Tygodniowy Przegląd Rynku Finansowego Open Finance, 1 sierpnia 2008 r. NAJWAŻNIEJSZE WYDARZENIA Z RYNKÓW PKB w Stanach Zjednoczonych rósł w II kw. 2008 r. w tempie 1,9 proc. Inflacja w strefie euro jest najwyższa od wprowadzenia wspólnej waluty i wynosi 4,0 proc. Rada Polityki Pieniężnej pozostawiła główną stopę procentową na poziomie 6,0 proc. RYNEK WALUTOWY KURSY NBP KUPNO SPRZEDAŻ USD/PLN 2,0337 2,0747 EUR/PLN 3,1816 3,2458 CHF/PLN 1,9459 1,9853 Tabela obowiązująca od dnia 01.08.2008 r. Na rynku walutowym złoty przestał się umacniać ponieważ RPP wyraźnie zwróciła uwagę na spowolnienie gospodarcze w USA i Europie, które nie pozostanie bez wpływu na krajową gospodarkę. Euro i frank szwajcarski podrożały o 0,4 proc., a dolar o 1,3 proc. Lipcowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej nie przyniosło wielkich zmian w postrzeganiu polityki monetarnej na najbliższe miesiące jesienna podwyżka wydaje się być przesądzona. Z wypowiedzi niektórych decydentów wynika, że dopiero druga sprowadzi inflację do celu wynoszącego 2,5 proc. Szczyt tegorocznej inflacji według Mariana Nogi z RPP przypadnie na sierpień, ponieważ poziom odniesienia z ubiegłego roku jest bardzo niski w sierpniu 2007 r. inflacja wyniosła zaledwie 1,5 proc. Kolejny skok cen może przypaść na przełom stycznia i lutego 2008 r., kiedy po uwolnieniu, w górę pójdą ceny energii. W tym tygodniu poznaliśmy garść danych makroekonomicznych z Europy i Stanów Zjednoczonych, z których wynika, że teoria rozłączania, mówiąca o uniezależnianiu się najważniejszych światowych gospodarek, ma niewiele wspólnego z rzeczywistością. PKB w USA rósł według wstępnych szacunków w II kwartale w tempie 1,9 proc., co normalnie uznalibyśmy za całkiem niezły rezultat, ale w głównej mierze było to zasługą specjalnego programu rządowego, który zasilił domowe budżety Amerykanów wysokimi jednorazowymi zwrotami podatków. Inflacja w strefie euro wyniosła w czerwcu
4,1 proc. i była najwyższa od wprowadzenia wspólnej waluty w 1999 r., natomiast wyprzedzające koniunkturę indeksy PMI dla większości krajów znajdują się poniżej 50 pkt., czyli w strefie wskazującej na recesję. Po piątkowych danych o wzroście bezrobocia w USA do 5,7 proc. dolar nadal był droższy wobec euro i jena niż przed tygodniem. Kurs eurodolara wynosił ok. godz. 15.00 1,553 USD, a pary USD-JPY 107,6 USD. RYNEK OBLIGACJI Na naszym rynku obligacji rzadko zdarza się, by jednocześnie inwestorzy kupowali akcje i je sprzedawali. Wzrost apetytów na ryzyko oznacza zwykle wzrost cen i na GPW i na rynku międzybankowym. Stąd miniony tydzień przyniósł spadek rentowności naszych obligacji, a zatem także zwyżkę ich cen. Papiery dwuletnie dawały w piątek po południu 6,48 proc. zysku wobec 6,64 proc. przed tygodniem, a papiery 10-letnie 6,25 proc. (wobec 6,38 proc.). Trzymiesięczna stopa WIBOR, która jest podstawą do obliczania oprocentowania kredytów hipotecznych, spadła o 3 pkt do 6,55 proc. w porównaniu do poprzedniego piątku. W końcówce tygodnia inwestorzy w USA przeprosili się z obligacjami. Słabe dane z rynku pracy, straty General Motors nie każdy chce mieć akcje w takiej sytuacji. Kapitał spływał więc z giełd na rynek obligacji, a ich rentowność spadała. Papiery