BAKUNIN ( ) TEORIE BURŻUAZYJNE A ANARCHIZM (Dodatek A do pracy: Państwowość a anarchia, [w:] Pisma wybrane, t. 2, s.

Podobne dokumenty
Karol Marks ( )

Pojęcie myśli politycznej


Spis treści. Wstęp Rozdział I Systemy polityczne problemy ogólne Rozdział II Historyczne systemy polityczne. Rewolucje demokratyczne..

O CENIE NATURALNEJ I RYNKOWEJ

TEORIE POWSTANIA KAPITALIZMU

TRZY GŁÓWNE PERSPEKTYWY FUNKCJONALIZM ROZWÓJ MYŚLI SOCJOLOGICZNEJ. WSPÓŁCZESNE PERSPEKTYWY SOCJOLOGICZNE FUNKCJONALIZM TEORIE KONFLIKTU

Karol Marks i Fryderyk Engels. Manifest Partii Komunistycznej

PODSTAWOWE ZASADY USTROJU RZECZYPOSPOLITEJ

Doktryna socjalistyczna. 1. Pojawienie się terminu socjalizm i jego różnorodnych zastosowań

Aktywność zawodowa społeczności wiejskich Pomorza dawniej i dziś między indywidualistyczną konkurencją a wspólnotową kooperacją

Wykład 8: Idea komunistyczna

Immanuel Kant: Fragmenty dzieł Uzasadnienie metafizyki moralności

A. Smith Badania nad naturą i przyczynami bogactwa narodów. Marta Trzcińska

Dla socjalistów najbardziej charakterystyczne były następujące elementy:

KONSTYTUCJA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ z dnia 2 kwietnia 1997 r. (wyciąg)

Johann Gottlieb Fichte

FISZKA III POSZCZEGÓLNE UMOWY MAJĄTKOWE MAŁŻEŃSKIE I ICH USTALENIA

Zakres rozszerzony - moduł 36 Prawa człowieka. Janusz Korzeniowski

EGZAMIN GIMNAZJALNY W ROKU SZKOLNYM 2012/2013

Thorstein Veblen Teoria klasy próżniaczej. Diana Ostapowicz Milena Chrost

ZAKŁADANE OSIĄGNIĘCIA UCZNIÓW W KLASIE VII

HISTORIA klasa VII - wymagania edukacyjne na poszczególne oceny

1. Republika i jej społeczeństwo

Ogólna charakterystyka

SPIS TREŚCI. Słowo wstępne 11

Anatolij Łunaczarski. Wychowanie a Nowa Polityka Ekonomiczna

CBOS CENTRUM BADANIA OPINII SPOŁECZNEJ BS/14/11/95 GROŹNIE W GROZNYM KOMUNIKAT Z BADAŃ WARSZAWA, STYCZEŃ 95

John Stuart Mill klasyczny czy reformistyczny liberał?

Artykuł 25 MIĘDZYNARODOWY PAKT PRAW GOSPODARCZYCH, SOCJALNYCH I KULTURALNYCH. Oto prawa człowieka

Efekty kształcenia dla kierunku studiów Etyka prowadzonego w Instytucie Filozofii UJ. Studia pierwszego stopnia profil ogólnoakademicki

Filozofia wyobraźni Karola Libelta Dr Magdalena Płotka

Wiek XVIII wiek oświecenia, wiek rozumu. Sapere aude! Miej odwagę posługiwać się swym własnym rozumem tak oto brzmi hasło oświecenia (I. Kant).

PRÓBNY EGZAMIN GIMNAZJALNY Z NOWĄ ERĄ 2016/2017 HISTORIA I WIEDZA O SPOŁECZEŃSTWIE

Spis treści. Wstęp 11. I. Gospodarcze skutki wielkich odkryć geograficznych i podbojów kolonialnych w XVI-XVII w.

Wymagania edukacyjne na poszczególne oceny z przedmiotu historia klasa VII

Zasady etyczne dotyczące relacji ludzi ze zwierzętami w badaniach naukowych. dr Beata Płonka

TEORIA POWSTANIA KAPITALIZMU

Wymagania na poszczególne stopnie z historii klas I-III gimnazjum

BADANIE DIAGNOSTYCZNE

PRAWA DZIECKA. dziecko jako istota ludzka wymaga poszanowania jego tożsamości, godności prywatności;

Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy. Wartości w wychowaniu

5/12/2015 WŁADZA I POLITYKA WŁADZA I POLITYKA PAŃSTWO

Do Polski, Rosji, SŁOWIAN!

3/31/2016 STRATYFIKACJA SPOŁECZNA SYSTEM KLASOWY STRATYFIKACJA I KLASY SPOŁECZNE

Konstytucja 3 maja 1791 roku

Istotą naszego powołania jest tak całkowite oddanie się Bogu, byśmy byli jego ślepym narzędziem do wszystkiego, do czego tylko Bóg nas zechce użyć.

Ho Chi Minh. Trochę rozważań o kwestii kolonialnej

Akademia Górniczo-Hutnicza im. Stanisława Staszica w Krakowie SPOŁECZEŃSTWO WIEDZY. Nowe wyzwania. Zbigniew Kąkol

Narodziny monarchii stanowej

PLAN WYNIKOWY DLA KLASY I TECHNIKUM (z praktyką miesięczną)

III. System parlamentarny to system oparty na zasadzie podwójnej egzekutywy. Oznacza to, że

IMMANUEL KANT ETYKA DEONTOLOGICZNA

PRZYKŁADOWE TEMATY / ZAGADNIENIA

3 Religie Rola Rzymu Ośrodki kulturowe po upadku Rzymu 4 Schemat społeczeństwa Pojęcia

DEKLARACJA PRAW OSÓB NALEŻĄCYCH DO MNIEJSZOŚCI NARODOWYCH LUB ETNICZNYCH, RELIGIJNYCH I JĘZYKOWYCH

, , ROCZNICE I ŚWIĘTA WAŻNE DLA POLAKÓW WARSZAWA, KWIECIEŃ 96

Aby móc mówić o prawach człowieka, należy najpierw rozróżnić kilka aspektów słowa "prawo".

Życie w starożytnych Chinach

Zasady życia społecznego. Katolicka Nauka Społeczna

KOMUNIKAT KOMISJI. Zwiększone zaangażowanie na rzecz równości między kobietami i mężczyznami Karta Kobiet

nego wysiłku w rozwiązywaniu dalszych niewiadomych. To, co dzisiaj jest jeszcze okryte tajemnicą, jutro może nią już nie być. Poszukiwanie nowych

Alfred Marshall. Zasady ekonomiki. Jakub Maciejak Piotr Węcławik

SPIS TREŚCI Przedmowa Wprowadzenie: Próba konceptualizacji rosyjskiego procesu rewolucyjnego Rozdział 1. Rewolucje a rewolucja rosyjska

Przyjaźń jako relacja społeczna w filozofii Platona i Arystotelesa. Artur Andrzejuk

MANIFEST PARTII KOMUNISTYCZNEJ

PAŃSTWO POWTÓRZENIE PRZED EGZAMINEM GIMNAZJALNYM 2014

Podróż w świat politologii. Jerzy Pilikowski

Socjologia instytucji społecznych. Wykład 7: Liberalna demokracja

BADANIE DIAGNOSTYCZNE

Ideologie, doktryny i programy polityczne


STRUKTURA SPOŁECZNA Czynniki wpływające na kształt struktury społecznej

Dr hab. Magdalena Knapińska, prof. nadzw. UEP Katedra Makroekonomii i Historii Myśli Ekonomicznej

Rodzaje argumentów za istnieniem Boga

EGZAMIN W KLASIE TRZECIEJ GIMNAZUM W ROKU SZKOLNYM 2016/2017 CZĘŚĆ 1. HISTORIA I WIEDZA O SPOŁECZEŃSTWIE ZASADY OCENIANIA ROZWIĄZAŃ ZADAŃ ARKUSZ GH-H7

Janusz. Skodlarski. h v J I J WYDAWNICTWO NAUKOWE PWN WARSZAWA 2005

116. Czy są Duchy, które wiecznie pozostaną na niższych stopniach rozwoju?

Wady i zalety starego i nowego systemu

O czym, dlaczego i dla kogo napisaliśmy Jak na dłoni. Genetyka Zwycięstwa

Filozofia, ISE, Wykład X - Filozofia średniowieczna.

Podstawowe zasady ustroju Rzeczypospolitej

Koncepcja Opatrzności w Platońskim Timajosie

EGZAMIN W KLASIE TRZECIEJ GIMNAZJUM W ROKU SZKOLNYM 2016/2017 CZĘŚĆ 1. ZASADY OCENIANIA ROZWIĄZAŃ ZADAŃ ARKUSZ GH-H8

Historyczne przesłanki kształtowania się kultury organizacyjnej oraz jej współczesne manifestacje w postawach i doznaniach psychicznych

Zagadnienia historiozoficzne we współczesnej filozofii.

