Dialog z islamizmem to strata czasu

Podobne dokumenty
SOCJOLOGIA GLOBALNYCH PROCESÓW SPOŁECZNYCH

WPŁYW RELIGII I KULTURY NA ROZWÓJ WSPÓŁCZESNYCH PAŃSTW

ZESPÓŁ SZKÓŁ INTEGRACYJNYCH IM. POWSTAŃCÓW WIELKOPOLSKICH W INOWROCŁAWIU

BĄDŹ SOBĄ, SZUKAJ WŁASNEJ DROGI - JANUSZ KORCZAK

Bóg a prawda... ustanawiana czy odkrywana?

PRAWA DZIECKA. dziecko jako istota ludzka wymaga poszanowania jego tożsamości, godności prywatności;

:00 VG 23 K136. Arsam N. - Prawo dotyczące uchodźców Główne postępowanie 1 Tłumacz

Wymagania edukacyjne dla uczniów klasy VI na poszczególne oceny z przedmiotu: Historia i społeczeństwo

Dzięki ćwiczeniom z panią Suzuki w szkole Hagukumi oraz z moją mamą nauczyłem się komunikować za pomocą pisma. Teraz umiem nawet pisać na komputerze.

Jesper Juul. Zamiast wychowania O sile relacji z dzieckiem

Wpływ postawy nauczyciela na zaangażowanie i postawę uczniów szczególnie uzdolnionych humanistycznie, artystycznie

SCENARIUSZ LEKCJI. Klasa: V a Przedmiot: historia i społeczeństwo Nauczyciel: mgr Małgorzata Borowska. Temat lekcji: Wielkie religie średniowiecza.

Warsztaty grupowe z zakresu kluczowych umiejętności społeczno - zawodowych istotnych z punktu widzenia rynku pracy

TRANSATLANTIC TRENDS POLAND

Wyznaczanie kierunku. Krzysztof Markowski

W MOJEJ RODZINIE WYWIAD Z OPĄ!!!

Witold Morawski Zmiana instytucjonalna

Ankieta. Instrukcja i Pytania Ankiety dla młodzieży.

SPIS TREŚCI. Za czym tęsknię? Jak znajdę szczęście?

Sytuacja zawodowa pracujących osób niepełnosprawnych

mnw.org.pl/orientujsie

Składa się on z czterech elementów:

BADANIE DIAGNOSTYCZNE

dla najmłodszych polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

Literatura z elementami biblioterapii dla młodzieży w wieku lat 15 +

Pięćdziesiątnica i Paruzja. 2. Jak być lojalnym wobec Pana i swego dziedzictwa kościelnego: proroctwo i instytucja

W zeszłym roku chrześcijanie doświadczyli większych prześladowań niż kiedykolwiek w epoce nowożytnej a oczekuje

KATARZYNA POPICIU WYDAWNICTWO WAM

Człowiek biznesu, nie sługa. (fragmenty rozmów na FB) Cz. I. że wszyscy, którzy pracowali dla kasy prędzej czy później odpadli.

ROLA TRENERA W SZKOLENIU I WYCHOWANIU MŁODYCH PIŁKARZY ORAZ WSPÓŁPRACA Z RODZICAMI

Zakres rozszerzony - moduł 36 Prawa człowieka. Janusz Korzeniowski

WPŁYW RELIGII I KULTURY NA ROZWÓJ WSPÓŁCZESNYCH PAŃSTW

Liczą się proste rozwiązania wizyta w warsztacie

Program Coachingu dla młodych osób

Kilka słów o autorze. Józef Mackiewicz (ur r., zm. 31 stycznia 1985) polski pisarz i publicysta.

OPINIE: "Wojewoda pseudohakami walczy z radnym"

70. rocznica zakończenia II Wojny Światowej

WERSJA: B ANKIETER: JEŚLI RESPONDENT JEST MĘŻCZYZNĄ, ZADAĆ GF1. JEŚLI RESPONDENT JEST KOBIETĄ, ZADAĆ GF2.

POLSKA EUROPA Opinia ĆWTAT publiczna O V I A 1 w okresie integracji

POWTÓRZENIE IV LEKCJE

Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy

Metody wychowawcze Janusza Korczaka

Dzień Judaizmu w Chmielniku. Dzień Judaizmu w Chmielniku stycznia 2018

Czyli jak budować poczucie własnej wartości u dziecka?

