PEUGEOT Traveller i-lab, ekskluzywny VIP-bus 3.0

Podobne dokumenty
Kurs Samoobrony Bezpieczny Senior

Kurs Samoobrony Bezpieczny Senior

WIRTUALNE WIZUALIZACJE. Poznaj nowy wymiar wizualizacji dzięki wirtualnej rzeczywistości.

M{ZD{ CX _15R1_CX3_V3_COVERS.indd /05/ :22:22

NAJDOSKONALSZA HYBRYDA

PARAMETRY TECHNICZNE SAMOCHODU OSOBOWEGO, OCHRONNEGO POWYŻEJ 5 MIEJSC. Oferta Wykonawcy - oferowane parametry

Kampania edukacyjna "Każdy stopień ma znaczenie" - Nawet o 46% można obniżyć rachunki za ogrzewanie w mieszkaniu

ZINTEGROWANY SYSTEM ZARZĄDZANIA RUCHEM I TRANASPORTEM

Wystąpienie Szefa Służby Celnej w trakcie Konferencji i-granica z okazji Święta Służby Celnej w 2013 roku.

SPOŁECZNOŚCI INTERNETOWE

Szanowni Państwo, z prawdziwą przyjemnością przekazuję Państwu poradnik adresowany do wszystkich, którzy chcą wiedzieć więcej o radach seniorów w

Młody obywatel. 18 sierpnia 2010 r. Opis

C40 UrbanLife. Warszawa. Zapotrzebowanie na środki transportu o niskiej emisji CO 2. 9 maja 2011 r. Leszek Drogosz Stanisław Jedliński

Parkanizer. System nawigacji parkingowej.

Nowe BMW serii 2 Coupé. Nowe BMW serii 2 Cabrio. Najważniejsze cechy.

REUSPro SYSTEM MONITORUJĄCY ZUŻYTE MEDIA. REUS Polska Sp. z o.o. Naszą misją jest poprawianie. efektywności użytkowania energii

Idealny start

Nasz klient, nasz Pan?

WIZUALNA REWOLUCJA W EKSPOZYCJI PRODUKTU NA SKALĘ ŚWIATOWĄ!

Z KUJAWSKIM POMAGAMY PSZCZOŁOM KRÓTKI PRZEWODNIK DLA AMBASADORÓW PSZCZÓŁ

Dziś Francja-elegancja, a kiedyś... baraki! Jak to z ratuszem na Ursynowie było...

Poprawa systemu transportu publicznego poprzez zakup nowoczesnego taboru wraz z niezbędną infrastrukturą przez Komunikację Miejską Płock Sp. z o.o.

Opis systemu lojalnościowego e-lar bank.

Jak skutecznie wykorzystać system zarządzania JST do poprawy jakości życia mieszkańców?

Raport z konsultacji społecznych budżetu partycypacyjnego

Systemair: Technologia EC

Awantura o plan dla Stokłosów. Licytacja o to, kto bardziej "za".

LANCIA DELTA S OD Miejski instynkt.

Z NAMI BĘDZIESZ WIDOCZNY

USŁUGI REKLAMOWE W SPÓŁCE,, KOLEJE MAZOWIECKIE KM SP. Z O.O.

UROCZYSTA GALA OTWARCIA X MIĘDZYNARODOWEGO TURNIEJU SŁUŻB MUNDUROWYCH W PIŁCE NOŻNEJ HALOWEJ IM. PODKOM. ANDRZEJA STRUJA

stronakultury.pl Numer 1 lider usług dla ośrodków kultury!

Konsultacje internetowe KR-u na temat wyniku negocjacji dotyczących umów partnerstwa i programów operacyjnych

PZW45. Ogólny opis i zasady funkcjonowania projektu reklamowego. Kilka słów wprowadzenia

System Gokart Timing

Rozmowa z Maciejem Kuleszą, menedżerem w firmie Brento organizującej Men Expert Survival Race 1

Zarządzanie Czasem Pracy Kierowcy w ramach systemu AutoControl

AKADEMIA KOMERCJALIZACJI

Automatyczny Pomiar Natężenia Ruchu Drogowego i Potoków Ludzkich

OPIS PRZEDMIOTU ZAMÓWIENIA

ZAPIS STENOGRAFICZNY. Posiedzenie Komisji Budżetu i Finansów Publicznych (103.) w dniu 8 sierpnia 2013 r. VIII kadencja

Nowy PekaoBIZNES 24. Przewodnik po zmianach w systemie. Departament Bankowości Transakcyjnej

Koszty wypadków drogowych w Polsce

Wydatkowanie czy rozwój

Klub Lizard King Kraków ul. Św. Tomasza 11a 22 X 2014

1 Prezentacja oferty StudioGS

Mój biznes Etap II. Analiza strategiczna

Lokalny Plan Działań dotyczący efektywności energetycznej. Plan działań na rzecz zrównoważonej energii

PGE Energia Ciepła S.A.

Warszawskie Centrum Innowacji Edukacyjno-Społecznych i Szkoleń Instytucja Edukacyjna m.st. Warszawa

Infrastruktura drogowa

Forum współpracy dla rozwoju innowacji w life science 8 X Klub Studencki ARKA Kraków Uniwersytet Rolniczy Al.

Ankieta dotycząca usług transportowych

Modelowy budynek użyteczności publicznej na przykładzie siedziby WFOŚiGW w Gdańsku. Warszawa, 19 kwietnia 2017 r.


Na czym polega odpowiedzialność firmy farmaceutycznej? Raport Społeczny. GlaxoSmithKline Pharmaceuticals

HI-TECHNOLOGIA I TELEMATYKA

Wpływ decyzji międzynarodowych na poziom lokalny

Portal Informacji Produkcyjnej dla Elektrociepłowni

Protest na Relaksowej. Będą dwie zawrotki, których chcieli mieszkańcy

CARMINAT TOMTOM LIVE AKTYWACJA DOSTĘPU DO USŁUG LIVE

Szczegółowe wymagania dotyczące funkcjonalności systemu informacji pasażerskiej.

Agencja Badań Nowej Generacji

Wdrożenie infrastruktury Cisco Spark w kancelarii DGP w Krakowie

OPIS PRZEDMIOTU ZAMÓWIENIA

Gogle wirtualnej rzeczywistości (VR) Pro

DIAGNOZA LOKALNA krok po kroku. Marta Olejnik Fundacja Pole Dialogu

Oto wybrane przez nas najciekawsze funkcjonalności, które znajdziemy w najnowszej wersji programu dla smartfonów z Androidem i systemem ios.

Rozmowa ze sklepem przez telefon

Miasteczko ruchu drogowego uroczyście otwarte

POLICJA.PL TARGI EUROPOLTECH Strona znajduje się w archiwum.

Program Coachingu dla młodych osób

AKADEMIA DLA MŁODYCH PRZEWODNIK TRENERA. PRACA ŻYCIE UMIEJĘTNOŚCI

Czy elektromobilność zatrzyma rozwój autogazu?

Podsumowanie ankiety ewaluacyjnej

NIE BÓJ SIĘ SEZONU GRZEWCZEGO!

Coraz więcej firm ma problem z niedoborem odpowiednich kandydatów do pracy

Polskie doświadczenia we wdrażaniu Planu działań na rzecz zrównoważonego zużycia energii Miasto Stołeczne Warszawa

More Baltic Biogas Bus Project

WirtualnyDom.com. Prosimy o zapoznanie się z funkcjami Wirtualnego Domu. WirtualnyDom.com

OPRACOWANIE ZINTEGROWANEGO PROGRAMU AKTYWIZACJI I PARTYCYPACJI SPOŁECZNEJ NA TERENIE OBSZARU FUNKCJONALNEGO BLISKO KRAKOWA

Cyfrowy system nagłośnieniowy i dźwiękowy system ostrzegawczy Praesideo Skuteczny przekaz komunikatów, niezależnie od sytuacji

Minimalna wspierana wersja systemu Android to zalecana 4.0. Ta dokumentacja została wykonana na telefonie HUAWEI ASCEND P7 z Android 4.

Skrócona instrukcja. DriveConfigurator Konfigurator produktu firmy SEW-EURODRIVE

Co nas czeka po 2020 roku? Debata z Komisją Europejską

Dziesiątki pomysłów na Park Centralny. Opowiedz o swoim

30 października 2014, Bydgoszcz

Dwie szkoły oceny 360 stopni. Sprawdź różnicę pomiędzy klasycznym a nowoczesnym podejściem

Cele klimatyczne Warszawy\ kierunki rozwoju Miasta. Leszek Drogosz, Dyrektor Biura Infrastruktury, Urząd m.st. Warszawy

TWORZENIE PREZENTACJI MS POWERPOINT

Kia Stinger W DUCHU GRAN TURISMO

PTV MAP&GUIDE INTERNET V2 ŁATWE PRZESTAWIENIE SIĘ

Mercedes PRO działa już w Polsce

Konferencja prasowa Plusa i Cyfrowego Polsatu. 13 lutego 2014


Gdzie w Polsce można kupić nowy kamper?

