AKTUALNOŚCI. jedynie lokalnie. W związku z tym pragniemy wskazać na następujące kwestie:

Podobne dokumenty
Wykład Charakterystyka rozwiązań projektowych

Uchwała Nr 33/2017 Komitetu Monitorującego Regionalny Program Operacyjny Województwa Podlaskiego na lata z dnia 23 sierpnia 2017 r.

WPŁYW ANTROPOPRESJI NA PRZEBIEG ZMIAN HYDROMORFOLOGICZNYCH W RZEKACH I POTOKACH GÓRSKICH

"Działania przygotowawcze do częściowego odtworzenia żwirowych siedlisk dla litofilnych gatunków ryb na odcinku Wisłoki od jazu w Mokrzcu do

Jak poprawić zatrzymanie wody na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego zalecenia i wnioski

Praktyczne podejście do Ocen Środowiskowych Metodyka uwzględniania RDW na przykładzie programów inwestycyjnych Górnej Wisły

" Stan zaawansowania prac w zakresie częściowego odtworzenia żwirowych siedlisk dla litofilnych gatunków ryb na odcinku Wisłoki od jazu w Mokrzcu do

Jak zmniejszyć zagrożenie i ryzyko powodziowe w dorzeczu górnej Wisły?

Wody wspólne dziedzictwo Jak należy realizować inwestycje aby

Ocena stanu zabezpieczenia przeciwpowodziowego Powiatu Jeleniogórskiego za rok 2011

KIK/37 TARLISKA GÓRNEJ RABY UTRZYMANIE RZEK GÓRSKICH

INŻYNIERIA RZECZNA Konspekt wykładu

KOMPONENT 3: GÓRNA WISŁA

Lokalne instrumenty. w gospodarce nadrzecznej

OCHRONA PRZECIWPOWODZIOWA W WOJEWÓDZTWACH MAŁOPOLSKIM I ŚWIĘTOKRZYSKIM

Renaturyzacja rzek i ich dolin. Wykład 4

REGIONALNE PROGRAMY OPERACYJNE W KONTEKŚCIE AKTUALNYCH PROBLEMÓW OCHRONY PRZYRODY W POLSCE

UCHWAŁA Nr. RADY MINISTRÓW. z dnia.2011 roku. w sprawie ustanowienia Programu ochrony przed powodzią w dorzeczu górnej Wisły

Komitet Sterujący Programu Bezpieczeństwa Powodziowego w Dorzeczu Wisły Środkowej

KOMPONENT 3: GÓRNA WISŁA

OŚ PRIORYTETOWA IV RPO WO ZAPOBIEGANIE ZAGROŻENIOM KRYTERIA MERYTORYCZNE SZCZEGÓŁOWE

PROJEKT PRZYWRÓCENIE DROŻNOŚCI KORYTARZA EKOLOGICZNEGO RZEKI WISŁOKI I JEJ DOPŁYWÓW CELE, ZADANIA, ZAKŁADANE EFEKTY

Środowiskowe kryteria lokalizowania MEW

Aspekty przyrodnicze w sooś i w planowaniu przestrzennym. Katarzyna Szczypka główny specjalista

Wyznaczenie stref zagrożenia powodziowego na terenach otaczających zbiornik Kolbudy II. ENERGA Elektrownie Straszyn sp. z o.o.

Tarliska Górnej Raby

Zielona infrastruktura w Polsce. Anna Liro Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska

Ocena hydromorfologiczna cieków w praktyce

Program Żuławski 2030 I Etap

UCHWAŁA NR XXX/174/13 RADY POWIATU JELENIOGÓRSKIEGO. z dnia 6 czerwca 2013 r.

Suche zbiorniki przeciwpowodziowe. Michał Szydłowski, prof.pg Kierownik Katedry Hydrotechniki Wydział Inżynierii Lądowej i Środowiska PG

Przykłady zniszczeń zabudowy potoków. Wierchomla

Zmiany intensywności procesów korytotwórczych w rzekach górskich pod wpływem ich regulacji na przykładzie wybranych odcinków Porębianki

Zarządzanie wodami opadowymi w Warszawie z punktu widzenia rzeki Wisły i jej dorzecza

Głównym celem tych aktów prawnych jest ograniczenie poziomu ryzyka powodziowego na obszarze dorzecza Wisły, przez podjęcie działań technicznych i

KIK/37 Tarliska Górnej Raby

Przedmiot działalności PZMiUW w Rzeszowie określony został w 2 Statutu Podkarpackiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Rzeszowie.

Monika Ciak-Ozimek. Mapy zagrożenia powodziowego i mapy ryzyka powodziowego stan obecny i wdrażanie

Projekt Domaszków Tarchalice Dla ludzi i dla przyrody Piotr Nieznański Przemysław Nawrocki Edyta Jaszczuk Fundacja WWF Polska

Ocena hydromorfologiczna cieków w praktyce

A. Zawartość planu ochrony dla parku narodowego i obszaru Natura Porównanie zawartości obu planów.

Ocena opłacalności planowania przedsięwzięć - analiza przypadków

TOMASZ WALCZYKIEWICZ, URSZULA OPIAL GAŁUSZKA, DANUTA KUBACKA

CELE I ELEMENTY PLANU GOSPODAROWANIA WODĄ W LASACH. Edward Pierzgalski Zakład Ekologii Lasu

Ochrona przed powodzią. Temat: Środki ochrony przed powodzią

Prewencja powodziowa w ramach planów w zagospodarowania przestrzennego z punktu widzenia Województwa Lubuskiego. Poczdam, dnia r.

Analiza wpływu sterowania retencją korytową małego cieku na redukcję fal wezbraniowych przy wykorzystaniu modeli Hec Ras i Hec ResSim

Operat zagospodarowania przestrzennego STREFA EKOTONOWA (wersja projektowa) V spotkanie konsultacyjne Bodzentyn, 02 czerwca 2014 r.

