Bożena Chrząstowska,Seweryna Wysłouch
|
|
- Laura Białek
- 7 lat temu
- Przeglądów:
Transkrypt
1 Bożena Chrząstowska,Seweryna Wysłouch "Zarys poetyki", Ewa Miodońska-Brookes, Adam Kulawik, Marian Tatara, Warszawa 1972, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, ss. 408 : [recenzja] Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce literatury polskiej 64/2,
2 pisarza, przynosi szereg inspirujących spostrzeżeń. N ależą do nich m. in. uw agi na te m at roli erotyzm u w prozie Brzozowskiego, gdzie spotykam y pierwszą próbę harm onijnego połączenia erotyzm u z dążeniam i do przebudowy św iata (s. 495). U w agi te są tym cenniejsze, iż, jak pisze Krejći, Z prac filozoficznych i krytycznych dow iadujem y się, kim Brzozowski chciał być, z jego pow ieści kim był w rzeczyw istości. Tylko połączenie tych dw u tak różnych obrazów ukazuje nam całego człow ieka [...] (s. 537). Dziś, kiedy od kilku lat obserw ujem y renesans zainteresow ania tw órczością tego w ybitnego krytyka i pisarza polskiego modernizmu, praca K rejćego m oże okazać się cennym przyczynkiem do badań nad filozofią Brzozowskiego, a w nioski przedstaw ione przez czeskiego uczonego m. in. w łaśnie dlatego, że m ożna by z nim i dyskutować na pew no posiadają sw oją wagę. Na koniec kilka słów o studiach pośw ięconych kulturze czeskiej, które składają się na trzecią część tego tomu. Obok m onograficznych szkiców o Jarosław ie V rchlickim i Eliśce Krâsnohorskiej w arto zwrócić uw agę na dwa teksty zw iązane tem a tycznie z Pragą rodzinnym m iastem autora. Śledząc dzieje praskich legend Krejći ukazuje nam jeszcze jedno sw oje w cielenie znakom itego gawędziarza, a jego szkice trafniej oddają nastrój tego niezw ykłego miasta, niż m oże to uczynić jakikolw iek bedeker czy album. Wyrazy uznania należą się nie tylko tłum aczom i redaktorowi, lecz także W y daw nictw u za niezw ykle staranne opracow anie książki. M arek G um kow ski E w a Miodońska-Brookes, Adam Kulawik, Marian Tatara, ZARYS POETYKI. W arszawa P aństw ow e W ydaw nictw o Naukowe, ss We w spółczesnym literaturoznaw stw ie teoria literatury zajm uje m iejsce szczególnie uprzyw ilejow ane. Dający się aktualnie zaobserw ować w zrost zainteresow ań tą dziedziną nie w ynika z dążenia do abstrakcyjnych spekulacji, lecz jest rezultatem przew artościowań, jakie dokonały się w X X w ieku w m etodologii, a przede w szystkim skoncentrow ania uw agi na cechach sw oistych literatury. Zadaniem teorii staje się w ypracow anie aparatu pojęciowego, za pomocą którego można by ow e cechy sw oiste opisać. Ponadto rozwój sam ej literatury, jej coraz bardziej złożony i skom plikow any kształt artystyczny, zmusza niejako do szukania nowych, subtelniejszych zabiegów analitycznych i interpretacyjnych. Teoria literatury dostarczając narzędzi badaw czych pełni w ięc fundam entalną rolę w procesie doskonalenia i w zbogacania m etod stosow anych w nauce o literaturze. Toteż każdą próbę popularyzacji w iedzy teoretycznej uznać trzeba za fakt społecznie użyteczny. Jednakże lektura now ego Z arysu p o etyk i rozczarowuje. Czytelnik ma bow iem do dyspozycji pionierską sw ego czasu P oetykę opisow ą Marii Renaty M ayenowej oraz kilkakrotnie w znaw ian y i pow szechnie dostępny, erudycyjny Z arys teorii literatu ry M ichała G łow ińskiego, Aleksandry O kopień-sław ińskiej i Janusza Sław ińskiego, książkę, która w sposób kom petentny prezentuje sum ę w iadom ości z zakresu interesującej nas dyscypliny. W takiej sytuacji od now ych prac oczekuje się now ych propozycji m e rytorycznych bądź dydaktycznych. W dotychczasowych podręcznikach w yczerpująco opisano szereg kategorii teoretycznych, trudno w tym zakresie pow iedzieć coś now ego w syntetyzującym skrócie, można by natom iast pokusić się o określenie funkcji tych kategorii w utworach literackich, katalog chw ytów zastąpić katalogiém.funkcji tych chw ytów. Potrzeba takich w łaśn ie prac nie. ulega kw estii. U św iadom ienie m łodzieży polonistycznej przydatności pojęć teoretycznych w an alizieu ite- 23 Pam iętnik Literacki z. 2
3 rackiej jest new ralgicznym punktem dydaktyki uniw ersyteckiej, poniew aż w w y kształceniu studentów z reguły w iadom ości przew ażają nad spraw nościam i. Student sporo w ie, m ało umie, często brak m u um iejętności posłużenia się aparatem pojęciow ym i staje bezradny w obec tekstu literackiego. Tę lukę w w ykształceniu w in ien zapełnić now y podręcznik. Z arys po etyk i spełnia podstaw ow e w ym ogi podręcznika: napisany kom unikatyw nie, prezentuje w ybór w iadom ości teoretycznych w sposób przystępny, w oparciu o egzem plifikację wybranych tekstów literackich. Student przygotow ujący się do egzam inu n iew ątpliw ie z uznaniem podkreśli jeszcze jeden jego walor skrótowość. Książka, jak na tak rozległą dziedzinę w iedzy, jest nieduża, pobaw iona zbędnych spekulacji, operuje konkretam i. Jednakże przekonania o przydatności w ied zy teoretycznej student nie w yn iesie z lektury Zarysu p o etyk i, który pow iela dotychczasow e wzory i nie w ysu w a now ych propozycji, co w głów nej m ierze w yn ika z m etodologicznych założeń autorów. Założenia teoretyczne Z arys poetyki, jak inform uje tytuł, programowo rezygnuje z om aw iania zagadnień teoretycznoliterackich. N ie znaczy to jednak, że są one w książce nieobecne. Każda poetyka w yrasta z określonych założeń i tez dotyczących istoty i sposobu istnienia literatury i one w łaśnie w pływ ają na w ybór, hierarchię w artości oraz ujęcie zagadnień. Zachodzi w ięc pytanie, jakie poglądy na dzieło literackie prezentują w toku w ykładu autorzy Z arysu p o e ty k i? W części zatytułow anej S tylistyk a w skazują oni na dw a kryteria rządzące zasadą w yboru elem entów : kryterium sem antyczne i kryterium formalne, które są sobie przeciw staw ne (s ). K ryterium sem antyczne (dobór słów ze w zględu na ich znaczenie) prowadzi do obiektyw izacji św iata, do epickości. N atom iast kryterium form alne (wybór ze w zględu na w alor dźw iękow y) pow oduje rezygnację ze znaczenia: słowa na osi znaczenia»przylegają«w m niejszym stopniu niż w przekazach rezygnujących z organizacji naddanej w zakresie w arstw y d źw iękow ej czytam y w Z arysie p o etyk i (s. 176). Sam a organizacja naddana tekstu, będąca istotą funkcji poetyckiej, zostaje scharakteryzowana jako proces autonom i zacji języka, który musi»degradować«znaczenie (s. 162). Proces ten ma ilustrow ać w iersz Józefa Czechowicza ze w si. Trudno nie zauważyć, że sem antyka jest tu pojęta w ąsko, tak jak rozum ieją ten term in językoznaw cy, dla których funkcja sem antyczna ogranicza się do oznaczania zjaw isk otaczającego nas św iata 4 W e dług autorów podręcznika w artość sem antyczną, znaczenie, m ają te elem enty, które w skazują na rzeczyw istość pożaliteracką, na desygnat. D zieło literackie n ie zostało potraktowane jako system w system ie, jako system znaczeń (nadbudowanych na języku), który m a odrębną strukturę i rządzi się w łasnym i prawam i. Ignorow anie system ow ości literatury zaw sze kryje w sobie niebezpieczeństw a. N ajlepszym tego przykładem jest analiza składni w iersza Czechowicza Na w si (s ). B udow a w ersów, z których każdy zaw iera zdanie w spółrzędne (lub jego rów noważnik) połączone bezspójnikowo, prowadzi autorów do następującej konstatacji: N asuw a się w niosek, że można w ukształtow aniach takich jak u Czechowicza i im podobnych dokonywać bez uszczerbku treści i bez zakłóceń kom- 1T. Milewski, Językozn aw stw o. W arszawa 1965, s. 15; zob. także s. 49,, 53, 56, passim.
4 pozycyjnych prawie dowolnych zmian w kolejności pojawiania się poszczególnych członów w ypowiedzi (s. 243; podkreśl. B. Ch., S. W.). N a dowód autorzy przytaczają oryginał: Siano pachnie snem siano pachniało w daw nych snach popołudnia w iejsk ie grzeją żytem słońce dzw oni w rzekę z rozbłyskanych blach życie pola złotolite i w iersz przekom ponow any bez uszczerbku treści : życie pola złotolite słońce dzw oni w rzekę z rozbłyskanych blach popołudnia w iejsk ie grzeją żytem siano pachniało w daw nych snach siano pachnie snem Skutkiem pow yższego zabiegu sensy w yznaczone przez znaki językow e się nie zm ieniły. A le zlekcew ażona została w ew nętrzna sem antyka w ypow iedzi. W w ierszu C zechowicza każdy w ers w prow adza now e znaczenia, rozw ijając konsekw entnie tok skojarzeń podm iotu lirycznego: ÿ a n o przeszłość obraz w si. Zakończenie zw rotki jest optym istycznym podsum owaniem doznań: życie pola złotolite. Dalsze cztery strofy rozw ijają ten schem at kom pozycyjny, opis w si i refleksja końcowa: czegóż się bać / Przecież siano pachnie snem, potw ierdza ufną postaw ę podmiotu lirycznego. M iejsce w ersu nie jest w ięc spraw ą dowolną, zależną tylko od gram a tycznych czynników, ale pełni określoną funkcję w strukturze tekstu, znaczy na płaszczyźnie w ypow iedzi literackiej, ujaw niając postaw ę i tok m yślenia podmiotu lirycznego. Zabieg dokonany przez autorów Z arysu p o etyk i jest przykładem postępow ania analitycznego, które m iast ukazyw ać funkcję i w zajem ne pow iązanie elem entów dezintegruje utwór. Ignorow anie literatury jako sw oistego system u znaków prowadzi do rozumienia funkcji poetyckiej w yłącznie jako autonom izacji języka i degradacji znaczenia, podczas gdy polega ona na w zbogaceniu znaku językowego o nowe sensy, na zw ielokrotnieniu znaczeń2. Przytoczony przez autorów przykład na autonom izację słow a, w iersz Czechowicza ze w si, został zanalizowany w sposób afunkcjonalny: w yszczególniono w punktach instrum entację głoskową, elem enty m uzyczne, ludow e, tropy, środki składniow e bez próby w yjaśnień ich znaczenia. T ym czasem w szystkie one w spółtw orzą ufny nastrój kołysanki, powodują, że św iat jest przedstaw iony jako bliski człow iekow i, niegroźny, znany. Taką funkcję pełnią elem en ty m uzyczne (wersyfikacja, dobór głosek), ludow e dem inutyw y, tropy (błyskaw ica złocisty kij, deszcz niedobry pies). W szystkie zatem elem enty zostają w utw orze zintegrowane, tw orzą system i przekazują w artości uniw ersalne, których aktualność n ie m ija w raz z datą w ydania tekstów. Przejaw em lekcew ażenia sem antyki literatury jest nieobecność w indeksie takich term inów, jak znak, znaczenie, znaczący. Znajduje się w praw dzie term in struktura (s. 14), ale w prow adzony został poprzez pojęcie tem atu, poniew aż 2 J. Sławiński, W okół teorii języka poetyckiego. W zbiorze: P roblem y teorii literatu ry. W rocław Юб?.
