5 sierpnia 2013 r. Szanowni Państwo, dyskusja o przyszłości polskiego systemu emerytalnego trwa. Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych pragnie, aby rozwiązania, które się z niej wyłonią były możliwie korzystne dla członków OFE. Aby jednak tak się stało, publiczna debata wokół funduszy emerytalnych musi opierać się na rzetelnych liczbach, prawdziwych faktach i dobrze uzasadnionych opiniach. W newsletterze, który przygotowujemy chcemy takie właśnie liczby, fakty i opinie pokazywać. Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych 57% POLAKÓW PRZECIWKO PRZEJŚCIU Z OFE DO ZUS! W połowie lipca Instytut GfK Polonia przeprowadził na zlecenie Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych LEWIATAN badanie opinii publicznej na temat systemu emerytalnego i OFE. Badanie objęło 1 000 respondentów w wieku 18-65 lat; prawie 80% badanych deklarowało, że są uczestnikami OFE. Z badania wynika, że: 50% respondentów dobrze oceniła fakt, że od 14 lat istnieją OFE; 79% respondentów uważa, że pieniądze zgromadzone w funduszach emerytalnych to indywidualne oszczędności emerytalne; 70% respondentów odpowiedziało, że ma świadomość, iż pieniądze zgromadzone w OFE podlegają dziedziczeniu w razie śmierci osoby należącej do OFE; 56% respondentów odpowiedziało, że ma świadomość, iż ZUS finansuje wypłaty dla obecnych emerytów ze składek wpłacanych przez obecnie pracujących; 70% respondentów odpowiedziało, że czułoby się bezpieczniej, gdyby część przyszłej emerytury wypłacał im ZUS, a część pochodziła z oszczędności zgromadzonych na rachunku w OFE; 20% respondentów zdecydowałoby się na przekazanie pieniędzy ze swojego rachunku w OFE do ZUS, gdyby rząd wprowadził taką możliwość. 57% pytanych odpowiedziało, że nie zgodziłoby się na takie rozwiązanie. Informacja: PKPP LEWIATAN
DOBRZE OCENIAMY FUNDUSZE EMERYTALNE RZECZPOSPOLITA B, 05.08.2013, autor: Katarzyna Ostrowska, strona: 1 Jak pokazują badania GFK Polonia dla Konfederacji Lewiatan, ponad połowie Polaków nie podoba się pomysł przenoszenia oszczędności z OFE do ZUS. Co drugi ankietowany pozytywnie odbiera istnienie drugiego filara. Dodatkowo, 79 proc. ankietowanych uważa, że pieniądze w funduszach to indywidualne oszczędności przeznaczone na finansowanie przyszłej emerytury danej osoby, podczas gdy 14 proc. odpowiedziało, że to publiczne pieniądze, które mogą zostać przeznaczone na finansowanie bieżących emerytur. Inne wyniki przynosi badanie TNS dla IGTE przeprowadzone pod koniec czerwca. W tym badaniu 48 proc. respondentów uznało, że pieniądze w OFE są ich własnością, a 30 proc., że to pieniądze publiczne. Pozostali nie mają zdania. Tylko Trybunał Konstytucyjny mógłby rozstrzygnąć spór o własność pieniędzy w OFE. MICHAŁ RUTKOWSKI DYREKTOR W BANKU ŚWIATOWYM ODPOWIEDZIALNY ZA ROSJĘ PARKIET, 05.08.2013, strona: 9 Rozmowa z Michałem Rutkowskim o rekomendacjach przedstawionych przez rząd w sprawie zmian w OFE. Rutkowski stwierdza, że rekomendacje osłabiają OFE, zamiast je umacniać. Rząd chce wspierać zasadę konsolidacji systemu w ZUS i zmniejszyć dywersyfikację portfela OFE, poprzez usunięcie możliwości inwestowania w obligacje. Michał Rutkowski sugeruje, że najlepszym rozwiązaniem w obecnej sytuacji byłoby nie liczenie do długu publicznego obligacyjnej części inwestycji OFE i liberalizowanie limitów inwestycyjnych. Bank