Elektroenergetyka w Polsce 2017... z wyników i nie tylko za rok 2016 Autor: Herbert Leopold Gabryś ("Energetyka" - czerwiec 2017 r.) Rok 2016 pozostawił podmiotom gospodarczym elektroenergetyki w Polsce wiele wyzwań, nierozwiązanych problemów z lat poprzednich i wiele pytań bez odpowiedzi. Poczynając od porozumień paryskich z COP-21 (z grudnia 2015), poprzez konsekwentną, a opresyjną wobec węgla polityki klimatycznej UE, kończąc na ciężarze z wprowadzanych konkluzji BAT i tzw. Pakietu Zimowego. Dodajmy do tego brak Polityki Energetycznej państwa i koloryt wystąpień polityków i ekspertów" kreślących strategiczne wizje energetyki w Polsce dostosowane do miejsca i oczekiwań słuchaczy, przy zamierającym i przytłoczonym głosie energetyków. Wiele by jeszcze można dodać! Choćby nieskuteczną w efektach pracę naszej dyplomacji" we współtworzeniu unijnej polityki klimatyczno-energetycznej z uwzględnieniem naszych racji.... ale póki co popatrzmy na wyniki elektroenergetyki z roku 2016 z nadzieją, że może bieżący rok przyniesie decyzje, choć w części na miarę oczekiwań skrzeczącej" rzeczywistości. Z bilansu energii za rok 2016 warto zauważyć wyższą konsumpcję od produkcji energii elektrycznej w kraju o około 1,2% (o 1990 GWh). Dotyczyło to ośmiu miesięcy (od lutego do września), a niedobór w tym czasie pokrywany był importem. Jeśli przypomnieć sytuację gospodarczą ubiegłego roku mierzoną Produktem Krajowym Brutto, to potwierdza się nieco mniejsza dynamika zużycia energii elektrycznej od dynamiki PKB (w relacji 2016/2015). Głównym czynnikiem wzrostu gospodarczego był konsumpcyjny popyt krajowy przy niekorzystnym popycie inwestycyjnym. Rozkład zużycia energii elektrycznej w kraju był znacząco zróżnicowany w poszczególnych miesiącach i był zależny także od średniej temperatury powietrza. Wiosna i jesień były wyraźnie cieplejsze od roku poprzedniego, a lato ciepłe ekstremalnie. Nie ulega jednak wątpliwości, że zmniejszający się składnik elektrochłonnosci naszej gospodarki to również skutek zmian strukturalnych - zwiększa się udział aktywności gospodarczej związanej z serwisowaniem konsumpcji. W kraju wyprodukowano łącznie 166,57 TWh - o 1 % więcej niż w roku 2015 przy zużyciu ogółem równym 168,57 TWh. Import energii (14,02 TWh) był nieco mniejszy - o 0,44 TWh, przy eksporcie (12,02 TWh) mniejszym wyraźnie, bo o 19% (mniej o 2,78 TWh). W tym stanie rzeczy saldo wymiany było dodatnie. Polska jak w 2014 roku od ponad 20 lat po raz wtóry per saldo" była importerem energii. Spośród przyczyn tego stanu rzeczy trzeba wymienić relacje cen energii elektrycznej na rynku hurtowym wobec cen w krajach sąsiedzkich.
