Paweł Fornalski CEO, IAI S.A. Z jakich ograniczeń nie zdaje sobie sprawy przeciętny e-commerce manager? Jak zapewnić firmie system otwarty i skalowalny?
IAI-Shop.com w liczbach W ciągu miesiąca realizujemy ponad 5 miliardy requestów, 600 mln PV Czyli nasze serwery odpowiadają na 1929 requestów na sekundę Miesięcznie nasze sklepy realizują milion zamówień W czasie jak czytałem ten slajd (60s) kolejne 23 osoby ucieszyły się z realizacji ich zamówienia
Kim jestem i z czego znane jest IAI? IAI-Shop.com (IdoSell Shop) jest Gmailem dla sklepów internetowych Jest najbardziej zaawansowanym, rozwijanym nieustannie od 2000 roku systemem umożliwiającym sprzedaż detaliczną i hurtową w internecie i klasycznych sklepach Infrastruktura serwerowa, system operacyjny i w pełni autorskie oprogramowanie Dostęp do usług wykonywanych just-in-time: prace graficzne, szkolenia, wdrożenia Darmowy i nielimitowany support Jedna, pełna wersja Efektywne koszty biznesu. Najtańsza opłata to 139zł/44.99 A ja jestem założycielem i CEO, od 2000 roku czyli zanim ktokolwiek myślał o SaaS
Typowa historia rozwoju sklepu internetowego Start na czymkolwiek. Mam jednoosobową firmę lub mały zespół i liczy się każde zamówienie.
Typowa historia rozwoju sklepu internetowego Start na czymkolwiek. Mam jednoosobową firmę lub mały zespół i liczy się każde zamówienie. Osiągamy 200 zamówień (10/dzień), przestaje być łatwo, ale dajemy radę na własnych patentach. Pojawiają się pracownik.
Typowa historia rozwoju sklepu internetowego Start na czymkolwiek. Mam jednoosobową firmę lub mały zespół i liczy się każde zamówienie. Osiągamy 200 zamówień (10/dzień), przestaje być łatwo, ale dajemy radę na własnych patentach. Pojawiają się pracownik. Osiągamy 500 zamówień (25/dzień). Powoli przestajemy ogarniać.
Typowa historia rozwoju sklepu internetowego Start na czymkolwiek. Mam jednoosobową firmę lub mały zespół i liczy się każde zamówienie. Osiągamy 200 zamówień (10/dzień), przestaje być łatwo, ale dajemy radę na własnych patentach. Pojawiają się pracownik. Osiągamy 500 zamówień (25/dzień). Powoli przestajemy ogarniać. Osiągamy 1000 zamówień (50/dzień). zaczynają się skargi, ale dbamy o klienta, więc wysyłamy gratisy i jakoś idzie do przodu. Zaczynamy rozglądać się za czymś dedykowanym, co lepiej zrealizuje nasze pomysły na organizację procesu obsługi klienta.
Typowa historia rozwoju sklepu internetowego Start na czymkolwiek. Mam jednoosobową firmę lub mały zespół i liczy się każde zamówienie. Osiągamy 200 zamówień (10/dzień), przestaje być łatwo, ale dajemy radę na własnych patentach. Pojawiają się pracownik. Osiągamy 500 zamówień (25/dzień). Powoli przestajemy ogarniać. Osiągamy 1000 zamówień (50/dzień). zaczynają się skargi, ale dbamy o klienta, więc wysyłamy gratisy i jakoś idzie do przodu. Zaczynamy rozglądać się za czymś dedykowanym, co lepiej zrealizuje nasze pomysły na organizację procesu obsługi klienta. W święta dochodzimy do 4000 zamówień (200/dzień). Jest katastrofa. Nie panujemy nad tym, a klienci dzwonią wściekli. Na serio szukamy oprogramowania dedykowanego, odkrywamy WMSy, które kosztują kilkaset tysięcy. Szukamy inwestora. Chcemy zatrudnić więcej osób.
Typowa historia rozwoju sklepu internetowego Wróciliśmy na poziom 2500 zamówień. Zastanawiamy się co czy iść w promocję i co robimy nie tak, że wydajemy pieniądze, a nie dajemy rady poza świętami przebić średniej 2000-2500 zamówień.
Typowa historia rozwoju sklepu internetowego Wróciliśmy na poziom 2500 zamówień. Zastanawiamy się co czy iść w promocję i co robimy nie tak, że wydajemy pieniądze, a nie dajemy rady poza świętami przebić średniej 2000-2500 zamówień. Mamy kilku konkurentów. Ilość zamówień spadła do 1500. Znaleźliśmy inwestora więc wydajemy 2 mln zł na nasz WMS i wymienimy system sklepu internetowego. Czekamy na dobry moment.
Typowa historia rozwoju sklepu internetowego Wróciliśmy na poziom 2500 zamówień. Zastanawiamy się co czy iść w promocję i co robimy nie tak, że wydajemy pieniądze, a nie dajemy rady poza świętami przebić średniej 2000-2500 zamówień. Mamy kilku konkurentów. Ilość zamówień spadła do 1500. Znaleźliśmy inwestora więc wydajemy 2 mln zł na nasz WMS i wymienimy system sklepu internetowego. Czekamy na dobry moment. W ramach wdrożenia WMS, firma która go wdraża narzuca nam nowe procedury do których się przystosowujemy. Wszystko idzie lepiej i sprawniej. Szkoda tylko, że nasza konkurencja, rozwinęła się tak bardzo, bo zupełnie nie wykorzystujemy naszej infrastruktury.... Szukamy klientów na usługi fulfillment ;)
Jak się kończą takie historie?
