SZKOŁA GŁÓWNA HANDLOWA Kolegium Zarządzania i Finansów Katedra Teorii Systemu Rynkowego Podyplomowe Studia Relacji inwestorskich i komunikacji finansowej II edycja Marek Andrzej Sieczkowski Numer albumu: 68787 Czy świat uwierzy ponownie w atom? Wpływ awarii elektrowni atomowej Fukushima na wycenę, rozwój i komunikację spółek wytwarzających energię jądrową na świecie Praca koocowa/dyplomowa napisana pod kierunkiem naukowym dra Ireneusza Dąbrowskiego Warszawa, czerwiec 2011
Spis treści 1. Wstęp....... 3 1.1. Rynek energii elektrycznej na świecie.. 3 1.2. Rynek energii elektrycznej w Japonii... 8 1.3. Japonia epicentrum kataklizmu... 9 1.4. Fukushima drugi Czarnobyl.10 2. Wpływ środowisk opiniotwórczych..11 2.1. Presja opinii społecznej 11 2.2. Politycy wobec energii jądrowej.13 3. Zachowania rynków...15 3.1. Rynek walutowy..15 3.2. Rynek złota..17 3.3. Światowe giełdy...19 3.4. Nuclear Energy Index..26 3.5. Wycena spółek energetycznych na świecie.27 3.6. Rola relacji inwestorskich i komunikacji finansowej w sytuacji kryzysu.. 33 4. Wnioski... 36 5. Bibliografia.38 Ze względu na aktualność wydarzeń w niniejszej pracy przyjęto koniec analizy na dzień 11 czerwca 2011, a więc badano zjawiska ekonomiczne przez trzy miesiące od momentu trzęsienia ziemi w Japonii, które spowodowało awarię elektrowni atomowej Fukushima. 2 S t r o n a
1. Wstęp 1.1. Rynek energii elektrycznej na świecie Rozwój gospodarczy krajów, wzrost liczby mieszkańców, informatyzacja społeczeństw jak również coraz większe znaczenie urządzeń elektrycznych sprawia, że zapotrzebowanie na energię elektryczną na świecie dynamicznie rośnie. Energia elektryczna jest niezwykłym produktem. Nie można jej zobaczyć, widoczne jest tylko oddziaływanie. Nie można jej zmagazynować, a więc trzeba wytwarzać i cały czas. Zapotrzebowanie na nią rośnie, dlatego konieczna jest rozbudowa infrastruktury przesyłowej, wprowadzanie mniej energochłonnych rozwiązań jak i pozyskiwania efektywnych źródeł jej wytwarzania. Dziś najwięcej energii elektrycznej na świecie pozyskuje się z węgla (40,8%) i gazu (21,3%). Energia jądrowa jest czwartym źródłem pozyskiwania energii (13,4%) (Rys.1). Rys.1. Światowa produkcja energii elektrycznej w 2008 roku. Ograniczone i nieustanie eksploatowane zasoby dóbr naturalnych wymuszają poszukiwania efektywnych rozwiązań wpływających pozytywnie zarówno na bilans 3 S t r o n a
energetyczny poszczególnych krajów jak również na ich środowisko naturalne. Właśnie takim jest energia jądrowa, pozwalająca na wytworzenie dużego wolumenu energii elektrycznej przy stosunkowo niskich kosztach (zarówno finansowych jak również środowiskowych i społecznych). Wśród czynników przemawiających za inwestycjami w energetykę jądrową należy wymienić: Wzrastający popyt na energię elektryczną Niska i stabilna cena energii elektrycznej wytwarzanej w elektrowniach jądrowych Brak konkurencji ze strony odnawialnych źródeł energii, które nie mogą pracować w podstawie obciążenia sieci i/lub są zależne od warunków pogodowych Rosnące ceny ropy naftowej i gazu ziemnego Brak monopolizacji rynku dostaw paliwa jądrowego, usług jądrowego cyklu paliwowego oraz produkcji komponentów elektrowni jądrowych Opanowanie technologii jądrowej i zgromadzenie dużego doświadczenia w pracy bloków jądrowych Troska o środowisko naturalne (brak emisji zanieczyszczeń i CO2 przez elektrownie jądrowe) Stymulacja przez energetykę jądrową rozwoju wielu dziedzin nauki i gospodarki Barierami dla inwestycji w energetykę jądrową są: o Konieczność poniesienia relatywnie wysokich nakładów na budowę elektrowni jądrowych o Konieczność poniesienia dodatkowych kosztów związanych ze szkoleniem kadr, informacją społeczeństwa, budową infrastruktury i zaplecza naukowo-badawczego (dotyczy państw nie posiadających do tej pory elektrowni jądrowych) o W niektórych przypadkach konieczność dostosowania krajowego systemu elektroenergetycznego do możliwości wyprowadzenia mocy z dużych bloków energetycznych (powyżej 1000 MWe) Ze względu na rosnące zapotrzebowanie na energię elektryczną jak również niezaprzeczalne korzyści z uruchamiania elektrowni jądrowych od wielu lat na świecie obserwuje się wzrost znaczenia energii atomowej (Rys. 2). 4 S t r o n a
