Skóra czy tekstylia?(czym kierowaæ siê przy wyborze ubioru) Autor: HeZi - 2003/02/04 20:41 Tradycyjnie ju i zgodnie ze starym powiedzeniem pszczó³ szczepu bia³o-niebieskiej szachownicy: "Jak wiedzy brak i w oczach trwoga, zwróæ siê do do wiadczonego beemwuologa", zwracam siê do bardziej do wiadczonych w tej dziedzinie motocyklistów z obszernym zapytaniem jak w temacie. Za³o enia: trzeba nabyæ wszystko poza kaskiem (kurtkê, spodnie, buty i rêkawice), styl - raczej w kierunku turystycznego ew. z lekk± nut± "sportu"- typy: "easy rider - æwiekowane frêdzelki", "demon szybko ci - opiêta masakra kolorów z plastikowymi lizgami" oraz "klasyka ober-leutnanta Stethke - metal helm SS + ciemne okulary p³ywaka" w moim przypadku zdecydowanie odpadaj± (oczywi cie bez ew. urazy dla wszystkich je preferuj±cych lub stosuj±cych, wiadomo - zale y w czym na co i po co siê siada). Pytania: Co warto a czego nie warto kupowaæ, na co zwracaæ uwagê? - materia³: skóra czy tekstylia, je li tekstylia to jakie (cordura/inne wynalazki?), czy koniecznie z membran±? a je li tak, to czy musi to byæ goretex czy mo e byæ jaki inny *.tex?, - krój: kombinezon jednoczê ciowy czy zdecydowanie wszystko osobno (tu wydaje mi siê, e optymalny by³by komplet kurtka+spodnie), - ergonomia: zamki, zatrzaski czy rzepy?, paski- ci±gaj±ce rêkawy (po co to? - a mo e przydaj± siê tak e jakie inne tego typu patenty?), odpinane ocieplenie? (to chyba dobry pomys³?), ochraniacze - zdecydowanie tak czy niekoniecznie? a je li tak, to czy preferowaæ wszyte na sta³e czy wyjmowane, twarde-plastikowe, czy nieco elastyczne? itp, itd. Jak dla mnie - kolorowy zawrót g³owy. Teraz ju "wiem, e nic nie wiem" o powy szym temacie, a dowiedzia³em siê tego na ostatnich targach motocyklowych w Berlinie, gdzie poza ogl±daniem ciekawych rzeczy usi³owa³em zakupiæ odp. na moto ubiór i... nie kupi³em nic. Stoisk by³o kilkadziesi±t, na ka dym dziesi±tki podobnych do siebie ubiorów, ale niewiele rzeczy zwraca³o szczególn± uwagê (przynajmniej moj±...). A jak ju co takiego siê znalaz³o, to nie potrafi³em nawet w przybli eniu oceniæ rzeczywistej warto ci u ytkowej danego ciucha (oczywi cie obok by³o kilkudziesi±t b. zbli onych). Przyznajê, e wcze niej nie rozpozna³em tego "trywialnego" (jak mi siê naiwnie wydawa³o) tematu - do tej pory od lat je¼dzi³em w skórzanej kurtce (niezupe³nie przystosowanej do jazdy na moto), jeansach, wojskowych buciorach i skórzanych rêkawicach z mankietami. I jako by³o - czasem by³o mokro, czasem zimno a czasem sauna. Ale teraz powinno byæ zdecydowanie lepiej... No w³a nie - ale co wybraæ, eby tak by³o?. Z ca³o ci moich dotychczasowych do wiadczeñ wynika tylko, e skóra chyba nie jest najlepszym pomys³em (ale pewien nie jestem). Fakt - rasowo wygl±da (nieporównywalne bardziej od "szmat") i lepiej chroni przed skutkami szlifów, poza tym jest do d... - czasem chyba ciê ko jest znale¼æ mikroklimat bardziej zbli ony do sauny lub wilgotnej szklarni ni ten, który ma motocyklista ubrany w skórzane spodnie, kurtkê, buty i rêkawice, stoj±cy w korku w du ym mie cie i w pe³nym s³oñcu. Poza tym, ciê ko j± upchaæ w baga u - jest sztywna i zajmuje du o miejsca a jak ju nasiaknie wod± - d³ugo schnie. Z drugiej strony - adnych do wiadczeñ z innym ubiorem na moto nie mam. Kiedy trochê ³azi³em (amatorsko) po w górkach w goreteksowych butach i kurtce - i to by³o to! Ale