News P H A R M A Temat: Witamina D Magazyn o doniesieniach naukowych związanych z profilaktyką zdrowotną, żywnieniem i suplementami diety Niedobór witaminy D może dwukrotnie zwiększyć ryzyko chorób serca... 2 Potrzebujemy przynajmniej 5 razy więcej witaminy D... 3 Witamina D chroni przed przeziębieniami?... 4 Niedobór witaminy D przyczynia się do chorób serca i depresji... 6 Ochrona przed nowotworem odbytu... 7 Wytrzymałość, odporność są zależne od obecności witaminy D... 8 Witamina D nieznana witamina Przez wiele lat naukowcy ostrzegali przed przedawkowaniem witaminy D, przede wszystkim z powodu jej rozpuszczalności w tłuszczach i faktu, że organizm może magazynować jej nadmiar. W porównaniu do witamin, które są rozpuszczalne w wodzie, a organizm wydala ich nadmiar z moczem. Ostatnie badania wskazują jednak, że jesteśmy w stanie tolerować wyższe dawki witaminy D, a dodatkowo wiele problemów zdrowotnych, które dotyczą populacji zamieszkujących zachodnie kraje, można powiązać z niedostateczną ilością witaminy D. Ta radykalna zmiana w postrzeganiu roli i zapotrzebowania na witaminę D, może mieć także w przyszłości wpływ na pozostałe składniki odżywcze, takie jak: witamina C, E lub selen. Ostatnie dane dietetyków donoszą, że prawie 2/3 społeczeństwa jest na granicy niedoborów witaminy D. Dotychczas uważano, że witaminę D należy podawać wyłącznie noworodkom i niektórym grupom pacjentów. Obecnie coraz więcej mówi się o szerokim wpływie tej witaminy na nasze zdrowie. Nasza dieta nie dostarcza wymaganej dziennej dawki witaminy D. Zdrowe nawyki żywieniowe, zwiększona ekspozycja na słońce (promienie słoneczne są naturalnym motorem powodującym powstawanie witaminy D w naszej skórze) oraz suplementy diety to elementy, które należałoby wziąć pod uwagę, jeśli zależy nam na dostarczeniu odpowiednich ilości witaminy D. Badania stale ujawniają dowody na niezmiernie ważną rolę witaminy D w zdrowiu człowieka. Magazyn Pharma News zawiera podsumowania kilku najnowszych wyników badań. Pharma News to magazyn wydawany przez firmę farmaceutyczną Pharma Nord. Ma on za zadanie informować lekarzy, personel medyczny, dziennikarzy zdrowotnych oraz innych zainteresowanych o ostatnich doniesieniach naukowych w zakresie medycyny, żywienia i suplementów diety. Dozwolone jest cytowanie materiałów zawartych w Pharma News, pod warunkiem uwzględnienia źródła materiałów i o ile dany fragment nie wprowadza czytelnika w błąd. Wydawca: Pharma Nord Sadelmagervej 30-32 7100 Vejle Tlf. 75857400 Redakcja: Aksel Munksgaard
Niedobór witaminy D może dwukrotnie zwiększyć ryzyko chorób serca Naukowcy z Harvard Medical School wiążą niedobór witaminy D ze zwiększeniem ryzyka rozwoju chorób serca. W opublikowanym badaniu w magazynie Circulation Amerykańskiego Towarzystwa ds. Serca (American Heart Association) naukowcy sugerują, że osoby z niskim poziomem witaminy D są dwukrotnie bardziej narażone na atak serca, niewydolność serca, czy udar, w porównaniu do tych, którzy mają prawidłowy poziom tej witaminy. Naukowcy pod kierunkiem Dr. Thomasa Wang zaobserwowali szczególnie wysokie ryzyko połączenia niskiego poziomu witaminy D i nadciśnienia. Jednakże, jak