Rozwój sprzętu Sprzęt do żeglarstwa deskowego jest stale ulepszany. Od początku po dzień dzisiejszy wprowadza się modyfikacje, by żeglować szybciej, łatwiej i efektywniej w zależności od potrzeb. Zmiany w sprzęcie dotyczą kształtu, kroju, rozmiaru, ale również technologii stosowanych do jego produkcji. Rozwój olimpijskiego sprzętu żeglarstwa deskowego W późnych latach siedemdziesiątych żeglarstwo deskowe rozwijało się w dużym tempie. Windsurfing jako nowa odmiana żeglarstwa stał się idealnym kandydatem do konkurencji olimpijskiej. Decyzją Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (IOC) w 1984 roku miał swoją premierę na igrzyskach jako jedna z klas żeglarskich. W owym czasie rywalizacja w windsurfingu przebiegała głównie w dyscyplinie racing. Siła wiatru w trakcie wyścigu nie odgrywała żadnej roli. Powyższa decyzja miała poważne konsekwencje dla rozwoju olimpijskiej klasy żeglarstwa deskowego. Wyścigi musiały rozgrywać się w tych samych miejscach, w których odbywały się regaty pozostałych klas żeglarskich. Były to przeważnie akweny o słabym wietrze i małym zafalowaniu. Stwarzało to idealne warunki do przeprowadzenia taktycznego wyścigu żeglarskiego. Ten fakt niewątpliwie odegrał istotną rolę w odsunięciu olimpijskiego windsurfingu od jego głównego nurtu. Jak się później okazało, windsurfing olimpijski i profesjonalny rozeszły się w dwie różne strony. XXIII Igrzyska Olimpijskie w Los Angeles, 1984 We wczesnych latach osiemdziesiątych deski zostały podzielone na dwie grupy Division I (deski z płaskim dnem) i Division II (deski z okrągłym dnem). Komitet Olimpijski podjął decyzję o wprowadzeniu do programu igrzysk deski monotypowej marki Windglider. Powyższa decyzja miała służyć obniżeniu kosztów produkcji. Na pierwszą klasę olimpijską wybrano mniej popularną klasę Windglider, zamiast wszechobecnej Windsurfer. Windglider był przez wielu specjalistów oceniany jako sprzęt wadliwy. Oprócz tego Hoyle Schweitzer posiadając wiele patentów, odmówił wydania licencji na tę deskę w Stanach Zjednoczonych. Sytuacja stała się kłopotliwa, tym bardziej że igrzyska olimpijskie w 1984 roku miały odbyć się w Los Angeles. Dynamiczny rozwój żeglarstwa deskowego spowodował, że na dwa lata przed igrzyskami Windglider stał się przeżytkiem. Największy postęp w rozwoju sprzętu dokonał się na Hawajach. Wynaleziono strzemiona na stopy, trapez i wiele innych udogodnień. W klasie 29
Windglider nie używano trapezu i strzemion, natomiast bom i miecz posiadały przestarzałą budowę. W tych latach profesjonalne żeglarstwo deskowe polegało na pływaniu ślizgowym na dużych falach. XXIV Igrzyska Olimpijskie w Seulu, 1988 Przed tymi igrzyskami starano się jak najszybciej zmienić klasę Windglider na inną. Padały różne propozycje. Najbardziej interesującą przedstawili Amerykanie, chcąc wprowadzić trzy dyscypliny: slalom, long distance i wyścig po trasie trójkątnej. Z tych dyscyplin miano wyłonić jednego zwycięzcę. Na oficjalną klasę olimpijską wytypowano Division II firmy Lechner. Po raz kolejny okazało się, że była to decyzja nietrafna. Deski okrągłodenne w owych czasach były już mało popularne. Sprzęt olimpijski nie odzwierciedlał trendu, który wówczas istniał w świecie windsurfingu. Pływanie na takich deskach było bardzo trudne. Halsowanie w słabym wietrze było łatwe, ale kursy