ASERTYWNOŚĆ AGRESJA ULEGŁOŚĆ

Gniewomir Pieńkowski Funkcjonalne Obszary Analizy Problemu Kryzysu w Stosunkach Międzynarodowych

Każdy może zostać fundraiserem wywiad z Becky Gilbert z Deutscher Fundraising Verband

WERSJA: A ANKIETER: JEŚLI RESPONDENT JEST MĘŻCZYZNĄ, ZADAĆ GF1. JEŚLI RESPONDENT JEST KOBIETĄ, ZADAĆ GF2.

dla najmłodszych. 8. polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

dla najmłodszych. 8. polska wersja: naukapoprzezzabawe.wordpress.com

Problemem głównym mojej pracy są przyczyny podejmowania miłości u młodzieży ponadgimnazjalnej

POLITYKA SŁUCHANIE I PISANIE (A2) Oto opinie kilku osób na temat polityki i obecnej sytuacji politycznej:

J. J. : Spotykam rodziców czternasto- i siedemnastolatków,

1. Powiem otwarcie Jestem zły analiza utworu Sławomira Mrożka Szuler

Część 11. Rozwiązywanie problemów.

Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy

AKADEMIA DLA MŁODYCH PRZEWODNIK TRENERA. PRACA ŻYCIE UMIEJĘTNOŚCI

Przedmowa. Część 1 TEORIE POLITYCZNE. 1. Co to jest polityka? 2. Rządy, systemy i ustroje. 3. Ideologie polityczne XIII

praktyka działania turkusowej organizacji

Program nauczania biblijnego uczniów klas gimnazjalnych. Program powstaje pod kierunkiem Elżbiety Bednarz

OPANUJ NIEPŁODNOŚĆ W 5 KROKACH

KWESTIONARIUSZ ANKIETY

10 kluczowych zasad efektywnego uczenia się tradingu

Fundacja Pro Memoria Problemy współczesności

Prof. Bolesław Rok Centrum Etyki Biznesu i Innowacji Społecznych ALK

ASERTYWNOŚĆ W RODZINIE JAK ODMAWIAĆ RODZICOM?

Dr Ihar Melnikau: Władze bały się, że popsujemy im rocznicę 17 września

WYMAGANIA Z RELIGII. 1. Świadkowie Chrystusa

Zagrożenia współczesnego fundamentalizmu religijnego

Przyjazne dziecku prawodawstwo: Kluczowe pojęcia

problemy polityczne współczesnego świata

Warszawa, lipiec 2009 BS/108/2009 ŚWIATOWA OPINIA PUBLICZNA O POLITYCE STANÓW ZJEDNOCZONYCH I OPERACJI NATO W AFGANISTANIE

EKONOMIA SŁUCHANIE (A2)

RW: Arabska wiosna ma na swym koncie pewne osiągnięcia, wiele spraw budzi jednak niepokój.

"Przygotowanie PES do skutecznej sprzedaży, barteru lub pozyskiwania partnerów w ramach CSR"

Droga Czytelniczko! Drogi Czytelniku!

Odzyskajcie kontrolę nad swoim losem

Koncepcja pracy Gimnazjum im. św. Franciszka z Asyżu w Teresinie

WPŁYW CZYTANIA NA ROZWÓJ DZIECI I MŁODZIEŻY

Warszawa, październik 2013 BS/138/2013 WIEŚ POLSKA CHARAKTERYSTYKA LUDNOŚCI ROLNICZEJ

Etyka kompromisu. Zbigniew Szawarski Komitet Bioetyki przy Prezydium PAN Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego -PZH

Ankieta dla ucznia kandydata na beneficjentów projektu. Europraktyki autostradą do zawodowego sukcesu młodzieży POWERVET PL01-KA

Muzułmanie w Polsce konflikt czy pokojowe współistnienie? dr Piotr Krzyżanowski

Spersonalizowany Plan Biznesowy

WERSJA: C NKIETER: JEŚLI RESPONDENT JEST MĘŻCZYZNĄ, ZADAĆ GF1. JEŚLI RESPONDENT JEST KOBIETĄ, ZADAĆ GF2.