Najlepsze polskie projekty Adaptacja do zmian klimatu RadomKlima, Miasto Radom

Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Wrocław

Założenia zadań projektu

Odnawialne źródła energii a ochrona środowiska. Janina Kawałczewska

Cele środowiskowe dla wód -doświadczenia RDOŚ w Krakowie. Radosław Koryga Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Krakowie

Adaptacja do zmian klimatu w Regionalnych Programach Operacyjnych

Instytut Inżynierii i Gospodarki Wodnej Politechniki Krakowskiej Antoni Bojarski, Elżbieta Nachlik Warszawa

Planowanie przestrzenne w gminie

Ochrona przeciwpowodziowa cennych dolin rzecznych delta śródlądowa rzeki Nidy

WYTYCZNE DO SPORZĄDZENIA KARTY INFORMACYJNEJ PRZEDSIĘWZIĘCIA

Gmina: Chocz (n. Chocz, Olesiec Nowy, Olesiec Stary) Celem inwestycji jest budowa obwodnicy miasta Chocz w ciągu drogi wojewódzkiej nr 442

WYDZIAŁ NAUK TECHNICZNYCH Uniwersytet Warmińsko-Mazurski

Operat hydrologiczny jako podstawa planowania i eksploatacji urządzeń wodnych. Kamil Mańk Zakład Ekologii Lasu Instytut Badawczy Leśnictwa

Odtworzenie infrastruktury przeciwpowodziowej i działania monitorujące

Przyroda łagodzi zmiany klimatu cykl szkoleniowy

OCHRONA PRZED POWODZIĄ. - kilka uwag. Waldemar Mioduszewski Instytut Technologiczno- Przyrodniczy Zakład Zasobów Wodnych

charakterystyka uzyskiwanych kosztów i korzyści przyrodniczych i/lub społeczno-gospodarczych

WYBRANE PROBLEMY OCHRONY PRZECIWPOWODZIOWEJ W DORZECZU ODRY

CEL I ZAKRES MODERNIZACJI WROCŁAWSKIEGO WĘZŁA WODNEGO

Wyznaczanie obszarów zagrożonych powodzią - realizacja założeń Dyrektywy Powodziowej w ramach projektu ISOK. Monika Mykita

PLANY ZARZĄDZANIA RYZYKIEM POWODZIOWYM DLA OBSZARÓW DORZECZY I REGIONÓW WODNYCH

Prawo a rzeczywistość. ść: Ryszard Babiasz

Kompleksowe zabezpieczenie przeciwpowodziowe Żuław etap I Miasto Gdańsk Przebudowa Kanału Raduni na terenie Miasta Gdańska. POIiŚ

Przywrócenie drożności korytarza ekologicznego rzeki Wisłoki i jej dopływów


Dobre i złe praktyki w ograniczaniu ryzyka powodzi

LISTA PRZEDSIĘWZIĘĆ PRIORYTETOWYCH WOJEWÓDZKIEGO FUNDUSZU OCHRONY ŚRODOWISKA I GOSPODARKI WODNEJ W RZESZOWIE NA 2019 ROK

Klęski żywiołowe i katastrofy związane z wodą

ZAŁĄCZNIK 5 Obszary chronione na obszarze objętym Programem Żuławskim a plany ochronne

Zbiornik przeciwpowodziowy Boboszów

Zadania GDOŚ w strategicznych ocenach oddziaływania na środowisko

CZĘŚĆ II: RZEKA WITKA

Kostrzyn nad Odrą

Plan Zarządzania Ryzykiem Powodziowym Regionu Wodnego Dolnej Wisły

Gmina: Ostrzeszów (Szklarka Przygodzicka, Lubeszczyk, Szklarka Myślniewska, Aniołki, m. Ostrzeszów)

Identyfikacja zagrożeń powodziowych w obszarze pilotowym projektu MOMENT, zgodnie w wymogami Dyrektywy Powodziowej

Śródlądowe drogi wodne w Regionie Wodnym Dolnej Wisły

dr inż. Ireneusz Dyka pok [ul. Heweliusza 4]

dr Adam Hamerla Główny Instytut Górnictwa tel.:

Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie

Zbiornik przeciwpowodziowy Roztoki Bystrzyckie

Temat: Zielona Infrastruktura Otwarty krajobraz kulturowy Zespół: Andrzej Mizgajski, Iwona Zwierzchowska, Damian Łowicki

KIK/37 TARLISKA GÓRNEJ RABY UTRZYMANIE RZEK GÓRSKICH

RPO Postulaty w obszarach bioróżnorodności, ochrony przeciwpowodziowej, OZE i efektywności energetycznej

OCENA ZAGROśENIA I SYSTEM OCHRONY PRZED POWODZIĄ. Wykład 7 kwietnia 2008 roku część 1.

PRZYGOTOWANO W RAMACH KAMPANII

INSTYSTU INŻYNIERII I GOSPODARKI WODNEJ Proponowane tematy prac dyplomowych

Zajęcia technologiczne: Elektrownia szczytowo-pompowa Porąbka Żar

Gmina: Margonin (m. Margonin), Gołańcz ( m. Gołańcz)

Przygotowanie inwestycji drogowej w aspekcie prawa wodnego i ochrony środowiska cz. II

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA ŚRODOWISKA 1) z dnia 30 marca 2010 r. w sprawie sporządzania projektu planu ochrony dla obszaru Natura 2000

KRAJOWE FORUM WODNE Warszawa, r.

Transkrypt:

AKTUALNOŚCI Chrońmy Przyr. Ojcz. 67 (2): 118 127, 2011 Uwagi i wnioski Regionalnej Rady Ochrony Przyrody w Krakowie do Programu ochrony przed powodzią w dorzeczu górnej Wisły oraz do Prognozy oddziaływania na środowisko skutków realizacji Programu ochrony przed powodzią w dorzeczu górnej Wisły Analizując projekt dokumentu stwierdza się, iż w części wstępnej Programu wskazano na kilka istotnych cech, jakie powinien spełniać wartościowy program ochrony przed powodzią. Powinien on obejmować m.in.: kształtowanie odpowiedniego zagospodarowania obszarów nadrzecznych dostosowanego do poziomu zagrożenia powodziowego, w tym niedopuszczanie do zabudowy obszarów najbardziej podatnych na zagrożenie powodziowe; działania służące czasowemu zatrzymaniu wód powodziowych, w tym przywracaniu retencji naturalnej m.in. zwiększeniu naturalnej retencji dolin rzecznych z zachowaniem ich dobrego stanu ekologicznego; ograniczenie przemieszczania zagrożenia na tereny położone w niższym biegu rzek; działania rekompensujące ograniczenie dotychczasowej retencji wód powodziowych w dolinach rzek, m.in. w formie polderów powodziowych. Trudno nie zgodzić się z tak wskazanymi celami Programu ochrony przed powodzią. Niestety nie znajdują one potwierdzenia w dalszej, szczegółowej, części Programu, gdzie listę proponowanych działań zasadniczo ograniczono do: odbudowy i budowy nowych systemów regulacji koryt; modernizacji istniejących i budowy nowych obwałowań den dolin, w tym także dolin rzek górskich, budowy obiektów służących tzw. małej retencji, a w kilku przypadkach także budowy nowych zbiorników retencyjnych. Należy jednoznacznie stwierdzić, iż proponowane działania w istocie nie służą ograniczaniu zagrożenia powodziowego, lecz wyłącznie ochronie przed skutkami powodzi i to jedynie lokalnie. W związku z tym pragniemy wskazać na następujące kwestie: Systemy regulacji koryt Zabudowa regulacyjna koryta, zwiększając jego przepustowość dla wód powodziowych i przyspieszając odpływ tych wód w dół doliny, znacząco ogranicza retencjonowanie tych wód na dnie doliny. Tym samym, efektem objęcia danego odcinka rzeki zabudową regulacyjną będzie ZAWSZE nie tyle ograniczenie zagrożenia powodziowego, ile raczej jedynie jego odsunięcie w dół biegu rzeki, z jednoczesnym zwiększeniem kulminacji fal powodziowych poniżej uregulowanego odcinka. Jeśli zatem wykonanie regulacji koryta ma pozostać neutralne, z punktu widzenia ochrony przeciwpowodziowej regionu, to musi zostać skompensowane zwiększeniem retencji wód powodziowych na dnie doliny powyżej (najlepiej) lub poniżej uregulowanego odcinka. Trudno kwestionować potrzebę regulacji koryt w silnie zurbanizowanych odcinkach dolin, jednak w regionie górnej Wisły można wskazać mnóstwo przykładów regulacji koryt wykonanych w minionych dziesięcioleciach, w których regulacja ta służy ochronie przed powodzią lasów łęgowych lub co najwyżej łąk. Także i tym razem zachodzi obawa, że bardzo wiele z proponowanych regulacji koryt będzie służyć przyspieszeniu odpływu wód powodziowych z odcinków dolin, w których taka ochrona nie jest konieczna, tymczasem obniżenie stopnia ich zagrożenia powodzią można osiągnąć, nie zwiększając zagrożenia powodziowego w niższych biegach rzek. Obawy te są tym zasadniejsze, że w Programie brakuje podstawowych informacji 118