Rys. 2. Światowa produkcja energii atomowej na przestrzeni lat. Pomimo, że pierwsza elektrownia jądrowa powstała w 1950 roku, to energia atomowa na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci szybko zdobyła dużą popularność. Dziś w ten sposób pozyskuje się 15,7% energii w 440 elektrowniach atomowych pracujących w ponad 30 krajach na całym świecie (Rys. 3). Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (IAEA) szacuje, że na świecie w elektrowniach jądrowych jest zatrudnionych ok. 250 000 ludzi. W całym przemyśle atomowym a także w uczelniach wyższych, instytutach badawczych i organach państwowych związanych z energetyką jądrową pracuje ok. 1 milion osób. 5 S t r o n a
Rys.3. W 440 elektrowniach atomowych pracujących w ponad 30 krajach na całym świecie produkuje się 15,7% energii. Najwięcej energii elektrycznej z siłowni atomowych uzyskuje Francja (85%), Litwa (63%) oraz Słowacja (52%). Japonia wytwarza ponad 25% energii elektrycznej w elektrowniach jądrowych (Rys. 4). Rys.4. Wytwarzanie energii atomowej w poszczególnych państwach. Szesnaście państw wytwarza ponad 25% energii elektrycznej w elektrowniach atomowych. W 2007 roku wyprodukowały one 2608 miliarda kwh. 6 S t r o n a
Najwięcej pracujących reaktorów jądrowych znajduje się w USA (104), Francji (58), Japonii (50) oraz Rosji (32). Około 75% z nich ma już ponad 20 lat. Pozostałe 25% są jeszcze starsze. (Rys 5). Pomimo, że ich konstrukcje projektowane były na 40 lat pracy to przy obecnym poziomie zaawansowania technologicznego i poważnych modernizacjach w większości państw udziela się zezwoleń na przedłużenie okresu eksploatacji do 60 lat (lub 50 w przypadku reaktorów konstrukcji radzieckiej). Daje to czas na wycofanie z ruchu starych reaktorów i zastąpienie ich nowymi, o większej mocy, lepszych parametrach technicznych i zwiększonej wydajności ekonomicznej a także dłuższej projektowanej żywotności (60 lat), która w przyszłości będzie podstawą do dalszego przedłużania okresu eksploatacji. Rys.5. Ilość reaktorów w stosunku do ich wieku. Starzenie się reaktorów atomowych spowodowane jest spowolnieniem inwestycji w energetykę jądrową po awarii elektrowni w Three Mile Island (1979 r.) i Czarnobylu (1986 r.). Pomimo tych tragicznych wydarzeń 60 państw planuje budowę około 500 reaktorów jądrowych, z czego 80 z nich powstanie w 31 krajach nie posiadających jeszcze elektrowni atomowych. W 2009 roku rozpoczęto budowę 12 nowych obiektów, co stanowiło największą liczbę od 1985 roku. 7 S t r o n a
1.2. Rynek energii elektrycznej w Japonii Japonia to jedna z największych gospodarek świata. Ze względu na stosunkowo niewielką powierzchnię, wysoką aktywność sejsmiczną oraz niski dostęp do surowców energetycznych kraj ten zmuszony jest inwestować w energię atomową i to pomimo bolesnych doświadczeń z II Wojny Światowej (atak na Hiroszimę i Nagasaki). 30% energii elektrycznej w Japonii pochodzi z elektrowni atomowych, a w 2017 roku wolumen ten wzrośnie o kolejne 10%. Dziś Japonia to trzecie państwo na świecie pod względem liczby elektrowni jądrowych ustępujące pierwszeństwa Stanom Zjednoczonym oraz Chinom. Działają tu 54 reaktory (6 nieczynnych, 2 w trakcie budowy, 12 planowanych), które wytwarzają moc 280 GW (Rys. 6). Rys. 6. Energetyka atomowa Japonii na tle innych krajów. Od początku powstawania elektrowni jądrowych większość z nich jest własnością prywatnych przedsiębiorstw energetycznych wydzielonych terytorialnie w roku 1951. Jednym z nich jest TEPCO (Tokyo Electric Power Company), największe w Azji, czwarte 8 S t r o n a