5 w przekonaniu autorów Z arysu p o etyk i tem at jest w literaturze elem entem najw ażniejszym. Piszą: Dzieło literackie, jako w ypow iedź językow a, zakłada zaw sze obecność jakiegoś tematu, ze w zględu na który w ypow iedź jest w ogóle realizow ana, oraz istnienie jakiegoś celu, w którym się ją realizuje. [...] temat [...] w ypow iedzi jest tym, co wiąże w szystkie jej elem enty treściow e; jego istotą staje się funkcja tw orzenia z nich całości, a zarazem tłum aczenia ich obecności w tej całości. Tem at jest w ięc pojęciem strukturalnym, to znaczy jego funkcja dotyczy organizow ania elem entów w ypow iedzi w s t r u k t u r ę, czyli całość, w której w szystkie elem enty w arunkują się naw zajem, a znaczenie każdego elem entu m oże być zrozum iane tylko w kontekście pozostałych składników struktury (s. 14). U jęcie tem atu jako sum y m o ty w ó w 3 i brak szerszych w yjaśnień, co oznacza jego funkcja organizacyjna, prowadzi do nieporozum ień. Term in struktura w takim kontekście m oże być rozum iany w ąsko, jako zespół funkcjonalnie pow iązanych m otyw ów, podczas gdy w istocie jest pojęciem znacznie szerszym, obejm uje nie tylko tak pojęty tem at, ale i relacje zachodzące m iędzy nim a postaw ą podm iotu m ów iącego, stosow anym i środkam i stylistycznym i, kom pozycyjnym i itd. Posługiw a nie się pojęciem struktury pociąga za sobą określone konsekw encje obserw ację i analizę funkcji poszczególnych elem entów dzieła literackiego. Tym czasem autorzy Z arysu p o etyk i rezygnują z analizy utw orów: Podręcznik w części pośw ięconej stylistyce r y e uczy bo uczyć nie może analizy stylistycznej tekstów. N ie jest też przeglądem czy klasyfikacją stylów językow ych. Daje jedynie opis i uporządkowanie chwytów językowych najczęściej spotykanych w tekstach literackich i tylko przykładow o m oże pokazać ich funkcjonow anie w w ybranych tekstach. Na pytanie jednak, jak funkcjonują one w innych konkretnych tekstach, można odpow iedzieć tylko na podstaw ie szczegółow ej analizy, do której znajdzie się tutaj aparaturę pojęciow ą (s. 164; podkreśl. B. Ch., S. W.). Rezygnacja z analiz powoduje, że o funkcji elem entów m ów i się zaw sze ogólnikow o i z zastrzeżeniem, iż zależy ona od literackiego kontekstu (s. 163, 201). W takim ujęciu podręcznik staje się katalogiem chw ytów literackich, a prezentow ana aparatura pojęciowa, która służy tylko do nazyw ania zjaw isk, a nie jest przydatna w interpretacji tekstu, traci w alor użyteczności praktycznej. Tak stało się z tropam i poetyckim i. Podano ich klasyfikację oraz schem at przedstaw iający psychologiczny m echanizm pow staw ania skojarzeń, na przykładzie m etafory gór padyszach (s. 219): góry ludzie góry ludzie Czatyrdah padyszach padyszach Czatyrdah Tym czasem w ażniejszy od m echanizm u kojarzeń jest m echanizm zmian znaczeniowych dokonujących się w m etaforze, który graficznie zilustrow ać można trójkątem m etaforycznym 4 : * Czytamy: Dla w yróżnienia istoty tem atu tak rozum ianego tem aty cząstkow e nazw iem y motywami, one będą zasadniczym budulcem treści w ypow iedzi, one będą w spólnie tw orzyły temat (s. 14). 4 J. Pelc, Z astosow anie fu n kcji sem antyczn ych do analizy pojęcia m etafory, W zbiorze: P roblem y teorii literatu ry.
6 M etafora (błyskawic) potoki znaczenie potoczne w yrazu potok w oda o w artkim nurcie i w ąskim dnie, w y- pływ ająca ze źródła odpow iednik m etafory liczne, w artko biegnące, groźne błyskaw ice Zm iany znaczeniow e w yrażeń użytych w m etaforze polegają na tym, iż: 1) j a- k a ś jedna wspólna cecha desygnatów w yrażenia niem etaforycznego i w y rażenia użytego w m etaforze zostaje uw ydatniona i staje się w metaforze cechą konotacyjną (istotną), np. szybkość oraz kształt potoku i błyskaw icy; 2) ograniczony zostaje sens wyrazów użytych w metaforze, pom ijane są niektóre cechy desygnatów w ten sposób, by nie stały się konotacyjne ani im plikow ane przez konotacyjne, np. z sensu w yrazu potok zostaje w zięta tylko szybkość przepływ u i kształt, a nie np. czystość w ody; 3) ograniczony zostaje zakres wyrazu użytego w metaforze, np. w w ypadku m etafory w łosy słońca (promienie) z zakresu w yrazu w łos w yelim inow ane zostają w łosy krótkie, czarne, kręcone itp. W w yniku tych przekształceń sem antycznych pow staje now a jakość znaczeniow a, trudna do przełożenia na język potoczny, poniew aż przynosi w alory em ocjonalne i oceniające. I w łaśn ie ten aspekt tropów jest dla nas najistotniejszy. Jedynie przez analizę znaczeniow ych w alorów w yrazów użytych w m etaforze (a nie przez ich klasyfikację) da się odczytać postaw ę podm iotu lirycznego, jego sposób w idzenia i oceny św iata, co jest szczególnie w ażne w liryce pośredniej. Ponadto m etafory nie m ożna odryw ać od kontekstu, gdyż w zdaniu m etaforycznym w ystępuje zjaw isko oscylacji sem antycznej, które polega na jednoczesnym uruchom ieniu szeregu znaczeń słow a (m etaforycznych i niem etaforyczn y c h )5, np. w zdaniu m etaforycznym drzew a kołyski przestrzeni przychyliły nieba łące {Ś w it k w ietn io w y Przybosia) zw rot przychylić nieba (= uszczęśliw ić) pod w pływ em m etafory określającej ruch drzew ( drzewa kołyski przestrzen i ), nie tracąc sw ego w aloru em ocjonalnego (który koresponduje ze strofą 2, m ó w iącą o narodzinach dziecka), uzyskuje jednocześnie znaczenie dosłow ne: przychylić = zbliżyć, zniżyć niebo do łąki. Oba te znaczenia, dosłow ne i przenośne, zostają w tekście uaktyw nione. Tym czasem w Z arysie p o etyk i rola m etafor w yizolow a nych z kontekstu została sprowadzona do funkcji obrazotwórczej i pojęciow o- -intelektualn ej (s. 218). Autorzy podręcznika stoją na stanowisku, iż poznać zjaw isko to znaczy je nazwać. Cóż jednak z tego, że student potrafi nazw ać trop literacki, chw yty składniow e czy słow otw órcze, jeśli nie będzie m iał wzoru, jak się nim i posłużyć w analizie, jeśli nie zostanie przekonyw ająco ukazana konieczność operow ania teoretycznoliteracką term inologią. Teoria literatury nie jest, nie m oże być w iedzą abstrak 5 P e 1 c, op. cit. J. Sławiński, K on cepcja języka poetyckiego A w an gardy krakow skiej. W rocław 1965.
7 cyjną, dostarcza instrum entów do analizy dzieła literackiego, toteż w dydaktyce uniw ersyteckiej akcentuje się jej praktyczny charakter: m a ćw iczyć spraw ności, uczyć im m anentnej analizy utworu. N ie osiągnie się tych celów, kiedy poetyka potraktow ana będzie jako katalog chw ytów odizolowanych od literackiego kontekstu i nie obciążonych znaczeniem. Ciążenie ku tradycji Z arys p o etyk i dem onstruje niew ątpliw ą erudycję autorów, ale ich zainteresow ania w skazują na źródła om ów ionych w yżej poglądów teoretycznych. W książce w idoczne jest w yraźne ciążenie ku tradycji, która ukształtow ała w zorce estetyczne, w płynęła na ujęcie kategorii teoretycznych i dobór m ateriału egzem plifikacyjnego. W rozum ieniu autorów poetyka opisowa zajm uje się opisem struktury dzieła literackiego i ukazaniem funkcjonow ania jego elem entów ; poetyka historyczna ukazuje przem iany struktury dzieł literackich ; Z arys p o e ty k i stara się połączyć w m iarę m ożliw ości w ym ogi poetyki opisowej i historycznej, ukazać zarów no trw ałość, jak i zm ienność poszczególnych elem entów struktury dzieła literackiego (s. 9). Jednakże troska o ukazanie zm ienności elem entów dzieła kończy się u progu X X w ieku. Autorzy drążą niejako w głąb pokładów literatury, szukają źródeł określonych struktur języka, w yjaw iają przyczyny funkcjonow ania m odeli literackich, toteż historyczny punkt w idzenia ryw alizuje z opisow ym, a niekiedy przeważa. N ie jest spraw ą przypadku, że w iele rozdziałów zaczyna się od w zm ianek i naw iązań do poetyki A rystotelesa (s. 9, 11, 24, 29, 70, 91) 7 lub term inów w yw iedzionych z kultury starożytnej. W rozdziale P odstaw ow e cechy ro d za jo w ej stru k tu ry epiki autorzy szczegółow o om aw iają teorię A rystotelesa, by później skonstatow ać, że historia rodzaju epickiego skorygow ała w iele z tw ierdzeń A rystotelesa (s. 71). W prezentacji gatunków epickich tyleż sam o m iejsca zabiera charakterystyka gatunków poetyckich dziś już n ie istniejących w literaturze, ile prozaicznych pow ieści, now eli (ukazanych w ich X IX -w iecznym kształcie). P otw ierdza tę obserw ację dobór przykładów. W epice najczęściej pow tarzają się nazw iska Prusa i Żerom skiego; Proust, Faulkner, Kafka, Joyce pojaw iają się sporadycznie, jako tw órcy now ych technik narracyjnych (np. m onologu w ew nętrznego, s. 108), które nie zostały om ó w ione, co spraw ia, że uw agi te są gołosłow ne. Dram at w spółczesny m anifestow any jest w yłącznie obecnością M rożka (K ynolog w rozterce), a m im ochodem w ym ien iono nazw iska: W itkacego, Brechta, Becketta. P ojaw ia się też bliżej nie sprecyzow a ne pojęcie dramat absurdu. Literatura w spółczesna jest w ięc nieobecna tak w om ów ieniu kategorii teoretycznych z nią zw iązanych, jak w m ateriale egzem plifikacyjnym. M ożna by sądzić, że n ie egzem plifikacja, lecz w spółczesna św iadom ość m etodologiczna jest istotna, poniew aż często prace dotyczące daw nej literatury byw ały odkryw cze i inspirujące. Zob. T. Kostkiewicz, A. Okopień-Sławińska, J. Sławiński, Teoria litera tu ry w polon istyczn ym nauczaniu u n iw ersyteckim. Ruch L iteracki 1964, nr 3. 7 O kazjonalne pow oływ anie się na A rystotelesa nie m a nic w spólnego ze św iadom ością m etodologiczną neoarystotelików z Chicago, którzy w oparciu o tezy A rystotelesa zbudow ali w łasną ontologię dzieła literackiego. Zob. I. Sławińska, P roblem gatunków literackich w kręgu k rytyk ó w w Chicago. Zagadnienia Rodzajów Literackich 1963, z. 1.
