29 WSPomnienia agnieszka Makulec Uniwersytet Warszawski Warszawa Mozaiki przestrzeni transnarodowych. Teorie metody zjawiska, pod red. Łukasza Krzyżowskiego i Sylwii Urbańskiej, Nomos, Kraków 2010, ss. 259. Niezmiernie potrzebna polskim badaczom migracji książka Łukasza Krzyżowskiego i Sylwii Urbańskiej Mozaiki Przestrzeni Transnarodowych: Teorie Metody Zjawiska jest pierwszą na polskim rynku publikacją próbującą całościowo ująć tematykę transnarodową i przybliżyć ją polskim czytelnikom. Redaktorzy nie tylko postawili przed sobą ambitne cele, ale również próbują ująć tematykę w sposób interdyscyplinarny gromadząc w książce artykuły napisane przez badaczy z różnych dziedzin nauki. Niestety można odnieść wrażenie, że gdzieniegdzie autorzy mylą naukowe rozumienie transnarodowości z rozumieniem potocznym uznając za transnarodowe zjawiska, które cechują się jedynie występowaniem po dwóch stronach granicy. Według naukowej definicji, nie jest to warunek wystarczający. Ponadto, poziom i zakres prezentowanych badań uwidacznia jak bardzo początkująca jest polska nauka w tym obszarze. Po lekturze pozostaje niedosyt i konsternacja wiele bardzo ciekawie zapowiadających się artykułów kończy się zanim się jeszcze zaczęło ujmując tematykę zbyt powierzchownie lub opisując jedynie przedsmak tego, co jest do rozważenia na dany temat. Niektórym badaniom można również zarzucić poważne problemy metodologiczne, osłabiające nie tylko wartość wyprowadzanych na ich podstawie wniosków, ale również podważające naukową użyteczność transnarodowej perspektywy w badaniach migracji. Czyżby ambitny zamysł przerósł możliwości autorów książki? Mimo że perspektywa transnarodowa w badaniach migracji nie jest nowa i rozwija się z powodzeniem na świecie od początku lat 90-tych głównie dzięki takim badaczom migracji jak Linda Blasch, Nina Glick Schiller, Steven vertovec, Alejandro Portes, Thomas Faist czy Ludger Pries, do tej pory w Polsce pojawiło się zdumiewająco niewiele publikacji w tym nurcie badawczym. Do nielicznych
20 Agnieszka Makulec należy tłumaczenie książki Ulfa Hannerza i zaledwie kilku pozycji polskich badaczy (takich jak książka Łukasza Krzyżowskiego Między gminą Radgoszcz a resztą Europy. Ku antropologii transmigracji 2, Niedźwieckiego Migracje i tożsamość 3 czy artykuły Sylwii Urbańskiej np. Transnarodowość jako perspektywa ujęcia macierzyństwa w warunkach migracji 4 ). Tym samym, inicjatywa popularyzacji tego nurtu w badaniach migracji realizowana przez książkę Mozaiki Przestrzeni Transnarodowych jest niezmiernie ważna i wartościowa. Sam sposób powstania publikacji jako efekt warsztatów dla młodych naukowców jest warty docenienia i naśladowania w popularyzacji innych podejść badawczych do migracji (np. z nurtu human capital approach). Książka napisana jest w sposób przyjazny również, a może szczególnie, dla badaczy, dla których perspektywa transnarodowa jest zupełnie nieznana. Artykuł wstępny Łukasza Krzyżowskiego i Sylwii Urbańskiej od postaw wprowadza czytelnika w najważniejsze pojęcia i koncepcje perspektywy transnarodowej. Prezentuje on pokrótce genezę perspektywy transnarodowej w badaniach migracyjnych, przytacza definicję transnarodowych przestrzeni społecznych (za Thomasem Faistem) oraz definicję transmigranta (za Niną Glick-Schiller, Lindą Basch i Christiną Blanc-Schanton). Artykuł ponadto przedstawia formy transnarodowych przestrzeni społecznych, opisuje funkcję kapitału społecznego w procesie konstruowania, podtrzymywania i rozwijania transnarodowych przestrzeni społecznych oraz typy transnarodowości. Wreszcie, definiuje również zagadnienie transnarodowości jako interdyscyplinarnego programu badawczego, wprowadzając rozróżnienie pomiędzy transnacjonalizmem empirycznym, metodologicznym, epistemologicznym, filozoficznym oraz transnacjonalizmem sfery publicznej. Artykuł Thomasa Faista ( O transnarodowym przetwarzaniu granic, przestrzeni i mechanizmów społecznych ) wprowadza natomiast czytelnika