CZŁOWIEK JEST ISTOTĄ SPOŁECZNĄ, TEN ZAŚ, KTO NIE ŻYJE W SPOŁECZEŃSTWIE JEST BESTIĄ ALBO BOGIEM Arystoteles

PRAWA CZŁOWIEKA W BIOMEDYCYNIE. ks. Artur Aleksiejuk

HISTORIA - GIMNAZJUM WYMAGANIA EDUKACYJNE

Dyskusja Ricardo i Malthusa

TEORIA WYBORU PUBLICZNEGO

Fryderyk Engels. Zasady komunizmu

Wprowadzenie do socjologii. Barbara Szacka. Spis treści

Procesy informacyjne zarządzania

EGZAMIN W KLASIE TRZECIEJ GIMNAZJUM W ROKU SZKOLNYM 2018/2019 CZĘŚĆ 1. HISTORIA I WIEDZA O SPOŁECZEŃSTWIE

Wymagania do przedmiotu Etyka w gimnazjum, zgodne z nową podstawą programową.

Tolerancja (łac. tolerantia - "cierpliwa wytrwałość ) termin stosowany w socjologii, badaniach nad kulturą i religią. W sensie najbardziej ogólnym

Transkrypt:

BAKUNIN (1814-1876) Michaił Aleksandrowicz Bakunin urodził się w zamożnej rodzinie ziemiańskiej. Zgodnie z przyjętym w sferach ziemiańskich zwyczajem został skierowany do szkoły oficerskiej (w Petersburgu), dość wcześnie jednak zrezygnował z kariery wojskowej. W latach 1835-1840 zbliżył się do kręgu N. Stankiewicza, skupiającego postępową inteligencję szlachecką. Był to jednocześnie okres intensywnego rozwoju intelektualnego Bakunina, przy czym w jego poglądach filozoficznych zaznaczyło się znamienne przejście od prawicy do lewicy heglowskiej. Po wyjeździć do Paryża (1844-1848) Bakunin zbliżył się do kręgów anarchistycznych, zwłaszcza do idei głoszonych przez P. Prudhona, w tym też okresie zetknął się z twórcami socjalizmu naukowego, Marksem i Engelsem. Jako zwolennik utworzenia federacji wszechsłowiańskiej uczestniczył w 1848 r. w kongresie wszechsłowiańskim w Pradze. W tym roku brał aktywny udział: w rewolucyjnych działaniach Wiosny Ludów. Za organizację powstania drezdeńskiego (maj 1849) został skazany na śmierć, następnie po ułaskawieniu wydany władzom cesarskim. W Rosji więziony był kolejno w twierdzy piętropawłowskiej, szliselburskiej, a następnie zesłany na Syberię. W roku 1861 udało mu się zbiec z zesłania i przedostać do Anglii. Od tego momentu aż do końca życia aktywnie uczestniczył w politycznym organizowaniu klasy robotniczej różnych krajów. Wyrazem tych poczynań stało się zorganizowanie w 1864 r. we Włoszech tzw. Bractwa Międzynarodowego i w tymże roku w Szwajcarii Międzynarodowego Aliansu Demokracji Socjalistycznej, z którym wstąpił do I Międzynarodówki. Usunięty z niej za działalność rozłamową, założył Bakunin międzynarodówkę anarchistyczną. Bakunin łączył w swoich poglądach anarchistyczną ideę absolutnej wolności jednostki, która miała być osiągnięta przez likwidację państwa, z postulatem organizacji przemysłowych i rolniczych kolektywów (artele), był więc teoretykiem kolektywizmu w wersji anarchistycznej. Bakunin wierzył w możliwość żywiołowego wybuchu rewolucji zainicjowanej przez stosunkowo nieliczną organizację spiskową. Czołowe prace Bakunina to: Państwowość a anarchia oraz Imperium knuto germańskie a rewolucja społeczna. Prace te doczekały się polskiego wydania; zob. M. Bakunin, Pisma wybrane, t. 1-2, przeł. B. Wścieklica i Z. Krzyżanowska, Warszawa 1965, Podstawowe założenia doktryny społeczno-politycznej Bakunina omawia H. Temklinowa we Wstępie do wymienionego wyboru pism. TEORIE BURŻUAZYJNE A ANARCHIZM (Dodatek A do pracy: Państwowość a anarchia, [w:] Pisma wybrane, t. 2, s. 338-339) Uważamy jednakże, że aby zapobiec nieporozumieniom, koniecznie należy stwierdzić, iż to, co nazywamy ideałem ludu, pod żadnym względem nie przypomina tych polityczno-społecznych schematów, formuł i teorii, opracowanych w oderwaniu od życia ludu przez korzystających z wolnego czasu burżuazyjnych uczonych łub półuczonych i łaskawie oferowanych ciemnym masom ludu jako konieczny warunek ich przyszłej organizacji. W najmniejszym stopniu nie wierzymy w te teorie i wydaje się nam, że najlepsze spośród nich są prokrustowymi łożami, które są zbyt wąskie, aby mogły pojąć potężny i szeroki nurt życia ludu. Nauka, nawet najbardziej racjonalna i głęboka, nie jest w stanie odgadnąć, jaką formę

przybierze życie społeczne w przyszłości. Może ona jedynie określić warunki negatywne, które uzyskuje się jako logiczny wynik, gdy podaje się surowej krytyce istniejące obecnie społeczeństwo. Tak więc w toku takiej krytyki nauka społeczno-ekonomiczna doszła do negacji własności osobiście dziedziczonej przez jednostki, a zatem do abstrakcyjnej i - że tak powiem negatywnej afirmacji własności kolektywnej jako koniecznego warunku przyszłego ustroju społecznego. W ten sam sposób doszła ona do negacji samej idei państwa i rządów państwowych, tzn. idei kierowania społeczeństwa z góry w dół w imię jakiegokolwiek rzekomego prawa teologicznego lub metafizycznego, prawa boskiego lub prawa inteligentówuczonych. Wskutek tego doszła ona do założenia przeciwstawnego, a więc negatywnego - do anarchii, która oznacza autonomiczną, swobodną organizację wszystkich jednostek lub części wchodzących w skład wspólnoty gminnej, ich swobodne sfederowanie się od dołu ku górze, nie na rozkaz jakichkolwiek zwierzchników, choćby nawet wybranych, i nie zgodnie z jakąkolwiek teorią uczonych, lecz w wyniku naturalnego rozwoju wszelkiego rodzaju potrzeb dyktowanych przez samo życie. TYLKO LIKWIDACJA PAŃSTWA MOŻE WYZWOLIĆ PROLETARIAT (Państwowość a anarchia, [w:] Pisma wybrane, t. 2, s. 196-196) Kwestia socjalna, pasja rewolucyjno-socjalna zawładnęła obecnie świadomością francuskiego proletariatu. Należy tej pasji albo zadośćuczynić, albo okiełznać ją i stłumić. Zadośćuczynić jej jednak można by tylko wówczas, gdyby zginęła przemoc państwa, ta ostatnia ostoja burżuazyjnych interesów. Żadne państwo, nawet o najbardziej demokratycznych formach, choćby to była najbardziej czerwona republika polityczna, republika ludowa, a właściwie pseudoludowa, gdyż tylko taka forma jest możliwa pod fałszywym szyldem przedstawicielstwa ludu, nie będzie wstanie dać ludowi tego, co mu potrzebne, tj. możliwości swobodnego organizowania się od dołu ku górze w imię własnych interesów. Każde bowiem państwo, najbardziej nawet republikańskie i demokratyczne, nawet pseudoludowe państwo wymyślone przez pana Marksa, w istocie swej jest niczym innym jak tylko aparatem kierującym masami odgórnie przy pomocy inteligenckiej, a więc uprzywilejowanej mniejszości, która lepiej jakoby rozumie rzeczywiste interesy ludu aniżeli sam lud. Klasy posiadające i rządzące nigdy nie zaspokoją dążeń i potrzeb ludu. Jest to wręcz niemożliwe. Pozostaje więc tylko jeden środek do dyspozycji - przemoc państwowa, słowem, powstaje państwo, ponieważ państwo to tyle co przemoc, to znaczy władza oparta na przemocy, przy tym jest to przemoc na ogół zamaskowana, a w skrajnych wypadkach - bezceremonialna i jawna. LUDY SŁOWIAŃSKIE A IDEOLOGIA ANARCHIZMU (Państwowość a anarchia, [w:] Pisma wybrane, t. 2, s. 229-230) Dla Niemców państwo jest źródłem życia i wolności, dla Słowian jest ono grobem. Słowianie muszą szukać swego wyzwolenia nie w państwie, lecz w walce przeciw państwu niemieckiemu i w powszechnym ludowym buncie przeciwko wszelkiemu państwu, a więc w Rewolucji Socjalnej. Słowianie muszą zdobyć wolność, mogą zburzyć znienawidzone państwo niemieckie, lecz muszą zrezygnować z daremnego zamiaru podporządkowania Niemców swojej potędze i uczynienia z nich niewolników państwa słowiańskiego. Cel swój osiągną, gdy wezwą

