Jerzy Speina Konferencja poświęcona prozie polskiej XX wieku (Toruń, listopada 1968)
|
|
- Kamila Leśniak
- 7 lat temu
- Przeglądów:
Transkrypt
1 Jerzy Speina Konferencja poświęcona prozie polskiej XX wieku (Toruń, listopada 1968) Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce literatury polskiej 60/3,
2 Y. K R O N I К A KONFERENCJA POŚW IĘCONA PROZIE POLSKIEJ X X W IEKU (Toruń, listopada 1968) K onferencja naukow a, którą zorganizow ał Zakład L iteratury Polskiej X X w. U n iw ersytetu M ikołaja K opernika przy w spółudziale Instytutu Badań L iterackich PA N, stanow i pew ne ogniw o w zaplanow anym ciągu spotkań badaczy zajm u jących się w spółczesną literaturą polską (na poprzednim spotkaniu w W arszaw ie w styczniu 1968 rozpatryw ano X X -w ieczn ą problem atykę rew olucyjną w literatu rze polskiej). Zam ierzona jako robocze zebranie dyskusyjne, m iała nie tylko stw o rzyć m ożliw ość prezentacji różnorodnych kierunków zainteresow ań, konfrontacji postaw m etodologicznych co już dostatecznie uzasadniałoby jej potrzebę lecz także przyczynić się w jakim ś stopniu do syntezy generalnych procesów rozw ojow ych literatury X X w ieku, w skazać na cechy sw oiste prozy polskiej tego okresu. B yć m oże cel nie został całkow icie osiągnięty jest to po części rezultatem dosyć przypadkow ego, spontanicznego doboru referatów niem niej zarówno w ystąpien ia prelegentów, obejm ujące sw oim zakresem tem atycznym i problem ow ym n ajciekaw sze oraz najdonioślejsze (chociaż nie w szystkie) zagadnienia literatury w sp ó ł czesnej, jak i dyskutantów, siln ie angażujące w przedm iot, przynoszące w iele istotnych uzupełnień, w ykraczające niejednokrotnie poza k w estie ściśle literackie, m ożna potraktow ać jako pow ażny w kład do ow ej oczekiw anej syntezy. T rzydniow e obrady otw arte krótkim przem ów ieniem prof. A rtura H utnikiew icza w których w cięli udział przedstaw iciele praw ie w szystk ich ośrodków polonistycznych (z w yjątk iem -Poznania i Opola), zainicjow ał referat dra Jerzego Rozentala Elementy poetyki Młodej Polski w powieściach lat (na wybranych przykładach), podejm ujący zadanie prześledzenia i spraw dzenia, w jakim stopniu w prozie pow ieściow ej m niej znanych pisarzy pierw szego dziesięciolecia m iędzyw ojennego m ożna dostrzec ogólnie stw ierdzany fakt kontynuacji poetyki i stylu M łodej Polski. A nalizując w yb ran e teksty G ustaw a D aniłow skiego, Jerzego H ulew icza, Jalu K urka i Jana Ż yznow skiego, R ozental zauw ażył w nich w yraźną aktyw ność takich cech, jak silne przepojenie narracji w trętam i lirycznym i, luźność kom pozycyjna, oderw anie św iata przedstaw ionego od realiów życia codziennego, artystow ska koncepcja bohatera, obecność m otyw ów sym bolicznych, nadaw anie zdarzeniom sensów m etafizycznych. Uznał te cechy za konstytutyw ne dla poetyki m o dernizm u i w skazał na nie jako na w zorzec ulegający pow ielaniu po r i przez to pow ielanie przesadnie w yjaskraw iony. W dyskusji zakw estionow ano zasadność koncepcji referatu. Zwrócono uw agę na konieczność odw ołania się przy tego rodzaju konstrukcji także do innego nurtu prozy M łodej P olski, m ianow icie nurtu refleksyjno-krytycznego (Pałuba, Ozimina), poniew aż krąg m otyw ów m łodopolskich rozpatrzonych przez referat jest zbyt ograniczony; stw ierdzono rów nież, że można by się zająć żyw otnością czy zanikiem żyw otności tradycji m odernistycznej w drugim dziesięcioleciu m iędzyw ojennym lub
3 398 K R O N IK A badać udział elem entów poetyki M łodej P olski w tw órczości literackiej lat ostatnich należy jednak odróżniać pow iązania genetyczne od zw iązków typologicznych (dr M aria Jasińska). Przypom niano, iż elem enty poetyki m odernizm u dostrzegane są w prozie do dnia dzisiejszego, i to w prozie najbardziej now atorskiej, są to jednak elem enty nie tylko natury negatyw nej przykłady, którym i operow ał autor referatu, dow odziłyby, że m am y do czynienia w yłączn ie z negatyw nym nacechow a niem tych elem entów (doc. Sam uel Sandler). Podobne zastrzeżenie w ysu n ęła dr M a ria Podraza-K w iatkow ska, m ankam ent referatu w idząc w podkreśleniu jedynie negatyw nego dziedzictw a poetyki M łodej Polski. N ależałoby jej zdaniem w yjść od próby ustalenia w yznaczników tej poetyki w oparciu o bogatszy i w szechstronniejszy m ateriał historycznoliteracki i następnie dopiero ew en tu aln ie zająć się stroną negatyw ną jej oddziaływ ania. Mgr Janusz D egler dostrzegł problem w yboru tradycji w latach dw udziestych przełam yw anie się dw u tradycji pow ieściow ych, pozytyw istycznej i m łodopolskiej, i sform ułow ał w zw iązku z tym p y tanie: czy w ybór tradycji pow ieści m łodopolskiej w dw udziestoleciu m ięd zyw ojennym nie był przypadkiem opow iedzeniem się za m odelem now szej pow ieści? Jak w iadom o, tradycja pow ieści m łodopolskiej podlegała w tedy nieustannej rew aloryzacji (np. u Rom ana Jaw orskiego, W itkacego). Zdaniem D eglera pow ieść m odernistyczną należałoby uznać za form ę przejściow ą zapow iadającą późniejszy rozw ój pow ieści X X -w iecznej. P roblem atyką interakcji osobow ej zajęła się dr Hanna Kirchner w sw ej pracy Najściślejsze zależności. Koncepcja osobowości w książce Z. Nałkowskiej Niedobra miłość". W śród narzędzi interpretacyjnych, jakich dostarcza nauka o osobow ości, szczególnie użyteczne dla odsłonięcia istotnych znaczeń p ow ieści N ałkow skiej jest, w edług autorki referatu, pojęcie roli społecznej oraz w iążąca się z nim kw estia identyfikacji osobow ości z tą rolą. W ażny jest tutaj zespół norm grupow ych, m odeli, wzorów osobow ych, jakich przysw ojenia i stosow ania w ram ach określonej roli oczekuje się od jednostki zależnie od jej w ieku, płci, zawodu, stanu cyw ilnego itp. P ow ieścią bez w ątpienia nakierow aną na uw yd atn ienie różnorakiej roli społecznej jej licznych bohaterów jest jak sądzi H. Kirchner Niedobra miłość. Służy tem u użyta w utw orze form a narracji. W obrazie narratora w yostrza N ałkow ska jego funkcję św iadka, w spółw yraziciela św iadom ości zbiorow ej. Narrator ten, zatroskany o trafne, w n ik liw e opisanie i form ułę, w łącza w sw ój proces m yślow y opinie drugich, stąd struktura opow iadania nasycona jest elem entam i dialogu, rozm owy, rozważania. Poszczególne postaci w ystępują w uw ikłaniu w sw oją rolę, najw yraźniej postaci dalszego planu, choć niezm iernie w ażne: hr. O sieniecka, M elchior W alew icz, generał N inota, Fleur; określone role, zdefiniow ane socjalnie, kulturow o, w ykonują także A gnieszka i Renata. G w ałtow ny obrót losu obu kobiet jest bow iem przeprow adzony jako przem iana ich obrazu w oczach i sądach otoczenia, co pociąga za sobą także przem ianę ich w łasnego ja dla sieb ie. W niosek końcow y referentki jest następujący: W Niedobrej miłości zaszło pow ażne przesunięcie w postaw ie autorskiej w porów naniu z Romansem Teresy Hennert, a zw łaszcza Charakterami. Pirandellow ska ironia, dem askow anie fałszerskich atrybutów ustępuje tutaj badaw czej postaw ie antropologicznej, polegającej na ustalaniu najściślejszych zależności (termin N ałkow skiej), jakie zachodzą m iędzy psychiką jednostkow ą a napierającą na nią zew sząd obecnością i oddziaływ aniem drugiego człow ieka oraz całych grup ludzkich. Tezy referatu w yw ołały ożyw ioną dyskusję. Dr D anuta Z aw istow ska, w yrażając uznanie dla interpretacyjnej inw encji autorki, z rezerw ą odniosła się do jej próby zastosow ania pojęcia roli społecznej jako kategorii określającej koncepcję
4 K R O N IK A 39» postaci i głów nych problem ów utworu. Kategoria ta jest zbyt wąska, by m ogła pom ieścić w ystęp ujące w pow ieści N ałkow skiej problem y, osobow ości A ngieszki i Blizbora nie da się w yjaśnić na płaszczyźnie roli, raczej m am y tu do czynienia z w ypadaniem z roli. P ojęcie roli jest określeniem jakiejś praw idłow ości dającej się ściśle ustalić, tym czasem N ałkow ską interesuje fenom en złożoności, tajem nica otaczającego św iata i człow ieka. K ategoria roli uw ikłałaby Niedobrą miłość w p oetykę p ow ieści społecznej, a przecież jest to pow ieść psychologiczna; kategoria ta przystaw ałaby natom iast doskonale do Granicy. M gr M ałgorzata Czerm ińska, zgadzając się z poglądem, iż u N ałkow skiej w y stę puje problem atyka stosunku jednostki do zbiorow ości i m iejsca jednostki w zbiorow ości, w yraziła w ątpliw ość, czy tę problem atykę istotnie m ożna przetłum aczyć na język ról społecznych, bow iem nie w ystarcza tu uruchom iony przez referentkę filozoficzny układ odniesienia trzeba jeszcze uw zględnić tradycję literacką pow ieści politycznej. D yskutantka dostrzegła w referacie próbę zastąpienia interpretacji freudow skiej interpretacją odw ołującą się do now szych badań naukow ych, a w ięc propozycję zastąpienia jednego układu odniesienia przez drugi, tym czasem o w artości utw oru literackiego nie decyduje to, czy jego kontekst filozoficzno-naukow y jest now y, czy nie; można, jak w iadom o, pisać pow ieści pozbaw ione jak iejkolw iek w artości artystycznej, inspirując się najciekaw szym i system am i filozoficznym i. Istotny jest sposób zużytkow ania danej propozycji m yślow ej. Innego rodzaju zarzut m etodologiczny w ysunął prof. A rtur H utnikiew icz, k tóry zauw ażył, iż utw ory o aspiracjach poznaw czych a takim i z całą pew nością są pow ieści N ałkow skiej nie mogą być poddaw ane tylko analizie im m anentnej, że historyk literatury ma nie tylko prawo, ale i obow iązek zapytać, jaki jest stosu nek treści intelektualnych analizow anego dzieła do stanu ów czesnej w iedzy. Z daniem H utnikiew icza definicja osobow ości, którą posługuje się N ałkow ska, jest definicją za w ąską, poniew aż osobow ość w św ietle najnow szych badań psychologicznych to coś w ięcej niż tylko w ypadkow a oddziaływ ania społeczeństw a na jednostkę. O dkryw czość psychologiczna i socjologiczna N ałkow skiej nie jest tak w ysokiej próby, jak by m ożna było w nioskow ać z referatu. Podobnie ustosunkow ał się wobectw órczości autorki Niecierpliwych doc. Rom an Zimand, podkreślając, że ujm ow a nie pow ieści N ałkow skiej jako rew elacji psychologicznych czy socjologicznych nie jest bynajm niej najlepszym sposobem obrony autorki przed niw elującą funkcją czasu. Jeśli bronić N ałkow skiej, to bronić jej jako pisarki np. Niedobra miłość to pow ieść o trójkącie, trzeba by pokazać, że jako pow ieść o trójkącie jest w ja kim ś sensie ciekaw a i odkrywcza. Punktem w yjścia rozważań dra Zbigniewa Żabickiego, stanow iących podstaw ę jego referatu Tragiczność i drwina w świadomości pokolenia 1910 było pytanie: cóż znaczył w przekładzie na ogólniejsze procesy kulturow e fakt, iż w krytyce, która w ystępow ała w im ieniu tak zw anego»pokolenia«, w k raczającego w życie literackie u progu lat trzydziestych, a w ięc przede w szystkim. w krytyce Kazim ierza W yki i Ludwika Frydego, książki na pierw szy rzut oka tak różne w sw ej poetyce i znajdującej się u jej podstaw w izji św iata, jak Ład serca A ndrzejew skiego i Ferdydurke Gom browicza nabrały rangi utw orów program o w ych Chodzi tu, w yjaśnił dalej referent, o w yraźne przeciw staw ienie p a seistycznej obserw acji (także obserw acji deform ującej, jak u Schulza), będącej udziałem literatury spod znaku naturalizm u, realizm u fotograficznego ( małegorealizm u ), psychologizm u postulatu poszukiw ania i kreow ania przez literaturępew nych w artości, zdolnych sprostać ow em u w ielkiem u kryzysow i europejskiem u, jaki zachw iał podw alinam i egzystencji zbiorow ej i indyw idualnej i stał się, traf