B. Wyżga Uwagi i wnioski do Programu ochrony przed powodzią w dorzeczu górnej Wisły o tym, które cieki i na jakiej długości mają być uregulowane, jakie będą stosowane materiały do umocnień oraz jaki jest charakter terenów chronionych zabudową regulacyjną. Budowa i modernizacja wałów przeciwpowodziowych Analogicznie do systemów regulacji koryt, wały przeciwpowodziowe poprzez ograniczenie strefy zalewu i ograniczenie retencji wód powodziowych na dnie doliny również powodują odsunięcie zagrożenia powodziowego w dół biegu rzeki z jednoczesnym zwiększeniem kulminacji fal powodziowych, a więc i zagrożenia powodziowego poniżej obwałowanego odcinka doliny. Budowa nowych obwałowań może zatem znaleźć uzasadnienie JEDYNIE w odniesieniu do silnie zurbanizowanych odcinków dolin, które jednak w zdecydowanej większości zostały już wcześniej objęte tą formą zabezpieczeń przed skutkami powodzi. Tymczasem w Programie proponuje się budowę wielu nowych obwałowań, w tym zwłaszcza w dolinach rzek karpackich, poza ich odcinkami w obrębie kotlin przedgórskich (odcinki tych rzek w Kotlinie Sandomierskiej i Oświęcimskiej zostały już dawno obwałowane). Przeciwko tym zamierzeniom można wysunąć dwa zasadnicze zastrzeżenia. Po pierwsze, wspomniane obwałowania mają w zdecydowanej większości objąć odcinki dolin o słabym, głównie rolniczym zagospodarowaniu, co nie może uzasadniać nieuchronnego wzrostu zagrożenia powodziowego dla niższych odcinków dolin oraz dla samej doliny Wisły wskutek wykonania takich obwałowań. Po drugie, wały przeciwpowodziowe stanowią skuteczne zabezpieczenie przed skutkami powodzi w dolinach wyścielonych grubą warstwą drobnoziarnistych osadów o niskich wartościach współczynnika filtracji. Natomiast w dolinach rzek górskich wyścielonych osadami żwirowymi o wysokim współczynniku filtracji (tj. szybkim tempie przesączania się wody w obrębie aluwiów) bardzo szybko dochodzi do wyrównania poziomu wody w obrębie międzywala i poza wałem przeciwpowodziowym. Taki efekt można było obserwować np. w trakcie przejścia fali powodziowej w lipcu 2001 roku w Nowym Targu, gdzie po obu stronach wału przeciwpowodziowego woda sięgała jednakowego poziomu, tyle tylko, że obszar zawala został wcześniej zabudowany w wyniku jego rzekomego zabezpieczenia przed powodzią. Modernizacja istniejącego systemu obwałowań, polegająca na zwiększeniu dotychczasowego rozstawu wałów (szerokości międzywala) byłaby istotnym środkiem obniżającym stany wody i zarazem zwiększającym retencję wód powodziowych w już obwałowanym odcinku doliny, a tym samym realnie wpływającym na zmniejszenie zagrożenia powodziowego zarówno w rozważanym odcinku doliny, jak i w niższym biegu rzeki. Nigdzie jednak nie udało się znaleźć wzmianki o takich planach modernizacji wałów i można podejrzewać, że zdecydowana większość, jeśli nie wszystkie, z proponowanych modernizacji obwałowań będzie zachowywać dotychczasową lokalizację obwałowań z ewentualnym podwyższeniem wysokości obwałowania tym samym prowadząc do wzrostu zagrożenia powodziowego w niższym biegu rzeki. Podobnie jak w przypadku regulacji koryt, w Programie często brakuje informacji o lokalizacji i długości planowanych obwałowań, o wysokości wałów i ich rozstawie, o tym czy będą one jednostronne czy obustronne, a także o charakterze chronionych przez obwałowania obszarów. Budowa nowych zbiorników retencyjnych Zbiorniki retencyjne, przechwytując część (w idealnej sytuacji kulminacyjną) objętości fali powodziowej, mogą istotnie przyczyniać się do ograniczenia zagrożenia powodzią. Pomińmy tutaj kwestię wielofunkcyjności zbiorników retencyjnych wznoszonych na rzekach z dorzecza górnej Wisły, która może istotnie ograniczać ich realne działanie przeciwpowodziowe. Trzeba jednak zwrócić uwagę na fakt, że w momencie przegrodzenia rzeki zbiorni- 119