Nowy wydział ds. energii w Koszycach wprowadza OZE oraz inne środki efektywności energetycznej

/NOWE TECHNOLOGIE ZMIENIAJĄ CENTRA HANDLOWE?/

SPRAWOZANIE KOŃCOWE. akcji Masz Głos, Masz Wybór Zadanie Inicjatywa Lokalna

HEOS TM. by Denon Bezprzewodowy system dźwiękowy multiroom

Transkrypt:

PEUGEOT Traveller i-lab, ekskluzywny VIP-bus 3.0 Prezentacja nowego kombivana PEUGEOT Traveller potwierdza strategiczne cele marki w dynamicznym rozwoju we wszystkich segmentach. PEUGEOT Traveller i-lab ukazuje wizję przyszłości podróży, adresowaną do ludzi biznesu. Zastosowana w nim rewolucyjna koncepcja łączności integruje wszystkie usługi w jedno nowe, spójne doświadczenie. Design modelu Traveller i-lab przenosi do tego segmentu nowe, wyraziste cechy stylistyczne, obecne w sedanach i SUV-ach marki PEUGEOT. Nowego ekskluzywnego busa 3.0, opartego na platformie EMP2, charakteryzuje optymalny stosunek gabarytów zewnętrznych do przestronności wnętrza. Dla pasażerów podróż może stać się inspiracją sprzyjającą działaniu. Cztery oddzielne siedzenia rozmieszczono naprzeciw siebie wokół wielkiego tabletu z pojemnościowym ekranem dotykowym o przekątnej 32 cali, osadzonym na podstawie w kształcie łuku. Znajduje się tu hotspot Wi-Fi, łączność Bluetooth, stacje ładowania indukcyjnego oraz zestaw z goglami wirtualnej rzeczywistości. Wyposażenie techniczne kierowcy PEUGEOT Traveller i-lab zaprojektowane jest tak, by zapewniać przede wszystkim satysfakcję pasażerów. Nad pełnym bezpieczeństwem jazdy czuwają takie rozwiązania, jak system odczytu znaków drogowych czy system wykrywania dekoncentracji kierowcy. Nawigacja on-line 3D PEUGEOT nowej generacji przekazuje kierowcy w czasie rzeczywistym informacje dopasowane do kontekstu sytuacji. Na bieżąco aktualizuje propozycje trasy w zależności od natężenia ruchu lub zmieniających się planów

pasażerów. PEUGEOT Traveller i-lab w zarysie PEUGEOT Traveller i-lab stanowi studium w zakresie vanów przeznaczonych do przewozów VIP, oferując hiperłączność przez cały czas jazdy. Aby to zapewnić, model koncepcyjny oparty został na nowym kombivanie marki PEUGEOT modelu Traveller. Tak jak sugeruje nazwa, jego funkcjonalność i wysoki poziom bezpieczeństwa stanowią zaproszenie do spokojnej, relaksującej podróży. Wymiary zewnętrzne samochodu sprawiają, że znakomicie będzie się sprawdzać w środowisku miejskim. Jego długość wynosi 4,96 m, szerokość 1,92 m, zwisy są skrócone. Co więcej, wysokość 1,90 m otwiera przed nim bramy parkingów podziemnych i piętrowych. PEUGEOT Traveller i-lab stanowi dla swoich pasażerów ruchomą platformę szybkiego dostępu mobilnego do wielu usług. Posiada on automatyczną łączność Wi-Fi na zasadzie hot-spot, dostęp do usług w chmurze itd. Drzwi boczne, odsuwane elektrycznie, otwiera się jednym ruchem stopy. Aktywowany w ten sposób czujnik automatycznie odblokowuje i przesuwa drzwi. Dla pasażerów przejazd staje się źródłem inspiracji i pobudza do działania. Podczas jazdy można zdalnie zameldować się i wymeldować z hotelu oraz dokonać płatności, odbyć wirtualną wizytę w wybranym miejscu itd. Pasażerowie zajmują miejsca na czterech oddzielnych siedzeniach. Rozmieszczono je wokół wielkiego tabletu z

pojemnościowym ekranem dotykowym o przekątnej 32 cali. Osadzenie go na podstawie w kształcie łuku umożliwia dowolne ustawienie urządzenia. Stacje ładowania indukcyjnego pozwalają wygodnie podłączyć urządzenia typu smartfon. Wielkich rozmiarów tablet o przekątnej 32 cali oraz urządzenia mobilne stanowią integralną część doświadczenia, jakim jest podróż w pełnej łączności. Stworzyliśmy je we współpracy z firmą Samsung. Komfort akustyczny wnętrza, łatwość prowadzenia rozmowy i jakość odbioru dźwięku wynikają z zastosowania specjalnych wytłumień kabiny pasażerskiej oraz instalacji audio firmy FOCAL. Obejmuje ona 17 głośników, zasilanych przez trzy wzmacniacze sterowane przez cyfrowy procesor sygnału. Kierowca dysponuje doskonale urządzonym miejscem pracy, które ułatwia mu wykonywanie zadań na najwyższym poziomie. Pomagają mu w tym nawigacja on-line, system Visio Park, wykrywacz dekoncentracji, system automatycznego hamowania awaryjnego, rejestrator eksploatacji pojazdu itd. Cechy wyróżniające pojazd PEUGEOT Traveller i-lab już na pierwszy rzut oka ujawnia swój charakter ekskluzywnego vana dla VIP. Nie traci przy tym cech charakterystycznych dla całej gamy samochodów PEUGEOT. Ekspresyjna maska wskazuje na nową tożsamość stylistyczną marki. Przeprojektowany, rozciągnięty w pionie i umieszczony bardzo wysoko grill mieści pośrodku logotyp z sylwetką lwa. Do stylu samochodu dopasowana jest jego nazwa: Traveller i- Lab. Ten model koncepcyjny zaprasza do podróży. Jego wygląd wzbudza skojarzenia z wielkimi odległościami, pokonywanymi w najwyższym komforcie. Ma kompaktowe wymiary: 4,96 m długości i 1,90 wysokości. Sylwetkę samochodu podkreślają płynne linie, wyrażające jego aerodynamiczny kształt i komfort. W projekcie ścian bocznych zastosowano natomiast wyraziste formy. Wklęsłe

kształty ujęte na panelach drzwi z przodu i z tyłu przechodzą płynnie w masywne bryły gładkich nadkoli. Dynamiczny, zawsze podążający przed siebie Traveller i-lab pokonuje utrudnienia ruchu miejskiego dzięki skróconym zwisom nadwozia. Z kolei ograniczona wysokość otwiera przed nim bramy parkingów podziemnych i piętrowych. Przód samochodu zdradza silną osobowość i dynamiczne osiągi. Wrażenie to potęgują liczne wloty powietrza, m.in. rozciągnięty w pionie grill, obwiedziony mocną chromowaną opaską. Reflektory ksenonowe o rysunku inspirowanym światem eleganckich sedanów są gładko wtopione w karoserię. Ozdobą przednich zderzaków są obudowy świateł dziennych w kształcie bumerangów, z grafiką świetlną opartą na diodach LED. Zderzak przechodzi po bokach w łuki nadkoli, a dalej w wyraziście wymodelowane boki, rozciągnięte na cały rozstaw osi, wynoszący 3,28 m. W partii górnej wysoki pas okienny zapewnia nieograniczoną widoczność, przydatną do przewidywania sytuacji w ruchu. Nadwozie, włącznie z umieszczonymi na obu bokach odsuwanymi drzwiami, polakierowane jest na kolor Dark Copper o intensywnych refleksach barwnych. Drzwi otwierają dostęp do przestronnej kabiny pasażerskiej, w której ilość miejsca stanowi przyjemne zaskoczenie w stosunku do zwartych gabarytów zewnętrznych. PEUGEOT Traveller i-lab, ze swymi cechami stylistycznymi plasującymi go wśród pojazdów specjalnych w gamie modeli, stanowi nowatorskie studium w segmencie ekskluzywnych vanów adresowanych dla klienta biznesowego. Jego płynna sylwetka ukazuje doskonałe dopasowanie do środowiska miejskiego, a odsuwane drzwi boczne otwierają dostęp do przestronnego wnętrza. Keith Ryder, odpowiedzialny za stylistykę PEUGEOT Traveller i-lab Przestrzeń pasażerska 3.0

