Rynek Biznes Praca JAK UGRYŹĆ 10 MLD EURO? Bez ładu i harmonii Rozmowa z Jeremim Mordasewiczem. Czas szkolnictwa zawodowego. Rewolucja przez ewolucję



Podobne dokumenty
Co nas czeka po 2020 roku? Debata z Komisją Europejską

TURYSTYKI DO 2020 ROKU. Warszawa, 17 września 2015 r.

Wsparcie przedsiębiorców w latach możliwości pozyskania dofinansowania w nowej perspektywie unijnej

Rozmowa ze sklepem przez telefon

Rola klastrów w nowej perspektywie finansowej

NEWSLETTER PUKTU INFORMACJI EUROPEJSKIEJ EUROPE DIRECT - KIELCE

Wystąpienie Szefa Służby Celnej w trakcie Konferencji i-granica z okazji Święta Służby Celnej w 2013 roku.

2016 CONSULTING DLA MŚP. Badanie zapotrzebowania na usługi doradcze

W porównaniu z poprzednimi w obecnej edycji Phare zmienił się zakres przedmiotowy inwestycji. Firmy produkcyjne i usługowe

FUNDUSZE STRUKTURALNE ĆWICZENIA SEMESTR ZIMOWY 2014/2015

Wystąpienie Pana Cezarego Grabarczyka, Ministra Infrastruktury Inauguracja EDM maja 2011 r. Gdańsk, Sala Filharmonii Bałtyckiej

Tekst listu Elżbiety Bieńkowskiej, Komisarz UE ds. Rynku Wewnętrznego, Przemysłu, Przedsiębiorczości i MŚP

Milena Rokiczan Centrum Rozwoju Społeczno-Gospodarczego

"Małe i średnie przedsiębiorstwa. Szkoła Główna Handlowa

Rozwój lokalnych rynków pracy a strategie powiatów ziemskich

Jerzy Majchrzak, Dyrektor Departamentu Innowacji i Przemysłu Ministerstwo Gospodarki , Płock

PRZEGLĄD PRASY 31 stycznia 2014 roku

I oś priorytetowa Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego Szczecinek, 24 września 2015r.

Strategia Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego w Polsce

PB II Dyfuzja innowacji w sieciach przedsiębiorstw, procesy, struktury, formalizacja, uwarunkowania poprawiające zdolność do wprowadzania innowacji

Joanna Kopczyńska Departament Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko

STRATEGIA LIZBOŃSKA A POLITYKA ZATRUDNIENIA W POLSCE

Kto jest kim w UE? PFUE, 19 (22)

P Zal. I Zk zarządzaniu 3. Matematyka P Zk 4. Ekonomia P E 5. Podstawy zarządzania

FORMULARZ ZGŁASZANIA UWAG do projektu Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego na lata

Środki strukturalne na lata

Tendencje związane z rozwojem sektora energetyki w Polsce wspieranego z funduszy UE rok 2015 i co dalej?

"Plan Junckera szansą na inwestycyjne ożywienie w Europie. Korzyści dla Polski."

Konferencja prasowa Projekt Opracowanie Polityk Sektorowych Województwa Łódzkiego

Dofinansowanie prac badawczo-rozwojowych w ramach aktualnych programów wsparcia dla przedsiębiorców

PRZECIWDZIAŁANIE I ADAPTACJA DO ZMIAN KLIMATU

KONFERENCJA Infrastruktura wiejska drogą do sukcesu gospodarczego regionów

Program Operacyjny Innowacyjna Gospodarka

Dorota Bryk Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II Lublin, r.

Kształcenie zawodowe jako jeden z najważniejszych czynników poprawy konkurencyjności polskiej gospodarki

Wsparcie małej i średniej przedsiębiorczości w ramach WRPO założenia programowe

CO KAŻDY PRZEDSIĘBIORCA O

WPROWADZENIE I OBSŁUGA INWESTORÓW NA RYNKU POLSKIM

dr Wiesław Bury Prezes Małopolskiej Agencji Rozwoju Regionalnego S.A. Kraków, maj 2013 r.

Partnerzy regionalni Wrocławskiego Parku Technologicznego w realizacji celów statutowych

Wiedza, która poszerza horyzonty

Przedsiębiorczość i przedsiębiorczość społeczna.

DOBRE PRAKTYKI ZWIĄZANE

Instrumenty wsparcia przedsiębiorstw w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego

Dostęp p do informacji naukowej i jej rozpowszechnianie w kontekście konkurencyjności ci oraz innowacyjności

Co n a s w y r ó ż n i a

Dolnośląski Park Technologiczny T-Park, ul. Szczawieńska 2, Szczawno-Zdrój, Sala A001, parter. Szanowni Państwo, Serdecznie zapraszamy!

Podstawy procesu programowania perspektywy finansowej Konsultacje społeczne Gliwice, 24 maja 2013 r.

Jak zdobywać rynki zagraniczne

8944/17 dj/mi/gt 1 DG G 3 C

Innowacyjność jako obszar polityki rozwoju Małopolski STRATEGIA MAŁOPOLSKA 2020

Regionalny E-KO-SYSTEM Innowacji Województwa Śląskiego

Analiza strategiczna SWOT innowacyjności gospodarki Małopolski. Kraków, 9 marca 2012 r.

Powiślańska Regionalna Agencja Zarządzania Energią cele i założenia funkcjonowania

Izba Przemysłowo-Handlowa w Tarnowskich Górach. Strategia Izby Przemysłowo-Handlowej w Tarnowskich Górach na lata

Polityka zatrudnienia. edusquare.pl Łukasz Miedziński

R1. W jakim przedziale zatrudnienia znajduje się Pana(i) firma? osób osób...

Działania samorządu Województwa Śląskiego w propagowaniu Odnawialnych źródeł Energii i Efektywności Energetycznej

Projekt Uchwała Nr 56 Komitetu Monitorującego Program Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata z dnia 24 czerwca 2016 roku

Ezine 4. Zapraszamy do współpracy. Małe przypomnienie, czym jest CEO? CEO Kurs szkoleniowy CEO Multiplayer event w Szczecinie...

Konsultacje społeczne

MOTOMED Raport CSR. Strona 1

LOG Global Edition jak wykorzystać potencjał firmy.

Konkurencyjność sektora MMŚP w Wielkopolsce. Jak wypadamy na tle Polski?

Żabia Wola, 19 maja 2016 r. Beata Ostrowska.

Założenia Narodowego Programu Rozwoju Gospodarki Niskoemisyjnej oraz działania na rzecz zrównoważonej produkcji i konsumpcji

Strategia Zrównoważonego Rozwoju i Odpowiedzialnego Biznesu Grupy Kapitałowej PGNiG

Dotacje dla wiedzy i technologii

Załącznik nr 2 do Programu Rozwoju Innowacji Województwa Lubuskiego (Załącznik do uzupełnienia)

Świętokrzysko Podkarpacki Klaster Energetyczny OFERTA USŁUG

OFERTA NA PRZYGOTOWANIE AKTUALIZACJI ZAŁOŻEŃ DO PLANU ZAOPATRZENIA W CIEPŁO, ENERGIĘ ELEKTRYCZNĄ I PALIWA GAZOWE

Reforma polityki spójności po 2013 r.

Współpraca pracowników naukowych z parkami technologicznymi na przykładzie Finlandii - propozycja implementacji rozwiązań dla Polski

Rynek a władza publiczna; kształtowanie przestrzeni miasta Nowa polityka miejska-implikacje dla strategii rozwoju Krakowa 2030

Finansowanie przedsiębiorstw ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w perspektywie finansowej

Przedsiębiorcza Łomża otwarci na Biznes

Praca socjalna jest wielkim nieobecnym systemu pomocy społecznej mówi Marek Rymsza.

Wyzwania Cyfrowej Polski Jerzy Kwieciński

Wspieranie małych i średnich przedsiębiorstw, ze szczególnym uwzględnieniem działalności innowacyjnej- działania PARP

Kontekst sytuacyjny: Pytanie pozostaje tylko w jakich obszarach ich rozwijać?

SPOTKANIE NOWOROCZNE DOLNOŚLĄSKICH PRACODAWCÓW

Raport z przeprowadzonych konsultacji społecznych projektu Regulaminu określającego zasady wyznaczania składu oraz zasady działania Komitetu

Powinieneś wiedzieć. Fundusze Europejskie dla przedsiębiorstw

Geneza Projektu Projekt Podlaski Fundusz Przedsiębiorczości realizowany jest w ramach Umowy z dnia r. podpisanej przez Fundację Rozwoju Prz

Rada Unii Europejskiej Bruksela, 23 października 2015 r. (OR. en)

Inwestycje Kapitałowe

Firmy rodzinne chcą zwiększać zyski i zatrudniać nowych pracowników [RAPORT]

ZAPROSZENIE. Do testowania rozwiązań w ramach projektu Dialog generacji efektywne zarządzanie generacjami w przedsiębiorstwie

Aneks do Porozumienia z dnia 19 lipca 2012 roku o współpracy w ramach Partnerstwa na rzecz Rozwoju Gminy Bulkowo, zawartego pomiędzy:

ROCZNY PROGRAM WSPÓŁPRACY GMINY TRZESZCZANY

POLITYKA SPÓJNOŚCI NA LATA

Generacja Y o mediach społecznościowych w miejscu pracy

Stowarzyszenie Klaster Grupa Meblowa HORECA. Toruń, r.