wyjaśnia Dr. Wang stosunkowo łatwo jest zrekompensować braki witaminy poprzez przyjmowanie suplementów diety, gdyż jest ona łatwo wchłaniana i daje niewiele skutków ubocznych. W badaniu tym niski poziom witaminy D we krwi zdefiniowano jako 15 ng/mol (37,5nmol/L). Prawie 1/3 (28%) uczestników tego badania zostało zaliczonych do kategorii niskiego poziomu witaminy D. Tylko 10% wolontariuszy miało poziom powyżej 30 ng/ml, ilość która uznawana jest za prawidłowy poziom dla utrzymania prawidłowego stanu kośćca. W 1996 roku naukowcy zebrali 1,700 mężczyzn i kobiet w wieku około 59 lat. Wszystkim zmierzono poziom witaminy D, który uznano za dane początkowe. Przez kolejne siedem lat przeprowadzano kontrolne badania. Powiązując poziom witaminy D we krwi z incydentami sercowymi, naukowcy wykazali związek pomiędzy niską zawartością witaminy D a zwiększeniem ryzyka chorób serca. Naukowcy tłumaczą, że receptory witaminy D zlokalizowane w mięśniach i ścianach naczyń nie działają prawidłowo bez odpowiedniej ilości witaminy D. Źródło: Circulation. 2008;117:503-511 Prawidłowa praca mięśni, to konieczny warunek dobrej koordynacji ruchowej, zależy od ilości witaminy D. Dzięki kapsułkom, możesz poprawić swoją równowagę Każdego roku wśród osób starszych wzrasta ilość wypadków (złamań, stłuczeń), wynikających z osłabionej koordynacji ruchowej. Według naukowców ze Szwajcarii, dzienna dawka witaminy D może zapobiec takim nieszczęśliwym wypadkom. Jednak należy zwrócić uwagę, że w tych przypadkach wymagana jest dawka przynajmniej 17,5 25 µg, która jest o wiele wyższa niż ta zawarta w preparatach multiwitaminowych. Wyniki tego badania zostały opublikowane w internecie, przed drukiem magazynu British Medical Journal. Powiązanie pomiędzy zwiększonym przyjmowaniem witaminy D a zmniejszeniem ryzyka nieszczęśliwych upadków, zostało udowodnione na podstawie 8 badań naukowych, w których wzięło udział łącznie ponad 2.400 osób w wieku powyżej 65 lat. Największe i jednocześnie znaczne zmniejszenie nieszczęśliwych upadków (19%) nastąpiło wśród pacjentów, którzy przyjmowali przynajmniej 17,5 µg witaminy D dziennie. Wcześniejsze badania wskazują także na powiązanie pomiędzy zwiększaniem poziomu witaminy D, a wzmocnieniem kości, siły mięśni oraz ogólnej koordynacji ruchowej wśród osób starszych. Uszkodzenia (złamania, stłuczenia) powstałe w wyniku nieszczęśliwych wypadków wśród osób starszych są o wiele bardziej poważne aniżeli nam się wydaje. Każdego roku jedna na trzy osoby w wieku powyżej 65 roku życia ulega wypadkowi, a jedna na dwie osoby w wieku powyżej 50 lat ma poważne zaburzenia koordynacji ruchowej. 9% tych nieszczęśliwych wypadków wymaga przewiezienia pacjenta do szpitala karetką, a 6% to złamania kości. Wiele osób starszych, które doznają upadku muszą mieć zapewnioną opiekę domową podczas rekonwalescencji. Źródło: British Medical Journal, online, October 2, 2009 2