na bardziej zaawansowany poziom rozważań teoretycznych. Próbuje on znaleźć odpowiedzi na pytanie, co wnosi transnarodowość do tradycyjnego rozumienia granic, przestrzeni i mechanizmów społecznych, czym się różni podejście transnarodowe od globalnego oraz jaka była ewolucja paradygmatu transnarodowego. Kolejne artykuły poruszają tematyką kultury transmigranckiej (Marta Geisler, Transmigrant i jego kultura w przestrzeni transnarodowej. Próba analizy podstawowych pojęć ) oraz zmiany pojęcia obywatelskości w warunkach obecnej wielokulturowości i transnarodowości (Marta Szaranowicz-Kusz, Obywatelstwo narodowe wobec U. Hannerz, Powiązania transnarodowe. Kultura, ludzie, miejsca, przeł. Katarzyna Franek, Kraków 2006. 2 Ł. Krzyżowski, Między gminą Radgoszcz a resztą Europy. Ku antropologii transmigracji, Kraków 2009. 3 D. Niedźwiecki, Migracje i tożsamość, Kraków, 2010. 4 S. Urbańska, Transnarodowość jako perspektywa ujęcia macierzyństwa w warunkach migracji [w:] Migracje kobiet. Perspektywa wielowymiarowa, Krystyna Slany (red), Kraków 2008.
Mozaiki przestrzeni transnarodowych. Teorie metody zjawiska 2 wyzwań wielokulturowej i transnarodowej rzeczywistości ). Część pierwszą monografii (z czterech) kończy ciekawy artykuł Katarzyny Andrejuk ( Koncepcja diaspory w naukach społecznych ) dotyczący związku pomiędzy pojęciem diaspory a transnarodowością. Pozostałe artykuły mają charakter bardziej praktyczny i mają zobrazować różnorodne zastosowania perspektywy transnarodowej w badaniach migracji. Cała druga część publikacji poświęcona została związkowi perspektywy transnarodowej z badaniami w nurcie feministycznym ( W obrębie feminizmu i płci kulturowej ). Trzy artykuły: Rhacel Salazar Parreñas Wprowadzenie feminizmu w obręb transnarodowych studiów migracyjnych, Krystyny Slany i Karoliny Krzystek Między dwoma krajami i dwoma światami życia. Na przykładzie migrantek prostytutek z Ukrainy w Krakowie oraz Marty Warat O tożsamości, religii i płci kulturowej na przykładzie drugie pokolenia muzułmanek z Cardiff prezentują różne badania nad płcią kulturową w ujęciu transnarodowej perspektywy badawczej. Artykuł Parreñas zawiera teoretyczno-metodologiczne rozważania dotyczące podejścia gender w badaniach społecznych egzemplifikując swoje postulaty przy użyciu materiału empirycznego z badań migracji kobiet z Filipin. Artykuł Slany i Krzystek ma charakter czysto empiryczny opisując przykład pracy kobiet w seksbiznesie. Podobnie artykuł Warat ma charakter w przeważającej części empiryczny i przy użyciu materiału empirycznego z badań nad muzułmankami mieszkającymi w Cardiff w Wielkiej Brytanii, stara się znaleźć odpowiedź na pytania dotyczące poczucia tożsamości brytyjskich Muzułmanek, pokazując według redaktorów, m.in. jak procesy transnarodowe kwestionują etniczną definicję brytyjskości. W publikacji prezentowane są również trzy artykuły opisujące przykłady transnarodowej aktywności (część trzecia Ruchy, organizacje i instytucje transnarodowe ): artykuł Heleny Patzer Troska na odległość. Filipińska transnarodowa organizacja rozwojowa Gawad Kalinga w Bostonie, Agnieszki E. Zygmunt Narodowość. Obywatelstwo. Piłka nożna i Izabeli Wagner Transnarodowy profesjonalista i jego profesjonalna kultura. Artykuły prezentują funkcjonowanie filipińskiej organizacji pozarządowej Gawad Kalinga, która uaktywnia diasporę do działań na rzecz Filipińczyków w kraju (artykuł Patzer), migracje i problemy tożsamościowe w świecie piłki nożnej (artykuł Zygmunt) oraz funkcjonowanie skrzypków i naukowców z dziedziny biologii i chemii jako przykład międzynarodowych karier profesjonalistów (artykuł Wagner). Wreszcie, ostatnia (czwarta) część książki zatytułowana jest Wokół zagadnień tożsamości. Pokolenia, grupy etniczne, narody i uchodźcy. Grupuje ona pięć artykułów, które według recenzentów ( ) pokazują szereg nowych fenomenów o ściśle transnarodowym charakterze. Artykuł Małgorzaty Kułakowskiej Ibidem, s. 20. Ibidem, s. 22.