Niemców do walki o powszechną wolność i powszechne ludzkie braterstwo, zbudowane na ruinach wszystkich istniejących państw. Ale państwa same przez się nie walą się w gruzy; obalić je może tylko ogólnonarodowa i obejmująca wszystkie plemiona międzynarodowa Rewolucja Socjalna. Ludzie, którzy szczerze pragną wyzwolenia plemion słowiańskich z wieloletnich niewoli, mają przed sobą jedynie zadanie: organizować siły ludowe, aby móc takiej rewolucji dokonać. Ci, którzy stoją na czele, powinni zrozumieć, że ta sama właściwość ludów słowiańskich, mianowicie ich niezdolność do stworzenia państwa, która niegdyś była przyczyną ich słabości, dziś jest ich siłą, ich prawem do przyszłości, nadaje sens wszystkim współczesnym narodom ludowym. Mimo olbrzymiego rozwoju współczesnych państw i właśnie dzięki temu rozwojowi, który zresztą w sposób zupełnie logiczny i konieczny doprowadzi! ostatecznie do absurdu samą ideę państwa - stało się jasne, że dni państw, jak i samej idei państwa, są policzone i że nadchodzą czasy pełnego wyzwolenia mas robotniczych. Stało się oczywiste, że masy robotnicze zdobędą prawo do stworzenia, bez najmniejszej ingerencji państwa, swobodnej organizacji swej społeczności od dołu ku górze, organizacji złożonej z wolnych, ekonomicznych związków ludowych, bez względu na wszystkie stare granice państwowe i wszelkie różnice narodowościowe, organizacji opartej na zasadzie pracy produkcyjnej i przy całej swojej różnorodności w pełni uczłowieczonej i solidarnej. ANARCHISTYCZNA WIZJA PRZYSZŁOŚCI LUDÓW SŁOWIAŃSKICH (Sprawa ludu - Romanow, Pugaczow, Czy Pestel; [w:] Pisma wybrane, t. 1, s. 226-228) My zaś, rewolucyjne partie, cóż mamy czynić? My zespolimy się także i staniemy pod sztandarem Sprawy Ludu. Chcemy o nią walczyć na drodze ludowej i nie zatrzymamy się dopóty, dopóki jej całkowicie nie zrealizujemy. My chcemy i żądamy: 1. Żeby cała ziemia rosyjska stała się własnością całego narodu, tak iżby nie było ani jednego Rosjanina, który by nie posiadał jakiejś cząstki rosyjskiej ziemi. 2. Chcemy ludowego samorządu - gminnego, rejonowego, powiatowego, obwodowego i wreszcie państwowego z carem lub bez cara, wszystko jedno jak zechce lud. Lecz żeby w Rosji nie było biurokracji i żeby zamiast biurokratycznej centralizacji panowała niezależna federacja obwodowa.

KAROL MARKS [ ] W dziedzinie teoretycznej przyniosła ona wiele wspólnie opracowanych dzieł, zawierających fundamentalne rozważania społeczno-ustrojowe, w dziedzinie praktycznej - próby scalenia i ukierunkowania działalności partii robotniczych. Zmuszony do opuszczenia kolejno Niemiec, Francji i Belgii, przeniósł się Marks do Londynu, gdzie spędził kilkadziesiąt lat swego życia. Okres ten był szczególnie płodny, zarówno gdy chodzi o dociekanie teoretyczne (tu powstał m.in. Kapitał ), jak i działalność praktyczną. Marks był bowiem inicjatorem i ideowym przywódcą założonego w 1864 r. Międzynarodowego Stowarzyszenia Robotników, znanego później pod nazwą I Międzynarodówki. Główne dzieła Marksa to: Przyczynek do krytyki heglowskiej filozofii prawa (1843), Rękopisy ekonomiczno-filozoficzne (1844), Nędza filozofii (1847), Manifest Komunistyczny (1848), Walki klasowe we Francji 1848-1850, 18 brumaire a Ludwika Bonaparte (1852), Przyczynek do krytyki ekonomii politycznej (1859), Kapitał (tom 1 opublikowano w 1867 r., dalsze w latach następnych). Wydanie polskie - K. Marksa, R Engels, Dzieła, t. 1-39, Warszawa 1962-1976. MANIFEST PARTII KOMUNISTYCZNEJ (Dzieła, t. 4, 511-549) Widmo krąży po Europie - widmo komunizmu. Wszystkie potęgi starej Europy połączyły się w świętej nagonce przeciw temu widmu: papież i car, Metternich i Guizot, francuscy radykałowie i niemieccy policjanci. Gdzie jest taka partia opozycyjna, która by nie była okrzyczana za komunistyczną przez swoich przeciwników będących u władzy? Gdzie jest taka partia opozycyjna, która by z kolei nie odwzajemniała się piętnującym zarzutem komunizmu zarówno bardziej od siebie postępowym przedstawicielom opozycji, jak i swoim reakcyjnym przeciwnikom? Dwojaki wniosek wypływa z tego faktu. Komunizm jest już przez -wszystkie potęgi europejskie uznany za potęgę. Czas już najwyższy, aby komuniści wyłożyli otwarcie wobec całego świata swój punkt widzenia, swoje cele, swoje dążenia i bajce o widmie komunizmu przeciwstawiali manifest samej partii. W tym celu zebrali się w Londynie komuniści najróżniejszych narodowości i nakreślili następujący manifest, który opublikowany zostaje w językach: angielskim, francuskim, niemieckim, włoskim, flamandzkim i duńskim. I Burżua a proletariusze Historia wszystkich dotychczasowych społeczeństw jest historią walk klasowych. Wolny i niewolnik, patrycjusz i plebejusz, feudał i chłop poddany, majster cechowy i czeladnik, krótko mówiąc, ciemiężcy i uciemiężeni pozostawali w stałym do siebie przeciwieństwie, prowadzili nieustanną już to ukrytą, już to jawną walkę - walkę, która za każdym razem kończyła się rewolucyjnym przeobrażeniem całego społeczeństwa albo wspólną zagładą walczących klas.

We wcześniejszych epokach historycznych spotykamy wszędzie zupełne rozczłonkowanie społeczeństwa na różne stany, wielostopniową hierarchię stanowisk społecznych. W starożytnym Rzymie mamy patrycjuszów, rycerzy, plebejuszów, niewolników; w wiekach średnich - panów feudalnych, wasali, majstrów cechowych, czeladników, chłopów poddanych i ponadto jeszcze w obrębie każdej niemal z tych klas znowu odrębne szczeble. Nowoczesne społeczeństwo burżuazyjne, które się wyłoniło z upadającego społeczeństwa feudalnego, nie zniosło przeciwieństw klasowych. Stworzyło tylko w miejsce dawnych nowe klasy, nowe warunki ucisku, nowe formy walki. Nasza epoka, epoka burżuazji, wyróżnia się jednak tym, że uprościła przeciwieństwa Masowe. Całe społeczeństwo rozszczepia się coraz bardziej na dwa wielkie wrogie obozy, na dwie wielkie, wręcz przeciwstawne sobie klasy: burżuazję i proletariat [...]. Wielki przemysł stworzył rynek światowy, przygotowany przez odkrycie Ameryki. Rynek światowy wywołał niebywały rozwój handlu, żeglugi, środków komunikacji lądowej. Rozwój ten wpłynął z kolei na rozrost przemysłu, a w tym samym stopniu, w jakim rozwijał się przemysł, handel, żegluga, koleje żelazne, w tym samym stopniu rozwijała się burżuazja, mnożyła swoje kapitały, wypierała na dalszy plan wszystkie klasy pozostałe po średniowieczu. Widzimy zatem, że nowoczesna burżuazja sama jest wytworem długiego procesu rozwojowego, szeregu przewrotów w sposobie produkcji i wymiany. Każdemu z tych szczebli rozwoju burżuazji towarzyszyły odpowiednie zdobycze polityczne. Uciśniony stan, poddany władzy panów feudalnych, uzbrojone i samorządne zrzeszenia w komunie, tu niezależna republika miejska, ówdzie ponoszący ciężary podatkowe stan trzeci monarchii, później, w okresie manufaktury, przeciwwaga szlachty w monarchii stanowej albo absolutnej, głów-, na podstawa wielkich monarchii w ogóle - wywalczyła sobie wreszcie burżuazja od czasu powstania wielkiego przemysłu i rynku światowego wyłączne panowanie polityczne w nowoczesnym państwie parlamentarnym. Nowoczesna władza państwowa jest jedynie komitetem zarządzającym wspólnymi interesami całej klasy burżuazyjnej. Burżuazja odegrała w historii rolę w najwyższym stopniu rewolucyjną. Burżuazja, tam gdzie doszła do władzy, zburzyła wszystkie feudalne, patriarchalne, idylliczne stosunki. Pozrywała bezlitośnie wielorakie więzy feudalne, które przykuwały człowieka do jego naturalnego zwierzchnika, i nie pozostawiła między ludźmi żadnej więzi prócz nagiego interesu, prócz wyzutej pobożnej egzaltacji, rycerskiego egoistycznego wyrachowania. Godność osobistą sprowadziła do wartości wymiennej, a zamiast niezliczonych uwierzytelnionych dokumentami, dobrze nabytych wolności wprowadziła jedną jedyną, pozbawioną sumienia, wolność handlu. Słowem, wyzysk osłonięty złudzeniami religijnymi i politycznymi zastąpiła wyzyskiem jawnym, bezwstydnym, bezpośrednim, nagim. Burżuazja zdarła aureolę świętości z wszystkich rodzajów zajęć, które otaczano dotychczas szacunkiem i na które spoglądano z nabożną czcią. Lekarza, prawnika, duchownego, poetę, uczonego obróciła w swoich płatnych najemnych robotników. Burżuazja zdarła ze stosunków rodzinnych ich tkliwie sentymentalną zasłonę i sprowadziła je do nagiego stosunku pieniężnego. Burżuazja ujawniła, że brutalne stosowanie siły, które reakcja tak podziwiała w średniowieczu, znajdowało godne uzupełnienie w najbardziej gnuśnym próżniactwie. Dopiero burżuazja pokazała, co może sprawić ludzka działalność. Dokonała ona całkiem innych cudów niż zbudowanie egipskich piramid, rzymskich wodociągów i gotyckich katedr, odbyła pochody zgoła inne niż wędrówki ludów i wyprawy krzyżowe.