Nasze ceny hurtowe były wyższe od cen na rynku szwedzkim, niemieckim, czeskim i słowackim, a od jakiegoś czasu również na Litwie. Głównie importowaliśmy ze Szwecji przy ograniczonych w drugiej połowie roku przepływach kołowych z Niemcami. Z elektrowni na węglu brunatnym wyprodukowano -51,08 TWh, tj. o 4,3% mniej, na kamiennym - 61,64 TWh, porównywalnie (0,2% mniej), na biomasie - 3,51 TWh, o 5,8% mniej, w elektrociepłowniach - 21,49 TWh, tj. o 2,6% więcej, z czego EC na gazie 4,06 TWh, o 10,6% więcej. Zwiększyła się produkcja z elektrowni przemysłowych z 8,38 TWh w 2015 roku do 9,85 TWh w roku 2016. W odnawialnych źródłach energii od wielu lat po raz pierwszy ustał" trend istotnego zwiększenia produkcji, bowiem choć uzyskano 22,79 TWh, to w relacji do roku poprzedniego stanowi to jedynie 0,5% więcej, a więc praktycznie stagnacja. Udział energetyki odnawialnej w całkowitej produkcji energii elektrycznej w kraju pozostał jak w roku 2015 z wielkością 13,7%. Przypomnijmy, że już w 2015 roku średnia unijna wyniosła 28,8%. W strukturze produkcji energii z OZE nadal tendencja zwiększeń z energii wiatru, z biomasy bez istotnych zmian, przy znacznym zmniejszeniu ze współspalania biomasy. Na koniec roku 2016, jak podają źródła statystyczne, łącznie w OZE było zainstalowanych 8,02 GW (bez generacji prosumenckich). Dominowała generacja wiatrowa - na koniec roku było jej 5,78 GW, tj. więcej o 16,6% niż na koniec roku 2015. Tempo nowych inwestycji wiatrowych" wyraźnie wyhamowało w drugim półroczu. To głównie z przyczyn zmian w systemie wsparcia z przejściem na system aukcyjny i bardziej złożonych zezwoleń dla nowych inwestycji. Mimo to więcej niż połowa produkcji z OZE pochodziła z generacji wiatrowej - 12,59 TWh (o 15,3% więcej). Generacja wiatrowa - mocno zależna od warunków atmosferycznych - dała" średniorocznie 7,6% produkcji ogółem w kraju, z rekordowym lutym i grudniem (odpowiednio 10,6% i 10,8%). Konieczne przy tej okazji jest przypomnienie, że tego rodzaju rekordy" powodują skuteczniejsze i kosztowniejsze wypychanie" z KSE bloków pracujących w podstawie. Prowokuje to po raz kolejny do zawołania o niezbędne decyzje co do kosztów regulacji, a więc utrzymania rezerw. Kto i w jakich regułach ma je ponosić. To jeden z istotnych dylematów, który -nie widać, aby rychło był rozstrzygnięty. Rynek hurtowy energii elektrycznej w 2016 roku charakteryzował się mniejszą sprzedażą z generacji energetyki zawodowej - prawie 2% mniej. Nadal dominowały dwa kierunki: sprzedaż na TGE i do przedsiębiorstw obrotu (PO). Udział w strukturze sprzedaży na rynku hurtowym TGE zmniejsza się - to już 46,5%. Przede wszystkim z przyczyn zmniejszenia obliga giełdowego" (wygaszanie KDT-ów). Na TGE dominuje rynek terminowy, choć także zmniejszył się jego udział. Nieco większa była sprzedaż na rynku SPOT, choć nadal nie waży, bo to 3,7% rynku. Wyraźnie większy był wolumen sprzedaży energii na rynku bilansującym - bo o ponad 1 /4. Tu najwięcej sprzedają producenci na węglu kamiennym w relatywnie wysokich cenach. Do przedsiębiorstw obrotu trafiło nieco mniej energii. Przy wartości 61,53
TWh to o 2,5% mniej. Tu jednak nadal dominowała sprzedaż w ramach własnej grupy kapitałowej - 83%. Rynek hurtowy w 2016 roku byt charakterystyczny nie tylko w zmianach struktury sprzedaży energii, ale także pogłębił zróżnicowanie poszczególnych producentów. Z elektrowni na węglu brunatnym sprzedano mniej o 5,2%, na węglu kamiennym tylko o 0,2% mniej, z elektrowni i elektrociepłowni biomasowych mniej o 3,8%, zaś z EC gazowych o 11,3% więcej. Średnioważona cena energii elektrycznej w obrocie hurtowym w roku 2016 ukształtowała się w wartości 161,9 PLN/ MWh. Było to więcej o 6,02 zł/mwh, co znaczy 4,0% więcej niż w roku 2015. Dotyczy to sprzedaż na rynkach krótko terminowych SPOT, TGE (RDB i RDN). Zróżnicowane wyraźnie były ceny dla różnych sprzedawców i kierunków sprzedaży. Dla kontraktów długoterminowych na TGE z dostawą na rok ubiegły była równa 171,1 PLN/MWh. Porównując z rokiem 2015 w tej samej metodologii była nieco niższa. Na rynku bilansującym (znowu ważąc średnio) było to 173,7 PLN/MWh, tj. wyraźnie więcej, bo aż o 22,9% więcej niż w roku 2015. Ceny energii elektrycznej sprzedanej łącznie przez wytwórców były niższe o około 2%. Cena uzyskana z generacji na gazie była mniejsza o 8,5 zł/mwh, tj. o 5%, z generacji na węglu brunatnym choć nieznacznie (bo tylko o 0,9%), to jednak także mniej. Najdroższą w tych porównaniach była energia zwęgla kamiennego 173,8 zł/mwh, a najtańsza - 162,5 zł/mwh od producentów na gazie. Zwiększyła się różnica między ceną najwyższą (porównując całość rynku) a najniższą z 4,3 zł/mwh w roku 2015 do 11,3 zł/mwh w roku 2016. Jeśli spojrzeć na ceny energii elektrycznej w aspekcie kierunków sprzedaży, to najtańszą była na rynku terminowym TGE - 167,7 zł/mwh (42,8% w strukturze sprzedaży), droższa do przedsiębiorstw obrotu (odpowiednio 170,1 zł/mwh i 43,4%), a najdroższa w tych porównaniach na RB (177,1 zł/mwh i 7,1% w strukturze). Ceny na rynku SPOT-owym