Chrońmy Przyr. Ojcz. rocznik 67, zeszyt 2, 2011 kiem zaporowym następuje odcięcie dostawy rumowiska dennego do odcinka rzeki poniżej zbiornika, prowadzące do obniżania dna, zwiększania przepustowości koryta i ograniczenia retencji dolinowej. W przypadku gdy poniżej zbiornika nastąpi znaczne i na znacznej długości rzeki pogłębienie się koryta, wówczas efekt utraty retencji dolinowej może znacząco niwelować przeciwpowodziowy walor samego zbiornika. Rozwiązaniem tego dylematu, w tym także zapewnienia odpowiednich warunków środowiskowych dla biocenoz rzecznych, jest przemieszczanie rumowiska dennego, składanego w strefie wlotu rzeki do cofki zbiornika, poniżej zbiornika i zasilanie rzeki tym sztucznie wprowadzanym materiałem. Takie rozwiązanie jest już powszechnie stosowane m.in. w Niemczech, we Francji czy w USA. Jeśli chcemy poważnie myśleć o faktycznym i długotrwałym ograniczaniu zagrożenia powodziowego przez zbiorniki retencyjne, to rozwiązanie takie (wraz z jego kosztami, bez wątpienia zwiększającymi koszty eksploatacji zbiornika) musi zostać przyjęte także w naszym kraju i najpierw przetestowane w odniesieniu do już istniejących zbiorników. Jak na razie, akceptacja tych rozwiązań wydaje się jednak jeszcze odległym zdarzeniem. Warto także nadmienić, że 2010 rok przyniósł pierwszą w naszym kraju katastrofę zbiornika retencyjnego zbiornika Niedów gromadzącego wodę technologiczną dla elektrowni Turów w województwie dolnośląskim. Pokazuje to, że zbiorniki retencyjne nie są obiektami działającymi bezawaryjnie i zawsze bezpiecznie, a ich ewentualna katastrofa może być przyczyną znaczącego zwiększenia strat powodziowych, w tym także strat w ludziach. Podsumowując, główne elementy Programu budowa systemów regulacji koryt i obwałowań dolin rzecznych NIE SŁUŻĄ ZMNIEJSZENIU ZAGROŻENIA POWO- DZIOWEGO w dorzeczu górnej Wisły, lecz jedynie lokalnemu zabezpieczeniu przed skutkami powodzi, z jednoczesnym przyspieszeniem odpływu wód powodziowych i zwiększeniem kulminacji fal powodziowych poniżej, w tym w samej dolinie Wisły. O ile poszczególne elementy Programu mogą być dobrze odbierane przez odpowiednie społeczności lokalne, zainteresowane bezpieczeństwem swojej okolicy, o tyle trudno zrozumieć, dlaczego Program ten miałyby zaakceptować i finansować władze centralne. Skutkiem jego realizacji byłoby bowiem znaczące przyspieszenie odpływu wód powodziowych z obszaru dorzecza górnej Wisły, prowadzące do znacznego wzrostu zagrożenia powodziowego na środkowej Wiśle, w tym także w jej warszawskim odcinku. Już w trakcie powodzi w 2010 roku doszło do bardzo szybkiego spływu wód powodziowych z górskich odcinków rzek karpackich oraz koncentracji fali powodziowej w Kotlinie Sandomierskiej i w odcinku środkowej Wisły, a do wystąpienia katastrofalnie wysokiego stanu kulminacyjnego w Warszawie nie doszło jedynie w wyniku przypadkowego utworzenia się polderu powodziowego w gminie Wilków (woj. lubelskie) z powierzchnią zalewu sięgającą 25 km 2 i objętością zretencjonowanych wód powodziowych porównywalną z objętością przeciwpowodziową niektórych zbiorników zaporowych na rzekach karpackich. Dalsze przyspieszanie odpływu wód powodziowych z dorzecza górnej Wisły byłoby więc dla mieszkańców stolicy działaniem na własną zgubę. Bardzo istotną częścią Programu, podkreślaną przy każdym z wyspecyfikowanych jego elementów, jest wzrost bezpieczeństwa mieszkańców nadrzecznych terenów, co pociągnęłoby za sobą dalszą intensyfikację zagospodarowania terenów nadrzecznych. Ile takie bezpieczeństwo jest warte, mieli okazję się przekonać w czerwcu 2010 roku mieszkańcy Jasła, których przed powodzią nie uchroniło ani działanie zbiornika Klimkówka, ani bezpośrednie zabezpieczenie wałem przeciwpowodziowym. Działania proponowane w Programie idą tu zdecydowanie POD PRĄD rozwiązań wskazywanych w Dyrektywie Powodziowej Unii Europejskiej, która wskazuje na potrzebę dostosowania zagospodarowania terenów nad- 120

B. Wyżga Uwagi i wnioski do Programu ochrony przed powodzią w dorzeczu górnej Wisły rzecznych do rzeczywistego stopnia zagrożenia powodziowego tych terenów, a nie tworzenia zabezpieczeń umożliwiających intensyfikację ich zagospodarowania. Poważne obawy Rady budzi ponadto wpływ zaproponowanych w Programie rozwiązań na stan środowiska przyrodniczego. W rzece uregulowanej następuje bowiem znaczne zubożenie (w stosunku do rzeki nieuregulowanej) liczebności i rozmaitości charakterystycznych struktur rzecznych (meandrów, przegłębień i płycizn, odsypisk, zmiennych nachyleń skarp, rozszerzeń i zwężeń przekrojów poprzecznych). Ponieważ zróżnicowanie głębokości, prędkości i struktur rzecznych w korycie jest warunkiem życia, rozwoju i zróżnicowania organizmów, w rzece uregulowanej jest zazwyczaj dużo mniej organizmów niż w rzece naturalnej. Przekształcenia koryta rzeki mogą więc powodować zmniejszenie liczebności populacji wielu gatunków fauny rzecznej, a jeśli przekształcenia te są znaczne również zubożenie gatunkowe. Specyfika wałów przeciwpowodziowych polega na odcinaniu części doliny od naturalnych wezbrań oraz odcięciu bocznej łączności ekosystemu rzecznego z obszarami nadrzecznymi. Powoduje to przesuszenie części doliny i degradację siedlisk łęgowych oraz wycofywanie związanych z nimi gatunków. Wykonanie w korycie rzeki struktur stabilizujących dno progów, stopni lub jazów stale piętrzących wodę utrudnia lub uniemożliwia migrację organizmów. Wydzielone w wyniku fragmentacji rzeki odcinki z konieczności mogą się przekształcić w luźno z sobą związane, odrębne ekosystemy. Klasycznym tego przykładem jest stopień we Włocławku, który w wyniku przerwania ciągłości ekologicznej rzeki spowodował radykalne ograniczenie (praktycznie zanik) populacji ryb wędrownych. Spiętrzenie wody na stopniach rzecznych może ograniczyć zasięg i częstość naturalnych zalewów dolin. Przegrodzenie koryta i doliny oraz zalanie całego terenu zalewowego może być niekorzystne również z tego względu, że utworzony akwen często trwale pokrywa obszary doliny o unikatowych, niespotykanych w innych miejscach wartościach przyrodniczych. Po zatopieniu górnego stanowiska wartości te ulegają zniszczeniu i nie można ich już nigdy odzyskać bez likwidacji stopnia. Powoduje to także zaburzenia w transporcie rumowiska rzecznego, co może prowadzić do erozji liniowej poniżej zapory oraz do akumulacji osadów w górnym stanowisku. W konsekwencji następuje zmiana morfologii koryta oraz poziomów wód, czego skutkiem są zmiany w poziomach wody na terenach przyległych, które mogą spowodować istotną zmianę dotychczasowych warunków w biotopach (Żelazo 2009). W naszej ocenie realizacja zapisów Programu spowoduje wszystkie negatywne skutki dla środowiska przyrodniczego, które autorzy Prognozy oddziaływania na środowisko skutków realizacji Programu przedstawili, analizując hydromorfologiczny stan rzek i potoków na obszarze dorzecza górnej Wisły (Prognoza, str. 107 109). Specyfika oddziaływań przedsięwzięć polegających na regulacji wód, budowie wałów i zbiorników przeciwpowodziowych oraz ich wpływ na ekosystemy wód płynących sprawia, iż inwestycje te mogą powodować pogorszenie się stanu wód w myśl artykułu 4. Ramowej Dyrektywy Wodnej zarówno ze względu na hydromorfologiczne (warunki morfologiczne koryta), jak i biologiczne (zubożenie składu gatunkowego i liczebności flory wodnej oraz nadbrzeżnej, bezkręgowców bentosowych i ichtiofauny) elementy jakości wód. Nadrzędnym celem Ramowej Dyrektywy Wodnej jest osiągnięcie dobrego stanu wszystkich wód do 2015 roku. Dyrektywa precyzuje, iż działania, które powodowałyby nieosiągnięcie celów środowiskowych, mogą zostać dopuszczone do realizacji wyłącznie w sytuacji, gdy wynikają z nadrzędnego interesu publicznego i interesy te nie mogą zostać zaspokojone w inny, korzystniejszy dla środowiska sposób. W części wstępnej Programu wskazano zarówno środki techniczne, jak i środki nietechniczne służące powiększeniu naturalnej retencji połączonemu z ochroną ekosystemów oraz działania przywracające naturalną retencję. Takie działania nietechniczne idealnie 121