8 Jednakow oż w podręczniku poetyki konieczność określania kategorii teoretycznych, jak: narrator, strum ień świadom ości, czas, konstrukcja podm iotu lirycznego w poezji lingw istycznej, itp. z natury rzeczy w ym aga nowszej egzem plifikacji, co jest szczególnie w ażne ze w zględów dydaktycznych (przygotowanie do odbioru literatury w spółczesnej). Konrad Górski pisze, że nauka o literaturze zaw sze się spóźniała w poglądach na dzieło literackie, i akcentuje znaczenie w spółczesnej literatury w zakreślaniu pola badań n au k ow ych 8. A kcentow ana w yżej klasyczna orientacja autorów Z arysu p o etyk i w iedzie do form ułow ania pochopnych sądów o literaturze w spółczesnej. O W itkacym czytam y: Skrajnym przeciw ieństw em nadużyw ania m otyw acji ideologicznej byłby taki typ dramatu, w którym dom inuje m otywacja czysto estetyczna, uzasadnienia działające tylk o w ew nątrz konkretnej struktury artystycznej. W naszej tradycji literackiej w yrazem takiej postaw y były założenia pisarskie S. I. W itkiew icza i koncepcja czystej form y w dram acie (s. 47; podkreśl. B. Ch., S. W.). I dalej: W dram atach w spółczesnych, na przykład W itkiew icza, bohater - człow iek stał się tylko nosicielem określonych efektów artystycznych (s. 56; podkreśl, jw.). Są to w książce jedyne i dezinform ujące zdania pośw ięcone W itkacemu. Znacznie bogatszy i bliższy w spółczesności jest m ateriał egzem plifikacyjny z zakresu liryki. Pojaw iają się tu nazw iska poetów X X w ieku: Leśm ian, Jasnorzew - ska-paw likow ska, Iłłakow iczów na, Miłosz, Czechowicz, Baczyński, Szymborska, Różew icz, J. M. R ym kiew icz, T. Nowak. A le i w tej dziedzinie budzi zastrzeżenia n ieobecność poetów A wangardy (tylko jeden w iersz Przybosia, O djazd, cytow any w rozdziale o w ersyfikacji), a także w spółczesnych, uznanych przez krytykę tw órców, np. G rochowiaka, Herberta, Karpowicza, B iałoszew skiego. Jednakże naw et najbogatszy zestaw nazw isk i cytatów nie m oże stanow ić w ystarczającej egzem plifikacji skom plikow anych kategorii teoretycznych, które w pełni dają się w yjaśnić tylko poprzez analizę tekstu. N ajlepszym przykładem braków książki w tym w zględzie jest czysto w erbalny sposób w prow adzenia pojęcia podm iotu lirycznego dokonującego pew nych operacji językow ych : Odrzucenie tradycyjnych w yznaczników gatunkow ych w liryce w spółczesnej jest także w yrazem zm ienionego stosunku poetów i czytelników do podm iotu lirycznego. Zbyt m ocno te w yznaczniki zw iązane były z em ocjonalnym i osobistym traktow aniem podm iotu lirycznego, który w e w spółczesnej poezji istnieje raczej jako podmiot dokonujący operacji językowych, który w tych operacjach w idzi m ożliw ość kształtow ania now ego św iata, choćby to także był św iat przeżyć i doznań. Skrajnym przykładem tego zjaw iska m oże być liryczna tw órczość M. B iałoszew skiego (s. 112; podkreśl. B. Ch., S. W.). Operacje językow e dokonyw ane przez podm iot w poezji lingw istycznej nie zarysują się w św iadom ości odbiorcy, poniew aż nie zilustrow ano ich tekstem B iałoszew skiego czy Karpowicza. C zytelnik nie zostanie w ięc w yposażony w odpow iednie narzędzia, przy pomocy których m ógłby interpretow ać poezję współczesną, a przecież w tej dziedzinie istnieje w yraźne zapotrzebow anie społeczne i teoria literatury w łaśn ie na tym gruncie jest niezbędna. O ciążeniu ku tradycji, ku regularności daw nych poetyk, najpełniej m ów i ujęcie zagadnień w ersyfikacji. Pośw ięcono 18 stronic tekstu m etryce antycznej, średnio 8 K. Górski, P rzegląd stan ow isk m etodologicznych w p o lsk iej historii literatu ry do 1939 roku. W zbiorze: Z ja zd N au kow y P olonistów grudnia W rocław 1960, s
9 w iecznem u w ierszow i łacińskiem u oraz system om w ersyfikacyjnym narodów now o żytnych, 39 stronic polskim system om num erycznym, a 9 stronic liczy rozdział W iersze nieregularne, zaw ierający om ów ienie i w ierszy istotnie nieregularnych, i w spółczesnych w ierszy nienum erycznych. Autorzy Z arysu p o etyki gubią w tym ujęciu adresata książki. Studentow i filologii polskiej na pew no znacznie bardziej przyda się orientacja w problem atyce w iersza w spółczesnego, z którym styka się na co dzień, niż znajom ość m etryki antycznej. Ta ostatnia tłum aczy szereg term inów i w yjaśnia w pew nym stopniu rodowód polskich system ów w ersyfikacyjnych, jest w ięc niew ątpliw ie potrzebna, jednakże nie w podręczniku poetyki, lecz w pracy specjalistycznej pośw ięconej teorii w iersza. N iezbędne byłoby w łaśn ie w prow adzenie w problem atykę w iersza w spółczesnego, którego struktura jest często bardziej znacząca niż w system ach tradycyjnych. Z rezygnowanie z interpretacji sensów w y nikających ze struktury w ierszow ej jest zubożeniem tekstu, niekiedy prowadzi do fałszyw ych w niosków. Trudno uznać kilka ogólnych uw ag o m odelach w iersza w spółczesnego (s ) za w yczerpujące w tej dziedzinie. Autorzy Z arysu p o e ty ki, w ierni klasycznym upodobaniom, w ychodzą z założenia, że tzw. w iersze n ieregularne Ze w zględu na dom inującą w ich strukturze sw obodę nie m ogą i nie tw orzą osobnego system u w ersyfikacyjnego (s. 367). Ich w spólną cechą, w edług podręcznika, jest indyw idualizacja: Każdy wiersz nieregularny posiada sobie tylko właściwą strukturę w ersyfikacyjną (s. 367), oraz wyraźna zależność od jednego z trzech regularnych system ów. Toteż rozpatrzono w iersz awangardowy, skupieniow y i różew iczow ski (IV system ) głów nie pod kątem zw iązku z system am i tradycyjnym i. Trzeba także zakw estionow ać używ any przez autorów term in w iersze nieregularne, którym opatrują zarów no w iersze istotnie nieregularne w obec danego system u (np. w iersz nieregularny sylabiczny, nieregularny sylabotoniczny, nieregularny toniczny) jak i w iersze nienum eryczne, potocznie nazyw ane w ierszam i w olnym i. R ozróżnienie term inów : w iersz nieregularny w iersz w oln y, w prowadza Z arys teorii litera tu ry G łow ińskiego, O kopień-sław ińskiej i Sław ińskiego, Słow n ik term in ów literackich Sierotw ińskiego, a D łuska w P róbie teorii w iersza polskiego stosuje term in w iersze nienum eryczne i w prow adza w odniesieniu do tych struktur pojęcie system ów w ersyfikacyjnych. Autorzy Z arysu poetyk i rozstrzygają kw estię zbyt autorytatywnie, skoro przym ierzają w szystkie w iersze nienum eryczne (terminu tego nie stosują, choć posługują się określeniem w iersz num eryczny ) do system ów tradycyjnie regularnych. Protest budzi traktow anie w ersyfikacji jako dziedziny nie tylko odrębnej, ale opozycyjnej w obec stylistyki, o czym św iadczy dw ukrotne om ów ienie intonacji i akcentu (s i s ), raz z punktu w idzenia stylistyki, raz w ersyfikacji, oraz przeciw staw ianie zabiegów stylistycznych zabiegom w ersyfikacyjnym (s. 289), kiedy w łaśnie zabiegi w ersyfikacyjne: rytm, rym, budowa i układ w ersów (szczególnie w w ierszu w olnym ) m ają przede w szystkim znaczenie stylistyczne. W prawdzie w rozdziale o w ierszach nieregularnych w spom ina się o nadrzędnym charakterze postaci stylistycznej lub w artości em ocjonalnych w stosunku do schem atu w ersyfikacyjnego (s. 367), ale ta rola w iersza została zarysow ana zbyt ogólnikowo, bez poparcia dow odnym przykładem. Odnosi się to stw ierdzenie rów nież do system ów tradycyjnych. W w ierszu sylabicznym średniówka i przerzutnia są elem entam i znaczącymi. Tym czasem autorzy Z arysu p o etyk i uw zględniają tylko funkcję rytm iczną średniówki, a zjaw isko przerzutni w yjaśniają przy ogólnych pojęciach rytmu nie akcentując jej znaczenia, natom iast w om ów ieniu w iersza sylabicznego pom ijają zjaw isko przerzutni całkow icie. W system ie w iersza sylabotonicznego i tonicznego znaczeniem obciążone są celow o w prow adzane zakłócenia rytm icz-
10 ne. Rozdział pośw ięcony sylabotonizm ow i w yróżnia się na tle pozostałych przejrzystością w ykładu i w idoczną troską o czujną i uw ażną analizę rytm u (s. 350), ale i w tej partii podręcznika m om enty ekspresyw ne struktury w ierszow ej nie zostały om ówione. Czysto w ersyfikacyjny punkt w idzenia zaciążył także na om ów ieniu rymu. Z arys p o etyk i opisuje rym najpierw w jego funkcji instrum entacyjnej, potem rytm icznej. D ziw ić m oże kolejność om aw iania tych funkcji, rytm iczna rola rymu jest bow iem utrw alona w tradycji od czasów Kochanow skiego. Tym czasem w podręczniku funkcja instrum entacyjna została przedstawiona jako najbardziej rzucająca się w oczy. Autorzy akcentują tylko w artość eufoniczną, nie om aw iając w ynikających z niej znaczeń. W iąże się to z m ateriałem egzem plifikacyjnym (wyliczanki dziecięce, L okom otyw a Tuwim a), w którym wartość stylistyczna instrum entacyjnie użytego rymu nie jest wyraźna. A przecież w łaśn ie funkcja instrum entacyjna w iąże się w w ielu w ypadkach ze stylistyczną (np. P ierw szy m aja czy Do prostego człow ieka Tuwim a). Z arys p o etyk i nie w yjaśnia funkcji kom pozycyjnej i stylistycznej rymu (s. 302) i osłabia znaczenie tych kw estii w iążąc je z pojęciem rymu banalnego. Autorzy nie ukazują funkcji rym u w kontekście, zestaw iają najczęściej pary rym ów w izolacji od tekstu albo cytują tylko fragm enty utworów. Stylistyczny sens rym ów najpełniej uw idocznić m ożna na przykładzie poezji Przybosia lub Czechowicza, ale uw agi o rym ie w liryce w spółczesnej sprow adzone zostały do ogólników o rym ie przybliżonym, który także ukazany jest poprzez w artości foniczne. Jest to w ięc opis rymu... dla rymu, a w iadom ości o tej kategorii zdobyte z podręcznika nie pomogą w poszukiw aniu znaczenia, nie um ieszczą rym u w system ie znaków utworu. Tradycjonalizm w idoczny jest także w sposobie ujęcia kategorii podm iotu lirycznego. Autorzy Z arysu p o etyki stw ierdzają, że podm iot liryczny jest [...] konstrukcją, elem entem budow y utw oru, m oże być jedną z w arstw kom pozycyjnych (s. 20), w chodzi w zakres fikcji literackiej (s. 113). Jednakże teza ta została podana w erbalnie, bez uzasadnienia. Autorzy n ie w yjaśniają, jak egzystuje podm iot liryczny, a co w ażniejsze nie określają w yraźnie funkcji tej podstaw ow ej kategorii teoretycznej, którą słusznie w innym m iejscu nazyw ają najw ażniejszym w yróżnikiem rodzajow ym liryki (s. 110). Rozpatrują to zagadnienie z punktu w idzenia relacji m iędzy podm iotem autorskim a podm iotem lirycznym, określając stopień obiektywizacji podm iotu lirycznego poprzez pojęcia liryki roli i liryki m aski (s. 117). W tym ujęciu istnienie kategorii podm iotu lirycznego jako elem entu fikcji literackiej jest m ało przydatne. W św iadom ości autorów Z arysu p o etyk i znacznie w yraźniej rysuje się osobowość poety, do której chcą dotrzeć poprzez odczytyw anie przeżyć podm iotu m ów iącego. Przyznają się zresztą do tego otw arcie: Pom im o iż rom antyzm przyzw yczaił nas do na pół autobiograficznego charakteru liryki, m usim y zdać sobie spraw ę, jakie są m ożliw ości kształtow ania się stosunku podm iotu autorskiego do podm iotu lirycznego w w ierszu lirycznym (s. 113). Podm iot liryczny został określony na poziom ie biografii, a nie na poziom ie sam ego utworu czy tradycji i konw encji litera ck iej9. Zasadnicze działanie liryki, zm ierzające poprzez elem enty fikcji do uogólnienia przeżyć10, jest w tym ujęciu przekreślone lub nie docenione. A przecież tylko poprzez przeżycia fikcyjnej postaci podm iotu lirycznego m oże utw ór liryczny w pełni oddziałać na czytelnika. W yw ie 9 Zob. J. Sławiński, O kategorii podm iotu lirycznego. W zbiorze: W iersz i poezja. W rocław Zob. O. Ortwin, O liryce i w artościach lirycznych. W: P róby przekrojów. L w ów 1936.
11 dzione z romantycznej koncepcji poezji pojęcia liryki roli i liryki m aski n ie w y jaśniają funkcji podm iotu lirycznego, ale w prost przeciw nie przekreślają przydatność tej kategorii, w szystkie treści w yrażone w liryce w iążąc z autorem. Tradycjonalizm autorów Z arysu p o etyk i w idoczny jest w niedocenianiu roli konw encji literackiej. W prawdzie ta problem atyka wkracza na teren socjologii literatury, predysponowanej do w yjaśnienia genezy i sposobu funkcjonow ania konw encji literackiej (czyli ogólnie przyjętego zw yczaju decydującego o pojaw ianiu się i ukształtow aniu elem entów utworu), lecz nie m ożna om inąć spraw konw encji w podręczniku poetyki, poniew aż konw encjonalizacji mogą ulegać w szystkie elem enty utworu literackiego od centralnych kategorii poszczególnych rodzajów literackich (podmiot liryczny, narrator w epice, akcja w dramacie) do zabiegów stylistycznych. N aw et rodzaje i gatunki literackie są w istocie rzeczy układam i literackich konw encji, poniew aż konstruow anie ich jest niem ożliw e bez uznania określonych struktur za pow tarzalne i aprobow ane społecznie. Najszybciej podlegają konw encji proste, izolow ane elem enty, a w ięc zjaw iska stylistyczne (tropy poetyckie, składnia, słow nictw o) i trudno m ów ić o stylu pom ijając ten problem. Tymczasem pojęcie konw encji w ogóle nie istnieje w Z arysie poetyki, chociaż m ów i się tam: Istnieją też określone i typow e, a przez to w yczuw alne w każdej epoce zasady organizowania, czyli układu, kom binacji wybranych w tw orzeniu kom unikatu elem entów językow ych (s. 155). U twór literacki jest terenem starć konw encji i elem entów niekonw encjonalnych, toteż sprawy indyw idualności, oryginalności pisarza czy spornego autorstwa, o których m ow a w Z arysie p o etyk i (s ), m ożliw e są do określenia tylko w ówczas, jeśli tekst literacki rozpatruje się na tle obowiązującej w danej epoce konw encji. Ponadto konw encje literackie, ujm ując charakterystyczne cechy pow tarzalne w danym prądzie, stanow ią ponadindyw idualny kod, który pozw ala w łączyć dzieło (będące indyw idualną realizacją tego kodu) w nurt procesu historycznoliterackiego. Okopień-Sła w ińska pisze : Badając tak rozum iane konw encje ujm uje się zjaw isko literackie w kategoriach ponadindyw idualnych, ześrodkow uje się uw agę na tych w łaściw ościach utw o ru, które łączą go z utw oram i innym i, podporządkowują w spólnem u stylow i, gatunkow i, szkole literackiej, kręgow i odbiorców itd. 11 Brak zrozum ienia tej problem atyki sprawia, że w podręczniku daje się pierw szeństw a zjaw iskom indyw idualnym, m ów i się często o oryginalności, natom iast zw iązek dzieła z epoką ginie z pola w idzenia, a sam utw ór staje się zjaw iskiem izolow anym i pozaczasowym. N ie tylko dobór tekstów i ujęcie poszczególnych problem ów, lecz także hierarchia prezentow anych zjaw isk św iadczą o tradycjonalizm ie Z arysu poetyki. W rozdziale dotyczącym epiki na pierw szym planie om ów iona zostaje fabuła, postacie literackie i stosunek autora (nie narratora!) do nich. O narratorze m ów i się zaw sze m im ochodem ze w zględu na stosunek autora do bohaterów (s. 73), na zależność czasu fabularnego od czasu narracji (s. 76). Dopiero przy sam ym końcu rozdziału (s ) pojaw ia się problem obecności nârratora epickiego w dziele, rozpatrywany na przykładach K ubusia fa ta listy i L alki ta druga zresztą dobrze ilustruje m ożliwości, jakie kryje w prow adzenie do pow ieści kilku narratorów i rozm aitych form narracji. Jednak układ zagadnień w yraźnie preferuje elem enty fabularne dzieła literackiego (tak sam o było w rozdziale o kom pozycji, s , w którym najpierw 11 A. Okopień-Sławińska, R ola kon w en cji w procesie h istoryczn oliterackim. W zbiorze: Proces h istoryczny w literatu rze i sztuce. W arszawa 1967.