pełne i baksztagi wymagały od dekarzy niebywałych, wręcz cyrkowych umiejętności. Division II miał podobny pędnik jak Windglider, ale tym, co różniło najbardziej obie klasy, był kadłub. Znacznym udogodnieniem była możliwość używania trapezu. W tym czasie profesjonalne żeglarstwo deskowe wspierane przez przemysł przeżywało największy rozkwit w swojej historii. Zastosowano zaokrągloną, wąską rufę, która umożliwiała wykonywanie zwrotów przez rufę w ślizgu. Deskarze na Hawajach skakali na 10 m w górę, a Puchar Świata Zawodowców prezentowany szeroko w telewizji szczycił się kolorowym sprzętem i zapierającym dech w piersiach slalomem. XXV Igrzyska Olimpijskie w Barcelonie, 1992 W 1988 roku klasa Lechner była prawdopodobnie bardziej przestarzała od klasy Windglider w 1984 roku. Żeglarze mogli używać trapezów, lecz żagiel o powierzchni 6,4 m 2 był tylko trójkątem dakronu z kilkoma listwami. Później do klasy Lechner zaprojektowano żagiel monofilmowy z pięcioma listwami i rotatorami. Z uwagi na konstrukcję kadłub był nowatorski. Wprawdzie deski były puste wewnątrz, ale niestety przeciekały i rozklejały się. Deska była trudna w prowadzeniu, posiadała jedno strzemię do pływania na baksztagu. Pływanie ślizgowe na tym sprzęcie wymagało niebywałych umiejętności. Na igrzyskach w Barcelonie po raz pierwszy wzięły udział kobiety. XXVI Igrzyska Olimpijskie w Atlancie, 1996 Po raz pierwszy w historii olimpijskiego żeglarstwa deskowego użyto sprzętu, który reprezentował najnowsze trendy. Był nim sprzęt typu Mistral 30
Olympic One Design, zaprojektowany przez Francuza Patrica Belbocha. Deska posiadała komplet strzemion, obrotowy miecz i wąską rufę. Pędnik miał powierzchnię 7,4 m 2, węglowy maszt i aluminiowy bom. Żagiel był monofilmowy, posiadał pięć listew i dwa rotatory. Przy odpowiednio silnym wietrze deska wchodziła w ślizg na kursie pełnym. Na tych igrzyskach po raz pierwszy dozwolone były techniki tak zwanego pompowania, które zmieniły obraz olimpijskiego żeglarstwa deskowego. Od tego momentu windsurfing stał się dyscypliną typowo atletyczną. Żeglowanie w słabym wietrze było tak wyczerpujące, że deskarze klasy Mistral Olympic One Design byli jednymi z najlepiej przystosowanych do długotrwałego wysiłku. XXVII Igrzyska Olimpijskie w Sydney, 2000 Po igrzyskach w 1996 roku Komitet Olimpijski doszedł do wniosku, że nie ma potrzeby zmiany sprzętu. Powyższa decyzja spowodowała, że rekreacyjne żeglarstwo deskowe zaczęło oddalać się od modelu olimpijskiego. Wymagany na igrzyskach wysoki poziom sprawności fizycznej, w związku z możliwością używania techniki pompowania, przyczynił się do powstania wąskiej grupy zawodowców. W roku 1998 powstała nowa klasa żeglarstwa deskowego Formuła Windsurfing. Przepisy klasowe Formuły Windsurfing zapewniały dużą dowolność konstrukcji sprzętu. Dzięki temu używano szerokich desek bezmieczowych, które osiągały ślizg przy słabych wiatrach o sile 9 węzłów. W krótkim czasie ta klasa stała się bardzo popularna wśród deskarzy i zastanawiano się nad wprowadzeniem jej w następnych igrzyskach. W klasie olimpijskiej i w klasie Formuła Windsurfing używano zupełnie innej techniki żeglowania. XXVIII Igrzyska Olimpijskie w Atenach, 2004 Na trzy lata przed igrzyskami w Atenach musiano podjąć decyzję o wyborze olimpijskiej klasy żeglarstwa deskowego. Miano