obrazowały wahania podaży i popytu energii. Zmieniały się w okresach roku w zależności od temperatury i wietrzności, ale także od przestojów i awarii. W czwartym kwartale były wyższe o 15,2 zł/mwh od cen z kwartału trzeciego. W czwartym kwartale ubiegłego roku licząc łącznie sprzedaż na rynku terminowym TGE i do przedsiębiorstw obrotu (razem ponad 86% w strukturze sprzedaży) była równa 168,5 zł/mwh. Rynek detaliczny - odbiorcom końcowym w kraju w 2016 roku sprzedano łącznie 129,36 TWh i było to więcej o 4,2 TWh niż w roku poprzednim. Nadal dominuje sprzedaż z PO SD - 86% udziału w rynku (podobnie jak w roku ubiegłym). Łącznie sprzedały one 111,30 TWh tj. o 3,5% więcej. Utrzymuje się tendencja z lat poprzednich pomniejszania sprzedaży dla klientów posiadających umowy kompleksowe na rzecz klientów z umowami rozdzielonymi (odrębnie za energię i odrębnie za usługę dystrybucyjną). Łącznie sprzedaż w umowach kompleksowych zmniejszyła się o 2,4%. Najwięcej zmian dotyczy odbiorców na wysokim napięciu (choć jej wolumen nie jest ważący). Tu, w grupie A, ubyło odbiorców o 22,9%. Dla ważącej w tej sprzedaży grupie odbiorców z gospodarstw domowych sprzedaż zwiększyła się o 1,2%. W grupie odbiorców posiadających umowy rozdzielne wyraźnie zwiększyła się sprzedaż na nn i WN - o 18,3%. Na średnim napięciu, choć także więcej, to już nie w tej skali. Zwiększyła się, choć w nieco mniejszej dynamice niż bywało wcześniej, liczba odbiorców sięgających do zasad TPA (swoboda w wyborze dostawcy energii). W 2016 roku przybyło 15 262 odbiorców kupujących w tej regule. Choć było to o prawie 10% więcej niż w 2015 roku, to na okrągło" dwa razy mniej niż w roku 2014 i 2013. Utrzymuje się najwięcej zmian w grupie odbiorców przemysłowych. W pozostałych grupach były one mniejsze. Na koniec 2016 roku liczba odbiorców, którzy skorzystali z prawa odrębnego wyboru sprzedawcy energii elektrycznej łącznie w grupach taryfowych A, B i C była równa 173 858, zaś w grupie
odbiorców Gospodarstwa Domowe 462 630 (wg danych URE). Równocześnie zwiększa się liczba skarg na nieuczciwych sprzedawców energii elektrycznej, ale i gazu. W 2012 roku było 2 636 zgłoszeń, a w roku 2016 już 4 494 przypadków. Ceny energii elektrycznej na rynku detalicznym były niższe o prawie 5 zł/mwh (po odjęciu podatku akcyzowego), tj. o 2,3% mniej niż w 2015 roku. Przypomnijmy, że ceny towarów i usług konsumpcyjnych za 2016 rok były niższe niż w roku 2015 o 0,6% (najprościej - deflacja). To wyraźnie niżej od założeń ustawy budżetowej na 2016 rok. Obniżka cen energii była odczuwalna najbardziej przez odbiorców komercyjnych i gospodarstwa domowe w ramach umów rozdzielonych. Licząc statystyczną cenę sprzedaży energii elektrycznej łącznie z usługą dystrybucyjną (odbiorcy w umowach kompleksowych) była ona także nieco niższa, choć tylko o 1%. Najwięcej pożytków z niższej ceny mieli odbiorcy na średnim napięciu - taniej o 11,5 zł/mwh, jak i przedsiębiorcy z taryfy nn - mniej o 12,6 zł/mwh. Najmniej skorzystali odbiorcy z grupy gospodarstw domowych - tu cena była mniejsza o 2,7 zł/mwh. Zauważmy, że w cenie energii elektrycznej za 2015 rok (bez akcyzy i przed opodatkowaniem VAT) koszty certyfikatów dla wsparcia OZE stanowiły 14,6%, tj. 32,3 zł/mwh (rozliczenie roku 2016 nastąpi dopiero w końcu czerwca). Przy okazji zauważmy, że uwzględniając parytet siły nabywczej Wspólnoty unijnej dla gospodarstw domowych (1,0 do 2,5 MWh zużycia rocznego) licząc od ceny najwyższej byliśmy w drugim półroczu 2016 roku na ósmym miejscu. Dla odbiorców przemysłowych (2,0 do 20 GWh rocznie) byliśmy na miejscu 11. Od 1 lipca 2016 roku weszła do opłaty dystrybucyjnej opłata OZE na sfinansowanie nowych inwestycji w OZE w wysokości 2,51 PLN/MWh, która ma być rokrocznie aktualizowana. Podniesiono także w 2016 roku do 8,00 zł/miesiąc z 3,87 PLN opłatę przejściową dla gospodarstw domowych.
