EURO 2012, czyli 20 ty stopień zasilania. Autor: Andrzej Rubczyński - dyrektor Departamentu Strategii i Analiz, Vattenfall Heat Poland S.A. ( Rzeczpospolita ) Mam nadzieję, iŝ się mylę w swojej ocenie, ale analiza sytuacji, w jakiej znalazła się polska energetyka wskazuje, Ŝe w ciągu kilku najbliŝszych lat istnieje duŝe prawdopodobieństwo powrotu dawno zapomnianych radiowych komunikatów zwiastujących nieuchronne wyłączania prądu. Skąd to przekonanie? Popatrzmy na fakty. Wzrost zuŝycia energii w Polsce. Dzisiaj statystyczny Polak zuŝywa rocznie 3200 kwh energii elektrycznej, czyli dokładnie połowę tego, co statystyczny mieszkaniec Europy Zachodniej. MoŜna przyjąć to za pewnik, iŝ dynamiczny wzrost gospodarczy Polski spowoduje zwiększenie zuŝycia energii na poziomie 2,5% - 3% w ciągu najbliŝszych 15-20 lat, tak jak to miało miejsce w krajach europejskich wstępujących w fazę wzmoŝonego rozwoju (rys. 1). 500% Turcja 400% 300% 200% Portugalia Irlandia Hiszpania 100% Polska 0% 1985 1990 1995 2000 2005 Rysunek 1 Zmiana wielkości zuŝycia energii (1985= 100%). Źródło: Eurostat 1
Analizy Agencji Rynku Energii wskazują na konieczność wybudowania w Polsce 12 tys. MWe nowych mocy do roku 2018 (czyli, około 1200 MWe rocznie!). Inwestycje te winny zastąpić część wycofanych, przestarzałych urządzeń wytwórczych oraz zaspokoić rosnący popyt na energię elektryczną. Rysunek nr 2 obrazuje prognozę mocy, jaka winna być zainstalowana w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym aby zaspokoić rosnące potrzeby kraju oraz moc osiągalną wszystkich wytwórców po wycofaniu najstarszych, nieefektywnych jednostek. 50 000 40 000 30 000 MWe 20 000 Moc wymagana w KSE Moc osiągalna w KSE 10 000 0 1960 1965 1970 1975 1980 1985 1990 1995 2000 2005 2010 2015 2020 2025 Rysunek 2 Prognoza mocy osiągalnej oraz mocy wymaganej dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego kraju. Źródło: na podstawie ARE. Pojawia się w tym miejscu pytanie, czy dzisiejszą energetykę polską stać na taki wysiłek i czy jest w stanie wygenerować odpowiednią ilość środków finansowych. Popatrzmy na wyniki sektora. 2
Kondycja finansowa energetyki. 7 000 6 000 Obrót 5 000 MPLN 4 000 3 000 Obrót Dystrybucja Dystrybucja Przesył 2 000 Przesył 1 000 Wytwórcy Wytwórcy 0 2005 2006 Rysunek 3 Zysk brutto sektorów energetyki polskiej. Źródło: Na podstawie ARE Jak widać z rys. 3, w 2006 roku wytwórcy zarobili ponad 2 miliardy złotych. Z tych pieniędzy muszą pokryć wydatki na urządzenia ochrony środowiska (odsiarczanie, odazotowanie, redukcja emisji pyłów) aby móc sprostać zaostrzonym standardom emisji oraz muszą wykonać niezbędne modernizacje istniejącego majątku by zapewnić ciągłość produkcji. Na budowę nowych mocy zostaje naprawdę niewiele. A dzisiaj jednostkowy koszt budowy 1 MWe mocy to wydatek rzędu 1,2 1,5 miliona EURO. JeŜeli, zgodnie z prognozą ARE, mamy rocznie wybudować ponad 1000 MWe to wytwórcy winni dysponować kwotą 6 miliardów złotych rocznie (!). Czy dysponują taką kwotą? Wyniki roku 2006 nie pozostawiają złudzeń. Dalsze sztucznie hamowanie wzrostu cen energii prowadzi nas, wręcz na skróty, w objęcia powaŝnego kryzysu energetycznego. Nawet, jeŝeli energetyka wygeneruje środki na rozwój to i tak nie zdąŝy wybudować nowych mocy w ciągu najbliŝszych 6 7 lat. Dlaczego? 3