Chrońmy Przyr. Ojcz. rocznik 67, zeszyt 2, 2011 wpisywałyby się w zapisy Ramowej Dyrektywy Wodnej obligujące do tego, aby ingerencja w obrębie koryt rzecznych nie pogarszała stanu ekologicznego naturalnych wód płynących, ale także, aby powodowała przywrócenie i utrzymanie dobrego potencjału ekologicznego tzw. wód silnie zmienionych w wyniku działalności człowieka. Tymczasem w zestawieniu zadań Programu takie działania NIE POJAWIAJĄ SIĘ W OGÓLE. Prognoza wyraźnie wskazuje, iż obszar dorzecza górnej Wisły charakteryzuje się występowaniem istotnych powiązań przyrodniczych i wyróżnia się znacznym udziałem obszarów cennych przyrodniczo i krajobrazowo, a przy tym mimo znacznego zurbanizowania obszar dorzecza górnej Wisły obejmuje stosunkowo dobrze zachowane naturalne ekosystemy. W granicach analizowanego obszaru znajduje się 8 parków narodowych, 261 rezerwatów przyrody, 30 parków krajobrazowych i 35 obszarów chronionego krajobrazu. Udział powierzchni wymienionych form ochrony przyrody w powierzchni całego dorzecza jest wyraźnie wyższy niż w całym kraju. Należy tutaj również wskazać, iż zalesienie terenów górskich, zwłaszcza zboczy o większym nachyleniu (występujących w obszarze dorzecza górnej Wisły), jest korzystne dla wyrównania odpływu ze zlewni. Istotne, że na analizowanym obszarze występują obszary Europejskiej Sieci Ekologicznej Natura 2000, w których chronione są: znaczne odcinki dolin wszystkich dużych rzek, gdzie przedmiotem ochrony są siedliska przyrodnicze w korytach rzek; fragmenty zlewni górnych odcinków dużych rzek, siedliska przyrodnicze występujące w potokach zasilających rzeki, a także fragmenty zlewni dużych rzek, w których głównym przedmiotem ochrony są hydrofilne siedliska przyrodnicze. Dlatego też poważne zastrzeżenie budzi brak w Programie działań nietechnicznych, które mogłyby prowadzić nie tylko do zwiększenia naturalnej retencji, lecz także przyczyniać się do ochrony cennych ekosystemów. W Programie pojawia się informacja o prowadzeniu strategicznej oceny oddziaływania na środowisko na podstawie ustawy Prawo ochrony środowiska, podczas gdy kwestie te od 15 listopada 2008 roku reguluje Ustawa o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko. Ustawa ta reguluje również kwestię rozwiązań alternatywnych i oceny znaczącego oddziaływania na cele bądź przedmioty ochrony obszaru Natura 2000 oraz jego integralność. Tymczasem w Programie pojawiają się sformułowania wskazujące na BRAK ANALIZY rozwiązań wariantowych: ( ) projekty nie wymagają rozwinięcia analizy wariantowej ze względu na fakt, iż dotyczą albo modernizacji istniejącego systemu ochrony z wcześniej wykonaną analizą wariantową albo budowy elementów systemu dla podnoszenia bezpieczeństwa, które nie mają alternatyw nie będą oceniane pod kątem ich przydatności. Warto podkreślić, że w procedurze strategicznej oceny oddziaływania na środowisko należy wykazać brak alternatyw, a nie zakładać z góry ich brak. Jest to o tyle bardziej istotny element procedury oceny, że w Prognozie oddziaływania na środowisko skutków realizacji Programu Ochrony przed Powodzią wskazano na możliwość znaczącego oddziaływania na obszary Natura 2000. Kwestie rozwiązań alternatywnych lub wykazanie ich braku są bardzo istotne, gdyż w przypadku wystąpienia znaczącego oddziaływania Program nie może zostać przyjęty, jeśli nie zachodzą przesłanki wynikające z artykułu 34 ustawy o ochronie przyrody. W artykule tym wskazano kilka warunków: istnienie koniecznych wymogów nadrzędnego interesu publicznego, brak alternatyw oraz wykonanie kompensacji przyrodniczej niezbędnej do zapewnienia spójności i właściwego funkcjonowania sieci obszarów Natura 2000. Dopiero zapisy Prognozy wyraźnie wskazują działania alternatywne dla poszczególnych obiektów występujących w Programie. Są to: 1) dla regulacji rzek i potoków: rezygnacja z regulacji na obszarach rolniczych, 122