KODEKS POSTĘPOWANIA DLA DOSTAWCÓW GRUPY KAPITAŁOWEJ ORLEN

Jerzy Majchrzak Dyrektor Departamentu Innowacji i Przemysłu

Doświadczenia reformy samorządowej w Polsce po co nam samorząd?

Karta Wskazań Efektywnego Partnerstwa Biznes-NGO

Regionalny Program Operacyjny Województwa Mazowieckiego. Założenia perspektywy finansowej

REGIONALNY PROGRAM OPERACYJNY WOJEWÓDZTWA LUBELSKIEGO NA LATA

INTERREG IVC CELE I PRIORYTETY

Transkrypt:

2 3 5 4-0 0 1 X I S S N Rynek Biznes Praca Czas szkolnictwa zawodowego M a g a z y n Ś Z P P L e w i a t a n 4 / 2 0 1 4 Bez ładu i harmonii Rozmowa z Jeremim Mordasewiczem Rewolucja przez ewolucję JAK UGRYŹĆ 10 MLD EURO?

Szanowni Państwo! Minione 25 lat to okres dynamicznych zmian. Większość z nas nauczyła się mniej lub bardziej pozytywnie reagować na nie, ale co najważniejsze dostosowywać do nich swoje działania. Weźmy pierwszą z brzegu, jak przystało na przedsiębiorców, zasadę dżentelmeni nie mówią o pieniądzach. Nic bardziej mylnego! Ci współcześni mówią i to wiele. Może mniej o własnych, ale na pewno o tych, które można uzyskać na innowacje w obecnej unijnej perspektywie finansowej przypadającej na lata 2014 2020. Stąd w temacie numeru zaproszenie na spotkania, podczas których przedstawiciele Banku Światowego będą zbierać informacje, aby potem móc przedstawić zalecenia dotyczące poprawy przygotowywanych projektów strategii RIS3. To nie wszystko co działa na otoczenie biznesu w naszym kraju, dlatego kontynuujemy temat planów zagospodarowania przestrzennego, tym razem głos zabrał Jeremi Mordasewicz, reprezentujący punkt widzenia pracodawców i przedsiębiorców. Tematy objęcia przez premiera Donalda Tuska funkcji przewodniczącego Rady Europejskiej, a równolegle powierzenie teki unijnego komisarza do spraw rynku wewnętrznego, przemysłu i przedsiębiorstw Elżbiecie Bieńkowskiej zdominowały Aktualności. Nic w tym dziwnego to nie tylko wielki sukces nominowanych, ale też nas wszystkich, Polski. Z punktu widzenia przedsiębiorców szczególnie ważne jest nowe stanowisko E. Bieńkowskiej, jedno z najważniejszych w KE, maszynownia realnej gospodarki. Nowa komisarz będzie odpowiadała za sprawy dotyczące mikro, małych i średnich przedsiębiorstw. Czy to zapowiedź rewolucji? pyta Karol Kaczmarski, komentując projekt Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej zrównania okresów wypowiedzeń oraz zapowiedź kolejnych przeobrażeń na rynku pracy. Obecnie nikt już nie ma wątpliwości, że szkoły zawodowe to dobra inwestycja w przyszłość. Odnotowujemy zmianę, jaką jest rosnące zainteresowanie szkolnictwem zawodowym. Prezentując ofertę techników i szkół zawodowych województwa świętokrzyskiego jako pracodawcy mamy nadzieję, że na bieżąco jest dostosowywana do potrzeb rynku. Temat zmian powrócił w rozmowie ze współwłaścicielami od 22 lat działającej na rynku wydawniczym Oficyny Poligraficznej Apla w Kielcach. Z żalem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Ryszarda Zbróga, wieloletniego dyrektora kieleckiej przemysłówki, a następnie współzałożyciela i prezydenta Staropolskiej Izby Przemysłowo-Handlowej w Kielcach. W numerze prezentujemy jego sylwetkę Zapraszam do lektury Tomasz Tworek Prezes Zarządu Świętokrzyskiego Związku Pracodawców Prywatnych Lewiatan

temat numeru Spis treści Grzegorz Wolszczak Jak ugryźć 10 mld euro?... 4 Aktualności Katarzyna Pustuła Donald Tusk nowym przewodniczącym Rady Europejskiej... 8 Komentarz Henryki Bochniarz po wyborze Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej... 9 Elżbieta Bieńkowska nową komisarz KE... 10 Wspólne działanie w Brukseli?... 11 RYNEK Bez ładu i harmonii Rozmowa z Jeremim Mordasewiczem... 12 BIZNES Zżera nas internet Rozmowa ze Zbigniewem Czarnieckim, Wojciechem Grochulskim i Witoldem Skuzą....16 Maciej Jelonek Nowi członkowie Lewiatana....21 PRACA Karol Kaczmarski Rewolucja przez ewolucję....22 Maciej Jelonek Czas szkolnictwa zawodowego....24 Kalejdoskop Spełniał oczekiwania społeczności... 34 Ogłoszenia... 35 Rynek Biznes Praca Magazyn wydawany przez Świętokrzyski Związek Pracodawców Prywatnych Lewiatan ul. Warszawska 25/4, 25-512 Kielce tel./fax 41 341 70 39 e-mail: zarzad@szpp.eu www.szpp.eu EGZEMPLARZ BEZPŁATNY Kolegium redakcyjne: Karol Kaczmarski, Katarzyna Pustuła Redakcja: Olga Darewicz-Uberman (redaktor naczelny), Maciej Jelonek Projekt graficzny i skład: Szymon Uberman Realizacja: Perpetuum Mobile s.c. ul. Zamkowa 3, 25-009 Kielce tel. + 48 697 191 196 e-mail: szymon.uberman@gmail.com Publikacja współfinansowana przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki projekt pt. Wzmocnienie potencjału Świętokrzyskiego Związku Pracodawców Prywatnych Lewiatan realizowany przez Świętokrzyski Związek Pracodawców Prywatnych Lewiatan

temat BIZNES numeru Grzegorz Wolszczak Jak ugryźć 10 mld euro 4

5 O wzroście i innowacjach Przedsiębiorstwa będą miały kluczowy wpływ na rozdysponowanie ok. 10 mld euro, które Polska otrzyma z unijnych funduszy strukturalnych w okresie 2014 2020 na rozwój innowacji i wsparcie tzw. inteligentnych specjalizacji. Wspierać je będą eksperci Banku Światowego, którzy na zlecenie Ministerstwa Gospodarki oraz we współpracy z Urzędem Marszałkowskim Województwa Świętokrzyskiego przeprowadzą ocenę potrzeb i potencjału polskich firm w ramach inteligentnych specjalizacji. Świętokrzyski Związek Pracodawców Prywatnych Lewiatan jest partnerem Banku Światowego w realizacji tego przedsięwzięcia. Inteligentne specjalizacje są obszarami gospodarczymi, które dzięki wdrażaniu szeroko rozumianych innowacji mają największy potencjał dla rozwoju kraju i to na nich będzie skoncentrowane wsparcie publiczne przeznaczone na rozwój innowacji w nowej perspektywie finansowej. Na poziomie krajowym specjalizacje zostały zidentyfikowane w dokumencie Krajowa Inteligentna Specjalizacja, na poziomie województwa świętokrzyskiego w Strategii Badań i Innowacyjności (RIS3). Od absorpcji do rezultatów jak pobudzić potencjał województwa świętokrzyskiego 2014 2020+. Kluczem do podnoszenia poziomu innowacyjności jest silniejsze powiązanie przedsiębiorców z sektorem nauki, co jest jednym z celów polityki innowacji. Cele projektu Zbadanie potrzeb i potencjału, a także oczekiwań firm w zakresie ich wzrostu, ekspansji, rozwoju innowacyjności i wzmocnienia konkurencyjności zwłaszcza w obszarze inteligentnych specjalizacji. Pogłębienie definicji wybranych inteligentnych specjalizacji (IS) oraz identyfikacja nowych obszarów z potencjałem zostania IS. Rynek Biznes Praca