Dlatego, iŝ dzisiaj na rynku inwestycyjnym panuje dyktat wytwórców urządzeń, tak jak to miało miejsce w zamierzchłych latach 70 tych i 80 tych. Terminy dostaw urządzeń dla energetyki. Mamy pecha. Kraje Starej Unii takŝe postanowiły odnowić park wytwórczy, gdyŝ znaczna część urządzeń osiągnęła wiek, który kwalifikuje je do likwidacji (zazwyczaj 30 lat pracy). Uznano, Ŝe dalsza eksploatacja niskosprawnych urządzeń wiąŝe się z nadmiernymi emisjami gazów cieplarnianych i najbardziej opłacalnym rozwiązaniem jest po prostu budowa duŝych nowoczesnych bloków energetycznych na parametry ultranadkrytyczne ( np.600 o C i 30 MPa). W samych tylko Niemczech zakontraktowano juŝ budowę około 15 tys. MWe z terminem realizacji do 2015 roku a firma E.ON. ogłosiła chęć budowy 13.5 tys. MWe w całej Europie równieŝ w podobnych terminach. Firmy produkujące urządzenia dla energetyki mają dziś wypełnione portfele zamówień na wiele lat naprzód, dlatego teŝ nie spodziewajmy się, Ŝe przed rokiem 2014 pojawią się w Polsce nowe, duŝe bloki energetyczne. W dniu dzisiejszym naleŝy przyjąć 6 7 lat jako typowy czas trwania cyklu inwestycyjnego (od koncepcji technicznej do uruchomienia). Na szczęście mamy w kraju 3 duŝe inwestycje w toku (Łagisza, Bełchatów, Pątnów), ale uzyskamy dzięki nim łącznie tylko około 1750 MWe. Czy to wystarczy? Proszę przypomnieć sobie wspomniane wcześniej wyliczenia ARE. Czy te obiekty uchronią nas przed tytułowym 20 tym stopniem zasilania? Obawiam się, Ŝe nie, gdyŝ przyrost mocy moŝe być niŝszy od wzrostu zapotrzebowania a ponadto lokalizacja nowych obiektów wymusi jeszcze większe, niŝ do tej pory, przepływy energii w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym, który niestety teŝ ma swoje ograniczenia. Problemy z przesyłem energii. Proces rozwoju gospodarczego powojennej Polski spowodował, iŝ nasz kraj podzielił się na dwa obszary; deficytu i nadmiaru energii (rys. 4). Nadmiar mocy wytwórczych w południowo zachodniej części kraju powoduje konieczność przesyłu znacznych ilości energii do obszarów pozbawionych duŝych jednostek, czyli do centralnej i północno wschodniej Polski. 4
Pątnów Warszawa Bełchatów Legenda Łagisza - obszar deficytu - obszar nadwyżki Rysunek 4 Obszary deficytu i nadmiaru mocy wytwórczych oraz nowe moce w budowie. Źródło: na podst. Energoprojekt Kraków. Wydarzenia, które miały miejsce podczas upalnego lata 2006 roku i perturbacje Krajowego Systemu Elektroenergetycznego wskazały, że problem niewydolności systemu może być poważny. Ograniczenia przesyłowe i wytwórcze mogą pojawiać się właśnie w okresach letnich, a przecież EURO 2012 będzie odbywać się latem (!). Czytelnikom zmęczonym tymi kasandrycznymi wizjami winien jestem słowa otuchy lub wskazanie jakiegoś kierunku działania, który choć w części zminimalizuje problemy spodziewanego niedoboru energii. Co więc powinniśmy robić?. Wydaje mi się, iż powinniśmy skuteczniej wesprzeć rozwój kogeneracji a w szczególności rozwój małych rozproszonych jednostek wytwórczych. Kogeneracja to dodatkowe 40 TWh taniej energii elektrycznej. Biorąc pod uwagę wszystkie zalety kogeneracji pozwalające zmniejszyć koszty społeczne generowane przez całą branżę energetyczn ą, nale ż y bez cienia w ątpliwości stwierdzić, i ż jest 5