wybierać pomiędzy nowoczesną klasą Formuła Windsurfing i sprawdzoną klasą Mistral Olympic One Design. Po raz trzeci z rzędu sprzęt olimpijski dostarczała firma Mistral. XXIX Igrzyska Olimpijskie w Pekinie, 2008 Po roku 2004 ponownie nastał czas wyboru klasy olimpijskiej. Środowisko żeglarstwa deskowego podzieliło się na dwa obozy: zwolenników Mistrala i zwolenników Formuły Windsurfing. Decyzją byłego prezydenta ISAF Paula Hendersona Mistral Olympic One Design stracił status olimpijski. Pozostał problem wyboru nowej klasy olimpijskiej. Postanowiono przeprowadzić kilka imprez testowych, na których producenci sprzętu 31
mogli zaprezentować prototypy nowej klasy. ISAF wyznaczył kryteria, według których miał być projektowany sprzęt. Następnie zaproszeni czołowi deskarze z całego świata brali udział w testach prototypów. Wśród proponowanego sprzętu były zarówno deski o kształtach zbliżonych do Mistrala Olympic One Design, jak i deski typowe dla klasy Formuła Windsurfing. Kilka projektów łączyło w sobie cechy obu klas. Tego typu deski nazwane zostały hybrydowymi. Jedną z koncepcji hybrydowych przedstawiła firma Neil Pryde. Projekt nosił nazwę RS:X i to właśnie ten sprzęt został oficjalnym sprzętem olimpijskim na igrzyska w Pekinie. Klasa RS:X zapowiadała się świetnie, niestety kadłub RS:X z seryjnej produkcji ważył 6 kg więcej niż kadłub prototypowy z testów. Zmieniło to mocno charakterystykę tego sprzętu. Niektórzy specjaliści twierdzą, że RS:X stał się przez to klasą bardziej wymagającą fizycznie od Mistrala Olympic One Design. Po raz kolejny klasa olimpijska stała się wysoko wyspecjalizowaną, odrębną gałęzią windsurfingu [Windsurfing in the olympics, 2004]. Fot. 32. Deski klas olimpijskich od lewej: RS:X, Mistral One Design, Lechner, Windglider; ostatni Windsurfer, który nie był deską olimpijską [zbiory autora] 32 Rozwój zawodniczych żagli typu race na przykładzie firmy Neil Pryde w latach 1999 2006 Projektowanie żagli zawodniczych to proces ciągłego poszukiwania idealnego kształtu żagla, który w połączeniu z odpowiednim masztem i bomem stworzy najbardziej efektywny napęd dla deski. Praca pędnika w trakcie żeglowania jest tak skomplikowana i dynamiczna, że nie powstał jeszcze żaden program komputerowy, który byłby w stanie symulować
Metodyka zajęć i zasób ćwiczeń w zakresie nauczania żeglarstwa deskowego Metody nauczania ruchu Każdy instruktor sportu powinien pamiętać o tym, że osobom uczącym się najwięcej satysfakcji przynosi osiąganie postępów. Żeglarstwo deskowe jest sportem bardzo trudnym, w którym w trakcie wykonywania każdego manewru wymagana jest koordynacja pracy kończyn górnych i dolnych. Dodatkowo bardzo zmienne wiatr i zafalowanie stwarzają dla deskarza każdorazowo sytuacje nietypowe. W celu poprawnego i skutecznego nauczania windsurfingu należy poznać ogólne zasady panujące w nauczaniu ruchu. Dzięki temu będziemy w stanie dobrać odpowiednie metody i środki do poszczególnych etapów nauki. W wychowaniu fizycznym istnieją trzy główne metody nauczania: analityczna, całościowa i kompleksowa. Metody te są omówione poniżej bardzo skrótowo ze względu na dużą dostępność materiałów w tym zakresie [Czabański, 1986]. Metoda analityczna inaczej metoda cząstkowa, stosowana jest przy nauczaniu skomplikowanych zadań ruchowych. Polega na wyuczeniu