Temat: Witamina D Witamina D chroni serce u osób odchudzających się Jeśli masz nadwagę, to warto postarać się o utratę zbędnych kilogramów, gdyż mogą one źle wpływać na pracę serca i systemu krwionośnego. Według niemieckich naukowców, podczas kuracji odchudzającej należałoby także przyjmować suplement diety z witaminą D. Liczba osób z nadwagą lub otyłych ciągle szybko rośnie. Wszyscy dobrze wiedzą, że zbędne kilogramy nadwyrężają serce i układ krwionośny, dlatego też lekarze zalecają tym pacjentom kuracje odchudzające. Dodatkowe wzmocnienie serca można także uzyskać poprzez włączenie do codziennej diety suplementów z witaminą D, piszą niemieccy naukowcy w magazynie American Journal of Clinical Nutrition. W badaniu wzięło udział 200 otyłych osób. Ich kuracja odchudzająca dowiodła, że włączenie suplementacji witaminą D poprawiło trzy wskaźniki charakteryzujące zdrowie serca i układu krwionośnego. Inny dobry powód Istnieje jeszcze wiele innych ważnych powodów, dla których powinno się przyjmować suplementy diety z witaminą D. Nie tylko dlatego, że chroni nasz organizm przed osteoporozą, miażdżycą, cukrzycą i niektórymi rodzajami nowotworów, ale także ma bardzo korzystny wpływ na układ sercowo-naczyniowy. W niemieckim badaniu, które trwało ponad rok, odchudzającym się uczestnikom podawano 83 µg witaminy D dziennie lub identyczne kapsułki z placebo. Wykazano, że pacjenci którzy otrzymywali witaminę D mieli niższy poziom trójglicerydów, PTH (hormon gruczołu przytarczycznego) i TNF-alfa (wskaźnik stanów zapalnych w organizmie). Te trzy wskaźniki dowodzą zdrowszego serca i układu krwionośnego. Źródło: American Journal of Clinical Nutrition, May 2009, vol. 89: pp 1321-1327 Według naukowców z Niemiec, kuracja odchudzająca jest bezpieczniejsza kiedy przyjmujemy witaminę D. Potrzebujemy przynajmniej 5 razy więcej witaminy D Kalifornijscy naukowcy twierdzą, że obecne dzienne zapotrzebowanie na witaminę D powinno być zwiększone co najmniej 5 krotnie, szczególnie w okresie zimy. Amerykańscy naukowcy z Uniwersytetu w Kalifornii w magazynie Journal of Nutrition stwierdzili, że Europejczycy z jasną karnacją powinni przyjmować przynajmniej 30 µg witaminy D podczas zimowych miesięcy, aby uniknąć niedoborów tego składnika odżywczego. Osoby o ciemnej karnacji powinny przyjmować około 50-70 µg witaminy D przez cały rok. Obecne zalecenia wynoszą 5 µg dziennie. Pięć razy więcej Nowy raport mocno krytykuje obecne zalecenia na witaminę D, sugerując że poziom dziennego spożycia jest zbyt niski. Według raportu dzienne spożycie witaminy D powinno być 5 razy większe. Natomiast w przypadku osób o ciemnej karnacji, którzy nie syntezują witaminy D w swojej skórze, dzienne spożycie tej witaminy powinno być 10-14 razy wyższe, aniżeli obecnie zalecane. Ogromne niedobory Istnieje wiele dowodów na to, że zdrowi ludzie z różnych krajów mają niedobory witaminy D. Na przykład, ostatnie badanie przeprowadzone w Chinach wskazuje, że 94% uczestniczących w badaniu osób w wieku 50-70 lat ma zbyt mało witaminy D, co zwiększa ryzyko zachorowania na cukrzycę. Nieprawidłowa i zbyt mała ilość witaminy D może także wpłynąć na zwiększenie ryzyka wystąpienia osteoporozy, osłabienia mięśni, złamań kości, różnego typu nowotworów, chorób autoimmunologicznych, infekcji czy chorób sercowo-naczyniowych. Źródło: Journal of Nutrition Czy obecne zalecenia na witaminę D są zbyt niskie? Naukowcy z Kalifornii odpowiadają twierdząco.
