Scenariusz 2 Przedszkole autor: Monika Czerkas temat: Co jada wydra? Cele ogólne: poznanie menu wydry, rozbudzanie ciekawości przyrodniczej, wdrażanie do pracy w grupie i zespole, rozwijanie spostrzegawczości, doskonalenie logicznego myślenia, utrwalenie pisowni wyrazów związanych z tematem zajęć, poznanie pojęcia łańcucha pokarmowego, kształtowanie umiejętności aktywnego słuchania, doskonalenie koncentracji uwagi, usprawnianie manualne dłoni, usprawnienie koordynacji ręka oko, utrwalenie poznanych wiadomości o wydrze. Cele operacyjne: Uczeń potrafi: rozpoznać pokarm wydry, rozpoznać na rysunku cienie zwierząt, znaleźć właściwą drogę przez labirynt, ułożyć w odpowiedniej kolejności ogniwa łańcucha pokarmowego, rysować po śladzie linii falistych, połączyć sylaby w wyraz, połączyć litery w wyraz. Miejsce: sala. Formy pracy: indywidualna, grupowa, zbiorowa. Metody pracy: opowiadanie, opis, pogadanka (rozmowa). Wiek uczestników: 4 6 lat. Czas przewidywany na realizację planowanych zajęć: Jest to temat opracowany na cały dzień pracy, w zależności od rozkładu zajęć w przedszkolu. Nauczyciel może również rozłożyć zadania na kilka dni, jeżeli uzna to za konieczne. W takim wypadku zajęcia należy rozpocząć od przypomnienia bajki, porozmawiać z dziećmi o treści, wykorzystując pytania naprowadzające ze scenariusza. Optymalna liczba uczestników: 5 15 uczniów, przy pracy grupowej: 2 4 uczniów w jednej grupie.
Przedszkole Materiały i środki dydaktyczne: karty pracy dla każdego ucznia, kredki, flamastry. Czynności przygotowawcze nauczyciela: Przed zajęciami należy przygotować karty pracy dla uczniów, przybory do rysowania. Pytania do treści bajki: Jakie ciekawe rzeczy sfotografowała Małgosia? O czym marzyła dziewczynka? Ślady jakiego zwierzęcia Małgosia odkryła nad stawem? W jakiej porze dnia najczęściej poluje wydra? Co lubi jeść wydra? Przebieg zajęć: A. Wprowadzenie Nauczyciel czyta przedszkolakom bajkę. Następnie dzieci próbują odpowiedzieć na pytania związane z treścią bajki. Przedstawienie tekstu bajki Śniadanie z wydrą. Małgosia była już dużą dziewczynką. Umiała jeździć na rowerze na dwóch kółkach, skakać na skakance i całkiem nieźle radziła sobie w zabawie w berka. Ale najbardziej była dumna z tego, że potrafiła robić takie zdjęcia, które wszystkim się podobały. Małgosia pożyczała od mamy aparat cyfrowy i całymi dniami robiła zdjęcia. Było na nich wszystko, co wydawało jej się ciekawe wąsy wujka Stefana, niebieskie kwiatki w wazonie, zielony wzorek na dywanie, mama myjąca zęby lub tata zmywający talerze. Dziewczynka marzyła, że kiedyś zostanie słynnym fotografem i kupi sobie wspaniały aparat z dużym obiektywem. Taki właśnie miała jej mama, ale Małgosia była jeszcze za mała, żeby robić nim zdjęcia. Zresztą był zbyt ciężki. Dlatego mama pożyczała jej mały, zwykły aparat, który mogła ze sobą wszędzie zabierać. Od niedawna Małgosia pragnęła zrobić zdjęcie wydrze. W zeszłym tygodniu z tatusiem pojechali do pana Jurka i nad stawem Małgosia odkryła ślady wydry. Od tej pory nie mogła się doczekać powrotu nad staw i spotkania z tym zwierzątkiem. Tatusiu zaczęła Małgosia w sobotę przy śniadaniu pojedziemy dziś do pana Jurka? Do Jurka?