak koncepcja, obróbka danych, wnioski itp.). Zdaję sobie sprawę z tego, że są to rzeczy trudne do kwantyfikacji, więc je zawsze akceptuję, chyba żeby zaproponowany procent rażąco odbiegał od mojego własnego przekonania. W przypadku liczb podawanych przez dr. Czajkowskiego - zważywszy na to, że obserwowałem powstawanie wielu z jego publikacji - nie mam najmniej szych wątpliwości, że owe procenty nie są zawyżone. Traktowanie współautorstwa jest dyskusyjne. Moim zdaniem - mimo że w porównaniu z innymi dyscyplinami naukowymi, współautorstwo w naukach ekonomicznych nie jest bardzo szeroko rozpowszechnione - może ono być symptomem dojrzałości akademickiej. Przygotowanie artykułu we współautorstwie z innym specj alistą Czwłaszcza jeśli ten specjalista jest uznanym autorytetem wdanej dziedzinie) bardzo dobrze świadczy o
umiejętności współpracy naukowej. Jeśli zaś współautorzy pochodzą z różnych ośrodków naukowych (a tak jest z reguły w ocenianych publikacjach), to taką współpracę traktuję jako dodatkowy atut. Nie chcę szerzej dywagować na temat współautorstwa w wiodących czasopismach o wysokim If', gdzie młodszy współautor może być w istocie naj ważniej szym twórcą artykułu. Mam wrażenie, że taką rolę pełni niekiedy dr Czajkowski, ale ponieważ nie umiałbym ściśle tego udowodnić, więc nie traktuję tego jako ważnego elementu recenzji. Na podkreślenie zasługuje fakt, że siedem publikacji wskazanych przez autora jako osiągnięcie naukowe (1.6.1) układa się w pewien bardzo dobrze przemyślany cykl. Najogólniej dotyczą one badania preferencji wobec dóbr nierynkowych, a więc takich, które z zasady nie mogą być analizowane za pomocą cen rynkowych. Większość z nich dotyczy dóbr związanych ze środowiskiem przyrodniczym, ale autor interesuje się również innymi obszarami, jak o tym świadczy artykuł w Telecommunications Policy (2012). Od strony narzędziowej, zasługą autora jest osiągnięcie postępu w dwóch dziedzinach. Po pierwsze, zaproponował odmienną od rozpowszechnionej dotąd metodę rozwiązania problemu efektu skali. Standardowym sposobem było po prostu przyjęcie założenia o liniowości badanych relacji, zaś brak empirycznego potwierdzenia traktowano jako błąd losowy. Tymczasem dr Czajkowski proponuje model, w którym badane dobro jest charakteryzowane dwiema wielkościami: jedną, do której liniowość ma zastosowanie; ale i drugą (label), która nie zależy od ilości dostarczonego dobra, tylko od sposobu jego dostarczenia. Jest to istotne novum w badaniu dóbr nierynkowych. Po drugie, konsekwentnie modeluje preferencje konsumenckie, zakładając istotną niejednorodność badanych podmiotów. Wprawdzie pomysł, by modelowane podmioty charakteryzowały się zróżnicowanymi parametrami jest w ekonomii znany od dawna, ale dr Czajkowski rozwinął skuteczne metody obliczeniowe, które tę niejednorodność uwzględniają. Przy tym wykracza ona poza zróżnicowanie zamożności, które ogniskuje uwagę ekonomistów w wielu zastosowaniach. Rozwiązanie problemu liniowości (proporcjonalności) wycen uważam za najważniejsze bodaj osiągnięcie naukowe habilitanta. Nie oznacza to, ze zaproponowana metoda jest w pełni doskonała i nie może być ulepszana. W szczególności, sądzę, że można by było postawić i statystycznie rozwiązać problem nie jednej, ale większej liczby zmiennych nieliniowych (labeis) charakteryzujących wyceniane dobro nierynkowe (w notacji artykułu zmienna ql musiałaby mieć nie jedną ale wiele współrzędnych). Nie czynię jednak z tego zarzutu, tylko traktuję to jako uwagę polemiczną i sugestię, jakiego typu pokrewne problemy można w przyszłości poddać badaniu. Nie można bowiem naukowcowi robić zarzutu z tego, ze jego osiągnięcie nie zamyka drogi dalszego postępu. Artykuły dr. Czajkowskiego rozwiązują także rozmaite problemy techniczne, jak to zostało drobiazgowo wyjaśnione w autoreferacie (punkt 2.2). Biegłość autora w posługiwaniu się nowoczesnymi metodami analizy ekonomicznej sprawiła, że - wraz z Richardem Carsonem, który jest jednym z największych na świecie autorytetów w tej dziedzinie - przygotował rozdział w naj nowszym podręczniku z zakresu wyceny dóbr nierynkowych. Rozdział ten zapewne stanie się na wiele lat ważnym źródłem wiedzy i inspiracji dla kolejnego pokolenia naukowców.