dwuletnie dawały w piątek 2,45 proc. zysku (wobec 2,66 przed tygodniem), a 10-letnie 3,96 proc. o 10 punktów mniej niż tydzień temu. W Europie obligacje również drożały, tyle że szybciej. Spadek sprzedaży detalicznej w Niemczech wystraszył inwestorów z rynku akcji. Nie liczą się więc obawy o wzrost stóp procentowych, ale ucieczka przed ryzykiem. Ta ucieczka ma swoją cenę 10-letnie obligacje niemieckiego rządu dawały w piątek 4,35 proc. zysku (4,57 proc. tydzień temu), a dwulatki 4,27 proc. (spadek z 4,41 proc.). RYNKI AKCJI Drugi z rzędu wzrostowy tydzień na GPW po raz ostatni taka sztuka udała się inwestorom na początku maja, a najdłuższa tegoroczna seria wzrostów trwała przez trzy tygodnie. Żadna jednak nie dała aż takich zysków ostatnie dwa tygodnie to wzrost WIG o 8 proc. W minionym tygodniu indeks zyskał 3,4 proc., a kluczowym dniem okazała się środa wówczas WIG zarobił 3,8 proc. Kolejne dwie sesje przyniosły korektę tego osiągnięcia. W skali siedmiu dni WIG20 wzrósł o 3,2 proc., mwig o 2,2 proc., a swig o 3,7 proc. Giełdę pociągnęły banki (WIG-Banki wzrósł o 3,7 proc.) i spółki paliwowe (WIG- Paliwa zyskał 4,3 proc.). EUROPA. Mieszane nastroje na europejskich parkietach można tłumaczyć rozdźwiękiem pomiędzy wynikami spółek, a słabymi danymi z gospodarek regionu. Nastroje przedsiębiorców są najgorsze od kilkunastu lat, rośnie inflacja oraz bezrobocie, co sugeruje, że spowolnienie najważniejszych krajów strefy euro jest nieuniknione. W Wielkiej Brytanii i Hiszpanii mocno tanieją nieruchomości, a największe koncerny samochodowe i sieci sklepów detalicznych zaniepokojone zaciskaniem pasa przez konsumentów, obniżają prognozy zysków na najbliższe kwartały. USA. Amerykańskie indeksy bardzo nerwowo reagowały na wiadomości z gospodarki i ze spółek. Gorsze od oczekiwań okazały się wyniki Exxon Mobil, który zarobił w drugim kwartale blisko 12 mld USD, natomiast General Motors stracił w tym czasie ok. 15 mld USD. Informacja Merrill Lynch o dalszych odpisach wartości spowodowała duże wahania kursów spółek sektora finansowego. Wzrost PKB w II kw. 2008 r. wyniósł 1,9 proc. i okazał się gorszy od oczekiwań analityków.
AZJA. Pierwszy raz od rozpoczęcia monitorowania nastrojów przedsiębiorców przez chiński urząd statystyczny odnotowano spadek indeksu PMI poniżej 50 pkt., co wskazuje, że globalne spowolnienie nie ominie najdynamiczniejszych rynków wschodzących. Podobne sygnały płyną z Japonii, gdzie dodatkowo eksporterzy zaawansowanych technologicznie produktów elektronicznych odnotowują pogorszenie wyników, będące rezultatem niższych wydatków amerykańskich gospodarstw na konsumpcję. EUROPA USA AZJA BUX +1,6 CAC40-0,2% FTSE +0,8% DJIA -0,6% NASDAQ -0,5% S&P500 +0,1% Tygodniowe zmiany wartości indeksów na światowych giełdach, 01.08.2008 r. (godz. 16.00 i 17.00 dla USA) HANG SENG +0,5% B-SHARES SHANGHAI -1,1% NIKKEI -1,8% RYNEK SUROWCÓW Cena ropy naftowej stabilizowała się w tym tygodniu na niskich poziomach w stosunku do rekordów z połowy lipca w piątek po południu baryłka kosztowała ok. 125 USD. Głównym tematem wśród inwestorów jest obecnie globalny spadek zapotrzebowania na energię amerykańscy konsumenci czternasty tydzień z rzędu kupowali coraz mniej