czy na moto jest analogicznie? No i te ceny... Jak zobaczy³em brezentow± kurtkê z któr± z membran a'la goretex+wind stopper za ok. 700euro i takie spodnie za 450 euro oraz buty za 250 i rêkawice za 150 euro (a wszystko to wg. mnie nie by³o osza³amiaj±ce i jako ciowo i ergonomicznie i stylistycznie) normalnie zw±tpi³em... Nabra³em wiêc w reklamówkê klika katalogów firm oferuj±cych ubiory na moto i tyle. Teraz je uwa nie przestudiujê i spróbujê wybraæ konkretne, najbardziej pasuj±ce mi rzeczy po które pewnie ponownie wybiorê siê do Berlina. Niestety, w polsce raczej nie ma sklepów, w których mo na w ww. zakresie uzyskaæ jak± fachow± poradê, czego konkretnego za i przeciw siê dowiedzieæ. Po raz kolejny okaza³o siê, e podstaw± jest odp. wiedza i informacja. Ech, ycie motocyklisty w RP nadal jest naprawdê ciê kie... Pozdrawiam i z góry dziêkujê za wszystkie porady. HeZi. Autor: Franek - 2003/02/04 22:04
Witaj! Odpowiadam na nurtujace Cie watpliwosci - pytanie jakim moto jezdzisz? Ubranie musisz dopasowac do motocykla. Nie pojedziesz plastykiem w ubraniu z fredzlami. Zasada nr1 wybieraj tekstylne. Zasada nr2 nie ma ciuchow uniwersalnych-na lato i jesien - niestety 2 komplety. Nie ma tez nieprzemakajacych gorotexow - moja kurtka rukka/ 1000DM/ przemokla po godzinie ulewnego deszczu nie laduj wiec kasy w gorotexy po 500euro i tak musisz miec kondona. PRZETESTOWALEM ubrania AXO, RUKKI, PHARO,i kilku jeszcze znaczacych producentow i najlepszym kompromisem miedzy cena a zawartoscia sa ubrania wloskiej firmy Vanucci. Nabedziesz je w najbardziej korzystnych cenach w sklepach Louisa. Mam taki jesienno-zimowy komplet i pot nie plynie ci po jajkach nawet do 20stopni. W zimie tez rewelacja - a jezdze nawet w styczniu. Ludzie oferujacy w Polsce odziez Louisa do cen katalogowych doliczaja jeszcze vat, i nie masz mozliwosci przymierzenia. Za komplet taki i tak musisz zaplacic okolo 350 euro jest polowa ceny Rukki. Ponizej tego poziomu NIE WARTO SCHODZIC!!!. Pod ubranie musisz kupic komplecik : takie bawelniane kalesonki i cieniutki golfik najlepiej rukka. Ubranko to nadaje sie do jazdy w zimie i w lecie. Latem bedzie wchlanial Twoj pot. Rekawice niestety tez dwie pary. Nie kupuj tanich! Najlepszy kompromis miedzy cena a zawartoscia tez vanucci i nie jest to reklama tej firmy. W rekawicach dlonie maja ci sie nie pocic, nie marznac, rekawice nie moga tez farbowac. Na to czy przemakaja w letnich rekawicach nie zwracaj uwagi chyba ze jedziesz w daleka podroz - to i tak musisz zabrac dwie pary. Gdybys mial jeszcze jakies pytania to odpowiem pozniej, bo dzis juz boli mnie srodkowy palec od tego pukania. Odziez moglem zmieniac tak czesto bo kolega z naprzeciwka handlowal Louisem i Polo. I to co ludzie z Polski zamawiali najpierw przewinelo sie przez moje plecy - pozdrowienia! Autor: bogdan bruzda - 2003/02/06 00:18 Cze æ! Ciekawostka: Z nadej ciem zimnej pogody wiêkszo æ z was zapewne zaczyna wk³adaæ grubsze kurtki i skórzane spodnie. Jakkolwiek s± one do æ drogie, mam tu chyba wystarczaj±cy dowód, e oferuj± one o wiele lepsze zabezpieczenie nie tylko przed ch³odem. W badaniach nad wytrzyma³o ci± ró nych materia³ów odzie owych podczas tarcia o asfalt z prêdko ci± 80km/h, jeans wytrzyma³ ok. 1,2m zanim siê przetar³. Kevlar, wytrzyma³ ok. 5,5m. Natomiast standardowa skóra motocyklowa (ok. trzy razy grubsza ni ta, z której