Komentarza wymaga również "pozostały dorobek" (punkt 1.6.2). Tematyka artykułów jest bardziej zróżnicowana, choć koncentruje się wokół ekonomii środowiska i zasobów naturalnych. Zostały one słusznie oddzielone, ponieważ nie układają się w cykl poświęcony rozwiązaniu wyodrębnionego problemu badawczego. Tym niemniej część z nich - jak np. artykuł z 2012 r. opublikowany w Water Science and Technology - stanowi doniosły wkład w rozwój nauki. Inne - jak np. artykuł z 2009 r. opublikowany w Rynku Energii - mają doniosłe znaczenie praktyczne; na podstawie analiz naukowych, autor formułuje ważne wskazówki dla władzy państwowej. Większość artykułów dr. Czajkowskiego ukazała się w międzynarodowych publikacjach. Nie znaczy to jednak, że habilitant ignoruje lokalny rynek naukowy. Niektóre publikacje polskojęzyczne powstały na bazie ekspertyz przygotowanych dla organów administracji państwowej. Autor ma też publikację w Ekonomiście (najważniejszym chyba polskim czasopiśmie ekonomicznym) i artykuły w Ekonomii i Środowisku (najważniejszym polskim czasopiśmie ekonomiczno-przyrodniczym). Ale naj istotniej szą formą uczestniczenia w krajowym życiu akademickim jest aktywny udział w konferencjach naukowych. Wprawdzie większość wystąpień konferencyjnych odbył zagranicą (z reguły po przejściu wymagającego procesu selekcji), ale odnotować też warto 10 konferencji w Polsce. Wiedząc, że jego wyniki mają znaczenie dla nauki światowej, dr. Czajkowski nie zaniedbuje okazji, by podzielić się nimi także na forach krajowych. Uczestniczy również w krajowych projektach badawczych. Są wśród nich projekty stricte naukowe, finansowane przez MNiSW, NCN oraz FNP, jak również prace o walorach utylitarnych, finansowane przez Ministerstwo Gospodarki, czy Ministerstwo Środowiska. Jednak naj szerszy strumień finansowania pochodzi z Unii Europejskiej (Programy Ramowe VI i VII), Mechanizmu Norweskiego, jak również z budżetu rządu szwedzkiego. Projekty te dotyczą przede wszystkim problemów, które ostatecznie znajdują swój wyraz publikacyjny w czasopismach naukowych. Świadczy to o tym, że udział w projektach badawczych - nawet tych o walorach utylitarnych - stanowi dla habilitanta okazję do podjęcia pracy naukowej, a nie tylko rozwiązania jakiegoś doraźnego problemu praktycznego. Recenzowanie artykułów dla redakcji międzynarodowych czasopism naukowych jest przez habilitanta wzmiankowane w ramach działalności organizacyjnej (l.8). Według mnie jednak jest składnikiem dorobku naukowego. Wykonywane przez niego recenzje nie stanowią pracy podejmowanej w celu uzyskania honorarium albo pomnożenia dorobku publikacyjnego - i w tym sensie rzeczywiście mogą być traktowane jako "usługa na rzecz środowiska" (akademickiego) - ale są przecież wyrazem uznania dla jego dorobku. Fakt, że uczestniczył w procesie recenzyjnym (peer review) kilku ważnych czasopism i w procesie selekcji wystąpień konferencyjnych dwóch międzynarodowych towarzystw naukowych potwierdza jego pozycję akademicką. a koniec tej części oceny warto podkreślić, że dorobek naukowy dr. Czajkowskiego stale się wzbogaca. Lista artykułów w trakcie procesu recenzyjnego liczy 9 pozycji. Zważywszy na dotychczasowe jego osiągnięcia, wolno oczekiwać, że znaczna ich część zostanie uwieńczona publikacją (a wszystkie te prace zostały złożone w bardzo dobrych czasopismach międzynarodowych). Jednak nawet i bez tego owe napisane już opracowania dobrze świadczą o aktywności i inwencji autora.