PEUGEOT Traveller i-lab stanowi dla swoich pasażerów ludzi biznesu ruchomą platformę szybkiego dostępu mobilnego do wielu usług łączności. Chcąc zaoferować najaktualniejsze rozwiązania w zakresie łączności, PEUGEOT współpracował z firmą Samsung. Dzięki temu nawet najbardziej wymagających klientów czeka intrygujące doświadczenie. Ekskluzywny van 3.0, wraz z usługami łączności, jakie oferuje, przenosi codzienność swoich pasażerów w nowy wymiar. Do tej pory dla osób o napiętym rozkładzie zajęć zawodowych przejazdy z miejsca na miejsce były czasem zużywanym bezproduktywnie. Od teraz ta sama podróż staje się źródłem inspiracji, nowym doświadczeniem. Rozpoczyna się ono już w chwili otwarcia drzwi bocznych. Dzięki ich systemowi odsuwania bez użycia rąk wystarczy poruszyć stopą przed czujnikiem zainstalowanym pod progiem samochodu. Gdy tylko pasażerowie znajdą się na pokładzie, urządzenia mobilne typu smartfon automatycznie łączą się poprzez działający w kabinie hotspot Wi-Fi. Jednocześnie różne elementy wyposażenia samochodu synchronizują się, aktualizując swoją zawartość w zależności od funkcji. PEUGEOT, prekursor w zakresie systemów łączności alarmowej, opracowuje nowe usługi łączności i zmierza do uproszczenia sposobów korzystania z nich. Nawigacja on-line dostępna w modelu PEUGEOT Traveller od czasu jego premiery stanowi pierwszy etap na drodze do wzbogaconej przyszłości. Brigitte Courtehoux, dyrektor działu łączności pojazdów i usług Nawigacja on-line PEUGEOT prowadzi do adresu przypisanego najbliższemu spotkaniu. Jeżeli punktem docelowym jest zarezerwowany hotel, wielki tablet z ekranem dotykowym o przekątnej 32 cali łączy się z odpowiednią stroną internetową, umożliwiając obejrzenie pokoju przy użyciu gogli wirtualnej rzeczywistości Samsung Gear VR. Podobnie producent filmowy może wirtualnie zapoznać się z miejscami typowanymi na plenery. Z kolei projektant korzysta z

tego narzędzia do wizualizacji gotowych produktów na etapie ich tworzenia. Bez względu na rodzaj zajęcia wszyscy pasażerowie efektywnie wykorzystują czas, a ich smartfony pełnią rolę konsol optymalizujących rozkład dnia. Na przykład meldowanie i wymeldowanie się z hotelu można wykonać podczas jazdy, z samochodu. Kiedy pasażerowie docierają do celu, idą od razu do swoich pokojów, nawet nie zatrzymując się przy recepcji, ponieważ klucz elektroniczny został przesłany na ich urządzenia mobilne. W chwili opuszczenia hotelu faktura sporządza się automatycznie. Płatności również dokonuje się samoczynnie, przez telefon. PEUGEOT Traveller i-lab rozwiązuje też problem znajomości języków obcych dla przyjezdnych z zagranicy. Kiedy cudzoziemiec nagle zmienia swój plan dnia, nie musi starać się porozumieć z kierowcą. Adres nowego spotkania zostaje przekazany bezpośrednio do nawigacji kierowcy, która natychmiast modyfikuje trasę. Centralnym interfejsem całego systemu jest tablet z pojemnościowym ekranem dotykowym. Spoczywa on na podstawie w kształcie łuku, wykonanej z materiału łączącego surowe drewno i tworzywo żywiczne symbole tradycji oraz innowacji. Korpus tabletu można dowolnie przesuwać i nachylać, wykorzystując we wszelkie sposoby do efektywnej pracy. Może służyć więc jako tablet indywidualny albo dzielony na cztery ekrany do jednoczesnego użytku różnych osób itd. Do ładowania smartfonów służą dwa stanowiska indukcyjne, umieszczone na podstawie tabletu. Atmosfera, jaką zapewnia w swoim wnętrzu PEUGEOT Traveller i- Lab, sprzyja pracy. Kabina jest odizolowana od otoczenia przez przyciemniane szyby. Wygodę przebywania w niej gwarantują oddzielne fotele obite Alcantarą i czarną patynowaną skórą. Boczki drzwi również wyłożone są skórą. Elegancko

zaprojektowana konsola sufitowa daje łagodne, rozproszone światło emitowane przez diody LED i delikatnie nasyca wnętrze powietrzem z klimatyzatora. Konsola obejmuje także cztery głośniki średniotonowe i dwa wysokotonowe. Są one częścią systemu audio opracowanego przez firmę FOCAL. Instalacja ta jest kontynuacją rozwiązań zastosowanych w poprzednich modelach koncepcyjnych. Składa się z 17 głośników FOCAL nisko-, średnio- i wysokotonowych oraz subwoofera, starannie rozmieszczonych we wnętrzu pojazdu. Głośniki zasilane są przez trzy wzmacniacze FOCAL FD, zapewniając moc łączną 1300 wat RMS. Sterowanie tych elementów przez procesor sygnałowy gwarantuje dostosowanie dźwięku do architektury wnętrza. Dzięki osiągnięciu komfortu akustycznego na najwyższym poziomie w tym segmencie słuchanie playlist zapisanych na smartfonie jest przyjemnością. PEUGEOT Traveller i-lab sprawia, że wszystko staje się łatwe i spójne. Zastosowane najnowocześniejsze technologie zmieniają bieg codziennego życia. Łuk podtrzymujący tablet dotykowy jest materialnym wyrazem tej wszechstronności, ułatwiając kontakt i porozumienie pomiędzy pasażerami. Alessandro Riga, projektant wnętrza PEUGEOT Traveller i-lab Partnerstwo, czyli praca doskonała Dla kierowcy PEUGEOT Traveller i-lab stanowi narzędzie pracy najnowszej generacji. Z kolei swoim klientom oferuje on ekskluzywne usługi na najwyższym poziomie. Przejazdy z miejsca na miejsca są płynne i punktualne dzięki nawigacji online PEUGEOT nowej generacji. System ten wyświetla mapę 3D i proponuje w czasie rzeczywistym alternatywne trasy, zależnie od zmieniającego się natężenia ruchu. Nawigacja informuje także o warunkach pogodowych i o cenach paliw na stacjach benzynowych. Pozwala to optymalizować koszty eksploatacji pojazdu. Dodatkowo system komend głosowych podnosi poziom bezpieczeństwa przy obsłudze funkcji nawigacji,

telefonu i mediów, nie wymagając od kierowcy odwracania wzroku od drogi. Pojemnościowy ekran dotykowy nawigacji, o średnicy 7 cali, służy również jako interfejs systemu Visio Park. Urządzenie to generuje widok pionowy 180 obrysu pojazdu i jego otoczenia z tyłu. Jeżeli pojazd zbliża się tyłem do przeszkody, system Visio Park samoczynnie przechodzi w tryb powiększenia obrazu, ułatwiając wykonanie precyzyjnego manewru. Bezpieczeństwo pasażerów gwarantowane jest przez kompletny zestaw wyposażenia w tym zakresie. System odczytu znaków drogowych monitoruje pobocza jezdni oraz wykrywa i wyświetla obowiązujące ograniczenia prędkości na kolorowej matrycy na konsoli wskaźników. Następnie kierowca zatwierdza taką informację, wprowadzając ją jako limit dla tempomatu/ogranicznika prędkości. PEUGEOT Traveller i-lab monitoruje również stan koncentracji kierowcy, aby zapobiegać zdarzeniom wynikającym z nieuwagi. System wykrywania dekoncentracji kierowcy po dwóch godzinach nieprzerwanej jazdy sygnalizuje, że wskazana jest przerwa na odpoczynek. Jeżeli nie zarejestruje takiego postoju, przypomina o tej konieczności co godzinę. Ponadto urządzenie mierzy ruchy poprzeczne pojazdu przy użyciu kamery oraz czujnika kąta położenia kierownicy. W razie potrzeby sygnały wizualny i dźwiękowy ostrzegają kierowcę, że powinien zwiększyć koncentrację. W razie wykrycia bezpośredniego ryzyka kolizji z przeszkodą ruchomą lub stałą, w tym z innym pojazdem lub z pieszym, system Active City Brake automatycznie uruchamia hamulec. Celem tej interwencji jest uniknięcie uderzenia w przeszkodę lub zmniejszenie jej skutków w sytuacji, gdy uniknięcie kolizji nie jest już możliwe. Dla zapewnienia spójności usług zarządzania flotą system Mirror Screen umożliwia wyświetlanie na ekranie dotykowym

PEUGEOT Traveller i-lab aplikacji PEUGEOT Connect Fleet Management, przeznaczonej dla firm. Aplikacja ta śledzi w czasie rzeczywistym położenie pojazdu i gromadzi dane eksploatacyjne (takie jak zużycie paliwa, pozostały zasięg, średnią prędkość jazdy), które przekazuje kierowcy oraz zarządcy floty, aby ułatwić przewidywanie i przygotowanie kolejnych czynności serwisowych. W obniżaniu zużycia paliwa pomaga kierowcy system personalizowanych wskazówek skłaniających do oszczędnej jazdy. Wszystkie te informacje wzbogacają metodologię zarządzania flotą w przedsiębiorstwie. Aplikacja PEUGEOT Connect Fleet Management umożliwia ponadto zarządcy floty przekazywanie kierowcy w czasie rzeczywistym informacji o zdarzeniach wpływających na jego pracę i dodawanie nowych zadań do jego planu dnia. Prezentacja nowego PEUGEOT Traveller typu kombivan potwierdza strategiczne cele marki w dynamicznym rozwoju we wszystkich segmentach. Wysoki poziom bezpieczeństwa, właściwości jezdnych oraz hiperłączność PEUGEOT Traveller i-lab stanowią odpowiedź na wymagania klienta biznesowego, oczekującego spójnych doświadczeń, na najwyższym poziomie jakościowym. Jérôme Micheron, dyrektor strategii marki PEUGEOT #PeugeotTraveller i-lab odzwierciedla wizję przyszłości pojazdu, jakim jest ekskluzywny van dla VIP według PEUGEOT. Wszechstronna łączność poszerza zakres jego zastosowań i odmienia bieg codzienności. Pierwszy etap na drodze do tej przyszłości urzeczywistnia się już dzisiaj, wraz z wprowadzeniem nowej generacji nawigacji online 3D w modelu #PeugeotTraveller.