temat numeru Pomoc w dopasowaniu oferty instytucji otoczenia biznesu oraz administracji publicznej do potrzeb firm. Zapewnienie, aby podejmowane działania, mające na celu zwiększenie zaangażowania przedsiębiorców w kształtowanie polityki innowacji w Polsce, miały charakter stały i były kontynuowane przez cały okres 2014 2020, a także później. Jak to osiągnąć? W celu uzyskania niezależnych opinii eksperci Banku Światowego przeprowadzą pogłębione, indywidualne rozmowy z prezesami i właścicielami wybranych firm, które nakierowane są na identyfikację potrzeb i barier w rozwoju przedsiębiorczości i innowacyjności. Na terenie województwa świętokrzyskiego odbędzie się około 250 spotkań (w wybranych czterech województwach łącznie 1000). Prowadzone będą w siedzibach przedsiębiorstw przez wysokiej klasy ekspertów, posiadających rozległe doświadczenie międzynarodowe oraz długi staż pracy w biznesie (25 35 lat), którzy zajmują się doradztwem biznesowym i strategicznym, sami zakładali i prowadzili firmy w wielu krajach Europy, wdrażali i rozwijali innowacje, prowadzili parki technologiczne itp. Intencją organizatorów jest, aby przybierały charakter dyskusji prezesa (lub innej osoby decyzyjnej w firmie) z przedstawicielem Banku Światowego i koncentrować się będą na kilku obszarach, m.in.: a) zarządzaniu strategicznym, b) motorach innowacyjności i wzrostu, c) barierach wzrostu i innowacji, d) pozycji firmy w łańcuchu innowacji i jej relacji z otoczeniem biznesowym. Na życzenie firmy uczestnicy spotkań podpisują klauzulę o poufności informacji. Ponadto Bank gwarantuje zachowanie tajemnicy rozmowy, zobowiązuje się do zachowania anonimowości wszystkich danych uzyskanych w wywiadzie. Wywiady nie będą upubliczniane pojedynczo, ale w formie zagregowanych danych zbiorczych zestawień statystycznych. Korzyści i koszty dla firmy Uczestnictwo firm w spotkaniach z ekspertami Banku Światowego, w zamian za poświęcenie czasu (ok. 3 4 godz.), wiązać się będzie z następującymi korzyściami: wieloaspektową analizą sytuacji przedsiębiorstwa przeprowadzoną na zasadzie otwartej dyskusji z wysokiej klasy ekspertem ma ona charakter doradztwa gospodarczego, skupiającego się na motorach wzrostu i czynnikach blokujących wzrost i ekspansję, w tym ich źródeł w kontekście konkretnej firmy; pomocą w określeniu tych obszarów funkcjonowania firmy, na których powinna się skupić, będąc zainteresowaną wzmocnieniem ekspansji i rozwojem innowacji; otrzymaniem narzędzia informatycznego, które pozwoli na porównanie (benchmark) firmy w kilku kluczowych obszarach funkcjonowania z innymi przedsiębiorstwami, pomoże wskazać ścieżkę prowadzącą do wzrostu konkurencyjności i podnoszenia innowacyjności, umiejscowi firmę w innowacyjnym łańcuchu wartości; wpływem na kształtowanie polityki innowacji identyfikacja potrzeb, potencjału i barier firm otworzy drogę do lepszego projektowania instrumentów wsparcia dla firm; możliwością bezpłatnego skorzystania z usług tłumacza. Kim będą rozmówcy? Liczba firm, które eksperci Banku w województwie świętokrzyskim będą mogli odwiedzić, jest ograniczona, dlatego ważne jest aby w ich gronie znalazły się takie, które: dążą do szybszego rozwoju i stawiają na ekspansję swojej działalności; korzystają bądź zamierzają skorzystać z oferty administracji publicznej oraz instytucji otoczenia biznesu w zakresie wspierania ich potrzeb; poszukują wiedzy o tym co i jak poprawić 6

w swojej działalności, tak aby wzmocnić swoją pozycję konkurencyjną na rynku (także zagranicznym); są otwarte na przeprowadzenie zmian, nastawionych na podnoszenie poziomu innowacyjności przy wsparciu władz publicznych oraz instytucji otoczenia biznesu. 7 Poszukiwania potencjału Dążąc do pogłębienia badań, eksperci Banku Światowego koncen trować się będą na wybranych dziesięciu obszarach gospodarczych, które zostały wybrane jako in teligentne specjalizacje na poziomie krajowym: 1) technologie inżynierii medycznej, 2) diagnostyka i terapia chorób cywilizacyjnych, 3) zdrowa żywność, 4) biotechnologiczne procesy i produkty chemii specjalistycznej, 5) układy wytwarzania, magazynowania, przesyłu i dystrybucji energii, 6) inteligentne i energooszczędne budownictwo, 7) technologie pozyskiwania, przetwórstwa i wykorzystania surowców naturalnych, 8) recykling i inne metody odzysku, 9) kompozyty, nanoprocesy, nanoprodukty, 10) procesy technologiczne (automatyzacja i robotyka). Firmy zainteresowane spotkaniem z ekspertami Banku Światowego proszone są o kontakt w celu wstępnej selekcji kandydatów. Informacje należy przesyłać na adres mailowy Świętokrzyskiego Związku Pracodawców Prywatnych Lewiatan biuro@szpp.eu lub gwolszczak@worldbank.org. Rynek Biznes Praca

8 Aktualności Donald Tusk nowym przewodniczącym Rady Europejskiej 1 grudnia br. urząd przewodniczącego Rady Europejskiej obejmie Donald Tusk, zastępując obecnie urzędującego Hermana an Rompuya, będzie go sprawował do 31 maja 2017 roku. Czym jest Rada Europejska? Jakie kompetencje należą do przewodniczącego i co z tego wynika dla Polski? Na mocy traktatu lizbońskiego, który wszedł w życie 1 grudnia 2009 roku, Rada Europejska stała się instytucją Unii Europejskiej, czyli zaczęła podlegać wszystkim przepisom mającym zastosowanie w ramach systemu instytucjonalnego UE. W jej imieniu podejmuje wszystkie najważniejsze decyzje w kwestiach gospodarczych, finansowych, walutowych, azylowych i imigracyjnych, w sprawach dotyczących rozszerzenia, współpracy rozwojowej i stosunków zewnętrznych. Jej głównym zadaniem jest nadawanie Unii impulsu politycznego i określanie jej priorytetów politycznych oraz wyznaczanie kierunków rozwoju polityk europejskich poprzez koordynowanie harmonogramu i konkretnych celów działania dla Rady Unii Europejskiej, Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego. W jej rękach, jako organu powołującego, leży wybór kandydata na stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej oraz mianowanie Wysokiego Przedstawiciela Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa. Nie pełni natomiast funkcji ustawodawczej. W skład Rady wchodzą przywódcy państw i rządów członkowskich, jak również Przewodniczący Rady Europejskiej oraz Przewodniczący Komisji Europejskiej. W pracach uczestniczy również Wysoki Przedstawiciel Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa (obecnie urzędującą Catherine Ashton od listopada br. zastąpi Federica Mogherini). Pracami Rady Europejskiej kieruje jej przewodniczący. To jego funkcja została powierzona Donaldowi Tuskowi. Mandat ten będzie sprawował przez okres 2 i pół roku z możliwością jednokrotnego odnowienia. Ważne jest, aby osoba na stanowisku przewodniczącego nie sprawowała krajowej funkcji publicznej. Stąd decyzja premiera Donalda Tuska o podaniu się do dymisji przed przejęciem tej funkcji z rąk szefa Rady Europejskiej Hermana an Rompuya, pierwszego Katarzyna Pustuła przewodniczącym RE od dnia wejścia w życie traktatu lizbońskiego. Przewodniczący koordynuje całość prac Rady Europejskiej począwszy od doboru zagadnień, poprzez wspomaganie osiągania spójności i konsensusu w Radzie, aż do jej reprezentacji w sprawach dotyczących wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa (przy czym jego działalność nie może przynosić uszczerbku urzędowi Wysokiego Przedstawiciela Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa). Jest to zatem urząd, który ma istotny wpływ na kształtowanie polityki europejskiej, niemniej wymaga od przewodniczącego głębszego spojrzenia na sprawy Unii i otwartości na pomysły innych państw członkowskich. Wybór Polaka na to stanowisko jest niewątpliwie dużym prestiżem dla naszego kraju, a jednocześnie wyrazem zaufania ze strony innych członków. Polskie dziedzictwo, jego doświadczenie, mogą stać się bardzo istotnym źródłem energii, której UE potrzebuje i będzie potrzebowała w przyszłości bardziej niż kiedykolwiek wcześniej mówił Donald Tusk po wyborze na nowego przewodniczącego Rady Europejskiej. W świetle ostatnich wydarzeń można zadać sobie zatem pytanie czy objęcie tej funkcji przez Donalda Tuska przyczyni się do zaostrzenia polityki zagranicznej Unii względem Rosji? Kreml z pewnością nie jest pocieszony faktem, że lider kraju z byłego bloku komunistycznego stanie na czele europejskiej instytucji. Jednak należy pamiętać, że w polityce nikt nie kieruje się afektem, tylko interesem. Świeżo wybrana, posądzana o prorosyjskie poglądy, Federica Mogherini jako szefowa unijnej dyplomacji z pewnością będzie to stanowisko równoważyć. Jedno jest pewne Donald Tusk jako szef Rady Europejskiej oraz Włoszka Federica Mogherini jako szefowa unijnej dyplomacji będą musieli zgodnie ze sobą współpracować.