Typowe syndrom, że sklep nie może pokonać bariery około 5000 zamówień brzmi: Wynagradzam moich pracowników, od ilości obsłużonych zamówień, a rozwój sklepu to po prostu kwestia zatrudnienia większej ilości obsługi.
Rozwiązanie znane jest od ponad 100 lat: to metoda taśmy produkcyjnej:
Regał 3 Testowanie Regał 4 Wydawanie kurierom Regał 2 Regał 1 Biuro: księgowanie, obsługa klienta itp. Pakowanie
Regał 3 Testowanie Regał 4 Wydawanie kurierom Regał 2 Regał 1 Biuro: księgowanie, obsługa klienta itp. Pakowanie
Typowe opory przed wprowadzeniem rozwiązania taśmy produkcyjnej: Pan Janek - Magazynier jest niezastąpiony i nie podobają mu się zmiany / nie mamy teraz czasu. Nie mamy kodów kreskowych na towarach. Mamy za dużo różnych towarów, aby to wprowadzić. Nasza branża jest unikalna i ludzie, którzy u nas pracują muszą się znać na towarach, sprawdzając je przed wysłaniem. To są rozwiązania, które warto wprowadzać dopiero gdy sklep jest bardzo duży (co to znaczy?)
Dokładnie to co pokazałem stosuje np. Amazon
podstawą są kody kreskowe i skanery.
Wyposażaj pracowników w kolektory danych
i inne rozwiązania nie-myszkowe.
Stawiaj na Self-Service, na przykład: Publikuj zadane pytania jako FAQ Pokazuj aktualne informacje o dostępności. Zawsze przedstawiaj aktualną cenę, np. po wpisaniu kodu rabatowego Udostępnij możliwość edycji zamówienia po złożeniu Daj możliwość wygenerowania zwrotu, ze wszystkimi dokumentami i śledzeniem postępów. Buduj konfiguratory towarów, z wyłączaniem opcji zabronionych, pokazuj właściwe opcje przesyłki i koszty oraz dostępność.
Stawiaj na Self-Service jeszcze kilka porad Stwórz strumień statusów, które będą zmieniane automatycznie po spełnieniu określonych kryteriów. Automatyzuj wydruki dokumentów i etykiet. Automatycznie anuluj zamówienia i monituj klientów. Wykrywaj opóźnienia w realizacji zamówień, aktualizu czas wysyłki i wysyłaj wiadomości klientom. Daj możliwość wygenerowania zwrotu, ze wszystkimi dokumentami i śledzeniem postępów.
Sklep decyduje, czy potrąca 7,50zł netto (7,50zł netto)
Czy firmy potrzebują otwartego kodu źródłowego?
Mit 1: Oprogramowanie dedykowane jest dla dużych firm a gotowe dla małych. Kupując system w SaaS kupuje się sprawdzone rozwiązania, które można dowolnie konfigurować. Duża firma może sprawdzić co jest rzeczywiście standardem rynkowym. Pisząc nowe oprogramowanie zanim się je ukończy, już zmienią się oczekiwania. W SaaS można prowadzić sklep internetowy pod własną domeną, z indywidualnymi rozwiązaniami, bez prowizji, płacąc jedynie za usługę. Pisane na zamówienie oprogramowanie nie jest najczęściej własne. Pisane na zamówienie zaawansowane funkcje kosztują zbyt dużo nawet dla dużych firm, stąd zamiast otrzymać prawdziwe rozwiązanie, firma ma szyte indywidualnie imitacje.
Mit 2: SaaS to jedynie model opłat w którym zamiast płacić raz płaci się w ratach. SaaS jest jak ios i iphone: Doskonale doprasowana infrastruktura techniczna i programowa Szybsze uruchomienie sklepu i reakcja obsługi platformy Niższe koszty utrzymania, rozwoju i wsparcia technicznego Większa liczba funkcji w niższej cenie Automatyczne aktualizacje Wyższa jakość - SaaS osiąga wyższą jakość przy niższej cenie dzięki większej liczbie użytkowników i dopasowywaniu elementów każdy z każdym (SLA zakupu powyżej 99,8%)
Co odróżnia IAI od konkurencji? IAI jest dla profesjonalnych sprzedawców, a tych skuteczność mierzy się ilością paczek (5000+) Ze sprzedaży SaaS uczyniliśmy misję i filozofię Dajemy nieograniczone wsparcie techniczne w cenie = dbamy o jakość Sprzedajemy tylko jedną wersję systemu Stale rozwijamy się od 15 lat Oferujemy dowolne kreowanie strony pod swoją domeną, każda firma działa na własny rachunek odrębnie od innych Jesteśmy transparentni, wiarygodni i otwarci
Więcej informacji: Polskie sklepy: www.iai-shop.com EU Shops: www.idosell.com/uk/shop
Dziękuję Paweł Fornalski CEO, IAI S.A. Kontakt http://www.iai-shop.com/contact.phtml