na świecie. Firma w 3 elektrowniach jądrowych (17 reaktorów), 26 cieplnych i 160 wodnych wytwarza tyle energii ile rocznie zużywają całe Włochy. TEPCO posiada ponad 30% udziałów w rynku energii elektrycznej Japonii i na tle konkurencji zajmuje wiodącą pozycję. Pierwszy poważny kryzys nastąpił w 2007 roku, kiedy to po trzęsieniu ziemi firma została zmuszona do wyłączenia największej siłowni jądrowej na świecie (Kashiwazaki-Kariwa), co spowodowało pierwsze straty od 28 lat działalności. Dziś firma zmaga się z kolejnym problemem awarią elektrowni Fukushima. 1.3. Japonia epicentrum kataklizmu 11 marca 2011 roku o godzinie 14:46 czasu japońskiego w Oceanie Spokojnym na głębokości około 30 km u wybrzeży Honsiu dochodzi do trzęsienia ziemi, którego siłę oszacowano na 9 w skali Richtera. Pomimo, że zdarzenie miało miejsce w odległości 130 km od wybrzeży Tohoku, na którym wybudowana jest elektrownia atomowa Fukushima (Rys. 7), to pędzące fale Tsunami dotarły tam bardzo szybko. Kataklizm w Japonii spowodował serię wypadków w obiektach Fukushima I (reaktory 1,2,3), w tym jedną awaria stopnia 7. w siedmiostopniowej skali INES oraz stopnia 3. w elektrowni Fukushima II. Do dziś zarówno japoński rząd jak i firma TEPCO zajmuje się usuwaniem skutków zdarzenia. Rys.7. Elektrownia atomowa Fukushima. 9 S t r o n a
Zgodnie z procedurami regulowanymi prawem japońskim zaraz po awarii w elektrowni Fukushima TEPCO powiadomiło władze oraz w komunikacie prasowym ogłosiło pierwszy stopień zagrożenia. Miesiąc później spółka przygotowała harmonogram prac naprawczych, które planuje się wykonać przez najbliższe 9 miesięcy. 1.4. Fukushima drugi Czarnobyl W historii światowej energetyki jądrowej tylko dwie awarie zostały zakwalifikowane do siódmego, najwyższego stopnia w skali INES (International Nuclear Event Scale). Drugą były wydarzenia w japońskiej Fukushimie, pierwszą natomiast katastrofa w Czarnobylu (26 kwietnia 1986 roku), a więc 25 lat wcześniej. Elektrownia atomowa w Czarnobylu (Ukraina) mając cztery reaktory z lat siedemdziesiątych wytwarzała 10% energii produkowanej na Ukrainie. Katastrofa wydarzyła się podczas przeprowadzania zaplanowanego testu, a w jej wyniku 9% obszaru kraju zostało skażone, setki tysięcy osób doznało uszczerbku na zdrowiu. Na fali strachu po katastrofie w Czarnobylu oraz w rezultacie protestów ekologów i mieszkańców na Pomorzu, w 1990 roku wstrzymano budowę elektrowni jądrowej w Polsce (Żarnowiec). W 1995 grupa G8, zobowiązała się przeznaczyć na likwidację elektrowni Czarnobyl i szkód tam powstałych do 2,3 mld dolarów amerykańskich (w tym 498 mln jako pomoc bezzwrotna). Unia Europejska zadeklarowała pod koniec lat 90. pomoc w wysokości ok. 430 mln euro, w tym środki na budowę 2 kolejnych elektrowni atomowych, mających rozwiązać problemy energetyczne Ukrainy. W 2011 roku Komisja Europejska zaapelowała do państw członkowskich Unii Europejskiej o pomoc finansową dla Ukrainy na budowę nowego "sarkofagu", ze względu na kończący się termin ważności obecnego (2016 r.) 10 S t r o n a