5 400 K R O N IK A nym zdaniem Frydego, przeżyciem generacyjnym zespalającym pokolenie w stępujące, pokolenie lat trzydziestych; przy czym u podstaw dążeń literackich tego pokolenia legło dw ojakie rozum ienie aktyw izm u. A ktyw izm w szerokim tego słow a znaczeniu był postaw ą w spólną zarówno dla W yki jak i dla Frydego, dla A ndrzejew skiego jak i dla Gom browicza, dla M iłosza jak i dla G ałczyńskiego. D zielił ich natom iast w ybór, dokonyw any już w obrębie tej generalnej postaw y w obec św iata: W yka w ybierał aktyw izm etyczno-społeczny, aktyw izm czynu, Fryde w początkow ym okresie sw ej działalności rów nież opow iadał się za tym w y borem by później, w fazie klerkow skiej, w yrazić sw ą nieufność w obec hasła społecznego zaangażow ania literatury i opow iedzieć się za aktyw izm em poznaw czym, w którym jednak także w idział istotny bodziec kulturotw órczy (przez aktyw izm poznaw czy należy rozum ieć nie w szelk ą operację poznaw czą, ale jej typ szczególny, skierow any ku zdobyciu przez człow ieka sam oorientacji pośród determ inujących jego działanie m echanizm ów kulturow ych). Te dwa w ybory, za którym i jak przypom niał autor referatu spoczyw ają odm ienne tradycje estetyczne: tradycja Brzozowskiego i tradycja Irzykow skiego, są zresztą charakterystyczne n ie tylko dla pokolenia O kreślają one bezpośrednio dw a norm atyw ne m odele literatury, które św iadom ości pisarzy i estetyków narzucały się i narzucają się nadal przez cały w iek X X. W pow ojennym eseju K azim ierza W yki Tragiczność, drwina i realizm ow e w zorcow e typy w izji pow iązane zostały z odpow iadającym i im (w latach trzydziestych) typam i poetyki (postawa tragiczna i postaw a drw iąca ). W dyskusji usiłow ano podw ażyć celow ość w prow adzenia absolutnej opozycji: tragiczność i drwina, stw ierdzając, iż z dzisiejszego punktu w idzenia drw ina nie w yk lu cza tragiczności, że nie m uszą to być postaw y przeciw staw ne, przykładem tw órczość autora Bram raju, u którego tragiczność i drw ina pojaw iają się na przem ian lub rów nocześnie (mgr Stanisław Gębala, doc. Roman Zimand). Z zastrzeżeniem odniesiono się także do procedury w artościow ania deklarow anych postaw, co m oże bądź okazać się czynnością jałow ą, bądź m oże prow adzić do aprioryzm u w ocenie zjaw isk artystycznych, a przecież jedną z cech w ybitnych dzieł literackich jest ich w ielointerpretow alnoąć. Dr Krystyna Jakowska przedstaw iła pracę na tem at języka i sposobu narracji w Soli ziemi W ittlina. Z akładając, iż zasadniczym problem em fo r m alnym tej pow ieści jest próba przetransponow ania na grunt realistycznej poetyk i ekspresjonistycznej m itologii, poddała analizie w ystęp ujące w utw orze typy m itologizującej stylizacji językow ej oraz sposób ukształtow ania sytuacji narracyjnej, w arunkującej zastosow anie ow ej stylizacji. Z ajęła się w ięc stylizacją religijną i stylizacją opartą na wzorcu ludow ej pieśni. Stylizacją religijną objęte są tu opisy zdarzeń, sytuacji i postaci zw iązanych z instytucjam i, zw łaszcza z w ojskiem. W sto sunku do nich używ a pisarz języka kościelnego, stylizow anego totalnie. Jest to jedno z podstaw ow ych źródeł ironii w utw orze; służy ona aktyw istycznej kom prom itacji państw a i tw orzonych przez nie in stytucji. Owa stylizacja pełni także funkcję przeciw staw ną: instytucje te m itologizuje, nadaje im dosłow nie już, a nie ironicznie w alor nadprzyrodzoności. E kspresjoniści tw orzyli sw oje m ity serio, nie potrzebow ali dla nich cudzysłow u. Stylizacja na baśń inspirow ana w zorcem folklorystycznym jest w łasnym, znakom itym pom ysłem W ittlina. W referacie bliższem u oglądow i poddane zostały rodzaje ludow ych paralelizm ów w Soli ziemi, irracjonalizującej m etaforyki oraz spraw y kom pozycji (narracja z ogrom nego, b a ś niow ego dystansu i tw orzenie baśniow ego czasu zam kniętego term in L ichaczowa). Jakow ska stw ierdziła, że jedynie w prow adzenie prym ityw nego m edium nar-
6 K R O N IK A 401 ratorskiego, analfabety Piotra, um ożliw iło zastosow anie tak funkcjonalnej stylizacji. Obok narratora prym ityw nego obecny jest w pow ieści narrator autorski, którego istnienie daje się w yśled zić dzięki pew nym cechom językow ym tekstu. N ajistotniejszą spraw ą dla struktury Soli ziemi jak podkreśliła referentka jest ustosu nkow anie w zględem siebie tych dw óch narratorów, tak różniących się p erspektyw ą, sposobem rozum ienia i oceniania rzeczy. Otóż m itologizacja, której dokonuje Piotr, jest przez narratora autorskiego kw estionow ana. Tryb ow ego kw estionow ania był znowu przedm iotem bliższej analizy, bo nie jest on bynajm niej prosty, dzięki zjaw isku ciągłości narracji (term in W yki). Polega ona na niezw ykle um iejętnym zacieraniu granic m iędzy podm iotam i m ów iącym i i w rezultacie stosow aniu sty lizacji m itologizującej w narracji odautorskiej. Form alnie ujaw nia się to w konsek w entn ym posługiw aniu się m ow ą pozornie zależną. W dyskusji przyjęto z aprobatą potraktow anie pow ieści W ittlina na tle ekspresjonistycznym, sygnalizując jednocześnie pom inięcie koniecznego w tym w ypadku kontekstu historyczno-folklorystycznego; dotyczy to szczególnie zagadnienia tzw. huculszczyzny, w ystępującej bardzo w yraźnie na kartach utworu. N ieuw zględnienie ściślejszych zw iązków z kulturą i obyczajam i ziem i, z której w yw odzi się W ittlin, spow odow ało, że konstatacje autorki były niejako zaw ieszone w próżni izm ów (prof. K azim ierz W yka). Zadanie ustalenia problem atyki zw iązków m iędzy poezją a prozą podjął w sw ym w ystąp ien iu dr Zdzisław Jastrzębski. Problem atykę tę, dotąd nie opracow aną system atycznie, należałoby w edłu g referenta badać przede w szystkim od strony historycznoliterackiej; pozw oliłoby to ująć zagadnienie w kontekście ogólniejszego procesu rozw oju literatury oraz znaleźć dla tego interesującego zjaw isk a m iejsce (dotąd go nie ma), a jednocześnie ustalić źródła i przyczyny, ew olu cyjną drogę badanej opozycji. Można by w tedy z kolei rozstrzygać, czy np. proza poetycka jest form ą pograniczną czy rezultatem w ew nętrznej ew olucji którejś z form, czy w obec tego przyjm iem y nazw ę proza poetycka czy poezja prozą. R zeczą niezm iernie w ażną byłoby u stalenie stopnia charakterystyczności i zakresu zjaw iska w danym okresie. W iele nieporozum ień w yśw ietliłob y uw zględnienie w badaniach norm poetyckich, koncepcji estetycznych; w iąże się z tym potrzeba w ielu teoretycznych poszukiw ań badaw czych obejm ujących różne płaszczyzny, ta kie jak organizacja rytm iczna, struktury podaw cze, sfera sem antyki, genologii, ontologia dzieła literackiego. Z akreśliw szy w ten sposób pole badaw cze, w yznaczyw szy w form ie hipotez roboczych kierunek poszukiw ań historycznoliterackich, Jastrzębski doszedł do następującego w niosku: Na pytanie, czy form a prozy poetyckiej jest form ą pograniczną, sferą nakładania się poezji i prozy, czy też sam odzielnym lub niesam odzielnym gatunkiem w ram ach któregoś rodzaju, należałoby odpow iedzieć w obec faktu, że posiada ona w łasne i dyferencjalne cechy iż stanow i ona odrębny gatunek, i to gatunek przynależny do poezji. Nie m am y w ięc chyba do czynienia z pograniczem, tylko z dojściem poezji do pew nego progu, od którego zaczyna się proza (niezależnie od w zajem nej penetracji). Ten próg był kresem i zarazem o tw arciem now ych m ożliw ości, inicjacją poszukiw ań głębszych w yróżników poezji. D yskutanci zarzucili referatow i pew ną pow ierzchow ność i brak precyzacji pojęć. Zdaniem dr M arii Jasińskiej, cel, jaki sobie postaw ił, nie został osiągnięty, praca bow iem poszła w kilku kierunkach, które się jednak rozchodzą, a nie zazębiają; w ynik a to przede w szystkim z braku uściśleń term inologicznych, np. autor nie zdefiniow ał podstaw ow ych pojęć: poezja proza. Mgr Stanisław Balbus w ytk n ął referentow i pom inięcie w rozw ażaniach fundam entalnych badań M arii D łuskiej i postulow ał zaw ężenie problem atyki do zw iązków i opozycji w iersz proza. Prof. A rtur 26 P am iętn ik L iterack i 1969, z. 3
7 402 K R O N IK A H utnikiew icz, przyznając, iż referat poruszył zagadnienie w ażne i istotne, w skazał na konieczność w yjścia poza sam opis historycznoliteracki kształtow ania się w spom nianej opozycji i zajęcia się analizą im m anentnych w łaściw ości tych dwóch form ekspresji literackiej. Pierw szy dzień obrad zam knął referat dra Jerzego Speiny Bruno Schulz a nadrealizm. R eferent, w ychodząc z założenia, że zw iązanie prozy Schulza uw ażanej pow szechnie za w yjątkow ą z punktu w idzenia koneksji historycznoliterackich z w iodącym i nurtam i literackim i okresu m iędzyw ojennego jest czynnością niezbędną dla dalszego postępow ania interpretacyjnego, zm ierzającego do zbadania tego, co w tw órczości tej jest na w skroś oryginalne, zaproponow ał u jęcie analizy Sklepów cynamonowych i Sanatorium pod klepsydrą pod kątem historycznoliterackich analogii z uniw ersalistyczną koncepcją św iata u nadrealistów. N ie sposób nie dostrzec zdaniem autora referatu podobieństw m iędzy sform u łow a niam i filozoficzno-literackim i 'Schulza i jego artystyczną praktyką a postulatam i teoretycznym i Bretona czy A ragona z lat dw udziestych. Na uw agę zasługuje tu przede w szystkim postulat kreow ania św iata z pozycji dziecka, przez pryzm at jego subiektyw istycznej i m itologicznej interpretacji rzeczyw istości; jest to św iat cu dow ności le merveilleux, będący w ynikiem w zajem nego oddziaływ ania w yobraźni i realności, dziedziną obiektyw nego przypadku, m arzeń sennych, przypadkow ości skojarzeń poezji, przeczuć. Speina starał się w skazać na obecność w prozie Schulza elem entów fantastyczno-w yobrażeniow ych, które dają się zw iązać na zasadzie analogii co z powodu braku bliższych danych dotyczących biografii literackiej pisarza m usi być jedynym argum entem ze św iatopoglądem artystycznym nadrealizm u, podkreślając, iż sam a m ożliw ość przeprow adzenia takiej operacji zdaje się św iadczyć o uczestnictw ie Schulza w tym procesie przem ian konw encji literackich ostatniego półw iecza, który z perspektyw y lat uznany został za jeden z najbardziej znaczących. Jak w ykazała dyskusja, propozycję tę należałoby potraktować jako kontrow ersyjną. W praw dzie dr H enryk D ubowik skłonny był docenić pożyteczność drogi badaw czej referenta, zgłaszając rów nocześnie pew ne uzupełnienia w spraw ie pow iązań tw órczości literackiej Schulza z m alarstw em nadrealistów (m anekiny, rupieciarnie, technika collage u w idoczna w Schulzow skiej K siędze-a utentyku), niem niej drugi dyskutant, prof. K azim ierz W yka, w skazał na pew ne niebezpieczeństw a m etodologiczne w iążące się z takim potraktow aniem tem atu. Po pierw sze, sam program nadrealistów izolow any od ich praktyki poetyckiej nie stanow i w ystarczającej podstaw y porów nania (inna sprawa, że praktyka poetycka nie dostarczyłaby oczekiw anych argum entów), po drugie, w łaściw ości prozy Schulza interesujące autora referatu, być m oże, dałoby się w yw ieść ze w spólnego dla Schulza i nadrealistów ' źródła, m ianow icie tradycji rom antycznej. N aw iązując do sw ej w y pow iedzi na tem at referatu K rystyny Jakow skiej, W yka raz jeszcze przypom niał 0 konieczności zw racania baczniejszej uw agi na rzeczyw istość historyczną, k u ltu rową niż na różnego rodzaju izm y. Tem atem następnych trzech referatów, bardzo interesujących i oryginalnych w koncepcji, b yły problem y struktury narracji i narratora w e w spółczesnej pow ieści polskiej. Mgr Małgorzata Czermińska w pracy Autotematyczność 1 dystans czasowy w powieściach Parnickiego, skonstatow aw szy znany stosunkow o dobrze fakt, iż w utw orach Parnickiego (poczynając od Słowa i ciała) ujaw niona jest całkow icie zarówno osoba narratora jak i sytuacja nârracyjna i to w tak i sposób, że w ypow iadający i czynność kształtow ania w ypow iedzi stają się dla czyteln ika ośrodkam i zainteresow ania rów noupraw nionym i z sam ym przedm iotem w y