Czy istnieje powiązanie pomiędzy niskim poziomem witaminy D a zwiększonym ryzykiem zachorowania na grypę lub inne choroby górnych dróg oddechowych? Witamina D chroni przed przeziębieniami? Kanadyjskie autorytety w dziedzinie zdrowia obecnie poszukują dowodów, że witamina D chroni przed zarażeniem świńską grypą. Wydaje się, że witamina D może odgrywać zasadniczą rolę w ochronie organizmu człowieka przed różnymi rodzajami wirusów, łącznie ze świńską grypą. Publiczna Agencja Zdrowia z Kanady (PHAC) zadecydowała, aby dokładnie zbadać 1 wpływ tej witaminy na wiele sezonowych przeziębień. Naukowcy z PHAC obecnie starają się oszacować, czy istnieje związek pomiędzy poważnymi chorobami a niskim poziomem witaminy D. Ważnym elementem tego badania jest stwierdzenie, czy poziom witaminy D może być odpowiedzialny za fakt, że większość osób choruje na sezonowe przeziębienia z niewielkim dolegliwościami, kiedy u mniejszej grupy chorych rozwijają się poważne i ostre problemy zdrowotne. Jeśli naukowcy udowodnią związek pomiędzy poważnymi chorobami a niskim poziomem witaminy D, może zainicjować to dalsze badania nad zastosowaniem tej witaminy w zapobieganiu wybuchów epidemii grypy. Popatrzy w przeszłość Znaczenie witaminy D w mechanizmie obronnym organizmu przed przeziębieniami zostało zbadane już w latach 1940. Naukowcy badając myszy stwierdzili, że osobniki z brakiem witaminy D były bardziej narażone na zarażenie eksperymentalne wirusem świńskiej grypy, w porównaniu do mysz z odpowiednim poziomem tej witaminy. Dodatkowo fińscy naukowcy udowodnili powiązanie 2 pomiędzy niskim poziomem witaminy D a zwiększoną podatnością na różne choroby. W badaniu, którego celem było stwierdzenie jak niedobór witaminy D wpływa na ostre infekcje górnych dróg oddechowych, wzięło udział 800 młodych mężczyzn z fińskiej armii. Naukowcy stwierdzili, że pacjenci z niskim poziomem witaminy D o wiele dłużej przechodzili chorobę, w porównaniu do tych z prawidłową ilością tej witaminy we krwi. Naukowcy zaobserwowali także, że osoby palące papierosy mają znacznie niższe ilości witaminy D. Źródła: 1) www.nutraingredients-usa.com, August 10. 2009 2) American Journal of Clinical Nutrition, Vol. 86, No. 3, 714-717, September 2007 Zbyt mała ilość witaminy D może powodować nadciśnienie Stres, zbyt dużo sodu w diecie oraz brak w ćwiczeń fizycznych mogą zwiększyć ciśnienie krwi. Naukowcy wskazują jeszcze jedną przyczynę nadciśnienia brak witaminy D. Z jakiegoś powodu problem ten dotyczy tylko osób z jasną karnacją. W ramach narodowego badania zdrowotnego od 1988 r. do 1994 r. amerykańscy naukowcy zbadali 7,699 dorosłych osób (61% z jasną cerą i 39% z ciemną cerą). Stwierdzili, że u osób z jasną karnacją i prawidłowym poziomem witaminy D o 20% rzadziej występuje wyższe górne (skurczowe) ciśnienie krwi związane z wiekiem. Podobnej zależności naukowcy nie zaobserwowali u osób z ciemną karnacją. Inną ważną obserwacją jest fakt, że 61% osób z jasną karnacją i 92% z ciemną ma niedobór witaminy D, chociaż stosunkowo łatwo jest uzupełniać jej zapotrzebowanie poprzez stosowanie suplementów diety lub po prostu przebywając na słońcu w lecie. Źródło: American Journal of Clinical Nutrition, January 2008 4