Dorobek dydaktyczny Jeszcze jako doktorant na Wydziale Nauk Ekonomicznych UW, Mikołaj Czajkowski prowadził ćwiczenia w wymiarze znacznie przekraczającym wymagania formalne. Po uzyskaniu doktoratu swoją ofertę wzbogacił o seminaria i wykłady, które również prowadzi w wymiarze przekraczającym wymagania formalne. Prowadzi je zarówno w języku polskim, jak i angielskim. Tematyka zajęć wynika częściowo z zainteresowań badawczych, a częściowo z wymagań narzucanych przez uczelnię, która przewiduje, że każdy student powinien odbyć standardowy cykl wykładów z mikroekonomii; w tym przypadku, od wykładowcy oczekuje się nie tyle oryginalności, co raczej solidności w przekazaniu podręcznikowej wiedzy. I w jednym i w drugim przypadku dr Czajkowski sprawdza się znakomicie. Potrafi studentów zainteresować zagadnieniami, które są przedmiotem j ego awangardowych badań, j ak również podręcznikowymi tematami, które powinien opanować każdy absolwent studiów ekonomicznych. Dr Czajkowski ma opinię wykładowcy wymagającego i surowego. Istotnie, jego wymagania są dość rygorystyczne. Na początku jego kariery dydaktycznej obawiałem się, że - mając wybór - studenci będą preferować zajęcia łatwiejsze. Moje obawy okazały się jednak bezpodstawne, ponieważ wielu studentów potrafi docenić jego kompetencję i talent dydaktyczny i Dziekanat stoi przed problemem nie jak namawiać na wybór jego zajęć, ale jak ograniczać popyt na owe zajęcia. Tradycyjnie już dr Czajkowski otrzymuje najlepsze oceny w corocznych ocenach studenckich. Na uwagę zasługują też unikalne zajęcia zatytułowane "Poker Texas Hold'em". Nazwa może być nieco myląca, ponieważ gra w karty stanowi tu nie tyle okazję do zabawy, co raczej do bardzo wyrafinowanej analizy zachowań strategicznych. Należą owe zajęcia do matematycznej teorii gier i - wbrew pozorom - zmuszają do nauki ekonomii. Dr Czajkowski nie przygotował papierowych skryptów do prowadzonych przez siebie zajęć, ale wyposaża swoich studentów w bardzo obszerne materiały elektroniczne. Są one dostępne na jego stronie internetowej. Obejmują nie tylko wykład zasadniczych pojęć, ale również zadania przewidziane do samodzielnego rozwiązywania (z których część została ułożona według całkowicie oryginalnego zamysłu autora). Nie tylko studenci mają okazję do skorzystania z umiejętności dydaktycznych dr. Czajkowskiego. Parokrotnie uczestniczył w Festiwalu Nauki - imprezie popularyzatorskiej corocznie organizowanej m.in. przez Uniwersytet Warszawski. Wystąpienia festiwalowe mają za zadanie ukazać atrakcyjność nauki głównie młodzieży szkół średnich. Podczas gdy atrakcyjność nauk przyrodniczych jest stosunkowo łatwa do ukazania, trudniej jest przekonać młodych ludzi o tym, że i nauki społeczne mają coś ciekawego do zaoferowania. Właśnie w dużej mierze dzięki inwencji i talentowi dydaktycznemu dr. Czajkowskiego udało się ekonomiczne spotkania festiwalowe uczynić atrakcyjnymi. Dorobek organizacyjny Adiunkci zatrudnieni na Wydziale Nauk Ekonomicznych UW mają wiele obowiązków organizacyjnych, z których są rozliczani we właściwym trybie. Dr Mikołaj Czajkowski