2. Wpływ środowisk opiniotwórczych Awaria elektrowni atomowej Fukushima spowodowała ożywienie dyskusji nad zagadnieniem wykorzystania energii jądrowej na całym świecie. Temat ten obecny jest do dzisiaj w najważniejszych mediach, będąc szeroko komentowany przez ekspertów, polityków, organizacje pozarządowe jak również przez opinię publiczną. Katastrofa w Japonii spowodowała liczne demonstracje na rzecz ochrony środowiska naturalnego i wszyscy są zgodni, że przyczyniła się do zwrotu w energetyce jądrowej na całym świecie. Kwestią otwartą pozostaje to co wydarzy się w najbliższej przyszłości czy świat ponownie uwierzy w atom? Czy energetyka jądrowa będzie dalej dynamicznie rozwijać się zdobywając coraz większe udziały w rynku? Czy nastąpi jej regres na rzecz innych sposobów wytwarzania energii? 2.1. Presja opinii społecznej Awaria elektrowni atomowej Fukushima, tak jak i 25. rocznica wybuchu w Czarnobylu, spowodowała gwałtowne protesty przeciwników energii jądrowej na całym świecie. We Francji, Belgii, Szwajcarii, Niemczech i innych krajach setki tysięcy ludzi demonstrowało przeciwko wykorzystywaniu energii atomowej. Choć największe protesty odbywały się w stolicach, to najskuteczniejsze były te zorganizowane przy poszczególnych elektrowniach, np. Fassenheim (najstarszy obiekt tego typu we Francji) czy Cattenom. Wspólnym mottem wszystkich akcji było hasło: "Fukushima ostrzega: wyłączyć wszystkie elektrownie atomowe". Liczne protesty odbyły się również w Japonii, np. w Tokio dwa tysiące osób wyrażało swój sprzeciw wobec wykorzystywania energii jądrowej. Przeprowadzone sondaże (dziennik Nikkei ) potwierdzały nastroje 70% mieszkańców sprzeciwia się ponownemu uruchomieniu reaktorów atomowych, 47% uważa, że liczba reaktorów atomowych w kraju powinna zostać zmniejszona, a 21 proc. jest zdania, że wszystkie powinny zostać zamknięte. Analogiczne wyniki osiągano w innych krajach. Na Litwie liczba osób popierających budowę nowej elektrowni atomowej zmniejszyła się czterokrotnie (sondaż tygodnika 11 S t r o n a
Veidas ). W badaniu instytutu Prime Consulting jedynie 10,6 proc. respondentów zadeklarowało, że potrzebna jest budowa nowej siłowni. W takiej samej ankiecie pod koniec stycznia br. uważało tak 44,2 proc. jej uczestników. Obecnie 88,2 proc. Litwinów nie popiera budowy siłowni. Pod koniec stycznia ten odsetek wynosił 47,4 proc. 41,2 proc. badanych twierdzi, że opinię w sprawie budowy siłowni zmienili po awarii w elektrowni atomowej w Fukushima. W Polsce badanie Centralnego Ośrodka Badania Opinii Publicznej (CBOS) (Rys.8) pokazało, że w 2011 roku nastąpił gwałtowny wzrost przeciwników budowy elektrowni atomowej (wzrost o 14% w stosunku do roku ubiegłego). Zaobserwowano również malejącą liczbę zwolenników takiej inwestycji, jeszcze w 2009 roku było ich 50%, obecnie jest o dziesięć punktów procentowych mniej. Należy podkreślić, że w 2011 roku jest najmniej niezdecydowanych osób w sprawie budowy energii atomowej (tylko 7%). Rys. 8. Polacy wobec budowy elektrowni atomowej w kraju. 12 S t r o n a
2.2. Politycy wobec energii jądrowej Nie tylko awaria elektrowni Fukushima, ale przede wszystkim fala protestów przeciwko energii jądrowej na świecie wymusiły szybkie reakcje polityków sprawujących władze jak i ich oponentów. Kolejnym czynnikiem skłaniającym decydentów do zajęcia stanowiska w sprawie była decyzja Komisji Europejskiej nakazująca krajom Unii partycypowanie w finansowaniu nowego sarkofagu elektrowni w Czarnobylu. Ponadto, nowa prezydencja Unii Europejskiej (rozpoczynająca się pierwszego lipca 2011 roku) ma dotyczyć polityki energetycznej. Najbardziej radykalne decyzje zostały podjęte w Niemczech, w których Kanclerz Angela Merkel zapowiedziała trzymiesięczne moratorium na wdrożenie ustawy przedłużającej okres eksploatacji elektrowni atomowych, a 15 marca 2011 zapowiedziano przejściowe wyłączenie siedmiu elektrowni atomowych zbudowanych przed 1980 rokiem. Wstrzymanie prac nad nowymi elektrowniami atomowymi zapowiedziały Włochy. Analogiczne decyzje zapadły w Szwajcarii, w której niższa izba parlamentu zaaprobowała rządową propozycję stopniowej rezygnacji z energetyki jądrowej. Także Francja wstrzymuje się z działaniami do momentu ogłoszenia raportu w sprawie bezpieczeństwa elektrowni atomowych. Premier Izraela, Baniamin Netanjahu powiedział, że