szyte s± 'zwyk³e' kurtki) wytrzyma³a ok. 26m. Czyli ponad 20 razy wiêcej ni jeans. [Testy zosta³y opublikowane we wrze niowym wydaniu czasopisma 'Cycle' Autor: Franek - 2003/02/06 19:50 Witaj! Czy aby kevlar nie pomylil CI sie z kordura?.kevlar jest kilkakrotnie bardziej wytrzymaly na rozciaganie i przetarcie od najlepszej stali. Robia z niego nawet kamizelki kuloodporne. W profesjonalnym ubraniu motocyklowym ma najczestrze zastosowanie jako czesciowe zabezpieczenie rekawic na wewnetrznej i zewnetrznej czesci najbardziej narazonej na przetarcia,oslonie kolan,barkow i lokci. Nie robia z niego calych ubran bo jest bardzo drogi. Przybiera wtedy fachowa nazwe Keprotec Pozdrowienia. Re: Skóra czy tekstylia?(czym kierowaæ siê przy wyborze.. Autor: Wojciech Olejnik - 2003/02/06 22:19 bogdan bruzda napisa³(a): > Natomiast standardowa skóra motocyklowa (ok. trzy razy > grubsza ni ta, z której szyte s± 'zwyk³e' kurtki) wytrzyma³a > ok. 26m. Czyli ponad 20 razy wiêcej ni jeans. Tak, skóra ma dwie niezaprzeczalne zalety : - jest nadal jednym z najbardziej odpornych materia³ów na przetarcie (ale, do licha, nie porównujmy jej do jeansu, który
zwyk³± bawe³n± jest, a raczej do materia³ów u ywanych w tej chwili do produkcji odzie y motocyklowej - najczê ciej Cordury 500) - ma "czaderski" wygl±d (te czarne ramonezki, obcis³e spodnie, frendzle etc.) Wady : - jest du o ciê sza ni ubiory tetstylne (zw³aszcza, e motocyklowa jest gruba, jak zauwa asz) - ma³o odporna na niekorzystne warunki atmosferyczne, zw³aszcza deszcz (s± co prawda skóry odpowiednio impregnowane lecz kosztuj± maj±tek), namokniêta skóra schnie wieczno æ (zw³aszcza ta gruba, motocykowa) - daje DU O gorsz± izolacjê termiczn± - w ma³ym lub bardzo ma³ym stopniu "oddycha" Nadal s± oczywi cie zwolennicy ubiorów skórzanych, jak i tekstylnych. Tych ostatnich jest zdecydowannie wiêcej na zachód od Odry (nie bez przyczyny) - wystarczy spojrzeæ na oferty tamtejszych sklepów : posiadaj± du o wiêkszy wybór ubiorów tekstylnych ni skórzanych. W Polsce jest ci±gle odwrotnie : tutaj ci±gle motocyklista przedk³ada swój wygl±d nad praktyczno æ, nie mów±c o tym, e dla wielu najwiêksz± wypraw± w sezonie jest wyjazd na zlot odleg³y o 100 km. Dlaczego ubiór tekstylny : - lekki i wygodny, - w du ym lub bardzo du ym stopniu odporny na niekorzystne warunki atmosferyczne, szybko schn±cy - wbrew pozorom bezpieczny, czêsto posiad±cy wyrafinowane (zwykle z odpowiednimi atestami) ochraniacze w newralgicznych miejscach (ostanich technologicznym "krzykiem mody" s± ochraniacze, które usztywniaj± siê podczas uderzenia z twardym pod³o em/przedmiotem) - na koniec w zale no ci od rodzaju materia³u i membrany - w du ym stopniu pozwalaj± "na oddychanie" czyli utrzymuj± w³a ciwy cia³u mikroklimat. Zacznê od pewnego przypadku z ycia wziêtego. Mam pewnego kumpla, który by³ zdecydowanym zwolennikiem skóry. Tak siê z³o y³o, e kiedy wybrali my siê na d³u sz± wrze niow± wycieczkê i po yczy³em mu moj± pierwsz± wtedy kurtkê tekstyln± (która nie mia³a membrany, ale poza tym by³a zupe³nie przyzwoita). Po wyprawie kupel tê kurtkê mia³ w domu, ale dalej je¼dzi³ w skórzanej ramonezce. Zapytany, czemu w mojej kurtce nie je¼dzi, us³ysza³em odpowied¼ w stylu : "bo co skóra to skóra". I kiedy, chyba w zaawansowanym listopadzie patrzê, a on miga w mojej kurtce. Pytam co siê sta³o, a on : "wiesz, wygodna