Skala Postaw Twórczych i Odtwórczych dla gimnazjum

Modlitwy do Matki Bożej Fatimskiej

Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy

100 POWODÓW, DLA KTÓRYCH DZIECKO POWINNO BYĆ ASERTYWNE

Wymagania edukacyjne dla uczniów klas VI na poszczególne oceny z przedmiotu: Historia i społeczeństwo NIEDOSTETECZNY

ISLAM. Allah. Mahomet

Komunikowanie a ideologia

Spis treści. Wstęp Rozdział I Systemy polityczne problemy ogólne Rozdział II Historyczne systemy polityczne. Rewolucje demokratyczne..

Problemy polityczne współczesnego świata

VC? Aniołem Biznesu. Przedsiębiorcą. Kim jestem? Marketingowcem

Zauważcie, że gdy rozmawiamy o szczęściu, zadajemy specyficzne pytania:

"Żył w świecie, który nie był gotowy na jego pomysły". T estament Kościuszki

PROFILAKTYKA INTEGRALNA KIERUNKIEM ZMIAN ZAPOBIEGANIA UZALEŻNIENIOM

Ekonomiczny Uniwersytet Dziecięcy

Transkrypt:

Dialog z islamizmem to strata czasu Niemiecki dziennikarz pochodzący z Egiptu, Hamed Abdel-Samad, uważa, że islam przejawia cechy faszystowskie i dlatego stanowi poważne zagrożenie. Abdel-Samad konfrontuje się z religią, którą sam wyznaje. Mieszka w Niemczech, ale nie czuje się tu bezpieczny, potrzebuje ciągłej ochrony policji, ponieważ ma wielu wrogów. To agresywni i fanatyczni przeciwnicy, którzy chcą jego śmierci, ponieważ w ich opinii obraził islam i ich proroka, Mahometa. Jego książka Der Untergang der islamischen Welt ( Upadek islamskiego świata ) ściągnęła na niego falę krytyki. Nowa książka, która ukazała się 1 kwietnia, nosi tytuł: Der islamische Faschismus ( Islamski faszyzm ). Po publicznym wystąpieniu w Kairze, nałożono na Samada fatwę, w wyniku której jest poszukiwany martwy (nie mylić z żywym lub martwym ). To spowodowało, że zaczął się ukrywać. Jednak nie zamilkł i nie zamierza dać się zastraszyć. Die Welt: Ostatnio sąd w Minii w Górnym Egipcie, po kontrowersyjnym procesie skazał na śmierć w przyspieszonym trybie 529 egipskich Braci Muzułmańskich. 683 innych oskarżonych również czeka ten los. Co pana zdaniem stoi za tymi procesami? Hamed Abdel-Samad: Nie powinno się tak postępować z terrorystami, ponieważ w ten sposób rodzą się kolejni męczennicy, którzy będą wzorem dla nowego pokolenia świętych bojowników! Bractwo Muzułmańskie skorzysta na tym wyroku, ponieważ świat przestanie mówić o ich atakach terrorystycznych i skupi się na dotykającej ich niesprawiedliwości. Takie wyroki są świadectwem niekompetencji państwa egipskiego w rozliczaniu się z terroryzmem. W ten sposób nie powstrzymujmy przemocy, lecz pogłębiamy podziały i polaryzację w kraju.

Zatem uważa pan, że takie procesy spowodują problemy w Egipcie i przysporzą ich kolejnemu prezydentowi, marszałkowi Abdelowi Fattah al-sisiemu, który właśnie zgłosił swoją kandydaturę na ten urząd i jest niekwestionowanym faworytem? Wielu Egipcjanom Al-Sisi jawi się jako nowy wyzwoliciel. Pokłada się w nim wielkie nadzieje. Ale on sam zdaje sobie sprawę z tego, że kraj przeżywa poważne problemy, których on nie zdoła rozwiązać. Wie również, że tłum, który teraz z zapałem skanduje jego nazwisko, będzie urządzał demonstracje przeciwko niemu, podobnie jak miało to miejsce z Hosni Mubarakiem i Mohammedem Mursim, którzy nie zdołali zaspokoić pokładanych w nich oczekiwań w zakresie stabilizacji sytuacji w kraju i wzrostu dobrobytu. Epoka dyktatorów dobiegła końca. Jednak brak dyktatora nie oznacza, że w kraju zapanowała demokracja. Jest pan bardzo pesymistyczny jeśli chodzi o przyszłość świata arabsko-islamskiego. Niebawem ukaże się pańska czwarta książka. Odnoszę wrażenie, że pana opinie ulegają radykalizacji. Czy to właściwe odczucia? Nie! Często słyszę, że byłem radykałem i pieniaczem. Jestem po prostu racjonalistą, który nazywa rzeczy po imieniu. Zawsze byłem wierny tej postawie. Z mojej strony nie jest to prowokacja, gdy mówię, że w swojej charakterystyce islam ma faszystowskie ciągoty. Jednak semantycznie pogląd ten jest dużo ostrzejszy niż pana wcześniejsze opinie. Łączenie faszyzmu z politycznym islamem to z całą pewnością coś nowego. Niemcy mogą odbierać te słowa jako odważne i prowokujące. Ale w istocie, czym jest faszyzm? To religia polityczna z określonymi prawdami, prorokami, charyzmatycznym przywódcą realizującym swoją święta misję jednoczenia narodu i walki z wrogami. Tak samo jest z islamem. Faszyzm dzieli świat na przyjaciół i wrogów. W islamie mamy wiernych i niewiernych.