realizacja cywilnego programu nuklearnego w jego kraju jest mało prawdopodobna. Kraje Unii Europejskiej postanowiły, że przeprowadzą tzw. stress testy sprawdzające wytrzymałość ich elektrowni jądrowych na kataklizmy i błędy ludzkie. Pierwsze wyniki testów mają być przedstawione na grudniowym szczycie w 2011 roku. Niewątpliwie zagadnienia związane z energetyką atomową staną się priorytetem polskiej prezydencji Unii Europejskiej, której kluczową sprawą będzie zewnętrzna polityka energetyczna. Wycofanie się z energetyki jądrowej może wpłynąć na wielkość wolumenu energii elektrycznej oraz na rynku i wzrost jej ceny. Priorytetem rządu japońskiego jest natomiast poradzenie sobie ze skutkami kataklizmu. Mimo ogromnych wydatków poniesionych przez gospodarkę próbuje się ratować TEPCO, który może otrzymać państwową pomoc w wyniku gwałtownego spadku wyceny (o 37 mld dolarów amerykańskich). Na początku czerwca japoński premier przetrwał 13 S t r o n a
głosowanie w parlamencie nad wotum nieufności. Ugrupowania opozycyjne krytykowały reakcję Kana na trzęsienie ziemi i tsunami, a następnie kryzys w Fukushimie, grożąc blokadą ustaw tak długo, jak premier pozostanie u władzy. Kan zapowiedział, że zrezygnuje z urzędu, jak tylko uda mu się przezwyciężyć kryzys nuklearny oraz odbudować kraj po trzęsieniu ziemi i tsunami. Okazało się, że katastrofa elektrowni Fukushima nie wpłynęła w znaczący sposób na rozwój energetyki jądrowej w Polsce. Pełnomocnik rządu ds. energetyki atomowej oświadczyła w Brukseli, że katastrofa w Fukushimie nie spowoduje opóźnień w harmonogramie prac nad budowa dwóch elektrowni atomowych. 14 S t r o n a
3. Zachowania rynków 3.1. Rynek walutowy Po japońskim kataklizmie oraz awarii elektrowni Fukushima natychmiast zareagowały rynki walutowe. Kurs jena gwałtownie rósł, czego przyczyną mogła być wyprzedaż zagranicznych aktywów aby pokryć straty wyrządzone przez kataklizm (Rys.9-12). Rys.9. Kurs w I półroczu 2011 roku dolar/jen. Kurs dolara do jena po wydarzeniach w Japonii gwałtownie wzrósł i za jena płacono rekordową wartość ponad 0,0126 dolara amerykańskiego (Rys. 9). W ostatnich dniach marca jen osłabił się do poziomu 0,117 dolara, po czym umocnił się i stabilnie ukształtował na poziomie 0,123 dolara. Podobna sytuacja miała miejsce wobec euro (Rys. 10). Spadający kurs jena został wyhamowany przez japoński kataklizm. 11 marca jen gwałtownie umocnił się osiągając rekordową wartość w ostatnim półroczu (ponad 0,09 euro). Na początku marca kurs już znacząco spadł, po czym przez kolejne miesiące systematycznie umacniał się. 15 S t r o n a
Rys.10. Kurs w I półroczu 2011 roku euro/jen. Analogiczna sytuacja wystąpiła wobec rosyjskiej waluty (Rys.11) sytuacja wyglądała identycznie jak w przypadku kursu euro/jen. Rys.11. Kurs w I półroczu 2011 roku rubel/jen. Najmniejsze wahania jena zaobserwowano wobec szwajcarskiego franka (Rys.12). 11 marca 2011 roku co prawda jen umocnił się, ale chwilę potem tracił systematycznie na wartości. Spowodowane jest to z nieustannie rosnącym kursem szwajcarskiego franka na wszystkich rynkach walutowych. 16 S t r o n a
RYS.11. Kurs w I półroczu 2011 roku frank/jen. Wyprzedaż zagranicznych aktywów spowodowała wzmocnienie jena. Droga narodowa waluta jest niekorzystna dla japońskiej gospodarki, która nastawiona jest na eksport, a jej rosnąca wartość mogła tylko pogłębić wewnętrzny kryzys. Rząd Japonii zareagował natychmiast, wraz z najważniejszymi bankami centralnymi na świecie (Rezerwa Federalna, Europejski Bank Centralny, Bank Anglii, Bank Kanady) podjął działania mające na celu osłabienie wartości jena. Efekty interwencji na rynku walutowym widoczne były do pierwszych dni kwietnia. Następnie jen zaczął znów się umacniać aby po trzech miesiącach osiągnąć poziom zbliżony do tego sprzed awarii elektrowni Fukushima. Jedynym wyjątkiem był szwajcarski frank, który umacniał się względem jena, co związane było z niestabilną sytuacją na rynkach finansowych; kryzys w Gracji, Hiszpanii i Portugalii, kataklizmy w Japonii, rewolucje na Bliskim Wschodzie jak i słabe dane USA powodowały ucieczkę inwestorów w kierunku najbardziej stabilnej waluty. 