22 Agnieszka Makulec Kategorie etniczności oraz rasy. Pytanie o możliwość autoidentyfikacji. Próba analizy z perspektywy transnarodowej dotyczy analizy pojęciowej kategorii etniczność i rasa z odniesieniem do stosowania tych pojęć w amerykańskiej i brytyjskiej praktyce spisów powszechnych. Artykuł Karoliny Łukasiewicz Transnarodowi uchodźcy? Rola Internetu w procesie adaptacji uchodźców czeczeńskich do życia w Europie zawiera analizę roli Internetu w budowaniu transnarodowej tożsamości uchodźców czeczeńskich przebywających w Europie oraz we wzmacnianiu ich adaptacji w społeczeństwach krajów przyjmujących. Artykuł Zbigniewa Szmyta Transnarodowość w wieloetnicznym społeczeństwie rosyjskim. Przykład imigrantów buriackich w Moskwie na przykładzie bardzo ciekawego i unikalnego materiału empirycznego (ze względu na badaną grupę) opisuje fenomeny, które według redakcji ( ) wiążą się z odpowiedzią na pytanie, czy perspektywy transnarodowa i etniczna są prawomocne do badania migracji rosyjskich społeczności w obrębie własnego kraju 7. Wreszcie, w artykule Negocjacje transnarodowych tożsamości? Polacy drugiego pokolenia w Berlinie Katharina Blumberg-Stankiewicz podejmuje tematykę transnarodowych tożsamości u drugiego pokolenia polskich imigrantów żyjących w Berlinie podejmując próbę pokazania sposobu, ( ) w jaki indywidualne osoby pozycjonują siebie i jakie tworzą zrozumienie etniczno-kulturowej przynależności bądź nieprzynależności i bycia migrantem 8, natomiast artykuł Alli Karnaukh ( Problem świadomości narodowej w zbiorowościach wieloetnicznych ) dyskutuje tożsamość narodową ukraińsko-rosyjskiego pogranicza. Książkę spina wstęp napisany przez Profesora Jerzego Muchę, który próbuje udowodnić, że warto zajmować się w Polsce problematyką przestrzeni transnarodowych i że badania etniczne w Polsce mają długą historię. Obok chęci zaprezentowania w jednej książce dyskusji nad różnorodnymi aspektami podejścia transnarodowego do migracji oraz pokazania jego różnych zastosowań w badaniach, dużą zaletą publikacji jest jej interdyscyplinarny charakter. W publikacji znajdujemy zarówno artykuły o charakterze socjologicznym (np. Slany i Krzystek, Łukasiewicz), politologicznym (np. Faist, Szaranowicz-Kusz), czy antropologicznym (np. Wagner, Kułakowska). Ponadto, interdyscyplinarność publikacji wyraża się również wielością metod badawczych stosowanych przez autorów artykułów, od wywiadów biograficznych i pogłębionych (np. Warat, Slany i Krzystek), obserwacji uczestniczących (np. Wagner, Szmyt, Patzer), analizy prasowej (np. Zygmunt), analizy legislacji i praktyk ustawodawczych (np. Kułakowska), aż po metody analizy wypowiedzi na forach internetowych (np. Łukasiewicz). Redaktorzy próbują więc udowodnić, że perspektywa transnarodowa 7 Ibidem, s. 24. 8 K. Blumberg-Stankiewicz, Negocjacje transnarodowych tożsamości? Polacy drugiego pokolenia w Berlinie [w:] Ł. Krzyżowski, S. Urbańska (red.), Mozaiki Przestrzeni Transnarodowych: teorie, metody, zjawiska, Kraków 2010, s. 222-223.
