"Mamo, weź mnie stąd!" O przedszkolu mówi psycholog

Podobne dokumenty
Zapewne wasz trzylatek właśnie rozpocznie lub rozpoczął edukację przedszkolną, która wiąże się z pewnymi trudnościami dodatkowymi emocjami.

Dzień 2: Czy można przygotować dziecko do przedszkola?

Moje dziecko. idzie do. przedszkola

Początek jest zawsze trudny

WRZESIEŃ 2012 (1) Przedszkole Nr 31 w Poznaniu

CZEGO RODZICE ROBIĆ NIE POWINNI:

BĘDĘ PRZEDSZKOLAKIEM PROGRAM ADAPTACYJNY DZIECI 2-3 LETNICH W NIEPUBLICZNYM PRZEDSZKOLU BAJECZKA

Kwiecień i maj to miesiące, w których rodzice dopełniają formalności związanych z zapisaniem swych dzieci do przedszkola.

Nie strasz dziecka policjantem!!!

PRZEDSZKOLE NR 2 im. SZEWCZYKA DRATEWKI W CHODZIEŻY

Powody niechęci dziecka do przedszkola można podzielić na kilka grup...

KATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM

PROGRAM ADAPTACJI DO PRZEDSZKOLA Zanim zostanę przedszkolakiem

CECHY NAUCZYCIELA KOMPETENTNEGO I STYMULUJĄCEGO ROZWÓJ TRZYLATKA 2. KOMUNIKATYWNOŚĆ W RELACJACH Z TRZYLATKIEM, ZARÓWNO WERBALNA, JAK I NIEWERBALNA.

Projekt adaptacyjny dzieci 3-4 letnich do przedszkola

Pokochaj i przytul dziecko z ADHD. ADHD to zespół zaburzeń polegający na występowaniu wzmożonej pobudliwości i problemów z koncentracją uwagi.

TEST OSOBOWOŚCI. Przekonaj się, jak jest z Tobą

Przygotuj kredki lub flamastry, długopis lub ołówek oraz kilka kartek.

KARTA PRZEDSZKOLAKA Raj Malucha

PROGRAM ADAPTACYJNY Już jestem przedszkolakiem

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

Irena Sidor-Rangełow. Mnożenie i dzielenie do 100: Tabliczka mnożenia w jednym palcu

PROGRAM ADAPTACYJNY UWAGI DLA RODZICÓW. Gdy moje dziecko idzie pierwszy raz do przedszkola

Czego rodzice robić nie powinni czyli pierwsze dni w przedszkolu

WITAMY W BAJCE PROGRAM ADAPTACYJNY

Może to być rozmowa, spacer pod budynek przedszkola, uroczysty podwieczorek, na którym oznajmisz mu, że wkrótce zostanie przedszkolakiem.

z przemocą rówieśniczą - poradnik dla dzieci.

KWARTALNIK NR 1/

PROGRAM ADAPTACYJNY NIEPUBLICZNEGO PRZEDSZKOLA KOLOROWA ZEBRA W BIADACZU. Autorka programu. Mgr Agnieszka Gierdal

INNE W DOMU, INNE W PRZEDSZKOLU

Część 11. Rozwiązywanie problemów.

PROGRAM ADAPTACYJNY. Wskazówki dla rodziców. jak ułatwić dziecku start w przedszkolu.

Punkt 2: Stwórz listę Twoich celów finansowych na kolejne 12 miesięcy

Poradnik przyszłego przedszkolaka

KŁOPOTY ADAPTACYJNE DZIECI PRZEDSZKOLNYCH I JAK MOŻNA IM ZARADZIĆ

POMOC W REALIZACJI CELÓW FINANSOWYCH

Wyniki Ankiety przeprowadzonej wśród rodziców 6-letnich przedszkolaków. Gabriela Albertin Inspektor ds. oświaty

ASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM?

Jakość w przedszkolu

MIEJSKIE PRZEDSZKOLE NR 1 BAJKA W SZCZYTNIE

Agresja przemoc a nasze dzieci

Zanim pójdę do przedszkola!

Centrum Szkoleniowo-Terapeutyczne SELF.