3.2. Rynek złota W sytuacji niepewności inwestorzy kupują złoto. Okazuje się, że kataklizm w Japonii również wpłynął na jego kurs powodując zwiększenie dynamiki wzrostowego kursu (Rys. 13-14). 17 S t r o n a
Rys.13. Wykres kursu złota w przeciągu ostatnich 12 miesięcy. Przed kataklizmem w Japonii kurs złota po nieustannych wzrostach z listopada 2008 roku zaczął spadać w styczniu i w marcu 2011 roku (Rys.13). Po awarii elektrowni atomowej Fukushima kurs złota wrócił na trend wzrostowy bijąc kolejne rekordy wartości (Rys. 14). Dopiero na początku czerwca kurs zatrzymał się na poziomie około 1500 dolarów amerykańskich (a więc o ponad 200 dolarów więcej niż wynosił tuż przed japońskim kataklizmem). RYS.13. Wykres kursu złota w przeciągu ostatnich 5 lat. 18 S t r o n a
3.3. Światowe giełdy Sytuacja w Japonii wpłynęła nie tylko na rynki walutowe ale również wpłynęła na giełdy papierów wartościowych na całym świecie, szczególnie w tych krajach, w których notowane są spółki zajmujące się wytwarzaniem energii z elektrowni jądrowych (Rys.15-26). Skutki awarii elektrowni w Fukushimie najbardziej odczuł rynek japoński (Rys. 15-16). Inwestorzy masowo zaczęli wyprzedawać akcje w obawie przed stratami poniesionymi przez poszczególne spółki. Rys.15. Wykres japońskiego indeksu NIKKEI w przeciągu ostatnich 12 miesięcy. Wartość indeksu NIKKEI w zaledwie kilku sesji spadła z poziomu 10500 punktów do 8600 (spadek o ponad 22%). Pod koniec marca indeks osiągnął 9750 punktów i utrzymuje się na tym poziomie (Rys. 15). 19 S t r o n a
Rys.16. Wykres japońskiego indeksu NIKKEI w przeciągu ostatnich 5 lat. Załamanie rynku spowodowane kataklizmem z 11 marca 2011 roku było jednym z najpoważniejszych spadków w pięcioletniej historii japońskiej giełdy papierów wartościowych (Rys. 16). Większym problemem okazał się tylko globalny kryzys finansowy (lata 2007-2009), podczas którego indeks NIKKEI spadł o blisko 50%. To właśnie po tych wydarzeniach gospodarka Japonii nie zdołała się podnieść nawet do dziś. Wydarzenia w Japonii miały również duży wpływ na gospodarkę amerykańską (Rys. 17-18). Rys.17. Wykres amerykańskiego indeksu NASDAQ w przeciągu ostatnich 12 miesięcy. 20 S t r o n a
Indeks NASDAQ, który od września 2010 roku dynamicznie rósł, załamał się w marcu, pod wpływem wydarzeń w Japonii. W zaledwie kilka dni z poziomu 2800 punktów spadł poniżej 2600 punktów. Szybko odrobił jednak stratę aby w maju wrócić do swoich wcześniejszych rekordów (Rys. 17). W przeciągu ostatnich pięciu lat można powiedzieć, że była to jedynie korekta kursu (Rys. 18). RYS.18. Wykres amerykańskiego indeksu NASDAQ w przeciągu ostatnich 5 lat.. Francja, mające elektrownie atomowe jako podstawowe źródło wytwarzania energii elektrycznej, znacząco odczuło wydarzenia w Japonii (Rys. 19-20). Indeks CAC gwałtownie załamał się (strata 400 punktów), a inwestorzy z niecierpliwością wyczekiwali kolejnych informacji z Japonii oraz światowej energetyki atomowej (Rys. 19). 21 S t r o n a
Rys.19. Wykres francuskiego indeksu CAC w przeciągu ostatnich 12 miesięcy. Po gwałtownym załamaniu indeks CAC równie szybko odrobił stratę. Mając na uwadze pięcioletni okres zauważyć należy, że w pierwszej połowie marca indeks ten odnotował jedne z największych spadków kursu w ostatnim okresie, który został szybko pokonany i kurs do dziś utrzymuje się na stabilnym poziomie. W żaden sposób jednak nie można porównać tego do załamania rynku spowodowanego globalnym kryzysem finansowym 2008-2009 (Rys. 20). Rys.20. Wykres francuskiego indeksu CAC w przeciągu ostatnich 5 lat. 22 S t r o n a