Teorie konspiracyjne w faszyzmie, poczucie poniżenia i klęski, pragnienie zemsty i dehumanizacja wroga są również obecne w islamie, zwłaszcza w retoryce politycznego islamu. Połączenie poczucia niższości z pragnieniem światowej dominacji, fantazje o impotencji i omnipotencji stanowią wspólny mianownik islamu i faszyzmu. W swojej książce opisuję czternaście tez Umberta Eco na temat Ur-Faszyzmu. Znajdziemy tu wszystko: kult tradycji, podejście do współczesności i kontrrewolucję wymierzoną przeciwko Oświeceniu, teorie spiskowe i kult siły. Islamistom brakuje jedynie machiny masowego zniszczenia, którą posiadali stalinowcy i narodowi socjaliści. Islamizm doznał kilku porażek, ale nigdy nie został zdławiony jak faszyzm w Niemczech czy Włoszech. Dlatego właśnie islamski faszyzm nadal ma się dobrze. Czy posunąłby się Pan do tego, żeby stwierdzić, że polityczny, faszystowski islam doprowadziłby świat do III wojny światowej, gdyby tylko posiadał dostęp do niszczycielskich technologii? Owszem, może nie od razu doszłoby do światowego konfliktu, ale będziemy jeszcze świadkami bitwy o apokaliptycznych rozmiarach. Islamiści będą się mścić na niewiernych. W mniejszej skali można to zaobserwować w syryjskich miastach, gdzie islamiści dochodzą do władzy. Ludzie giną tylko dlatego, że są chrześcijanami. Dotyczy to również dzieci. To faszyzm w czystej postaci, ponieważ ludzie są zabijani tylko z powodu wyznania lub narodowości. Można to zaobserwować wszędzie tam, gdzie islamiści dochodzą do władzy: w Iraku, Afganistanie, Somalii, Sudanie czy Nigerii. A co z tak zwanym umiarkowanym islamem? Czy on w ogóle istnieje? Przez długi czas mieliśmy doskonały przykład rzekomo umiarkowanego islamu w Turcji, z Recepem Tayyipem Erdoganem u władzy. Polityczny oportunizm Zachodu chronił ten system przed ujawnieniem jego prawdziwej twarzy. Dopiero teraz, w czasie

kryzysu, gdy dochodzi do prawdziwego sprawdzianu polityki i demokracji, również tam można zaobserwować faszystowskie tendencje. Czy to zatem wilk w owczej skórze? Lub, jak to pan określa w swojej książce: demokracja w postaci konia trojańskiego? Otóż to. Islamista, który chce dojść do władzy nie jest zainteresowany demokracją. On w nią nie wierzy, on wyznaje rządy Boga. Nie interesuje go walka z bezrobociem, chce wprowadzić w społeczeństwie określony ład moralny, który następnie zamierza rozszerzyć na cały świat. A zatem rządy z boskiego nadania? Tak. To jedyny czynnik motywujący go do angażowania się w politykę. Nie respektuje wypracowanych przez człowieka struktur, takich jak parlament czy władza sądownicza, ponieważ Bóg ustanowił prawa już 1400 lat temu. Należy je tylko wprowadzić w życie. To oznaczałoby, że dialog z tymi ludźmi nie jest możliwy Dialog w tym przypadku to strata czasu. Zachód prowadził dialog z Erdoganem, mimo to został przez niego oszukany. Tak zwane reformy miały tylko na celu powiększenie zakresu jego władzy. Umiarkowany islam to wytwór zachodnich badaczy tej religii. Połączenie umiarkowania i islamu jest paradoksalne, te dwa pojęcia nie pasują do siebie. Islamiści mają już gotowe prawdy. To również jedna z charakterystycznych cech faszyzmu. Powyższe opinie narażają pana na niebezpieczeństwo. Grożono panu śmiercią, przydzielono stałą ochronę policji, pana rodzina i przyjaciele również są zagrożeni. W pewnym sensie ryzykuje pan swoje życie w imię głoszenia własnych przekonań. Czy uważa się pan za męczennika? Nie. Nie podoba mi się ani to określenie ani ta postawa. Mimo wszystkich trudności, które mnie spotykają, bardzo lubię