- zdziwił się tata A po co? Chciałabym zobaczyć wydrę! Hm, to nie takie proste. Wydra najczęściej poluje nocą. Nie wiem, czy uda nam się zobaczyć ją w dzień. Proszę tatusiu, może będziemy mieli szczęście? No dobrze wesoło odparł tata. Zaraz zadzwonię do pana Jurka i powiem, że przyjedziemy. Hura! zawołała głośno Małgosia i pobiegła do swojego pokoju spakować potrzebne rzeczy. Zapowiadał się ciepły, słoneczny dzień. Wiosna przypomniała sobie, że powinna przegonić już zimę i teraz słoneczko mocno ogrzewało zmarzniętą ziemię. Ostatnie resztki brudnego śniegu na ulicach topniały szybko i zostawała z nich kupka piasku. Małgosia czekała przed domem, aż tata wyprowadzi samochód z garażu i ciekawie rozglądała się wokół z aparatem fotograficznym w dłoniach. Prawie wszyscy sąsiedzi wyszli przed domy i sprzątali, grabili, myli, zamiatali. Małgosia ze śmiechem pomyślała, że wszystkich ogarnął szał wiosennych porządków. Powietrze było czyste i rześkie. Przyjemnie było tak stać na słoneczku i robić wszystkim znajomym zdjęcia. Jazda samochodem do pana Jurka zajęła im dziesięć minut. Małgosia niecierpliwie wierciła się na siedzeniu i wciąż myślała o śladach wydry, które widziała ostatnim razem. Może jest ich tam więcej? A może właśnie teraz wydra pływa sobie w stawie i poluje na swoje śniadanie? No tak, ale co właściwie je wydra? Tatusiu zaczęła Małgosia, ale właśnie dojechali na miejsce. Chodź Małgoś, pan Jurek już czeka na grobli tata wskazał ręką w stronę stawów, gdzie Małgosia zauważyła pana Jurka, który coś obserwował przez lornetkę. Pomyślała, że na pewno zobaczył wydrę i biegiem ruszyła w jego stronę, z aparatem przewieszonym przez szyję. Nie mogła przecież zmarnować takiej okazji na spotkanie z wydrą. I miała rację! Pan Jurek faktycznie dostrzegł nad swoim sta- 2 2. Co jada wydra?
Przedszkole wem wydrę, która polowała na jego ryby. Ojej powiedziała Małgosia jaka ona ładna! Ale czy jest pan na nią zły? Zjada pana rybki. Wiesz Małgosiu spokojnie odpowiedział pan Jurek i uśmiechnął się ja bardzo lubię wydry. Chyba mogę się z nią podzielić moim rybami. To wspaniale! Jest ich tu tyle, że na pewno nie będzie głodna. Chcesz ją zobaczyć przez lornetkę? Oczywiście! Małgosia była szczęśliwa, że spotkała wydrę. Czy moglibyśmy podejść trochę bliżej, żebym mogła zrobić jej zdjęcie? Musimy być ostrożni, żeby jej nie spłoszyć powiedział tata. Nie martwcie się zaśmiał się pan Jurek, który był w wyśmienitym humorze jest tu częstym gościem i już się przyzwyczaiła do mojej obecności. Wcale nie ucieka, kiedy podchodzę bliżej, żeby ją obserwować. Prawie się zaprzyjaźniliśmy. Jejku, ale fajnie Małgosia była zachwycona. Czy myśli pan, że ze mną też się zaprzyjaźni? Zobaczymy. Chodźmy. I całą trójką ruszyli nad staw, w którym pływała wydra i łowiła ryby. Początkowo wydra przyglądała im się uważnie i bardzo ostrożnie. W pewnej chwili Małgosia myślała nawet, że zwierzątko ucieknie do lasu. Ale wkrótce wydra zrozumiała, że ludzie jej nie zagrażają, tylko spokojnie siedzą i patrzą w jej kierunku. A może rozpoznała pana Jurka? Małgosia starała się zachowywać cicho i nie wykonywać gwałtownych ruchów, tak jak kazał jej pan Jurek. Nawet oddychała powoli, żeby przypadkiem nie spłoszyć wydry. W końcu zaczęła robić zdjęcia. Jej aparat nie robił tak dobrych zdjęć, jak ten, który miała mamusia, ale Małgosia i tak była dumna, że sama zrobiła zdjęcie wydrze. A tymczasem wydra pływała szybko i zwinnie. Złowiła ogromną rybę i usiadła na brzegu, żeby ją