Komentarz Henryki Bochniarz po wyborze Donalda Tuska na przewodniczącego Rady Europejskiej 9 Wspólnej Europie potrzeba nowej wizji, potrzeba silniejszej wiary i entuzjazmu dla europejskiego projektu, potrzeba świeższego spojrzenia na sposób działania, potrzeba solidarności, potrzeba odwagi podejmowania trudnych decyzji. Dlatego wybór Donalda Tuska na prezydenta UE jest tak ważny wybrano bowiem polityka, który jest człowiekiem Solidarności, który jest premierem jednego z najbardziej euroentuzjastycznych krajów, który w silnej Unii widzi gwarancję politycznej stabilności i gospodarczego rozwoju, a nie tylko źródło dodatkowego finansowania. Ważną kompetencją premiera Tuska jest jego świadomość historyczna i osobiste doświadczenie walki o wolną Polskę i przekonanie, że dla przyszłości Europy nie ma innej drogi niż silna Unia. Po głębokim kryzysie gospodarczym, z którego konsekwencjami Europa ciągle się zmaga, stanęliśmy wobec zupełnie nowych wyzwań politycznych i europejskich, i globalnych: obrona integralności terytorialnej Ukrainy, nowa polityka Rosji, konflikty w Syrii i Libii, powstanie państwa islamskiego to tylko niektóre z nich. Jeśli dodać do tego trwające negocjacje UE ze Stanami Zjednoczonymi dotyczące wspólnej strefy handlu i inwestycji (tzw. TTIP) oraz konieczność ułożenia relacji wewnątrz samej Unii, by stała się sprawniejsza i konkurencyjna widać jak trudne zadanie staje przed Donaldem Tuskiem. Z punktu widzenia Konfederacji Lewiatan ważne są wskazane przez premiera priorytety jego kadencji na stanowisku przewodniczącego Rady, która rozpocznie się 1 grudnia 2014 r.: walka z kryzysem gospodarczym wymieniona na pierwszym miejscu, połączona z dyscypliną fiskalną, spójna polityka zagraniczna i zdolność do zabierania jednego głosu w sprawach dotyczących najważniejszych wydarzeń na świecie. Kluczowe z punktu widzenia Polski są również odpowiedzialność i zdecydowanie w polityce sąsiedztwa w tym wzmocnienie Partnerstwa Wschodniego. Ważne, aby Europa nie podzieliła się na strefy różnych prędkości, z osobnymi budżetami i ciałami decyzyjnymi. Z kolei polityka klimatyczna nie może ograniczać konkurencyjności gospodarki i przemysłu europejskiego, a bezpieczeństwo energetyczne powinno być gwarantowane większą solidarnością członków UE. Dla polskich przedsiębiorców istotna jest deklaracja o zmierzaniu Polski do strefy euro. Dla partnerów z innych krajów godne podkreślenia jest to, że Donald Tusk widzi konieczność reformowania Unii tak, aby kraje, które obecnie szukają swojej roli w zmieniającej się UE, ją odnalazły. Dotyczy to przede wszystkim Wielkiej Brytanii. Nowa rola premiera Donalda Tuska nie będzie łatwa dla Polski. W wielu kwestiach nasze stanowisko było odmienne od stanowisk innych członków UE. Jako premier, Donald Tusk mógł mocno je prezentować, jako przewodniczący Rady, musi się liczyć ze stanowiskiem ogółu. Kluczowe teraz jest też pytanie, kto będzie wspierał Donalda Tuska w Brukseli, by brukselska biurokracja nie sparaliżowała jego inicjatyw. Jeszcze późną zimą br. zarówno premier Donald Tusk, jak i Jean-Claude Juncker otrzymali zaproszenia na Europejskie Forum Nowych Idei w Sopocie (1 3.10.2014). Liczę, że mimo swoich nowych ról zaszczycą Forum swoją obecnością. To będzie dobra okazja do wysłuchania postulatów biznesu europejskiego na najbliższy czas i kontaktu z jego przedstawicielami. dr Henryka Bochniarz, prezydent Konfederacji Lewiatan Za: http://konfederacjalewiatan.pl/opinie/aktualnosci/2014/1/henryka_bochniarz_o_wyborze_premiera_dtuska_na_przewodniczacego_rady_europejskiej Rynek Biznes Praca

10 Aktualności Elżbieta Bieńkowska nową komisarz KE Elżbieta Bieńkowska będzie komisarzem do spraw rynku wewnętrznego, przemysłu i przedsiębiorstw. Przyznana Polce teka jest jedną z nowości w strukturze KE. Jak poinformowano w komunikacie, będzie to maszynownia realnej gospodarki. Poniżej komentarze dwóch ekspertek Konfederacji Lewiatan. Komentarz dr Anny Kwiatkiewicz, dyrektorki biura Konfederacji Lewiatan w Brukseli W zakres kompetencji E. Bieńkowskiej wejdą niezmiernie istotne z punktu widzenia Polski i przedsiębiorców obszary: rynek wewnętrzny, przemysł, przedsiębiorczość i sektor małych i średnich przedsiębiorstw. Rynek wewnętrzny oznacza dbanie o konkurencyjność i równy dostęp do rynków w poszczególnych krajach członkowskich, obszar przemysłu to z kolei konieczność stoczenia batalii o obniżenie cen energii i reindustrializację UE oraz pogodzenie celów klimatycznych i konieczności wspierania rozwoju firm. Sektor MŚP to znoszenie barier administracyjnych i dostępu do finansowania. Komisarz Bieńkowska będzie musiała zmierzyć się z koniecznością negocjowania swoich projektów, współpracować z innymi komisarzami, ale przede wszystkim powinna być otwarta na współpracę z przedsiębiorcami. Nowy szef Komisji Europejskiej wziął pod uwagę sporo postulatów zgłaszanych przez biznes. Dotyczy to nie tylko wzmocnienia roli wiceprzewodniczących KE, ale również priorytetów i połączenia konkretnych obszarów, takich jak polityka energetycznoklimatyczna. Komentarz dr Małgorzaty Starczewskiej-Krzysztoszek, głównej ekonomistki Konfederacji Lewiatan Przede wszystkim gratulujemy Elżbiecie Bieńkowskiej nowej pozycji komisarza ds. rynku wewnętrznego, przemysłu i MŚP. To wielki jej sukces, jak i nas wszystkich. Szczególnie, że E. Bieńkowska obejmie jedno z najważniejszych stanowisk w KE z punktu widzenia wyzwań, które stoją przed europejską, w tym polską gospodarką pobudzenia aktywności gospodarczej i wzmocnienia konkurencyjności unijnej gospodarki. Po raz pierwszy UE będzie miała komisarza odpowiadającego za sprawy dotyczące mikro, małych i średnich przedsiębiorstw, czyli ponad 90 proc. wszystkich przedsiębiorstw działających w krajach członkowskich UE, wytwarzających ponad 50 proc. europejskiego PKB wypracowanego przez firmy i zatrudniających ponad 60 proc. pracujących w sektorze przedsiębiorstw. Jest się czym zajmować nie tylko ze względu na potencjał gospodarczy tej części sektora przedsiębiorstw. Z badań Konfederacji Lewiatan Sektor MŚP w Polsce 2014 wynika bowiem, że ponad 1/3 MSP nie potrafi ocenić działań KE na rzecz rozwoju MSP i przedsiębiorczości, bo ich po prostu nie widzą. Tylko 8,3 proc. MŚP uważa, że KE wspiera ich rozwój, a prawie 20 proc. uważa, że Komisja Europejska utrudnia działanie i rozwój MŚP. Opinie te nie zależą od wielkości firmy tak mikro, jak małe i średnie firmy nie dostrzegają u przedstawicieli KE działań wspierających ich szanse na rozwój. Natomiast wyraźnie negatywnie oceniają dotychczasowe działania KE mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa z sektora informacja i komunikacja oraz transport i gospodarka magazynowa. Kolejne regulacje unijne w silnym stopniu utrudniają działalność MŚP z tych sektorów. Firmy wskazują także na niepotrzebne bariery i obciążenia administracyjne, które z tymi regulacjami się wiążą. Dlatego zdecydowanie dobrym posunięciem nowego Szefa KE jest ustanowienie Komisarza ds. lepszego stanowienia prawa (Better regulation) i to w roli pierwszego zastępcy. Aby rzeczywiście wesprzeć rozwój MSP w UE, nowa komisarz będzie musiała współpracować z większością komisarzy - poczynając od komisarza odpowiedzialnego za lepsze stanowienie prawa, poprzez komisarza ds. finansowych, podatków i ceł, ds. konsumenckich, ds. ochrony środowiska... Trzymamy za nową komisarz kciuki i deklarujemy gotowość współpracy i przekazywania wiedzy o tym, co dzieje się w sektorze MŚP, jak firmy z tego sektora widzą bariery w działalności, jakich rozwiązań w jakich obszarach potrzebują. Konfederacja Lewiatan prowadzi badania sektora MSP co roku od 12 lat, wiemy zatem co nieco o tym co w tej części gospodarki się dzieje.