wszystkie te obowiązki - takie jak udział w różnych komisjach i ciałach przedstawicielskichwykonuje bardzo sumiennie i w związku z tym jest ceniony przez innych nauczycieli akademickich, jak również pracowników administracyjnych. Ale jego dorobek organizacyjny ma dwa dodatkowe aspekty, które są warte podkreślenia. Po pierwsze, od ubiegłego roku pełni funkcję Kierownika Zakładu Mikroekonomii. Zakład ten liczy sobie formalnie jedenaście osób, jednak znajduje się pod jego opieką także troje doktorantów stacjonarnych (którzy prowadzą część zajęć dydaktycznych). Tak więc dr Czajkowski kieruje zespołem kilkunastoosobowym. Swoją rolę traktuje bardzo poważnie. Przede wszystkim stara się zapewnić inspirację naukową przez organizowanie seminariów poświęconych problemom badawczym podejmowanym przez swoich "podopiecznych". Seminaria te stanowią forum, na którym można usłyszeć kompetentną, wnikliwą, ale i życzliwą krytykę podejmowanych badań. Drugim aspektem kierowniczej roli dr. Czajkowskiego w Zakładzie Mikroekonomii jest nadzór nad procesem dydaktycznym. Nie poprzestaje on na rozdzielaniu zajęć. Interesuje się ich zawartością, a ponadto zwiększył intensywność hospitowania zajęć. Dzięki temu każdy nauczyciel ma okazję, aby szczegółowo podyskutować o swojej dydaktyce z osobą, która ma w tym zakresie niekwestionowane osiągnięcia. Oprócz tego zaś, Dziekan ma solidniejsze podstawy, aby nadzorowane przez niego oceny okresowe pracowników uwzględniały dorobek dydaktyczny, który jest przecież dużo trudniejszy do skwantyfikowania niż dorobek publikacyjny. Po drugie, dr Czajkowski wielokrotnie występował w roli kierownika programów badawczych. Doświadczenie zdobywał jeszcze jako doktorant, wykonując wyodrębnione zadania badawcze, ale również dając wkład do organizacji badań. Natomiast po uzyskaniu doktoratu pełnił funkcję kierownika projektu, albo przynajmniej lokalnego koordynatora (w dużych międzynarodowych projektach). Spośród wielu programów, w których uczestniczył można wskazać przynajmniej dziewięć, gdzie pełnił rolę koordynacyjną. Wywiązywał się z tej funkcji bardzo dobrze, ułatwiając zadanie innym pracownikom, ale też wciągając do badań studentów, powierzając im prostsze zadania, stosownie do ich możliwości warsztatowych. W swoim podsumowaniu dorobku organizacyjnego (1.8) dr Czajkowski wspomina o podejmowaniu prac o charakterze eksperckim. Jest to ważny aspekt jego pracy, który został jednak przeze mnie uwzględniony przy ocenie dorobku naukowego. Według mojej oceny owe prace eksperckie - nie podważając ich praktycznego znaczenia - miały również walor naukowy. Każdemu niemal raportowi przygotowanemu dla jakiejś nieakademickiej instytucji towarzyszyła publikacja naukowa. W ten sposób habilitant osiągał swoistą synergię pomiędzy działalnością praktyczną i akademicką. Konkluzja Przedstawiony przez dr. Czajkowskiego dorobek habilitacyjny z nawiązką, według mnie, spełnia wymagania stawiane przed kandydatami, ubiegającymi się o status "samodzielnego pracownika naukowego". W cyklu publikacji z ostatnich kilku lat dokonał istotnego wkładu do nauki światowej, ulepszając metodologię wyceny dóbr nierynkowych. Swoje koncepcje gruntownie przetestował na oryginalnym materiale empirycznym, który - przy okazji - ma znaczenie praktyczne; zwłaszcza dla polskiej polityki gospodarczej i ekologicznej, ale również dla ochrony środowiska w skali międzynarodowej.