Mozaiki przestrzeni transnarodowych. Teorie metody zjawiska 263 jest podejściem dosyć szerokim i wartym zainteresowania ze strony szerokiego spektrum badaczy migracyjnych. Kluczowym pytaniem podczas lektury książki niemniej jednak pozostaje to, czy w każdym przypadku użytym w publikacji perspektywa transnarodowa jest słusznie używana i uprawniona? Kluczowe wydaje się tutaj rozróżnienie naukowego znaczenia transnarodowości od znaczenia potocznego, które pojęciowo jest dużo szersze i niekoniecznie musi wyrażać przynależność podmiotu do więcej niż jednego miejsca w przestrzeni. Według przytoczonej w publikacji definicji (za Niną Glick-Schiller, Lindą Basch i Christiną Blanc-Schanton), transmigranci to imigranci, których codzienne życie zależy od zmiennych połączeń w poprzek międzynarodowych granic i których identyfikacja wynika z relacji do dwóch i więcej państw. Nie są oni gośćmi w kraju przyjmującym, ponieważ osiedlili się i zostali włączeni do ekonomicznych i politycznych instytucji, społeczności i wzorów życia codziennego kraju, w którym zamieszkują, jednak w tym samym czasie, poprzez przywiązanie do innych miejsc poprzez łączność z krajem pochodzenia, budują instytucje i wpływają na lokalne i państwowe wydarzenia w państwie, z którego emigrowali 9. W znaczeniu potocznym transnarodowe są na przykład korporacje (w znaczeniu, że działają one w wielu krajach) czy na przykład współpraca (w znaczeniu takim, że obejmuje ona na przykład wiele krajów). Różnica między potocznym a naukowym znaczeniem jest więc znaczna. Naukowa transnarodowość wymaga czegoś więcej niż tylko działalności w kilku krajach (inaczej o transnarodowości moglibyśmy mówić także w przypadku na przykład turystyki), wymaga przywiązania, przynależności, poczucia tożsamości z więcej niż jednym miejscem w przestrzeni. Tym samym, warto się zastanowić czy powinno się używać pojęcia transnarodowości do organizacji migranckich, a jeśli tak to jakie warunki muszą one spełniać (artykuł Patzer)? Czy powinno się go używać do migrantów, którzy nie czują związku z krajem swojego pochodzenia a nawet publicznie się go wypierają (przykład piłkarza Klose z artykułu Zygmunt)? Czy mieszkańcy pogranicza są transmigrantami (Karnaukh)? Czują oni wprawdzie związek z więcej niż jednym krajem, ale często nie są w ogóle migrantami, tylko żyją od kilku pokoleń w tym samym miejscu. Wreszcie, co słusznie zauważa w swoim artykule Katharina Blumberg-Stankiewicz, czy migranci wahadłowi są takim idealnym przykładem transnarodowych migracji, za jakie się ich uważa, skora oni szczególnie nastawieni są na zysk a nie asymilacje kulturowa? Biorąc pod uwagę cel powstania publikacji założony przez redaktorów, zastrzeżenia te są bardzo ważne. Granica pomiędzy migrantem a transmigrantem oraz pomiędzy naukowym i potocznym rozumieniem transnarodowości jest cienka i łatwo ją niezauważenie przekroczyć. Z tego względu uważam, że autorzy artyku- 9 Ł. Krzyżowski, S. Urbańska (red.), Mozaiki Przestrzeni Transnarodowych. Teorie metody zjawiska, Kraków 2010, s. 12.