benzyny, a o mniejszym imporcie ropy naftowej poinformowała Japonia i Chiny. W kilku innych wschodzących krajach azjatyckich zniesiono niedawno dopłaty do paliw, przez co ich cena poszła mocno w górę i energochłonne gospodarki nie są w stanie utrzymać zużycia na obecnych dotychczasowych poziomach. Pod koniec tygodnia powróciły niepokojące sygnały z Bliskiego Wschodu, gdzie nuklearny program Iranu wywołuje spore obawy o stabilność w regionie obfitym w złoża surowcowe. SUROWIEC ZMIANA miedź -1,0% ropa naftowa -0,2% złoto -0,7% Tygodniowe zmiany wartości cen surowców na światowych giełdach, 01.08.2008 r. (godz. 16.00) FUNDUSZY INWESTYCYJNYCH TYGODNIOWE WYNIKI RYNKU FUNDUSZY INWESTYCYJNYCH (30.07.2008) RODZAJ FUNDUSZU NAJLEPSZY FUNDUSZ WYNIK akcji polskich Fortis FIO Subfundusz Fortis Akcji 6,13% papierów dłużnych SEB FIO Subfundusz SEB 5 Obligacji Skarbowych 1,14% rynku pieniężnego Millennium F IO Subfundusz Pieniężny 0,21% stabilnego wzrostu Fortis FIO subfundusz FORTIS Stabilnego Wzrostu 1,96% mieszane KBC Beta SFIO 3,16% akcji zagranicznych ING Parasol SFIO subfundusz Środkowoeuropejski Sektora Finansowego Plus 3,60% papierów dłużnych zagr. Pioneer Obligacji Dolarowych FIO -0,32% Wyniki polskiego rynku funduszy inwestycyjnych, tydzień
ROCZNE WYNIKI RYNKU FUNDUSZY INWESTYCYJNYCH (30.07.2008) RODZAJ FUNDUSZU NAJLEPSZY FUNDUSZ WYNIK akcji polskich Allianz FIO Subfundusz Allianz Akcji -21,78% papierów dłużnych PKO/Credit Suisse Obligacji Długoterminowych - FIO 10,36% rynku pieniężnego UniWibid Specjalistyczny FIO 5,49% stabilnego wzrostu Fundusz Własności Pracowniczej PKP SFIO 24,52% mieszane PKO/Credit Suisse Parasolowy SFIO Subfundusz Zrównoważony Plus 0,17% akcji zagr. PKO/Credit Suisse ŚFW SFIO Subfundusz Rynków 0,49% papierów dłużnych zagr. SEB 6 Euro Lokata FIO (w likwidacji) -9,51% Wyniki polskiego rynku funduszy inwestycyjnych, rok RATA NA LEŻAKU FINANSE OSOBISTE Coraz więcej banków pozwala klientom korzystać z wakacji kredytowych. Na miesiąc, a czasami nawet na dłużej, mogą oni zawiesić spłacanie kredytu hipotecznego. W sytuacji, kiedy miesięczna rata kredytu za mieszkanie jest dla nas dużym obciążeniem, a mamy ponadplanowe wydatki, rozwiązaniem mogą być wakacje kredytowe. Większość banków pozwala klientom zrobić sobie przynajmniej miesięczną przerwę w spłacaniu kredytu, co pozwoli chociażby spokojnie wyjechać na wakacje. Taką możliwość daje większość polskich banków, łatwiej wymienić wyjątki, gdzie jej nie znajdziemy. Nie mają jej na razie: Bank BGŻ, Deutsche Bank PBC, ING Bank, DomBank, mbank czy MultiBank. W pozostałych instytucjach wakacje kredytowe jednak dość mocno różnią się od siebie, i czasami są tylko z pozoru atrakcyjne. Znaczna część banków zwalnia bowiem jedynie ze spłaty części kapitałowej raty, czyli zwrotu tego, co od banku pożyczyliśmy, ale odsetki nadal trzeba będzie zapłacić. W przypadku młodych kredytów, czyli zaciągniętych kilka lat temu, a takich jest w Polsce najwięcej, takie wakacje nie dadzą raczej dużej ulgi. W kredycie spłacanym w ratach równych początkowo większość w racie stanowią właśnie odsetki, a kapitał to tylko jej niewielka część. Ta proporcja zmienia się wraz z upływem kolejnych lat. Jednak posiadacz 30-letniego