Prawo Prawo autorskie w praktyce sklepu internetowego Działem opiekuje się: eversheds.pl Na coraz trudniejszym rynku e-commerce zdarzają się nieuczciwi przedsiębiorcy kopiujący rozwiązania konkurencji. Jak chronić się przed tym procederem? Zwiększająca się stale oferta sprzedaży przez Internet produktów i usług wymusza na sklepach internetowych większą konkurencyjność i determinację w walce o klienta. Istotnego znaczenia nabiera innowacyjność, a wraz z nią te aspekty działalności e-sklepu, które pozwalają wyróżniać się na tle konkurencji. Równocześnie coraz trudniejszy rynek sprzyja nieuczciwym zachowaniom: niektórzy przedsiębiorcy nie mogą oprzeć się pokusie pójścia na skróty i skorzystania z rozwiązań stosowanych przez skuteczniejszego konkurenta. W tym kontekście znaczenia nabiera ochrona inwestycji w tworzenie oryginalnych elementów serwisu internetowego. Pewnym rozwiązaniem jest stosowanie technicznych zabezpieczeń przed kopiowaniem takich elementów lub ich niezależnym odwzorowywaniem, niemniej skuteczność tego typu środków jest ograniczona. Naturalny wydaje się zatem zwrot w stronę ochrony udzielanej przez przepisy prawa. Ustalenie, w jakim zakresie nakłady poczynione przez przedsiębiorców prowadzących sklepy internetowe mogłyby zostać objęte ochroną prawną, zależy w dużej mierze od tego, co tak naprawdę ma tej ochronie podlegać. W pierwszej kolejności rozważa się zazwyczaj przepisy prawa autorskiego. Prawo autorskie chroni wszelkie elementy sklepu internetowego, które są utworami. Będzie to więc najczęściej sama strona sklepu, teksty umieszczone na tej stronie, zdjęcia, wideo oraz bazy 48 Prawo - Prawo autorskie w praktyce sklepu internetowego
danych. Jednak w przypadku sklepu internetowego największe praktyczne znaczenie mają zwykle opisy produktów oraz projekt graficzny serwisu. Opisy produktów Zajmijmy się najpierw opisem produktów. Zazwyczaj każdy produkt (towar, usługa) prezentowany jest w sklepie poprzez opis słowny uzupełniony obrazem w formie fotografii, czasami filmem wideo lub animacją. Załóżmy, że sprzedawca nie jest producentem sprzedawanego towaru. Wprowadzenie towaru do oferty wymaga przygotowania opisu, który następnie zostanie umieszczony na stronach e-sklepu. Alternatywą jest otrzymanie opisu od producenta bądź dystrybutora, lub od wyspecjalizowanej firmy dostarczającej takie opisy. Sprzedawca może także zmodyfikować, uzupełnić albo rozbudować opis otrzymany od osoby trzeciej. Czy opis produktu może stanowić utwór podlegający ochronie prawnoautorskiej? Ochroną prawa autorskiego objęte są zgodnie z ustawą wszelkie przejawy ludzkiej twórczości o charakterze indywidualnym. Innymi słowy, utworem jest wyłącznie to, co cechuje się twórczością (kreatywnością, nowością) i indywidualnością (oryginalnością). Mowa oczywiście tylko o twórczości człowieka: efekty działania oprogramowania do tworzenia opisów produktów nigdy nie będą chronione jako utwory, nawet jeśli trudno byłoby je odróżnić od opisów tworzonych przez ludzi. Tomasz Zalewski Tomasz Zalewski jest partnerem w kancelarii Wierzbowski Eversheds. Kieruje zespołem własności intelektualnej, e-biznesu i zamówień publicznych. Ma wieloletnią praktykę w obsłudze korporacyjnej przedsiębiorstw. Wydawać się może, że opisy produktów nie będą zawierały wystarczająco dużo elementu twórczości i indywidualności, by potraktować je jako utwory. Jednakże polskie sądy tradycyjnie podchodzą dość liberalnie do kwestii ochrony prawnoautorskiej dzieł, w których udział elementu twórczego jest niewielki. Zwykle cytuje się w tym kontekście orzeczenie Sądu Najwyższego z 1932 roku, który stwierdził, że kolekcja afiszów lub ogłoszeń, katalogi, rozkłady kolejowe, książki kucharskie, wzory, formularze mogą być przedmiotem Prawo - Prawo autorskie w praktyce sklepu internetowego 49