poszczególnych składowych ruchów i połączeniu ich w jedną całość. W żeglarstwie deskowym, gdzie złożoność ruchu jest bardzo duża, zaleca się tę metodę. Najlepszym przykładem jej stosowania jest kurs podstawowy (patrz rozdział Kurs podstawowy jako uniwersalna propozycja szkolenia początkujących deskarzy, s. 78 79). Najtrudniejszym elementem technicznym w tym kursie są: zwrot przez sztag i zwrot przez rufę. Już od pierwszych zajęć kursu uczymy wyodrębnionych fragmentów ruchu z tych manewrów. Metoda całościowa inaczej metoda syntetyczna, polega na nauczaniu ruchu w całości bez naruszania jego schematu i wewnętrznego układu. Ruch ujęty jest globalnie, a jego wykonanie posiada cechy indywidualne 76
u wykonujących je osób. Powyższa metoda stosowana jest głównie przy nauczaniu dyscyplin lekkoatletycznych, w których płynność prostego ruchu jest najważniejsza [Czabański, 1986]. Metoda kompleksowa zwana również metodą kombinowaną, stosowana przy skomplikowanych czynnościach ruchowych, w których używa się na przemian dwóch poprzednich metod: analitycznej i całościowej. Początkowo należy nauczać ruchu w całości, a następnie doskonalić trudniejsze fragmenty metodą analityczną. Fazy w nauce ruchów Pojmowane (wyobrażenie) tworzenie wyobrażenia ruchowego. Planowanie tworzenie planu ruchowego. Wykonanie ruchu. Analiza wykonania ruchu. Pojmowanie w tej fazie uczeń powinien uzyskać obraz ruchu. Dostarcza go instruktor wybranymi przez siebie środkami. Mogą to być film, zdjęcia sekwencyjne, obserwacja innych deskarzy, ale przede wszystkim demonstracja instruktora. Dzięki poprawnej prezentacji możemy akcentować trudniejsze i wymagające specjalnej uwagi momenty ruchu. Ideomotoryka (nauczanie ruchu przez wyobrażenie) jest pojęciem, które pojawiło się w polskiej teorii wychowania fizycznego w latach siedemdziesiątych w związku z publikacjami profesora psychologii sportu A. C. Puniego. Carpenter uważał, że tylko wyobrażenie ruchu może być wystarczającym bodźcem do podjęcia prób wykonania tego ruchu. W wydawnictwach angielskich termin ideomotoryka jest podawany jako imaginary practise, mental work, mental practise. Wszystkie nasze działania nawet w codziennych czynnościach są poprzedzane wyobrażeniem tej czynności. E. J. J. Buytendijk charakteryzuje to zjawisko następująco: Jeśli stawiam nogę w miejsce, które widzę przed sobą, wówczas wyobrażenie jest wcześniejsze od ruchu. Stawiam nogę w to, co już minęło [Czabański, 1986, s. 64]. Powyższe twierdzenia dowodzą, że sportowiec nie powinien rozpoczynać wykonywania jakiegoś ruchu bez wcześniejszego wyobrażenia o nim. Pokaz w wykonaniu instruktora powinien być idealnym wzorcem, ponieważ w największym stopniu stymuluje wyobraźnię ucznia. Należy również pamiętać o wpływie środowiska na deskarza, a więc o tym, że ruch nie będzie idealnie powtarzany za każdym razem oraz że zmiana siły 77