Burżuazja nie może istnieć bez nieustannego rewolucjonizowania narzędzi produkcji, a więc stosunków produkcji, a więc całokształtu stosunków społecznych. Natomiast pierwszym warunkiem istnienia wszystkich dawniejszych klas przemysłowych było zachowanie bez zmian starego sposobu produkcji. Ustawiczne przewroty w produkcji, bezustanne wstrząsy ogarniające całość życia społecznego, wieczna niepewność i wieczny ruch odróżniają epokę burżuazyjną od wszystkich poprzednich. Wszystkie stężałe, zaśniedziałe stosunki wraz z nieodłącznymi od nich z dawien dawna uświęconymi pojęciami i poglądami ulegają rozkładowi, wszystkie nowo powstałe stają się przestarzałe, zanim zdążą skostnieć. Wszystko, co stanowe i zakrzepłe, znika, wszystko, co święte, ulega sprofanowaniu i ludzie muszą wreszcie spojrzeć trzeźwym okiem na swoją pozycję życiową, na swoje wzajemne stosunki. Potrzeba coraz szerszego zbytu dla jej produktów gna burżuazję po całej kuli ziemskiej. Wszędzie musi się ona zagnieździć, wszędzie zadomowić, wszędzie zadzierzgnąć stosunki. Przez eksploatację rynku światowego burżuazja nadała produkcji i konsumpcji wszystkich krajów charakter kosmopolityczny [...]. Burżuazja coraz bardziej likwiduje stan rozdrobnienia środków produkcji, rozdrobnienia własności i rozproszenia ludności. Skupiła ona ludność, scentralizowała środki produkuj i skoncentrowała własność w niewielu rękach. Nieuniknionym tego następstwem była centralizacja polityczna. Niezależne, zaledwie sprzymierzone tylko z sobą prowincje o odmiennych interesach, ustawach, rządach i systemach celnych zostały zespolone w jeden naród z jednym rządem, jednym ustawodawstwem, jednym narodowym interesem klasowym, jedną granicą celną. W ciągu swego stuletniego zaledwie panowania klasowego burżuazja stworzyła siły wytwórcze znacznie silniejsze i potężniejsze niż wszystkie poprzednie pokolenia razem. Ujarzmienie sił przyrody, rozpowszechnienie maszyn, zastosowanie chemii w przemyśle i rolnictwie, żegluga parowa, koleje żelazne, telegrafy elektryczne, przysposobienie pod uprawę całych części świata, uspławnienie rzek, całe rzesze ludności jakby wyczarowane spod ziemi - które z poprzednich stuleci przypuszczało, że takie siły wytwórcze drzemią w łonie pracy społecznej [...]? Oręż, za pomocą którego burżuazja powaliła feudalizm, zwraca się teraz przeciw samej burżuazji. Ale burżuazja nie tylko wykuła oręż, który jej niesie zagładę; stworzyła także łudzi, którzy tym orężem pokierują - nowoczesnych robotników, proletariuszy. W miarę jak rozwija się burżuazja, tzn. kapitał, rozwija się też proletariat, klasa nowoczesnych robotników, którzy dopóty tylko istnieć mogą, dopóki znajdują pracę, i którzy pracę znajdują tylko dopóty, dopóki ich praca pomnaża kapitał. Ci robotnicy, zmuszeni do sprzedawania się od sztuki, są towarem jak każdy inny artykuł handlu, toteż na równi z innymi towarami podlegają wszelkim zmiennością konkurencji, wszelkim wahaniom rynku. Praca proletariuszy na skutek rozpowszechniania maszyn i podziału pracy zatraciła wszelkie cechy samodzielności, a wraz z tym wszelki powab dla robotników. Staje się on zwykłym dodatkiem do maszyn, wymaga się odeń tylko czynności najprostszych, najbardziej jednostajnych, do wyuczenia się najłatwiejszych. Koszt robotnika ogranicza się zatem niemal wyłącznie do środków żywności niezbędnych do jego utrzymania i zachowania jego gatunku. A cena towaru, a więc również pracy, równa się kosztom jego produkcji. Dlatego, w miarę jak praca staje się coraz bardziej odstręczająca, zmniejsza się płaca. Co więcej, w miarę tego, jak wzrasta zastosowanie maszyn i podział pracy, zwiększa się także masa pracy, bądź wskutek zwiększenia liczby godzin pracy, bądź też wskutek zwiększenia ilości pracy wymaganej w dawnym okresie czasu, przyspieszenia biegu maszyn itd. [...]. Proletariat przebywa różne szczeble rozwoju. Jego walka z burżuazją zaczyna się wraz z jego istnieniem.

Z początku walczą poszczególni robotnicy, potem robotnicy jednej fabryki, następnie robotnicy jednej gałęzi pracy w jednej miejscowości przeciw pojedynczemu burżua, który ich bezpośrednio wyzyskuje. Swe ataki zwracają oni nie tylko przeciw burżuazyjnym stosunkom produkcji, zwracają je przeciw samym narzędziom produkcji; niszczą konkurujące towary zagraniczne, rozbijają maszyny, podpalają fabryki, usiłują na nowo wywalczyć straconą pozycję średniowiecznego robotnika [...]. Od czasu do czasu robotnicy odnoszą zwycięstwo, ale tylko przejściowe. Właściwym wynikiem ich walk nie jest bezpośredni sukces, lecz jednoczenie się robotników w coraz szerszym zasięgu. Sprzyja temu rozwój środków komunikacji, wytwarzanych przez wielki przemysł i stwarzających łączność między robotnikami różnych miejscowości. A właśnie łączności potrzeba, by liczne walki lokalne, noszące wszędzie jednakowy charakter, scentralizować w walkę ogólnokrajową, w walkę klasową. Lecz wszelka walka klasowa jest walką polityczną. I to zjednoczenie, na które mieszczanom średniowiecza z ich wiejskimi drogami trzeba było stuleci, nowoczesny proletariat osiąga dzięki kolejom żelaznym w ciągu niewielu lat. To organizowanie się proletariuszy w klasę, a tym samym w partię polityczną, jest co chwila na nowo rozsadzane przez konkurencję między samymi robotnikami. Ale organizacja odradza się wciąż na nowo, zyskuje na sile, zwartości, potędze. Zmusza do uznania, poszczególnych interesów robotniczych w trybie ustawowym, wykorzystując w tym celu waśnie w obozie burżuazji. Przykładem ustawa o dziesięciogodzinnym dniu pracy w Anglii [...]. Wszystkie dotychczasowe ruchy były ruchami mniejszości lub w interesie mniejszości. Ruch proletariacki jest samodzielnym ruchem większości w interesie ogromnej większości. Proletariat, najniższa warstwa obecnego społeczeństwa, nie może się wydźwignąć, nie może się wyprostować, nie wysadzając w powietrze całej nadbudowy warstw stanowiących oficjalne społeczeństwo [...]. II Proletariusze a komuniści W praktyce więc komuniści są najbardziej zdecydowaną, wciąż naprzód prącą częścią partii robotniczych wszystkich krajów; w teorii wyprzedzają pozostałą masę proletariatu zrozumieniem warunków, przebiegu i ogólnych wyników ruchu proletariackiego. Najbliższy cel komunistów jest ten sam co wszystkich innych partii proletariackich: ukształtowanie proletariatu w klasę, obalenie panowania burżuazji, zdobycie władzy politycznej przez proletariat. Tezy teoretyczne komunistów nie opierają się bynajmniej na ideach, na zasadach, wymyślonych lub odkrytych przez tego czy owego naprawiacza świata. Są one jedynie ogólnym wyrazem rzeczywistych stosunków istniejącej walki klas, wyrazem dokonującego się na naszych oczach ruchu dziejowego. Zniesienie dotychczasowych stosunków własności nie jest czymś właściwym specjalnie komunizmowi. W społeczeństwie burżuazyjnym przeszłość panuje więc nad teraźniejszością, w społeczeństwie komunistycznym - teraźniejszość nad przeszłością. W społeczeństwie burżuazyjnym kapitał obdarzony jest samodzielnością i osobowością, podczas gdy działająca jednostka jest pozbawiona samodzielności i osobowości. I zniesienie tego stosunku nazywa burżuazja zniesieniem osobowości i wolności! I słusznie. Tylko że idzie tu o zniesienie burżuazyjnej osobowości, burżu- azyjnej samodzielności i burżuazyjnej wolności.