8 K R O N IK A 403 pow iedzi skoncentrow ała się na pytaniu o konsekw encje, jakie dla przedstaw ionego w pow ieściach św iata, a w szczególności jego porządku czasow ego, m a ow a zasada autotem atyczności. Inaczej m ów iąc, referentka postanow iła rozstrzygnąć kw estię pow ieściow ej m etodologii pow ieści u Parnickiego, odpow iedzieć na p ytanie, w jakim sen sie m ożna do tego autora odnieść term in w prow adzony przez M ichała G łow ińskiego na określenie poetyki nouveau roman. Z astrzegając się, że analogie międizy tw órczością Parnickiego a now ą pow ieścią traktow ać trzeba w yłącznie typologicznie, a nie genetycznie, zachow ując przy tym ostrożność i pam iętając o różnicach w iążących się m. in. z odm iennym i kontekstam i filozoficznym i oraz z faktem, że utw ory P arnickiego jako pow ieści historyczne m ają zupełnie inny zakrój problem atyki i przed zupełnie innym i stają trudnościam i, C zerm ińska prześledziła dyskusję P arnickiego z tradycyjnym i realizacjam i pow ieści w jednym w ybranym przekroju m ianow icie w zakresie k ształtow ania czasu przedstaw ionego. Otóż stosow ana przez autora Nowej baśni technika pow ieści ep istolam ej, dziennika itp. spraw ia, że narrator usytuow any jest zaw sze w chw ili aktualnej w obec opow iadanego zdarzenia. Może sięgać w stecz w e w sp om nieniach, ale nie jest w stan ie antycypow ać tego, co dopiero ma się stać, m oże co najw yżej przew idyw ać. K lasycznym punktem obserw acji (przede w szystk im w pow ieści historycznej), w którym sytuow ał się narrator w szechw iedzący, zachow ujący duży dystans i ogarniający szeroki horyzont, był punkt po zakończeniu w ydarzeń fabularnych, natom iast narratorzy Parnickiego m ają n iew ielk i dystans w obec w y darzeń i ogarniają horyzont w ąski; ich w yp ow ied zi są zapisam i procesu poznania, zaw sze niepełnego, nie dającego się zakończyć, w ciąż w ym agającego w eryfikacji. Zresztą to, co zrobił z pow ieścią historyczną Parnicki, polegało n ie tylk o na zastosow aniu w niej m etod narracyjnych strum ienia św iadom ości i w prow adzaniu w ątków autotem atycznych. Istotne znaczenie ma tu dopiero spiętrzenie persp ek tyw y autotem atyczności, dokonane dzięki pom nażaniu ilości narratorów k om entujących jeden drugiego. W ielość punktów w id zenia jest podporządkowana dialogow ości, nastaw ieniu na cudzą w ypow iedź. D ram atyczne napięcie dialogu w y stę puje zam iast dram atycznego napięcia akcji. Zdarzenia, naw et te, które już zaszły w jakiejś przeszłości, ukazuje się nie jako dokonane, skończone, zam knięte, p oniew aż w toku poznaw ania (tj. na płaszczyźnie narracji, będącej tego procesu poznania zapisem ) przeprow adza się ich reinterpretację, odtw arza się różne w ersje ich przebiegu. U jaw nienie sytuacji w ypow iadania i potraktow anie jej jako przedm iotu opow ieści na rów ni ze zdarzeniam i czyni konstrukcję św iata przedstaw ionego, a w ięc jego czas, przede w szystkim sprawą języka. Zbliżona pod w zględem problem atyki do referatu C zerm ińskiej była praca mgra Mieczysława Jankowiaka Sztuka narracji w powieściach historycznych Parnickiego, zajm ująca się kreacją narratora- m ieszańca u Parnickiego i w y nikającą z niej refleksyjnością narracji. A utor, w ychodząc od obserw acji, że w osobow ości m ieszańców P arnickiego w sp ółistn ieją przeciw ieństw a ras, narodów, k u l tur, kast społecznych i że z reguły p rzeciw ieństw a te są zaw sze przedm iotem refleksji, k tóre często rozw ijają się w przedziw ne konstrukcje m yślow e, znalazł p rzyczynę tego stanu rzeczy w heglow skim rodow odzie koncepcji postaci u autora Słowa i ciała. M ieszaniec bow iem, ze w zględu na sw ój w yb itn ie podm iotow y stosunek do św iata, nie m oże tego św iata kontem plow ać w bezrefleksyjnym oglądzie, lecz m usi prow adzić dialektyczny spór. W tym sporze używ a w szelkich narzędzi logicznych i literackich, a poniew aż jego spraw a jest niezw ykła, spór ten staje się zaskakującym konceptem. U Parnickiego w ystęp u ją trzy m odele konceptu narracyjnego; w szystk ie one zbudow ane są na korelacyjnej parze pojęć sprzecznych;
9 404 K R O N IK A istota i pozór, byt i nicość, tożsam ość i nietożsam ość (referent w ykorzystał tu spostrzeżenia T eresy C ieślikow skiej). M ieszaniec osobow ość w ieloznaczna i w y obcowana, sofista i m anierysta w jednej osobie, w podm iotow ej grze artystycznej tw orzy swój zam knięty św iat, który jest rzeczyw istością czystych przedm iotów intencjonalnych. W tym niesam oistnym św iecie literackim m ieszaniec szuka w yzw o lenia ze sw ojej alienacji, rozum iejąc, że w spółczesna pow ieść jest form ą poszukiw ania w artości autentycznych. Taka koncepcja narratora dała Parnickiem u asumpt do zerw ania w pow ieści historycznej z tradycją bezrefleksyjnej, abstrakcyjnej narracji. Strukturę narracji w pow ieściach Parnickiego nazw ał referent m ontażem. T erm in montaż w iąże się bow iem ściśle z pojęciem czasoprzestrzeni, w ystępującej na pęawach słow a-klucza w analizow anych utw orach; a określającym w sztuce film ow ej ten rodzaj przekazu, który pozw ala kształtow ać zdarzenia w sposób sym ultaneiczny. Term in ten sugeruje w sztuce zniw eczenie czasu strukturalnego i operow anie czasem ew okacyjnym, a także układanie z elem entów jakiejś całości w edług dow olnie przyjętych zasad. Parnicki nie jest skrępow any ani czasem em pirycznym, ani przestrzenią, ani praw am i przyczynow ości tw orzy m ontaż retoryczny (bo zaw artość struktury jego pow ieści składa się najczęściej ze sporów prowadzonych zgodnie z zasadam i starożytnej sztuki w ym ow y i erystyki). Założeniem referatu mgra Jerzego Poradeckiego, pośw ięconego problem atyce narratora i narracji w Bramach raju i Idzie skacząc po górach, była próba praktycznego zastosow ania propozycji Janusza Sław ińskiego, aby ujm o w ać w analizie dzieło epickie jako jednorodną całość, w której zarów no sfera stylistyczna jak i przedstaw ieniow a m iałaby charakteryzow ać się jako w ypow iedź. A utor referatu chciał ukazać różnorodne elem enty obrazu narratora i narracji pod kątem ich m ożliw ości znaczeniow otw órczych. Narrator w szechw iedzący Bram raju, oddzielony od rzeczyw istości przedstaw ionej, znający przeszłość, teraźniejszość i m oże przyszłość, znający m yśli bohaterów nie jest, jak w ykazała analiza, obiektyw ny. Ogromna ilość anafor, rozbudow anie języka słow am i o dużych w alorach em ocjonalnych w ysuw ają na pierw szy plan w łaśnie subiektyw izm narracji. W szechw iedza narratora jest tu tylko w szechw iedzą tw órcy, który w ie, co tw orzy, ale nie zna w szelkich m ożliw ych znaczeń w łasnego dzieła. To, co w św iadom ości bohatera jaw i się jako przyczyna, w p erspektyw ie narracji w iodącej okazuje się zbiorem zjaw isk naw zajem połączonych, jednak nie sprow adzających się do ciągu przyczynow o-skutkow ego. Podobnie cele, do których dążą bohaterow ie, są różne, nie zespalają się one w jeden cel w ędrującej grom ady. W ielość różnorodnych przyczyn i celów nie pozw ala m ów ić o konieczności. Rzecz w końcu sprow adza się do tego, że istnieje p ew ien fakt, który trzeba zinterpretow ać. Efekt subiektyw izacji narracji osiąga także autor pow ieści dzięki w prow adzeniu pow tarzalności sytuacji, cząstek zdarzeniow ych, interpretacji m otyw ów w ypraw y, elem entów charakteryzujących w ygląd m aszerujących osób. W ten sposób w ychw ycone zostały zjaw iska typow e, aczkolw iek nie pow iązane ze sobą, nie tłum aczące przebiegu w ydarzeń; całość bow iem w ym yka się zarówno bohaterom jak i narratorow i. Poradecki zw rócił uw agę, że nie można tu n ie w spom nieć o zw iązkach Bram raju z francuską nową pow ieścią. Jeszcze w yraźniej jego zdaniem zjaw isko kreacji w y stę puje w Idzie skacząc po górach. W szystkie trzy referaty w zbudziły bardzo żyw ą dyskusję. Zgadzając się na ogół z w yw odam i dotyczącym i szczegółow ych analiz, przyznając, że prace przedstaw ione poruszają centralną problem atykę badawczą, dyskutanci w ysu w ali rozm aite za
10 K R O N IK A 405 strzeżenia natury m etodologicznej. Jak to określił prof. Wyka, w szystkie one budziły niepokój, bo nie w ychodziło się w nich poza dzieło; obracając się w zaczarow anym kręgu struktury narracyjnej, autorzy referatów nie b yli w stanie dojść do w niosków ogólniejszych, do oceny problem atyki m etafizycznej zaw artej w analizow anych utw orach, problem atyki historii, ludzkiego losu. W yka w ystąp ił pod adresem referentów z całym szeregiem postulatów : zaproponow ał odw ołanie się w analizie tw órczości pow ieściow ej A ndrzejew skiego do opozycji: tragiczność.»drwina, w yjście poza kategorię pow ieści historycznej w opisie autotem atyczności dzieła Parnickiego; w skazał zarazem, iż porów nyw anie Parnickiego do Robbe-G rilleta jako przedstaw iciela nouveau roman, jest zabiegiem chybionym, bo są to osobow ości artystyczne całk ow icie odm iennego form atu jeśli m iałoby sens jakiekolw iek porów nyw anie, to należałoby raczej przyw ołać tu tw órczość autora Króla-Ducha; bo i w Królu-Duchu jest podobny jak u Parnickiego, ogarniający całość narrator, podobna historiozofia i podobny efekt: niedokończenie dzieła, k lę ska pisarza, bow iem złudzeniem jest prześw iadczenie, że poznanie historii a posteriori m oże się rów nać poznaniu historii aktualnie tw orzonej. Za ciekaw e i oryginalne uznał dalej W yka naw iązanie w pracy Jankow iaka do H egla, natom iast u żytek, jaki z tego naw iązania zrobił referent, w zbudził w nim sprzeciw. P oniew aż spraw a funkcji bohatera-m ieszańca nie łączy się w cale z filozofią H egla i zupełnie niepotrzebnie autor referatu te dwa aspekty połączył; m ieszaniec jako sofista to nie jest coś oczyw istego ani udow odnionego a to przecież centralny punkt rozważań. Taki sam zarzut w ysu n ęła doc. A lina Brodzka, stw ierdzając, iż przy im ponujących am bicjach teoretycznych referat zaw iera dw a rozbieżne porządki konceptualne; odczuw a się poza tym brak analizy topiki literackiej. Z daniem m gra M acieja Szybista w obu pracach o Parnickim razi nieadekw atność stosow anych form alnych m etod badania w obec tw órczości tak skom plikow anej m yślow o. Skom plikow anie to polega na tym, że daw niej, albo w postaci narracji w prost, albo w postaci p astiszu, pow ieść historyczna starała się przekazać praw dę historyczną, tym czasem P arnicki pisze pow ieści o robieniu historii. A lina Brodzka, biorąc niejako w obronę strukturalizm, dała w yraz przekonaniu, iż badanie form m oże stać się odskocznią do form ułow ania odpow iedzi na pytania zasadnicze, przykładem Mimesis A uerbacha. Spraw a sposobu m ów ienia w literaturze m usi być bow iem form ułow ana w ję zyku strukturalizm u; nie znaczy to bynajm niej, aby problem atyka w ielk ich dzieł m ogła obejść się bez sform ułow ań w kategoriach m etafizycznych. Z agadnienie szans strukturalizm u w e w spółczesnych badaniach literackich podniósł także Rom an Zim and. W edług Zim anda strukturalizm jest m etodą, która pow stała stosunkow o dawno i w obec tego nie należałoby jej bezkrytycznie bronić. M ów iąc o w spółczesnej m etodologii pow ieści nie w olno poprzestaw ać na opozycji: Balzac R obbe-g rillet, bow iem w spółczesność reprezentują rów nież M ann i Faulkner ci ostatni także zdaw ali sobie spraw ę z trudności, jakie nastręcza narracja, ale z czynności opow iadania nie robili sytuacji bez w yjścia. Scharakteryzow anym w yżej życzeniom m etodologicznym dyskutantów w yszły do pew nego stopnia naprzeciw trzy następne referaty, siln ie eksponujące sferę ideologii dzieła literackiego. E kspozycja ta w yn ikała poniekąd z natury analizow anego przedm iotu, poniew aż przedstaw ione prace zajęły się okupacyjną literaturą m artyrologiczną (Borowski, A. R udnicki) oraz tw órczością pisarza szczególnie uw rażliw ionego na problem atykę m oralno-ideow ą naszej w spółczesności (Tadeusz R ó żewicz).