Utworem jest wyłącznie to, co cechuje się twórczością (kreatywnością, nowością) i indywidualnością (oryginalnością). prawa autorskiego, jeżeli ich forma opracowania, układ lub wyjaśnienia mają charakter samodzielny i indywidualny; jest to ochrona tzw. zewnętrznej oryginalności. W przypadku niewielkiego zakresu swobody twórczej, zwłaszcza gdy wynika on z przeznaczenia utworu i jego cech użytkowych lub z przyjętych schematów działania, pole manewru jest stosunkowo małe. Nie oznacza to, że nie można w ogóle mówić o twórczości i utworach w takich sytuacjach. Decydujące jest to, czy przy realizacji utworu możliwe było dokonywanie swobodnych i twórczych wyborów przez jego autora. W przypadku opisów możliwość dokonywania tego typu wyborów wydaje się ograniczona. Opis produktu zawiera przecież głównie informacje dane lub fakty które same w sobie ochronie prawnoautorskiej nie podlegają. Jedynie odnośnie sposobu przedstawienia tych informacji można mówić o twórczości, a zatem także o ochronie prawnoautorskiej. Co do zasady za twórczą część opisu produktu można zatem uznać użycie konkretnych zwrotów oraz układ tekstu, zwłaszcza kolejność opisu poszczególnych elementów produktu. Z drugiej strony jednak, jeśli dany element opisu może być sformułowany tylko w jeden sposób (określenie koloru, wielkości, sposobu połączenia elementów etc.), nie będzie on podlegał ochronie. Podobnie zestawienie parametrów produktu wg kolejności alfabetycznej lub kolejności wynikającej z funkcjonalnego schematu przygotowywania opisów produktów nie będzie zawierało twórczego pierwiastka. Wydaje się zatem, że zazwyczaj opisy produktów nie będą utworami. Konsekwencją takiego ustalenia będzie możliwość ich dowolnego kopiowania, przerabiania i zmieniania stosownie do swoich potrzeb. Jeśli jednak mamy do czynienia z opisami, które wykraczają poza wyżej opisane ramy suchego opisu cech produktu, trzeba się już zastanowić nad możliwością zakwalifikowania takich opisów jako utworów. Nawet wówczas raczej nie powinno budzić wątpliwości, czy można korzystać z nietwórczych elementów takich opisów, czyli np. skopiować sam wykaz parametrów produktu, stanowiący 50 Prawo - Prawo autorskie w praktyce sklepu internetowego
element dłuższego opisu. Nie oznacza to jednak zachęty ze strony autora do swobodnego kopiowania: w razie powstania sporu ryzyko związane z możliwością liberalnej wykładni pojęcia utworu przez sądy nie jest możliwe do wyeliminowania, zwłaszcza gdy kopiowanie miałoby dotyczyć znacznej liczby opisów. Zabezpieczenia fotografii i wideoprezentacji Odnośnie fotografii załączonych do opisów produktów sytuacja przedstawia się podobnie. Do fotografii produktów mogą mieć zastosowanie wszystkie wyżej wskazane argumenty dotyczące niewielkiego zakresu swobody twórczej, jednak nie oznacza to, że wszystkie fotografie produktów nie będą utworami. Autor fotografii produktu może bowiem na wiele sposobów dokonywać swobodnych i twórczych wyborów na różnych etapach realizacji fotografii. Może dokonać wyboru tła, oświetlenia, kadrowania, kąta ujęcia, zastosowanej ogniskowej obiektywu lub sposobu obróbki wykonanej fotografii (pliku z fotografią). Jedynie fotografie, przy których wykonywaniu tej swobody nie ma (przykładem może być większość fotografii legitymacyjnych), nie będą chronione przez prawo autorskie. W razie wątpliwości można zadać sobie pytanie, czy inny fotograf mający za zadanie sfotografowanie danego produktu wykonałby identyczne zdjęcie. Jeśli tak, to fotografia nie jest utworem, jeżeli zaś odpowiedź jest negatywna, należy przyjąć, że dana fotografia produktu jest chroniona jako utwór. Poleganie na prawie autorskim w kwestii ochrony opisów produktów przed ich kopiowaniem może być zawodne. Prawo autorskie może okazać się przydatne również w kontekście inwestycji poczynionych w filmy wideo lub animacje (zwykle mających charakter prezentacji produktu lub instrukcji jego użycia), które mogą być chronione jako utwory audiowizualne lub wideogramy (określane przez ustawę jako pierwsze utrwalenie sekwencji ruchomych obrazów ). Opisy nie są utworami? Wykorzystaj ustawę o ochronie baz danych Jak widać, poleganie na prawie autorskim w kwestii ochrony opisów produktów przed ich kopiowaniem może być zawodne, Prawo - Prawo autorskie w praktyce sklepu internetowego 51