Temat: Witamina D Uniknąć stanu przedrzucawkowego w ciąży Norweskie badanie wskazuje na 25% mniej przypadków stanu przedrzucawkowego wśród kobiet, które przyjmowały suplementy diety z witaminą D. U prawie 10% kobiet w ciąży rozwija się stan przedrzucawkowy, potencjalnie groźne połączenie nadciśnienia i dużej ilości białka w moczu. Naukowcy z Norweskiego Instytutu Zdrowia Publicznego przebadali 20.000 kobiet w ciąży i stwierdzili, że przyjmowanie suplementów diety z witaminą D może zmniejszyć ryzyko tej przypadłości o około 25%. Naukowcy wskazują na 27% zmniejszenie ryzyka wystąpienia stanu przedrzucawkowego u pacjentek, które przyjmowały dziennie 10-15 µg witaminy D, w porównaniu do tych, które nie stosowały tej witaminy. Jednak powiązanie pomiędzy przyjmowaniem witaminy D i kwasów omega 3 według naukowców wymaga dalszych badań, aby dokładnie zbadać efekty poszczególnych składników odżywczych oddzielnie. Mechanizm powstawania stanu przedrzucawkowego nie jest w pełni zrozumiały, ale lekarze wskazują, że zwiększony stres oksydacyjny jest jednym z głównych powodów komplikacji ciążowych, które to powodują około 60.000 zgonów kobiet w ciąży rocznie na skalę światową. Źródło: Epidemiology, September 2009, vol. 20;5:720-726 Mniejsze ryzyko rozwoju chorób serca i nowotworów Witamina D przez wiele lat była uznana za jedną z witamin, której nie można spożywać za dużo. Obecnie świat nauki wskazuje, że zbyt mała ilość witaminy D może być przyczyną wielu chorób. Naukowcy z Harvardu w magazynie British Journal of Cancer zademonstrowali, że większy poziom witaminy D może prowadzić do zmniejszenia śmiertelności o 50% wśród pacjentów z nowotworem odbytu. Obecnie na świecie mamy do czynienia z prawie 500.000 zgonów rocznie, w wyniku raka odbytu, ale wydaje się, że proste zwiększenie dawki witaminy D może diametralnie zmienić te dane. Inne badanie wskazuje, że niski poziom witaminy D jest odpowiedzialny za trzy krotny wzrost zgonów z powodu chorób serca i 2,5 krotny wzrost zgonów z innych przyczyn. Badanie to jest częścią III Egzaminacyjnej Ankiety Narodowego Fundusz Zdrowia i Odżywiania (NHANES - jest to program badań w celu określenia stanu zdrowia i odżywiania dorosłych i dzieci w Stanach Zjednoczonych) prowadzonej przez Międzynarodowe Centrum Statystyk Zdrowia i publikowane w magazynie Journal of the American Geriatrics Society. Źródło: British Journal of Cancer, Vol. 101, pages 916-923. Journal of the American Geriatrics Society, Sep 09, vol. 57, issue 9, pages 1595-1603 Suplementacja witaminą D w czasie ciąży może chronić przed rozwojem stanu przedrzucawkowego. Witamina może zapobiegać nieuleczalnej chorobie jelit Coraz więcej doniesień naukowych podnosi znaczenie witaminy D i jej wspierającej roli na zdrowie człowieka. Niedawno naukowcy z Kanady opisali powiązanie pomiędzy przyjmowaniem witaminy D a przewlekłym stanem zapalnym jelit, zwanym chorobą Crohn a, na którą obecnie nie ma lekarstwa. W raporcie zamieszczony w magazynie Journal of Biological Chemistry, naukowcy wyjaśniają jak witamina D wpływa na prawidłowe funkcjonowanie systemu odpornościowego. Jest to pierwsza linia obrony przed mikrobami, które powodują choroby poprzez kontrolę niektórych genów. W ostatnich latach ustalono położenie kilku genów podatności na chorobę Leśniowskiego- Crohna, z których najlepiej znany jest gen NOD2/CARD15 na chromosomie 16. Czynnik genetyczny świadczy o rodzinnym występowaniu choroby i jest obserwowany w 5-10% przypadków. Źródło: Journal of Biological Chemistry 2010, Volume 285, Pages 2227-2231