Światowy nie zajął jeszcze stanowiska w kwestii likwidowania OFE. Warto dodać, że to Bank rekomendował Polsce wprowadzenie wielofilarowego systemu emerytalnego. Rutkowski podkreśla, że najważniejszymi zagranicznymi obserwatorami są inwestorzy, którzy wiedzą, że jest to odwrót od OFE i że chodzi o ratowanie budżetu państwa według obecnej metodologii liczenia. Ponadto inwestorzy są świadomi, że problem nie zostanie rozwiązany, ponieważ wydatki budżetu to dziś 700 mld zł, a refundacja składki do OFE to jedynie 11 mld zł. OFE CO ZA POMYSŁY ZMIAN GAZETA WYBORCZA, 05.08.2013, autor: Anna Popiołek, strona: 20 Planowane przez rząd zmiany w OFE krytykuje czterech na dziesięciu Polaków przepytanych przez CBOS. Ankietowani oskarżają rząd o zasypywanie dziury budżetowej ich prywatnymi oszczędnościami. Pośród ankietowanych, najbardziej krytyczni są mieszkańcy dużych miast, osoby z wyższym wykształceniem, kadra kierownicza oraz pracownicy administracyjno-biurowi. Na pytanie o propozycja rządu, aby środki zgromadzone przez ubezpieczonego w OFE przez 10 lat przed wypłata były stopniowo przenoszone do ZUS, ankietowani w większości (łącznie 41 proc.) byli przeciwni takiemu rozwiązaniu. Jeśli przekazywanie części składki emerytalnej do OFE byłoby dobrowolne, łącznie 50 proc. oznajmiło, że podjęłoby pozytywną decyzję. Na pytanie czy OFE dobrze czy źle zarządzają pieniędzmi przyszłych emerytów, 31proc. odparło, że raczej źle, a 26 proc., że raczej dobrze. Według respondentów zapytanych w lipcu 2013 r. bardziej opłaca się odprowadzać składki emerytalne do ZUS (25 proc.), aczkolwiek większość uważa, że nie ma różnicy lub nie ma zdania. Z kolei ze względu na kwestię bezpieczeństwa zgromadzonych środków oraz gwarancję wypłaty 37 proc. woli odprowadzać składki do ZUS.
ZUS POŻYCZYŁ Z BUDŻETU JUŻ 30 MLD ZŁ, ALE WYPŁATY EMERYTUR NIEZAGROŻONY DZIENNIK GAZETA PRAWNA B, 05.08.2013, autor: Dominika Sikora, Bożena Wiktorowska, strona: 1 Rozmowa ze Zbigniewem Derdziukiem, prezesem ZUS, który oświadcza, że zakład jest przygotowany do ewentualnych wypłat świadczeń kapitałowych, a kluczem dla przyszłości całego systemu ubezpieczeń będzie rozwój gospodarczy, który zapewni ich finansowanie. Na pytanie czy najtańszym rozwiązaniem dla oszczędzających będzie wypłata z ZUS, Derdziuk odpowiada, że z roku na rok koszty ZUS maleją. W 2013 r. odpis na jego działalność instytucji wynosił 3,43 mld zł, podczas gdy rok temu było to 3,76 mld zł, podczas gdy sama instytucja zarządza kwotą równą połowie budżetu państwa. Prezes ZUS uważa, że jego instytucja jest tańsza od PTE, szczególnie jeśli chodzi o proporcje kosztów do wielości zadań. Derdziuk potwierdza domniemania, że jeśli pieniądze z OFE trafią na subkonto ZUS, to będą one również przeznaczone na bieżące wydatki. OFE WYKORZYSTAŁY KONIUNKTURĘ NA GPW PULS BIZNESU, 05.08.2013, strona: 19 W lipcu jednostki funduszy emerytalnych zyskały na wartości średnio 2,8 proc. jak wynika z danych, zgromadzonych przez firmę Analizy Online. Zarządzający wykorzystali sprzyjającą koniunkturę na rynku akcji (WIG urósł o 4,9 proc.), a spadki cen nie były na tyle duże, by popsuć wyniki. Wszystkie 13 funduszy wypracowało zysk, a rezultaty niemal tradycyjnie były bardzo zbliżone. Nieznacznie wybiło się ING OFE, a tuż za nim uplasowało się PKO BP Bankowy OFE. Od początku najwyższym