11 406 K R O N IK A Dr Helena Zaworska ( Słowa na niby w życiu okupacyjnym i w literaturze o okupacji) skoncentrow ała się na opisie genezy i funkcji ideow ej pew nego zabiegu artystycznego, który jest w yraźnie w idoczn y w Złotych oknach. Chodzi m ianow icie o konsekw entne w yróżnianie w yrazów i zw rotów aktualizow anych znaczeniow o w latach okupacji, typu: przejście, m ury, na papierach, cmentarz. R eferentka starała się dow ieść, iż o w yróżnieniu tego rodzaju w yrazów u R udnickiego nie decydow ała subiektyw na w rażliw ość językow a pisarza, lecz chęć jak najw ierniejszego przekazania fenom enów ów czesnej m ow y potocznej. W Złotych oknach w iększość w yrazów w yróżnionych cudzysłow am i lub spacją prezentuje ich szczególny, w łaściw y tylko życiu okupacyjnem u zakres znaczeniow y. R udnicki w y brane w yrazy i zw roty przedstaw ia jako dokum ent okupacyjnej tw órczości językow ej, jako ustanow iony przez zbiorow ość now y znak pow szechnego dośw iadczenia, co zgodne jest z form ułow aną w ielokrotnie przez pisarza koncepcją sztuki jako artystycznego dokum entu, który m a dać św iadectw o faktom. C ytow anie w yrazów, a w ięc podkreślanie ich zbiorow ego autorstwa, prow adzi przy tym jak zw róciła uw agę autorka referatu do sytuacji paradoksalnej, cudzysłow y p ełnią bow iem w Złotych oknach dw ie różne funkcje: ów czesne autentyczne w ypow iedzi stanow iły zaprzeczenie autentyzm u, tw orzyły zupełnie w yjątk ow ą, podw ójną niejako um o w ność. Zespolone tu obie potoczne funkcje cudzysłow u: przytaczająca, oraz druga podkreślająca znaczenie przenośne groteskow e, ironiczne są jednocześnie św ia dectw em autentyczności i jej negacją, prezentują zapis rzeczyw istych faktów języ kow ych, które odnoszą się do życia traktow anego jako nierzeczyw iste, niepraw dziw e, nienorm alne. Słow a na n iby oddają praw dę o życiu na niby, przy czym życie nie w ydaw ało się autentyczne tak okupow anym, jak okupantom (o czym pisał w sw oim czasie W yka). Inna kw estia, że obok rozbudow anej, pełnej w ulgaryzm ów, eufem izm ów, nonszalancji, okupacyjnej m ow y potocznej, odzw ierciedlającej życie na n iby, istn ieje w Złotych oknach inna w arstw a stylistyczna, w spierająca się na w ielkim bogactw ie kontrastow ych porównań, na upodobaniu do słów daw nych, naw et nieco archaicznych, do określeń sentym entalnych. B ow iem w spółw ystępow anie zjaw isk ekstrem i stycznych, objaw iające się w e w szelkich dziedzinach i w najrozm aitszych form ach, należące do istoty życia okupacyjnego znalazło także w yraz w m aterii językow ej. Dr Andrzej Werner w pracy Tadeusz Borowski: fenomenologia systemu potraktow ał opow iadania Borow skiego z tomu Pożegnanie z Marią jako literacką w izję św iata obozów, zakładając, iż kategoria opisu, relacji ściśle dokum entalnej, do interpretacji obozowej literatury m artyrologicznej nie w ystarcza, poniew aż sfera ideologii, czy szerzej św iatopoglądu, często tu interw eniuje i jeżeli n ie decyduje, to przynajm niej pośredniczy w opisie, zw łaszcza przy w yborze faktów. Rozpatrując elem enty w izji B orow skiego, referent zw rócił uw agę, że nieustanne zagrożenie śm iercią to jedno z dośw iadczeń życia obozowego, które podkreślone zostało najsilniej w e w szystkich analizow anych utw orach. P ojaw ia się ono dla w ięźnia poprzez system stałych represji, przy czym najw ażniejsza jest tutaj okoliczność, że w ięzień nie m oże znać w yroku. Jak w Kolonii karnej K afki, zasada niespraw iedliw ości nie jest dlań zrozum iała. P raw o traci jakąkolw iek trw ałą k on systencję, stając się płynnym narzędziem terroru. Celem jest bow iem absolutne podporządkow anie w szystkich, nie zaś ściganie oponentów. A jednocześnie w w izji tej, w odróżnieniu od w ielu innych utw orów, nie m a nic nadludzkiego. Istnieje spraw nie funkcjonująca m aszyna, którą kierują zw ykli ludzie. Dla w ięźnia porzą
12 K R O N IK A 407 dek, w którym uczestniczy, jest o ty le niezrozum iały, że w ięzień zakłada w łasn e życie jako w artość i dom agać się m usi jakiejkolw iek racjonalnej m otyw acji w obrębie tego system u w artości jeżeli to życie jest zagrożone. T ym czasem dla jego praw odaw cy konieczność taka nie istnieje, co w ięcej jest niezrozum iała, jako że ow ą fundam entalną w artość on odrzuca. Każda próba kom unikacji m iędzy tym i dw om a św iatam i jest, jeśli w ięzień chce przekroczyć status przedm iotu, zupełnym nieporozum ieniem. M orderca jest anonim owy; nie m a tu zróżnicowania postaw w stosunku do w ięźniów, działalność eksterm inacyjną traktuje się jako absolutnie beznam iętną, obliczoną w szczegółach pracę. Obóz koncentracyjny w ujęciu Borow skiego dem onstruje jak to podkreślił referent ostateczny kształt to ta litaryzm u. W dyskusji w skazującej na w alory referatu, zauważono, że najcelniejszą jego sugestią jest uogólnienie w szelk ich m ożliw ych form zniew olenia w X X w. (Artur H utnikiew icz), w ysunięto spostrzeżenie, iż w artości (miłość, solidarność, w spółczucie) nie zostały u B orow skiego zanegow ane, tylko przeciw staw ione do w alk i pom iędzy sobą; w tej sytuacji (jest to obserw acja w ykraczająca poza tw órczość B o rowskiego) jednostka nie m ogła już być porządna, zgodna sam a z sobą, działając w pojedynkę, w izolacji jedynie organizacje m ogły bronić jej w artości, w zw iązku z czym w alka o w artości przeniosła się z płaszczyzny etycznej na płaszczyznę polityczną (Maciej Szybist), uznano za niezw ykle konstruktyw ne odczytanie apokalipsy jako system u kultury, a nie jej zaprzeczenia (doc. Stanisław Pietraszko), przypom niano zarazem, że apokalipsa Borow skiego opiera się na założeniu p ew nych w artości (Alina Brodzka). Doc. Aniela Kowalska w sw ym referacie Nowa summa prozy Tadeusza Różewicza w ysu nęła tezę, iż Moja córeczka staw ia jej autora w rzędzie tw órców nowej pow ieści. W skazała n a bogatą i złożoną dynam ikę kom pozycyjną utw oru, eksponującą kinem atograficzny m echanizm postrzegania i m yślenia, na znaczny udział w narracji, obok m onologu w ew nętrznego, zapisu luźnych obserw acji dających niem al surowe odbicie św iata, z którym styka się bohater; przypom ina to trochę technikę collage u. W idząc w intencjach Różewicza zam iar przekazania dośw iadczeń prostego, nie w yróżniającego się niczym człow ieka, bez nazw iska, bez ustalonej biografii, odw ołała się do podobnej koncepcji bohaterów Camusa. Ostatni, trzeci dzień obrad w yp ełn iły referaty m gr Elżbiety Rzewuskiej (Elementy teatralne w powieściach Tadeusza Micińskiego) i mgra Jerzego Paszka (Funkcja archaizacyjna metaforyki Popiołów ). Elżbieta R zew uska w yraziła pogląd, iż pow ieści M icińskiego stanow iąc etap tw órczości autora Bazylissy Teofanu zaw arty m iędzy dw iem a fazam i pow staw ania i dojrzew ania pom ysłów dram aturgicznych, różnych w sw oich propozycjach form alnych, w p łynęły zapew ne na ostateczny kształt dram atów, i zajęła się bliżej elem entam i struktury pow ieści, które uznała za teatralne. Efekt teatralizacji w yw ołują tu następujące rozw iązania form alne: podporządkow anie fabuły w ie l kiej m etaforze, co jest rezultatem autorskiego ujm ow ania pow ieści jako ilustracji w iecznej w alki idei, w prow adzenie kontrastow ości obrazów i stylów, kom plikacja planów narracji i przedstaw ień, uśw iadam ianie narzuconej sztucznej konw ecji p o e tyckiej, obserw acja planów z zew nątrz, prym at narracji unaoczniającej, konstrukcja scenerii jako scenografii, scen o eksponow anym ruchu i scen zbiorow ych, kreacja bohatera jako aktora na teatrum zdarzeń, pozbaw ionego cech osobow ości, zredukowanego do roli.