B. Wyżga Uwagi i wnioski do Programu ochrony przed powodzią w dorzeczu górnej Wisły stosowanie koryt wielodzielnych, wykup terenów wzdłuż rzek i potoków, zmiana użytkowania gruntów; 2) dla obwałowań: wykonanie analiz ekonomicznych kosztów i korzyści uwzględniających opłacalność budowy wałów z uwzględnieniem alternatywy wykupu i likwidacji najbardziej zagrożonych obiektów, wykonanie analiz hydraulicznych oceny zagrożenia dla obszarów leżących w dolinach rzek (sposób obwałowania w zależności od szerokości doliny i wpływu na tereny poniżej), zmiana rozstawu wałów lub wykonanie wałów równoległych do osi doliny, a nie do osi cieku; 3) dla zbiorników retencyjnych: zamiana dużych obiektów na działania zwiększające retencję naturalną, uzupełnione małą retencją na małych ciekach, poldery lub suche zbiorniki w zależności od kształtu doliny oraz warunków użytkowania otaczającego terenu. W naszej opinii to właśnie te działania powinny stanowić podstawę Programu, a po zaproponowane środki techniczne należałoby sięgać tylko w ostateczności, wyłącznie dla ochrony terenów silnie zurbanizowanych. Zgodnie z dokumentem Dobre praktyki w zakresie prewencji, ochrony i łagodzenia skutków powodzi (European Commission 2003) w przygotowaniu do powodzi i reagowaniu na nią należy uwzględnić wszystkie możliwe metody (techniczne i nietechniczne). Ważne jest właściwe połączenie rozwiązań technicznych i środków zapobiegawczych. Wśród metod ograniczania strat powodziowych dokument ten wymienia m.in. ograniczanie zabudowy na terenach zagrożonych, opracowywanie map zagrożeń powodziowych, zwiększenie możliwości retencyjnych przywrócenie naturalnych rozlewisk rzecznych, odpowiednie projektowanie kanalizacji burzowej na obszarach miejskich, planowanie, ubezpieczenia, edukację i zapewnienie dostępu do informacji i ostrzeżeń, jak również uwzględnienie obiektów hydrotechnicznych jako istotnego elementu ochrony zdrowia i życia oraz mienia, z uwzględnieniem ryzyka związanego z możliwością awarii urządzeń lub przerwania wałów. Program skupia się jednak NIEMAL WYŁĄCZNIE na środkach technicznych, nie uwzględniając rozwiązań alternatywnych. Należy również zaznaczyć, iż Prognoza powinna odpowiedzieć na pytanie, jaki będzie stopień oddziaływania na obszary Natura 2000 znaczący, bezpośredni, pośredni, wtórny; czy pojawią się oddziaływania skumulowane, krótko- czy średnio- i długoterminowe, stałe i chwilowe, wpływające na cele i przedmiot ochrony obszaru Natura 2000 oraz na jego integralność. Przedstawiona Prognoza nie wypełnia przedstawionych aspektów w sposób wyczerpujący, gdyż wskazano tam jedynie wnioski, bez podania uzasadnienia umożliwiającego weryfikację prawidłowości wykonanych analiz. Nie wskazano, które zadania wymienione w projekcie Programu brano pod uwagę w odniesieniu do obszarów Natura 2000. Nie wykazano również w sposób wystarczający wpływu oddziaływań skumulowanych, zwłaszcza w powiązaniu z innymi dokumentami. Na przykład w województwie małopolskim w ramach Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007 2013 przyjęto do realizacji trzy zbiorniki wielofunkcyjne: Joniny, Grodna i Skrzyszów, gdzie jako jeden z celów wskazano ochronę terenów przed powodzią. Niniejsza opinia nie jest jedynie krytyką przedstawionych materiałów. Poniżej pragniemy wskazać na celowość prowadzenia działań, których realizacja mogłaby ZNACZNIE BARDZIEJ przyczynić się do zmniejszenia zagrożenia powodziowego w dorzeczu górnej Wisły niż wiele z elementów zaproponowanego Programu. 1. Jak najszybsze stworzenie map ryzyka i zagrożenia powodziowego dla obszarów położonych w dnach dolin dorzecza górnej Wisły i rozpoczęcie kształtowania zagospodarowania terenów nadrzecznych dostosowa- 123

Chrońmy Przyr. Ojcz. rocznik 67, zeszyt 2, 2011 nego do uzyskanych ocen ryzyka i zagrożenia powodziowego. Niniejszy punkt nie jest wymysłem osób przedstawiających tę opinię, lecz jedynie spełnieniem przez Polskę wymogów Dyrektywy Powodziowej Unii Europejskiej. Trudno kwestionować fakt, że obszary den dolin o dużym stopniu zurbanizowania zasługują na odpowiedni poziom ochrony przed skutkami powodzi, zazwyczaj realizowany w formie ich oddzielenia od koryta wielkich wód wałem przeciwpowodziowym. W dorzeczu górnej Wisły można wskazać jednak setki miejsc, w których w ostatnich kilkunastu czy wręcz kilku latach dochodzi do postępującego wkraczania zabudowy i infrastruktury na tereny nadrzeczne, które nie jest powstrzymywane właściwą oceną ryzyka i zagrożenia powodziowego w formie zmian w miejscowych planach zagospodarowania terenu. Dla takich terenów pojawiają się w dalszej kolejności postulaty objęcia ich ochroną przed skutkami powodzi (regulacja koryta rzeki, budowa wału przeciwpowodziowego), dobitnie wyrażone w przedstawionym Programie ochrony przed powodzią dorzecza górnej Wisły. Zapomina się przy tym, że próba objęcia ochroną przed skutkami powodzi wszystkich terenów w dnach dolin, wzdłuż ich całego biegu, jest z góry skazana na niepowodzenie, a wody powodziowe, którym nie pozwolono rozlać się w danym odcinku doliny, wyleją poniżej, często w niekontrolowany sposób i na terenach, gdzie straty powodziowe będą większe. Najwyższa pora przerwać ten trend i przejść do aktywnego kształtowania zagospodarowania terenów nadrzecznych, dostosowanego do rzeczywistego poziomu ryzyka powodziowego. 2. Dopuszczenie do spontanicznego lub wspomaganego przywrócenia niewielkiej pojemności koryt i odtworzenia retencji dolinowej w źródliskowych odcinkach cieków. Źródliskowe odcinki cieków cieki I III, a niekiedy także IV rzędu nigdy nie stanowiły istotnego pola zainteresowań gospodarki wodnej, z uwagi na brak zagospodarowania tych odcinków dolin i możliwości realizacji w nich istotnych obiektów hydrotechnicznych, choćby takich jak budowle regulacyjne. Tymczasem to właśnie tutaj rodzą się powodzie i odcinki te obejmują dziesiątki tysięcy kilometrów sieci rzecznej a zatem istniejąca w ich obrębie sytuacja będzie w istotny sposób kształtować sytuację powodziową w niższym, zagospodarowanym biegu rzek. W ostatnich kilkudziesięciu latach w dorzeczu górnej Wisły, a zwłaszcza w jego karpackiej części, doszło do istotnej poprawy stanu zabudowy biologicznej stoków (wzrost lesistości zlewni, zamiana pól ornych na obszary zielone), którego konsekwencją było istotne ograniczenie dostawy rumowiska do koryt źródliskowych odcinków cieków. Jednocześnie kontynuowana była stosowana już wcześniej praktyka usuwania powalonych drzew z koryt tych cieków, m.in. w celu maksymalizacji pozyskania drewna z obszarów leśnych. W sytuacji ograniczenia dostawy rumowiska do koryt i braku grubego rumoszu drzewnego, stanowiącego istotny element szorstkości, bardzo wiele koryt w źródliskowych odcinkach cieków uległo pogłębieniu, wraz z wypłukaniem aluwiów i przekształceniem koryt aluwialnych w koryta skalne. Przy generalnie niewielkich rozmiarach koryt w źródliskowych odcinkach cieków, pozornie niewielkie ich pogłębienie, rzędu 0,2-0,4 m, oznaczało jednak kilkakrotny wzrost ich pojemności i odpowiednią utratę retencji wód powodziowych w obszarze nadbrzeżnym. Konieczne jest zatem umożliwienie ponownego odkładania się aluwiów w dnach tych koryt, prowadzącego do zmniejszenia pojemności koryt i przywrócenia warunków do retencji wód powodziowych w obszarach nadbrzeżnych. Będzie temu sprzyjać dopuszczenie do spontanicznego formowania się tam drzewnych z powalonych drzew lub sztuczne formowanie takich tam w źródliskowych odcinkach cieków (Bojarski i in. 2005). Realizacja tego będzie wymagać rezygnacji z pozyskiwania przez właściciela lasów drzew rosnących w obszarze nadbrzeżnym lub niedawno powalonych do 124