12 rozpatrywano m otyw, fabułę, a później podm iot literacki). R ozróżnienie narratora pierw szo- i trzecioosobow ego nie w ydaje się istotne dla autorów Z arysu poetykl O narratorze pierw szoosobow ym dow iadujem y się tyle tylko, że opowiada fabułę, którą tworzą jego w łasne losy (s. 74), co nie jest ścisłe: narrator pierw szoosobowy nie musi być uczestnikiem wydai zeń, m oże być tylko św iadkiem i prezentow ać cudze życie (np. M arlow w L ordzie Jim ie). N ie jest to sprawa bagatelna, gdyż od konstrukcji narratora zależy zakres jego wiedzy, a to z kolei rzutuje na w iarygodność narracji, technikę opow iadania (posługiw anie się dokum entam i, w prow adzanie innych narratorów) oraz na stopień subiektyw izacji w ypow iedzi (por. relację Marlow a i relację Róży C oldfield z A bsalom ie, A bsalom ie! F au lk n era)12. N ie została rów nież om ów iona sytuacja narracji jako elem ent konstrukcji utw oru w ażny dla jego w ym ow y ideow ej, jak np. sytuacja narracji w Jak być kochaną B ran d ysa13. N iew iele też dow iadujem y się o narratorze trzecioosobowym. N ie zaw sze m usi on być w szechw iedzący, a w łaśnie w szechw iedzę jako cechę charakterystyczną narratora trzecioosobow ego sugeruje jedyny, om ów iony w yżej, przykład z L alki. Sprawą niesłychanie istotną dla interpretacji tekstu jest postawa narratora w obec św iata przedstawionego, która, w brew pozorom, nigdy nie jest całkow icie obiektywna, zaw sze nosi piętno m ów iącego, poniew aż narrator ma niezliczone m ożliw ości sugerow ania ocen (poprzez dobór zdarzeń, ich układ, styl relacji), m oże także form ułow ać prawdy pow szechne, w szechobow iązujące, potw ierdzane losem bohaterów (proza Dąbrow skiej). A le ta problem atyka niem ożliw a jest do ukazania bez konkretnych przykładów i to z now szej literatury. U w ypuklenie niektórych zagadnień dotyczących narratora na końcu rozdziału (s. 78) n ie załatw ia problem u, który został jedynie zasygnalizow any, i po lekturze podręcznika student nabierze prześw iadczenia o decydującej roli fabuły w pow ieści, narratora zaś będzie uw ażał za elem ent dodany nie bardzo w iadom o po co. M odel epiki pozostał w ięc w św iadom ości autorów m im o zastrzeżeń tradycyjny, o czym też św iadczy w prow adzenie term inu antypow ieść, zresztą bez definicji (s. 109). N a uznanie natom iast zasługuje w rozdziale 0 epice fragm ent pośw ięcony analizie płaszczyzn czasowych. Tradycyjnie też ujęto dramat. Autorzy akcentują jego literackość i tylko jej przypisują w artości. N a w stępie odgraniczają dw a zjaw iska, w idow isko teatralne 1 dramat (s. 29), ale dalsze rozw ażania prowadzą do w niosków kw estionujących początkow e założenia: [...] dramat ma sw oje sam odzielne w alory literackie, [...] zw ykle w ysoka i trw ała pozycja dramatu w kulturalnym dorobku jest ściśle z tym i literackim i waloram i zw iązana. N ależy w ięc dramat traktować jako jeden z rodzajów w ypow iedzi literackiej, różniący się od epiki i liryki m ożliw ościam i konkretyzacji. M ożliw ość tych konkretyzacji w ielotw orzyw ow ych jest integralną cechą w ypow iedzi nazyw anej dram atem, literackość i teatralność są dw om a aspektam i tej w ypow iedzi, decydującym i o sposobie jej konstruow ania (s ). W ątpliw ości rodzą się w k w estii konkretyzacji. Dotyczy ona dzieła literackiego w ogóle, jest sw oistym sposobem przejaw iania się literatury, którą poznajem y jedy 12 N. Friedman, P u n kt w idzen ia w pow ieści. Przegląd H um anistyczny 1971, z. 3. M. Głowiński: O pow ieści w p ierw szej osobie. Nurt 1969, nr 1; P o- w ieść m łodopolska. W rocław 1969, rozdz A. Okopień-Sławińska, K a zim ierz B randys: Jak być kochaną. W: T. Kostkiewiczowa, A. Okopień-Sławińska, J. Sławiński, C zyta m y u tw o ry w spółczesn e. W arszawa 1967.
13 n ie w konkretyzacjach14. M ożliwości konkretyzacji w ielotw orzyw ow ych (z udziałem aktora, głosu, gestu, św iateł, m uzyki itp.), o których piszą autorzy Z arysu poetyki, tkw ią nie tylko w dramacie, lecz także w epice i liryce, czego dowodzą liczne adaptacje teatralne i telew izyjne dzieł epickich oraz popularność teatrów poezji. Od liryki i epiki różni dramat przede w szystkim w ielopodm iotow a konstrukcja w ypow iedzi literackiej. Budowa replik słow nych w dram acie stwarza określone konieczności posługiw ania się głosem i gestem. M ayenow a pisze: W dram acie i[...] i to go odróżnia od liryki i epiki m am y do czynienia ze specyficznym heterogenicznym system em znaków złożonym, w zależności od bardzo istotnych cech określonej poetyki, w różnym stopniu ze znaków językow ych»stricto sensu«i ze znaków gestykulacyjnych 15. Na tym polega obecność w izji teatralnej w dramacie. Trudno też się zgodzić z w ynikającym z rozważań autorów na tem at konkretyzacji sądem o spektaklu teatralnym, który jest w ielotw orzyw ow ą konkretyzacją dzieła literackiego 16, skoro inscenizator może dokonyw ać zm ian w tekście literackim : skracać, przestaw iać sceny, w łączać do spektaklu fragm enty innych sztuk (praktyka Dejm ka), zm ienić los bohatera, a naw et rozdwoić go (np. w K ordianie realizow anym przez H anuszkiew icza obok m łodzieńczego bohatera pojaw ia się postać grana przez reżysera i w ygłaszająca część k w estii Kordiana). Dramat, zanim w ejdzie na afisze, zostaje poddany zabiegom adaptacyjnym, poniew aż reżyser, m ając określoną w izję spektaklu, dostosowuje go do potrzeb teatru. Inscenizacja jest jednocześnie sw oistą interpretacją utworu, przekładem dzieła literackiego na sztukę teatru. Sprawa w izji teatralnej i przekładu dzieła na język tea tru 17 to problem y, których Z arys p o etyki nie dostrzega, pozostając w kręgu zagadnień literackich. Przydatność dydaktyczna R ozw ażyć w ypada także w artość dydaktyczną podręcznika przeznaczonego dla studentów filologii polskiej, pom yślanego jako pom oc do ćw iczeń z poetyki, a n a lizy dzieła literackiego i ew entualnie teorii literatury (s. 9; podkreśl. B. Ch., S. W.). Autorzy Z arysu p o etyk i sam i kw estionują sw oje zam ierzenia św iadom ie rezygnując z analizy tekstów (s. 164). Zastrzeżenia budzi, przede w szystkim z uw agi na odbiorcę, układ podręcznika. A utorzy om aw iają najpierw rodzaje literackie: dramat, epikę, lirykę, a później stylistykę i w ersyfikację. W tym punkcie przeciw staw iają się n iew ątpliw ie tradycji podkreślm y: dobrej tradycji. Znajom ość stylistyki i w ersyfikacji pom aga przy w prow adzaniu takich kategorii, jak podm iot liryczny, którego postawa w liryce pośredniej m anifestuje się głów nie poprzez zabiegi stylistyczne (tropy poetyckie, składnia, rytm ika itp.), czy narrator (styl w ypow iedzi św iadczy o dystansie w obec św iata przedstawionego, w iedzy narratora itp.). Ponadto stylistyka ze w zględu na 14 R. Ingarden, O dziele literackim. W arszawa 1960, rozdz. Z ycie dzieła literackiego. 15 M. R. Mayenowa, O rganizacja w yp o w iedzi w tekście literackim. Pam iętnik L iteracki 1964, z. 2, s T akie poglądy zw alczał sam Ingarden (op. cit., s ) tw ierdząc, iż poszczególne w arstw y w idow iska tw orzone są na w zór odpow iednich w arstw dzieła literackiego. 17 J. Brach, O znakach literackich i znakach teatralnych. Studia E stetyczne Z. Osiński, P rzekład tekstu literackiego na ję z y k teatru. W zbiorze: D ram a t i teatr. W rocław 1967.
14 ścisłą zależność od założeń m etodologicznych (pojęcie stylu w ynika z przyjętej koncepcji dzieła literackiego) jest niejako predysponow ana do przekazyw ania sądów 0 dziele literackim, które w Z arysie p o etyk i zostały sform ułow ane dopiero na s O czyw iście podręcznik naukow y rzadko byw a czytany od deski do deski w sposób ciągły, ale zagadnienie kom pozycji nie jest obojętne naw et przy w yryw kow ym sposobie czytania. W rezultacie przyjętego układu pow staje konieczność operow ania term inam i nie znanym i czytelnikow i, toteż początkow e partie tekstu zaw ierają w e w nętrzne odsyłacze, poprzez które autorzy usiłow ali pokonać w spom nianą trudność. N ie uzasadniają także układu książki proporcje poszczególnych części podręcznika. R ozdziały dotyczące genologii są skrom ne (135 stronic) w porównaniu z rozbudow a ną partią pośw ięconą stylistyce i w ersologii (241 stronic). Książka jest nierów na pod w zględem jasności, przejrzystości toku w ykładu oraz stosow anych zabiegów dydaktycznych. N ajlepiej, m im o poczynionych w yżej zastrzeżeń m erytorycznych, opracow ana jest w ersyfikacja. W rozdziale tym przebija w y raźna troska autorów o poglądow e przedstaw ienie trudnych zjaw isk, np. trafnym zabiegiem dydaktycznym jest posłużenie się nutam i dla ilustracji akcentu w języku czy graficznym i w ykresam i intonacji. W iększość w prowadzonych pojęć zdefiniow ano, a poszczególne rozdziały tekstu opatrzono w nioskam i syntetyzującym i, w yróżnionymi rozstrzelonym drukiem. Jednakże i w tej części książki w idoczne są niekonsekw encje w sposobie referow ania zagadnień: przew aga ujęć historycznych w om ó w ieniu w iersza sylabicznego (najpierw cytow any jest nietypow y dla sylabizm u w iersz Biernata z Lublina), opisow o-analityczny w ykład o w ierszu sylabotonicznym. W przeglądzie gatunków epickich i dram atycznych zaciem nia w yw ody brak troski o porządkow anie m ateriału, jak też nieustanne zm ienianie zasad klasyfikacji. W rozdziale o dram acie początkow o przew aża spojrzenie historyczne (poznajem y dram at m ieszczański, rom antyczny, m odernistyczny), później opisow e (dramat poetycki, sym boliczny, epicki, groteskowy), a w końcu autorzy w racają do historii 1 prezentują dramat średniow ieczny (liturgiczny, m isterium, m oralitet). W części pośw ięconej epice now ela przedstaw iona jest historycznie, natom iast pow ieść zdefiniow ano ahistorycznie. W yszczególnione cechy gatunkow e (w ielość w ątków i ich pow iązanie, szerokie tło) charakteryzują jedynie pow ieść X IX w ieku. Trudno m ów ić o szerokim tle w pow ieści X VII w. czy o zwartej kom pozycji w pow ieści m łodopolskiej. P ow ieść X X -w ieczna spraw ia tu najw ięcej kłopotu, poniew aż często rezygnuje z w ielow ątkow ości, a w ystępujące m otyw y są niespójne (Robbe-G rillet), akcja zaś zostaje um ieszczona w izolow anej przestrzeni (Kafka). Autorzy podręcznika proponują tem atyczny podział pow ieści (społeczno-obyczajowa, historyczna, p sychologiczna itp.), później w racają do historii gatunku (powieść łotrzykowska, p ow iastka filozoficzna), w reszcie pobieżnie om aw iają pow ieść w spółczesną. N a skutek braku ujednoliconych kryteriów pow stają nieścisłości, np. term in pow ieść psychologiczna przystaje do tw órczości L. Tołstoja, F. D ostojew skiego, H. Balzaca, S tendhala, w naszej literaturze B. Prusa, M. Dąbrowskiej, T. Parnickiego (s. 105), natom iast brak om ów ienia pow ieści, w których kom pozycja została uzależniona od praw psychiki (Proust, K uncew iczow a, K. Brandys). Inna sprawa, że uw agi o pow ieści historycznej, fantastycznej czy sensacyjnej nie w ykraczają poza obiegow e sądy i nie inform ują o teoretycznoliterackich problem ach tych gatunków Zob. K. Bartoszyński, P opioły i k ryzys pow ieści h istorycznej. P am iętnik L iteracki 19*60, z. 1. R. Handke, P olska proza fan tastyczno-naukow a. P roblem y poetyki. W arszawa R. Caillois, P ow ieść krym inalna. W : O d p o w iedzialność i styl. W arszawa 1967.