Dał się też poznać jako utalentowany dydaktyk. Ostatnio zaś - jako Kierownik Zakładu Mikroekonomii na Wydziale Nauk Ekonomicznych UW - udokumentował swoją dojrzałość w roli przełożonego. Jeśli dodać do tego osiągnięcia koordynacyjne w programach badawczych, to dr Czajkowski ma wszelkie predyspozycje do tego, aby w pełni i formalnie podjąć funkcje samodzielnego pracownika naukowego. W związku z tym wnioskuję o nadanie mu stopnia doktora habilitowanego ekonomicznych. nauk
Jacek Osiewalski Fellow of 'Joumal of Econometrics profesor zwyczajny' Katedra Ekonometrii i Badań Operacyjnych Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie Kraków, 12 września 2013 roku RECENZJA dorobku naukowego dra Mikołaja Czajkowskiego sporządzona na potrzeby postępowania habilitacyjnego Pan Mikołaj Czajkowski jest absolwentem Wydziału Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie w roku 2003 uzyskał tytuł magistra, a w roku 2008 stopień doktora nauk ekonomicznych (na podstawie rozprawy pt. Nośniki wartości dóbr środowiskowych). Na tymże Wydziale pracuje od pięciu lat na stanowisku adiunkta, a od roku jest kierownikiem Zakładu Mikroekonomii. Jego dorobek publikacyjny do roku 2008 włącznie obejmuje 12 artykułów naukowych: 7 w języku polskim (6 samodzielnie napisanych, 1 wspólnie) i 5 w jęz. angielskim (wszystkie wspólne z innymi autorami). Od roku 2009 do złożenia wniosku o wszczęcie postępowania habilitacyjnego dr.mikołąi Czajkowski opublikował 19 pozycji;,w tym 2 w jęz. polskim (I samodzielna, 1 wspólna) i aż 17 w jęz. angielskim (3 samodzielne i 14 wspólnych). W dorobku po uzyskaniu stopnia doktora przeważają artykuły w poważnych, specjalistycznych międzynarodowych cźasopismach naukowych, pisane zawsze wspólnie z innymi badaczami, przy czym liczba współautorów jest zmienna - od jednego do... 24 (!). Te czasopisma to: Ecological Economics, Environmental and Resource Economics, Science of the Total Environment, Conservation Letters, Ecological Indicators, Marine Policy, Journal of Forest Economics, Water Science and Technology, Telecommunications Policy. Poza już opublikowanymi pozycjami, dr Czajkowski podaje w Autoreferacie jeszcze 9 prac wspólnych przesłanych do kilku czasopism międzynarodowych, a majdujących się w recenzji w chwili zamknięcia dokumentacji. Ponadto Kandydat do stopnia doktora habilitowanego brał udział w ponad 20 konferencjach naukowych międzynarodowych i krajowych, a także przebywał 'w kilku znanych uniwersytetach zagranicznych. O Jego wysokiej pozycji naukowej świadczy recenzowanie artykułów składanych w redakcjach znanych międzynarodowych czasopism z obszaru kompetencji dra Czajkowskiego, w tym w kilku wymienionych wyżej tytułach. Jego sylwetkę dopełnia udział w aż 27 projektach badawczych, w jednej trzeciej z nich w roli kierownika. Wszystko to stanowi dowód niezwykłej aktywności naukowej pana Mikołaja Czajkowskiego w lo-letnim okresie od ukończenia przez Niego studiów magisterskich, l
Z ciekawości sięgnąłem do dwóch głównych baz międzynarodowych: Scopus i WoK (Web o/ Knowledge), by zorientować się w cytowaniach prac, których współautorem jest dr Mikołaj Czajkowski. Scopus uwzględnia 13 artykułów opublikowanych od 2009 roku i podaje 47 ich cytowań, z czego aż 40 przypada na 4 prace cytowane p~jmniej czterokrotnie; zatem nasz autor ma indeks Hirscha równy 4. WoK uwzględnia 11 artykułów opublikowanych od 2009 roku i podaje 39 ich cytowań, z czego 32 przypada na 3 prace cytowane ponad trzykrotnie i nasz autor ma indeks Hirscha równy 3. Biorą pod uwagę fakt, że dr Mikołaj Czajkowski jest młodym uczonym, a cytowane są prace opublikowane w ostatnich 5 latach (czyli niedawno), takie wyniki należy oceniać jako bardzo wysokie; niewielu profesorów nauk ekonomicznych w Polsce może pochwalić się