jest, lekka, nieprzewiewna, pod skórê musia³em na cebulê siê ubieraæ, a teraz na koszulê flanelow± ubieram kurtkê i jest mi o wiele cieplej ni w tej skórze". Ot, co znaczy przekonaæ siê empirycznie. Z moich do wiadczeñ. Kiedy kupowa³em swoj± pierwsz± kurtkê z membran±, przymierzy³em chyba wszystkie kurtki w Louisie, Polo i Hein Gercke. I doszed³em wtedy do podstawowego wniosku : katalogi i ceny swoj± drog±, a wygoda i "pasowno æ" drug± i najwa niejsz±. Z wielu przymierzanych wybra³em jedn± z najtañszychkurtek Hein Gericke - po prostu najbardziej mi le a³a, nalepiej siê w niej czu³em. Przecie wybiera³em strój, który bêdê nosi³ przez wiele, wiele dni - i musi byæ niemal jak druga ludzka skóra. Staæ mnie by³o na dro szy ubiór ale wybra³em w³a nie tê za ówczesne 350 DM. Je d ê w niej do dzi. Mimo, e by³a jedn± z najtañszych w ofercie jeszcze nigdy nie przemok³a, choæ jecha³em w niej w oberwaniach chmury czy w wielogodzinnym deszczu. Po intensywnym deszczu wysycha niemal ca³kowicie w ci±gu jednej nocy. I w³a nie ta kurtka przekona³a mnie do firmy Hein Gericke. Pó³tora roku temu szuka³em butów. Chcia³em kupiæ Daytony (enduro z metalowymi nak³adkami) - s³ysza³em dobre opinie u ytkowników. Jednak oprócz denerwuj±cych mnie rzepów w tych butach, powsta³ bariera nie do pokonania : bark w ofrcie mojego rozmaru (40-41). No i zaczê³y siê schody - czyli poszukiwania. Polo mia³o w katalogu model, który bra³em pod uwagê, ale niestety, tylko w katalogu. Poszed³em do Hein Gericke, wskoczy³em w Tuaregi i... rewelacja! O to chodzi³o - poczu³em siê naprawdê wygodnie. Spojrza³em te na spodnie do kolekcji (zaoszczêdzi³em nieco na butach - przygotowany by³em na koszt Daytony), przymierzy³em te Tuaregi-spodnie i tak wietnie siê czu³em, e chyba z godzinê chodzi³em w tym stroju po sklepie - by³ jakby zaprojektowany na moje ko ci. Przed kilkoma dniami uzupe³ni³em kolekcjê o letnie rêkawiczki - oczywi cie Hein Gericke. Porówna³em je do wyrobu Polo w identycznej cenie i kategorii - materia³ i jako æ wykonania Gericke nieporónywalna. Zatem mogê z czystym sumieniem poleciæ t± firmê - jako æ wykonania, materia³y na bardzo dobrym poziomie, niezale nie od pó³ki cenowej ubioru. ledzi³em ofertê ubiorów BMW i Hein Gericke - po ostatnich porównianiach stwierdzam z du ym prawdopodobieñstwem, e ubiory dla BMW szyje w³a nie Hein Gericke. Na koniec klika zdañ o membranach. Bezapelacyjny Hi Top - GoreTex - najdro szy, najlepsze w³asno ci oddychaj±ce, wodoodporne, odporno c na przewianie, najwy sza odporno æ mechaniczna. Zaprojektowany przez firmê Gore, zastrze ony patentami. Dlatego potentaci na rynku tekstyliów opracowali w³asne membrany, jednak ka da z nich ma gorsze w³a ciwo ci ni GoreTex. I tak Polo ma PoloTex, Hein Gericke ma sheltex, Louis te co ma, ale t± firmê odradzam stanowczo. Jaka membrana w jakich ubiorach : - rêkawice - zdecydowanie GoreTex - buty - najlepszy GoreTex (buty to element ubioru najbardziej nara ony na wodê, najbardziej ekploatowany