11 Wspólne działanie w Brukseli? 9 września br. w Brukseli odbyła się debata zorganizowana przez Stałe Przedstawicielstwo RP przy UE i Konfederację Lewiatan. Henryka Bochniarz, prezydent Konfederacji Lewiatan, otworzyła spotkanie słowami Pozycja Polski w Europie umacnia się. Widzimy to szczególnie po wydarzeniach ostatnich tygodni i wyborze premiera Donalda Tuska na stanowisko Przewodniczącego Rady Europejskiej. Jesteśmy postrzegani jako dojrzały gracz na scenie europejskiej. Dlatego tym bardziej niezbędne jest wspólne działanie na rzecz interesów naszego kraju w Brukseli. Mamy nadzieję, że nasze spotkanie umożliwi nawiązanie cennych kontaktów i zdefiniowanie pól współpracy. W debacie udział wzięło kilkunastu posłów do Parlamentu Europejskiego, wysokiej rangi urzędnicy Komisji Europejskiej i Rady Unii Europejskiej, kierownictwo Stałego Przedstawicielstwa RP przy UE oraz przedstawiciele zarządów firm członkowskich Konfederacji. Wiodącym tematem była współpraca pomiędzy eurodeputowanymi a środowiskiem biznesu. Przedstawiciele Lewiatana zaprezentowali postulaty przedsiębiorców dotyczące prawa unijnego u progu nowej kadencji władz Unii. Za: http://konfederacjalewiatan.pl/opinie/aktualnosci/2014/1/jak_mozemy_razem_pracowac_w_ brukseli_ Rynek Biznes Praca

BIZNES RYNEK Bez ładu i harmonii Kontynuujemy temat planów zagospodarowania przestrzennego. W numerze 2 magazynu (Nie tylko wizja, Rynek, Biznes. Praca ) naszym rozmówcą był Artur Hajdorowicz, dyrektor Biura Planowania Przestrzennego UM Kielce. W niniejszym numerze głos oddaliśmy Jeremiemu Mordasewiczowi, ekspertowi Konfederacji Lewiatan, współautorowi Raportu o ekonomicznych stratach i społecznych kosztach niekontrolowanej urbanizacji w Polsce, reprezentującemu punkt widzenia pracodawców i przedsiębiorców. 12

Jeśli się rozejrzymy, to w większości mamy dookoła czystą, zadbaną Polskę. Czy Pana to zadowala? Jak scharakteryzowałby Pan polską przestrzeń publiczną? Jeremi Mordasewicz: To prawda, że mamy coraz więcej ładnych budynków i zadbanych ogrodów. Ale większość naszych miast rozwija się bezplanowo, brakuje w nich ładu i harmonii. Prawo budowlane wymaga, aby nowe budynki harmonizowały z otoczeniem, ale ta zasada bardzo często nie jest przestrzegana. Przy czym nie chodzi tylko o walory estetyczne. Skutkiem bezplanowej urbanizacji jest również nieefektywna organizacja miast i niski standard życia: długie dojazdy do pracy i szkoły czy brak terenów rekreacyjnych. Są dwa podejścia do zagospodarowania przestrzeni wynikające z tradycji wiejskiej i miejskiej. W pierwszym przypadku, w warunkach rozproszonej zabudowy, buduję jak chcę, bo nikomu nie przeszkadzam, a nie zależy mi na współpracy z innymi. W drugim, w warunkach zabudowy zwartej, muszę przestrzegać reguł uchwalonych przez wspólnotę. Ogranicza to moją swobodę budowania, ale podporządkowuję się, bo uważam, że jest to korzystne i dla wspólnoty, i dla mnie. W Polsce dominuje jeszcze mentalność wiejska. W porównaniu z Niemcami czy Czechami nie wytworzyliśmy mieszczaństwa z jego etosem współdziałania. W naszym wspólnym interesie jest, abyśmy mieli dostęp do wysokiej jakości przestrzeni publicznej, żyli w warunkach ładu przestrzennego, a nie w chaosie urbanistycznym. A jednak inwestycje, często duże inwestycje w centrum miast, zdają się być przypadkowe, brakuje spójnej wizji rozwoju i rozbudowy i nikomu to nie przeszkadza. Większość władz miejskich nie docenia wagi planowania przestrzennego i jego wpływu na rozwój miasta oraz standard życia. Po drugie, rezultaty dobrego planowania są odczuwalne dopiero po latach, a władze samorządowe pragną pozyskać sympatię wyborców już teraz i koncentrują się na działaniach doraźnych i spektakularnych, jak nowe chodniki czy festyny. Po trzecie, realizacja dobrych planów i urządzenie przestrzeni publicznej kosztuje, np. ze względu na konieczność wykupu gruntu na cele publiczne. W cywilizowanych państwach samorządy dysponują wpływami z podatku od wartości nieruchomości, które rosną wraz z rozwojem miasta i wzrostem wartości gruntów. Jeżeli władze gminne dzięki dobremu planowaniu i inwestycjom przyczynią się do wzrostu cen gruntów, to otrzymają większe wpływy z podatków. W Polsce podatek od wartości nieruchomości nie pokrywa nawet 1/10 kosztu budowy i eksploatacji ulic. Jak więc finansować urządzenie przestrzeni publicznej? A poza tym czy to uczciwe i racjonalne, że właściciel gruntu w centrum Warszawy, mający w pobliżu szkołę, szpital i stację metra, płaci taki sam podatek jak ktoś mieszkający na dalekich przedmieściach, bez dostępu do kanalizacji i innych usług publicznych? Polacy są przeciwni podatkowi od wartości nieruchomości, bo nie chcą wzrostu obciążeń podatkowych. Nie zdają sobie sprawy, że obecnie gminy finansują swoją działalność, otrzymując subwencje i dotacje z budżetu państwa, czyli z podatków dochodowych i AT. Gdybyśmy zwiększyli wpływy z podatku od nieruchomości, moglibyśmy zmniejszyć podatek dochodowy. Samorządowcy również nie chcą podatku od wartości nieruchomości. Wolą żyć z subwencji i dotacji z budżetu państwa niż podatków lokalnych. Wygodniej jest krytykować rząd, że za mało daje, niż narażać się wyborcom, podnosząc podatek od nieruchomości. Jeżeli chcemy zmobilizować władze samorządowe do racjonalnego działania, w tym racjonalnej gospodarki przestrzennej, powinniśmy zwiększyć udział podatków lokalnych w dochodach gmin. Jedna z podstawowych zasad sprawiedliwego systemu podatkowego mówi: ten płaci, kto korzysta. Finansowanie budowy i utrzymania infrastruktury z podatku od wartości nieruchomości jest zgodne z tą zasadą. Plany strategiczne mają odpowiadać potrzebom ludzi, a także potrzebom wolnego rynku. W Polsce o zabudowie przestrzeni miejskiej decyduje głównie inwestor i tak naprawdę jest to jedyny przedsiębiorca brany pod uwagę jako partner w kształtowaniu przestrzeni. W żadnym cywilizowanym kraju prawo własności gruntu nie jest równoznaczne z prawem do jego dowolnej zabudowy. Ważny jest sposób podej- 13 Rynek Biznes Praca

rynek mowania decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu, który powinien umożliwiać godzenie interesu indywidualnego właściciela i lokalnej społeczności. W demokratycznym i praworządnym państwie taka decyzja powinna być podejmowana przez demokratycznie wybrane władze gminne w drodze uchwalenia planu zagospodarowania przestrzennego. Oczywiście po przeprowadzeniu szerokich konsultacji społecznych i rzetelnej analizie skutków proponowanych inwestycji. Tymczasem w Polsce planów brakuje i większość budynków powstaje na podstawie administracyjnych decyzji o warunkach zabudowy, co oznacza, że nie spełniamy europejskich standardów. Korzystanie z prawa własności może być ograniczone w interesie społecznym, ale na podstawie prawa powszechnie obowiązującego, czyli planu miejscowego, a nie na podstawie urzędniczej decyzji. Gdzie w takim razie jest interes mieszkańców? Jeżeli chcemy żyć w dobrze urządzonych miastach, powinniśmy powstrzymać proces chaotycznego rozwoju, ograniczyć możliwość budowania na podstawie decyzji urzędników i przejść do budowania na podstawie planów zagospodarowania przestrzennego. W dodatku powinny to być plany obejmujące całe miasta, a nie jak obecnie plany opracowane dla małego obszaru. Uchwalanie planów wyspowych uniemożliwia racjonalny rozwój sieci kanalizacyjnej, drogowej, energetycznej, skoordynowanie osiedli mieszkaniowych i stref przemysłowych, organizację komunikacji, szkolnictwa, rekreacji. Jakie są konsekwencje dla obszarów po uchwaleniu planu zagospodarowania przestrzennego, ich przeciwnicy widzą w nich obok szans także zagrożenia? Uchwalenie planów jest korzystne dla inwestorów, bo czyni przestrzeń lepiej zorganizowaną i przewidywalną. Kupując nieruchomość na terenie objętym planem, wiemy, co będziemy mogli wybudować i co może powstać w przyszłości w naszym sąsiedztwie. Budowanie na terenach bez planu to jak skok do mętnej wody. Argumentacja niektórych samorządowców, że planowanie oznacza związanie sobie rąk i ograniczenie elastyczności, nie jest dla mnie przekonywująca. Oczywiście planów nie tworzy się na zawsze i trzeba brać pod uwagę możliwość ich zmiany. Ale z drugiej strony koszty bezplanowego rozwoju oraz ryzyko dla mieszkańców i inwestorów są znacznie większe niż w przypadku planowej urbanizacji. Czasem zdarza się, że na terenie objętym planem inwestor ma problem z zatwierdzeniem projektu, bo jego architekt i urzędnicy miejscy inaczej interpretują plan. Nie oznacza to jednak, że nie warto uchwalać planów, a jedynie, że powinny być starannie wykonane. Obecnie jeżeli teren nie ma planu, to można budować, opierając się na zasadzie dobrego sąsiedztwa, interpretowanej jako kontynuowanie funkcji już wzniesionych budynków. Na przykład budynek mieszkalny w sąsiedztwie budynków mieszkalnych. W efekcie zdarza się, że obok jednopiętrowego domu jednorodzinnego stają wielopiętrowe bloki. Jestem zdania, że nawet nie najlepszy plan jest dla mieszkańców i inwestorów korzystniejszy niż brak planu. Poważnym problemem w Polsce jest rozrost miast. Jak można kontrolować proces suburbanizacji? Doświadczenie uczy, że miasta o zwartej zabudowie z dobrze urządzoną przestrzenią publiczną zapewniają wyższy standard życia i niższe koszty funkcjonowania. Rozpraszanie zabudowy podnosi koszty budowy i utrzymania infrastruktury, ogranicza możliwość wykorzystania transportu zbiorowego, który jest tańszy od indywidualnego, utrudnia dostęp do usług publicznych: szkół, przedszkoli, szpitali, niszczy cenne przyrodniczo tereny wokół miast. Powinniśmy powstrzymać proces rozlewania się miast i rozpraszania zabudowy, z jednej strony ułatwiając budowę na terenach zurbanizowanych, a z drugiej, utrudniając budowę w szczerym polu. Na przykład Warszawa, biorąc pod uwagę jej potencjał ludnościowy i gospodarczy, zajmuje obszar ponad dwa razy za duży w stosunku do dobrze zorganizowanych miast europejskich. A jednocześnie zabudowywane są okoliczne lasy i pola. Zaledwie 1/4 powierzchni Warszawy objęta jest planami. Wiele działek ma nieuregulowane prawa własności. Część właścicieli traktuje działki jak lokatę, a nie teren inwestycji. 14