Niedobór witaminy D przyczynia się do chorób serca i depresji Według najnowszych doniesień naukowych, istnieje powiązanie pomiędzy niedoborem witaminy D a chorobami serca. Dlatego też autorytety w dziedzinie zdrowia powinni rozpatrzyć zmianę zaleceń dietetycznych co do spożycia witaminy D. Nowe badania naukowe wskazują na powiązanie niskiego poziomu witaminy D z wieloma problemami zdrowotnymi. Wyniki dwóch badań naukowych zostały zaprezen- towane na corocznym zjeździe naukowców Amerykańskiego Stowarzyszenia ds. Serca. W jednym z badań brały udział grupy pacjentów z chorobą serca i niskim poziomem witaminy D z objawami depresji, oraz dla porównania grupa pacjentów z prawidłowym poziomem tej słonecznej witaminy. U ponad 30% badanych uczestników z niskim poziomem witaminy D zaobserwowano depresję, chociaż wcześniej nie mieli żadnych objawów. W miesiącach zimowych stan depresji jeszcze się pogłębił. Kolejne badanie, które przeprowadziła ta sama grupa naukowców wykazało, że osoby w wieku powyżej 50 lat, z niedoborem witaminy D mają zwiększone ryzyko wystąpienia chorób serca i zawału w porównaniu do osób z prawidłową ilością tej witaminy. Uczestniczące w tym badaniu osoby z niskim poziomem witaminy D miały o 77% większe ryzyko zgonu, w 45% mogły mieć problemy z sercem oraz o 78% częściej mieć zawał mięśnia sercowego. Dodatkowo pacjenci ci byli dwukrotnie bardziej narażenie na niewydolność serca. Michael F. Holick profesor medycyny na Uniwersytecie School of Medicine w Bostonie, od wielu lat bada zagrożenia zdrowotne wynikające z braku witaminy D, nie był zdziwiony tymi doniesieniami. Stwierdził, że wiele genów odpowiedzialnych za prawidłowe funkcjonowanie układu sercowo-naczyniowego jest bezpośrednio lub pośrednio związanych z obecnością witaminy D. Powyższe badania potwierdzają jego wcześniejsze doniesienia, że niedobór witaminy D zwiększa ryzyko wystąpienia depresji. M. Holick popiera zwiększenie bezpiecznej dziennej dawki witaminy D do 1.000 IU (jednostki międzynarodowe), która jest pięć razy większa niż obecnie zalecana. Twierdzi on także, że każdy powinien przyjmować suplementy diety z witaminą D, gdyż nie jesteśmy w stanie zapewnić takich ilości z pożywienia. Źródło: American Heart Association s Annual Scientific Sessions, November 2009 Efektywna ochrona przed grypą, w postaci popularnej witaminy Wśród japońskich uczniów, którzy otrzymywali suplementy diety z witaminą D, podczas zimy i wczesnej wiosny, nastąpił ogromny spadek 58%, ryzyka zachorowania na grypę. Istniene wiele powodów depresji. Jednym z nich może być niski poziom witaminy D. Przyjmowanie suplementu diety z witaminą D może być najlepszym sposobem ochrony twojego dziecka przed grypą. Najnowsze badanie japońskie dowodzi, że u dzieci w wieku 6-15 lat, którym podawano losowo 1,200 międzynarodowych jednostek (30 μg) witaminy D 3 dziennie podczas największej zachorowalności na grypę lub przeziębienia, nastąpiło 60% zmniejszenie ryzyka wystąpienia grypy typu A. Badanie to zostało opublikowane przed drukiem magazynu Amercian Journal of Clinical Nutrition. Witamina D nie tylko chroni przed grypą i przeziębieniami, ale także łagodzi ataki astmy u dzieci. Inspiracją do tego badania były poprzednie wyniki testów, w których sprawdzano wpływ witaminy D na ochronę przed osłabieniem kości w osteoporozie. Podczas tego badania naukowcy zauważyli, że u osób przyjmujących suplementy diety z witaminą D trzy razy rzadziej występowały objawy grypy lub przeziębienia. To najnowsze japońskie badanie dowodzi, że przyjmowanie w czasie zimy witaminy D w postaci suplementu diety skutecznie chroni przed przeziębieniami. Pacjenci powinni rozpocząć przyjmowanie tej witaminy około września. Źródło: American Journal of Clinical Nutrition, online March 10, 2010. 6