Dla ochrony bazy danych nie ma znaczenia, czy dane (np. opisy produktów) są utworami; ważne aby baza zawierała zbiór danych zgromadzonych według metody wymagającej nakładu inwestycyjnego. gdyż duża swoboda w interpretacji pojęcia utworu sprawia, iż wyniki ewentualnych sporów są trudne do przewidzenia. Receptą na te trudności jest takie kształtowanie opisów, aby nie ulegało wątpliwości, że inna osoba postawiona przed zadaniem przygotowania opisu produktu nie zdołałaby stworzyć identycznego opisu, a zatem opis ma oryginalny charakter. Niemniej jednak inwestycje w opisy produktów lepiej jest chronić, korzystając z innych dostępnych narzędzi prawnych. Ochrona taka wynika w szczególności z ustawy o ochronie baz danych. Dla ochrony bazy danych nie ma znaczenia, czy poszczególne dane (np. opisy produktów) są utworami; ważne jest tylko, aby taka baza zawierała zbiór danych zgromadzonych według określonej systematyki lub metody wymagającej istotnego co do jakości lub ilości nakładu inwestycyjnego. Zbiór opisów produktów sklepu internetowego prawie zawsze będzie spełniał te wymagania. Dla uzyskania ochrony takiej bazy danych przedsiębiorca musi być w stanie wykazać jedynie swój nakład inwestycyjny, który poniósł w celu wytworzenia bazy albo jej weryfikacji lub prezentacji w ramach swojego sklepu. Zazwyczaj nie będzie to trudne. Dodać należy, że na podstawie przepisów ustawy o ochronie baz danych można bronić się przed kopiowaniem opisów produktów z bazy nawet wówczas, gdy takie opisy nie stanowią utworów w rozumieniu prawa autorskiego. To, że prawo autorskie nie zabrania wykorzystywania takich opisów, nie zwalnia zatem z odpowiedzialności na innej podstawie. Ochrona strony internetowej Kolejnym elementem sklepu internetowego mającym potencjalnie duże znaczenie dla przedsiębiorcy jest sama strona internetowa. Ochronie prawnoautorskiej podlegają zarówno poszczególne części składowe strony, jak i strona internetowa jako całość. W szczególno- 52 Prawo - Prawo autorskie w praktyce sklepu internetowego
ści chronione są wszystkie elementy graficzne oraz aplikacje internetowe, ewentualnie także struktura strony. Tu zwykle nie ma wątpliwości, że strona internetowa sklepu jest utworem, gdyż zakres swobody twórczej przy jej opracowywaniu jest znaczny. Kopiowanie elementów takiego serwisu będzie stanowiło wówczas naruszenie praw autorskich. Może to jedynie nie dotyczyć tych stron, które zbudowane zostały z gotowych elementów, wykorzystując istniejące platformy do tworzenia sklepów internetowych. Zadbać także należy, aby majątkowe prawa autorskie do serwisu zostały należycie nabyte przez właściciela sklepu. I pamiętać trzeba, że ochronie nie podlegają koncepcje i procedury, zatem na gruncie prawa autorskiego nie można wywalczyć monopolu na korzystanie z wymyślonej innowacyjnej koncepcji koszyka na produkty lub innego rozwiązania związanego z procedurą dokonywania zakupów w sklepie. Zwykle nie ma wątpliwości, że strona internetowa sklepu jest utworem, gdyż zakres swobody twórczej przy jej opracowywaniu jest znaczny. Ochrona prawnoautorska nie zawsze skuteczna Warto raz jeszcze podkreślić, że w odniesieniu do e-commerce prawo autorskie nie zawsze będzie najlepszym narzędziem dla ochrony inwestycji poczynionych w sklep, a zwłaszcza w budowę bazy opisów produktów. Zazwyczaj efekty tych inwestycji będą stanowiły dzieła oscylujące na granicy twórczości, co może powodować istotne trudności w razie potrzeby dochodzenia roszczeń z tytułu ich bezprawnego wykorzystywania. Dlatego też lepszym i rekomendowanym rozwiązaniem jest skorzystanie z tych przepisów prawa, które dają ochronę na podstawie przesłanek o bardziej zobiektywizowanym charakterze takich jak ustawa o ochronie baz danych czy prawo własności przemysłowej (ochrona znaków towarowych). Zaś z ochrony prawnoautorskiej lepiej korzystać tylko wówczas, gdy nie ulega wątpliwości, że mamy do czynienia z utworami, a nie tylko tekstami lub zdjęciami. Prawo - Prawo autorskie w praktyce sklepu internetowego 53