15 Bardziej przejrzysty jest w ykład o liryce, na co w pływ a n iew ątpliw ie i egzem - plifikacja, i elem enty analizy cytow anych utworów. M ało czytelny jednak w ydaje się w stęp, w którym na tym sam ym planie ustawione są takie w yróżniki rodzajow e, jak podm iot liryczny, tem at, gatunek, synkretyzm gatunkowy, osobisty charakter w ypow iedzi i sw oboda kom pozycyjna. Ze w stępu nie w ynika dość jasno, które z tych w yróżników stanow ią istotne kom ponenty strukturalne liryki, które zaś istnieją jak piszą autorzy w powszechnym dośw iadczeniu czytelniczym (s. 112). N ie w yw ażony został term in liryki apelu. Autorzy obejm ują tą nazwą w szelk ie w ypow iedzi liryczne, w których adresat w iersza staje się dom inującym czynnikiem kom pozycji (s. 122). Jako przykład liryki apelatyw nej (lub liryki inw okacyjnej czy tzw. D u -L yrik term iny te traktowane są zam iennie) cytują Elegię o... [chłopcu polskim ] K. K. Baczyńskiego. Autorzy sam i podkreślają nietypow ość przykładu: Przytoczony tekst jest ciekaw ym zm odyfikow aniem liryki apelu. W w yp ow iedzi użył autor form czasow nikow ych drugiej osoby, konstrukcji ty lirycznego, które staje się bohaterem w iersza. Jednocześnie jednak skonstruow ał podm iot m ów iący w ten sposób, że decyduje on o tonie, w jakim się m ów i do adresata, o tonie intym nym, a nie obiektywnym, nie retorycznym, tonie pełnym osobistego żalu. Skonstruow ał w ięc przeżycie podm iotu lirycznego jako równoprawny, drugi czynnik kom pozycyjny i tem atyczny w iersza (s. 123). Cytowane teksty w inny w sposób jednoznaczny ilustrow ać om aw iane pojęcia. Autorzy słusznie interpretują utwór, jednakże dodać trzeba, że ty liryczne w w ierszu Baczyńskiego jest odbiorcą pozornym bo to przecież lam ent nad poległym. W iersz w rów nym stopniu określa tragizm losu chłopców polskich jak pełną gorzkiej zadum y postawę podm iotu lirycznego. W yraźniejszym i niedyskusyjnym przykładem liryki apelu są utw ory o funkcji postulatyw nej w obec adresata 19, w których realizuje się im presyw na funkcja języka, a odbiorca potencjalny jest konkretny, np. Pieśń o spustoszeniu P odola Kochanowskiego, Do m atki P olki M ickiewicza, E pitafium Brylla. W tym znaczeniu, w jakim stosują term in liryki apelu autorzy Z arysu poetyki, lepiej byłoby użyć term inu liryka zwrotu do adresata. Jest on bardziej ścisły i obejm uje różne utw ory napisane w form ie m onologu skierow anego do adresata: i w yznanie (Na A lpach w Splügen M ickiewicza), i apel m ający na kogoś oddziałać (Bagnet na broń B roniew skiego). Każda w ypow iedź liryczna koncentruje się w okół podmiotu, w liryce zw rotu do adresata podm iot liryczny prezentuje się poprzez ty liryczne, a granice pośredniości i bezpośredniości w ypow iedzi w yznacza jej indyw idualny kształt. Jako dobry przykład w ykorzystania cytow anego tekstu w rozdziale o liryce m ożna w skazać om ów ienie W alca Miłosza, który ilustruje kategorię sytuacji lirycznej. Dzięki pełniejszej analizie spraw a m otyw acji w ypow iedzi lirycznej nabiera cech konkretności, m im o że jest to zagadnienie w utw orze dość skom plikow ane. WaZc M iłosza został w ykorzystany n ie tylko do opisu sytuacji lirycznej, ale także do określenia jej funkcji, poprzez ukazanie zm ienności sytuacji m otyw ujących coraz to inny kształt w ypow iedzi. N iestety, takie zabiegi należą w książce do w yjątkowych. Podkreślić jednak trzeba, że rozdział o m otyw acji lirycznej dzięki doborow i ciekaw ych tekstów (Morsztyn, M iciński, Miłosz) oraz jasności w ykładu lepiej ilustruje sposób funkcjonow ania podmiotu lirycznego niż pośw ięcony tej kategorii 19 H. Markiewicz, G łóum e pro b lem y w ie d zy o literaturze. Wyd. 3. Kraków 1970, s. 174.
16 rozdział A u tor a podm iot liryczn y. Szkoda jednak, że autorzy, nazyw ając różne rodzaje sytuacji lirycznej, nie om ów ili typów m onologu lirycznego. Podobnie sprawa czasu i jego funkcja w liryce n ie została w yraźnie określona, lecz tylko pośrednio w ynika z analiz poszczególnych utw orów (Sum nienie Słow ackiego, s. 124). N iekiedy m ateriał egzem plifikacyjny jest zbyt zaw iły, a ogólnikow e om ów ienie cytow anych fragm entów nie w yjaśnia danej kategorii. Tak się stało w w ypadku P salm u o nożu w plecach Tadeusza Nowaka, z którego autorzy zacytow ali pierw szą i ostatnią zw rotkę i opatrzyli cytat uw agą: podmiot liryczny istnieje jednocześnie na dwa sposoby [...] jako j a liryczne i bardziej zobiektyw izow any o n (s. 117). K onstrukcję podm iotu lirycznego odczytać m ożna nie z w yryw kow o podanego fragm entu, ale z całego utworu. Szczegółow e rozpatrzenie form czasow nikow ych (forma czynna i bierna) i zaim ków oraz zasady kontrastu organizującej tekst prow adzi do w niosku o rozdarciu w ew nętrznym podm iotu lirycznego w ynikającym ze złożonej natury człow ieka, co zaw arte zostało w poetyckim skrócie ja w cylindrze ja boso. Jest to w ięc opozycja cyw ilizacji i natury, która pow oduje gw ałtow ne sprzeczności i poczucie rozdw ojenia złagodzone w trzeciej strofie (forma zaim ka m y ). W spólnotę ludzkich losów, uniw ersalność przeżyć podkreśla w prow adzenie kogoś innego, poddanego tym sam ym sprzecznościom ( słysząc tylko jak nocą w jego plecy nóż w chodzi ; podkreśl. B. Ch., S. W.). Do takiej interpretacji skłania w ystępow anie zaim ka on, podczas gdy w pierw szej i drugiej zw rotce w ystępow ała odm iana zaim ka ja ( m nie ). Ów zobiektyw izow any on n ie jest w ięc, jak chcą autorzy Z arysu poetyki, ja lirycznym, lecz kim ś innym, kto potw ierdza m yśl ogólną o w spólnocie ludzkich losów, w które człow iek jest w plątyw any. Podm iot liryczny istnieje zaw sze jako ja liryczne, posługuje się w praw dzie zaim kiem on, ale w odniesieniu do osób trzecich, których istnienie w tekście pośrednio tłum aczy przeżycie podm iotu, nie jest jednak z ja lirycznym tożsam e. Skom plikow ane, zagęszczone artystycznie utw ory w ym agają w ięc albo analizy, albo zastąpienia ich bardziej klarow nym i przykładam i, które zilustrują om aw ianą kategorię bez w ątp liw ości. Autorzy cytują niekiedy przykłady nietypow e, np. błąd językow y jako przykład anakolutu (s. 241), podają tekst napisany gw arą m iejską jako przykład żargonu (s. 194), dramat niesceniczny (książkowy) ilustrują twórczością Shaw a i K isielew skiego (s. 69). Trudno też uznać bezpośrednią charakterystykę pana Jana z A nielki za reprezentatyw ny przykład opisu psychologicznego (s. 84). Ponadto autorzy nie w y korzystują lub tylko częściow o w ykorzystują cytow ane teksty. W rozdziale o funkcjach językow ych nie m a przykładu na funkcję m etajęzykow ą, podczas gdy dobry m ateriał ilustracyjny znajduje się na s. 238 (K olum na B roniew skiego). Z arys p o etyk i nie egzem plifikuje tezy o w ielofunkcyjności w ypow iedzi, choć sporo przytoczonych tekstów m ożna by do tego w ykorzystać (np. N a w si Czechowicza). Cytowany Walc M iłosza o zm iennej strukturze rytm icznej m ógłby być doskonałym przykładem funkcji rytm iki. N iestety, autorzy w spom inają o roli w ersyfikacji w tym utw orze ogólnikow o (s. 128). Brak egzem plifikacji lub niepełna ilustracja kategorii teoretycznych oraz uproszczone definicje (dramat epicki, pow ieść historyczna, fantastyczna, przerzutnia, obrazowość, m onolog liryczny i inne zjaw iska) obniżają w artość dydaktyczną podręcznika. Z astrzeżenia w ysunięte pod adresem Z arysu p o etyk i są poważne, dotyczą zarów no założeń m etodologicznych jak hierarchii zjaw isk. K siążka nie przygotowuje do odbioru w spółczesnej literatury, przesuw a punkt ciężkości w kierunku tradycji literackiej. Od now ego podręcznika oczekiw ać by należało prezentacji najbardziej
17 aktualnych rezultatów badań naukowych, odśw ieżenia i w zbogacenia m ateriału egzem plifikacyjnego. O doniosłej roli podręcznika pisać nie trzeba. Do prac szczegółow ych dociera niew ielki procent studentów, i to najczęściej w zw iązku z w y branym, aktualnie istotnym problem em (praca sem inaryjna, m agisterska). W iedzę ogólną zdobyw a się przy pom ocy podręcznika, który określa poziom św iadom ości teoretycznej przeciętnego studenta. Z arys p o etyk i w yznacza zbyt w ąskie, bo tradycyjnie pojęte, granice m yślenia teoretycznego. Bożena C hrząstow ska, S ew eryn a W ysłouch Claudio Guillen, LITERATURE A S SYSTEM. ESSAYS TOWARD THE THEORY OF LITERARY HISTORY. Princeton, N ew Yersey Princeton U niversity Press, ss Książka ta nie oferuje pełnego system u; przedstawia raczej proces dociekań i osobistego rozw oju stw ierdza Claudio G uillén w e w stępie (s. 13) do zbioru sw ych studiów. W iększość tych studiów, z w yjątkiem jednego (4), ukazała się już w cześniej w druku; w szystkie poza trzem a (8, 10, 11) zostały poszerzone. Układ esejów nie odpowiada w szakże chronologii ich pow staw ania, lecz etapom rozwoju kom paratystyki. Historia porów nawczych badań literackich w ykazuje, zdaniem autora, trzy fazy rozwoju: pierwsza, od końca X IX w. do lat poprzedzających drugą w ojnę św iatow ą, cechuje się koncentracją na badaniach nad w pływ am i; następna trw a do czasów w spółczesnych i jest to okres dojrzałości kom paratystyki, która zajm uje się przede w szystkim problem am i gatunków literackich; w reszcie w fazie najnow szej kom paratystyka tw orzy w łasną teorię historii literatury. Zgodnie z tym podziałem eseje zgrupowane zostały w trzech częściach. N ie są to jednak studia nad historią badań porów nawczych: G uillén śledzi rozwój pew nych koncepcji aż do w spółczesności, ocenia je z punktu w idzenia obecnych poglądów, a także przedstaw ia w łasne propozycje. Teoria w pływ ów literackich, której autor pośw ięca dwa eseje: The A esth etics of L iterary Influence oraz A N ote on Influences and C onventions służy mu za punkt w yjścia dla przedstawienia pluralizm u w spółczesnych m etod badawczych. Zdaniem Guilléna, literatura nie jest ani rezultatem bezpośredniej reorganizacji ludzkiego dośw iadczenia (w tym i dośw iadczeń czytelniczych), ani w ynikiem religijnie rozum ianej tw órczości absolutnej. Obie krańcow e koncepcje są nie do przyjęcia: n iem ożliw a jest tw órczość absolutna, creatio ex nihilo, zaś koncepcja tw órczości jako reorganizacji doświadczeń, oparta na analogii biologicznej (w pracach H. T aine a i J. T exte a), im plikuje oddzielenie treści od form y, a proces tw órczy traktuje jako zm ianę w obrębie zjaw isk tego sam ego porządku. G uillén powiada, że istnieje luka ontologiczna lub różnica bytu m iędzy ukończonym dziełem sztuki a dośw iadczeniem życiow ym i kulturalnym pisarza. Twórczość artystyczna w ypełnia tę lukę. U tw ór stanow i próbę poinform owania, ukształtow ania i podbicia w łasnego środow iska poprzez tw órcze przechodzenie od jednego porządku egzystencjalnego do drugiego (s. 29). W pływ literacki to poezja w kraczająca w dośw iadczenie autora (gdyż każde źródło jest source vécue źródłem przeżytym, dośw iadczonym ), w odróżnieniu od konw encji lub technik, które należą do środków w yrazu poety i czerpane są z tradycji. N ależy stw ierdzić, czy jakiś w pływ oddziałał rzeczyw iście na genezę danego utworu, następnie ocenić genetyczną funkcję tego w pływ u, aby w reszcie przejść do analizy rezultatu, który m ógł być w ynikiem tego w pływ u, i określić jego funkcję tekstow ą. G uillén silnie podkreśla różnicę m iędzy w artością artystyczną a efek
Sz. W. Ślaga "Metodołogiczeskije problemy jestestwiennonaucznogo eksperimenta", P.E. Siwokon, "Izdatelstwo Moskowskogo Uniwersiteta" 1968 : [recenzja]
Sz. W. Ślaga "Metodołogiczeskije problemy jestestwiennonaucznogo eksperimenta", P.E. Siwokon, "Izdatelstwo Moskowskogo Uniwersiteta" 1968 : [recenzja] Studia Philosophiae Christianae 5/2, 231-235 1969
Adam Chrupczalski PODSTAW Y MATEMATYKI DLA KANDYDATÓW ZE W SCH ODU NA STU DIA PEDAGOGICZNE
Adam Chrupczalski PODSTAW Y MATEMATYKI DLA KANDYDATÓW ZE W SCH ODU NA STU DIA PEDAGOGICZNE C o raz liczniejsza grupa Polaków ze W schodu kształcona na rocznych kursach w C entrum Języka i K ultury Polskiej
Grażyna Kryszczuk Problemy tłumaczenia maszynowego. Teksty : teoria literatury, krytyka, interpretacja nr 6 (24), 151-154
Grażyna Kryszczuk Problemy tłumaczenia maszynowego Teksty : teoria literatury, krytyka, interpretacja nr 6 (24), 151-154 1975 R O Z T R Z Ą SA N IA I ROZBIORY domego operow ania nim. W prawdzie tłum aczenie
UMOWA ZLECENIA. M inisterstw em Pracy i Polityki Społecznej w W arszaw ie przy ul. Now ogrodzkiej 1/3/5
UMOWA ZLECENIA Zawarta w dniu... w W arszawie pom iędzy: M inisterstw em Pracy i Polityki Społecznej w W arszaw ie przy ul. Now ogrodzkiej 1/3/5 reprezentow anym przez Panią Iwonę Zam ojską - D yrektora
REGULAMIN ORGANIZACJI, TRYB PRACY I ZAKRES OBOWIĄZKÓW CZŁONKÓW KOMISJI PRZETARGOWEJ PROWADZĄCEJ POSTĘPOWANIE O UDZIELENIE ZAMÓWIENIA PUBLICZNEGO.