Temat: Witamina D Suplementy diety lepiej uzupełniają niedobory witaminy D niż promienie słoneczne Według najnowszych badań suplementy diety lepiej zapewniają potrzebny poziom witaminy D 3, w zakresie 400 lub 1.000 IU (10 lub 25 µg) aniżeli promienie słoneczne. Używając komputerowej symulacji naukowcy z Memorial Sloan-Kettering Cancer Center w Nowym Jorku we współpracy z Norweskim Instytutem Badań Powietrznych oszacowali jak dużo potrzeba słońca, aby wyprodukować potrzebne ilości witaminy D. Stwierdzili, że przy tych obliczeniach należy wziąć pod uwagę zmienne czynniki, takie jak: położenie geograficzne, porę roku czy rodzaj skóry (karnację). Ta mnogość czynników w powiązaniu z faktem, że zwiększona ekspozycja na słońcu zwiększa ryzyko wystąpienia nowotworu skóry, spowodowała, że naukowcy doszli do wniosku, że najbezpieczniejszym sposobem uzupełniania witaminy D jest stosowanie suplementów diety. Naukowcy do swoich badań wybrali dwa miasta - Miami i Boston, w miesiącach - styczeń, kwiecień, lipiec i paździenik. 3 do 8 minut przebywania na słońcu w lato w Bostonie wystraczało do wyprodukowania przez skórę 400 IU witaminy D. W miesiącach zimowych było to trudne do wykonania. Natomiast w Miami wystarczyło tylko 3 do 6 minut niezależnie od pory roku, aby skóra wytworzyła 400 IU witaminy D. Źródło: Journal of the American Academy of Dermatology June 2010. Witamina D zmniejsza śmiertelność pacjentów z chorobami nerek Osoby z przewlekłymi chorobami nerek mogą chronić się przed schorzeniami sercowonaczyniowymi lub przedwczesnym zgonem poprzez przyjmowanie suplementów diety z witaminą D. Stan zdrowia pacjentów cierpiących na przewlekłe choroby nerek może pogorszyć się z różnego powodu, a jednym z nich może być zbyt mała ilość witaminy D. Często są oni bardziej (około 20 krotnie) narażeni na wystąpienie dolegliwości lub powikłań sercowo-naczyniowych, lub nawet przedwczesnej śmierci. Duńscy naukowcy twierdzą, że przyjmowanie przez tych pacjentów suplementów diety z witaminą D może mieć ochronne działanie. Swoje doniesienia opublikowali w magazynie Ugeskrift for Læger oficjalnej publikacji Duńskiego Towarzystwa Medycznego (Danish Medical Association). Wpływa nie tylko na kości Od dawna wiadomo, że brak witaminy D osłabia strukturę kości. Pacjenci z chorobami nerek mają problemy z przemianą witaminy D w aktywną formę i już od 30 lat w ich leczenie jest włączona witamina D. Muszą oni przyjmować zwiększone dawki witaminy D, nie tylko ze względu na osłabienie struktury kości. Dolegliwości sercowo-naczyniowe (najczęściej miażdżyca naczyń) to nie jedyne powikłania przewlekłych chorób nerek. Dlatego też tak ważne jest przyjmowanie przez tych pacjentów zwiększonych dawek witaminy D. Różne mechanizmy Mechanizmy odpowiedzialne za ochronny wpływ witaminy D obejmują następujące elementy: efekt przeciwzapalny hamujący wpływ na czynnik martwicy nowotworu (grupa białek z grupy cytokin wydzielanych przez komórki układu odpornościowego) efekt zwiększający wytwarzanie cytokin przeciwzapalnych IL-10 Ludzki organizm jest pełny receptorów witaminy D, nawet tkanki takie jak mięsień serca i ściany naczyń krwionośnych, co wyjaśnia rolę witaminy D w układzie sercowo-naczyniowym. Obecnie uznaje się, że 5-10% społeczeństwa ma przewlekłą niewydolność nerek. Źródło: Ugeskr Læger 2009;171(50):3684 Ochrona przed nowotworem odbytu Według najnowszych badań, wysoki poziom witaminy D we krwi może zmniejszyć ryzyko nowotworu odbytu. Międzynarodowa grupa naukowców zbadała 500.000 mężczyzn i kobiet z Europy Zachodniej, którzy nie mieli stwierdzonego występowania komórek nowotworowych przez ostatnie 10 lat oraz 1.248 u których stwierdzono objawy raka odbytu. Porównano ich do grupy kontrolnej składającej się z podobnej ilości osób zdrowych. Naukowcy badali zawartość witaminy D w krwi i ryzyko powstania komórek nowotworowych. Stwierdzili, że osoby z najwyższym poziomem witaminy D mają 40% mniejsze ryzyko rozwoju raka odbytu w porównaniu do osób z niskim poziomem. Ten ochronny efekt witaminy D został zaobserwowany zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Źródło: British Medical Journal (online), jan 2010