13 408 K R O N IK A Jerzy Paszek, przypom inając, że m etaforyka podporządkow ana stylizacji archaizującej może oddziałać dw ojako na kształt św iata przedstaw ionego: poprzez w prow adzane realia oraz w yrazy starodawne, w yrazy, k tóre w yszły już z użycia albo zm ieniły znaczenie, lub przez naśladow anie form czy stylu obrazow ania daw nej epoki (epitety złożone, obrazy m itologiczne, m etaforyka biblijna), zauw ażył, że Żerom ski znacznie częściej niż Sienkiew icz tw orzy obrazy przenośne w ykorzystując archaizm y i zjaw isko leksykalizacji. D zięki doborowi odpow iednich słów staropolskich osiąga pisarz nastrój patyny w iek ów. U żyw ając archaizm ów, Żerom ski doprowadza niejednokrotnie do napięcia m etaforycznego m iędzy znaczeniem starym i albo później zagubionym, albo zupełnie zm ienionym. W zakresie drugim, w yznaczonym przez naśladow anie form obrazow ania daw nej epoki, nie znalazł autor referatu w ielk iej różnicy pom iędzy Żerom skim a 'Sienkiew iczem. Żerom ski góruje w praw dzie nad Sienkiew iczem w ilości utw orzonych lub zaczerpniętych z dawnej frazeologii epitetów złożonych, lecz nie m ają one w Popiołach w iększej św ieżości w yrazu. Z drugiej strony w Trylogii Sienkiew icza znajdziem y w ięcej m etafor i porównań m itologicznych. W niosek końcow y referatu: Uroda języka Żerom skiego, zyskująca w iele dzięki pasji śledzenia ukrytych złóż słow nictw a, jest z pew nością elem entem now ym w polskiej pow ieści historycznej, a niechcący także znam ieniem now oczesnej prozy, w ygryw ającej am biw alencje sem antyczne w yrazów. Maria Jasińska zgłosiła zastrzeżenie co do koncepcji referatu R zew uskiej: elem enty uznane za teatralne w cale szczególnie teatralnym i nie są; bardziej adekw atna byłaby tu kategoria film ow ości ; w ytk n ęła następnie pracy brak podstaw historycznoliterackich i filozoficznych należałoby określić, czy m ów i się o teatrze, czy o dram acie, a jeśli o dram acie, to czy o takim w ogóle, czy o m odernistycznym ; zw róciła uw agę, że nie podano także kryteriów, w ed łu g jakich niektóre elem en ty pow ieściow e potraktow ane zostały jako teatralne. Stanow isko pierw szej dyskutantki popart Rom an Zimand przyznając, że istotnie film ow ość byłaby k a tegorią bardziej przydatną w badaniach, tym w ięcej, iż tkw iła ona już w św iad o m ości epoki (Spasowicz pisał o film ow ości Żerom skiego w r. 1904!), najlepiej jednak m ów ić o operow ości, ze w zględu na elem en ty dekoracyjności i w izy jn o - ści. W yka stw ierdził, iż pojęcia film ow ości m ożna użyć niezależnie od tego, czy M iciński m ógł chodzić do kina, zarazem w ystąp ił z obroną tezy generalnej referatu: rzeczyw iście m ożna szukać teatralizacji w funkcjach bohaterów, w odjęciu im osobow ości, w traktow aniu ich jak role. P ow ieści M icińskiego b yły teatralizow ane, a dram aty N ow aczyńskiego pow ieściow ane. N ależałoby, być m oże, ująć zabieg M icińskiego jako w prow adzenie do autotem atyzm u. W dyskusji nad referatem Paszka za słabą stronę referatu uznano ograniczenie się jedynie do analizy jakości archaizm ów, bez uw zględnienia ich funkcji (M aria Jasińska, Roman Zimand), postulow ano precyzyjne określenie archaizm u; niedopatrzenie tej spraw y prow adziło do nieporozum ień, np. potraktow ania nazw realiów ów czesnych jako archaizm ów (Kazim ierz W yka). Tak w ięc referaty dotyczyły zjaw isk różnorodnych i charakteryzow ały się rozm aitością ujęć, poziom ich jednak nie był dostatecznie w yrów nany. D y skusja, choć nie była specjalnie burzliwa, silnie angażow ała uczestników obrad. Na podkreślenie zasługuje w tym m iejscu fakt, że organizatorom udało się stosunkow o w cześnie, bo na kilka tygodni przed term inem konferencji, rozesłać tek sty prac. Sesję podsum ow ał prof. Kazim ierz W yka. Z auw ażył on, że atm osfera n iew ielk iego uniw ersyteckiego m iasta, jakim jest Toruń, szczególnie sprzyja tego ro
14 KRO NIK A 409- dzaju spotkaniom i w yraził życzenie, aby i następne konferencje zaplanow anej serii obrad badaczy zajm ujących się literaturą X X w. organizow ać w podobnych, kam eralnych w arunkach. Jerzy Speina KONFERENCJA POŚW IĘCONA PROBLEMOM TEORII I HISTORII POEZJI (W arszawa, 9 11 grudnia 1968) B ezcelow a, w ydaje się, byłaby próba dokładniejszego, niż to jest w ty tu le, określenia problem atyki konferencji zorganizow anej przez Pracow nię P oetyki H istorycznej Instytutu Badań L iterackich PAN. P ew na część referatów m iała am bicje przede w szystk im teoretyczne, inne zajm ow ały się badaniem zjaw isk ściśle historycznych w szczególności konkretnych gatunków literackich przy czym obserw acją objęty był obszar literatury od przełom u rom antycznego po dokonania aw angardy. Tę uciążliw ą nieco sytuację, jaka pow stała w w yniku różnorodności przedstaw ionych referatów, należy interpretow ać pozytyw nie jako objaw am bicji i zdobyw ania sam ośw iadom ości przez jedną z dziedzin nauki o literaturze: poetykę historyczną. Dr Teresa Skubalanka w referacie Problemy synonimii poetyckiej przedstaw iła interpretację zjaw iska synonim ii głów nie na płaszczyźnie języka (langue), tam bow iem, n ie zaś w śród tekstóiw, sytuuje się jej zdaniem w ła ś ciw e pole synonim iczne. R ezygnując z linearnej interpretacji grup syn onim ów (gdzie w yraz neutralny stanow i punkt zerow y układu, a synonim y ulokow ane są w zdłuż dodatniego lub ujem nego ram ienia), zastąpiła ją dw uw ym iarow ym polem sem antycznym, którego środek spełnia podobną funkcję, ale synonim y rozłożone są w okół niego centrycznie. iwyraz neutralny stały człon opozycji określa znaczenie podstaw ow e w yrazów grupy synonim icznej, pozostałe w zbogacone są o znaczenia poboczne. Obraz ten kom plikuje się w raz z przejściem do problem u synoniimiii w tekstach poetyckich. Zdaniem referentki przykładem synonim u w poezji jest zam ienne używ anie przez T uw im a nazw: kw iat i róża, w znakom itej w iększości fragm entów Kwiatów polskich. W dyskusji dr A leksandra O kopień-sław ińska podkreśliła decydującą rolę kontekstu dla zagadnień synonim ii i hom onim ii poetyckiej. Doc. Kazim ierz B artoszyński zanegow ał praw om ocność w yróżniania arbitralnie jednego w yrazu grupy synonim icznej jako centrum pola; nie jest to zgodne z m etodą operującą pojęciam i w yboru i praw dopodobieństw a. Punktem w yjścia referatu dr Aliny Witkowskiej (Tysiąc wierszy o sadzeniu grochu. (Z problematyki poematu opisowego)) była znana, a w ym ienion a w tytule pracy, aluzja M ickiew icza dotycząca Ziemiaństwa polskiego; w sferze zainteresow ań autorki znalazła się w izja człow ieka (człow iek uniw ersalny, pow szechność zasad i norm, w ybór kultury i cyw ilizacji przeciw ko naturze i pierw otności), jaka jaw i się w poem atach opisow ych tu oglądow i poddane zostały tzw. poem aty rolnicze od W ergilego poprzez D elille a do T om aszew skiego i K oźmiana. Sposób oglądu natury i system użyczanych jej sensów w yw odzą się w prost z założeń filozoficznych, z epistem ologii. Poznaw alność św iata, w iara w nieograniczone m ożliw ości rozumu ludzkiego, zasadnicza m ożliw ość uporządkow ania rzeczyw istości oto głów ne przesłanki owej refleksji. Zachodzi uderzająca zbieżność m iędzy tak zarysow anym św iatopoglądem a konstrukcją narratora w poem atach opisowych, kształtow anego jako osoba w szechw iedząca, autorytatyw na, m ędrkująca. Przeciw ko takiem u gatunkow i literackiem u, ściśle zw iązanem u z określoną, filozofią, skierow ana była w ypow iedź M ickiew icza. B ow iem rom antyczny sposób-
Sz. W. Ślaga "Metodołogiczeskije problemy jestestwiennonaucznogo eksperimenta", P.E. Siwokon, "Izdatelstwo Moskowskogo Uniwersiteta" 1968 : [recenzja]
Sz. W. Ślaga "Metodołogiczeskije problemy jestestwiennonaucznogo eksperimenta", P.E. Siwokon, "Izdatelstwo Moskowskogo Uniwersiteta" 1968 : [recenzja] Studia Philosophiae Christianae 5/2, 231-235 1969
C Z E R W I E C
C Z E R W I E C 2 0 0 6 A ktyw n e słuchan ie komunikuje: w iem, co czujesz 2 3 4 S abotażystą m oże się okazać nasz w łasny um ysł 5 6 Rynek wymaga od organizacji zmian 7 8 9 Na pytanie "ile jest 36 plus
Grażyna Kryszczuk Problemy tłumaczenia maszynowego. Teksty : teoria literatury, krytyka, interpretacja nr 6 (24), 151-154
Grażyna Kryszczuk Problemy tłumaczenia maszynowego Teksty : teoria literatury, krytyka, interpretacja nr 6 (24), 151-154 1975 R O Z T R Z Ą SA N IA I ROZBIORY domego operow ania nim. W prawdzie tłum aczenie
REGULAMIN ORGANIZACJI, TRYB PRACY I ZAKRES OBOWIĄZKÓW CZŁONKÓW KOMISJI PRZETARGOWEJ PROWADZĄCEJ POSTĘPOWANIE O UDZIELENIE ZAMÓWIENIA PUBLICZNEGO.
Załącznik Nr 2 do Zarządzenia Dyrektora OPS Nr 13/2014 z dnia 02 czerwca 2014 r. REGULAMIN ORGANIZACJI, TRYB PRACY I ZAKRES OBOWIĄZKÓW CZŁONKÓW KOMISJI PRZETARGOWEJ PROWADZĄCEJ POSTĘPOWANIE O UDZIELENIE
UMOWA ZLECENIA. M inisterstw em Pracy i Polityki Społecznej w W arszaw ie przy ul. Now ogrodzkiej 1/3/5
UMOWA ZLECENIA Zawarta w dniu... w W arszawie pom iędzy: M inisterstw em Pracy i Polityki Społecznej w W arszaw ie przy ul. Now ogrodzkiej 1/3/5 reprezentow anym przez Panią Iwonę Zam ojską - D yrektora
Angelika Spychalska "Psychologia dążeń ludzkich", K. Obuchowski, Warszawa 1966 : [recenzja] Studia Philosophiae Christianae 3/2, 345-350
Angelika Spychalska "Psychologia dążeń ludzkich", K. Obuchowski, Warszawa 1966 : [recenzja] Studia Philosophiae Christianae 3/2, 345-350 1967 Studia P hilosophiae C hristianae ATK 2/1967 Z ZAGADNIEŃ PSYCHOLOGII
Adam Chrupczalski PODSTAW Y MATEMATYKI DLA KANDYDATÓW ZE W SCH ODU NA STU DIA PEDAGOGICZNE
Adam Chrupczalski PODSTAW Y MATEMATYKI DLA KANDYDATÓW ZE W SCH ODU NA STU DIA PEDAGOGICZNE C o raz liczniejsza grupa Polaków ze W schodu kształcona na rocznych kursach w C entrum Języka i K ultury Polskiej
(m iejsce zatrudnienia, stanow isko lub funkcja)
SEKRETA Zbig OWIATU OM Rak O ŚW IA D C Z E N IE M A JĄ T K O W E członka zarządu pow iatu, sekretarza pow iatu, skarbnika pow iatu, kierow nika jednostki organizacyjnej pow iatu, osoby zarządzającej i
Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce literatury polskiej 63/4, 331-338
Marian Płachecki "Zwyczajna apokalipsa. Tadeusz Borowski i jego wizja świata obozów", Andrzej Werner, Warszawa 1971, «Czytelnik», ss. 230, 2 nlb. : [recenzja] Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne
W dniu 30 czerw ca 2012 roku w Lesznie została Szybow cow a Poczta Specjalna z okazji 60-lecia Centralnej Szkoły Szybow cow ej w Lesznie.