Sprawdzian kompetencji trzecioklasisty 2014

PROGRAM ADAPTACYJNY PT. BAJKOWO

BĘDĘ PRZEDSZKOLAKIEM ADAPTACJA DZIECI 3-LETNICH W PRYWATNYM PRZEDSZKOLU POD MUCHOMORKIEM W TORUNIU

dla rodziców przyszłych przedszkolaków

proszę postawić znaczek X w odpowiedniej kratce

Przedstawienie. Kochany Tato, za tydzień Dzień Ojca. W szkole wystawiamy przedstawienie. Pani dała mi główną rolę. Będą występowa-

Zadania dla Rodziców na czas wakacji

30-dniowe #FajneWyzwanie Naucz się prowadzić Dziennik!

Jak motywować dziecko by chciało się dobrze uczyć i zachowywać. Refleksje pedagoga

AUDIO B1 KONFLIKT POKOLEŃ (wersja dla studenta)

KARTA ZGŁOSZENIA DZIECKA DO PRZEDSZKOLA

Joanna Charms. Domek Niespodzianka

NASTOLETNIA DEPRESJA PORADNIK

Głos Puchatka, czyli o

Jak przygotować dziecko do pójścia do przedszkola? mgr Sylwia Styczeń

Karta Informacyjna. Imiona i nazwisko dziecka... Data urodzenia... Adres zameldowania... Adres zamieszkania...

START W PRZEDSZKOLU. Sytuacja dziecka:

Co obiecali sobie mieszkańcy Gliwic w nowym, 2016 roku? Sprawdziliśmy

Temat zajęć: Agresja jak sobie z nią poradzić?

REALIZACJA KONCEPCJI PRACY WG PLANU DALTOŃSKIEGO PRZEDSZKOLU MIEJSKIM NR 2 W KOŁOBRZEGU

SOCIAL STORIES HISTORYJKI Z ŻYCIA WZIĘTE

Gdy dziecko często wpada w złość

ANALIZA OPINII RODZICÓW W ZAKRESIE EWALUACJI WEWNĘTRZNEJ W NIEPUBLICZNYM PRZEDSZKOLU INTEGRACYJNYM CHATKA MAŁEGO SKRZATKA W PRZYSZOWEJ W ROKU SZKOLNYM

Zwiększ swoją produktywność

BIULETYN LOGOPEDYCZNY MALUSZKOWO

Serdecznie dziękuję trzem najważniejszym kobietom mojego życia: córce Agatce, żonie Agnieszce i mamie Oli za cierpliwość, wyrozumiałość, wsparcie,

8 sposobów na więcej czasu w ciągu dnia

PROGRAM ADAPTACYJNY UŚMIECHNIĘTY PRZEDSZKOLAK

mnw.org.pl/orientujsie

Przedszkole Niepubliczne rok szkolny 2014/2015 r. WYSPA SKARBÓW" ul. Jazowa 28b Rzeszów ANKIETA INFORMACYJNA O DZIECKU

PLAN ADAPTACYJNY DLA DZIECI MŁODSZYCH I STARSZYCH

DROGI RODZICU TO POWINIENEŚ WIEDZIEĆ O ADAPTACJI DZIECKA DO WARUNKÓW PRZEDSZKOLA

dowiadówki czyli wszystko co chcielibyście wiedzieć o szkole, a boicie się zapytać II EDYCJA 2013/2014

SMOKING GIVING UP DURING PREGNANCY

Praca z rodzicami dziecka i nastolatka z ADHD

PIERWSZE KOTY ZA PŁOTY - ADAPTACJA DZIECI DO PRZEDSZKOLA NIEPUBLICZNE PRZEDSZKOLE NR 3 WESOŁY SMYK

20 sposobów na wspieranie dziecka - w nauce i emocjach. Opracowała: Katarzyna Maszkowska- pedagog szkolny

Konferencja Kierunek Rozwój października 2017 r., Olsztyn Warsztaty: Pokochaj siebie jak wzmocnić poczucie własnej wartości

"Będę przedszkolakiem"

Program adaptacyjny. Z uśmiechem do przedszkola

Wychowawca/nauczyciel. Starszy brat / starsza siostra. Rodzice/opiekunowie/inne osoby z rodziny. Psycholog/pedagog szkolny