to najtańszy sposób przetwarzania energii paliwa w energię uŝytkową (ciepło i prąd). Technologia kogeneracyjna (to jest: jednoczesnego wytwarzania energii elektrycznej i ciepła uŝytkowego) pozwala zaoszczędzić około 30% paliwa w stosunku do procesu, w którym prąd jest wytwarzany w typowej elektrowni kondensacyjnej, a ciepło w kotłach wodnych, na przykład miejskiej ciepłowni (rys. 5). Elektrociepłownia (EC) Elektrownia (EL) i Ciepłownia (C) Oszczędność paliwa - 48 Paliwo 100 EC ciepło prąd ciepło EL C Paliwo 148 prąd 15 straty 63 Rysunek 5 Oszczędność paliwa w procesie kogeneracyjnym. 30% paliwa mniej to tyleŝ samo mniej wyemitowanego dwutlenku węgla (CO 2 ). Urządzenia kogeneracyjne ulokowane są zawsze przy odbiorcy ciepła i prądu, co pozwala na zmniejszenie ilości energii elektrycznej przesyłanej sieciami elektroenergetycznymi z odległych elektrowni kondensacyjnych. Mniejszy przesył to równieŝ mniejsze straty i mniejsze koszty rozbudowy sieci. Moc osiągalna [MWe] 35 000 30 000 25 000 20 000 15 000 Jednostki kondensacyjne Dostępny potencjał kogeneracji 10 000 5 000 Jednostki kogeneracyjne 0 1960 1965 1970 1975 1980 1985 1990 1995 2000 2005 Rysunek 6 Moc kogeneracji w Polsce na tle mocy osiągalnej. Źródło: ARE 6
Gdyby w Polsce nie wybudowano do dzisiaj 8000 MWe w obiektach kogeneracyjnych, musielibyśmy spalać kaŝdego roku około 3 milionów ton węgla więcej, aby uzyskać równowaŝną energię elektryczną z elektrowni i ciepło z kotłów ciepłowniczych. W konsekwencji roczne koszty, które musielibyśmy ponieść, wzrosłyby o około 2 miliardy złotych (zakup węgla, pozwoleń emisyjnych CO 2 i koszty społeczne). Wykonana, przez Politechnikę Warszawską i Polskie Towarzystwo Elektrociepłowni Zawodowych (zgodnie z wymogami Dyrektywy 8/2004/WE) identyfikacja potencjału kogeneracji wykazała, iŝ olbrzymi strumień ciepła wytwarzanego w kotłach wodnych (nierzadko bardzo przestarzałych) mógłby być bazą dla opłacalnej budowy małych elektrociepłowni, które mogłyby dostarczyć ponad 40 TWh dodatkowej energii elektrycznej, przynosząc oszczędności społeczeństwu rzędu 5-6 miliardów złotych rocznie i jednocześnie pomagając branŝy energetycznej spełnić zaostrzone limity emisji CO 2. Pamiętajmy, iŝ Unia Europejska ustanowiła bardzo ambitne cele. Do 2020 roku kraje członkowskie mają zredukować emisję CO 2 o 20% i doprowadzić do obniŝenia zuŝycia wszystkich form energii (w tym i paliw) o 20% oraz zobowiązane są uzyskać 20 to procentowy udział energii odnawialnej. Kogeneracja jest technologią, która najefektywniej, czyli najtaniej, wspiera wszystkie unijne cele a w szczególności kogeneracja wykorzystująca biomasę jako paliwo. Nie zapominajmy, iŝ do wygrania mamy moŝliwość wyprodukowania dodatkowych 40 TWh energii elektrycznej w kogeneracji. Budowa niewielkich elektrociepłowni w setkach małych systemów ciepłowniczych pozwoli (przez kilka dobrych lat) uniknąć konieczności budowy około 5-6 tys. MWe nowych mocy w duŝych elektrowniach kondensacyjnych i zaoszczędzić około 6 milionów ton węgla a takŝe pozwoli uniknąć emisji 14 milionów ton CO 2, co przy limicie 208,5 mln. ton przyznanym przez Komisję Europejską, wydaje się sprawą nie do pogardzenia. Dodatkową zaletą małych elektrociepłowni jest łatwość ich budowy, krótkie terminy dostawy oraz bogaty rynek dostawców urządzeń. Skorzystajmy z tej okazji zamiast prowadzić nierówną i kosztowną walkę z bogatszymi inwestorami na rynku duŝych obiektów energetycznych. CóŜ stoi na przeszkodzie abyśmy poszli w ślady Danii, która stanowi wzorzec efektywności energetycznej, gdzie dzięki spójnej i długofalowej polityce zdołano w ciągu 20 lat (od roku 1980) przenieść całą produkcję energii z 15 tu duŝych elektrowni do ponad 660 ciu małych elektrociepłowni zasilających niewielkie miejskie czy osiedlowe systemy ciepłownicze. Trzeba tylko chcieć i być konsekwentnym w realizacji postanowień. 7