Załącznik Nr 2 do Zarządzenia Dyrektora OPS Nr 13/2014 z dnia 02 czerwca 2014 r. REGULAMIN ORGANIZACJI, TRYB PRACY I ZAKRES OBOWIĄZKÓW CZŁONKÓW KOMISJI PRZETARGOWEJ PROWADZĄCEJ POSTĘPOWANIE O UDZIELENIE
ECTS w praktyce zasady punktacji
ECTS w praktyce zasady punktacji Wyższa Szkoła Menedżerska Warszawa 12 Kwietnia 2010 r. Maria Ziółek - Ekspertka Bolońska 1 Europejski System Transferu i Akumulacji Punktów ECTS Przewodnik dla użytkowników;
OPIS PRZEDMIOTU, PROGRAMU NAUCZANIA ORAZ SPOSOBÓW WERYFIKACJI EFEKTÓW KSZTAŁCENIA. CZEŚĆ A * (opis przedmiotu i programu nauczania) OPIS PRZEDMIOTU
Załącznik Nr 1.11 pieczątka jednostki organizacyjnej OPIS PRZEDMIOTU, PROGRAMU NAUCZANIA ORAZ SPOSOBÓW WERYFIKACJI EFEKTÓW KSZTAŁCENIA CZEŚĆ A * (opis przedmiotu i programu nauczania) OPIS PRZEDMIOTU Nazwa
Prezentacja przygotowana przez uczniów w uczęszczaj
Prezentacja przygotowana przez uczniów w uczęszczaj szczającychcych na zajęcia realizowane w projekcie To Lubię...... w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego Rozwój j Zasobów w Ludzkich 2004-2006 2006
OPIS MODUŁU (PRZEDMIOTU) Teoria i interpretacja literatury. Humanistyczny. Kulturoznawstwo. Studia pierwszego stopnia. ogólnoakademicki.
pieczątka jednostki organizacyjnej Załącznik Nr 1.11 Uchwały Senatu Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego Nr 12/2015/2016 z dnia 15 grudnia 2015 r. OPIS MODUŁU (PRZEDMIOTU), PROGRAMU NAUCZANIA ORAZ SPOSOBÓW
wydarzeniach w utworze epickim opowiada narrator; jego relacja ma najczęściej charakter zobiektywizowany i cechuje ją
Charakterystyka trzech rodzajów literackich Cechy charakterystyczne epiki wydarzeniach w utworze epickim opowiada narrator; jego relacja ma najczęściej charakter zobiektywizowany i cechuje ją chłodny dystans;
C Z E R W I E C
C Z E R W I E C 2 0 0 6 A ktyw n e słuchan ie komunikuje: w iem, co czujesz 2 3 4 S abotażystą m oże się okazać nasz w łasny um ysł 5 6 Rynek wymaga od organizacji zmian 7 8 9 Na pytanie "ile jest 36 plus
W N IO SEK O PR Z EN IESIEN IE R A C H U N K U PŁ A T N IC Z EG O PR Z EZ K O N SU M EN T A
Z ałącznik do U pow ażnienia W N IO SEK O PR Z EN IESIEN IE R A C H U N K U PŁ A T N IC Z EG O PR Z EZ K O N SU M EN T A W niosek należy w ypełnić D R U K O W A N Y M I LITERAM I. W łaściw e pola należy
WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA POLSKIEGO - POZIOM PODSTAWOWY
WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA POLSKIEGO - POZIOM PODSTAWOWY WIADOMOŚCI O EPOCE wiadomości Określa ramy czasowe i genezę nazwy epoki. Wymienia głównych reprezentantów omawianych kierunków literackich. Wymienia
RZECZNIK PRAW OBYWATELSKICH. W niosek. R zecznika Praw O byw atelskich
RZECZNIK PRAW OBYWATELSKICH Irena Lipowicz ^ Warszawa. 4 2 J ( * 2 0 4 H 1V.5150.4.2014.ST Trybunał Konstytucyjny Warszawa W niosek R zecznika Praw O byw atelskich Na podstaw ie art. 191 ust. 1 pkt 1 Konstytucji
Poetyka - opis przedmiotu
Poetyka - opis przedmiotu Informacje ogólne Nazwa przedmiotu Poetyka Kod przedmiotu 09.2-WH-FP-POE-Ć-S14_pNadGenLUC83 Wydział Kierunek Wydział Humanistyczny Filologia polska Profil ogólnoakademicki Rodzaj
Antonina Gabryszewska, Tom asz Sztechm an
Antonina Gabryszewska, Tom asz Sztechm an O N A U C ZA N IU M A TE M A T Y K I W S T U D IU M JĘ Z Y K A P O L S K IE G O D LA C U D Z O Z IE M C Ó W W K IE LC A C H Studium Języka Polskiego dla C udzoziemców
POETYKA. Program ćwiczeń z poetyki dla I i II roku
POETYKA Program ćwiczeń z poetyki dla I i II roku Ćwiczenia z poetyki, rozumianej jako szczegółowa teoria dzieła literackiego, obejmują dwuletnie (4 semestry) studium wiedzy o podstawowych składnikach
Angelika Spychalska "Psychologia dążeń ludzkich", K. Obuchowski, Warszawa 1966 : [recenzja] Studia Philosophiae Christianae 3/2, 345-350
Angelika Spychalska "Psychologia dążeń ludzkich", K. Obuchowski, Warszawa 1966 : [recenzja] Studia Philosophiae Christianae 3/2, 345-350 1967 Studia P hilosophiae C hristianae ATK 2/1967 Z ZAGADNIEŃ PSYCHOLOGII
W dniu 30 czerw ca 2012 roku w Lesznie została Szybow cow a Poczta Specjalna z okazji 60-lecia Centralnej Szkoły Szybow cow ej w Lesznie.
W dniu 30 czerw ca 2012 roku w Lesznie zorganizow ana została Szybow cow a Poczta Specjalna z okazji 60-lecia Centralnej Szkoły Szybow cow ej w Lesznie. O rganizatoram i P oczty Szybow cow ej byli R egionalny
Katedra Teorii Literatury Uniwersytetu Warszawskiego. Biuletyn Polonistyczny 8/22-23, 132-135
Katedra Teorii Literatury Uniwersytetu Warszawskiego. Biuletyn Polonistyczny 8/22-23, 132-135 1965 - 132-12. KATEDRA TEORII LITERATURY UNIWERSYTETU WARSZAWSKIEGO (zob. BP, z e sz. 19 s. 86-89) A. Skład
Juliusz Saloni Nowe programy gimnazjum a studjum uniwersyteckie polonistyki
Juliusz Saloni Nowe programy gimnazjum a studjum uniwersyteckie polonistyki Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce literatury polskiej 33/1/4, 494-502 1936 NOWE PROGRAMY
Kazimierz Szałata "Studia z filozofii Boga, t. IV", pr. zb. red bp B. Bejzego, Warszawa 1977 : [recenzja]
Kazimierz Szałata "Studia z filozofii Boga, t. IV", pr. zb. red bp B. Bejzego, Warszawa 1977 : [recenzja] Studia Philosophiae Christianae 15/2, 178-181 1979 teorii nauk czy ich integracji; żadne referow
T.S. Gałkowski Sympozjum na temat zaburzeń mowy i słuchu zorganizowane przez Wydział Filozofii Chrześcijańskiej A.T.K. w dniu 21 lutego 1969 r.
T.S. Gałkowski Sympozjum na temat zaburzeń mowy i słuchu zorganizowane przez Wydział Filozofii Chrześcijańskiej A.T.K. w dniu 21 lutego 1969 r. Studia Philosophiae Christianae 6/2, 290-293 1970 290 M A
Tomasz Jarocki "Prawo europejskie", Frank Emmert, Mateusz Morawiecki, Warszawa-Wrocław 1999 : [recenzja]
Tomasz Jarocki "Prawo europejskie", Frank Emmert, Mateusz Morawiecki, Warszawa-Wrocław 1999 : [recenzja] Acta Scientifica Academiae Ostroviensis nr 6, 119-122 2000 R e c e n z je i o m ó w ie n ia 119
Konspekt lekcji języka polskiego w klasie szóstej szkoły podstawowej. Temat: DLACZEGO POWIEŚĆ HISTORYCZNA NIE JEST PODRĘCZNIKIEM HISTORII?
Konspekt lekcji języka polskiego w klasie szóstej szkoły podstawowej Temat: DLACZEGO POWIEŚĆ HISTORYCZNA NIE JEST PODRĘCZNIKIEM HISTORII? Cele ogólne: kształcenie umiejętności wskazywania cech, podobieństw
ROZPORZĄDZENIE. z d n ia... 2014 r. w sprawie organizowania prac interwencyjnych i robót publicznych oraz jednorazowej
PROJEKT z dnia 9.04.2014r. ROZPORZĄDZENIE MINISTRA PRACY I POLITYKI SPOŁECZNEJ" z d n ia... 2014 r. w sprawie organizowania prac interwencyjnych i robót publicznych oraz jednorazowej refundacji kosztów
WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA POLSKIEGO - OCENIANIE BIEŻĄCE, SEMESTRALNE I ROCZNE (2015/2016)
WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA POLSKIEGO - OCENIANIE BIEŻĄCE, SEMESTRALNE I ROCZNE (2015/2016) Ocena dopuszczająca: Ocenę dopuszczającą otrzymuje uczeń, który opanował wiadomości i umiejętności określone
Urszula Szuścik Kształtowanie percepcji wzrokowej jako stymulator działań plastycznych dzieci. Chowanna 1, 26-31
Urszula Szuścik Kształtowanie percepcji wzrokowej jako stymulator działań plastycznych dzieci Chowanna 1, 26-31 1995 Chowanna Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego Katowice 1995 R.XXXVII T. 1 (XLVIII) (4)
(m iejsce zatrudnienia, stanow isko lub funkcja)
SEKRETA Zbig OWIATU OM Rak O ŚW IA D C Z E N IE M A JĄ T K O W E członka zarządu pow iatu, sekretarza pow iatu, skarbnika pow iatu, kierow nika jednostki organizacyjnej pow iatu, osoby zarządzającej i
Bożena Chrząstowska Dydaktyka literatury w szkole podstawowej. Rocznik Towarzystwa Literackiego imienia Adama Mickiewicza 16, 149-152
Bożena Chrząstowska Dydaktyka literatury w szkole podstawowej Rocznik Towarzystwa Literackiego imienia Adama Mickiewicza 16, 149-152 1981 Rocznik XVI/1981 Towarzystwa Literackiego im. A. M ickiewicza Bożena
POETYKA. Program ćwiczeń z poetyki dla I i II roku
POETYKA Program ćwiczeń z poetyki dla I i II roku Ćwiczenia z poetyki, rozumianej jako szczegółowa teoria dzieła literackiego, obejmują dwuletnie (4 semestry) studium wiedzy o podstawowych składnikach
Agnieszka Celm er - nazwisko rodowe Piekańska Ja, niżej podpisany(a),... (im iona i nazwisko oraz nazwisko rodowe)
O ŚW IADCZENIE M AJĄTK OW E członka zar pqwi»ty) ą ^ - ętęr^p^owlaęu, s^ aj ^ ika-p ew iatth jtierownika jednostki organizacyjnej powiatu, osoby zarządzającej i członka organu zatjządzająeeg o -powiatową
śledzi tok lekcji, zapamiętuje najważniejsze informacje;
SZCZEGÓŁOWE WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA POLSKIEGO W KLASIE II w I okresie Ocenę dopuszczającą otrzymuje uczeń, który: opanował technikę czytania; śledzi tok lekcji, zapamiętuje najważniejsze informacje;
J Ę Z Y K P O L S K I W Y M A G A N I A E D U K A C Y J N E P O Z I O M P O D S T A W O W Y r o k s z k o l n y /
J Ę Z Y K P O L S K I W Y M A G A N I A E D U K A C Y J N E P O Z I O M P O D S T A W O W Y r o k s z k o l n y 2 0 1 8 / 2 0 1 9 W I A D O M O Ś C I O E P O C E Określa ramy czasowe i genezę nazwy Wymienia
WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA POLSKIEGO DLA UCZNIÓW KLASY VI ZGODNE Z PROGRAMEM NAUCZANIA JĘZYKA POLSKIEGO SŁOWA NA START W KLASIE VI
WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA POLSKIEGO DLA UCZNIÓW KLASY VI ZGODNE Z PROGRAMEM NAUCZANIA JĘZYKA POLSKIEGO SŁOWA NA START W KLASIE VI Uczniowie z obniżoną sprawnością intelektualną OCENA NIEDOSTATECZNA
Kryteria oceniania z języka polskiego dla klasy III gimnazjum
Kryteria oceniania z języka polskiego dla klasy III gimnazjum Kształcenie literackie Ocena celująca Otrzymuje ją uczeń, którego wiedza i umiejętności znacznie wykraczają poza obowiązujący program nauczania.