PROGRAM ADAPTACYJNY PRZEDSZKOLA SAMORZĄDOWEGO W ZESPOLE PUBLICZNYCH PLACÓWEK OŚWIATOWYCH W WÓJCZY

Jak skutecznie uczyć dziecko samodzielności? Aneta Mazurkiewicz

J. J. : Spotykam rodziców czternasto- i siedemnastolatków,

PROGRAM ADAPTACYJNY DLA DZIECI GRUP PRZYGOTOWANIA PRZEDSZKOLNEGO W IŃSKU

Raport z analizy ankiety dla rodziców dzieci uczęszczających do Przedszkola Samorządowego Słoneczny Zakątek w Pieckach

Młodzi poeci czwórki w wierszach o mamie dla mamy

AUDIO / VIDEO (A 2 / B1 ) (wersja dla studenta) ROZMOWY PANI DOMU ROBERT KUDELSKI ( Pani domu, nr )

Moje dziecko idzie do szkoły IDĘ DO SZKOŁY

ROZDZIAŁ 7. Nie tylko miłość, czyli związek nasz powszedni

Przedszkole Miejskie nr2, im.wandy Chotomskiej w Kołobrzegu PROGRAM ADAPTACYJNY DLA DZIECI NOWOPRZYJĘTYCH

W PRZEDSZKOLU JEST WESOŁO

Pierwsze dni w przedszkolu Pierwsze dni dziecka w przedszkolu to trudny okres i sprawdzian dla dzieci i rodziców. Proponujemy kilka bardzo prostych

Rok Nowa grupa śledcza wznawia przesłuchania profesorów Unii.

ZACZNIJ ŻYĆ ŻYCIEM, KTÓRE KOCHASZ!

Transkrypt:

"Mamo, weź mnie stąd!" O przedszkolu mówi psycholog Rozdzierający płacz, łapanie za futrynę, kurczowe trzymanie mamy za nogę... Znasz to? Przeczytaj jak pomóc dziecku podczas pierwszych dni w przedszkolu. Dlaczego dla niektórych dzieci pierwsze dni w przedszkolu są takie trudne? Beata Chrzanowska-Pietraszak, psycholog, psychoterapeuta, pedagog specjalny, pracuje w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej "Uniwersytet dla Rodziców" oraz prowadzi na Facebooku stronę: Zakamarki rodzicielstwa Postawmy się w sytuacji dziecka. Maluch, który jeszcze niewiele wie o świecie, trafia w miejsce, którego nie zna albo które widział tylko raz czy kilka razy. W dodatku zmieniają się reguły gry: nagle wokół pojawia się mnóstwo innych

dzieci, a zamiast mamy, babci czy niani, którą miało dotąd na wyłączność, jest pani, która ma pod opieką wiele osób (a więc nie można liczyć na 100 procent jej uwagi). Nie każdy trzylatek daje sobie z tym radę, zwłaszcza jeśli dotąd nie miał zbyt wielu kontaktów z rówieśnikami i rzadko rozstawał się z najbliższymi. Co możemy zrobić w tej sytuacji? Zacznę od tego, czego nie należy robić. Nie wolno wrzucać dziecka na głęboką wodę, na zasadzie "Zapisałem cię do przedszkola, przyprowadziłem, wychodzę. Od teraz radź sobie sam" Nie wolno siłą odrywać szlochającego albo wyjącego dziecka od siebie i w takim stanie oddawać w ręce nauczycielki. Takie postępowanie jest wobec niego nie fair. Niektórzy rodzice uważają, że najlepiej jest zniknąć po angielsku, np. wtedy, gdy dziecko ogląda z panią salę. To dobry pomysł? Broń Boże! Dziecko, którego rodzic znika bez słowa, traci grunt pod nogami. Boi się, czuje się porzucone, zdezorientowane, tak jak wówczas, gdy gubi się w ogromnym supermarkecie. Był rodzic i go nie ma. Wróci? A może zniknął na zawsze? Nic dziwnego, że maluch płacze, bo co miałby robić? Stara się wszystkimi dostępnymi sposobami przywrócić sobie bezpieczeństwo. Może i w końcu się uspokoi, ale zamilknie ze strachu, a nie dlatego, że zaakceptował sytuację. Jeśli dziecko ma się dobrze czuć w przedszkolu, musimy je do tego przygotować. Siebie także! Siebie? Tak, właściwie od tego powinniśmy zacząć. Jeśli rodzic jest pełen wątpliwości, jeśli co rano zastanawia się, czy dobrze zrobił zapisując dziecko do przedszkola, jeśli ma poczucie winy albo nie jest pewien, czy placówka, którą wybrał, to dobre miejsce dla jego pociechy, maluchowi będzie trudno polubić nowe miejsce. Udzieli mu się lęk rodzica, bo przecież widzi jego minę, czuje jego napięcie, słyszy drżenie w jego głosie. W takiej sytuacji warto przede wszystkim zrobić porządek z własnymi uczuciami. Jak się za to zabrać? Trzeba przyjrzeć się swoim uczuciom, zapytać siebie "Czego tak naprawdę się boję, co mnie, rodzica, tak bardzo przeraża w przedszkolu? Mam złe wspomnienia z własnego dzieciństwa? Uważam, że tylko ja potrafię zadbać o moje dziecko? Problem leży jeszcze w czymś innym?" Powodów może być tysiąc, dlatego w razie wątpliwości warto skorzystać z pomocy