Dlaczego niełatwo jest dociec prawdy w Rejestrze Umów m.st. Warszawy? Niedawno pisaliśmy o wydatkach urzędu dzielnicy na podstawie danych z rejestru umów w Biuletynie Informacji Publicznej m.st. Warszawy (Kempa wydał na promocję więcej niż Guział, List otwarty do burmistrza Roberta Kempy). Wskazywaliśmy m.in. na wiele mankamentów rejestru, który jest narzędziem mało przyjaznym dla jego adresatów. Dziś publikujemy tekst o rejestrze umów nadesłany przez jednego z naszych czytelników. Zastrzegam, nie jest to tekst krytykujący jakiegokolwiek pracownika na co dzień wprowadzającego dane do systemu. Nie jest to zarzut wobec jakiegokolwiek burmistrza, dyrektora lub innego kierownika jednostki. Opisuję system, który ktoś po coś zatwierdził, system, który z przejrzystością finansów miasta ma niestety bardzo niewiele wspólnego. Warszawa to 18 dzielnic, 37 biur oraz niezliczone Jednostki organizacyjne i osoby prawne miasta. Od czasu uruchomienia rejestru jest to w sumie dziesiątki tysięcy umów, tylko w tej ostatniej pozycji przez rok wpisano około 14.000 umów. Rejestr umów Dzielnicy Ursynów od 5 listopada 2012 roku to zaledwie 6000 pozycji. Rejestr jest prezentowany w internecie w postaci tabeli (od najnowszych do najstarszych) Przy czym numery (lp.) są po prostu kolejnymi pozycjami w danej tabeli. Dopisanie dziś w rejestrze dowolnej umowy z przedszkola w Białołęce zmienia wszystkie numery umów w całym rejestrze. Numeracja jest prowadzona oddzielnie dla każdej

dzielnicy, każdego biura, oraz oddzielnie dla wielkiego worka z umowami jednostek miasta. Trudno już szukać powiązań dla umów w rejestrze? Nie, łamigłówka dopiero się zaczyna. Ta sama firma, zależnie od osoby wprowadzającej umowę do rejestru może funkcjonować pod wieloma nazwami. Np. w rejestrze umów dzielnicy Ursynów znajdziemy umowy z SZYSZ-GAB USŁUGI REMONTOWO-BUDOWLANE. Konia z rzędem temu, kto dojdzie czy drobna różnica oznacza że jest to ta sama firma, czy może inna. Z ursynowskiego podwórka : Agencja Reklamowa IMAKO S.J. IWONA KONDEJ MAREK KONDEJ Agencja Reklamowa IMAKO Sp. Jawna Czy to ta sama firma? Zapewne tak, bo w obydwu przypadkach Urząd zamawia DRUK OGŁOSZENIA W TYGODNIKU LOKALNYM PASSA. Ale czy mogę być pewny, że to jednak jedna firma? A jak to jest z AGORA SA, AGORA S.A. i AGORA Spółka Akcyjna? A przecież wystarczyłoby dodać kolumnę z numerem NIP kontrahenta. Przecież w systemie informatycznym Urzędu Miasta (bo dzielnice i jednostki organizacyjne funkcjonują w ramach systemu miejskiego) kontrahentów na pewno identyfikuje się po numerze NIP, a nie po jednej z kilkunastu nazw pod jaką mogą wprowadzić ich pracownicy. Oczywiście, zaraz pojawią się (słuszne!!) uwagi, że obowiązująca ustawa o ochronie danych osobowych nie dopuszcza publikowania danych osób fizycznych wykonujących zlecenia dla urzędu. To prawda, ale te osoby są identyfikowane numerami PESEL, a nie NIP. No tak, ale co to zmienia??? Bardzo wiele. Dobry informatyk-licealista napisze skrypt, który w tabeli będzie np. usuwać identyfikator 11cyfrowy (PESEL) kontrahenta pozostawiając jedynie 10cyfrowe NIPy. I Ochronę danych osobowych mamy z głowy. Przeglądanie rejestru jest możliwe jedynie na stronie www

urzędu miasta. Każdorazowo 20 kolejnych umów z wybranego zestawu (wybrana dzielnica lub biuro UM, albo worek bez dna z umowami jednostek miejskich (szkoły, przedszkola, ZGNy, ZTM itd.). Średniowprawny użytkownik pakietu biurowego poradzi sobie i skopiuje te 20 umów do tabeli, doda kolejne 20 z następnej strony kolejne 20 z 100 strony umowy 14981 do 15000 z 750 strony, Niestety, próba wejścia na stronę 751 skutkuje wyświetleniem komunikatu Wystąpił wewnętrzny błąd aplikacji. Proszę spróbować wyświetlić stronę jeszcze raz.. Być może serwer faktycznie ma jakieś problemy, ale kolejny tydzień z rzędu? Ale to jeszcze nie koniec problemów. W międzyczasie okazało się, że umowy, które widzę na numerach 14981 do 14985, mam już wcześniej jako 14976 do 14980. No tak, dopisano 5 umów. Bywa Ale, ale Umowy numer 1, 2, 3, 180 są bez zmian ki czort?! No tak Przedszkole z Bartyckiej dostało z powrotem podpisane umowy z RWE, Gazowni i Wodociągów zawarte 3 tygodnie temu. Data zawarcia umów (a według tej daty są prezentowane umowy w rejestrze) to połowa stycznia, tak więc trafiły w rejestr na pozycje 502,503, itd. A można inaczej. Czemu tabela rejestru umów nie może wyglądać tak: Przecież każda umowa miasta ma długi, ale jednoznacznie identyfikujący ją numer. Każda umowa musi mieć numer kontrasygnaty skarbnika lub księgowego. W systemie informatycznym miasta umowa jest identyfikowana pod tym właśnie numerem. Już obecnie w rejestrze jest dostępna informacja o dacie wprowadzenia umowy. To te irytujące czasami okienko wyskakujące pod kursorem. W czym więc problem, by zamieścić tą informację trwale. Skoro w systemie F-K miasta jest i numer umowy i NIP

kontrahenta, to czemu nie można ich podać? Taka baza danych może być wyświetlana jak dotąd. Ale może też być udostępniona w postaci pełnego pliku arkusza kalkulacyjnego, csv lub innego formatu do jakiego można dane z rejestru wyeksportować. Stworzenie takiego raportu nie jest zadaniem przekraczającym umiejętności przeciętnego informatyka. Coś się zmieni? Finanse miasta wreszcie staną się przejrzyste i transparentne dla zainteresowanych mieszkańców? Przecież nie ma w nich nic do ukrycia, nieprawdaż?? Janusz Szejnert 16 lutego Święto Ursynowa? Za kilka dni, 16 lutego przypada 259. rocznica urodzin Juliana Ursyna Niemcewicza. Jest to data w żaden sposób nie wykorzystana na Ursynowie do budowania lokalnej tożsamości i wzmacniania wśród mieszkańców lokalnego, pozytywnego patriotyzmu. Czas to zmienić. Dzisiejszy patron Ursynowa przyszedł na świat w dworku Skokach, niedaleko Brześcia. Obecnie to terytorium Białorusi. W lutym 2013 r. delegacja władz Ursynowa (przewodniczący Rady Dzielnicy prof. Lech Królikowski oraz zastępca burmistrza Witold Kołodziejski) uczestniczyła w uroczystościach z okazji 255. urodzin poety. Miały one podniosły charakter i odbywały