Wytrzymałość, odporność są zależne od obecności witaminy D Najnowsze badania donoszą o coraz większym znaczeniu zwiększenia dawki witaminy D przez cały rok. PL_D-Vitamin_Pharma_News_0910 Dotąd twierdzono, że dieta i przebywanie na słońcu jest wystarczające, aby mieć prawidłową ilość witaminy D. Amerykańscy naukowcy przeprowadzili badania na kobietach ze słonecznej Kalifornii i wykazali, że 59% uczestniczek ma zbyt mało witaminy D we krwi, a prawie 25% poważny brak, co oznacza, że w ich krwi zawartość tej witaminy jest poniżej 20 ng/ml. Co więcej, kobiety z najniższym poziomem witaminy D miały najwięcej tłuszczu w tkance mięśniowej, co wskazuje, że istnieje odwrotna zależność pomiędzy zawartością witaminy D a wytrzymałością mięśni. Innymi słowy, im więcej witaminy D tym silniejsze mięśnie i mniej tkanki tłuszczowej. Badanie to zostało opublikowane w marcowym wydaniu magazynu Journal of Clinical Endocrinology and Metabolism. Zwiększenie odporności Powyższe doniesienia potwierdzają wcześniejsze badania wskazujące, że pacjenci w podeszłym wieku, którzy są przykuci do łóżka szybko regenerują siły kiedy przyjmują suplementy diety z witaminą D. Jednak nie tylko siła jest ważna. Duńscy naukowcy z Uniwersytetu w Kopenhadze donoszą w magazynie Nature Immunology jak ważną rolę odgrywa witamina D w aktywowaniu komórek T. Komórki T są wysoce wyspecjalizowane i stanowią istotną część systemu odpornościowego, który zwalcza bakterie i wirusy np.: grypy. Jedną z przyczyn, które powodują, że w miesiącach zimowych jesteśmy bardziej narażeni przeziębienia, to brak promieni słonecznych, a co za tym idzie niedobór witaminy D. W ostatnich latach opublikowanych zostało wiele badań naukowych pokazujących jak niski poziom witaminy D zwiększa ryzyko wystąpienia wielu poważnych chorób, takich jak: choroby sercowo-naczyniowe, wielo-ogniskowa miażdżyca, czy nowotwory. Coraz więcej naukowców twierdzi, że obecnie dzienne zalecenia spożycia witaminy D są przestarzałe Brak witaminy D może prowadzić do depresji i powinny być zmienione. Obecnie naukowcy zadają sobie pytanie jak dużo dowodów potrzeba, aby wprowadzić nowe zalecenia w życie? Źródło: The Journal of Clinical Endocrinology & Metabolism Vol. 95, No. 3 1076-1083 Nature Immunology, March 7, 2010 (ahead of print) Niski poziom witaminy D może być wyjaśnieniem dlaczego niektóre osoby mają objawy depresji. Lekarze powinni być bardziej świadomi powiązania braku witaminy D i objawów depresji, w szczególności kiedy leki antydepresyjne nie przynoszą pożądanej poprawy. Grupa duńskich naukowców z Centrum Badań Psychiatrycznych Uniwersytetu Medycznego w Aarhus przestudiowała ponad 250 badań pod kątem związku niedoboru witaminy D i jej wpływu na zdrowie ludzi. Swoje wnioski opublikowali w naukowym magazynie Duńskiego Towarzystwa Medycznego Ugeskrift for Læger. Opisali, że pacjenci chorzy na schizofrenię i depresyjni maniacy są najczęściej urodzeni w zimie lub na wiosnę, kiedy ich matki mają niski poziom witaminy D. Niektóre grupy ludzi są także bardziej narażeni na pojawienie się objawów depresji, np.: kobiety imigrantki noszące woalkę zasłaniającą twarz. Osoby starsze, prowadzące siedzący tryb życia i rzadziej wychodzące na dwór mają także zwiększone ryzyko wystąpienia depresji. Podobnie jest z osobami młodymi często przebywającymi w pomieszczeniach. Jest to dość popularne wśród tzw. maniaków komputerowych, u których często pojawiają się oznaki depresji. Źródło: Ugeskr Læger 2010;172(17): 1296-1300 8