W dniu 30 czerw ca 2012 roku w Lesznie zorganizow ana została Szybow cow a Poczta Specjalna z okazji 60-lecia Centralnej Szkoły Szybow cow ej w Lesznie. O rganizatoram i P oczty Szybow cow ej byli R egionalny
Kazimierz Szałata "Studia z filozofii Boga, t. IV", pr. zb. red bp B. Bejzego, Warszawa 1977 : [recenzja]
Kazimierz Szałata "Studia z filozofii Boga, t. IV", pr. zb. red bp B. Bejzego, Warszawa 1977 : [recenzja] Studia Philosophiae Christianae 15/2, 178-181 1979 teorii nauk czy ich integracji; żadne referow
STATUT. Wojskowej Specjalistycznej Przychodni Lekarskiej w Rzeszowie. Samodzielnego Publicznego Z akładu O pieki Zdrowotnej
STATUT Wojskowej Specjalistycznej Przychodni Lekarskiej w Rzeszowie Samodzielnego Publicznego Z akładu O pieki Zdrowotnej ROZDZIAL I Postanow ienia ogólne 1 1. W ojskow a Specjalistyczna Przychodnia L
Bożena Chrząstowska Dydaktyka literatury w szkole podstawowej. Rocznik Towarzystwa Literackiego imienia Adama Mickiewicza 16, 149-152
Bożena Chrząstowska Dydaktyka literatury w szkole podstawowej Rocznik Towarzystwa Literackiego imienia Adama Mickiewicza 16, 149-152 1981 Rocznik XVI/1981 Towarzystwa Literackiego im. A. M ickiewicza Bożena
ZARZĄDZENIE Nr3?/i8 DYREKTORA GENERALNEGO SŁUŻBY WIĘZIENNEJ. z dnia 4/^ lipca 2018 r.
ZARZĄDZENIE Nr3?/i8 DYREKTORA GENERALNEGO SŁUŻBY WIĘZIENNEJ z dnia 4/^ lipca 2018 r. w sprawie sposobu działania Inspekcji Gospodarki Energetycznej Służby Więziennej Na podstaw ie art. 11 ust. 1 pkt 11
ECTS w praktyce zasady punktacji
ECTS w praktyce zasady punktacji Wyższa Szkoła Menedżerska Warszawa 12 Kwietnia 2010 r. Maria Ziółek - Ekspertka Bolońska 1 Europejski System Transferu i Akumulacji Punktów ECTS Przewodnik dla użytkowników;
W N IO SEK O PR Z EN IESIEN IE R A C H U N K U PŁ A T N IC Z EG O PR Z EZ K O N SU M EN T A
Z ałącznik do U pow ażnienia W N IO SEK O PR Z EN IESIEN IE R A C H U N K U PŁ A T N IC Z EG O PR Z EZ K O N SU M EN T A W niosek należy w ypełnić D R U K O W A N Y M I LITERAM I. W łaściw e pola należy
RZECZNIK PRAW OBYWATELSKICH. W niosek. R zecznika Praw O byw atelskich
RZECZNIK PRAW OBYWATELSKICH Irena Lipowicz ^ Warszawa. 4 2 J ( * 2 0 4 H 1V.5150.4.2014.ST Trybunał Konstytucyjny Warszawa W niosek R zecznika Praw O byw atelskich Na podstaw ie art. 191 ust. 1 pkt 1 Konstytucji
T.S. Gałkowski Sympozjum na temat zaburzeń mowy i słuchu zorganizowane przez Wydział Filozofii Chrześcijańskiej A.T.K. w dniu 21 lutego 1969 r.
T.S. Gałkowski Sympozjum na temat zaburzeń mowy i słuchu zorganizowane przez Wydział Filozofii Chrześcijańskiej A.T.K. w dniu 21 lutego 1969 r. Studia Philosophiae Christianae 6/2, 290-293 1970 290 M A
Urszula Szuścik Kształtowanie percepcji wzrokowej jako stymulator działań plastycznych dzieci. Chowanna 1, 26-31
Urszula Szuścik Kształtowanie percepcji wzrokowej jako stymulator działań plastycznych dzieci Chowanna 1, 26-31 1995 Chowanna Wydawnictwo Uniwersytetu Śląskiego Katowice 1995 R.XXXVII T. 1 (XLVIII) (4)
Rzecznik Przedsiębiorców na horyzoncie?
1 z 5 2017-03-27 15:15 Szuk aj w serwisie Biznes Rzecznik Przedsiębiorców na horyzoncie? Czwartek, 23 lutego (06:00) Dodaj do zakładek w Pow ołanie strażnika praw przedsiębiorców - m.in. naruszanych podczas
) ' 'L. ' "...? / > OŚWIADCZENIE M AJĄTKOW E ' -Aji,Aj ' radnego gm iny
) ' 'L. ' "...? / > OŚWIADCZENIE M AJĄTKOW E ' -Aji,Aj ' radnego gm iny......., dnia f$ k..h M. ił./... r. (miejscowość) U w aga: 1. O soba skład ająca o św iad czen ie o bow iązan a je st do zgodnego
KSIĘGOZBIÓR COLL. EUROPAEUM. Grzegorz Godlewski LEKCJA KRYZYSU
KSIĘGOZBIÓR COLL. EUROPAEUM Grzegorz Godlewski LEKCJA KRYZYSU hl66\ 1 EsaMi Grzegorz Godlewski LEKCJA KRYZYSU ŹRÓDŁA KULTURALIZMU FLORIANA ZNANIECKIEGO Wydawnictwo KR W arszawa 1997 Copyright for the
Antonina Gabryszewska, Tom asz Sztechm an
Antonina Gabryszewska, Tom asz Sztechm an O N A U C ZA N IU M A TE M A T Y K I W S T U D IU M JĘ Z Y K A P O L S K IE G O D LA C U D Z O Z IE M C Ó W W K IE LC A C H Studium Języka Polskiego dla C udzoziemców
ROZPORZĄDZENIE. z d n ia... 2014 r. w sprawie organizowania prac interwencyjnych i robót publicznych oraz jednorazowej
PROJEKT z dnia 9.04.2014r. ROZPORZĄDZENIE MINISTRA PRACY I POLITYKI SPOŁECZNEJ" z d n ia... 2014 r. w sprawie organizowania prac interwencyjnych i robót publicznych oraz jednorazowej refundacji kosztów
Katedra Teorii Literatury Uniwersytetu Warszawskiego. Biuletyn Polonistyczny 8/22-23, 132-135
Katedra Teorii Literatury Uniwersytetu Warszawskiego. Biuletyn Polonistyczny 8/22-23, 132-135 1965 - 132-12. KATEDRA TEORII LITERATURY UNIWERSYTETU WARSZAWSKIEGO (zob. BP, z e sz. 19 s. 86-89) A. Skład
MBA zawsze się zwraca!
1 z 5 2016-10-06 08:55 Szkoła Matura Studia Podyplomowe Policealne Historia Angielski Lektury Ogłoszenia Wypromuj szkołę Studia podyplomowe Studia doktoranckie Studia MBA Znajdź kurs, studia, szkolenie
Stanisław Cichosz, Tadeusz Szawłowski Ustanowienie odrębnej własności lokali. Palestra 2/3-4(7), 84-88
Stanisław Cichosz, Tadeusz Szawłowski Ustanowienie odrębnej własności lokali Palestra 2/3-4(7), 84-88 1958 STANISŁAW CICHOSZ TADEUSZ S2AWŁOWSKI Ustanowienie odrębnej własności lokali* Do państw owych biur
Ja, niżej podpisany(a),...przem ysław Zbigniew K arw aszew ski...
OŚW IADCZENIE M AJĄTK OW E -członka zarządu powiatu, sekretarza powiatu, skarbnika powiatu, kierownika jednostki organizacyjnej c i r i*, * T _ ------ r 1 ' ^' 1 : pow tło^ iatu, lalii, bsobyzarządz&jąęefti.cgtpnka
Agnieszka Celm er - nazwisko rodowe Piekańska Ja, niżej podpisany(a),... (im iona i nazwisko oraz nazwisko rodowe)
O ŚW IADCZENIE M AJĄTK OW E członka zar pqwi»ty) ą ^ - ętęr^p^owlaęu, s^ aj ^ ika-p ew iatth jtierownika jednostki organizacyjnej powiatu, osoby zarządzającej i członka organu zatjządzająeeg o -powiatową
OŚWIADCZENIE MAJĄTKOWE
y f C & J - O /P. ZA STĘ Wydi Y R E K T O R A OŚWIADCZENIE MAJĄTKOWE wójta, zastępcy wójta, sekretarza gminy, skarbnika gminy, kierownika jednostki organizacyjnej gminy, osoby zarządzającej i członka organu
Zarządzenie Nr 171/16 Wójta Gminy Hajnówka z dnia 21 lipca 2016 roku
Zarządzenie Nr 171/16 Wójta Gminy Hajnówka z dnia 21 lipca 2016 roku w sprawie: zmiany systemu funkcjonowania kontroli i obiegu dokumentów finansowo - księgowych w Urzędzie Gminy Hajnówka. Na podstaw ie
Juliusz Saloni Nowe programy gimnazjum a studjum uniwersyteckie polonistyki
Juliusz Saloni Nowe programy gimnazjum a studjum uniwersyteckie polonistyki Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce literatury polskiej 33/1/4, 494-502 1936 NOWE PROGRAMY
Krzysztof Warchałowski "Prawo cywilne", Jerzy Lewandowski, Warszawa 1998 : [recenzja]
Krzysztof Warchałowski "Prawo cywilne", Jerzy Lewandowski, Warszawa 1998 : [recenzja] Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 43/1-2, 260-263 2000 2 6 0 RECENZJE [20] zm agających się z trudnościam
Prezentacja przygotowana przez uczniów w uczęszczaj
Prezentacja przygotowana przez uczniów w uczęszczaj szczającychcych na zajęcia realizowane w projekcie To Lubię...... w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego Rozwój j Zasobów w Ludzkich 2004-2006 2006
WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA POLSKIEGO - POZIOM PODSTAWOWY
WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA POLSKIEGO - POZIOM PODSTAWOWY WIADOMOŚCI O EPOCE wiadomości Określa ramy czasowe i genezę nazwy epoki. Wymienia głównych reprezentantów omawianych kierunków literackich. Wymienia
Rozporządzenie. Zarządzenie
Dziennik Urzędowy Województwa Białostockiego Białystok, dnia 8 września 1995 r. Nr 14 TREŚĆ; Poz. Str. Rozporządzenie 49 Nr 4/95 Wojewody Białostockiego z dnia 30 sierpnia 1995 r. w sprawie uchylenia zarządzenia
Marketing - handel - konsument w globalnym społeczeństwie informacyjnym
ACTA UNIVERSITATIS LODZIENSIS FOLIA OECONOMICA 179 Marketing - handel - konsument w globalnym społeczeństwie informacyjnym t. II E r r a t a W arty k u le J. K ra m er, S truktura otoczenia polskich gospodarstw
SERIAD L POMPY PERYSTALTYCZNE 13. W ysokociśnieniow e pom py serii DL w y- tw arzają ciśnienie naw et do 15 bar. W y-
W ysokociśnieniow e pom py serii DL w y- tw arzają ciśnienie naw et do 15 bar. W y- stępują w 6 w ielkościach dla przepływ ów 0-20 m 3 /h,o średnicach jelit 18-55 m m. SERIAD L DL12 DL25 DL35 DL45 DL55
PROJEKT DOCELOWEJ ORGANIZACJI RUCHU DLA ZADANIA: PRZEBUDOWA UL PIASTÓW ŚLĄSKICH (OD UL. DZIERŻONIA DO UL. KOPALNIANEJ) W MYSŁOWICACH
P r o j e k t d o c e l o w e j o r g a n i z a c j i r u c h u d l a z a d a n i a : " P r z e b u d o w a u l. P i a s t ó w Śl ą s k i c h ( o d u l. D z i e r ż o n i a d o u l. K o p a l n i a n e
Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce literatury polskiej 64/2, 342-348
Jerzy Święch "Z zagadnień techniki tłumaczenia poezji. Studia nad polskimi przekładami liryki francuskiej w antologiachz lat 1899-1911", Anna Drzewicka, Kraków 1971, Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego...