Powinniśmy wprowadzić podwyższony podatek od gruntów niezabudowanych na terenach zurbanizowanych, aby skłonić właścicieli do ich zabudowania lub sprzedania innym inwestorom. Gdybyśmy uzupełnili zabudowę w centrum, oczywiście pozostawiając odpowiednio dużo przestrzeni rekreacyjnej, miasto zyskałoby na uroku, powstrzymalibyśmy dewastację okolicznych lasów, a mieszkańcy nie staliby w podmiejskich korkach, jadąc do pracy i odwożąc dzieci do szkoły. Żałuję, że nie czerpiemy doświadczeń z państw wyżej rozwiniętych i wolimy uczyć się na własnych błędach. A jest to nauka niezwykle kosztowna, bo budynków nie da się przenieść, będziemy przez pokolenia ponosić wysokie koszty utrzymania infrastruktury. Co Pana zdaniem wymaga zreformowania w polskim systemie planowania i zagospodarowania przestrzennego? Uważam, że projekt kodeksu urbanistyczno- -budowlanego przygotowany dla rządu przez komisję kodyfikacyjną i w tym roku szeroko konsultowany zmierza we właściwym kierunku. Poszerza się obowiązek sporządzania planów. Zasadą ma być budowanie na podstawie planu, a inwestowanie na obszarze nieobjętym planem będzie wyjątkiem. Ustanawia się obowiązek podziału całego terenu gminy na trzy kategorie obszarów: zabudowany, rozwoju zabudowy i o ograniczonej zabudowie. Na terenie zabudowanym, mającym niezbędną infrastrukturę techniczną, będzie można uzupełniać zabudowę bez większych formalności. Na obszarach o ograniczonej zabudowie, cennych przyrodniczo, będzie można wznosić jedynie obiekty niezbędne do realizacji funkcji terenu. Przykładem może być leśniczówka. Na obszarze rozwoju zabudowy będzie można budować jedynie po uchwaleniu planu. Przy czym uchwalając plan, gmina będzie brała na siebie obowiązek realizacji infrastruktury technicznej, jak drogi i kanalizacja, oraz społecznej, jak szkoły. Obowiązek gminy będzie powiązany ze zobowiązaniem właścicieli i inwestorów do partycypacji w kosztach realizacji infrastruktury. Plany będą obowiązkowe również w przypadku terenów publicznych i zagrożonych powodzią oraz inwestycji, które mogą wywoływać sprzeciw społeczny, takich jak składowiska odpadów czy elektrownie wiatrowe. Oczywiście sama zmiana prawa niewiele da, jeżeli władze gminne nie będą doceniać korzyści wynikających z racjonalnego planowania, a mieszkańcy będą wyznawać zasadę wolnoć Tomku w swoim domku. Ważne jest również skoordynowanie planów zagospodarowania przestrzennego na poziomie gminnym, regionalnym i krajowym. To wymaga przygotowania długoterminowych strategii rozwoju regionalnego i dobrej współpracy władz samorządowych wszystkich szczebli oraz rządu. I na koniec kwestia edukacji, moim zdaniem najważniejsza a niedoceniana. Po pierwsze, mam na myśli wszechstronne kształcenie planistów-urbanistów, aby tworzone przez nich plany były wysokiej jakości, pozwalały podnieść standard życia, zachęcały do inwestycji. Urbaniści to nie są architekci w większej skali. Potrzebują wiedzy z zakresu geografii, ekonomii, psychologii i socjologii. Po drugie, mam na myśli upowszechnianie wiedzy o gospodarce przestrzennej i jej wpływie na nasze życie wśród młodzieży w szkołach i wśród dorosłych za pośrednictwem mediów. Mieszkańcy powinni umieć ocenić co jest dobre dla ich społeczności, formułować postulaty dla władz samorządowych i rozliczać je z wyników. Obecnie wyborcy przywiązują większą wagę do kwiatów na skwerach niż planów rozwoju miasta. Rozmawiała: Olga Darewicz-Uberman 15 Rynek Biznes Praca

BIZNES Zżera nas internet Kielecka Oficyna Poligraficzna Apla wyróżnia się świadomym podejściem do swojej pozycji na rynku wydawniczym. O początkach, rozwoju, a przede wszystkim zmianach rozmawiamy z trzema jej współzałożycielami, a teraz wspólnikami: Zbigniewem Czarnieckim, Wojciechem Grochulskim i Witoldem Skuzą. 16

Jak wygląda Panów pierwsza godzina pracy? Wojciech Grochulski: Jako wspólnicy pracę mamy podzieloną na trzy zmiany. Co tydzień wymieniamy się: pierwszy zaczyna za 15 siódma, i jest do trzeciej, drugi przychodzi o ósmej i jest do 16, a trzeci przychodzi o 13 i jest do 22. Rano, na pierwszej zmianie, ruch klientów jest większy stąd potrzebna jest obecność dwóch właścicieli. Te dwie godziny jesteśmy wspólnie we trzech, żeby przekazać sobie zmiany, ustalić produkcję na dalsze godziny dnia. A jak wyglądał Panów dzień pracy 22 lata temu? Wojciech Grochulski: Wtedy wszyscy zaczynaliśmy o siódmej rano i o 24 we trzech wychodziliśmy. Jak było dobrze Witold Skuza: Jak nawet nie było dobrze, zawsze było co robić. Uczyliśmy się wielu rzeczy, były sprawy organizacyjne. Każdy miał swoją rolę. Wojtek montował, Zbyszek drukował, ja zajmowałem się pracami introligatorskimi, jeździłem po papier, szukałem klientów. Pierwsze pomieszczenie przy ul. Paderewskiego było bardzo małe, miało 50 60 m 2. Tak zaczynaliśmy z dwoma Romayorami, gilotyną, małym stolikiem montażowym i zszywarką. Po pół roku doszła księgowa, która pracowała w biurze i obsługiwała kserokopiarkę. Wtedy przenieśliśmy się do większej hali o powierzchni ok. 300 m 2. Tu komfort pracy się polepszył. Po roku dokupiliśmy kilka używanych maszyn introligatorskich i zatrudniliśmy introligatora do ich obsługi. Potem, kiedy powiększyliśmy powierzchnię, dokupywaliśmy kolejne maszyny i zatrudnialiśmy maszynistów. Wojciech Grochulski: Obecnie drukarnia zatrudnia 19 osób. Jak z czasem zmieniał się Panów styl zarządzania? Witold Skuza: To się zmieniało w zależności od sytuacji, rodzaju zleceń. Kiedyś nie było takich problemów. Nie było też takich dużych obrotów jak są teraz. Życie się zmienia, potrzeby się zmieniają, technologia się zmienia, więc i my musimy być bardziej elastyczni i dostosowywać się do aktualnie panującej sytuacji na rynku. Kiedyś całkiem inaczej prosperowaliśmy, wszystko robiło się ręcznie, wolniej, np. montaż był ręczny, drukowało się z kalek, więc i większa liczba osób była zatrudniona. Teraz montaż jest elektroniczny. Postęp tak szybko następuje, że często nie nadążamy za nowinkami. Kiedyś komputer przez 5 7 lat był bardzo dobrym komputerem. Teraz co roku, jak się okazuje, wchodzą nowe programy i czasami brakuje nam aktualnej wiedzy. Teraz drukarz bardziej jest informatykiem? Wojciech Grochulski: Powinien być, oczywiście to nie do końca prawda, ale jeśli się na tym zna, to łatwiej jest mu pracować. Kiedyś drukarz musiał mieć bardzo dobre oko, widzieć te barwy, tym bardziej że wtedy drukowało się na jednokolorówkach, czyli każdy kolor kładło się osobno i dopiero po nałożeniu ostatniego widziało się efekty swojej pracy. Jeśli czegoś dał za mało, to druk wychodził blado. Teraz jest komfortowa sytuacja, bo wchodzi na maszynę, na ekranie ma właściwie gotową pracę i ma tylko odwzorować to co jest na ekranie. Witold Skuza: Kiedyś był lepszy kontakt z klientem, każdą pracę fizycznie trzeba było przynieść, obgadać, złożyć, zmontować i puścić do produkcji. Fot. Witold Skuza Witold Skuza 17 Rynek Biznes Praca