24 Agnieszka Makulec łów w Mozaikach przestrzeni transnarodowych powinni przywiązać szczególną uwagę do tego, czy badane przez nich zjawisko naprawdę da się w paradygmacie transnarodowym opisywać. Uzasadnienie użycia tej perspektywy powinno znaleźć się w większości artykułów (przede wszystkim we wszystkich o charakterze empirycznym), a w niektórych takiej dyskusji z teorią transnarodowości brakuje (np. Patzer, Zygmunt). Jednym z największych braków w publikacji jest również brak dyskusji ograniczeń perspektywy transnarodowej w badaniach migracyjnych. Jest to sprawa o kluczowym znaczeniu dla badaczy migracji, a także kwestia kluczowa dla autorów poszczególnych artykułów, którzy być może zbyt łatwo analizują swój materiał empiryczny w tym paradygmacie. Może to powodować sytuację, w której czytelnicy zamiast zapoznać się i przekonać do perspektywy transnarodowej w badaniach migracji kończą lekturę z konsternacją i większą ilością pytań niż odpowiedzi. Wreszcie, warto się również zastanowić, czy prezentacja perspektywy transnarodowej i sposobów zastosowana w książce Mozaiki przestrzeni transnarodowych jest pełna i wyczerpująca. Autorzy niewątpliwie przywiązali dużą wagę do zamieszczenia szerokiego tematycznie wachlarza zagadnień w publikacji i zaproszenia do udziału w powstawaniu książki badaczy z różnych dyscyplin naukowych. Niemniej jednak, po lekturze książki i rozeznaniu w badaniach transnarodowych zagranicą można dojść do wniosku, że badania polskie w tej dziedzinie dopiero raczkują. Zdecydowana większość artykułów empirycznych z publikacji dotyczy rozważań nad tożsamością transmigrantów. Jest to bardzo ważny i ciekawy aspekt, który jednak powinien być początkiem do bardziej złożonych rozważań dotyczących na przykład konfliktów w obrębie tożsamości, konsekwencji transmigracji (np. w zakresie zmian w sposobie prowadzenia życia rodzinnego, zmian strategii życiowych migrantów, konsekwencji transmigracji dla polityki integracji i asymilacji). Ważnymi wątkami w badaniach transmigracyjnych jest ponadto wątek aktywności społeczno-polityczno-religijnej transmigrantów czy wątek o przedsiębiorczości w kontekście transnarodowym. W publikacji znalazły się jedynie trzy artykuły poruszające tematykę aktywności społecznej migrantów (nic nie ma na temat aktywności politycznej, religijnej czy ekonomicznej) i tylko jeden z nich jest wyczerpujący i prezentuje dobry poziom naukowy (artykuł Wagner). Interdyscyplinarność publikacji jest jedną z jej największych zalet. Jednocześnie, interdyscyplinarne podejście w publikacji postawiło przed redakcją i autorami artykułów duże wyzwanie dotyczące zapewnienia wysokiej jakości prezentowanych artykułów i badań. Temu wyzwaniu redaktorzy niestety nie do końca podołali. Poziom naukowy artykułów jest bardzo nierówny. Obok bardzo dobrych artykułów teoretycznych (np. przejrzysty artykuł Krzyżowskiego i Urbańskiej, artykuł Faista), znajdujące się w publikacji artykuły o charakterze empirycznym są bardzo nierówne i pełne problemów. Oprócz artykułów na dobrym poziomie naukowym przygotowanych w zgodzie z zasadą naukową (np. Warat, Wagner)