wiatru lub ustawienie ucznia pod innym kątem do wiatru w momencie rozpoczęcia ruchu, pomimo prawidłowego wykonywania struktury ruchu, może skutkować nieudanym manewrem. Dlatego należy ucznia uświadomić dość szybko o konieczności stałego obserwowania pozycji względem wiatru. Trening mentalny pomaga w szybkim dojściu do perfekcji. Jeżeli uczeń posiada już prawidłowe wyobrażenie ruchu, to należy mu przypomnieć, aby na przykład przed snem wyobraził sobie dziesięć razy, jak wykonuje przećwiczony wcześniej manewr. Planowanie informacje, które uczeń otrzymał we wcześniejszej fazie nauki od instruktora, są teraz przetwarzane i porównywane z tym, co już wcześniej umiał. Niektóre fragmenty ruchu mogą przypominać wcześniej wyuczony ruch, który obecnie może być wykorzystany. Z punktu widzenia fizjologii jest to używanie wykorzystywanych w przeszłości połączeń nerwowo-mięśniowych, dlatego osoby bardziej sprawne ruchowo szybciej uczą się nowych elementów. Wykonanie ruchu faza, w której wszystkie zebrane informacje i wyobrażenia są wykorzystane. W trakcie wykonywania ruchu nasz układ nerwowo-mięśniowy otrzymuje całą masę nowych informacji. Uczeń odczuwa różne siły działające na jego ciało. Wszystkie nowe informacje są kodowane i wykorzystywane przy kolejnych próbach ruchu. Zbieranie informacji jest korzystne w uczeniu się ruchu, dlatego należy ograniczać teoretyzowanie i przechodzić szybko do praktyki. Analiza wykonania ruchu w tej fazie nauki porównujemy to, co udało się nam wykonać, z tym, co jest wzorem. Porównujemy to, co było widoczne na zewnątrz, oraz wewnętrzne odczucia. Tutaj można wykorzystać materiały filmowe, tak aby uczeń mógł zobaczyć własne błędy. W takiej sytuacji może wspólnie z instruktorem szybciej poprawiać strukturę ruchu. Należy też porównać odczucia wewnętrzne ucznia, wypytując o jego reakcje w kluczowych momentach ruchu, na przykład: Czy naciskałeś mocniej przednią nogą?. Kurs podstawowy jako uniwersalna propozycja szkolenia początkujących deskarzy Kurs podstawowy (tabela 7) jest schematem kursu dla osób stawiających pierwsze kroki na desce z żaglem. Na przykład od kilku lat jest on stosowany w szkoleniu studentów AWFiS w Gdańsku. Większość szkół windsurfingu w Polsce posługuje się takim lub podobnym schematem szkolenia 78
osób początkujących. Kurs podstawowy można zastosować w szkoleniu grupowym i indywidualnym. W zależności od wieku kursantów szkolenie można urozmaicać i modyfikować. Na jego realizację wystarczy dziewięć godzin lekcyjnych. Został podzielony na cztery jednostki treningowe. Wiadomości i umiejętności zdobyte na pierwszych zajęciach są bazą wyjściową do opanowania wiadomości z następnych trzech zajęć. Warto zwrócić uwagę na technikę wykonania podstawowych manewrów na desce opisanych w rozdziale Wybrane ćwiczenia w początkowym nauczaniu żeglarstwa deskowego (s. 80 91). Stosując ściśle określoną technikę, osiągniemy cel szybciej i łatwiej. Tab. 7. Kurs podstawowy szkolenie początkowe w żeglarstwie deskowym [oprac. własne] Nr zajęć Czas trwania 1. 90 min 2. 90 min 3. 90 min 4. 90 min Treści Sprawy organizacyjne w miejscu prowadzenia zajęć powitanie kursantów zapoznanie z bazą umiejscowienie sprzętu, sposoby przenoszenia sprzętu informacje o akwenie specyfika akwenu, miejsca niebezpieczne budowa i taklowanie sprzętu PODNOSZENIE PĘDNIKA OBROTY DESKĄ STARTOWANIE NA HALSIE STEROWANIE DESKĄ OSTRZENIE, ODPADANIE ZWROT PRZEZ SZTAG (wersja uproszczona) doskonalenie poznanych elementów ZWROT PRZEZ RUFĘ (techniką wypornościową) zabawy w formie zadaniowej lub miniregaty Uwagi Elementy techniczne, jak podnoszenie pędnika i obroty deską, powinny być poprzedzone pokazem na brzegu. Stosowanie techniki przedstawionej w tym rozdziale pomaga przy utrzymaniu ciągłości w nauczaniu kolejnych elementów Konieczny jest pokaz na brzegu i na wodzie W trakcie pokazu na brzegu i na wodzie należy zwrócić uwagę na używanie poznanych wcześniej elementów do wykonania tego manewru złożonego (metoda analityczna) 79