zjeść. Wyglądało to bardzo zabawnie. Po jej uczcie na grobli zostały resztki, które były świadectwem obecności wydry. Widzisz, takie same resztki znalazłem tu dwa dni temu. Od razu wiedziałem, że mam na stawach gościa cicho powiedział pan Jurek. Czy wydry jedzą tylko ryby? spytała Małgosia. Najbardziej lubią ryby, ale jedzą również raki, żaby czy wodne owady. Mogą nawet upolować małego ptaszka, ale zdarza się to rzadko. Jeszcze długo Małgosia z tatusiem i panem Jurkiem siedzieli nad stawem i patrzyli na bawiącą się w wodzie wydrę. Aż w końcu pan Jurek zarządził powrót do domu na gorącą herbatę z cytryną. B. Ćwiczenia 1. Co jada wydra? Zadaniem dzieci jest odnaleźć i pokolorować na karcie pracy nr 1 rysunki, przedstawiające pożywienie wydry. 2. Czytamy z wydrą. Karta pracy nr 2 Poskładaj literki z koła w wyraz i dopasuj do odpowiedniego obrazka. Karta pracy nr 3 to odmiana rozsypanki sylabowej i literowej. Dzieci łączą ze sobą linią sylaby lub literki w słowa, które wiążą się z tematem dzisiejszych zajęć. 3. Czyj to cień? Na karcie pracy nr 4 uczniowie łączą cienie z odpowiednimi zwierzętami. 4. Znajdź drogę przez labirynt. Rozwiązując zadanie z karty pracy nr 5 dzieci szukają drogi przez labirynt, aby pomóc wydrze dotrzeć nad staw. 5. Łańcuch pokarmowy. Przed wykonaniem zadania nauczyciel tłumaczy dzieciom, co to jest łańcuch pokarmowy (patrz słowniczek trudnych pojęć). W karcie pracy nr 6 uczniowie łączą poszczególne obrazki, tak, aby powstał łańcuch pokarmowy, w którym ostatnim ogniwem jest wydra. 6. Idź po śladach wydry. Zadaniem dzieci jest doprowadzenie wydry do wody po wyznaczonej linii karta pracy nr 7. 2. Co jada wydra? 3
Przedszkole Zakończenie Na zakończenie dzieci kończą zdania. Na dzisiejszych zajęciach Ulubionym pokarmem wydry jest Zdziwiłem się, że Podobało mi się Słowniczek trudniejszych pojęć Łańcuch pokarmowy - szereg organizmów ustawionych w takiej kolejności, że każda poprzedzająca grupa (ogniwo) jest podstawą pożywienia następnej. Grobla - wał ziemny utrzymujący wodę w stawie. Menu - zestaw pokarmów składających się na posiłek, inaczej jadłospis. Ciekawostki 1. Wydra małe ryby zjada w wodzie, od razu po upolowaniu. Większe zdobycze i te, które są trudniejsze do zjedzenia, np. raki, wyciąga na brzeg. 2. Wydry lubią urozmaicać swoją dietę, żywią się różnymi gatunkami ryb, żabami, rakami, małżami, owadami itp. 4 2. Co jada wydra?
Co jada wydra? - karta pracy nr 1 Co jada wydra? Zakreśl kółkiem obrazki, które przedstawiają pożywienie wydry.
Co jada wydra? - karta pracy nr 2 Poskładaj literki z koła w wyraz i dopasuj do odpowiedniego obrazka. A R K A Ż B A R A B Y
Co jada wydra? - karta pracy nr 3 Połącz ze sobą sylaby linią, tak aby powstały wyrazy, związane z poznaną bajką o Małgosi. wy dra ba ba ża ry Połącz ze sobą literki linią, tak aby powstały wyrazy, związane z poznaną bajką o Małgosi. r a t k w s a
Co jada wydra? - karta pracy nr 4 Pomóż zwierzętom odnaleźć swój cień. Połącz linią cień z jego właścicielem.
Co jada wydra? - karta pracy nr 5 Pomóż wydrze znaleźć drogę nad staw. Znajdź w labiryncie drogę, która zaprowadzi wydrę do wody.
Co jada wydra? - karta pracy nr 6 Połącz ze sobą obrazki, tak aby powstał łańcuch pokarmowy.
Co jada wydra? - karta pracy nr 7 Wydra idąc nad staw wybierała różne drogi. Doprowadź wydrę do wody po wyznaczonej linii.