życie. Długo jednak poszukiwałem takiej drogi i wiele poświęciłem, żeby móc nią iść. Ta postawa nazywana jest wolnością. Oznacza to, że nikt nie narzuca mi zasad moralnych, sposobu myślenia i wyrażania własnego zdania. To, że na świecie żyją ludzie, którzy nie mogą tego znieść, nie jest moim problemem. Nie poderżnąłem nikomu gardła i nie zamierzam tego robić. Nigdy nie kwestionowałem niczyjego prawa do życia. Nie istnieją sprawy, za które warto umierać. Nie zamierzam jednak łagodzić, czy ograniczać swoich poglądów tylko dlatego, że komuś nie podoba się to, co mówię. Nie chcę ani nie potrzebuję takiego ograniczonego życia. Powróćmy do islamu i demokracji. Egipski prezydent z nadania Bractwa Muzułmańskiego, Mohammed Mursi, został demokratycznie wybrany, a następnie obalony wbrew zasadom demokracji. Co było nie tak z rządami Mursiego? Mursi nie miał żadnego planu dla Egiptu. Bractwo Muzułmańskie głosiło tylko puste slogany. Nagle musieli się zmierzyć z gospodarką, polityką zagraniczną i turystyką. Zrobili to po amatorsku, skupili się na zasadach moralnych społeczeństwa. Ten islamski przywódca nie miał planu, lecz proponował nałożenie moralnego gorsetu. Spowodowało to ograniczenie wolności, w szczególności kobiet, i infiltrację instytucji państwowych. Czy reżim zdominowany przez wojsko, w stylu Mubaraka II, stanowi mniejsze zło? Z całą pewnością. Nie określiłbym tego jednak mianem Mubaraka II, lecz Mubaraka w wersji light. To również nie ma nic wspólnego z demokracją, ponieważ ustrój ten nie rodzi się w próżni. Świat arabsko-islamski nie dojrzał jeszcze do struktur demokratycznych. Wojsko wciąż jednak dzieli wspólny mianownik z gospodarką i społeczeństwem. Biznes, przemysł i turystyka to obszary, które można poddawać dyskusji i szukać kompromisów. Bractwo Muzułmańskie to zupełnie inny świat. Popełnili karygodny błąd myśląc, że zdołają zamienić Egipt w

drugi Iran. Zwycięstwo w demokratycznych wyborach nie oznacza, że można robić, co się chce. To z całą pewnością prawda. Demokracja musi zostać wypełniona treścią. Czy któryś z krajów arabsko-islamskich jest w stanie odegrać w tym zakresie pionierską rolę? Nie. Być może, w dającej się przewidzieć przyszłości, będzie to Tunezja, ponieważ jest mała, społeczeństwo jest dość dobrze zorganizowane, a Zachód wspiera rozwój jej struktur społecznych i demokratycznych. W swojej książce dziękuje pan chłopcu, który napisał do pana, że jest wdzięczny islamistom grożącym panu śmiercią, ponieważ dzięki nim trafił na pana wypowiedzi. Czy zatem te pogróżki były pomocne w krzewieniu pana idei? W zasadzie tak, ponieważ obnażają głupotę fanatyków. Nie rozumieją oni bowiem, że jeśli chcą zakazać danej książki lub uciszyć jakiegoś autora, przynosi to odwrotny efekt. Mówią: Trzeba go zabić! Lecz wtedy ludzie zaczynają pytać, dlaczego. Co on powiedział? Kim jest? Tylko dlatego, że islamiści żyją w swoim ograniczonym świecie i rozmawiają we własnym, wąskim gronie, wierzą, że ich groźby mogą zamknąć ludziom usta. To niedorzeczne i naiwne myślenie. Mówi pan, że swoją książką włożył pan kij w gniazdo os. Zwykle takie gniazdo neutralizuje się dymem lub ogniem. Jaka jest pańska strategia walki z politycznym islamem? Czy są jakieś środki, być może sukces gospodarczy konkurencyjnego systemu, na przykład demokracji? Przede wszystkim należy postawić właściwą diagnozę. W przeszłości nie można było tego zrobić. Postrzegam siebie jako wprawnego diagnostyka. Karl Kraus określił to kiedyś takimi słowami: Nie umiem znosić jajek, ale potrafię rozpoznać te zgniłe. W tym przypadku mamy do czynienia z chroniczną chorobą społeczeństw arabskich: brak edukacji, brak struktur gospodarczych, korupcja, paternalizm ta lista jest długa. To