się w dworku zajmowanym dziś przez Muzeum Niemcewiczów. Delegacja naszej dzielnicy pojechała tam na zaproszenie dyrektora muzeum bardzo mu zależało na obecności przedstawicieli miejsca, z którym najbardziej kojarzony jest Niemcewicz. O rocznicy urodzin patrona naszej dzielnicy pamiętają na Białorusi, lecz my sami o niej zapominamy. Dlaczego? Może to jest dobry moment, aby zastanowić się nad ustanowieniem Święta Ursynowa. Mamy Dni Ursynowa jako imprezę plenerową w czerwcu, ale może warto pomyśleć o Święcie Ursynowa w lutym jako poważnym święcie dzielnicy, które kreowałoby tożsamość tego miejsca? W tym dniu można byłoby np. wręczać lokalne odznaczenia dla osób, które w wybitny sposób zasłużyły się dla lokalnej społeczności. Lokalna tożsamość w dużych miastach jest niezwykle ważna. Pomaga niwelować anonimowość w aglomeracji miejskiej. Buduje relacje międzyludzkie. Pozwala identyfikować się z miejscem, w którym spędzamy najwięcej czasu. Sprzyja integracji napływających nowych mieszkańców z tymi, którzy pojawili się w danym miejscu wcześniej. W budowaniu lokalnej tożsamości ważną rolę odgrywają władze samorządowe. Patrząc wstecz, mieliśmy dwóch burmistrzów, dla których Ursynów to nie była tylko część Warszawy. Rozumieli oni potrzebę budowania pewnej odrębności Ursynowa w ramach stolicy. Pierwszym z nich był Stanisław Faliński, a drugim Piotr Guział. Pierwszemu było chyba łatwiej, gdyż burmistrzował samodzielnej gminie Ursynów, z własnym budżetem i ogromnymi możliwościami rozwojowymi. Za jego czasów zaprojektowano flagę Ursynowa i przede wszystkim ustanowiono herb. Okres burmistrzowania Piotr Guziała nastąpił po 8 latach rządów burmistrzów, dla których lokalny patriotyzm nie wydawał się ważny (w tym czasie burmistrzami byli np. mieszkaniec Ochoty i mieszkanka Woli). Wychowany na Ursynowie burmistrz

Guział, mający w małym palcu historię dzielnicy i wspierany przez varsavianistę Lecha Królikowskiego, uznał przywrócenie lokalnej tożsamości za jeden z kilku podstawowych celów swojego burmistrzowania. Czy mu się udało? Moim zdaniem tak. Powstał zalążek Muzeum Ursynowa w filii Ursynoteki przy ul. Barwnej już samo ulokowanie w tym historycznym dla Ursynowa budynku było majstersztykiem (w miejsce obskurnego sklepu spożywczego). Wbrew stanowisku władz miasta, burmistrz Guział eksponował na wszystkich materiałach informacyjnych dzielnicy herb Ursynowa zamiast dziwnego symbolu Warszawy w formie karykatury syrenki. Ukierunkował tematycznie stypendia kulturalne dzielnicy, dzięki czemu powstało dużo interesujących opracowań historycznych na temat Ursynowa, np. Gucin Gaju. Lokalna tematyka znalazła również odzwierciedlenie w koncepcji i przygotowaniu budowy domu kultury na Zielonym Ursynowie (realizowanej przez obecny zarząd dzielnicy), który otrzymał nazwę Dom Tradycji Ursynowa. Efektem takiej polityki poprzedniego burmistrza było też otwarcie się Ursynowa na Tor Służewiec, gdzie od kilku lat odbywają się imprezy dzielnicowe kończące wakacje. Wiele osób zarzucało burmistrzowi Guziałowi organizowanie w kwietniu Tygodnia Pamięci na Ursynowie. Adwersarze koncentrowali się w swoich zarzutach na wątkach narodowych związanych z tym wydarzeniem, celowo pomijając fakt, że przeważająca część Tygodnia Pamięci dotyczyła działań związanych z lokalnym patriotyzmem: prezentacje patronów ulic Ursynowa, prelekcje historyczne o miejscach położonych na terenie dzielnicy ( Gaj w Gucinie. Wymowa ideowa parku-pomnika i walka o jego restytucję ), wycieczki historyczne ( Gucin Gaj 100 lat temu i dziś, Ursyn Tour ), pokazy filmowe ( Ursynów w dokumentalnym filmie ), imprezy plenerowe ( Piknik i turniej rycerski o nagrodę rycerza Andrzeja Ciołka średniowiecznego właściciela części dóbr ursynowskich ), koncerty ( Muzyka patronów ursynowskich ulic ), czytanie fragmentów dzieł patrona Ursynowa, spotkania z miłośnikami Ursynowa (Maciej

Mazur twórca portalu ursynow.org.pl, Jerzy Szałygin badacz dziedzictwa historycznego Ursynowa). Ukoronowaniem tych wydarzeń było nadanie w 2014 r. imienia Juliana Ursyna Niemcewicza sali konferencyjnej w ursynowskim Ratuszu, w której odbywają się m.in. obrady Rady Dzielnicy. Ktoś może powiedzieć, że to są działania mało ważne, bo władze lokalne powinniśmy rozliczać z twardych inwestycji. Nie zgodzę się z takim podejściem. Inwestycje o miękkim charakterze, a takimi są wszelkie działania budujące tożsamość lokalnej społeczności, są równie istotne, co budowa ulic, szkół, przedszkoli, domów kultury. Bez naszej lokalnej tożsamości nie różnilibyśmy się od mieszkańców Białołęki czy Bemowa. A jednak jesteśmy dumni, że mieszkamy na Ursynowie, nie? Uważam, że warto pomyśleć o ustanowieniu 16 lutego jako Święta Ursynowa. W tym roku nie zdążymy, ale do kolejnego lutego trochę czasu jeszcze zostało. A luty to czas, gdy w sumie niewiele się dzieje. Ustanowienie lokalnego święta w tym terminie mogłoby okazać się przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Ktoś? Coś? Któryś z radnych? Jakaś inicjatywa? Bartosz Dominiak Autor od zawsze związany z Ursynowem mieszka tu od 1 roku

życia, czyli od 1977 roku. Tu się nauczył chodzić i mówić. Tu się wychował i spotkał pierwszych przyjaciół. Tu chodził do pierwszej ursynowskiej szkoły podstawowej na ul. Puszczyka, choć później pobierał nauki po sąsiedzku na Mokotowie: w szkołach przy ul. Wałbrzyskiej, w Reytanie oraz na SGH. Doświadczony przez wypełnianie obowiązków radnego Warszawy i pracę naczelnika wydziału promocji w ursynowskim ratuszu. Dziś zawodowy freelancer. Miłośnik stolicy i smart city bloger na Warsaw Smart City. Luty miesiącem wyznań miłosnych Tłumy klientów kupujących w sklepach kwiaty, czekoladowe serduszka i inne gadżety, to najlepszy dowód, iż pokochaliśmy Walentynki. Według danych Tesco, Polacy z okazji dnia św. Walentego najchętniej kupują kwiaty, pluszowe zabawki i słodkości. Gdyby ilości kupionych kwiatów, słodyczy czy pluszaków były barometrem naszych uczuć, okazałoby się, że jesteśmy narodem wyjątkowo romantycznym. Samych tylko kwiatów 13 czy 14 lutego kupujemy nawet osiem razy więcej niż w inny, statystyczny dzień w ciągu roku wynika z analiz sprzedaży sieci Tesco.

Najpopularniejszymi walentynkowymi kwiatami niezmiennie są tulipany i róże. Wśród pierwszych, hitem są wiązanki 15szt. (16,99zł). Miłośnicy róż najchętniej wybierają pojedyncze kwiaty z wyznaniem miłosnym namalowanym na płatku lub całe bukiety 9szt. (14,99zł). Jednak z roku na rok rośnie liczba klientów sięgających po rośliny w doniczkach, które wytrzymają jeszcze wiele tygodni po dniu zakochanych. Tu prym wiodą storczyki (28,99zł). Nie inaczej jest ze słodyczami. Specjalne opakowania i oryginalne wzory wszystko to sprawia, że 14 lutego kupujemy dwa razy więcej słodyczy niż jeszcze kilka dni wcześniej. Wśród walentynkowych hitów sprzedaży, znajdziemy min. specjalną edycję bombonierki Merci (11,99zł), bombonierkę Rafaello (8,49zł) czy serduszko Lindor (8,99zł). Nie należy również zapominać o rosnącej liczbie klientów szukających alternatywnych prezentów Walentynkowych. Wśród takich podarunków znajdziemy na przykład truskawki w opakowaniu w kształcie serduszka. W ubiegłym roku przed walentynkami klienci kupili ich aż kilkadziesiąt tysięcy sztuk. Innym popularnym produktem dla zakochanych są wina różowe i musujące. Ich sprzedaż przed dniem zakochanych rośnie o 20%. W ofercie Tesco kierowanej do osób ceniących mniej typowe podarunki znajdziemy również szeroki wybór filmów dla zakochanych (9,99zł, 12,99zł), kubki porcelanowe (14,99zł, 24,99zł), foremki silikonowe w krztałcie serduszek do mufinków (6,99zł), perfumy i ogromną ilość gotowych ciast. Tu znajdziemy torcik walentynkowy (11,99zł/op), ciasto czekoladowe i cytrynowe w kształcie serca (7,99zł/op), wyjątkowe różowe donuty walentynkowe i w kształcie serca (1,99zł/szt), pierniki serduszka (2,99zł/szt).