psychologa, który pomoże rodzicowi oddzielić jego lęki od tego, co dzieje się obiektywnie. Rodziców, którzy mają dużo wątpliwości i pytań, zachęcam zawsze, by zgłosili się do poradni psychologiczno-pedagogicznej, związanej z placówką, którą wybrali dla dziecka. Wystarczy zadzwonić i umówić się na konsultację. Czy trzeba iść tam z dzieckiem? Nie, bo w tym przypadku chodzi o nas, nie o nie. Wiele poradni także organizuje warsztaty dla rodziców. I bardzo dobrze, bo to właśnie ich niepewność często generuje poranny płacz świeżo upieczonych przedszkolaków. Gdy rodzic jest spokojny, adaptacja jest o wiele łatwiejsza. A jak przygotować dziecko? Bardzo pomocne jest przyzwyczajanie dziecka do kontaktów z rówieśnikami, uczenie samodzielności (dzieci, które potrafią o siebie zadbać, np. powiedzieć, ze chce im się siusiu, czują się pewniej) i przyzwyczajanie do krótkich rozstań, do tego, że mama na krótki czas znika, a ono bawi się z nianią, babcią, ciocią. Takim maluchom jest trochę łatwiej, bo już wiedzą, że rodzic, który znika im z oczu, zawsze do nich wraca. Nie chodzi o samo zniknięcie, tylko o to, by w głowie dziecka zrodziła się myśl "OK, mamy teraz nie ma, ale przyjdzie". Pamiętajmy jednak, że "łatwiej" nie zawsze oznacza "łatwo", bo w przedszkolu pojawia się dodatkowy czynnik: trzeba się odnaleźć w grupie, pogodzić z tym, że nie jest się w centrum uwagi. Sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana, niż się nam, dorosłym wydaje, dlatego jestem zwolenniczką spokojnego, powolnego oswajania dziecka z przedszkolem: przychodzenia na zajęcia adaptacyjne, zostawania podczas pierwszych dni wraz z maluchem, stopniowego wydłużania czasu pobytu, etc. A jeśli czas na przygotowania minął i dziecko już chodzi do przedszkola? Jak sobie poradzić z codziennym płaczem? W takiej sytuacji trzeba się na moment zatrzymać i zastanowić, czy to tylko chwilowy problem, czy może faktycznie nasze dziecko nie dojrzało jeszcze do rozstania. Skąd mamy to wiedzieć? Jeśli dziecko płacze podczas rozstania, ale w końcu daje się przekonać do wejścia do sali i potem bawi się z innymi, a po powrocie do domu nie ma żadnych niepokojących objawów, możemy uznać, że wkrótce polubi przedszkole. Z dzieckiem, które nie jest jeszcze w stanie