bagno, w które faszystowski islam próbuje wciągnąć ludzi tonących w morzu frustracji. Od nowoczesnego świata dzielą ich całe lata świetlne. Znacznie łatwiej jest im funkcjonować na poziomie ideologicznym, niż skonfrontować się z konkretnymi problemami i zająć się ich rozwiązywaniem. Pewien duchowny, którego Zachód postrzega jako umiarkowanego, powiedział, że zapaść gospodarcza dopiero się zaczyna, ponieważ nie traktujemy dżihadu poważnie. Sugeruje on nowe podboje krajów chrześcijańskich, podatek pogłówny dla chrześcijan i żydów, a także wzięcie przeciwników w niewolę. Sytuacja ta jest przerażająco zbieżna z faszyzmem, to nieludzkie. Bezradni przywódcy są przeciążeni i opowiadają bajki. Tak jak egipski generał, który ogłosił wszem i wobec, że ostatnimi czasy odkryto tajną broń przeciwko AIDS. Wszystkie te historie biorą początek z tych samych mitów, są oderwane od rzeczywistości i kiszą się we własnym sosie. Tak powstaje wykrzywiona perspektywa, od której nie da się uciec. A zatem islam i demokracja nie są kompatybilne? Oczywiście, że nie. Takie twierdzenie tylko utrzymuje stan choroby i opóźnia proces leczenia. Prawdziwy islam jest niczym prawdziwy socjalizm: idea jest wspaniała, ale nigdzie na świecie się go nie praktykuje. Islamski świat oszukuje sam siebie myśląc, że islamski system mógłby być demokratyczny. W demokracji to społeczeństwo podejmuje decyzje. W islamie ustawodawcą jest Bóg. To beznadziejna wizja, która nie podbudowuje liczącej 1,5 miliarda społeczności muzułmanów na świecie Społeczności arabsko-islamskie chcą być nowoczesne i chcę odnosić sukcesy. Jeśli jednak chcę zbudować samochód, muszę się zaznajomić z prawami fizyki, mechaniką, a nawet z przepisami ochrony środowiska, które obowiązują we współczesnym świecie. Następnie muszę sprawdzić, jakimi materiałami dysponuję. Nie trzeba ponownie wynajdywać koła. Wystarczy, że ustalę, które surowce nadadzą się do produkcji