Przez wolność rozumie się w ramach dzisiejszych burżuazyjnych stosunków produkcji wolność handlu, wolność kupna i sprzedaży. Z chwilą wszakże, gdy upadnie handel, upadnie także wolny handel. Gadanina o wolnym handlu, podobnie jak wszystkie inne tyrady wolnościowe naszej burżuazji, ma w ogóle jakiś sens tylko w stosunku do handlu skrępowanego, w stosunku do ujarzmionego mieszczanina średniowiecza, lecz nie w stosunku do komunistycznego zniesienia handlu, zniesienia burżuazyjnych stosunków produkcji i samej burżuazji. Przeraża was to, że chcemy znieść własność prywatną. Ale w waszym dzisiejszym społeczeństwie własność prywatna jest zniesiona dla dziewięciu dziesiątych jego członków; istnieje ona właśnie dzięki temu, że nie istnieje dla dziewięciu dziesiątych. Zarzucacie więc nam, że chcemy znieść własność, której koniecznym warunkiem jest wyzucie z własności olbrzymiej większości społeczeństwa. Słowem, zarzucacie nam, że chcemy znieść waszą własność. Tego istotnie chcemy. Panowanie proletariatu jeszcze bardziej spowoduje ich zanikanie. Zjednoczona akcja, przynajmniej krajów cywilizowanych, jest jednym z pierwszych warunków jego wyzwolenia. W miarę tego jak będzie usuwany wyzysk jednostek przez jednostkę, będzie też usuwany wyzysk jednego narodu przez drugi. Z zanikaniem przeciwieństwa między klasami w łonie narodu znikać będzie wzajemna wrogość między narodami. Oskarżenia wysuwane przeciw komunizmowi z religijnych, filozoficznych w ogóle ideologicznych punktów widzenia nie zasługują na szczegółowe roztrząsanie. Czyż trzeba głębokiej wnikliwości, by zrozumieć, że wraz z warunkami życia ludzi, ich stosunkami społecznymi, bytem społecznym zmieniają się także ich wyobrażenia, poglądy i pojęcia - słowem, także ich świadomość? Czegóż dowodzi historia idei, jeżeli nie tego, że produkcja duchowa przeobraża się wraz z materialną? Ideami panującymi każdej epoki były zawsze tylko idee klasy panującej. Mówi się o ideach rewolucjonizujących całe społeczeństwo; w ten sposób stwierdza się tylko fakt, że w łonie starego społeczeństwa wytworzyły się pierwiastki nowego, że rozkładowi dawnych warunków życia towarzyszy rozkład dawnych idei [ ] Rewolucja komunistyczna jest najradykalniejszym zerwaniem z tradycyjnymi stosunkami własności; nic dziwnego, że w swym przebiegu przyniesie ona również najradykalniejsze zerwanie z tradycyjnymi ideami. Dość jednak o zarzutach burżuazji przeciw komunizmowi. Widzieliśmy już wyżej, że pierwszym krokiem rewolucji robotniczej jest wydźwignięcie proletariatu do stanowiska klasy panującej, wywalczenie demokracji. Proletariat użyje swego panowania politycznego na to, by krok za krokiem wyrwać z rąk burżuazji cały kapitał, scentralizować wszystkie narzędzia produkcji w ręku państwa, tzn. w ręku zorganizowanego jako klasa panująca proletariatu, i możliwie szybko zwiększyć masę sil wytwórczych. Początkowo może się to oczywiście dokonać tylko za pomocą despotycznych wtargnięć w prawo własności i w burżuazyjne stosunki produkcji, a więc za pomocą posunięć, które ekonomicznie wydają się niedostateczne i nieuzasadnione, które jednak w przebiegu ruchu przerastają same siebie i są nieuniknione jako środki przewrotu w całym sposobie produkcji. Posunięcia te będą oczywiście w różnych krajach odpowiednio różne. Jednakże w krajach najdalej w rozwoju zaawansowanych będą mogły na ogół znaleźć powszechne zastosowanie posunięcia następujące: 1. Wywłaszczenie własności ziemskiej i użycie renty gruntowej na wydatki państwowe. 2. Wysoka progresja podatkowa. 3. Zniesienie prawa dziedziczenia.

4. Konfiskata własności wszystkich emigrantów i buntowników. 5. Scentralizowanie kredytu w rękach państwa poprzez bank narodowy o kapitale państwowym i wyłącznym monopolu. 6. Scentralizowanie środków transportu w rękach państwa. 7. Zwiększenie liczby fabryk państwowych, narzędzi i produkcji, udostępnienie gruntów do uprawy i ich melioracja według społecznego planu. 8. Jednaki przymus pracy dla wszystkich, utworzenie armii przemysłowych, zwłaszcza dla rolnictwa. 9. Zespolenie rolnictwa i przemysłu, działanie w kierunku stopniowego usunięcia przeciwieństwa między miastem a wsią. 10. Publiczne i bezpłatne wychowanie wszystkich dzieci. Zniesienie pracy fabrycznej dzieci w jej dzisiejszej postaci. Połączenie wychowania z produkcją materialną itd. itd. Gdy w przebiegu rozwoju znikną różnice klasowe i cala produkcja zostanie skupiona w rękach zrzeszonych jednostek, władza publiczna utraci swój charakter polityczny. Władza polityczna we właściwym znaczeniu jest zorganizowaną przemocą jednej klasy w celu uciskania innej. Gdy w walce z burżuazją proletariat siłą rzeczy jednoczy się w klasę, poprzez rewolucję staje się klasą panującą i jako klasa panująca znosi przemocą dawne stosunki produkcji, to wraz z tymi stosunkami produkcji znosi warunki istnienia przeciwieństw klasowych, znosi w ogóle klasy i tym samym swoje własne panowanie jako klasy.