lepszymi... Już ta ogólna, ilościowa charakterystyka dorobku naukowego dra Czajkowskiego pokazuje, że mamy do czynienia z uczonym współtworzącym naukę na poziomie międzynarodowym, co nie jest częste w polskim środowisku ekonomistów akademickich. Od strony formalnej, podstawę ubiegania się o stopień doktora habilitowanego stanowi zbiór 8 artykułów, opublikowanych w 6 z wymienionych 9 czasopism międzynarodowych. Artykuły te są wskazywane łącznie jako osiągnięcie naukowe i znakomicie streszczone w Autoreferacie. Są to prace napisane wspólnie z innymi autorami (od jednego do sześciu), przy czym udział dra Mikołaja Czajkowskiego jest zawsze precyzyjnie określony i potwierdzony przez współautorów; ilościowo waha się.on.od 40% do 80%, a jakościowo oznacza wiodący (a nie pomocniczy) wkład tego autora. Przedmiotem tych artykułów jest modelowanie preferencji konsumentów w celu wyceny poszczególnych atrybutów dóbr publicznych (nierynkowych). Z wielu możliwych zastosowań mikroekonomicznej analizy preferencji, prowadzonej z wykorzystaniem ankiet ukazujących deklarowane preferencje oraz metody wyceny warunkowej, Kandydatowi najbliższe są zagadnienia ochrony środowiska przyrodniczego. W przypadku dóbr je reprezentujących ("środowiskowych"), badania preferencji wynikają z konieczności oszacowania gotowości konsumentów do zapłaty za projektowane zmiany w ilości lub jakości tych dóbr. Tematyka podejmowana w 7 z 8 artykułów właśnie takich sytuacji dotyczy; jej znaczenie jest duże i zwiększa się wraz z rosnącą świadomością ekologiczną i wagą ekonomicznych mechanizmów osiągania społecznych celów związanych z ochroną środowiska. Jedna z 8 prac poświęcona jest analizie preferencji (deklarowanych i ujawnionych) w badaniu określającym cechy konsumenta determinujące jego wybór operatora telefonii komórkowej. Wszystkie prace przedstawione wspólnie jako osiągnięcie naukowe łączy nie tylko mikroekonomiczna podstawa teoretyczna, ale również metodyka prowadzenia badań 2
empirycznych, w szczególności stosowane, modele statystyczne i metody wnioskowania. Wychodzą one od tzw. wielomianowego modelu logitowego (ang. mu1tinomiallogit model) dla odzwierciedlenia prawdopodobieństw wyboru poszczególnych alternatyw ze skończonego ich zbioru, w sytuacji losowej funkcji użyteczności. Ten klasyczny w ekonometrii model tzw. dyskretnego wyboru (ang. discrete choice model) oparty jest na zbyt krępujących założeniach, które nie pozwalają na uwzględnienie heterogeniczności preferencji i różnych poziomów niepewności. Zasadniczym elementem twórczości naukowej dra Mikołaja Czajkowskiego i głównym jego wynikiem w zakresie metod jest zaproponowanie i zastosowanie takich wersji modelu dyskretnego wyboru (takich uogólnień czy rozszerzeń standardowego modelu MNL), które uwzględniają określone typy niejednorodności. Modele proponowane w omawianych artykułach są różne, bo każdorazowo dostosowywane do specyfiki badanego zagadnienia. Swoboda i skuteczność w budowaniu modeli ekonometrycznych właściwych dla badań empirycznych są godne podkreślenia i uznania. Ta swoboda i empiryczna skuteczność były zapewne ważnym czynnikiem publikacyjnych sukcesów Autora i współpracowników. Przedstawiony jako osiągnięcie naukowe zbiór publikacji jest znakomitym przykładem współczesnej, zaawansowanej mikroekonomii empirycznej. Na pierwszym planie jest cel i przedmiot badań, odpowiednio zinterpretowane w kategoriach teoretyczno-ekonomicznych, a metodyka ekonometryczna - ogromnie ważna - jest jednak służebna i komplikowana (rozwijana) na tyle, by sprostać postawjonemu zadaniu merytorycznemu. Autor, umiejętnie wchodzący w (lub tworzący) zespoły badawcze, łączy biegłość w zakresie teoretycznych podstaw i ekonometrycznych metod analizy preferencji na podstawie ankiet ze znajomością przedmiotu