BIZNES Wojciech Grochulski: W tej chwili w ogóle nie widzimy klientów. Znamy ich z nazwisk z maili, bo teraz 90% prac przychodzi drogą elektroniczną. Jest zamówienie z podanym nakładem, formatem, a potem gotowa praca do przesłania. Jak się kształtuje procentowy udział druku cyfrowego w stosunku do tego tradycyjnego offsetowego? Wojciech Grochulski: Tendencja jest taka, że druk cyfrowy pomalutku ze względu na obniżenie wielkości nakładów, zaczyna wypierać druk offsetowy. Na pewno do końca nie wyprze, ale jego pozycja jest coraz silniejsza. Jak się zmieniała konkurencja przez te lata? Witold Skuza: Niestety wracają czasy tzw. układów, to nawet nie jest często kwestia pieniędzy, tylko dotarcia do odpowiedniej osoby i przekonania jej, żeby to zlecenie dostać. Gdy nie było kryzysu, firmy stawiały na jakość i generalnie wolały przyjść do nas, zapłacić trochę więcej, ale miały 100-procentową pewność, że druki będą miały zrobione bardzo dobrze. Teraz, gdy każdy liczy każdą złotówkę, to często kosztem jakości lub w wyniku jakichś dziwnych układów te zlecenia od nas odchodzą. A my z racji tej, że mamy wysokiej jakości sprzęt, mamy ludzi, to mamy też poziom, poniżej którego nie możemy zejść jakościowo, ale też cenowo. A że ten rynek zaczyna być dziwnym rynkiem, to widać zwłaszcza przy przetargach, gdzie kryterium jest najniższa cena. Wojciech Grochulski: Kryterium już niby nie obowiązuje, ale ten kto ogłasza przetarg dla świętego spokoju, żeby nie mieć kontroli, tłumaczenia się, i tak bierze najniższą cenę albo ustawia przetarg, wiedząc, kto na określonej maszynie, w określonym miejscu jest w stanie wydrukować to zlecenie. Witold Skuza: Ustawa o przetargach zawiera takie elementy, że można określić jako kryterium 80% ceny, a jako pozostałe np. jakość, terminowość. Ale to wymaga od urzędnika minimalnej odwagi, żeby zapisał te 20%, bo ten czasami woli drukować trochę taniej gdzieś w Białymstoku, w jakości dającej dużo do życzenia, niż w swoim własnym regionie. Mało tego instytucje budżetowe powinny dbać, żeby drukować w województwie świętokrzyskim, a nie w całej Polsce. I ta cała procedura, żeby pani zobaczyła te 32 strony, które trzeba przeczytać nim się złoży ofertę! Wojciech Grochulski: Pogorszyło się. Jest nadinterpretacja prawa UE w naszym systemie urzędniczym. Gdzie indziej cena ceną, ale najpierw wybiera się kontrahenta, który jest najbliżej, kiedy najbliższy nie spełnia warunków, to trochę dalej, gdzieś w świecie. Witold Skuza: U nas na razie przy przetargach brana jest pod uwagę najniższa cena. Czy oferta jest z Gdańska czy jeszcze dalej, nikogo nie interesuje, gdzie firmy płacą podatki, zatrudniają ludzi, że potem mogą być problemy komunikacyjne, tylko cena, cena, cena... Wejście do Unii zmieniło sytuację firmy? Wzrosła konkurencja, ale chyba zyskaliście zewnętrznych klientów ze świata? 18

Wojciech Grochulski: Na początku tak, teraz nasza branża przeżywa duży regres. To internet nas zżera. Reklamodawcy coraz mniej wydają papierowej reklamy. Wcześniej sposób na reklamę to tysiące ulotek rozsypanych na klatkach schodowych, w każdym domu, w każdym mieszkaniu. To była jedyna forma reklamy na rynku, teraz firmy tną budżety. Przenoszą reklamę do nowego instrumentarium jakim jest Internet, nie dokonując oceny słuszności zamieszczanej w nim reklamy. Zmienia się czytelnictwo. Coraz mniej czyta się czasopism, bo wszystko jest w internecie. Kiedyś nakłady książek wynosiły 5 10 tys., teraz jak jest 500 egzemplarzy to jest dużo. Dziś zakłada się słuchawki i słucha albo czyta na e-booku i wystarcza. Kiedyś każda firma giełdowa miała obowiązek wydawania raportów rocznych, kwartalnych, miesięcznych, żeby każdy akcjonariusz miał dostęp do formy papierowej, teraz nawet giełda zlikwidowała ten nakaz i raport jest dopuszczalny w formie elektronicznej. Kiedyś każde urządzenie posiadało kartę gwarancji teraz wystarczy wejść na stronę i samemu sobie wydrukować. Szkoły wprowadzenie jednego podręcznika. Oczywiście nie jest tak, że rodzice dostaną coś za darmo, bo wszystkie ćwiczenia będą musieli ściągać z internetu i drukować, a zatem kupić drukarkę, płacić za toner, za papier. Kiedyś drukowaliśmy papiery firmowe. Przy obecnym sprzęcie, gdzie jest opcja Drukuj w kolorze, każdy ma papier firmowy. Jakie zmiany w prawie mogłyby drukarzom pomóc? Witold Skuza: Każda ustawa, która pomaga przedsiębiorcom, pomaga także drukarniom. Ułatwianie działania to usuwanie barier, miało być przecież wszystko w jednym okienku, uprościć wszystko, uprościć system podatkowy, żeby nie był tak skomplikowany, zlikwidować ulgi, zmniejszyć podatki. Moim zdaniem wystarczyłoby uprościć system prawny i sądownictwo. Jak panowie pozyskujecie klientów? Wojciech Grochulski: Przyjęliśmy model działania biznesowego bez zatrudniania przedstawiciela handlowego. Tak było światowo. Ten pomysł się zrodził, kiedy kupowaliśmy maszyny na zachodzie i tam w drukarniach pytaliśmy, jak one działają. Było i jest tyle agencji reklamowych na rynku, i nam się najlepiej z nimi współpracowało. Jeśli agencji było np. 30, to potencjalnie było to równoznaczne z 30 osobami chodzącymi za zleceniami. Był czas, że agencje powstawały jak grzyby po deszczu, ktoś miał laptopa, umiał obsługiwać Corela i już był firmą, łapał jednego klienta, brał pieniądze, znikał, i już nie było agencji. Myśmy przebrali z rynku te agencje. Nadal opieramy się na tych starych, dobrych, pewnych, które przetrwały czasy kryzysowe i na klientach, z którymi od lat pracujemy. Podobny problem przeżywają duże drukarnie rolowe, bo gazety, czasopisma, jak np. tygodnik Nie, były wydawane w nakładzie 700 tys. egzemplarzy, w tej chwili 150 tys., czyli jaka skala, a te drukarnie zainwestowały, kupiły wielkie maszyny W branży produkcji opako- 19 Rynek Biznes Praca