FRYDERYK ENGELS [ ] gromadzeniu bogactw; instytucji, która by uwieczniła nie tylko powstający podział społeczeństwa na klasy, lecz również i prawo klas posiadających do wyzyskiwania klas nieposiadających oraz panowanie pierwszych nad ostatnimi. Taka instytucja zjawiła się. Wynaleziono państwo [...] Tak różnorodnych czynności nie mogła już wykonywać jedna i ta sama jednostka, powstał drugi wielki podział pracy: rzemiosło wyodrębniło się z rolnictwa. Nieustanny wzrost produkcji, a wraz z nią wydajności pracy podniósł wartość ludzkiej siły roboczej. Niewolnictwo, które powstało dopiero na poprzednim stopniu i uprawiane było sporadycznie, obecnie staje się istotną częścią składową systemu społecznego. Niewolnicy przestają być po prostu pomocnikami: tuzinami zapędza się ich do pracy na roli i w warsztacie. Wraz z rozszczepianiem produkcji na dwie główne gałęzie - rolnictwo i rzemiosło - powstała produkcja wytwarzana bezpośrednio dla wymiany, produkcja towarowa; wraz z nią powstał handel uprawiany nie tylko wewnątrz i na granicach plemienia, lecz już i handel zamorski. Wszystko to jednak jest jeszcze w początkowym stadium rozwoju; szlachetne metale stają się przeważającym i powszechnym towarem pieniężnym, ale jeszcze nie bito z nich monety, lecz wymieniano według niczym nie zamaskowanej wagi. Obok różnicy między wolnymi a niewolnikami występuje różnica między bogatymi a biedniejszymi - nowy podział pracy wywołuje nowe rozszczepienie społeczeństwa na klasy. Różnice majątkowe między poszczególnymi głowami rodzin rozsadzają dawną komunistyczną wspólnotę wszędzie tam, gdzie się ona jeszcze dotąd utrzymała, a wraz z nią zanika wspólna uprawa ziemi na rzecz jej wspólnoty. Grunty orne zostają przekazane do użytku poszczególnym rodzinom, początkowo na pewien czas, następnie na zawsze. Przejście do zupełnej własności prywatnej odbywa się stopniowo i równolegle z przechodzeniem małżeństwa parzystego w monogamię. Rodzina pojedyncza staje się jednostką gospodarczą społeczeństwa [...]. Ustrój rodowy wyrósł ze społeczeństwa, które nie znało sprzeczności wewnętrznych, i przystosowany był tylko do takiego społeczeństwa. Nie znał on innych środków przymusu prócz opinii publicznej. Tutaj zaś powstało społeczeństwo, które na mocy całokształtu ekonomicznych warunków życiowych musiało się rozszczepić na wolnych i niewolników, na wyzyskujących bogaczy i wyzyskiwanych biedaków, społeczeństwo, które nie tylko nigdy nie mogło pogodzić tych przeciwieństw, lecz musiało zaostrzać je coraz bardziej. Społeczeństwo takie mogło istnieć albo w ciągłej otwartej walce tych klas, albo też pod panowaniem trzeciej potęgi, która stojąc pozornie ponad klasami walczącymi tłumiłaby ich jawne konflikty i dopuszczałaby walkę klasową tylko w dziedzinie ekonomicznej, w tak zwanych formach legalnych. Ustrój rodowy się przeżył. Został on rozsadzony przez podział pracy i przez jego następstwo - rozbicie społeczeństwa na klasy. Został on zastąpiony przez państwo [...]. Państwo nie jest więc bynajmniej potęgą narzuconą społeczeństwu z zewnątrz. Nie jest ono również rzeczywistością idei moralnej, obrazem i rzeczywistością rozumu, jak twierdzi Hegel. Jest ono raczej produktem społeczeństwa na określonym stopniu rozwoju, jest ono przyznaniem, że społeczeństwo to uwikłało się w nierozerwalną sprzeczność z samym sobą, rozszczepiło się na nieprzejednane przeciwieństwa, których nie potrafi ujarzmić. Ażeby zaś te przeciwieństwa - klasy o sprzecznych interesach ekonomicznych - nie pożarły nawzajem siebie i społeczeństwa w bezpłodnej walce, stała się niezbędna potęga stojąca pozornie ponad społeczeństwem, która miała tłumić te konflikty, utrzymywać je w granicach

porządku. Tą potęgą wyrosłą ze społeczeństwa, ale stojącą nad nim i coraz bardziej wyobcowującą się od niego, jest państwo. PODSTAWOWE PROBLEMY SPOŁECZNE (Zasady komunizmu, [w:] K. Marks, F Engels, dzieła, t. 4, s. 398-420) 1 pytanie:. Co to jest komunizm? Odpowiedź: Komunizm jest to nauka o warunkach wyzwolenia proletariatu. 2. pytanie: Co to jest proletariat? Odpowiedź: Proletariatem nazywamy tę klasę społeczeństwa, która środki do życia czerpie jedynie i wyłącznie ze sprzedaży swej pracy, nie zaś z zysku od jakiegokolwiek kapitału; klasę, której dola i niedola, życie i śmierć oraz całe istnienie zależne jest od popytu na pracę, a więc od okresowych zmian pomyślnego i niepomyślnego stanu interesów, od wahań nieokiełznanej konkurencji Słowem, proletariat, inaczej klasa proletariuszy, to klasa robotnicza dziewiętnastego wieku. 3. pytanie: A więc nie zawsze istnieli proletariusze? Odpowiedź: Nie, nie zawsze. Biedota i klasy pracujące istniały zawsze; klasy pracujące żyły też przeważnie w biedzie. Lecz taka biedota, tacy robotnicy, którzy żyliby w wyżej opisanych warunkach, a więc proletariusze, nie zawsze istnieli, podobnie jak konkurencja nie zawsze była wolna i nieokiełznana [...]. 7 pytanie: Czym różni się proletariusz od niewolnika? Odpowiedź: Niewolnik sprzedany zostaje raz na zawsze, proletariusz musi sprzedawać się sam codziennie i co godzinę. Poszczególny niewolnik, jako własność jednego pana, posiada, już z uwagi na własny interes tego pana, egzystencję zapewnioną, choćby nawet najnędzniejszą. Poszczególny proletariusz, będąc niejako własnością całej klasy burżuazji, której sprzedaje swą siłę roboczą tylko wtedy, gdy jest ona komukolwiek potrzebna, nie ma zapewnionej egzystencji. Egzystencję tę ma zapewnioną tylko klasa proletariuszy jako całość. Niewolnik jest poza sferą konkurencji, proletariusz tkwi w niej i odczuwa wszystkie jej wahania. Niewolnika ma się za rzecz, a nie za członka społeczeństwa obywatelskiego; proletariusz jest uznany za osobę, za członka społeczeństwa obywatelskiego. Niewolnik może zatem posiadać lepsze warunki bytu niż proletariusz, jednakże proletariusz należy do społeczeństwa znajdującego się na wyższym szczeblu rozwoju i sam stoi na wyższym szczeblu niż niewolnik. Niewolnik wyzwala się przez to, że spośród wszystkich stosunków własności prywatnej usuwa jedynie stosunek niewolnictwa, dzięki czemu staje się dopiero proletariuszem; proletariusz może się wyzwolić wtedy tylko, gdy zniesie w ogóle własność prywatną [...]. 14 pytanie: Jaki powinien być [...] nowy ustrój społeczny? Odpowiedź: Przede wszystkim odbierze on poszczególnym, wzajemnie ze sobą konkurującym jednostkom prowadzenie przemysłu i wszystkich gałęzi wytwórczości i odda je w ręce całego społeczeństwa, to znaczy, że będą one prowadzone na wspólny rachunek, według wspólnego planu i przy współudziale wszystkich członków społeczeństwa. Zniesie on zatem konkurencję i na jej miejsce powoła do życia zrzeszenie. Ponieważ koniecznym rezultatem prowadzenia przemysłu przez poszczególne jednostki była własność prywatna, konkurencja zaś nie jest niczym innym jak sposobem prowadzenia przemysłu przez poszczególnych prywatnych właścicieli, przeto własność prywatna jest nierozerwalnie

związana z indywidualnym prowadzeniem przemysłu i z konkurencją. Własność prywatna musi być więc również zniesiona, a na jej miejsce wprowadzone będzie wspólne użytkowanie wszystkich narzędzi produkcji oraz podział wszystkich produktów na podstawie wspólnego porozumienia, czyli nastąpi tak zwana wspólnota dóbr. Zniesienie własności prywatnej jest nawet najbardziej zwięzłym i najbardziej znamiennym wyrazem przeobrażenia całego porządku społecznego, które nieuchronnie wynika z rozwoju przemysłu, i dlatego zupełnie słusznie wysuwają je komuniści jako swe naczelne żądanie [ ] 16 pytanie: Czy zniesienie własności prywatnej możliwe będzie na drodze pokojowej? Odpowiedź: Należałoby pragnąć, aby się tak stać mogło, i komuniści byliby na pewno ostatni, którzy by się temu przeciwstawili. Komuniści zbyt dobrze wiedzą, iż wszelkie spiski nie tylko nie przynoszą żadnego pożytku, ale są nawet szkodliwe. Zbyt dobrze wiedzą oni, że rewolucji nie dokonuje się w sposób zamierzony i dowolny, lecz że są one wszędzie i zawsze koniecznym następstwem okoliczności, zupełnie niezależnych od woli i kierownictwa poszczególnych partii i całych klas. Jednakże widzą oni również, iż rozwój proletariatu we wszystkich prawie cywilizowanych krajach tłumiony jest przemocą, i że tym samym przeciwnicy komunistów robią wszystko, co mogą, by doprowadzić do rewolucji. Jeśli wskutek tego uciskany proletariat pchnięty będzie w końcu do rewolucji, wówczas my, komuniści, bronić będziemy sprawy proletariatu równie dobrze czynem, jak obecnie czynimy to słowem. 17 pytanie: Czy można będzie znieść własność prywatną od razu? Odpowiedź: Nie, podobnie jak nie dałoby się od razu pomnożyć istniejących już sił wytwórczych w stopniu koniecznym dla stworzenia wspólnoty. Nadciągająca, jak wszystko na to wskazuje, rewolucja proletariatu - będzie więc tylko stopniowo przekształcać obecne społeczeństwo i wtedy dopiero będzie mogła znieść własność prywatną, kiedy stworzony zostanie konieczny do tego zasób środków produkcji. 18 pytanie: Jaki będzie przebieg tej rewolucji? Odpowiedź: Przede wszystkim ustanowi ona demokratyczny ustrój państwowy, a wraz z nim, bezpośrednio lub pośrednio panowanie polityczne proletariatu. Bezpośredni - w Anglii gdzie proletariusze już teraz stanowią większość narodu. Pośrednio - we Francji i w Niemczech, gdzie większość narodu składa się nie tylko z proletariuszy, lecz również z drobnych chłopów i mieszczan, którzy dopiero przechodzą proces przekształcania się w proletariuszy i w walce o wszystkie swe interesy polityczne coraz bardziej zależni są od proletariatu, a przeto niebawem zmuszeni też będą dostosować się do żądań wysuwanych przez proletariat. Będzie to, być może, wymagało stoczenia jeszcze jednej walki, ale walka ta zakończyć się może tylko zwycięstwem proletariatu. Demokracja byłaby dla proletariatu zupełnie bezużyteczna, gdyby nie posłużono się nią natychmiast w celu dokonania dalszych kroków, bezpośrednio podważających własność prywatną i zapewniających egzystencję proletariatu. Oto najważniejsze z nich, już teraz nieuchronnie wynikające z istniejących stosunków: 1. Ograniczenie własności prywatnej przez ustanowienie podatków progresywnych, wysokich podatków spadkowych, zniesienie dziedziczenia w linii bocznej (braci, bratanków itp.), pożyczki przymusowe itd. 2. Stopniowe wywłaszczenie właścicieli ziemskich, fabrykantów, właścicieli kolei i okrętów, częściowo przez konkurencję przemysłu państwowego, częściowo drogą wypłaty odszkodowania w asygnatach. 3. Konfiskata majątków wszystkich emigrantów i buntowników występujących przeciwko większości narodu.