Podobnie jak we Francji tak i w Niemczech wydarzenia w Japonii spowodowały gwałtowne spadki na giełdzie papierów wartościowych (Rys. 21-22). Rys.21. Wykres niemieckiego indeksu DAX w przeciągu ostatnich 12 miesięcy. Indeks DAX, określający kondycję niemieckiego rynku, spadł z poziomu7400 punktów do 6500, po czym bardzo szybko odrobił straty przebijając barierę 7500 punktów. Było to najpoważniejsze załamanie kursu w zwyżkowym trendzie, najpoważniejsze od kryzysu finansowego 2008-2009. Wszystko wskazuje na to, że wydarzenia w Japonii nie miały znaczącego wpływu na dalszy rozwój niemieckiej gospodarki i to pomimo zapowiedzi odejścia tego kraju od energetyki jądrowej (Rys. 22). 23 S t r o n a
Rys.22. Wykres niemieckiego indeksu DAX w przeciągu ostatnich 5 lat. Również brytyjski FTSE pod wpływem japońskich wydarzeń załamał się, jednak, tak jak francuskie i niemieckie wskaźniki, szybko nadrobił straty (Rys. 23-24). Rys.23. Wykres brytyjskiego indeksu FTSE w przeciągu ostatnich 12 miesięcy. 24 S t r o n a
Brytyjski indeks FTSE w pierwszej połowie marca stracił ponad 400 punktów, po czym z początkiem kwietnia odrobił stratę (Rys. 23). Analizując zachowania wskaźnika w dłuższym okresie zauważyć należy, że spadek ten nie wpłyną znacząco na brytyjską gospodarkę (Rys.24). Rys.24. Wykres brytyjskiego indeksu FTSE w przeciągu ostatnich 5 lat. W najmniejszym stopniu na wydarzenia w Japonii zareagowała warszawska giełda papierów wartościowych (Rys. 25-26). Rys.25. Wykres polskiego indeksu WIG w przeciągu ostatnich 12 miesięcy. 25 S t r o n a
Na załamania światowych giełd pod wpływem japońskich wydarzeń polski indeks WIG zareagował drobną korektą (Rys. 25). Indeks odnotował znacznie większy spadek na przełomie kwietnia i maja. W perspektywie długookresowej spadek ten nie miał znaczenia na zachowanie wskaźnika WIG (Rys. 26). Rys.26. Wykres polskiego indeksu WIG w przeciągu ostatnich 5 lat. 3.4. Nuclear Energy Index Nuclear Energty Index jest wskaźnikiem obrazującym kondycję światowego przemysłu atomowego (Rys.27). Swoim zasięgiem obejmuje firmy związane z przemysłem jądrowym na całym świecie; głównie zajmujących się konstrukcją reaktorów, budową elektrowni, dostawą paliw, usług jak i energii elektrycznej. 26 S t r o n a
Rys.27. Wykres wskaźnika Nuclear Energy Index w przeciągu ostatnich 12 miesięcy. Nuclear Energy Index, najwyższą wartość miał w momencie rozpoczęcia notowań na początku 2008 roku i wynosił wtedy prawie 4500 punktów. W wyniku globalnego kryzysu finansowego indeks stracił na wartości ponad 50%, po czym systematycznie odrabiał straty aż do 11 marca 2011 roku (awaria elektrowni atomowej Fukushima). W przeciągu zaledwie kilku dni Nuclear Energy Index spadł z poziomu ponad 3200 punktów do 2700, po czym powoli odrabiał straty (Rys. 27). Światowy sprzeciw wobec energii jądrowej jak i decyzje poszczególnych państw o zaprzestaniu inwestycji w tym sektorze spowodowały ponowne osłabienie kursu, który na końcu czerwca 2011 ukształtował się na poziomie 2800 punktów. 3.5. Wyceny spółek energetycznych na świecie Japonia W rozdziale 3.3. niniejszej pracy przedstawiono główne wskaźniki giełd papierów wartościowych na świecie. Z analizy wynika, że awaria elektrowni atomowej Fukushima miała największy wpływ na rynek japoński. Największe straty ponieśli akcjonariusze operatora elektrowni atomowej Fukushima japońskiej firmy Tokyo Electric Power 27 S t r o n a