KRYTERIA OCEN Z JĘZYKA POLSKIEGO DLA KL. II. Kształcenie literacko kulturowe
KRYTERIA OCEN Z JĘZYKA POLSKIEGO DLA KL. II Kształcenie literacko kulturowe Ocena celująca Otrzymuje ją uczeń, którego wiedza i umiejętności znacznie wykraczają poza obowiązujący program nauczania - twórczo
WIEDZA. Odniesien ie efektów do obszaru wiedzy. Efekty kształcenia na kierunku. Opis kierunkowych efektów kształcenia
I.2 Matryca efektów kształcen Efekty kształcenia na kierunku Opis kierunkowych efektów kształcenia Odniesien ie efektów do obszaru wiedzy Biblioteka jako instytucja kultury WIEDZA W Ć K L FP1_W01 FP1_W02
PROJEKT DOCELOWEJ ORGANIZACJI RUCHU DLA ZADANIA: PRZEBUDOWA UL PIASTÓW ŚLĄSKICH (OD UL. DZIERŻONIA DO UL. KOPALNIANEJ) W MYSŁOWICACH
P r o j e k t d o c e l o w e j o r g a n i z a c j i r u c h u d l a z a d a n i a : " P r z e b u d o w a u l. P i a s t ó w Śl ą s k i c h ( o d u l. D z i e r ż o n i a d o u l. K o p a l n i a n e
STATUT. Wojskowej Specjalistycznej Przychodni Lekarskiej w Rzeszowie. Samodzielnego Publicznego Z akładu O pieki Zdrowotnej
STATUT Wojskowej Specjalistycznej Przychodni Lekarskiej w Rzeszowie Samodzielnego Publicznego Z akładu O pieki Zdrowotnej ROZDZIAL I Postanow ienia ogólne 1 1. W ojskow a Specjalistyczna Przychodnia L
Title: Etyka i polityka. Między moralizatorstwem a nihilizmem
Title: Etyka i polityka. Między moralizatorstwem a nihilizmem Author: Tomasz Czakon Citation style: Czakon Tomasz. (2005). Etyka i polityka. Między moralizatorstwem a nihilizmem. W: D. Probucka (red.),
Kryteria ocen z języka polskiego dla klasy V szkoły podstawowej
Kryteria ocen z języka polskiego dla klasy V szkoły podstawowej 1. Kształcenie literackie i kulturalne: Ocena dopuszczająca- uczeń: - poprawnie czyta i wygłasza tekst poetycki - wyodrębnia elementy świata
Publikacja pod patronatem wiedza24h.pl. Wypracowania Julian Tuwim. Wybór wierszy
Publikacja pod patronatem wiedza24h.pl Wypracowania Julian Tuwim Wybór wierszy Wydawnictwo Psychoskok, 2013 Copyright by Wydawnictwo Psychoskok, 2013 Copyright by wiedza24h.pl Wszelkie prawa zastrzeżone.
WSTĘP DO LITERATUROZNAWSTWA. Wiedza
WSTĘP DO LITERATUROZNAWSTWA ma podstawową wiedzę o miejscu i znaczeniu literaturoznawstwa w systemie nauk humanistycznych oraz o specyfice przedmiotowej i metodologicznej literaturoznawstwa fr/hiszp/port/wł
Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce literatury polskiej 63/4, 331-338
Marian Płachecki "Zwyczajna apokalipsa. Tadeusz Borowski i jego wizja świata obozów", Andrzej Werner, Warszawa 1971, «Czytelnik», ss. 230, 2 nlb. : [recenzja] Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne
Język polski wymagania edukacyjne na poszczególne stopnie szkolne
Język polski wymagania edukacyjne na poszczególne stopnie szkolne CELUJĄCY Ocenę celującą otrzymuje uczeń, który w zakresie swych kompetencji polonistycznych spełnia wszystkie wymagania jak na ocenę bardzo
Kartoteka testu Oblicza miłości
Kartoteka testu Oblicza miłości Nr zad.. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. Nazwa sprawdzanej umiejętności (z numerem standardu) Uczeń I/ odczytuje teksty kultury na poziomie dosłownym. dostrzega w odczytywanych tekstach
Rzecznik Przedsiębiorców na horyzoncie?
1 z 5 2017-03-27 15:15 Szuk aj w serwisie Biznes Rzecznik Przedsiębiorców na horyzoncie? Czwartek, 23 lutego (06:00) Dodaj do zakładek w Pow ołanie strażnika praw przedsiębiorców - m.in. naruszanych podczas
PRÓBNY EGZAMIN GIMNAZJALNY Z NOWĄ ERĄ 2016/2017 JĘZYK POLSKI
PRÓBNY EGZAMIN GIMNAZJALNY Z NOWĄ ERĄ 2016/2017 JĘZYK POLSKI ZASADY OCENIANIA ROZWIĄZAŃ ZADAŃ Copyright by Nowa Era Sp. z o.o. Zadanie 1. (0 1) 2) wyszukuje w wypowiedzi potrzebne informacje [ ]. PP Zadanie
Maria Węglińska Temat lekcji w klasach I-III jako źródło informacji o pracy nauczyciela. Nauczyciel i Szkoła 1 (6), 31-39
Maria Węglińska Temat lekcji w klasach I-III jako źródło informacji o pracy nauczyciela Nauczyciel i Szkoła 1 (6), 31-39 1999 Maria Węglińska Temat lekcji w klasach I-III jako źródło informacji 0 pracy
Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce literatury polskiej 79/1,
Seweryna Wysłouch "Semantyka wypowiedzi poetyckiej (preliminaria)", Aleksandra Okopień-Sławińska, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk-Łódź 1985 : [recenzja] Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone
55 godz. ćwiczeń audytoryjnych
SYLLABUS Lp. Element Opis 1 2 Nazwa modułu Typ modułu Poetyka 1 i 2 obowiązkowy 3 Instytut Instytut Nauk Humanistyczno-Społecznych i Turystyki 4 5 6 7 8 9 Kod modułu Kierunek, specjalność, poziom i profil
Teresa Jakubowska, Mirosława Ledzion FILM VIDEO I KOM PUTER W N AUC ZANIU HISTORII SŁU CHAC ZY CUD ZOZIEM CÓW *
ACTA UNIVERSITATIS LODZIENSIS K SZTA ŁCENIE POLO NISTY CZNE CU DZO ZIEM CÓW 7/8, 1996 Teresa Jakubowska, Mirosława Ledzion FILM VIDEO I KOM PUTER W N AUC ZANIU HISTORII SŁU CHAC ZY CUD ZOZIEM CÓW * c z
LITERATURA. Lista tematów na egzamin wewnętrzny z... (przedmiot, poziom) Planowana liczba zdających w roku... Liczba przygotowanych tematów
LITERATURA pieczęć szkoły Miejscowość... data... Lista ów na egzamin wewnętrzny z... (przedmiot, poziom) Planowana liczba zdających w roku... Liczba przygotowanych ów... podpis przewodniczącego szkolnego
Maria Janion,Maria Żmigrodzka,Zofia Stefanowska,Alina Witkowska,Mirosława Puchalska,Zdzisława Kopczyńska,Zbigniew Goliński,Kazimierz Wyka
Maria Janion,Maria Żmigrodzka,Zofia Stefanowska,Alina Witkowska,Mirosława Puchalska,Zdzisława Kopczyńska,Zbigniew Goliński,Kazimierz Wyka " Pan Tadeusz ", t. 1: "Studia o poemacie"; t. 2: "Studia o tekście"...
WPROWADZANIE ZAGADNIEŃ JĘZYKA NAUKOWO-TECHNICZNEGO NA LEKCJACH JĘZYKA POLSKIEGO W SPECJALISTYCZNYM KSZTAŁCENIU CUDZOZIEMCÓW
ACTA UNIVERSITATIS LODZIENSIS K SZT AŁC EN IE POLON ISTYCZNE CU DZ OZIEM CÓW 7/8, 1996 Joanna Kozieja-Ruta, M arian Górecki WPROWADZANIE ZAGADNIEŃ JĘZYKA NAUKOWO-TECHNICZNEGO NA LEKCJACH JĘZYKA POLSKIEGO
WYKORZYSTANIE ANALIZY BIG PICTURE DO IDENTYFIKACJI WĄSKICH GARDEŁ PROCESU PRODUKCYJNEGO W PRZEDSIĘBIORSTWIE
ZESZYTY NAUKOW E POLITECHNIKI ŚLĄSKIEJ Seria: ORGANIZACJA I ZA RZĄ DZA N IE z. 27 2004 N r k o l.1681 Katarzyna DOHN Politechnika Śląska, W ydział Organizacji i Zarządzania Katedra Zarządzania Przedsiębiorstw
Protokół kontroli planowej w zakresie: Prawidłowość organizacji i funkcjonowania biblioteki szkolnej. Parafy* ±. kontrolujqcego/ych
'KO Mazowiecki Kurator Oświaty AL Jerozolimskie 32, 00-024 KPU.5532.2.34.2017.MF Protokół kontroli planowej w zakresie: Prawidłowość organizacji i funkcjonowania biblioteki szkolnej Nazwa szkoły Zespól
OCENIANIE - JĘZYK POLSKI GIMNAZJUM Opracowała Dorota Matusiak
OCENIANIE - JĘZYK POLSKI GIMNAZJUM Opracowała Dorota Matusiak Ocenie podlegają następujące elementy pracy ucznia: - ustne w czasie lekcji, - prezentacje przygotowane w domu, - notatki tworzone na podstawie
ZARZĄDZENIE Nr3?/i8 DYREKTORA GENERALNEGO SŁUŻBY WIĘZIENNEJ. z dnia 4/^ lipca 2018 r.
ZARZĄDZENIE Nr3?/i8 DYREKTORA GENERALNEGO SŁUŻBY WIĘZIENNEJ z dnia 4/^ lipca 2018 r. w sprawie sposobu działania Inspekcji Gospodarki Energetycznej Służby Więziennej Na podstaw ie art. 11 ust. 1 pkt 11
Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce literatury polskiej 58/4,
Alina Kowalczykowa "Z problemów literatury polskiej XX wieku", księga zbiorowa, komitet redakcyjny: Stefan Żółkiewski, Henryk Wolpe, Henryk Markiewicz, t. 1: "Młoda Polska", redaktorzy: Jerzy Kwiatkowski,
U S TAW A. z d n i a r. o zm ianie ustaw y o zw iązkach zaw odow ych oraz niektórych innych u staw 1
Projekt z dnia 22 m arca 2016 r. U S TAW A z d n i a... 2016 r. o zm ianie ustaw y o zw iązkach zaw odow ych oraz niektórych innych u staw 1 A rt. 1. W ustaw ie z dnia 23 m aja 1991 r. o zw iązkach zaw
Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce literatury polskiej 64/2, 342-348
Jerzy Święch "Z zagadnień techniki tłumaczenia poezji. Studia nad polskimi przekładami liryki francuskiej w antologiachz lat 1899-1911", Anna Drzewicka, Kraków 1971, Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego...
Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 45/3-4,
Józef Wroceński "Troska Kościoła o zachowanie patrimonium przez instytuty życia konsekrowanego na podstawie dokumentów kościelnych z lat 1917-1996", Bożena Szewczul, Warszawa 2002 : [recenzja] Prawo Kanoniczne
Krzysztof Warchałowski "Prawo cywilne", Jerzy Lewandowski, Warszawa 1998 : [recenzja]
Krzysztof Warchałowski "Prawo cywilne", Jerzy Lewandowski, Warszawa 1998 : [recenzja] Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 43/1-2, 260-263 2000 2 6 0 RECENZJE [20] zm agających się z trudnościam
Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce literatury polskiej 76/2, 370-376
Ewa Kraskowska "Wielojęzyczność literatury i problemy przekładu artystycznego", pod red. Edwarda Balcerzana, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk-Łódź 1984 : [recenzja] Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne
) ' 'L. ' "...? / > OŚWIADCZENIE M AJĄTKOW E ' -Aji,Aj ' radnego gm iny
) ' 'L. ' "...? / > OŚWIADCZENIE M AJĄTKOW E ' -Aji,Aj ' radnego gm iny......., dnia f$ k..h M. ił./... r. (miejscowość) U w aga: 1. O soba skład ająca o św iad czen ie o bow iązan a je st do zgodnego
NACOBEZU JĘZYK POLSKI
NACOBEZU JĘZYK POLSKI KLASA VI KSZTAŁCENIE LITERACKIE 1. Wiem, co wyróżnia wiersz biały spośród innych rodzajów utworów poetyckich. 2. Podaję cechy fraszki. 3. Wyjaśniam czym jest kontrast i jaką pełni
Ja, niżej podpisany(a),...przem ysław Zbigniew K arw aszew ski...