4. Organizacja pracy lub zatrudnienia proletariatu w majątkach narodowych, fabrykach i warsztatach, dzięki czemu zniknie konkurencja wzajemna między robotnikami, a fabrykanci, dopóki jeszcze będą istnieć, będą musieli podnieść płace do tej samej wysokości, co państwo. 5. Jednakowy dla wszystkich członków społeczeństwa przymus pracy do czasu zupełnego zniesienia własności prywatnej. Tworzenie armii przemysłowych, zwłaszcza dla rolnictwa. 6. Centralizacja systemu kredytowego i handlu pieniędzmi w ręku państwa poprzez bank narodowy dysponujący kapitałem państwowym oraz zlikwidowanie wszelkich banków prywatnych i bankierów. 7. Zwiększenie liczby unarodowionych fabryk, warsztatów, kolei żelaznych i okrętów, wzięcie pod uprawę wszystkich gruntów leżących odłogiem i ulepszenie już uprawianych odpowiednio do wzrostu ilości robotników i kapitałów, jakimi rozporządza naród. 8. Wychowanie wszystkich dzieci w zakładach państwowych i na koszt państwa od chwili, gdy mogą się obejść bez opieki macierzyńskiej. Połączenie wychowania z pracą przy produkcji. 9. Wzniesienie w majątkach narodowych wielkich pałaców jako wspólnych mieszkań dla zrzeszeń obywateli, które będą zajmować się zarówno przemysłem jak i rolnictwem i łączyć w sobie będą dobre strony życia zarówno miejskiego jak i wiejskiego, wolne od jednostronności i wad jednego i drugiego. 10. Zburzenie wszystkich niezdrowych i urągających elementarnym wymogom mieszkań i dzielnic miejskich. 11. Jednakowe prawo dziedziczenia dla ślubnych i nieślubnych dzieci. 12. Koncentracja całego transportu w rękach narodu. Naturalnie wszystkie te posunięcia nie mogą być zrealizowane od razu. Ale jedno z nich zawsze pociągnie za sobą drugie. Skoro dokonał się już pierwszy radykalny zamach na własność prywatną, proletariat będzie musiał kroczyć coraz dalej i koncentrować w coraz większym stopniu w rękach państwa cały kapitał, całą produkcję rolną, cały przemysł, cały transport, całą. wymianę. Do tego zmierzają wszystkie te posunięcia. Wykonalność tych posunięć i ich centralizujące skutki będą się potęgowały w tym samym stosunku, w jakim wzrastać będą siły wytwórcze kraju pomnożone dzięki pracy proletariatu. W końcu, gdy cały kapitał, cała produkcja i cała wymiana skupią się w rękach narodu, wówczas własność prywatna odpadnie sama przez się, pieniądze staną się zbyteczne, a produkcja wzrośnie tak dalece i ludzie zmienią się w takim stopniu, że zniknąć też będą mogły ostatnie formy stosunków starego społeczeństwa.

VILFREDO PARETO [ ] innymi dlatego, że w tych dziedzinach działalności ludzkiej etykietkę zdobywa bezpośrednio każda jednostka, natomiast w elicie niektóre etykietki są dziedziczne, jak na przykład etykietki bogactwa. W dawnych czasach dziedziczne etykietki pojawiały się również w elicie rządzącej, teraz w dalszym ciągu stosują się do monarchów. O ile jednak bezpośrednia dziedziczność zanikła, o tyle w dalszym ciągu oddziałuje ona pośrednio. Ktoś, kto odziedziczył duży majątek, łatwo uzyskuje w pewnych krajach nominację na senatora lub zostaje deputowanym opłacając wyborców lub schlebiając im, a jeśli trzeba, udaje zagorzałego demokratę, socjalistę czy anarchistę. Bogactwo, pokrewieństwo, znajomości również przynoszą w wielu innych wypadkach korzyści i powodują nadanie etykietki elity w ogóle lub elity rządzącej w szczególności, osobom, które nie powinny jej mieć. 2037. Tam, gdzie jednostką społeczną jest rodzina, etykietka głowy rodziny służy wszystkim, którzy wchodzą w jej skład. W Rzymie ten, kto zostawał cesarzem, na ogół podnosił swych wyzwoleńców do wyższej klasy, a często nawet do elity rządzącej. Jakaś zresztą część tych wyzwoleńców uczestniczących w rządach miała dobre lub złe cechy, dzięki którym pasowała do nich etykietka, jaką otrzymywali za sprawą Cezara. W naszych społeczeństwach jednostką społeczną jest jednostka indywidualna, lecz miejsce, które zajmuje w społeczeństwie, przynosi korzyści również żonie, dzieciom, krewnym, przyjaciołom. 2038. Gdyby wszystkie te odchylenia od normy miały niewielkie znaczenie, to można by je pominąć, tak jak w praktyce pomija się je w tych wypadkach, w których do sprawowania urzędu konieczny jest dyplom. Wiadomo, że istnieją ludzie, którzy nie zasługują na takie dyplomy, lecz ostatecznie doświadczenie wskazuje na to, że ogólnie biorąc można nie brać tego pod uwagę. 2039. Można by również, przynajmniej pod pewnymi względami, pominąć te odchylenia, gdyby były niemal stałe, to znaczy gdyby niewiele lub wcale nie zmieniła się proporcja między całością danej klasy a ludźmi noszącymi jej etykietkę, choć nie posiadają odpowiednich do tego przymiotów. 2040. Jednak rzeczywiste przypadki, te, które mamy rozpatrywać w naszych społeczeństwach, różnią się od dwóch opisanych powyżej. Odchylenia są na tyle liczne, że nie można ich pominąć, ich liczba jest zmienna i z tej zmienności wynikają zjawiska o dużym znaczeniu dla równowagi społecznej; należy się więc nimi zająć szczególnie. 2041. Poza tym trzeba rozważyć to, jak mieszają się różne grupy ludności. Ten, kto przechodzi z jednej grupy do drugiej, na ogół przynosi ze sobą różne skłonności, uczucia, postawy nabyte w grupie, z której przychodzi, i powinno się te okoliczności wziąć pod uwagę. 2042W tym konkretnym wypadku, gdy rozpatrujemy tylko dwie grupy, to znaczy elitę i nieelitę, stosujemy nazwę krążenie elit. [...] 2051. Do wyższej warstwy społeczeństwa, elity, nominalnie należą pewne zbiorowości, nie zawsze dokładnie zdefiniowane, które nazywa się arystokracjami. W niektórych wypadkach większość jednostek należących do arystokracji ma rzeczywiście odpowiednie cechy, aby w nich pozostać, w innych znaczna część arystokracji jest tych cech pozbawiona. Jednostki należące do tej części mogą odgrywać większą lub mniejszą rolę w elicie rządzącej, mogą też być od niej odsunięte. [...] 2053. Arystokracje nie są trwałe. Jakiekolwiek są tego przyczyny, to nie ulega wątpliwości, że po pewnym czasie przemijają. Historia jest cmentarzyskiem arystokracji. Lud ateński był arystokracją w porównaniu z resztą ludności meteków i niewolników, arystokracją, która przeminęła nie pozostawiając następców. Zniknęły różne arystokracje