B. Wyżga Uwagi i wnioski do Programu ochrony przed powodzią w dorzeczu górnej Wisły koryta, skutkującej 1 2-procentowym obniżeniem opłacalności gospodarki leśnej. Postulat ten może więc być łatwo spełniony wszędzie tam, gdzie to Skarb Państwa jest właścicielem lasu administrowanego przez Lasy Państwowe. Jego realizacja nie będzie natomiast wymagać ponoszenia bieżących nakładów z budżetu państwa. Warto na koniec podkreślić, że z uwagi na niewielką mobilność grubego rumoszu drzewnego w źródliskowych odcinkach cieków, nie będzie on stanowił samoistnego źródła zagrożenia powodziowego. 3. Działania zwiększające retencję dolinową wód powodziowych. Dominującą tendencją rzek karpackich w ciągu XX wieku było obniżanie się ich dna, prowadzące do wzrostu pojemności koryt i utraty możliwości retencjonowania wód powodziowych w obszarach nadrzecznych. Konieczne są więc działania, które spowodują ponowne zmniejszenie pojemności koryt i odtworzenie możliwości retencjonowania wód powodziowych w obszarach nadrzecznych. Poza niezagospodarowanymi, źródliskowymi odcinkami cieków nie będzie jednak przyzwolenia społecznego na działania, które doprowadziłyby do zmniejszenia pojemności koryt w drodze nadbudowy ich dna i cel ten musi zostać osiągnięty w inny sposób. Jest to możliwe w drodze sztucznego usunięcia części profilu osadów wypełniających dno doliny, którego efektem będzie wytworzenie nowej terasy zalewowej w niższym poziomie (Bojarski i in. 2005). W wielu odcinkach rzek taką nową terasę zalewową można utworzyć na terenie będącym własnością Skarbu Państwa, administrowanym przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej. Tam, gdzie RZGW nie ma takich terenów, lub stanowią one zbyt wąski pas, konieczny będzie wykup niezagospodarowanych, nadrzecznych terenów od prywatnych właścicieli. Same koszty obniżenia powierzchni terenu można znacząco ograniczyć, jeśli prace te będą prowadzone z wykorzystaniem żwiru dla pozyskania kruszywa budowlanego. Takie odtworzenie terasy zalewowej będzie miało nie tylko znaczenie przeciwpowodziowe, lecz również będzie działaniem korzystnym dla środowiska przyrodniczego, odtwarzając wzdłuż koryt rzecznych siedliska łęgowe, które uprzednio znalazły się zbyt wysoko nad lustrem wód rzecznych. Istotną modyfikację takich działań będzie stanowić tworzenie korytarzy swobodnej migracji rzek w słabo zagospodarowanych odcinkach dolin (Bojarski i in. 2005). W obrębie takich korytarzy pracę nad obniżeniem nadrzecznego terenu i wytworzeniem nowych obszarów zalewowych w niższym poziomie wykona sama rzeka, a zasadniczym kosztem funkcjonowania korytarza będzie wykup nadrzecznych terenów od prywatnych właścicieli. 4. Działania zwiększające retencję korytową wód powodziowych. W dolnym biegu dopływów górnej Wisły oraz w samej dolinie górnej Wisły istotnym czynnikiem zagrożenia powodziowego jest zbyt mała pojemność międzywala, powodująca formowanie się wysokich kulminacyjnych stanów powodziowych, grożących przelaniem się wód przez koronę wałów przeciwpowodziowych. Istotnym czynnikiem obniżenia zagrożenia skutkami powodzi mogą tu być działania prowadzące do zwiększenia retencji korytowej wód powodziowych (channel storage). Na wstępie należy zaznaczyć, iż wcięcie się koryt regulacyjnych rzek karpackich, do którego doszło w XX wieku, nie było czynnikiem zwiększającym retencję korytową istotnym czynnikiem prowadzącym do wzrostu takiej retencji jest bowiem nie tylko wzrost pojemności koryta, lecz również spowolnienie spływu wód w dół doliny. Od początku lat 90. XX wieku w kilku krajach Unii Europejskiej (m.in. Holandia, Niemcy, Austria) prowadzone są prace zmierzające do uformowania w dolinach rzek systemu drugorzędnych, bocznych koryt, towarzyszących głównemu korytu regulacyjnemu. W warunkach powodziowych koryta te przejmują część całkowitego przepływu przenoszonego w dolinie rzecznej, umożliwiając istotne obniżenie stanów wody przy wystąpieniu określonego przepływu, w stosunku do sytuacji bez 125