badania, zwłaszcza zagadnień ochrony środowiska naturalnego. Takich badaczy potrzeba polskiej ekonomii akademickiej, by kierowali jej przejściem z pozycji odtwórczych na twórcze - w pełni partnerskie wobec nauki światowej. Recenzja dorobku przygotowywana w postępowaniu habilitacyjnym nie jest właściwym miejscem na podejmowanie dyskusji naukowej z Kandydatem. Jednak wyrażę swą opinię, że warto byłoby wyjść poza metodykę uogólniającą MNL (wielomianowy model logitowy) i porównać ją z modelami wychodzącymi od MNP (wielomianowego modelu probitowego), np. ze specyfikacjami wykorzystującymi wielowymiarowy rozkład t Studenta, proponowany dla modeli zmiennych jakościowych w książce Jerzego Marca pt. Bayesowskie modele zmiennych jakościowych i ograniczonych w badaniach niespłacalnaset kredytów (Wyd. Uniw. Ekonom. w Krakowie, 2008). Takie modyfikacje w metodyce badań nie są sztuką dla sztuki, lecz postępowaniem sprawdzającym, czy uogólnianie MNL jest podejściem właściwym, które prowadzi do istotnych i odpornych wniosków. Intuicja statystyczna jest następująca: rozkład 3
logistyczny w przybliżeniu odpowiada rozkładowi Studenta z 7-9 stopniami swobody, zaś normalny jest przypadkiem granicznym (nieskończona liczba stopni swobody). Być może niejednorodne dane lepiej opisuje rozkład Studenta o innej liczbie stopni swobody, a wnioski uzyskiwane przy ich niewłaściwej liczbie (7-9) przestają być istotne po przyjęciu właściwej specyfikacji. Rozważania takie wymagają, ze względów natury statystycznej (i numerycznej), rezygnacji z metody największej wiarygodności i przejścia na wnioskowanie bayesowskie. Dodatkową korzyścią jest możliwość probabilistycznego porównywania niezagnieżdżonych specyfikacji poprzez ich (bayesowskie) prawdopodobieństwa a posteriori. Te zagadnienia leżą w polu kompetencji naukowych krakowskiego zespołu ekonometrii bayesowskiej, z którym Kandydat może nawiązać współpracę w interesującym Go zakresie jako doktor habilitowany. Nawet w wąskich kwestiach metod ekonometrycznych praca zespołowa staje się niezbędna ze względu na ich zaawansowanie i specjalizację. Ale do pracy zespołowej dra Czajkowskiego przekonywać przecież nie muszę... Pracę zespołową cenię szczególnie wysoko, gdyż większość nowych pomysłów i ważnych wyników rodzi się podczas interakcji. Nie jest zaskakujące, że Kandydat przedstawia jako osiągnięcie naukowe publikacje wspólne, zwłaszcza że Jego udział i rola są precyzyjnie udokumentowane. Jednak sytuacja ta rodzi u opiniującego pewien niedosyt. Skoro osoba starająca się o stopień doktora habilitowanego jest specjalistą (w skali międzynarodowej) w zakresie słabo rozpoznanym przez ogół, ekonomistów akademickich, mogłaby przygotować zwięzłą monografię prezentującą specyfikę problematyki ekonomii środowiska, podstawy teoretyczne i metody ekonometryczne służące empirycznemu badaniu tych zagadnień oraz przykładowe wyniki uzyskane dzięki teorii i metodom. Nie ma formalnego wymogu złożenia własnej monografii w ramach postępowania habilitacyjnego, ale jej obecność podkreśliłaby samodzielność naukową badacza i stanowiłaby skuteczny sposób promocji i popularyzacji w środowisku naukowym ważnych badań. Osiągnięcia naukowe dra M. Czajkowskiego i Jego aktywność nie pozostawiają wątpliwości, że stopień doktora habilitowanego Mu się należy. Natomiast w przypadku słabszego dorobku i dokwnentacji pozostawiającej wątpliwości co do samodzielności kandydata, brak takiej własnej monografii prowadziłby do negatywnej opinii. Podsumowując: cały dorobek naukowy dra Mikołaja Czajkowskiego, a zwłaszcza zbiór prac przedstawiony jako Jego osiągnięcie naukowe, stanowi znaczny wkład do ekonomii, a aktywność naukowa dr. Czajkowskiego jest imponująca. Zasługuje On na nadanie Mu stopnia doktora habilitowanego nauk ekonomicznych. 4