Wybrane ćwiczenia w początkowym nauczaniu żeglarstwa deskowego Podnoszenie pędnika Podnoszenie pędnika jest pierwszym podstawowym manewrem, powtarzanym przez deskarzy wielokrotnie. Prawidłowa technika wykonania tego elementu zapewnia nam mniejsze zużycie energii i ochronę kręgosłupa w odcinku lędźwiowym, który w tym momencie jest narażony na spore przeciążenia. Przed podnoszeniem pędnika z wody deska i maszt muszą być ułożone prostopadle do siebie. Żagiel powinien znajdować się po stronie zawietrznej deski (wiatr powinien wiać w plecy). Bardzo często zdarza się, że po wpadnięciu do wody sprzęt układa się przypadkowo. Wtedy wchodzimy na deskę, chwytamy za fał startowy i poziomo po tafli wody przeciągamy pędnik do układu prostopadłego z deską. Jeżeli żagiel leży na wodzie po stronie nawietrznej, pozycję z lekko wynurzonym pędnikiem utrzymujemy do momentu, aż wiatr obróci go na stronę zawietrzną. Fot. 63. Prawidłowe ułożenie sprzętu przed podnoszeniem pędnika z wody [Tiesda You] 80
Po uzyskaniu pozycji wyjściowej ustawiamy się na desce przodem do żagla leżącego na wodzie. Stopy umieszczamy po obu stronach pięty masztu, kolana i biodra uginamy. Trzymając fał startowy, wyprostowujemy kończyny górne, a tułów odchylamy do tyłu. Zwiększając odchylenie tułowia powodujemy wynurzanie pędnika. Odchylenie tułowia i ciężar naszego ciała ma w pierwszej fazie podnoszenia spowodować uniesienie żagla z powierzchni wody. W miarę wynurzania pędnika prostujemy nogi, zmniejszamy pochylenie tułowia, przechwytując stopniowo fał startowy ku górze aż do bomu. wiatr wiatr 1 2 wiatr wiatr 3 4 Fot. 64. Podnoszenie pędnika [Howie Choo] 81
Podnoszenie kończymy, stojąc w pozycji przodem do żagla. Stopy powinny być ustawione po obu stronach masztu, a pędnik całkowicie wynurzony z wody. Żagiel lekko odchylony od tułowia powinien wraz z sylwetką ciała tworzyć charakterystyczną literę V. Pędnik chwytamy pod bomem za maszt lub za fał startowy. Żagiel powinien swobodnie łopotać na wietrze. wiatr Fot. 65. Prawidłowa pozycja po podniesieniu pędnika charakterystyczna litera V pomiędzy tułowiem i masztem [Howie Choo] Najczęściej występujące błędy: zbyt mocne wyprostowanie kończyn górnych w pierwszej fazie manewru, za małe odchylenie tułowia w pierwszej fazie podnoszenia, zbyt okrągłe, zgarbione plecy, brak odchylenia tułowia od pędnika po podniesieniu go z wody. Zasadnicza pozycja po podniesieniu pędnika Kto próbował żeglować na desce, z pewnością pamięta, jak trudno było stawiać pierwsze kroki. Podniesienie pędnika z wody to połowa sukcesu. Następnie należy pędnik utrzymać i panować nad tym, by deska żeglowała w zaplanowanym kierunku. Prawidłowa pozycja po podniesieniu pędnika daje nam kontrolę nad sprzętem, odciąża mięśnie grzbietu i ramion. Dodatkowo jest warunkiem niezbędnym do prawidłowego wykonania kolejnych elementów, jakimi są obroty i startowanie na halsie. Pozycja wyjściowa do wykonania tych podstawowych manewrów wygląda następująco: plecy ustawiamy do wiatru, stopy utrzymujemy po obu stronach gniazda masztu w osi podłużnej deski, kończyny dolne w lekkim rozkroku 82