Chrońmy Przyr. Ojcz. rocznik 67, zeszyt 2, 2011 istnienia drugorzędnych koryt. Niezależnie od pełnionej funkcji przeciwpowodziowej, te drugorzędne koryta w istotny sposób wzbogacają zestaw siedlisk rzecznych, w tym zwłaszcza przywracając siedliska o wolnym przepływie, wyeliminowane uprzednio w trakcie regulacji rzeki. Formowanie drugorzędnych, bocznych koryt nie musi być kosztowne, gdyż może być następstwem odpowiednio ukierunkowanej eksploatacji żwiru prowadzonej w dolinie rzeki lub wykorzystywać już istniejące wyrobiska po wcześniejszej takiej eksploatacji. 5. Konieczność rekompensaty retencji dolinowej utraconej w wyniku odcinkowej regulacji koryta lub obwałowania rzeki. Wykonanie odcinkowej regulacji koryta lub obwałowania rzeki konieczne w odcinkach dolin o intensywnym zagospodarowaniu przyspiesza odpływ wód powodziowych z danego odcinka doliny i ogranicza ich retencję dolinową, a tym samym zwiększa zagrożenie powodziowe dla niższego odcinka rzeki. Bojarski i Wyżga (2009) wskazali, że tego typu sytuacje powinny być kompensowane zwiększeniem retencji wód powodziowych (retencja dolinowa, poldery) w pozostałych odcinkach doliny, powyżej lub poniżej odcinka objętego szczególną ochroną przed skutkami powodzi. Celowe wydaje się wdrożenie podejścia bilansującego straty retencji i działania odtwarzające retencję powodziową, w którym każdemu działaniu ograniczającemu retencję wód powodziowych w wyniku regulacji koryta czy obwałowania rzeki będą musiały towarzyszyć działania odtwarzające utraconą retencję w innych odcinkach doliny (łącznie z kosztami wykupu niezbędnych do tego gruntów w terenie nadrzecznym). Tylko wówczas wykonanie regulacji koryta czy obwałowania rzeki nie będzie prowadziło do pogorszenia zagrożenia powodziowego w skali regionu, a decyzja o objęciu danego odcinka doliny ochroną przed skutkami powodzi będzie musiała uwzględniać nie tylko koszty takich zabezpieczeń, lecz również odtworzenia utraconej retencji dolinowej w innych odcinkach rzeki. 6. Przebudowa mostów jako rozwiązanie konfliktu rzeki mosty. Znaczna część strat powstających w czasie powodzi jest wynikiem uszkodzeń konstrukcji mostów lub lokalnego podpiętrzenia wód powodziowych spowodowanego zatorami z napławionych drzew powstającymi na mostach o zbyt małym całkowitym świetle lub zbyt wąskim rozstawie poszczególnych filarów. Wyeliminowanie czy ograniczenie tych strat wymaga jedynie przebudowy mostów zwiększenia ich światła czy rozstawu filarów. 7. Wprowadzenie i skuteczna egzekucja zakazu poboru osadów z koryt rzek karpackich. Ważnym problemem związanym z degradacją koryt rzecznych jest usuwanie z nich rumowiska dennego. W wyniku eksploatacji rumowiska z koryt rzecznych ulega zniszczeniu naturalne obrukowanie dna chroniące ciek przed nadmierną degradacją. Ulegają też zniszczeniu i podmyciu budowle wodne oraz budowle regulacyjne i chroniące przed powodzią, a także podpory mostowe (Korpak i in. 2009). Stan koryt rzek istotnie wpływa na stopień zabezpieczenia przed skutkami wezbrań. Naturalny, lecz długotrwały proces kształtowania się koryt rzecznych, prowadzi do stabilizacji przekroju podłużnego i poprzecznego. Ustabilizowane koryto staje się mniej podatne na erozję wywołaną większymi przepływami wód, w tym także w okresach wezbrań powodziowych. Stabilność dna i brzegów rzek oraz potoków górskich stanowi jeden z zasadniczych czynników mających wpływ na skutki wezbrań powodziowych. Pobór kruszywa z koryta cieku, szczególnie w warunkach niekontrolowanych i nawet na niewielkim obszarze, może prowadzić do jego destabilizacji, a w konsekwencji zwiększenia przepustowości koryta (z negatywnymi skutkami dla utraty dolinowej retencji wód powodziowych) oraz przekształcania koryt aluwialnych w koryta skalne (Wyżga i in. 2010). Ekologiczną konsekwencją takich działań jest eliminacja organizmów żywych wskutek usunięcia naturalnych miejsc bytowania makrofauny bezkręgowej i zaniku tarlisk litofilnych 126

B. Wyżga Uwagi i wnioski do Programu ochrony przed powodzią w dorzeczu górnej Wisły gatunków ryb. Po powodzi z 2010 roku pod pretekstem usuwania jej skutków (np. dla odbudowy infrastruktury drogowej) odbywał się masowy pobór rumowiska z koryt rzek karpackich. Pobór kruszywa z cieków powinien odbywać się wyłącznie w sytuacjach, gdy wymagają tego warunki hydrologiczne cieku (np. udrożnienie koryta, usunięcie odsypisk) i powinien być bezwzględnie poprzedzony oceną oddziaływania na środowisko oraz pozwoleniem wodnoprawnym. Wszelkie inne pobory powinny zostać odgórnie zakazane, a zakaz ten powinien być skutecznie egzekwowany. Na zakończenie niniejszej opinii Regionalnej Rady Ochrony Przyrody w Krakowie dotyczącej Programu ochrony przed powodzią w dorzeczu górnej Wisły oraz Prognozy oddziaływania na środowisko skutków realizacji Programu ochrony przed powodzią w dorzeczu górnej Wisły należy stwierdzić, że dokumenty te w obecnym kształcie NIE SPEŁNIAJĄ PODSTAWOWYCH WYMOGÓW WSPÓŁCZESNEJ WIEDZY PRZYRODNICZEJ ORAZ ZALECEŃ UNII EUROPEJSKIEJ. Wyrażam jednakowoż nadzieję, że przedłożone w drugiej części tej opinii postulaty pomogą w przygotowaniu nowej wersji tych dokumentów, a tym samym cel proponowanych działań, czyli RZECZYWISTA OCHRONA PRZECIWPOWODZIOWA dorzecza górnej Wisły, zostanie osiągnięty. PIŚMIENNICTWO Bojarski A., Jeleński J., Jelonek M., Litewka T., Wyżga B., Zalewski J. 2005. Zasady dobrej praktyki w utrzymaniu rzek i potoków górskich. Ministerstwo Środowiska, Warszawa. Bojarski A., Wyżga B. 2009. Przeciwdziałanie zagrożeniom stanu środowiska cieków karpackich środki zaradcze na tle planowania przestrzennego. Czas. Tech. 10: 63 68. European Commission 2003. Dobre praktyki w zakresie prewencji, ochrony i łagodzenia skutków powodzi (Best practices on flood prevention, protection and mitigation). European Commission, 25 września 2003. Korpak J., Krzemień K., Radecki-Pawlik A. 2009. Wpływ budowli regulacyjnych i poboru rumowiska na koryta rzek i potoków górskich wybrane przykłady z rzek karpackich. Gospodarka Wodna 7: 274 281. Wyżga B., Hajdukiewicz H., Radecki-Pawlik A., Zawiejska J. 2010. Eksploatacja osadów z koryt rzek górskich skutki środowiskowe i procedury oceny. Gospodarka Wodna 6: 243 249. Żelazo J. 2009. Wybrane problemy zabudowy rzek o szczególnych wartościach przyrodniczych. Nauka Przyr. Technol. 3 (3) #110. Bartłomiej Wyżga 127