pogodzić się z brakiem najbliższych, jest inaczej: nie bawi się po kwadransie jakby nigdy nic. Jest smutne, wycofane, ma trudności z wejściem w grupę, może bić inne dzieci. Zmienia się także jego zachowanie po powrocie do domu. Może np. udawać, że znów jest dzidziusiem, który musi nosić pieluszki i być ciągle na rękach rodziców, może być agresywne. Czy mogą pojawić się także kłopoty ze zdrowiem? Tak. Moczenie nocne, biegunka, wymioty czy bóle brzucha, to ewidentny sygnał, że maluch ma spory problem. Trudno je przeoczyć. Co wtedy? Wtedy warto na jakiś czas zrezygnować z przedszkola i dać dziecku jeszcze trochę czasu. Zdarza się, że trzeba skorzystać z pomocy psychologa, by problem się nie pogłębił. Naprawdę warto to zrobić. Załóżmy, że nasze dziecko nie ma poważnych problemów i chętnie bawi się z rówieśnikami, ale jednak co rano w szatni płacze. Co robić? Czekać aż przestanie? Zostawić je we łzach? Płakać razem z nim? Na pewno lepiej nie żegnać się z nim w nieskończoność i samemu nie płakać, jakby szło na wojnę, bo tak się właśnie poczuje. Lepiej porozmawiać z nim spokojnie, nazwać jego uczucia ("Wiem, że ci trochę smutno"), powiedzieć, kiedy po nie wrócimy ("Będę po obiedzie") i co będziemy robić po przedszkolu. Poczekać, aż się uspokoi i będzie gotowe wejść do sali. Może mieć jeszcze wilgotne oczy i smutną minkę, ale nie może rozpaczliwie krzyczeć. Powinno samo podjąć decyzję: "OK, spróbuję." Co jeszcze możemy zrobić, by ułatwić dziecku adaptację? Warto zadbać o spokojne poranki bez nerwowej atmosfery, popędzania. A to na ogół oznacza, że trzeba wstać trochę wcześniej. Gdy mój syn był mały, liczyliśmy w drodze do przedszkola czerwone samochody To dobry pomysł. Taki poranny rytuał może pomóc, bo pozwala dziecku wypełnić drogę do przedszkola myśleniem o czymś, co zna i co mu daje frajdę. Zajęte nie rozmyśla, nie międli strachu, nie rozbudowuje go.

A co z pomysłem, by do przedszkola odprowadzał malca tato? Wiele mam mówi, że to bardzo pomaga Tu nie chodzi o tatę, ale o to, by odprowadzał dziecko rodzic, który ma mniej obaw i jest bardziej przekonany do przedszkola. Jego pewność, że robi dobrze, ułatwia dziecku adaptację. Co jeszcze może pomóc? Np. domowa przypominajka miś, chusteczka pachnąca perfumami mamy, zdjęcie rodziców. Nawet dzieciom, które dobrze czują się w przedszkolu, zdarzają się na początku chwilowe kryzysy. Czy dziecko, które dopiero oswaja się z przedszkolem, można zostawić od razu na wiele godzin, np. do 17? Lepiej nie ryzykować, bo jeśli na początku przeszarżujemy, może się okazać, że w połowie października trzeba je będzie wypisać. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie każdy rodzic może odbierać dziecko w południe, przed leżakowaniem, ale jeśli tylko mamy taką możliwość, róbmy to albo poprośmy o pomoc kogoś, kogo ono dobrze zna: nianię, ciocię, babcię. I tak musimy mieć plan awaryjny, bo przecież przedszkolak będzie chorować i pewnie nie za każdym razem będziemy w stanie wziąć zwolnienie. Dlaczego to ważne, by na początku odbierać dziecko akurat przed leżakowaniem? Bo w ciągu pierwszych dni/tygodni z leżakowaniem może być kłopot. Dotąd dziecko przebierało się w piżamkę i kładło do snu w domu, a więc może się bać, że zostanie w przedszkolu na zawsze. W okresie adaptacji to dodatkowy stres, którego jeśli to możliwe warto uniknąć. Gdy już oswoi się z przedszkolem, będzie tam drzemać bez stresu. A jeśli dziecko nie płacze tylko gna radośnie do sali, nie zawsze pamiętając o tym, by się pożegnać? Dla wielu rodziców to także bywa trudne: czują, że nie są już tacy niezbędni Jeśli malec chętnie chodzi do przedszkola, trzeba się cieszyć wraz z nim! To normalna kolej rzeczy: nasze dzieci usamodzielniają się, ich świat staje się większy, przybywa w nim ważnych ludzi, miejsc. To dobrze!