mechanicznie), moje buty posiadaj± sheltex i do tej pory nie przemok³y, choæ wody nie unika³em - spodnie, kurtka - w zale no ci od zasobno ci gotówki, im jej wiêcej, tym kupowaæ lepsze. Pozdrawiam WOjtek Autor: bogdan bruzda - 2003/02/07 02:30 Witam! Szanowni koledzy, sprawa pierwsza, "ja tylko cytowa³em" (nie wiem czy znacie www.erkom.pl/piotrgpx/tips/index.htm - ale uwa am i warto poczytaæ). Sprawa druga, uwa am e ubiór przede wszystkim powinien zabezpieczaæ, natomiast je eli kto chce mieæ bardzo, ale to bardzo przyjemnie zawsze mo e sobie kupiæ "puchê" z klim± oraz podgrzewanymi siedzeniami. Piszê tak przez pryzmat upadku kolegi na torze w Poznaniu; Hornet 600, podobno ~150km/h, "lipna" skóra - po wszystkim al patrzeæ (a wierzcie mi go æ by³ dobry, je¼dzi³ na tylnym, je¼dzi³ na przednim, szlifowa³ czê ci moto na zamówienie, oraz drugiego który lekko "pukn±³" kolano - zorganizowa³ podobno 15 000z³ i nawet operacja siê uda³a; teraz "nie wiedzieæ" czemu przy ka dym wyje¼dzie zak³ada jakie plastikowe nakolanniki). Sprawa trzecia, kaski "tylko" integralne - bardzo ciekawa analiza które czê ci kasku "pracuj±" najbardziej, bodaj e www.riders.pl + np. tekst o wypadku "kobitki" na www.erkom.pl/piotrgpx/tips/index.htm. Proszê mnie nie odebraæ w ten sposób e broniê interesów w±saczy z PSL a negujê dorobek kosmonautów USA (chocia muszê przyznaæ: e to wszystko nowe "plastikowe" nie zawsze do mnie trafia). Aaa przypomnia³o mi siê, e te kevlary to mo e i "po lizg" maj± dobry, ale co mi siê zdaje e na rozdarcie to nic specjalnego. Pozdrawiam bogdan bruzda Ps. dlaczego moja ramka forum nie jest na ca³y monitor!!! - mo e kolega Wojtek co o tym wie. Autor: Franek - 2003/03/21 10:12 Witam! Przegl±daj±c po raz kolejny archiwalne egzemparze wiata Motocykli natrafi³em na artyku³y Tomasza Wo¼niakowskiego dotycz±ce i opisuj±ce zalety i wady ubiorów texowych,skórzanych oraz wyposa enia turysty motocyklowego.s± to numery 3,4,5 rocznika 2002.Je li kto jest przed zakupem takowych warto poczytaæ. Pozdrowienia! Autor: Darek - 2003/03/22 10:20 Witam! Chcia³em tylko zabraæ g³os w sprawie ubiorów motocyklowych. Od razu zaznaczam, e jestem zatwardzia³ym zwolennikiem ubiorów skórzanych. A to z prostego wzglêdu - ka dy kto je¼dzi motocyklem szlifowa³ ju asfalt lub bêdzie to robi³ w przysz³o ci, jestem tego pewien bo mnie zawsze kto z kieruj±cych samochodami próbuje zabiæ. Ze swojego punktu widzenia wolê zeszlifowaæ ubranie ze skóry ni moj± skórê z któr± siê urodzi³em. Ot i tyle! A e ubiór skórzany przemaka? - mam kombinezon przeciwdeszczowy. A e siê pocê w skórach? - zwiêkszam prêdko æ jazdy i jest mi ch³odniej - na mojej R1100RS pow. 100 km/h jest w upale idealnie. A w korkach sta³em tylko raz - jak Papie przyjecha³ do Krakowa, ale wtedy bardziej mi przeszkadza³y spaliny z autokarów ni tempertura, w innych przypadkach poprostu siê przeciskam lub jadê pod pr±d - o ile siê da :). Cze æ - powodzenia w wyborze ubrañ - polecam ubrania Polo.
Autor: tomi - 2003/04/08 14:04 Siedem! Zdecydowanie tekstylia oddychaj±ce, ze wstawkami ze skóry w newralgicznych miejscach!!! Ochraniacze wymienne z zewnêtrznymi ci±gaczami. Nie pozwola to na przemieszczanie siê wk³adek podczas upadku, np. ubiory firmy IXS. I oczywi cie najwa niejsza rzecz - dobierac rozmiary, by w lecie po zdjêciu podpinki nie robiæ z siebie balona... Pozdrawiam. Autor: ma³y - 2003/04/14 23:13 apropo skóry,zje dzi³em jeden kombinezon i po lazórowym i po zimnych alpach nikt mnie wiêcej nie namówi na wbicie sie w skóre! ju eli pojedziesz do berlina polecam w odwiedziny polo i gericka - louis tani ale kiepski jako ciowo (je eli chodzi o ciuchy). na kórtke do noszenia a nie pokazywania musisz liczyæ od 150 do 200 euro a za spodnie ok. 100 -polecam ogrodniczki.