BIZNES wań jest lepiej, tylko to nie jest nasza specjalizacja. Witold Skuza: To są kontakty bezpośrednie. Jesteśmy w Lewiatanie, klubie Stu, wspieramy kluby sportowe, poznajemy nowych ludzi. Właściwie sami prowadzimy marketing swojej firmy. Jakie plany na przyszłość? Wojciech Grochulski: Nigdy nie planowaliśmy rozbudowywać aż tak drukarni, mieć rolowe maszyny, duże maszyny. Na tym poziomie będziemy unowocześniać, ale na pewno nie będziemy zwiększać parku maszynowego. Zbigniew Czarniecki: Kiedy zaczynaliśmy 22 lata temu, nie sądziłem, że drukarstwo osiągnie taki postęp. Ja uczyłem się jeszcze drukować na maszynach typograficznych, gdzie używało się ołowianych czcionek. Nigdy nie wyobrażałem sobie, że będę właścicielem tak nowoczesnej drukarni z tak nowoczesnym sprzętem. Do emerytury już niedługo, dlatego chciałbym, aby nasza drukarnia, mimo trudności na rynku poligraficznym, utrzymała taki poziom jak dotychczas. Czy macie Panowie następców? Wojciech Grochulski: Tu jest problem Witold Skuza: W rodzinach są, ale na razie nie są zainteresowani. Każdy z nas ma dorosłych synów razem pięciu chłopa. Wojciech Grochulski: Jakąś inną drogę obierają i jakoś nie mają chęci do kontynuacji tego bardzo ciekawego, wbrew pozorom fajnego zawodu, gdzie wychodzą spod naszych rąk rzeczy, które budzą zachwyt klientów. Dużo też się przy tym uczymy, bo zawierają wiele informacji. Często czytamy książki, które drukujemy. Gdybyśmy chcieli to kupić, to majątek byłby potrzebny. Ja czytając, muszę czuć zapach papieru, a moje dzieci, żeby coś zanotować, to robią to w i-podach. Złote czasy poligrafii minęły, to pewne. Rozmawiała Olga Darewicz-Uberman 20

21 Nowi członkowie Lewiatana Świętokrzyski Związek Pracodawców Prywatnych Lewiatan staje się coraz silniejszy. Każdego miesiąca dołączają nowi członkowie: przedsiębiorcy, dla których istotna jest idea społecznej odpowiedzialności biznesu. Firma CENTRO-SPAW od 1989 roku pozostaje jedynym dystrybutorem sprzętu i materiałów spawalniczych produkowanych przez renomowane firmy, takie jak: Ozas i Bedter. Przedsiębiorstwo oferuje szeroki asortyment wyrobów, m.in.: urządzenia ochrony powietrza, środki chemii spawalniczej, elektronarzędzia oraz urządzenia pneumatyki. Dobrze ugruntowana pozycja na rynku lokalnym to nie wszystko zdobywa popularność w Rosji, na Ukrainie oraz w Niemczech. Ściśle współpracuje z dostawcami sprzętu z Korei, Tajwanu oraz Chin. Poza dystrybuowaniem sprzętu niezbędnego w pracach spawalniczych Centro- -Spaw świadczy usługi serwisowe oraz przeprowadza modernizację urządzeń spawalniczych i automatyzację procesów spawania. W 2006 roku przedsiębiorstwo zajęło I miejsce w rankingu 45 autoryzowanych punktów serwisowych przeprowadzonym przez firmę LincolnElectric. Przedsiębiorstwo Zaopatrzenia Szkół CEZAS Sp. z o.o. jest spadkobiercą firmy o wieloletniej tradycji, działającej już od końca lat 50. ubiegłego wieku. Jego specjalność to nie tylko, jak sugeruje nazwa, kompleksowe wyposażenie placówek oświatowych. Oferta kierowana jest również do wszelkiego rodzaju obiektów użyteczności publicznej, biur, banków, urzędów i podmiotów gospodarczych na terenie całego kraju. Asortyment obejmuje meble szkolne i biurowe oraz pomoce dydaktyczne. Doświadczenie i profesjonalizm przyczyniły się do zdobycia przez firmę wielu laurów przyznawanych między innymi przez Ministerstwo Edukacji Narodowej i Świętokrzyskiego Kuratora Oświaty. Każda firma, niezależnie od wielkości, doświadczenia na rynku oraz zasięgu działalności, przystępując do Świętokrzyskiego Związku Pracodawców Prywatnych Lewiatan, ma szansę wywierać wpływ na społeczno-gospodarcze realia, w jakich funkcjonuje. Nasz związek jest nie tylko organizacją prowadzącą działalność w obronie praw i interesów pracodawców. To również forum, gdzie spotykają się przedstawiciele potężnych firm o ugruntowanej pozycji na rynku z właścicielami małych, często rodzinnych interesów mówi Karol Kaczmarski ze ŚZPP Lewiatan. Tu każdy przedsiębiorca ma prawo głosu. A jeśli zabrzmi razem z innymi, będzie bardziej donośny i skuteczny Na tym zależy nam najbardziej. Centro-Spaw Sp. z o.o. PHU Dąbrowa Łąki 350a 26-001 Masłów tel. 41 301 15 56 fax 301 15 59 www.centrospaw.com.pl Przedsiębiorstwo Zaopatrzenia Szkół Cezas Sp. z o.o. ul. Peryferyjna 12 25-562 Kielce tel. 41 331 23 79 fax 41 362 70 17 www.cezaskielce.pl Rynek Biznes Praca

PRACA Karol Kaczmarski Rewolucja przez ewolucję Tylko trzy lata będzie można pracować na umowach na czas określony zapowiedział Władysław Kosiniak-Kamysz, minister pracy i polityki społecznej. Projekt przewiduje zrównanie okresów wypowiedzeń, które będą zależeć od stażu pracy, a nie jak dotychczas od rodzaju umowy. Czy to początek rewolucji na polskim rynku pracy czy tylko kolejna zmiana tuż przed wyborami? 22

Zgodnie z obowiązującymi na dzień dzisiejszy przepisami kodeksu pracy, regulującego kwestie związane ze stosunkiem pracy umowa o pracę na czas określony z jednym pracodawcą może zostać zawarta maksymalnie dwa razy. Każda następna umowa z pracodawcą staje się z mocy prawa umową o pracę na czas nieokreślony. Kodeks pracy nie reguluje maksymalnej długości obowiązywania umowy o pracę na czas określony, pozostawiając tę kwestię do uzgodnienia pomiędzy stronami stosunku pracy. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku okresu wypowiedzenia umowy domyślnie jest to okres dwutygodniowy, natomiast w przypadku niezawarcia odpowiednich zapisów w umowie obowiązują okresy takie jak w przypadku umowy na czas nieokreślony zgodnie z orzecznictwem sądowym w takich sprawach. Tyle o obecnym systemie działania umów o pracę na czas określony. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej od kilku lat konsekwentnie pracuje nad zmianami na rynku pracy, zwłaszcza w kontekście zwiększenia jego efektywności. Tylko w 2014 roku weszły w życie przepisy nowelizujące ustawę o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Ponadto trwają prace nad oskładkowaniem wszystkich umów cywilnoprawnych czy stworzeniem systemu minimalnej stawki godzinowej za pracę. Podczas sierpniowego wystąpienia w Sejmie minister Kosiniak-Kamysz zapowiedział kolejne zmiany, które w dyskursie publicznym pojawiły się już w kwietniu tego roku, a które odnoszą się do maksymalnego czasu trwania umowy o pracę na czas określony. Niemniej to nie wszystkie propozycje, jakie w debacie pojawiły się w ostatnim czasie. Konfederacja Lewiatan proponuje m.in.: modyfikację zapisów o obowiązku podawania uzasadnienia przy wypowiedzeniu umowy o pracę, uchylenie lub skrócenie czteroletniego okresu ochrony przedemerytalnej, ograniczenie katalogu grup pracowników korzystających ze szczególnej ochrony stosunku pracy czy rozpoczęcie debaty nad rozwiązaniami umożliwiającymi korzystanie z urlopu lub zasiłku zdrowotnego osób zatrudnionych na zasadach cywilnoprawnych. Pomimo swej fragmentaryczności i pozornej niespójności wszystkie powyższe zmiany wpisują się w szeroko zakrojoną reformę rynku pracy uporządkowanie relacji pracodawca pracownik i stworzenie zamkniętego katalogu umów obowiązujących obie strony. W tym kontekście wydaje się, że stanowisko pracodawców powinno kwestionować wszystkie przedstawione powyżej propozycje jako ograniczenie swobody zawierania umów czy usztywnienia rynku pracy. Należy jednak pamiętać, że jak pokazuje doświadczenie i stojące przed polską gospodarką wyzwania demograficzne, reforma stosunków pracy jest konieczna. Wymaga tego nie tylko niestabilny system emerytalny, ale również emigracja i starzejące się społeczeństwo oraz zapewnienie stabilnego i długofalowego wzrostu gospodarczego. Choćby pobieżne spojrzenie na kraje, które poszły drogą maksymalnego obostrzania przepisów regulujących stosunki pracy (Hiszpania) pokazuje jak niebezpieczna i mało efektywna jest wiara w maksymalne ograniczanie możliwości kształtowania relacji między pracodawcą a pracownikiem. Z kolei kraje, które maksymalnie uelastyczniły rynek pracy, upraszczając przy tym jego funkcjonowanie (Dania, Finlandia), dzisiaj mogą się cieszyć z wzorcowej jego efektywności, co więcej stanowią przykład dla innych, reformujących swoje przepisy rynku pracy. Czy zatem mamy rewolucję? Możemy powiedzieć, że mamy rewolucję na miarę naszych czasów. Czy zakończy się ona powodzeniem inaczej niż wszystkie inne to będzie zależało od poszanowania interesów wszystkich stron dialogu oraz prowadzenie go w poszanowaniu partnerów, szacunku wobec odmienności oczekiwań i wzajemnym zrozumieniu potrzeb. 23 Rynek Biznes Praca