Trwa turniej piłkarski im. podkom. Andrzeja Struja. W hali Arena Ursynów trwa turniej o puchar Komendanta Głównego Policji w Piłce Halowej im. podkom. Andrzeja Struja. W VII Międzynarodowym Turnieju Służb Mundurowych udział bierze12 zagranicznych drużyn i 42 zespoły z Polski (w tym po raz pierwszy 5 drużyn kobiecych). Turniej ma na celu upamiętnienie bohaterstwa funkcjonariusza Policji, który 10 lutego 2010 roku na warszawskiej Woli zareagował na zachowanie mężczyzny. Zmarł od ciosów zadanych nożem przez jednego z napastników. Zginął, bo nie przeszedł obojętnie wobec zła taki napis widnieje na tablicy pamiątkowej wmurowanej w kapliczkę, którą postawiono w miejscu, gdzie sześć lat temu tragicznie zginął funkcjonariusz stołecznego Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego. Ważnym aspektem turnieju jest gromadzenie środków, które w całości zostaną przekazane na rzecz Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach.Turniej popularyzuje sport, a w szczególności piłkę nożną, która cieszy się największym zainteresowaniem wśród policjantów oraz innych służb mundurowych. Ranga oraz frekwencja uczestników wymusiła na organizatorach rozegranie zawodów na trzech obiektach sportowych: Hala DOSiR Praga Północ, Hala CRS Bielany i Hala Arena Ursynów. Dzisiaj o 20 :00 w hali Arena Ursynów i DOSiR Praga Północ zakończyły się mecze grupowe mężczyzn, a w CRS Dzielnicy Bielany- kobiet i mężczyzn. W piątek, 12 lutego, rozegrane zostaną mecze dalszej fazy turnieju:

Hala DOSiR Praga Północ ul. Szanajcy 17/19, godz. 8.30-10.30 CRS Dzielnicy Bielany ul. Lindego 20, godz. 8.30 10.30 CRS Dzielnicy Bielany ul. Lindego 20 godz. 10.30 14.30 mecze 1/8 finału, ćwierćfinały oraz półfinały godz. 14.30 14.50 mecz o trzecie miejsce w kategorii kobiet godz. 14.50 15.20 mecz o trzecie miejsce w kategorii mężczyzn godz. 15.20 15.50 finał w kategorii kobiet godz. 16.00 16.30 finał w kategorii mężczyzn godz. 16.30 17.30 UROCZYSTA GALA FINAŁOWA Wstęp na turniej wolny. Konkurs na projekt murali.ptasie mieszkanie na pustej ścianie Ptasie mieszkanie na pustej ścianie to projekt, który mieszkańcy wybrali do realizacji w ramach budżetu obywatelskiego. Autorką pomysłu jest Renata Markowska z Fundacji Noga w Łapę. Razem idziemy przez świat. Teraz Fundacja zaprasza do udziału w konkursie na projekt malowidła

ściennego(muralu) ze skrzynkami lęgowymi dla ptaków, będącego częścią zwycięskiego projektu. W konkursie wyłonione zostaną najlepsze prace na podstawie których powstaną malowidła na ślepych ścianach trzech budynków w rejonie Kopy Cwila. Projekty murali można zgłaszać do 15 marca bieżącego roku. Zgłoszone do konkursu projekty murali będzie oceniać komisja konkursowa, w której skład wejdą przedstawiciele Urzędu Dzielnicy Ursynów, Spółdzielni Koński Jar-Nutki i Fundacji Noga w Łapę, ursynowscy artyści plastycy i osoby związane z czynną ochroną ptaków. Nagrodzone zostaną trzy projekty, które w tym roku będą realizowane na ścianach budynków. W malowidła zostaną wkomponowane skrzynki lęgowe dla jerzyków i wróbli. Na jednej ścianie przewidziano zamontowanie około 50 mieszkań dla ptaków. Wszystkie prace zgłoszone do konkursu zostaną pokazane na pokonkursowej wystawie w ursynowskim ratuszu. Aby wziąć udział w konkursie należy zaakceptować regulamin i załączniki Regulamin Konkursu Ptasie mieszkanie na pustej ścianie Karta zgłoszeniowa do konkursu Ptasie mieszkanie Zwycięski projekt TUTAJ TUTAJ Renata Markowska mówi swoim projekcie Źródło: ursynow.pl foto:fundacja Noga w Łapę. Razem idziemy przez świat.

Nie będzie konsultacji nt. zaprzestania solenia ulic w zimie Niedawno pisaliśmy, że radny Paweł Lenarczyk złożył do burmistrza Ursynowa interpelację z prośbą o przeprowadzenie konsultacji społecznych ws. rezygnacji z posypywania solą chodników i ulic na Ursynowie. Właśnie otrzymał odpowiedź podpisaną przez burmistrza Roberta Kempę, który ani słowem nie odniósł się do wnioskowanych konsultacji społecznych. W odpowiedzi burmistrz poinformował radnego, że w chwili obecnej ok. 10 km ulic lokalnych na Ursynowie jest na wniosek zgłoszony przez okolicznych mieszkańców wyłącznie płużonych i uszorstnianych piaskiem. Jednak stosowanie piasku powoduje liczne zgłoszenia mieszkańców dotyczące jego usunięcia, co zwiększa koszt zimowego utrzymania ulic przez urząd. Burmistrz przytacza też argumenty pracowników Wydziału Ochrony Środowiska przeciwko zaprzestaniu stosowania chlorku sodu: negatywny wpływ na bezpieczeństwo w ruchu drogowym oraz możliwość zapchania studzienek kanalizacyjnych piaskiem. Z pisma wynika, że wszystkie chodniki co do zasady są posypywane piaskiem, a chlorek sodu jest wykorzystywany tylko w sytuacjach skrajnych, przy oblodzeniu chodników. Wydaje się (z zastrzeżeniem, że niewątpliwie stosowanie soli powoduje szereg negatywnych skutków), że obecne metody stosowane na Ursynowie są optymalne kończy swoje pismo burmistrz. Odpowiedź burmistrza skomentował już radny składający interpelację. Moją intencją było to, aby mieszkańcy Ursynowa zdecydowali jaką metodą powinny być oczyszczane ulice i chodniki. Z odpowiedzi władz Dzielnicy wynika, że nie zostaną przeprowadzone konsultacje. Szkoda, ponieważ coraz częściej w państwach Europy Zachodniej odchodzi się od stosowania soli, a ostatnio decyzję o rezygnacji z soli, z niewielkimi wyjątkami,

podjęła warszawska Dzielnica Żoliborz komentuje Paweł Lenarczyk. Brak decyzji o konsultacjach dziwi tym bardziej, że władze Dzielnicy lubią odwoływać się do konsultacji społecznych (np. dotyczących terenu Parku Polskich Wynalazców) jako metody pozyskiwania opinii mieszkańców dodaje. Zatem jedyną drogą do ograniczenia stosowania soli (chlorku sodu) jest zastosowanie się do propozycji burmistrza, aby mieszkańcy występowali do urzędu dzielnicy z wnioskami dotyczącymi konkretnych ulic Ursynowa. W takiej sytuacji urząd obiecuje rozważać wszystkie za i przeciw. Nie dla rewolucyjnych zmian na Stryjeńskich. Krzyki, pretensje do władz dzielnicy i ZDM-u, petycja o zaniechanie realizacji planu zawężenia ulicy Stryjeńskichi i zabrania parkingów. Takie dzisiaj są efekty spotkania konsultacyjnego,zorganizowanego przez lokalne stowarzyszenie Projekt Ursynów, w którym uczestniczyło kilkudziesięciu wzburzonych mieszkańców Wyżyn i przedstawiciel ZDM. Kto jest autorem projektu? Po co tu przyszliśmy skoro chcecie realizować projekt taki jak tu widzimy? Chciałbym,aby pan z ZDM-u powiedział coś mądrego mieszkańcy krzyczeli w kierunku przedstawiciela Zarządu Dróg Miejskich,pana Artura Tondery. Ze spotkania zrobił się przysłowiowy jarmark. Zastępca burmistrza Łukasz Ciołko, będący na spotkaniu jedocześnie przedstawicielem stowarzyszenia Projekt Ursynów prosił o stonowanie emocji i zgłaszanie konstruktywnych uwag do koncepcji, która ZDM przygotował. W miarę możliwości uwagi zostaną w projekcie uwzględnione.