rzymskie, przeminęły arystokracje barbarzyńskie. Gdzież są we Francji potomkowie frankońskich zdobywców? Genealogie angielskich lordów są bardzo dokładne: pokazują, jak niewiele pozostało rodzin, które pochodzą od towarzyszy Wilhelma Zdobywcy, inne wygasły. W Niemczech obecna arystokracja w dużym stopniu składa się z potomków wasalów dawnych panów. Mimo że ludność państw europejskich ogromnie wzrosła w ciągu kilku minionych wieków, to jest absolutnie pewne, że liczebność arystokracji proporcjonalnie nie wzrosła. 2054. Pewne arystokracje podupadają nie tylko liczebnie, ale także jakościowo, ponieważ słabnie w nich energia i zmieniają się proporcje tych rezyduów, które służyły im do zagarnięcia i utrzymania władzy, ale o tym powiemy dalej. Klasa rządząca reprodukuje się nie tylko liczebnie, lecz, co istotniejsze, jakościowo dzięki rodzinom pochodzącym z klas niższych, które wnoszą do niej energię i proporcje rezyduów niezbędne do utrzymania się przy władzy. Reprodukuje się również przez utratę najbardziej zdegenerowanych członków. 2055. Jeśli jeden z tych ruchów ustanie lub, co gorsza, ustaną obydwa, to grupa rządząca zaczyna chylić się ku upadkowi i często pociąga za sobą cały naród. Potężną przyczyną zaburzeń równowagi jest nagromadzenie się w klasach niższych jednostek lepszych i odwrotnie, w klasach wyższych jednostek gorszych. Gdyby arystokracja ludzka, tak jak wybrana rasa zwierząt, reprodukowała się przez długi czas zachowując mniej więcej te same cechy, to historia rasy ludzkiej byłaby całkiem inna niż ta, którą znamy. 2056. Krążenie elit powoduje to, że elita rządząca jest w stanie ciągłego i powolnego przeobrażania się, płynie jak rzeka, dziś jest inna, niż była wczoraj. Od czasu do czasu zdarzają się niespodziewane, gwałtowne zaburzenia, jakby wylewy rzeki, a potem nowa elita rządząca znów zaczyna powoli się przekształcać: rzeka powróciwszy do swojego koryta, znów płynie spokojnie. 2057. Przyczyną rewolucji jest nagromadzenie w warstwach wyższych bądź wskutek osłabionego tempa krążenia elity rządzącej, bądź z innych przyczyn jednostek miernych, które nie mają już rezyduów mogących utrzymać je przy władzy i które unikają użycia siły, podczas gdy w warstwach niższych na czoło wysuwają się jednostki o wyższych właściwościach, posiadające rezydua sprzyjające sprawowaniu władzy i gotowe stosować siłę. 2058. Na ogół, w toku rewolucji, jednostkami z warstw niższych kierują jednostki z warstw wyższych; dzieje się tak dlatego, że jednostki te są obdarzone przymiotami intelektualnymi potrzebnymi do kierowania walką, podczas gdy brakuje im tych rezyduów, które posiadają właśnie jednostki z warstw niższych. [...] 2140. Rezydua i derywacje w stosunku do użyteczności. Poprzednio rozpatrywaliśmy w sposób abstrakcyjny pewne czynniki, które mogą oddziaływać na równowagę społeczną. Teraz zajmiemy się głównie rezyduami i derywacjami. [...] 2141. Jako przygotowanie do naszych badań porzućmy na chwilę społeczeństwo ludzkie i załóżmy, że istnieją dwa skrajne typy społeczeństw abstrakcyjnych: I. Społeczeństwo, w którym wywierają wpływ wyłącznie uczucia, a brak jest jakiegokolwiek rozumowania. Społeczności zwierzęce wydają się bardzo zbliżać do tego typu. 2. Społeczeństwo, w którym oddziałują wyłącznie rozumowania logiczno-doświadczalne. [...] 2142. W wypadku pierwszego typu forma społeczeństwa jest określona, jeśli dane są uczucia i warunki zewnętrzne, w jakich znajduje się społeczeństwo, lub też jeśli dane są tylko warunki, i uznaje się, że uczucia są przez nie zdeterminowane. Doprowadzony do skrajności darwinizm rozwiązywał całkowicie ten problem w teorii głoszącej przetrwanie jednostek lepiej przystosowanych do warunków. Z drugiej strony, nawet w tym tak prostym przypadku mgła pokrywająca tego rodzaju zagadnienie nie została całkowicie rozwiana. Przede wszystkim można zapytać, jak to się stało, że na jednej i tej samej ziemi istnieje tyle odmian zwierząt. Jeden z gatunków powinien być lepiej przystosowany od innych i zniszczyć je. Poza

tym w wyrażeniu lepiej przystosowany kryją się te same trudności, jakie napotykamy mówiąc o użyteczności. To, co jest lepszym przystosowaniem ze względu na dobro indywidualne, może nie oznaczać lepszego przystosowania ze względu na dobro gatunku. Przyjrzyjmy się na przykład myszom; utrzymują się one tylko dzięki nadzwyczajnej płodności. Załóżmy, że urodzą się myszy lepiej przystosowane do tego, by unikać pułapek, które zastawia na nie człowiek, lecz będą mniej płodne. Może się zdarzyć, że unikając pułapek zastąpią one inne myszy, a następnie ze względu na zmniejszoną płodność gatunek zginie. 2143. W wypadku drugiego typu forma społeczeństwa nie jest w ogóle określona wtedy, kiedy dane są warunki zewnętrzne. Należy więc dodatkowo wskazać, do jakiego celu powinno prowadzić rozumowanie logiczno-doświadczalne. Trzeba powiedzieć, z całym szacunkiem dla humanitarystów i pozytywistów, że nie istnieje i nie może istnieć społeczeństwo kierujące się wyłącznie rozumem. Nie dlatego, że przesądy przeszkadzają ludziom postępować zgodnie z nakazami rozumu, lecz dlatego, że brak jest danych dotyczących problemu, jaki chce się rozwiązać za pomocą rozumowania logicznodoświadczalnego. Pojawia się tutaj ponownie nieokreślone pojęcie użyteczności, z którym mieliśmy do czynienia wtedy, kiedy chcieliśmy zdefiniować użyteczność. Poglądy, jakie różni ludzie mają na temat własnego i cudzego dobra, są w istocie różnorodne i nie ma sposobu, by je ujednolicić. 2144. Fakt ten jest negowany przez tych, którzy sądzą, że znają absolut. Redukują oni wszystkie opinie ludzi do własnej opinii, eliminując inne opinie za pomocą derywacji, których daliśmy liczne przykłady. Taką eliminację uznają jednak tylko oni sami i ich wyznawcy, natomiast inni ludzie pozostają przy swoich odmiennych poglądach. [...] 2170. Stosowanie siły w społeczeństwie. Społeczeństwa w ogóle istnieją dlatego, że większość ich członków ma żywe i mocne uczucia odpowiadające rezyduom uspołecznienia (klasa IV) 1. Jednakże w społecznościach ludzkich są również takie jednostki, u których przynajmniej część tego rodzaju uczuć uległa osłabieniu, a może nawet zanikła. Powoduje to dwa godne uwagi skutki, które na pozór są sprzeczne; pierwszy grozi rozpadem społeczeństwa, drugi zapewnia postęp cywilizacyjny. W istocie ma tu miejsce ciągły ruch, lecz może on przebiegać w różnych kierunkach. [...] 2172. Teoretycznie może istnieć społeczeństwo homogeniczne, w którym potrzeba jednolitości występuje w tym samym natężeniu u wszystkich jednostek i odpowiada wspomnianemu przed chwilą stanowi pośredniemu; obserwacja wskazuje jednak na to, że nie jest tak w wypadku społeczeństw ludzkich. Z istoty swej są one heterogeniczne i ów stan pośredni jest osiągany dlatego, że pewni ludzie mają olbrzymią potrzebę jednolitości, u innych jest ona umiarkowana lub bardzo mała, a jeszcze inni wcale jej nie mają. Średnia nie znajduje się u każdej jednostki, lecz w zbiorowości wszystkich jednostek. Można dodać jest to fakt stwierdzony że liczba jednostek, u których potrzeba jednolitości jest silniejsza od średniej w danym społeczeństwie, jest znacznie większa od liczby jednostek, u których ta potrzeba jest słabsza, a jeszcze większa od liczby osób, które wcale jej nie odczuwają. 2173. Czytelnikowi, który śledził nasze rozważania aż do tego momentu, nie trzeba wyjaśniać, że zaobserwowane skutki większej lub mniejszej siły uczuć jednolitości dały początek dwóm teologiom. Jedna z nich gloryfikuje bezruch takiej lub innej jednolitości, rzeczywistej lub urojonej, druga gloryfikuje ruch w jakimś kierunku. Tak się rzeczywiście działo; stworzono ludowe olimpy, na których bogowie ustalili raz na zawsze, jak powinno wyglądać społeczeństwo, a także olimpy reformatorów-utopistów, którzy ze swojego niezwykłego umysłu zaczerpnęli koncepcję formy, od jakiej społeczeństwo nie powinno się nigdy oddalać. Tymczasem, z drugiej strony, od czasów starożytnych Aten aż do dzisiaj 1 Pareto odwołuje się tutaj do pominiętej w tym wyborze klasyfikacji rezyduów.