Protokół kontroli planowej w zakresie: Prawidłowość organizacji i funkcjonowania biblioteki szkolnej. Parafy* ±. kontrolujqcego/ych
'KO Mazowiecki Kurator Oświaty AL Jerozolimskie 32, 00-024 KPU.5532.2.34.2017.MF Protokół kontroli planowej w zakresie: Prawidłowość organizacji i funkcjonowania biblioteki szkolnej Nazwa szkoły Zespól
r iowia'tu,1o^dfcy, zijrvądzt^4c^j człon k a organ u za rzą d za ją cego p ow iatow ą osob ą praw n ą o ra z osob y
j O Ś W IA D C Z E N IE M A J Ą T K O W E ^. ^członka za rz ą d u p p w ia t*,-se k re ta rz a pow iatu, sk arbnik a pow iatu, kierow n ik a jed n ostk i org a n iza cy jn ej r iowia'tu,1o^dfcy, zijrvądzt^4c^j
Piotr Chojnacki "Filozofia a filozofia nauki", Ludovico Geymonat, Warszawa 1966 : [recenzja] Studia Philosophiae Christianae 3/1,
Piotr Chojnacki "Filozofia a filozofia nauki", Ludovico Geymonat, Warszawa 1966 : [recenzja] Studia Philosophiae Christianae 3/1, 275-279 1967 relacje, które w filozofii noszą nazw ę kategorialnych i bardzo
Palestra 13/5(137), 63-69
Władysław Naruszewicz, Zdzisław Czeszejko Glosy do Uchwały Plenum Naczelnej Rady Adwokackiej, dotyczącej wytycznych w sprawie rozmieszczenia adwokatów i wyznaczania siedzib : ("Palestra" z 1968 r. nr 10)
Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce literatury polskiej 58/4,
Alina Kowalczykowa "Z problemów literatury polskiej XX wieku", księga zbiorowa, komitet redakcyjny: Stefan Żółkiewski, Henryk Wolpe, Henryk Markiewicz, t. 1: "Młoda Polska", redaktorzy: Jerzy Kwiatkowski,
Title: Etyka i polityka. Między moralizatorstwem a nihilizmem
Title: Etyka i polityka. Między moralizatorstwem a nihilizmem Author: Tomasz Czakon Citation style: Czakon Tomasz. (2005). Etyka i polityka. Między moralizatorstwem a nihilizmem. W: D. Probucka (red.),
Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 45/3-4,
Józef Wroceński "Troska Kościoła o zachowanie patrimonium przez instytuty życia konsekrowanego na podstawie dokumentów kościelnych z lat 1917-1996", Bożena Szewczul, Warszawa 2002 : [recenzja] Prawo Kanoniczne
Maria Janion,Maria Żmigrodzka,Zofia Stefanowska,Alina Witkowska,Mirosława Puchalska,Zdzisława Kopczyńska,Zbigniew Goliński,Kazimierz Wyka
Maria Janion,Maria Żmigrodzka,Zofia Stefanowska,Alina Witkowska,Mirosława Puchalska,Zdzisława Kopczyńska,Zbigniew Goliński,Kazimierz Wyka " Pan Tadeusz ", t. 1: "Studia o poemacie"; t. 2: "Studia o tekście"...
OGŁOSZENIE O ZAMÓWIENIU - usługi
Strona l z 5 Łódź: WYWÓZ l UTYLIZACJA ODPADÓW MEDYCZNYCH Z OBIEKTÓW SPEC. PSYCH. ZOZ W ŁODZI NR SPRAWY NO/PN/U/11/11/09 Numer ogłoszenia: 217555-2009; data zamieszczenia: 23.11.2009 OGŁOSZENIE O ZAMÓWIENIU
J. Gruszyński "Psychoanaliza: narodziny i rozwój", C. Thompson, Warszawa 1963 : [recenzja] Studia Philosophiae Christianae 2/2, 265-269
J. Gruszyński "Psychoanaliza: narodziny i rozwój", C. Thompson, Warszawa 1963 : [recenzja] Studia Philosophiae Christianae 2/2, 265-269 1966 Studia P hilosophiae C hristianae ATK 2/1966 Z ZAGADNIEŃ PSYCHOLOGII
Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce literatury polskiej 76/2, 370-376
Ewa Kraskowska "Wielojęzyczność literatury i problemy przekładu artystycznego", pod red. Edwarda Balcerzana, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk-Łódź 1984 : [recenzja] Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne
INSTALACJA I KONFIGURACJA BRAMKI Linksys PAP2T
INSTALACJA I KONFIGURACJA BRAMKI Linksys PAP2T W rzesień 2 0 0 6 1. Szybka instalacja A. Podepnij kabel sieci internetowej do portu ETHERNET w bramce. B. Podepnij zasilanie do w ejścia PO W ER C. U żyw
H a lina S o b c z y ń ska 3
Z a rz ą d z a n ie o ś w ia tą B a z a te c h n o d yd a k ty c z n a B a z a te c h n o d yd a k tyc z n a In w e n ta ryza c ja P o lityk a k a d ro w a B h p w p la c ó w c e o ś w ia to w e j C O
MINISTER W arszawa, dnia 3 w rześnia 2018 r. Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej
MINISTER W arszawa, dnia 3 w rześnia 2018 r. BON-YII.5280.6.4.2018.UK Pan Adam Kondzior Przew odniczący Zarządu Polskiego Forum Osób N iepełnospraw nych Stosow nie do postanow ień zarządzenia N r 2 M inistra
Biblioteka jutra - już dziś. O jej promocji słowem, obrazem i dźwiękiem
Biblioteka jutra - już dziś. O jej promocji słowem, obrazem i dźwiękiem Emilia Kaczmarek1, Piotr Karwasiński2 N ow e zasady działania instytucji sfery społecznej w okresie transform acji system ow ej w
A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S KSZTAŁCENIE POLONISTYCZNE CUDZOZIEM CÓW 3, Elizabeth Muir
A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S KSZTAŁCENIE POLONISTYCZNE CUDZOZIEM CÓW 3, 1991 Elizabeth Muir S T R A T E G IA PR ZY SW A JA N IA JĘZY K A U D ZIECI D W U JĘ Z Y C Z N Y C H PO LSK
U S TAW A. z d n i a r. o zm ianie ustaw y o zw iązkach zaw odow ych oraz niektórych innych u staw 1
Projekt z dnia 22 m arca 2016 r. U S TAW A z d n i a... 2016 r. o zm ianie ustaw y o zw iązkach zaw odow ych oraz niektórych innych u staw 1 A rt. 1. W ustaw ie z dnia 23 m aja 1991 r. o zw iązkach zaw
STATUT STOW. OGNISKO PRZE MYSŁOWO HANDLOWE" Nakładem Wzajemnej Pomocy P. T P. na Ślqsku. Drukarnia Towarz. Domu Narodowego (P. Mitręga) w Cieszynie.
STATUT STOW. OGNISKO PRZE MYSŁOWO HANDLOWE" Nakładem Wzajemnej Pomocy P. T P. na Ślqsku. Drukarnia Towarz. Domu Narodowego (P. Mitręga) w Cieszynie. 1912. STATUT STOW. OGNISKO PRZEMYSŁOWO HANDLOWE" w
O ś w ia d c z e n ie o s ta n ie m a ją tk o w y m
O ś w ia d c z e n ie o s ta n ie m a ją tk o w y m Ja. niżej podpisany (a)... M l/.j Ą....? i Z i ) V M....... f X B &.. >' imiuno. namvij.ko. «pt/mw-itu W ból r-rcia;. psiucńslae) urodzony(a) zatrudniony
Tadeusz Wojciechowski Transcendencja duszy ludzkiej w ujęciu Piotra Teilharda de Chardin. Studia Philosophiae Christianae 5/1,
Tadeusz Wojciechowski Transcendencja duszy ludzkiej w ujęciu Piotra Teilharda de Chardin Studia Philosophiae Christianae 5/1, 259-262 1969 w głębszych w arstw ach psychiki, do których jeszcze nie dotarła
Leszek Kamiński Problemy polskiego romantyzmu. Rocznik Towarzystwa Literackiego imienia Adama Mickiewicza 10, 49-52
Leszek Kamiński Problemy polskiego romantyzmu Rocznik Towarzystwa Literackiego imienia Adama Mickiewicza 10, 49-52 1975 Rocznik X 1975 Towarzystwa Literackiego im. A. Mickiewicza Leszek K am iński PROBLEMY
Zbigniew Łabno Wezwanie do wzięcia udziału w sprawie a przerwa biegu przedawnienia. Palestra 10/11(107), 56-59
Zbigniew Łabno Wezwanie do wzięcia udziału w sprawie a przerwa biegu przedawnienia Palestra 10/11(107), 56-59 1966 56 Zbigfii.evo.Łąbjio Nr. 11,(107> adw. d r G odlew ski zaprosił przedstaw icieli bułgarskiej
DLA KOMPUTERÓW macos. Przewodnik Szybki start. Kliknij tutaj, aby pobrać najnow szą w ersję tego dokumentu
DLA KOMPUTERÓW macos Przewodnik Szybki start Kliknij tutaj, aby pobrać najnow szą w ersję tego dokumentu ESET Cyber Security Pro zapewnia doskonałą ochronę komputera przed złośliwym kodem. Wykorzystując
Ewa Nowicka Zajęcia integracyjne na temat - "Nowa pora - wiosna" w klasie drugiej szkoły podstawowej. Nauczyciel i Szkoła 1-2 (14-15),
Ewa Nowicka Zajęcia integracyjne na temat - "Nowa pora - wiosna" w klasie drugiej szkoły podstawowej Nauczyciel i Szkoła 1-2 (14-15), 208-213 2002 E w a N o w ic k a Zajęcia integracyjne na temat - Nowa
DECYZJA o środowiskowych uwarunkowaniach
WÓJT GMINY ROJEWO 88-111 Rojewo woj. kujaw sko-pom orskie R B.II.6220.3.2012 R ojew o, 3.04.2012r. DECYZJA o środowiskowych uwarunkowaniach N a podstaw ie art. 71, ust. 1, ust. 2 pkt 1, art. 75 ust. 4,
WNIOSEK O PONOWNE USTALENIE PRAWA DO RENTY Z TYTUŁU NIEZDOLNOŚCI DO PRACY
ZAKŁAD UBEZPIECZEŃ SPOŁECZNYCH ZUS Rp-1a WNIOSEK O PONOWNE USTALENIE PRAWA DO RENTY Z TYTUŁU NIEZDOLNOŚCI DO PRACY MIEJSCE ZŁOŻENIA PISMA 01. ZAKŁAD UBEZPIECZEŃ SPOŁECZNYC H - ODDZIAŁ / INSPEKTORAT w:
Jarowiecki, Jerzy "Zeszyty Naukowe Wyższej Szkoły Pedagogiczne w Bydgoszczy : studia bibliograficzne" z. 2, 1982 : [recenzja]
Jarowiecki, Jerzy "Zeszyty Naukowe Wyższej Szkoły Pedagogiczne w Bydgoszczy : studia bibliograficzne" z. 2, 1982 : [recenzja] Kwartalnik Historii Prasy Polskiej 22/4, 103-106 1983 R E C E N Z J E K w artalnik
Maria Skłodowska-Curie w opinii warszawiaków
Maria Skłodowska-Curie w opinii warszawiaków Raport z badania Opracowanie: Alicja Sopińska Wydział Badań, Analiz i Strategii Centrum Komunikacji Społecznej Urząd m.st. Warszawy Wrzesień 2010 r. Spis treści
А С Т Л U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S KSZIALLLNIL POLOM S14 c m ; CUDZOZIEMCÓW. tinŕbaru Janouaka ( W a r s z a w a )
А С Т Л U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S KSZIALLLNIL POLOM S14 c m ; CUDZOZIEMCÓW 2, 1989 tinŕbaru Janouaka ( W a r s z a w a ) WYZYSKANIE METODY GNIAZD SŁOWOTWÓRCZYCH ij NAUCZANIU JĘZYKA
Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce literatury polskiej 61/4,
Jan Józef Lipski "U podstaw Awangardy. Tadeusz Peiper, pisarz i teoretyk", Stanisław Jaworski, Kraków 1968, Wydawnictwo Literackie, Monografie Historycznoliterackie, ss. 302, 2 nlb. : [recenzja] Pamiętnik
J Ę Z Y K P O L S K I W Y M A G A N I A E D U K A C Y J N E P O Z I O M P O D S T A W O W Y r o k s z k o l n y /
J Ę Z Y K P O L S K I W Y M A G A N I A E D U K A C Y J N E P O Z I O M P O D S T A W O W Y r o k s z k o l n y 2 0 1 8 / 2 0 1 9 W I A D O M O Ś C I O E P O C E Określa ramy czasowe i genezę nazwy Wymienia
Artur Hutnikiewicz "Władysław Orkan. Twórca i dzieło", Stanisław Pigoń, Kraków 1958, Wydawnictwo Literackie, s. 449, 3 nlb.+ 8 ilustracji : [recenzja]
Artur Hutnikiewicz "Władysław Orkan. Twórca i dzieło", Stanisław Pigoń, Kraków 1958, Wydawnictwo Literackie, s. 449, 3 nlb.+ 8 ilustracji : [recenzja] Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone
J.M. Celiński "Zagadnienia psychologii myślenia", J. Kozielecki, Warszawa 1968 : [recenzja] Studia Philosophiae Christianae 6/1,
J.M. Celiński "Zagadnienia psychologii myślenia", J. Kozielecki, Warszawa 1968 : [recenzja] Studia Philosophiae Christianae 6/1, 186-194 1970 Studia Phil. C hristianae ATK 6/1970/1 Z ZAGADNIEŃ PSYCHOLOGII
Anna Latawiec "Matematiczeskoje modelirowanije w biologii", praca zbiorowa pod red. A.M. Mołczanowa, Moskwa 1975 : [recenzja]
Anna Latawiec "Matematiczeskoje modelirowanije w biologii", praca zbiorowa pod red. A.M. Mołczanowa, Moskwa 1975 : [recenzja] Studia Philosophiae Christianae 13/1, 237-240 1977 o przebiegu w ew nątrz nich
Kinga Lisowska "Mój Grunwald", Henryk Leśniowski, Olsztyn 2010 : [recenzja] Echa Przeszłości 11,
Kinga Lisowska "Mój Grunwald", Henryk Leśniowski, Olsztyn 2010 : [recenzja] Echa Przeszłości 11, 446-451 2010 4 4 6 Polemiki, recenzje i omówienia Blom bergowej, dotyczących działalności również tego tow
Wojciech Stankiewicz "Historia i pamięć", Jacques Le Goff, Warszawa 2007 : [recenzja] Echa Przeszłości 11,
Wojciech Stankiewicz "Historia i pamięć", Jacques Le Goff, Warszawa 2007 : [recenzja] Echa Przeszłości 11, 431-437 2010 Polemiki, recenzje i omówienia 4 3 1 się zaczęło zm ieniać, jednakże pew na przesadna
Lokalne surowce a rozwój przemysłu w województwie olsztyńskim : (sprawozdanie z obrony pracy doktorskiej Józefa Plebana)
Lokalne surowce a rozwój przemysłu w województwie olsztyńskim : (sprawozdanie z obrony pracy doktorskiej Józefa Plebana) Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 4, 673-678 1969 LOKALNE SUROWCE A ROZW ÓJ PRZEM
Zbigniew Skrzywanek Adwokat i radca prawny. Palestra 16/1(169), 67-70
Zbigniew Skrzywanek Adwokat i radca prawny Palestra 16/1(169), 67-70 1972 N r 1 (169) A dw okat i radca prawny 67 IX Praw idłow a i jednolita w ykładnia pojęcia w ypadku m niejszej wagi ma ogrom ne znaczenie.