Wzburzeni mieszkańcy z okolic ulicy Stryjeńskich, Kazury, Małej Łąki nie dali szans Tonderze na zaprezentowanie projektu, który ma być realizowany w tym roku w ramach budżetu obywatelskiego przez ZDM. Przedstawiciel ZDM tłumaczył, że istota projektu, czyli zawężenie ulicy Stryjeńskich do 1 pasa o szerokości 3,5m, wyznaczenie po obu stronach ulicy 1,5 m pasów rowerowych i 4 metrowy pas zieleni pośrodku, została zachowana, a na projekt zgłoszony przez środowisko rowerzystów zagłosowały 1394 osoby. Mieszkańcy ostro sprzeciwiali się zawężeniu Stryjeńskich do jednego pasa na wprost, jednego lewoskrętu i prawoskrętu w Belgradzką, w którą skręcają też autobusy. Zaznaczyli, że proponowany rewolucyjny pomysł zmian drogowych na Stryjeńskich zablokuje ulicę przez samochody skręcające w lub z ulic Guźca, Jaworowej, Małej Łąki. Chcecie nam teraz zafundować korki, a przecież Stryjeńskich została zaprojektowana kiedyś jako ulica szeroka i główna.to był przemyślany krok mówili zdenerwowani mieszkańcy Artur Tondera odpowiadając na zarzuty i pytania mieszkańców tłumaczył, że nie przewiduje aby, zwężenie negatywnie wpłynęło na płynność ruchu. Mieszkańcy nie akceptowali również pomysłu przeprowadzenia dwukierunkowego ruchu rowerowego na istniejących- obecnie dzierżawionych od miasta- parkingach wzdłuż ul. Stryjeńskich. Nikt nie poinformował nas o takiej rewolucji. Dlaczego stało się tak, że ja tu mieszkam i nic nie wiem o projekcie? pytał mieszkaniec z Małej Łąki. Projekt stoi w sprzeczności z naszymi interesami. To lekceważenie naszych głosów. Nikt nie pytał nas o zdanie. Projekt poparło tylko 1% mieszkańców. A ilu jest przeciwników

? wtórowali sąsiadowi inni niezadowoleni z projektu. Ludzie mieli żal do dzielnicy, że nie otrzymali informacji o pomysłach środowiska rowerzystów. Pan Łukasz Ciołko zaznaczył, że wadą głosowania na projekty do budżetu obywatelskiego jest to,że nie możemy głosować negatywnie. Co możemy zrobić, aby zatrzymać projekt? -to pytanie kilkakrotnie zadawane było przez mieszkańców. Ponownie zastępca burmistrza tłumaczył mieszkańcom zasady przeprowadzania budżetu obywatelskiego. Takie są przepisy, że jeżeli projekt wygra, to należy go zrealizować.nie ma procedury, aby projekt wstrzymać albo anulować- mówił Ciołko. Pan próbuje ubrać nas w rozmowy z procedurą, z bardzo kompetentnym urzędnikiem ZDM-u- ale umyka Pan od kluczowej rzeczy- od odpowiedzialności i umiejętności rozsądzania problemu przez władzę samorządową mówił mieszkaniec Panie burmistrzu, bierze pan tęgą kaskę nie po to, żebyśmy siedzieli i rozmawiali wyłącznie z bardzo kompetentnym urzędnikiem z ZDM-u. Chcemy, aby Pan jako władza samorządowa, zaangażował się w rozwiązanie sporu, a nie wysyłał nas na skróty do rozmowy i profilował dyskusję wyłącznie o natężeniu ruchu na drodze. Projekt, który zgłosiło środowisko rowerzystów jest w konflikcie z interesem większości z nas. To jest rzecz, o której powinniśmy na początku rozmawiaćpodsumował spotkanie konsultacyjne mieszkaniec, pan Paweł Turowski. Mieszkańcy zapewniali, że nie są przeciwko rowerzystom i ścieżkom rowerowym. Złożyli podpisy pod petycją do ZDM-u i władz dzielnicy, w której negatywnie wyrazili się o projekcie zmian drogowych na Stryjeńskich.

Co będzie, jak w przyszłym roku zwycięży projekt o przywrócenie szerokości ul. Stryjeńskich? zapytali mieszkańcy pod koniec spotkania. Projekt rozwiązań na ul. Stryjeńskich przygotowany na zlecenie ZDM (dostępny na stronie ZDM). Uwagi zgłaszać można do 12 lutego pod adresem rowery@um.warszawa.pl Więcej na temat propozycji ZDM Urząd Dzielnicy będzie korzystał z banku zdjęć i grafik Przeglądając standardowo Rejestr Umów w Biuletynie Informacji Publicznej zaciekawiła nas umowa Urzędu Dzielnicy Ursynów z firmą Photogenica Sp. z o.o. na kwotę 3238 zł (Z VAT) na abonamentowy dostęp do bazy plików graficznych umieszczonych w banku zdjęć Photogenica. Postanowiliśmy podpytać rzeczniczkę prasową urzędu o szczegóły tej umowy i potrzeby ratusza w zakresie pozyskiwania komercyjnych zdjęć i grafik. Jak nas poinformowały służby prasowe burmistrza, Urząd Dzielnicy Ursynów tworząc materiały informacyjne dla mieszkańców potrzebuje plików graficznych, stanowiących podstawę, źródło do tworzonych plakatów, ulotek czy ilustracji tekstów informacyjnych. Przykładowo w ostatnim kwartale w

ratuszu powstało ponad 200 grafik promocyjnych, które wykorzystano na stronie internetowej, portalach społecznościowych, plakatach, ulotkach i innych materiałach drukowanych. Dotychczas urząd nie korzystał z banku grafik, do materiałów promocyjnych wykorzystywane były własne pliki z dość ograniczonej bazy, co powodowało że informacje były monotonne i mało atrakcyjne, a niekiedy mało widoczne dla mieszkańców wyjaśnia Jakub Fiałek z Wydziału Promocji. Skąd wzięła się cena 3238 zł? Przed zawarciem umowy urząd dokonał internetowego i telefonicznego rozeznania rynku. Wpłynęły oferty od 3 firm: Photogenica Sp. z o.o.; Gallo Images Poland Sp. z o.o.; Depositphotos INC. Wybrano firmę, która przedstawiła ofertę najkorzystniejszą cenowo informuje Jakub Fiałek. Umowa zawarta została na okres 10 miesięcy. W każdym miesiącu Urząd Dzielnicy Ursynów ma mieć możliwość pobrania i wykorzystania pakietu 20 plików graficznych w formacie jpg. Jeden z naszych czytelników zwrócił uwagę, że na platformie panthermedia.pl za znacznie niższą kwotę w abonamencie można uzyskać dostęp do większej liczby zdjęć i grafik, w tym również pochodzących z bazy firmy Photogenica. Przykładowo 12- miesieczny abonament z możliwością pobrania 5 zdjęć/grafik dziennie kosztuje 2220 zł (+VAT), co jest ofertą korzystniejszą niż ta, z której skorzystał urząd. Czytelnik prosił też o sprawdzenie zbieżności adresu firmy Photogenica Sp. z o.o. z adresem firmy KAMIL ORZEŁ Iz 40.31, pod która działalność gospodarczą prowadzi ursynowski radny Kamil Orzeł. Pierwsza z tych firm mieści się w Warszawie przy ul. Domaniewskiej 47 lok. 10, a druga również przy ul. Domaniewskiej 47, lecz numer lokalu to 8. O sprawę spytaliśmy urząd oraz samego radnego. Dzielnica podkreśla, że o wyborze firmy zdecydowały względy merytoryczne i cena, którą zaproponowano w złożonej ofercie. Ani ja jako naczelnik, ani pracownik, który szukał firm świadczących tego typu usługi nie miałyśmy wiedzy o tym, w jakiej firmie

pracuje radny i pod jakim adresem odpowiedziała nam rzeczniczka dzielnicy Bernadeta Włoch Nagórny. Co na to radny? Nie znam tej firmy. Pod tym adresem, Domaniewska 47, jest zarejestrowane kilka tysięcy firm, ponieważ siedzibę ma tam tzw. wirtualne biuro Dime Office, i pewnie to jest jedna z nich Kamil Orzeł ostatecznie rozwiewa wątpliwości. Niemniej, dziękujemy naszemu czytelnikowi za czujność. W Ambasadzie Danii o efektywności energetycznej 5 lutego br. w Ambasadzie Danii w Warszawie odbyła się debata poświęcona Potencjałowi efektywności energetycznej w Polsce i w Europie. Podczas spotkania, w którym wzięli udział decydenci na szczeblu centralnym i lokalnym, przedstawiciele władz miejskich, przedsiębiorstw energetycznych, liderów opinii i mediów, stwierdzono m.in. że dzięki nowoczesnym technologiom możliwe jest zmniejszenie zużycia energii, surowców oraz ograniczenie emisji do środowiska. Jednak przejście w kierunku gospodarki niskoemisyjnej daje możliwości do uzyskania niezależności energetycznej. fot. Danfoss Poland