OŚW IADCZENIE M AJĄTK OW E -członka zarządu powiatu, sekretarza powiatu, skarbnika powiatu, kierownika jednostki organizacyjnej c i r i*, * T _ ------ r 1 ' ^' 1 : pow tło^ iatu, lalii, bsobyzarządz&jąęefti.cgtpnka
Marketing - handel - konsument w globalnym społeczeństwie informacyjnym
ACTA UNIVERSITATIS LODZIENSIS FOLIA OECONOMICA 179 Marketing - handel - konsument w globalnym społeczeństwie informacyjnym t. II E r r a t a W arty k u le J. K ra m er, S truktura otoczenia polskich gospodarstw
WDRAŻANIE METODY ZARZĄDZANIA PROJEKTAMI W ORGANIZACJACH
ZESZYTY NAUKOW E POLITECHNIKI ŚLĄSKIEJ Seria: O RGANIZACJA I ZA RZĄDZANIE z. 27 2005 N r kol. 1681 Seweryn TCHORZEW SKI Politechnika Śląska, W ydział Organizacji i Zarządzania Katedra Zarządzania Przedsiębiorstwem
MINISTER W arszawa, dnia 3 w rześnia 2018 r. Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej
MINISTER W arszawa, dnia 3 w rześnia 2018 r. BON-YII.5280.6.4.2018.UK Pan Adam Kondzior Przew odniczący Zarządu Polskiego Forum Osób N iepełnospraw nych Stosow nie do postanow ień zarządzenia N r 2 M inistra
UMFC WYDZIAŁ INSTRUMENTALNO-PEDAGOGICZNY W BIAŁYMSTOKU
UMFC WYDZIAŁ INSTRUMENTALNO-PEDAGOGICZNY W BIAŁYMSTOKU KIERUNEK INSTRUMENTALISTYKA OPIS EFEKTÓW KSZTAŁCENIA DLA PROGRAMU KSZTAŁCENIA Nazwa kierunku studiów i kod programu Poziom Profil Forma studiów Tytuł
KSIĘGOZBIÓR COLL. EUROPAEUM. Grzegorz Godlewski LEKCJA KRYZYSU
KSIĘGOZBIÓR COLL. EUROPAEUM Grzegorz Godlewski LEKCJA KRYZYSU hl66\ 1 EsaMi Grzegorz Godlewski LEKCJA KRYZYSU ŹRÓDŁA KULTURALIZMU FLORIANA ZNANIECKIEGO Wydawnictwo KR W arszawa 1997 Copyright for the
MBA zawsze się zwraca!
1 z 5 2016-10-06 08:55 Szkoła Matura Studia Podyplomowe Policealne Historia Angielski Lektury Ogłoszenia Wypromuj szkołę Studia podyplomowe Studia doktoranckie Studia MBA Znajdź kurs, studia, szkolenie
Wymagania edukacyjne z języka polskiego dla klasy II gimnazjum
Wymagania edukacyjne z języka polskiego dla klasy II gimnazjum Klasa II Treści nauczania i umiejętności 1.Lektury i interpretacja tekstów. Wymagania podstawowe Uczeń: 1. Zna następujące teksty literackie
PRZEDMIOTOWY SYSTEM OCENIANIA Z JĘZYKA POLSKIEGO W KLASACH 1-3 NOWE ZROZUMIEĆ TEKST ZROZUMIEĆ CZŁOWIEKA POZIOM ROZSZERZONY
PRZEDMIOTOWY SYSTEM OCENIANIA Z JĘZYKA POLSKIEGO W KLASACH 1-3 NOWE ZROZUMIEĆ TEKST ZROZUMIEĆ CZŁOWIEKA POZIOM ROZSZERZONY Kryteria oceniania ucznia zostały podzielone na trzy zakresy, odpowiadające celom
Publikacja pod patronatem wiedza24h.pl. Wypracowania Jan Kochanowski. Utwory wybrane
Publikacja pod patronatem wiedza24h.pl Wypracowania Jan Kochanowski Utwory wybrane Wydawnictwo Psychoskok, 2013 Copyright by Wydawnictwo Psychoskok, 2013 Copyright by wiedza24h.pl Wszelkie prawa zastrzeżone.
WYMAGANIA EDUKACYJNE NIEZBĘDNE DO UZYSKANIA POSZCZEGÓLNYCH ŚRODROCZNYCH I ROCZNYCH OCEN Z JĘZYKA POLSKIEGO W KLASIE VII
WYMAGANIA EDUKACYJNE NIEZBĘDNE DO UZYSKANIA POSZCZEGÓLNYCH ŚRODROCZNYCH I ROCZNYCH OCEN Z JĘZYKA POLSKIEGO W KLASIE VII Na daną ocenę obowiązują ucznia również wymagania na wszystkie oceny niższe oraz
Zbigniew Łabno Wezwanie do wzięcia udziału w sprawie a przerwa biegu przedawnienia. Palestra 10/11(107), 56-59
Zbigniew Łabno Wezwanie do wzięcia udziału w sprawie a przerwa biegu przedawnienia Palestra 10/11(107), 56-59 1966 56 Zbigfii.evo.Łąbjio Nr. 11,(107> adw. d r G odlew ski zaprosił przedstaw icieli bułgarskiej
KRYTERIA OCEN Z JĘZYKA POLSKIEGO DLA UCZNIÓW KLAS IV ZGODNE Z PROGRAMEM NAUCZANIA JĘZYKA POLSKIEGO SŁOWA NA START W KLASIE IV i VI SZKOŁY PODSTAWOWEJ.
Polska Szkoła w Moss im. Jana Brzechwy KRYTERIA OCEN Z JĘZYKA POLSKIEGO DLA UCZNIÓW KLAS IV ZGODNE Z PROGRAMEM NAUCZANIA JĘZYKA POLSKIEGO SŁOWA NA START W KLASIE IV i VI SZKOŁY PODSTAWOWEJ. Nr dopuszczenia
rr\ OGŁOSZENIE 0 UDZIELENIU ZAMÓW IENIU NA USŁUGI SPOŁECZN E I INNE SZCZEGÓLNE USŁUGI OKREŚLONE W ART. 138h USTAWY PRAWO ZAMÓWIEŃ PUBLICZNYCH Dyrektor
SAMODZIELNY PUBLICZNY rr\ SZPITAL KLINICZNY NR 7 ŚLĄSKIEGO UNIWERSYTETU MEDYCZNEGO W KATOWICACH Górnośląskie Centrum Medyczne im. prof. Leszka Gieca OGŁOSZENIE 0 UDZIELENIU ZAMÓW IENIU NA USŁUGI SPOŁECZN
PAŃSTWOWA WYŻSZA SZKOŁA ZAWODOWA W KONINIE. WYDZIAŁ Kultury Fizycznej i Ochrony Zdrowia
Załącznik nr 1 do zarządzenia Nr 1/01 Rektora PWSZ w Koninie z dnia 8 lutego 01 w sprawie ustalenia wzoru sylabusa PAŃSTWOWA WYŻSZA SZKOŁA ZAWODOWA W KONINIE WYDZIAŁ Kultury Fizycznej i Ochrony Zdrowia
Biblioteka jutra - już dziś. O jej promocji słowem, obrazem i dźwiękiem
Biblioteka jutra - już dziś. O jej promocji słowem, obrazem i dźwiękiem Emilia Kaczmarek1, Piotr Karwasiński2 N ow e zasady działania instytucji sfery społecznej w okresie transform acji system ow ej w
13. Podatek dochodowy
Grupa LOTOS S.A. - Zintegrowany Raport Roczny 2011 LOTOS Raport Roczny 2011 / Dane finansowe / Skonsolidowane sprawozdanie finansowe / Dodatkowe informacje i objaśnienia / 13. Podatek dochodowy 13. Podatek
I.1.1. Technik geodeta 311[10]
I.1.1. Technik geodeta 311[10] Do egzaminu zostało zgłoszonych: 1225 Przystąpiło łącznie: 1114 przystąpiło: 1044 przystąpiło: 1062 ETAP PISEMNY ETAP PRAKTYCZNY zdało: 880 (84,3%) zdało: 312 (29,4%) DYPLOM
Andrzej Zoll Czy nowy kontratyp? : uwagi do art k.k. Palestra 14/11(155), 59-64
Andrzej Zoll Czy nowy kontratyp? : uwagi do art. 22 2 k.k. Palestra 14/11(155), 59-64 1970 N r 11 (155) Czy nowy kontratyp? 5M jest tylko w ynikiem jego nagannego zachow ania się, wobec czego można by
OGŁOSZENIE O ZAMÓWIENIU - usługi
Strona l z 5 Łódź: WYWÓZ l UTYLIZACJA ODPADÓW MEDYCZNYCH Z OBIEKTÓW SPEC. PSYCH. ZOZ W ŁODZI NR SPRAWY NO/PN/U/11/11/09 Numer ogłoszenia: 217555-2009; data zamieszczenia: 23.11.2009 OGŁOSZENIE O ZAMÓWIENIU
Dorota Gostyńska "Erotyk staropolski : inspiracje i odmiany", Jadwiga Kotarska, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk 1980 : [recenzja]
Dorota Gostyńska "Erotyk staropolski : inspiracje i odmiany", Jadwiga Kotarska, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk 1980 : [recenzja] Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce
Zdzisław Wołk Kultura pracy jako cecha osobowa opisująca potencjał zawodowy pracownika. Problemy Profesjologii nr 2, 13-24
Zdzisław Wołk Kultura pracy jako cecha osobowa opisująca potencjał zawodowy pracownika Problemy Profesjologii nr 2, 13-24 2009 UNIWERSYTET ZIELONOGÓRSKI POLSKIE TOW ARZYSTW O PROFESJOLOGICZNE Problemy
TEMATY Z JĘZYKA POLSKIEGO NA MATURĘ USTNĄ na rok 2010/ 2011 w ZSP im. Orląt Lwowskich w Stopnicy
TEMATY Z JĘZYKA POLSKIEGO NA MATURĘ USTNĄ na rok 2010/ 2011 w ZSP im. Orląt Lwowskich w Stopnicy LITERATURA 1. "Żyć życiem innym niż większość". Twoje rozważania o wybranych bohaterach literackich idących
Ewa Nowicka Zajęcia integracyjne na temat - "Nowa pora - wiosna" w klasie drugiej szkoły podstawowej. Nauczyciel i Szkoła 1-2 (14-15),
Ewa Nowicka Zajęcia integracyjne na temat - "Nowa pora - wiosna" w klasie drugiej szkoły podstawowej Nauczyciel i Szkoła 1-2 (14-15), 208-213 2002 E w a N o w ic k a Zajęcia integracyjne na temat - Nowa
MINISTERSTWO RODZINY, PRACY I POLITYKI SPOŁECZNEJ
MINISTERSTWO RODZINY, PRACY I POLITYKI SPOŁECZNEJ W arszawa, dnia S j\r S -OQt Ą o. 2016 r Elżbieta Bojanowska Podsekretarz Stanu D PS-Y I.02101.2.20.2016.JLM Pan Paweł M aezyński W iceprzewodniczący Polskiej
Ogłoszenie o zamówieniu
Dom Pomocy Społecznej ul. Świerkowa 9 5-328 Białystok tel. 857422273 fax 8574587 sekretariat@dps. bialvstok.pl www.dps.bialvstok.pl Białystok, 30.08.207 r. Ogłoszenie o zamówieniu Dom Pomocy Społecznej
Wymagania edukacyjne dla ucznia klasy siódmej SP z orzeczeniem PPP
Wymagania edukacyjne dla ucznia klasy siódmej SP z orzeczeniem PPP 3445.208.2017 KSZTAŁCENIE LITERACKIE I KULTUROWE Ocena dopuszczająca: Ocena dostateczna: Ocena dobra: Ocena bardzo dobra: klasyfikuje
WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA POLSKIEGO W KLASIE II GIMNAZJUM
WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA POLSKIEGO W KLASIE II GIMNAZJUM OCENA WYMAGANIA CELUJĄCA (6) BARDZO DOBRA (5) Ocenę celującą otrzymuje uczeń, który spełnia wymagania na ocenę bardzo dobrą, osiągając 95%-100%
Kierunek i poziom studiów: Sylabus modułu: Podstawy poetyki (02-FP-S1-PP)
Uniwersytet Śląski w Katowicach str. 1 Kierunek i poziom studiów: Sylabus modułu: Podstawy poetyki () 1. Informacje ogólne koordynator modułu dr hab. prof. UŚ Anna Szawerna-Dyrszka rok akademicki 2014/2015
Kryteria oceniania osiągnięć uczniów (wymagania konieczne wiadomości i umiejętności): Dostosowane dla wszystkich etapów kształcenia.
Kryteria oceniania osiągnięć uczniów (wymagania konieczne wiadomości i umiejętności): Dostosowane dla wszystkich etapów kształcenia. Ocena dopuszczająca: 1. Zna treść omawianych utworów ujętych w podstawie
PRZEDMIOTOWE ZASADY OCENIANIA JĘZYK POLSKI
PRZEDMIOTOWE ZASADY OCENIANIA JĘZYK POLSKI Formy aktywności i częstotliwość ich sprawdzania: Lp. Forma aktywności Skrót Częstotliwość (min. w semestrze) 1. odpowiedź ustna o 1 2. czytanie ze zrozumieniem
J. Gruszyński "Psychoanaliza: narodziny i rozwój", C. Thompson, Warszawa 1963 : [recenzja] Studia Philosophiae Christianae 2/2, 265-269
J. Gruszyński "Psychoanaliza: narodziny i rozwój", C. Thompson, Warszawa 1963 : [recenzja] Studia Philosophiae Christianae 2/2, 265-269 1966 Studia P hilosophiae C hristianae ATK 2/1966 Z ZAGADNIEŃ PSYCHOLOGII