Zofia Hanna Chomczyk Wybrane aspekty etyczne z zakresu rehabilitacji. Studia Philosophiae Christianae 15/2, 217-229
Zofia Hanna Chomczyk Wybrane aspekty etyczne z zakresu rehabilitacji Studia Philosophiae Christianae 15/2, 217-229 1979 Studia P hilosophiae C hristianae ATK 15 (1979) 2 Z ZAGADNIEŃ ETYKI ZOFIA HANhJA
Procedura korzystania z monitoringu wizyjnego
SZKOLĄ PODSTAWOWA NR 9 ODDZIAŁAMI im. Marii Sklo(iows_kic _a'rie ul. Chemiczna 9, tel.52 3537217 88-100 IN O W R O C Ł A W NIP 556-11-61-275. REGON 000209852 nr 9 z Oddziałami Przedszkolnymi im. Marii
Z. Iwanicki "Sen, marzenia senne i czuwanie", Luce Gay Gaer, Segal Julius, Warszawa 1970 : [recenzja] Studia Philosophiae Christianae 8/2, 217-225
Z. Iwanicki "Sen, marzenia senne i czuwanie", Luce Gay Gaer, Segal Julius, Warszawa 1970 : [recenzja] Studia Philosophiae Christianae 8/2, 217-225 1972 S tu d ia P hilosophiae A TK 8/1972/2 C h ristian
Zdzisław Wołk Kultura pracy jako cecha osobowa opisująca potencjał zawodowy pracownika. Problemy Profesjologii nr 2, 13-24
Zdzisław Wołk Kultura pracy jako cecha osobowa opisująca potencjał zawodowy pracownika Problemy Profesjologii nr 2, 13-24 2009 UNIWERSYTET ZIELONOGÓRSKI POLSKIE TOW ARZYSTW O PROFESJOLOGICZNE Problemy
ZARZĄDZANIE RYZYKIEM W DZIAŁANOŚCI GOSPODARCZEJ PRZEDSIĘBIORSTW
ZESZYTY NAUKOW E POLITECHNIKI ŚLĄSKIEJ Seria: ORGANIZACJA I ZA RZĄDZANIE z. 27 2005 N r kol. 1681 K rzysztof W ODARSKI Politechnika Śląska, W ydział Organizacji i Zarządzania Katedra Zarządzania Przedsiębiorstwem
Jerzy Lewiński Kilka uwag o pozbawieniu wolności. Palestra 22/9(249), 58-61
Jerzy Lewiński Kilka uwag o pozbawieniu wolności Palestra 22/9(249), 58-61 1978 58 Jerzy Lewiński N r 9 (249) gowego sądu pracy i ubezpieczeń społecznych), będzie kom isja rozjem cza przy zakładzie pracy
I.1.1. Technik geodeta 311[10]
I.1.1. Technik geodeta 311[10] Do egzaminu zostało zgłoszonych: 1225 Przystąpiło łącznie: 1114 przystąpiło: 1044 przystąpiło: 1062 ETAP PISEMNY ETAP PRAKTYCZNY zdało: 880 (84,3%) zdało: 312 (29,4%) DYPLOM
OPORNIKI DEKADOWE Typ DR-16
N r karły katalogowej 28 224 i i t g j i i i i!! ;;vv:. :> ' /A- n m : Z! SWW-0941-623 ~ KTM 0941 623 wg tabeli «H i OPORNIKI DEKADOWE Typ DR-16 % % ZASTOSOWANIE O porniki dekadowe DB - 16 przeznaczone
GOSPODARCZE ASPEKTY W IELKIEGO KRYZYSU GOSPODARCZEGO (WYBRANE ZAGADNIENIA)
ZBIGNIEW LANDAU GOSPODARCZE ASPEKTY W IELKIEGO KRYZYSU GOSPODARCZEGO (WYBRANE ZAGADNIENIA) 1. Problem atyka ekonomiczna wielkiego kryzysu gospodarczego jest tak rozległa, że nie m a oczywiście możliwości
Gra Polskie Parki Narodowe. Witamy Zapraszamy do wzięcia udziału w grze. Życzymy dobrej zabawy
Gra Polskie Parki Narodowe Witamy Zapraszamy do wzięcia udziału w grze. 1. Proszę podzielić się na drużyny kilku osobowe 2. Następnie pobrać koperty z materiałami 3. Otworzyć koperty i zastosować się do
(12) OPIS PATENTOWY (19) PL
RZECZPOSPOLITA POLSKA (12) OPIS PATENTOWY (19) PL (11) 176722 (13) B1 Urząd Patentowy Rzeczypospolitej Polskiej (21) Numer zgłoszenia: 308452 (22) Data zgłoszenia: 04.05.1995 (51) IntCl6: B65D 41/28 B65D
Wojciech Pasternak Ignoratio elenchi : kilka uwag o recenzji Mieczysława Inglota
Wojciech Pasternak Ignoratio elenchi : kilka uwag o recenzji Mieczysława Inglota Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce literatury polskiej 77/4, 359-362 1986 V. DYSKUSJE
Bożena Chrząstowska,Seweryna Wysłouch
Bożena Chrząstowska,Seweryna Wysłouch "Zarys poetyki", Ewa Miodońska-Brookes, Adam Kulawik, Marian Tatara, Warszawa 1972, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, ss. 408 : [recenzja] Pamiętnik Literacki : czasopismo
O ŚW IADCZENIE M AJĄTK O W E
O ŚW IADCZENIE M AJĄTK O W E wójta, zastępcy wójta, sekretarza gminy, skarbnika gm iny, kierownika jednostki organizacyjnej gm iny, osoby zarządzającej i członka organu zarządzającego gminną osobą prawną
ZARZĄDZENIE Nr 6 /2016 DYREKTORA GENERALNEGO SŁUŻBY WIĘZIENNEJ. z dnia QS lutego 2016 r.
ZARZĄDZENIE Nr 6 /2016 DYREKTORA GENERALNEGO SŁUŻBY WIĘZIENNEJ z dnia QS lutego 2016 r. w sprawie działalności prasowo-informacyjnej w Służbie Więziennej Na podstawie art. 11 ust. 1 pkt 11 i 12 oraz ust.
WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA POLSKIEGO - OCENIANIE BIEŻĄCE, SEMESTRALNE I ROCZNE (2015/2016)
WYMAGANIA EDUKACYJNE Z JĘZYKA POLSKIEGO - OCENIANIE BIEŻĄCE, SEMESTRALNE I ROCZNE (2015/2016) Ocena dopuszczająca: Ocenę dopuszczającą otrzymuje uczeń, który opanował wiadomości i umiejętności określone
ZARZĄDZANIE KOSZTAMI UTRZYMANIA GOTÓWKI W ODDZIAŁACH BANKU KOMERCYJNEGO
ZARZĄDZANIE KOSZTAMI UTRZYMANIA GOTÓWKI W ODDZIAŁACH BANKU KOMERCYJNEGO M ichał Bartnicki P olitechnika Śląska, W ydział O rganizacji i Zarządzania M onika O dlanicka-poczobutt P olitechnika Śląska, W
HTML/OA.jsp?page=/dm/oracle/apps/xxext/rep/xxre
Page 1 of 7 N a z w a i a d re s sp ra w o z d a w c z e j: D o ln o ś lą s k i U rz ą d W o je w ó d z k i w e W ro c ła w iu PI. P o w s ta ń c o w W a rs z a w y 1 50-153 W ro cław IN F O R M A C J
Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone historii i krytyce literatury polskiej 79/1,
Seweryna Wysłouch "Semantyka wypowiedzi poetyckiej (preliminaria)", Aleksandra Okopień-Sławińska, Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk-Łódź 1985 : [recenzja] Pamiętnik Literacki : czasopismo kwartalne poświęcone
Uchwały Wydziału Wykonawczego Naczelnej Rady Adwokackiej. Palestra 3/10(22),
Uchwały Wydziału Wykonawczego Naczelnej Rady Adwokackiej Palestra 3/10(22), 105-109 1959 NACZELIMA RADA ADWOKACKA Uchwały Wydziału Wykonawczego Naczelnej Rady Adwokackiej 1. TERMIN ODW OŁANIA OD POSTANOW
W. Ramus Pytania i odpowiedzi prawne. Palestra 22/9(249), 50-53
W. Ramus Pytania i odpowiedzi prawne Palestra 22/9(249), 50-53 1978 P Y T Ą I M I A f O D P O W I E D Z I P R A W H I E PYTANIE: I. C z y obywatel polski, który nabył obywatelstwo państwa obcego i nie
Andrzej Zygadło Granice rezygnacji z poczucia podmiotowości menedżerów firm międzynarodowych. Problemy Profesjologii nr 2,
Andrzej Zygadło Granice rezygnacji z poczucia podmiotowości menedżerów firm międzynarodowych Problemy Profesjologii nr 2, 143-156 2009 UNIW ERSYTET ZIELONOGÓRSKI POLSKIE TOW ARZYSTW O PROFESJOLOGICZNE