wynikiem może się pochwalić również ING (2,9 proc. ), a najsłabszy jest Aegon OFE(+0,8 proc.) POLACY NIE CHCĄ BYĆ TRAKTOWANI JAK BARANY POLSKA DZIENNIK BAŁTYCKI, 05.08.2013, autor: Barbara Szczepuła, strona: 11 Rozmowa z prof. Leszkiem Balcerowiczem, który słynie z bycia krytykiem likwidacji OFE. Twierdzi on, że OFE padło ofiarą negatywnej propagandy, czemu sprzyjały działania PO i PSL. Podkreśla, że w tym wszystkim nie chodzi o OFE w rozumieniu instytucji finansowej, ale o oszczędności emerytalne Polaków. Balcerowicz uważa, że już dwa lata temu rozpętano negatywną propagandę, ażeby móc sięgnąć po oszczędności emerytalne. Dokonano drastycznego cięcia składek i jednocześnie obiecano dla drugiego filaru, że sprawa się na tym skończy i że umożliwi się tym funduszom większą efektywność, do czego nie doszło. JESZCZE O WŁASNOŚCI ŚRODKÓW W OFE Aleksander Chłopecki, WPiA UW Własność środków w OFE, KOBE, 7 lipca 2013 r. str. 4-5 W OFE obywatel inwestuje pod przymusem. To fakt. Z kolei warunkiem dostępu do środków w OFE jest uzyskanie wieku emerytalnego (lub śmierć wówczas mowa o dostępie spadkobierców uczestnika). W razie rozwodu środki zgromadzone w funduszu podlegają podziałowi, mogą być również przedmiotem rozrządzeń członka funduszu na wypadek śmierci. Nie podlegają jednak egzekucji. Ich szczególny status wynika z przyjęcia przez ustawodawcę założenia, ze obywatel raczej ulegnie pokusie natychmiastowego wydania środków, niż zaoszczędzi je na starość. Stad przymusowość oszczędzania i uniemożliwienie sięgnięcia do nich przed osiągnieciem wieku emerytalnego. Na marginesie: to, skądinąd zasadne, założenie ustawodawcy o braku roztropności (większości) obywateli znajduje również
zastosowanie do rządzących (tez obywateli). Także oni raczej ulegną pokusie wydania pieniędzy, niż ich oszczęd zania, czego zresztą dowodem jest ograniczanie oszczędności w OFE i rozważanie ich likwidacji. Wracając do kwestii prawnych, przypomnieć należy podstawowy fakt. Niezależnie od przymusowego charakteru relacji z OFE (co literalnie stwierdza ustawodawca) czło nkiem OFE każdy obywatel staje się w wyniku zawarcia umowy. Odmiennie zatem niż w przypadku ZUS-u (właściwie FUS -u) członek OFE ma cywilnoprawne (kontraktowe) uprawnienia wobec OFE do przysługującej mu części aktywów OFE, obliczonej zgodnie z przysługującą mu liczba jednostek rozrachunkowych. W istocie zatem obywatel ma w stosunku do OFE cywilnoprawna należność w wysokości wynikającej ze zgromadzonych przez niego środków powiększonych o odpowiednia cześć zysków, pomniejszona o opłaty i straty. Cywilnoprawny charakter tej należności ze względu zarówno na konstrukcję funduszu, jak i charakter więzi prawnej między członkiem OFE, a OFE nie budzi w tym zakresie wątpliwości prawnych. Nie wzbudza ich również fakt, że roszczenie o wypłatę środków obywatel uzyska dopiero po spełnieniu określonych warunków zwłaszcza osiągnięcia wieku emerytalnego. Na marginesie na obecnym etapie nie ma pewności, że roszczenie to będzie kierowane do OFE, jeżeli bowiem ustawodawca nakazałby przeniesienie środków danego obywatela z OFE do trzeciego podmiotu, roszczenie to kierowałoby się wobec tego trzeciego podmiotu. Cywilnoprawnym obowiązkiem OFE jest w szczególności zarzadzanie powierzonymi środkami poprzez ich inwestowanie w zamian za to PTE uprawnione są do otrzymywania