Słowo o wynikach na działalności energetycznej za rok 2016. Łącznie cały sektor pokazał" zysk równy 6,18 mld zł przy stracie za rok 2015 (-2,19) mld zł. Dla przedsiębiorstw obrotu PO SD zysk był mniejszy o 8,3% i zamknął się wartością 3,85 mld zł. Operatorzy Systemów Dystrybucyjnych zwiększyli zysk o 5,7% do wartości 0,42 mld zł. Operator Systemu Przesyłowego zmniejszył zysk o 10,4% (0,84 mld zł), a przedsiębiorstwa obrotu PO zwiększyły zysk o 5,7% (0,42 mld zł). Opisanie wyników wytwórców (licząc elektrownie i elektrociepłownie razem) bez szczegółowego opisu zdarzeń jednorazowych (przeszacowania aktywów w generacji i nie tylko), w szczególności w porównaniach z rokiem 2015, jest narażone na wiele niedopowiedzeń. Warto byłoby poświęcić temu więcej czasu i miejsca przy stosownej, a może i innej okazji. Przywołując początek artykułu trzeba dodać, że poza brakiem jednoznacznych strategicznych decyzji państwa co do losów przede wszystkim generacji w Polsce, w roku 2016, to jednak stało trochę dobrego. Intensywnie jak dotąd, choć może z większymi problemami, biegną inwestycje w infrastrukturze sieciowej. Ale to przede wszystkim inwestycje w obszarze
wytwórczym energetyki konwencjonalnej. Przywołajmy zapowiadane na grudzień roku 2017 oddanie bloku na węgiel kamienny w Kozienicach i zgodną z harmonogramem budowę dwóch dziewięćsetek w Elektrowni Opole, z zapowiadanym oddaniem do eksploatacji pierwszego bloku po połowie 2018 roku i drugiego na początku roku 2019. Choć z problemami i kłopotami biegnie budowa bloku 910 MW w Jaworznie, a w Elektrowni Turów także wszystko wskazuje na to, że blok 11-460 MW będzie z planowanym finałem. W tym aspekcie warto również zauważyć 3 projekty PKN ORLEN we Włocławku i w Płocku. Pracuje nowy blok kogeneracyjny (gazowo-parowy) o mocy 138 MW w EC Gorzów. Przy okazji chylę czoła z wyrazami szacunku dla tych, którzy mieli odwagę podjąć decyzję o tej inwestycji, rozpocząć ją i doprowadzić do końca. Warto się takimi sukcesami cieszyć. Wymienione przykłady nie znaczą, że polska gospodarka może czuć się spokojna, jeśli chodzi o bezpieczeństwo dostaw energii. Nadal czekają nas wyzwania, a przede wszystkim koszty z pakietu spraw polityki klimatyczno--energetycznej UE. Od lat nie udaje się nam jej współtworzyć. Zamiast tego nieskutecznie opędzamy się" przed jej konsekwentnym wdrażaniem. I wciąż zadajemy sobie pytanie: dlaczego nie dorobiliśmy się doktrynalnych stanowień bezpieczeństwa energetycznego? Najważniejszych! Na miarę konstytucyjnej gwarancji niezawisłości kraju. Do tego na wiele lat, w ponadpartyjnych porozumieniach, aby z nich określić granice, których nawet z najszczytniejszych celów ochrony klimatu nie wolno odpuścić". PIŚMIENNICTWO [1 ] Materiały Agencji Rynku Energii S.A. [2] Dane Urzędu Regulacji Energetyki. [3] Materiały Polskich Sieci Elektroenergetycznych S.A. [4] Zbiory własne Autora.