Wprowadzenia do dyskusji dokonał Jerzy Buzek, przewodniczący Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii przy Parlamencie Europejskim, stwierdził: Konkurencyjność naszego przemysłu stanowi sprawę najwyższej wagi. Dzięki nowym technologiom, modelom biznesowym i innym instrumentom rynkowym mamy szansę zbudować zintegrowany system energetyczny, który bez szkody dla gospodarek naszych krajów będzie też w stanie realizować nasze cele środowiskowe, w tym klimatyczne. W trakcie dwóch paneli dyskusyjnych eksperci rozmawiali o efektywności energetycznej w kontekście zwiększania konkurencyjności i bezpieczeństwa energetycznego oraz o modelach biznesowych i mechanizmach wsparcia finansowego dla działań związanych z efektywnością energetyczną. Adam Jędrzejczak, prezes Danfoss Poland zaznaczył, że sektor budowlany odgrywa kluczową rolę w realizacji celów w zakresie redukcji emisji gazów cieplarnianych, a wprowadzenie zmian w tym obszarze pozwoli na znaczne ograniczenie emisji. Według raportu BPIE społeczność Polaków zamieszkuje w niedostatecznie zaizolowanych budynkach. Szacuje się, że problem ten dotyczy ponad 70% jednorodzinnych domów mieszkalnych w Polsce (około 3,6 mln). Systemy grzewcze są przestarzałe, a najczęściej stosowane rozwiązanie oparte na spalaniu węgla w znacznym stopniu zanieczyszczają środowisko. Większość budynków, bez izolacji termicznej wybudowano przed 1989 rokiem. Zaledwie 1% wszystkich budynków w Polsce można uznać za energooszczędne, przede wszystkim te, które zostały zbudowane w ciągu ostatnich kilku lat. Firmy technologiczne takie jak Danfoss dysponują rozwiązaniami pozwalającymi oszczędzać energię w budynkach, sieciach ciepłowniczych i przemyśle. Okres zwrotu z inwestycji wynosi zwykle około 3 lat. Wystarczy na przykład w Europie zastąpić ręczne zawory przy grzejnikach na zawory i głowice termostatyczne, by osiągnąć 1/5 celu poprawy energetycznej o 20% w budownictwie mieszkaniowym. Nadal jednak istnieje zbyt wiele barier rynkowych utrudniających wdrażanie technologii efektywnych energetycznie potrzeba do tego silnych i

ambitnych decyzji, odpowiednich ram politycznych oraz regulacji prawnych. Powinny temu towarzyszyć finansowe instrumenty wsparcia, programy rozwoju zdolności instytucjonalnej oraz kampanie podnoszące świadomość społeczną podsumowywał Adam Jędrzejczak. Z kolei ambasador Danii Steen Hommel, który na spotkanie przyjechał rowerem, zwracał uwagę na kwestie edukacji społeczeństwa. Jego zdaniem potrzebny jest i kij, i marchewka: kijem są wysokie rachunki za prąd, a jako przykład marchewki wskazał aplikacje mobilną, która pokazuje online z jakich źródeł pochodzi energia elektryczna aktualnie zużywana w Danii. Z tej aplikacji może korzystać każdy obywatel na swoim smartfonie, zwiększając swoją świadomość o energetyce. Ambasador zwracał tez uwagę słuchaczy na klasyfikację energetyczną domów mieszkalnych, gdyż przynależność domów do poszczególnych klasyfikacji ma istotny wpływ na ceny tych domów na rynku w Danii. Jerzy Buzek zwrócił uwagę uczestników spotkania, że rozwinięty system ciepłowniczy w Polsce jest zaletą, której nie wykorzystujemy. Wymaga on przebudowy, konieczne jest też odejście od ogrzewania węglem. Zdaniem Jerzego Buzka powinniśmy przechodzić od kogeneracji (wytwarzanie w jednej instalacji ciepła i energii) do poligeneracji, czyli wytwarzania w jednej instalacji nie tylko ciepła i energii, ale tez np. chłodu i pary technologicznej. Były premier apelował o to, aby politycy byli bardziej odważni i nie myśleli tylko o najbliższych wyborach, lecz patrzyli na kraj w perspektywie 20-20 lat. Z głosem z sali wystąpił Leszek Drogosz, dyrektor biura infrastruktury w Urzędzie m.st. Warszawy. Zwrócił uwagę na ważną kwestię finansów. W Warszawie podłączono za 35 mln euro ok. 5 tys. domów komunalnych do sieci ciepłowniczej. Aby podłączyć wszystkie domy komunalne w stolicy potrzeba kwoty aż 400 mln euro.

Interesującą i odmienną od innych ocenę sytuacji w Polsce przedstawił Bo Eske Nyhus ze Skandynawskiej Korporacji Finansowej ds. Środowiska Naturalnego w Helsinkach NEFCO. Jego zdaniem, osoby przebywającej w Polsce stosunkowo krótko, w naszym kraju dzieje się wiele dobrego w zakresie podnoszenia efektywności energetycznej i ochrony środowiska. Być może taka ocena jest wynikiem krótkiego pobytu? Może jednak jesteśmy zbyt surowi w ocenianiu samych siebie? Dobrym podsumowaniem dyskusji mogą być słowa prezesa Danfoss Poland Adama Jędrzejczaka: Nie musimy czekać na biały dym. Papież został już wybrany; technologie są. Musimy zacząć je stosować. Po debacie uczestnicy paneli dyskusyjnych oraz przedstawiciele mediów mieli okazję uczestniczyć w zwiedzaniu fabryki Danfoss Poland w Grodzisku Mazowieckim. Danfoss tworzy technologie, które pozwolą w przyszłości uzyskać więcej mniejszym nakładem środków. Rozwiązania Danfoss stanowią odpowiedź na rosnące zapotrzebowanie w zakresie infrastruktury, przemysłu spożywczego, efektywności energetycznej i rozwiązań przyjaznych dla środowiska. Oferowane produkty i usługi są wykorzystywane w takich obszarach jak: chłodnictwo, klimatyzacja, ogrzewnictwo, sterowanie silnikami i maszyny mobilne. Firma działa także w obszarze energii odnawialnej oraz infrastruktury grzewczej dla miast. W Polsce znajdują się 4 zakłady produkcyjne Danfoss: w Grodzisku Mazowieckim oraz Tuchomiu, a także we Wrocławiu i Bielanach Wrocławskich. Dwa pierwsze zakłady reprezentują segmenty Ogrzewnictwa, Chłodnictwa i Napędów Elektrycznych, natomiast Wrocław i Bielany Wrocławskie segment Power Solutions. Łączne zatrudnienie w Polsce kształtuje się na poziomie 1400 osób.

W tekście wykorzystano m.in. materiały prasowe Danfoss Poland. Uniwersytet Otwarty SGGW zaprasza na na kursy Rozpoczęły się zapisy na VI Edycję- wiosna 2016 Uniwersytetu Otwartego SGGW. Kursy będą realizowane od końca lutego do końca czerwca. Słuchacze na stronie www.uo.sggw.pl w zakładce Oferta kursów znajdą kursy płatne, stale dostępne m. in- -Alpaki hobby i biznes; Podstawy dietetyki i planowania jadłospisów; Florystyka sztuka aranżacji kwiatów; Zoopsychologia. Przygotowano też nowości, np: Pilates z elementami stretchingu, Kurs psychodietetyki teoria i praktyka, Elementy kultury chińskiej Wzmacniam się i relaksuję oraz O zwierzętach domowych i towarzyszących W ofercie znalazły się też kursy z języków obcych na zróżnicowanych poziomach(m.in. niderlandzki, chiński czy angielski), kursy ekonomiczne, komputerowe oraz zajęcia z zakresu nauk przyrodniczych. Zapisy na część kursów są już uruchomione, na pozostałe zostaną otwarte wkrótce informują organizatorzy. źródło:uniwersytet Otwarty SGGW

Weź udział w burzy mózgów nad #Warszawa2030 W ramach budowy strategii rozwoju stolicy do 2030 r. rozpoczęły się zapisy na Warszawską Burzę Mózgów. W sobotę, 20 lutego przyjdź, zabierz głos i posłuchaj, jak inni mieszkańcy widzą obecnie Warszawę. Warszawska Burza Mózgów jest wydarzeniem skierowanym do mieszkańców i społeczników a także przedstawicieli organizacji pozarządowych i ruchów miejskich. Wszyscy, którzy chcą podzielić się wiedzą na temat potencjałów, jakimi Warszawa się charakteryzuje, oraz wyzwań, jakie stoją przed nim w perspektywie rozwoju do roku 2030 zaproszeni są na spotkanie. Do tej pory w trakcie odbywających się debat i konferencji, prezentacje wygłaszane były głównie przez ekspertów i urzędników. Tym razem to mieszkańcy przedstawią tematy, nad którymi toczyć się będą dyskusje. Organizatorom zależy aby porozmawiać o kwestiach ogólnomiejskich, oddziałujących na całe miasto. Wydarzenie jest podzielone na trzy sesje, w których przewidziano po pięć wystąpień mieszkańców oraz półgodzinną dyskusję. Spotkanie odbędzie się w sobotę, 20 lutego, w godz. 10.00-16.00 w Muzeum Warszawskiej Pragi (ul. Targowa 50/52). Szczegółowy program wydarzenia: 10.00 Wprowadzenia dr Paulina Nowicka, Urząd m.st. Warszawy 10.05 11.50 Sesja I 1. Projektujmy dla jutra, a nie dla wczoraj Igor Łysiuk A gdyby Airbnb zaprojektowało budżet partycypacyjny? Łukasz Alwast Konieczność tworzenia sprawnych mechanizmów minimalizujących skutki błędów Rafał Wodzicki