kredytu w wysokości 300 tys. złotych, decydując się po roku jego spłacania na takie wakacje, zapłaci miesięczną ratę niższą raptem o nieco ponad 200 zł jeśli ma kredyt w złotych, i ponad 400 zł mniejszą, jeśli to kredyt we franku szwajcarskim. Taką możliwość zwolnienia jedynie z kapitałowej części raty mają: BOŚ Bank, Bank BPH, BZ WBK, DnB Nord, Euro Bank, Fortis Bank, Lukas Bank i Santander Consumer Bank. W przypadku pozostałych instytucji jeśli już zdecydujemy się na wakacje kredytowe, to nie zapłacimy całej raty. Długość kredytowych wakacji także dość mocno się różni. Najczęściej istnieje możliwość zawieszenia spłaty na jeden miesiąc, ale na przykład w DnB Nord mogą to być dwa miesiące, w Fortis Banku i w Raiffeisen Banku trzy miesiące, a w BOŚ, BZ WBK, BPH, Pekao czy Invest-Banku aż sześć miesięcy. Różna też może być częstotliwość takich wakacji. Najczęściej raz do roku, ale na przykład w BZ WBK raz w całym okresie kredytowania, a w Pekao dwa razy w całej historii. Oprócz typowych wakacji kredytowych pojawiają się jeszcze inne rozwiązania, i na przykład Polbank EFG, oprócz możliwości zawieszenia spłaty raty, pozwala też na zmianę jej wysokości. Klient może dwa razy w ciągu roku zmienić wysokość nawet sześciu rat obniżyć je nawet o połowę lub podwyższyć nawet dwukrotnie. Taka elastyczność może się przydać osobom o nieregularnych dochodach. Jeśli planujemy wakacje kredytowe, powinniśmy pomyśleć o nich z dużym wyprzedzeniem. Bank wymaga złożenia pisma z prośbą o zawieszenie spłaty kredytu i to na tydzień lub dwa przed terminem płatności, ale bank DnB Nord trzeba na przykład powiadomić z miesięcznym wyprzedzeniem. Większość banków takie podanie rozpatrzy pozytywnie o ile
przynajmniej rok spłacamy regularnie kredyt, ale są też takie, gdzie wakacje kredytowe nie są stałym elementem oferty, ale rozwiązaniem na czarną godzinę. Tak jest na przykład w Banku BPH, który pozwala na zawieszenie płatności tylko w wyjątkowych sytuacjach życiowych, jak choroba czy utrata pracy. Wakacje kredytowe mogą przejściowo poprawić płynność domowego budżetu koszty nie będą zbyt duże. W przypadku kredytu we frankach szwajcarskich na 300 tys. zł, zaciągniętego dwa lata temu na okres 30 lat, miesięczna rata wynosi teraz ok. 1152 zł. Miesięczna przerwa w spłacie spowoduje powiększenie poziomu zadłużenia i zostanie uwzględniona w kolejnych ratach, które będą wyższe o zaledwie 6 zł. Kredytobiorca, który zdecyduje się na półroczne wakacje, wyraźniej odczuje wzrost miesięcznej raty. W naszym przykładzie zwiększy się ona do 1186 zł, czyli wzrośnie o nieco ponad 30 zł. Posiadacz analogicznego kredytu w złotych płaci teraz co miesiąc 2115 zł po skorzystaniu z miesięcznych wakacji kredytowych, jego rata wzrośnie do 2130 PLN, a po półrocznych aż do 2207 PLN. Tak jest w przypadku banków, które niezapłacone raty doliczają do reszty długu. Oprócz tego w niektórych możliwe jest po prostu wydłużenie okresu kredytowania. Przez miesiąc nie płacimy raty, to miesiąc dłużej będziemy spłacać kredyt. TYGODNIOWY PRZEGLĄD RYNKU FINANSOWEGO: przygotowanie Łukasz Wróbel, Mateusz Ostrowski (finanse osobiste); wyniki funduszy na podstawie danych Analizy Online. Kontakt z redakcją: analizy@open.pl