Mozaiki przestrzeni transnarodowych. Teorie metody zjawiska 2 w publikacji zamieszczone zostały również artykuły, które są bardziej raportami z badań (np. Szmyt, Slany i Krzystek) lub wręcz przypominają beletrystykę (Patzer). Dwa artykuły (Patzer i Szmyt) wydają się również nie realizować celu postawionego przez autorów publikacji i przez samych autorów artykułów. W artykule o filipińskiej organizacji rozwojowej nie tylko nie ma dyskusji na temat transnarodowości, ale również nie bardzo wiadomo, jaki jest cel tego artykułu poza opisem działania organizacji Gawad Kalinga (opis działania mógłby być sam w sobie celem pod warunkiem, że na tej podstawie można by wysnuć jakieś wnioski, opisać jakieś ciekawe mechanizmy, etc., co niestety nie ma miejsca). W artykule Szmyta, natomiast, ciekawe pytania badawcze wynikające z perspektywy transnarodowej postawione są w ostatnich zdaniach artykułu jako zapowiedź do dalszych badań. Artykuł natomiast zawiera informacje o Buriatach w Moskwie i w Rosji oraz o zmaganiach badawczych autora. Ponadto, w zgodzie z metodą naukową jest zachowanie obiektywności autora wobec opisywanych zjawisk, artykułowi Parreñas w dużej części zarzucić można ideologizm. Zachowanie bezstronności badawczej jest szczególnie ważne w badaniach genderowych, gdyż to właśnie odróżnia naukę od ideologii. Wreszcie, niektóre artykuły posiadają pewne ważne wady warsztatowe, które nie powinny zostać zaakceptowane przez redaktorów publikacji. Przede wszystkim, pojawiają się niedbałości w cytowaniu źródeł (powszechne w niektórych artykułach cytowanie za kimś ). Niedopuszczalne jest powoływanie się Slany i Krzystek na definicję prostytucji podaną na stronie internetowej www.ściąga.pl 0. Zastrzeżenia budzą również metody badawcze stosowane przez autorów niektórych artykułów. Wyciąganie daleko idących wniosków na podstawie jednego czy dwóch wywiadów z migrantkami, nawet w przypadku metod jakościowych, wydaje się trochę pochopne (np. Slany i Krzystek). Artykułowi Zygmunt można zarzucić to, że niewiele się różni od artykułów prasowych. Autorka bez refleksji dokonuje analizy wypowiedzi prasowych (prawdopodobnie także nieautoryzowanych) oraz powołuje się na wypowiedzi z for internetowych na potwierdzenie swoich tez (podobnie czynią dziennikarze domniemywając, jakie jest poczucie tożsamości narodowej tego czy innego piłkarza). Specyfiką wypowiedzi na forach internetowych jest to, że są one anonimowe (brak odpowiedzialności za swoje słowa skłania do radykalnych opinii i niejednokrotnie do obrażania rozmówców) i że prowadzą do bardzo dużej selekcji próby (użytkownicy for internetowych to bardzo specyficzna grupa). Kontrastowo, w innym artykule (Łukasiewicz) autorka również wykorzystuje analizę forów internetowych jednak czyni to z zachowaniem poprawności naukowej (rzetelna analiza jakościowa wypowiedzi migrantów na forach). W końcu, w publikacji można zauważyć też inne niedoskonałości, do których zaliczyć można na przykład brak definicji używanych przez autorów (np. 0 S. 106.
2 Agnieszka Makulec w artykule Andrejuk pojawia się pojęcie przedsiębiorstwa etnicznego, które przynajmniej dla autora niniejszej recenzji nie jest klarowne). Niektóre artykuły podnoszą również interesujące wątki, które niegdzie nie zostały rozwinięte i której pozostawiają niedosyt u czytelnika. Za przykład, obok artykułu Szmyta o Buriatach, może również służyć artykuł Andrejuk, który podnosi tematykę migracji sezonowych/wahadłowych i sugeruje, że migranci sezonowi/wahadłowi również tworzą diaspory. Dyskusja tej kwestii w kontekście paradygmatu transnarodowego wydaje się bardzo ciekawa. Tym bardziej szkoda, że w publikacji nie znalazło się miejsce na jej rozwinięcie. Z drugiej strony, lekki niedosyt po lekturze książki Mozaiki przestrzeni transnarodowych ma również pozytywną stronę pokazuje, że publikacja ma siłę oddziaływania na czytelnika i pobudza naukową refleksję, czego przykładem jest chociażby niniejsza recenzja. Wskazuje również na to, że podobne dyskusje naukowców z danego paradygmatu (jakim jest ta publikacja) są nie tylko w Polsce, ale w wielu krajach, bardzo potrzebne i mają naukowy sens. S. 81.