(Tepco). W przeciągu ostatniego roku akcje tej firmy potaniały ponad 85% (Rys. 28), najwięcej w przeciągu pięciu dni od pierwszej awarii obiektu Fukushima. Rys.28. Wykres kursu akcji Tepco w przeciągu ostatnich 12 miesięcy. Załamanie rynku odczuł też inny operator japońskich elektrowni atomowych Kyushu Electric Power (Rys. 29). 11 marca 2011 roku akcje spadły o ponad 300 jenów, a po 10 dniach kurs wrócił do poprzedniej wartości. Potem do połowy czerwca akcje systematycznie traciły na wartości osiągając najniższą wycenę w historii 1075 jenów. Od tego momentu kurs systematycznie rośnie odrabiając straty. Rys.29. Wykres kursu akcji Kyushu Electric Power w przeciągu ostatnich 12 miesięcy. 28 S t r o n a
USA USA, posiadająca największą liczbę reaktorów atomowych na świecie jest niezwykle czuła na wszelakie informacje związane z energią jądrowa na świecie. Pod wpływem awarii elektrowni Fukushima akcje największej amerykańskiej firmy wytwarzającej energią atomową Exelon Corporation potaniały o ponad 5% do poziomu około 40 dolarów amerykańskich (Rys.30). Po drobnych wahaniach kurs wrócił do poziomu 43 dolarów amerykańskich. Rys.30. Wykres kursu akcji Exelon Corporation w przeciągu ostatnich 12 miesięcy. W analogiczny sposób zachowywały się akcje innej amerykańskiej spółki zajmującej się energią jądrową Entergy Corporatin. 11 marca 2011 akcje kosztowały jeszcze 72 dolary, po czym gwałtownie spadły do poziomu 65 dolarów (Rys. 31). Początek maja to wzrost kursu do prawie 70 dolarów. 29 S t r o n a
Rys.31. Wykres kursu akcji Entergy Corporation w przeciągu ostatnich 12 miesięcy. Niemcy W Niemczech po awarii japońskiej Fukushimy jak również po zapowiedziach kanclerz Angeli Merkel kursy akcji firm zajmujących się energią jądrową spadły (Rys. 32) Rys.32. Wykres kursu akcji EON w przeciągu ostatnich 12 miesięcy. 30 S t r o n a
Kurs akcji zarówno EON jak i EnBW (Energie Baden-Wuerttemberg) pokazują (Rys. 33), że większe wahania kursu spółek energetycznych spowodowały zapowiedzi polityków o zmianie polityki energetycznej kraju (wycofanie się z energetyki jądrowej). Dopiero wtedy kurs zarówno EON jak i EnBW osiąga minima. Dalszy ich kierunek oraz kształt zależy niewątpliwie od podejmowanych decyzji. EnBW Rys.33. Wykres kursu akcji EnBW w przeciągu ostatnich 12 miesięcy. Francja Francja, która wytwarza najwięcej energii elektrycznej w elektrowniach jądrowych jest szczególnie narażona na negatywne doniesienia z tego rynku. Awaria elektrowni Fukushima spowodowała gwałtowne załamanie kursu EdF (Rys. 34), którego skutki odczuwane są do końca półrocza. Dopiero pierwsze dni lipca wydają się przełamywać trand. 31 S t r o n a
Rys.34. Wykres kursu akcji EdF w przeciągu ostatnich 12 miesięcy. Pod wpływem wydarzeń z Japonii pozostawał również kurs GDF Suez, który 11 marca 2011 roku odnotował jedne z największych spadków (Rys. 35). W niecały miesiąc straty zostały odrobione. Do końca czerwca kurs jednak spadał, dopiero na początku lipca odnotowano odwrócenie trendu. Rys.35. Wykres kursu akcji GDF Suez w przeciągu ostatnich 12 miesięcy. 32 S t r o n a
Polska Pomimo, że w Polsce nie wybudowano elektrowni jądrowej, warto przeanalizować jak japońskie wydarzenia wpłynęły na kurs akcji Polskiej Grupy Energetycznej, która będzie w największym stopniu zaangażowana w budowę reaktorów atomowych w kraju (Rys. 35). Okazuje się, że 11 marca 2011 roku PGE odnotowało spadek, który można interpretować jako korektę kursu w wzrastającym trendzie. Rys.36. Wykres kursu akcji PGE w przeciągu ostatnich 12 miesięcy. 3.6. Rola relacji inwestorskich i komunikacji finansowej w sytuacji kryzysu Sytuacje kryzysowe są prawdziwym sprawdzianem dla spółek. To właśnie wtedy kluczową rolę odgrywa zaufanie inwestorów, które przekłada się bezpośrednio na ich rynkowe zachowania. Zmieniający się trend, panika może doprowadzić do masowej wyprzedaży akcji, a więc do gwałtownej obniżki kursu. To z kolei przekłada się na mniejszą kapitalizację firmy, a więc mniejszą jej wycenę rynkową. 33 S t r o n a