Czy warto jeździć na wycieczki? 13 czerwca razem z kolegami i koleżankami z klas I-III gimnazjalnych pod kierunkiem Pani z biologii - Małgorzaty Witczak, pojechaliśmy na szkolną wycieczkę edukacyjną do Wrocławia, a dokładnie do Ogrodu Botanicznego i Muzeum Przyrodniczego. Ogród Botaniczny we Wrocławiu jest obiektem uniwersyteckim i należy do najstarszych w Polsce (drugi po Krakowie). Został założony w 1811 roku. Na początku naszej wycieczki odwiedziliśmy kaktusiarnię, gdzie miałam okazję zobaczyć wiele dużych i małych gatunków kaktusów. Następnie zwiedziliśmy szklarnię, w której znajdowały się sukulenty kontynentu afrykańskiego, był tam m.in. dobrze znany nam aloes. Widzieliśmy też niesamowite rośliny sucholubne, które naturalnie występują w Meksyku. Miałam okazję zobaczyć również szklarnię z wieloma gatunkami bluszczy oraz piękne okazy różnorodnych liliowców i storczyków. W Ogrodzie Botanicznym poznałam też nieznane mi dotąd rośliny, takie jak: pragnia kuklikowata, skalnica, arizema, łyszczec delikatny, dębik ośmiopłatkowy, platan klonolistny, ożanka właściwa, czyściec wełnisty, ognik szkarłatny, aralia sercowata, przetacznik, gaulteria rozesłana, proso rózgowate, kosaciec, kokornak wielkolistny, kosmatka gajowa, szafirek armeński, a także wiele gatunków opuncji. Rośliny charakterystyczne dla różnych ekosystemów są pięknie wyeksponowane, a uroku dodają efektowne fontanny, piękne mini wodospady oraz liczne pomniki przyrody. Duże wrażenie wywarły na mnie również zioła, obok których przedstawiono kosmetyki, jakie się z nich wytwarza. Ciekawa była również ekspozycja ukazująca dzieje Ziemi. Aby Ogród mógł tak zachwycać dba o niego wielu ludzi, a zraszacze cały czas nawadniają rośliny. Kolejnym etapem wycieczki było odwiedzenie przez nas Muzeum Przyrodniczego, które również jest obiektem uniwersyteckim. Mnie szczególnie podobały się: olbrzymie kokosy, imponujące szkielety i poroża zwierząt prehistorycznych. Ich historie zostały wyjątkowo ciekawie opowiedziane przez panią przewodnik. A przyglądając się szkieletom np. narwala, leniwca czy krokodyla żałujemy, że w naszej klasie z biologii nie mogłyby się zmieścić. Muszę przyznać, że świetna była również wystawa owadów z całego świata, zwłaszcza motyli. Dzięki pani przewodnik mogłam dowiedzieć się jeszcze więcej o życiu, często niepozornych bezkręgowców. A w sali eksponującej zwierzęta świata spotkaliśmy znane nam z lekcji eksponaty np. koralowce, gąbki, muszle egzotycznych ślimaków i małż, koniki morskie, najeżkę. Cieszę się, że mogłam uczestniczyć w tej wycieczce i zarazem wzbogacić swoją wiedzę wieloma ciekawymi informacjami dotyczącymi fauny i flory. I na zakończenie pragnę przedstawić jeszcze kilka faktów z życia zwierząt, o których wcześniej nie miałam pojęcia. 1. Rozkład owadobójczego środka chemicznego trwa aż dwa tygodnie, i tak naprawdę nie wiemy co zjadamy razem z owocami i warzywami. 2. Pan paw z pięknymi długimi piórami gorzej lata, przez co prędzej może paść ofiarą drapieżników. Gdyby nie hodowle pawi, to zapewne dawno by ich już nie było na Ziemi. 3. Zęby u słoni ścierają się po 30 latach, następnie wyrastają mu kolejne, które wypychają poprzednie. Biorąc pod uwagę fakt, że te nie zostaną już zastąpione, można wywnioskować, że przeciętna długość życia tych zwierząt wynosi 60 lat, ponieważ nie mający zębów słoń zdycha z głodu. 4. Larwami pszczół opiekują się robotnice. 5. Pierwsze spadochrony były zrobione z jedwabiu, wytworzonego przez jedwabniki, a trzy tysiące kokonów jedwabnika morowego waży siedem kilogramów.
6. Przestraszony jeżozwierz odwraca się i strzela we wroga wiązką swych igieł, co jest niezwykle bolesne dla zranionego. 7. Kazaur potrafi kopnąć psa dingo. Niesamowite jest też to, że przez cały dzień pobytu we Wrocławiu działo się coś co zwracało naszą uwagę, a zainteresować dzisiejszą młodzież nie jest łatwo Świadczyć o tym może to, że nawet w czasie podróży pociągiem miałam okazję po raz pierwszy w życiu zobaczyć, jak wygląda prawdziwa plantacja szparagów i prace przy niej. A właśnie, nowością dla wielu osób uczestniczących w naszej wycieczce była jazda pociągiem oraz tramwajem. O tym, że podróże kształcą, mówi się nie od dziś, a nasza wycieczka jest tego najlepszym dowodem. Laura Foltys (ucz.klasy II gimn.) P.S. Na wycieczce wiele osób robiło zdjęcia. Ciekawe kto wygra błyskawiczny konkurs fotograficzny ogłoszony przez Panią? Zdjęcia, które prezentuję są autorstwa p. M.Witczak. Widok na Ogród Botaniczny
Prawda, że piękny widok? Jedno z wielu drzew pomnikowych.
Jak wykorzystujemy pracę pszczół.
Jeśli można mówić o wyrazie twarzy u kwiatów roślin, to ta jest groźna. Pingwiny są ulubionymi ptakami tej pani przewodnik.
Owady są najliczniejszą grupą zwierząt na Ziemi.
Nasza grupa wycieczkowa razem z p. A. Adamiak, która nad nami czuwała niektórzy są trochę zmęczeni, ale wszyscy zadowoleni.