wynagrodzenia. Relacja miedzy obywatelem a OFE stanowi zatem pomimo ograniczeń i ustawowych nakazów cywilnoprawna umowę o charakterze usługowym. Wracając do porównania środków zgromadzonych w ZUS-ie ze środkami w OFE w przypadku ZUS-u uprawnienie obywatela ma charakter publicznoprawny, a nie cywilnoprawny. Wynika to z dwóch przesłanek. Po pierwsze, konieczność dokonywania wpłat na FUS (umownie będziemy posługiwali się określeniem ZUS ) jest wynikiem nałożonego na obywatela obowiązku prawnego, którego podstawa nie jest umowa. Po drugie, oczywiście w ZUS-ie nie ma żadnego majątku (aktywów) przypisanego do danego inwestora / strony umowy. ZUS nie wykonuje na rzecz obywatela żadnej usługi w szczególności nie może zarządzać aktywami, których nie posiada. Można by w ostateczności próbować skonstruować swoisty obowiązek prowadzenia ewidencji środków wpłacanych przez obywateli. Analizy Online informują: Po bardzo trudnym czerwcu, lipiec przyniósł poprawę koniunktury na światowych rynkach akcji. Indeks MSCI AC World wzrósł o +4,7% i był to najlepszy miesięczny wynik od ponad roku. Zwyżki wróciły również na warszawską giełdę. Indeksu WIG wzrósł o +4,9%, a indeks największych spółek - WIG20 po raz drugi w tym roku zanotował dodatnią miesięczną stopę zwrotu, +3,6%. Najlepiej spisywał się segment spółek o średniej kapitalizacji. Indeks mwig40 zyskał w minionym miesiącu +5,3%. Nieco słabszy miesiąc mają za sobą małe spółki z GPW. Indeks swig80 poprawił notowania tylko o +1,9%. Zwyżki na polskim rynku akcji mogłyby być wyższe, gdyby nie obawy inwestorów o przyszłość funduszy emerytalnych. W ostatnich tygodniach niepewność związana z OFE była jednym z negatywnych czynników na GPW. Mimo to, notowania polskich indeksów rosły z powodu informacji z rynków zagranicznych - lepszych danych makro państw europejskich oraz wypowiedzi Bena Bernanke. Szef Fed, zasugerował, że program luzowania ilościowego może być wygaszony później niż we wrześniu br. Prezes amerykańskiego banku centralnego zapewnił, że wpływ na decyzję o przyszłości programu, będą miały nie tylko dane z amerykańskiego rynku pracy ale również kondycja całej gospodarki, co może opóźnić zakończenie programu QE3. Na rynku długu mieliśmy do czynienia z kolejnym miesiącem słabszej koniunktury. Co prawda notowania indeksu IROS zmieniły się tylko nieznacznie, ale już indeks grupujący obligacje o dłuższym terminie do wykupu IROS-10 stracił ponad -1%. To już trzeci miesiąc z rzędu spadków na polskim rynku długu. Mimo to fundusze emerytalne wypracowały zysk w lipcu, głównie dzięki poprawie koniunktury na giełdach. Ich średnia stopa zwrotu wyniosła +2,8% - to drugi najwyższy wynik w tym roku. Wszystkie 13 OFE wypracowały zysk w lipcu, a ich wyniki sięgnęły od +2,7% do +3,1%. Najwyższe stopy zwrotu wypracowały ING OFE oraz PKO BP Bankowy OFE, który zakończył już proces przejęcia OFE Polsat. Wszystkim
funduszom udało się pobić benchmark złożony w 30% z indeksu WIG i w 70% z indeksu IROS. OFE mogą pochwalić się również dobrym wynikiem za ostatnie 12 miesięcy. Stopa zwrotu wszystkich 13 funduszy przekroczyła w tym czasie +10% Analizy Online, 2.08.2013 r. Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych 00-141 Warszawa, Al. Jana Pawła II 34 lok. 7, Telefon/Fax: (022) 620 67 68 / (022) 620 67 38, E-mail: igte@igte.com.pl, www.igte.com.pl