samochodu, a które nie. Krowie łajno nie sprawdza się w przemyśle samochodowym. Utrzymywanie, że stanowi ono część samochodu jest wielkim błędem. Podobnie jest z dyskusją na temat islamskiej demokracji: istnieją zachodni intelektualiści, którzy utrzymują, że krowie łajno jak najbardziej się nada. Taka perspektywa w niczym nie pomaga, sprawia za to, że pozostajemy w uśpieniu. Muzułmanie nie wynaleźli samochodu, ale i tak je kupują. Dlaczego w przypadku demokracji ma być inaczej? Chcemy dzielić się naszym dziedzictwem kulturowym, nawet jeśli odbywa się to dużym kosztem. Nazywa pan islam zacofaną religią, która utknęła w 1435 roku i żyje w swego rodzaju średniowieczu. Czy to oznacza, że świat islamski będzie musiał przejść przez to samo, przez co w średniowieczu przechodziła Europa? Oczywiście. Zmierzamy w stronę wojny religijnej między sunnitami a szyitami o ogólnoświatowym zasięgu. Możemy mieć tylko nadzieję, że później nastąpi reformacja, jak to miało miejsce w przypadku Europy. Nie możemy tego uniknąć, a cena będzie wysoka. Masy młodzieży bez perspektyw i nadziei można żywić, zatrudnić i wykorzystać jedynie w wojnach religijnych. Samuel Huntington mówił kiedyś o zderzeniu cywilizacji, mając na myśli islam i zachodnią kulturę. Pan mówi o wewnętrznym zderzeniu cywilizacji, czyli starciu w obrębie świata arabskiego. Co jest jego przyczyną? Wojna ideologiczna toczy się między nowoczesną, prozachodnią klasą, która uzyskała częściową niezależność od oficjalnej wiedzy i religijnej supremacji islamu, a siłami tradycjonalistów, które obawiają się wolności. Faszyzm zawsze karmił się tym lękiem. Zarówno faszyści, jak i islamiści, uważają wojnę za szansę na odrodzenie. Pokój na świecie można przywrócić tylko wówczas, gdy wszyscy ludzie będą wyznawać islam. To nie wizja islamistów, lecz zapisy pochodzące

bezpośrednio z Koranu. Możemy się temu przeciwstawić odzierając z tabu korzenie tej ideologii. Nazywanie tego radykalizmem tylko umniejsza skalę tego problemu. Gdy pod koniec listopada zeszłego roku na dwa dni zniknął pan w Kairze bez śladu, wielu ludzi martwiło się o pana. Co się wtedy stało? Czterech ludzi wciągnęło mnie na ulicy do samochodu i przetrzymywało przez dwa dni. Wyzywali mnie, bili i przystawiali pistolet do głowy, zmuszając mnie do podpisania dokumentów, których treści nie rozumiałem. Gdy porywacze puścili mnie wolno, trafiłem na najgłupszych policjantów pod słońcem. Egipska policja chce tylko udowodnić, że dotrzymała wszystkich procedur. Władze nie zadbały jednak należycie o moje osobiste bezpieczeństwo. Pozwałem ich za to do sądu. Śledztwo jest nadal w toku. Jeśli chodzi o dochodzenie wydziału policji, który pozwałem, do tej pory niczego nie ustalono. Czy ta sprawa ma jakiś związek z islamistami, którzy grozili panu śmiercią? Nie, chodziło o pieniądze. To byli przestępcy, którzy działali z czyjegoś polecenia. Po rewolucji, w przypływie optymizmu, zainwestowałem wszystkie swoje oszczędności w egipskie przedsiębiorstwo, które zatrudnia obecnie stu pracowników, w którym ważną rolę odgrywa mój brat. Partnerzy mojego brata stopniowo wprowadzali do firmy swoich krewnych. Nasilała się korupcja, a władze przedsiębiorstwa zaczęły angażować się w niebezpieczne, szemrane interesy. Gdy moja matka wycofała się z władz spółki, chciałem wycofać swoje udziały. Pierwszy czek opiewał na kwotę 27000 euro. Poinformowałem swoich dłużników, że jeśli go nie zapłacą, zgłoszę sprawę na policję. Do tej pory nie otrzymałem żadnych pieniędzy, również ta sprawa cały czas jest w toku. Czy te wydarzenia pana stresują?

Tak. Po powrocie do Niemiec, przez tydzień poddawałem się leczeniu psychiatrycznemu. Nie radziłem sobie z codziennością i straciłem wiarę we wszystko. Myślałem, że grożenie śmiercią w Egipcie to najgorsze, co mogło mnie spotkać, ale myliłem się. Egipski rząd traci kontrolę nad społeczeństwem, a ludzie tracą panowanie nad sobą. Z kolei przywódcy duchowi siedzą i zastanawiają się, czy prorok powinien zostać pokazany w filmie, czy nie. Żyją w odrealnionym świecie. Czasem pojawia się ktoś, kto twierdzi, że wie, co z tym wszystkim zrobić. Tak właśnie funkcjonuje faszyzm. Wywiad przeprowadził Dietrich Alexander Tłumaczenie cc Syty Źródło: www.welt.de Hamed Abdel-Samad (42) to egipski politolog, historyk i pisarz, który obecnie mieszka w Niemczech. Choć jego ojciec jest sunnickim imamem, przez ostatnie lat swojego życia ostrzegał przed politycznym obliczem islamu.